Trudna sytuacja na rynku mieszkaniowym. "Jedyne na co można liczyć, to śmierć babci"
Вставка
- Опубліковано 9 лют 2025
- Jedyne na co można liczyć, to śmierć babci i mieszkanie po niej - powiedział Jan Śpiewak, przewodniczący stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa w programie "Debata Polityczna". Aktywista odniósł się w ten sposób do "dramatycznej sytuacji" młodych ludzi, których nie stać na zakup własnego mieszkania.
W programie "Debata Polityczna" Karolina Olejak rozmawiała ze swoimi gośćmi o trudnej sytuacji na ryku mieszkaniowym. Dziennikarka Interii Anna Nicz podkreślała, że młodym ludziom jest coraz ciężej o zakup własnego lokum.
Często jedyną opcją staje się najem. - Część osób dłużej mieszka też z rodzicami w związku z tym - mówiła Nicz.
Cały tekst: www.polsatnews...
Więcej informacji na: www.polsatnews.pl/
Polub nasz profil na Facebooku:
/ polsatnewspl
Polub nasz profil na Instagramie:
/ polsatnews.pl
Polub nasz profil na X:
x.com/PolsatNe...
Politycy debatują nad mieszkaniami, samemu posiadając z 10 mieszkań i 10 domów i 5 rezydencji xDDD
@@WolvGame Głównie ci lewicowi jak Biedroń i jego partner
Dokładnie trafiłeś w sedno. Przesłanie do polityków: DAWAĆ SKURWYSYNY MIESZKANIA!
@@Tibbbby75wszyscy po równo
No i co w związku z tym? Do polityki przecież nie pójdzie golodupiec bez mieszkania.
Chyba w każdej partii tacy są.
Bytom. Miasto pełne pustostanów. Całe wielkie, piękne kamienice stoją całkowicie puste. Miasto woli to zburzyć albo sprywatyzować. Są wolne mieszkania, które można wziąć i wyremontować pod siebie. Złożyłem wniosek o takie mieszkanie. Po miesiącu dostałem odpowiedź, że wniosek został odrzucony(uwaga), bo za dużo zarabiam. Mieszkanie do remontu, w które trzeba włożyć 70-120tys będzie stać osobę, która zarabia minimalna, ale nie będzie stać osoby która zarabia lepsze pieniądze. To jest czysta patolgia. Jakaś równoległa rzeczywistość.
A to już się przestały zapadać, grzyb nie wychdzi i ogrzewanie innym paliwem niż węglem kosztuje wiecej niż postawienie reaktora?
Tak było zawsze. Zobacz te programy czyste powietrze itd. masz mieć 600 zł na osobę dochodu i wtedy dostaniesz dofinasowanie. Zawsze karani są uczciwi ludzie. Wiadomo ze jeśli ktoś chciał otrzymać max. dofinasowanie to np pracował cały rok na czarno. Przecież nie da się kupić pompy ciepłą za 50 tyś z 600 zł dochodu.
Jeśli mówisz o kamienicach np. W Bobrku, czy Karbie, to owszem są ładne choć fest zapuszczone, ale nie ma się co dziwić, że stoją puste. Kto chciałby wyłożyć kilkadziesiąt tysięcy złotych w remont rudery w starym budownictwie, gdzie nie ma windy, schody są strome, a piętra wysokie, brak CO, wszystko na węgiel, a do tego zapuszczona dzielnica, dodatkowo zatruwana 24/h przez pobliską koksownię. Tam się nie da oddychać, a co dopiero żyć. Ja rozumiem, że człowiek to taki gatunek małpy, że przystosuje się do prawie każdych warunków bytowych, ale bez przesady.
Jak to dobrze, że człowiek miał możliwość odziedziczenia mieszkania po babci. Dziękuje Ci babciu!
Banki i deweloperzy są zadowoleni. No i ci, którzy mają po 10 mieszkań i wynajmują je niewolnikom napędzając narrację, że tylko przegryw mieszka z rodzicami.
Aczmolwiek z tym przegrywem to prawda zwlaszcza gdy to samiec.
@@sirDeI "Aczmolwiek" naucz się przegrywie pisać poprawnie.
@@UnclePablo2201 prawda boli.
13-14k za metr w Warszawie, to chyba za mieszkanie do remontu w bloku z PRL
Raczej namiot w Lesie Kabackim ;)
Głupoty piszesz. Teraz rynek siadł, a nawet w zeszłym roku dali się kupić.
Warszawa Jelonki, wielka płyta, dobre rozkładowe mieszkania wśród zieleni i blisko metra jest jak najbardziej w zasięgu tej ceny.
Jest to możliwe, ale na pewno nie jest to średnia, a cena peryferii nie uwzględniająca wszystkich kosztów. Stan deweloperski na Ursynowie, Ursusie, Wawrze. Na Mokotów, Pragę i Śródmieście to nie ma szans z żadnym stanie w takiej cenie. Do tego trzeba doliczyć 3-6 tysięcy na wykończenie.
@@k.d.2574 czyli tak jak napisałem, do remontu w bloku z PRL
Tak na prawdę nic się nie zmieniło. Mam 50 lat do 35 roku życie mieszkałem z rodzicami bo mieszkanie to był kosmos. Najpierw po studiach bezrobocie że szkoda słów później mieszkania drogie jak nie wiem co. Teraz znowu jest tak samo. Kompletna paranoja!!!!
Dokladnie. Ludzie patrza na obecne pensje i myślą że mieszkanaia za 90 k to bylo malo. Ale ze na etacie zarabialem 900 zl netto :p to juz nie widzą...
Gadanie ze rodzice ktorym komuna zniszczyla mozliwosci mieli lepiej, a na drugim wydechu ze chca podrozowac zwiedzac, kosztowac.
Najlatwiej po prostu widziec wine gdzie indziej.
Co nie zmienia faktu, że ceny odjechaly... ale jest to taki sam problem jak kiedys. Kiedys nie bylo youtube i wiedzy o wszystkim, itd. Itp.
Rzeszów.
Miasto pełen pustostanów.
Tak jak Kraków, Wrocław, Warszawa, Lublin i każde inne.
W moim bloku (capital towers) mieszka na piętrze 2 sąsiadów na 8 mieszkań.
Reszta inwestycyjnie kupiona przez po-pisowskich układowiczów i rośnie na wartości!
Kiedy wreszcie Polacy zrozumieją, że tylko eleganckie państwowe pożyczki na ludzki procent i budownictwo państwowe mogą uregulować sytuację na rynku?
Kredyty w naszym kraju to dramat rozumiem oddawać tyle co inflacja plus kilka/kilkanaście procent ALE ODDAWAĆ X2 CZY X3 POŻYCZONEJ KWOTY TO CZYSTA LICHWA.
Znacznie trudniej spekulować na takim ryneczku jak w dowolnej chwili rząd może zacząć budować tysiące mieszkań w danym regionie.
Mieszkania aktualnie to bańka spekulacyjna jak ona wreszcie kiedyś pęknie to trzask tyłków flipperów i innych mętów będzie słychać na każdym krańcu świata.
Z regulacją lichwy w bankach w Polsce zgadzam się. Co do budownictwa państwowego zupełnie się nie zgadzam.
Podam przykład wspaniałości budownictwa społecznego. W mojej rodzinnej miejscowości pod koniec zeszłego roku oddano budynek z 18 mieszkaniami o metrażach 40-50kilka m2. Czynsze coś ok 1000zl. Całość wyniosła 12mln, grunt należał do gminy, czyli za darmo. Pytam się, jakim cudem w mieście 17tys budowa wynosi tyle, co w centrum miasta Wojewódzkiego? Za metr wychodzi 14-16tys za m2, takie robi się walki w budownictwie społecznym, a zrzucą się na tych 18 szczęśliwców ludzie z całego powiatu. Tam nawet nie ma wind, tymczasem za te samą cenę w centrum Wrocławia mam mieszkanie z ochroną, siłownią i sauną.
@monikakozowska9447 zgadzam się tylko że nie możemy z tego typu rzeczą przechodzić do codzienności. To nie jest normalna sytuacja tylko patologia więc nie jest oznaką złego budownictwa społecznego. A niewydolnego, korupcyjnego i paździerzowego biurokratyzmu polskiego.
W takiej sytuacji powinno być oburzenie, dochodzenie, prokuratura i aresztowania. Przestaliśmy w naszym kraju wyciągać wnioski i stosować kary za korupcję.
Każdemu wszystko uchodzi na sucho...
@@monikakozowska9447 przestań pie*****, pół Polski żyje w mieszkaniach zbudowanych przez państwo, to że podałaś jakiś patologiczny przykład nie oznacza że taka jest norma, państwo też jest od tego żeby przed tym zabezpieczyć
Te bańkę napędzają programy ('pomocowe') rządowe. Niestety
@@MrTrollskeyCo do zasadności się zgadzam, natomiast patrzę realnie jak niewydolny jest system i kiedy urzędnik obraca państwowym majątkiem, to ma w poważaniu oszczędności, a dodatkowo da zarobić szwagrowi. To tak jak ogólnie z socjalizmem - na papierze wygląda pięknie, wypełnia serce, ale w prawdziwym życiu po prostu nie działa, bo ludzie nie są z natury socjalistami, tylko każdy patrzy na własny interes i grupka ideowców tego nie zmieni. Trzeba pilnować własnego ogródka i gdyby nieRząd choć nie przeszkadzał, to już byłby sukces, a pomoc nie byłaby potrzebna, jesteśmy doroslymi ludźmi.
W PRL nikt nie zastanawiał się czy jak będzie miał dziecko to będzie miał gdzie zamieszkać, ani nikt nie myślał, że jak pójdzie szukać pracy i będzie do niej chętny i trzeźwy to jej nie dostanie. ja wiem, że teraz PRL się ludziom zohydza, ale przypominał to był czas legalnej aborcji, a mieliśmy wtedy taki przyrost naturalny, że potem przez lata były fale wyżu demograficznego. Ale miekszania dla rodizn z dizećmi były, praca była, przedszkola i kolonie i wczasy pod gruszą w ośordkach zakładowych były. Nie było za to spekulacji na mieszkaniówce, outsorucingu zatrudnienia do agencji HR poza same firmy szukające pracownika i nie było czegoś takiego jak elastyczne umowy bo umowa o pracę była jedna.
Mamy dziki 19wieczny kapitalizm. Jego apogeum jest w USA, kolebce.. mieszkania i domy puste, markety pełne, a ludzie zdychają z głodu na ulicy.
No tylko zbankrutowała. Kazdy umie zyc na kredyt, az przychodzi moment sprawdzam...
W UK sa osiedla gdzie czesc mieszkan jest przeznaczona na kupno w calosci, w systemie shared, a takze sa pod wynajem socjalny z pozniejsza mozliwoscia wykupu. W Polsce uprzywilejowane grupy spoleczne mialy mozliwosc dostania mieszkania za symboliczna cene lub otrzymywaly je jako ekwiwalent dlugiej pracy, gornicy, hutnicy, pracownicy elektrowni, cieplowni czy policjanci, strazacy itp.
W Polsce jest dziki kapitalizm pozostawionu samopas a deweloperzy czy przedsiebiorcy chca miec jak najwiekszy zysk a nie intersuje ich cel spoleczny, demografia. Trumpowskie myslenie
Uwolnić te 1 800 000 PUSTOSTANÓW. Zmienić prawo aby nikt nie bał się wynajmować to ceny same spadną do tego ceny mieszkań spadną. W sejmie mamy za dużo czynszowników i dlatego z tym nic nie zrobią.
Właściciel powinien móc w nocy o północy wywalić kogo chce z jego mieszkania i za co chce. Nawet matkę z dzieckiem. To państwo ma jej dać dach nawet tymczasowy a nie Jan Kowalski jeśli ona nie płaci lub demoluje mieszkanie.
Nie każdy pustostan nadaje się do zamieszkania, ale faktycznie za mały jest udział samorządów w przywracaniu ich do takiego stanu, żeby zasilić zasób mienia komunalnego. „Zmienić prawo aby nikt nie bał się wynajmować…” - prawo nie może narzucić „niebania się” xD. To zresztą jakiś absurd. Kto boi się wynajmować? Wynajem w Polsce to kura znoszące złote jaja. Deregulacja i wynajem wyłącznie na jeden rok to źródło nieustannego podnoszenia cen. Większy nadzór państwa i kataster, od tego należałoby zacząć
uwolnić te pustostany to może podatek katastralny 2% od ich wartości rocznie i szybko znajdzie się najemca
@@b.k.1817 Te 2 % zostanie przerzucone na wynajmujących. Uwolnij rynek od idiotycznego prawa a ceny same spadną. patrz co zrobił Javier Milei
@tomasz7172 ale prawo w przypadku najmu nie jest restrykcyjne - w ciągu 3 miesięcy dostajesz wyrok i idziesz do komornika aby dokonać eksmisja. ochrona przed eksmisja dotyczy tylko matek z dziećmi oraz niepełnosprawnych, a w takim wypadku miasto płaci ci czynsz najmu do czasu zapewnienia lokalu socjalnego! jakie zatem zmiany miałyby uwolnić najem skoro wynajmujący jest chroniony dokładnie tak samo jak każdy inny prowadzący biznes ?
W kraju z kartonu wszyscy widzą w młodych nierobów, gniazdowników, wygodnych jednocześnie płacząc bo demografia i młodzi uciekają do dużuch miast.
Typowe w tych analizach to:
:,,czemu 20latek nie ma trójki dzieci,ja w twoim wieku nie jadłem,babcia w ciąży prowadziła odrzutowiec i nie narzekała
Ekspert Bronek Komorowski powiedział że zmienić pracę, brać kredyt i kupować mieszkanie !
A co od tamtego czasu się zmieniło by jego porady przestały być prawdziwe? Ludzie już nie biorą kredytów?
On zmienił i nawet emeryturę teraz ma
I miał rację. Tylko ludziom nie chce się rozwijać.
Ja wyprowadziłem się z Warszawy kilka lat temu na wieś, kupiłem mieszkanie i do tego działka blisko.
Pracuje fizycznie, do pracy 15 min, zarabiam 5-6 k. miesiąc.
W moim przypadku na wsi lepiej...👍
No i petarda. I oddycha Ci się pewnie lepiej 👌pozdro
Jan śpiewak wypadł nieźle. Obie panie prezentują poziom w okolicach szkolnej gazetki. Gdzie są dziennikarze z krwi i kości ?
I jedna z nich caly czas buja sie na krzesle. 😂
Mam kredyt i po 8latach przekonałem się że WIBOR to szalbierczy i złodziejski system,mam nadzieję że kiedyś odzyskam moje skradzione pieniądze i chwała komuś kto się za to weźmie
@MagorzataS-uu3pl nie przez siedem, zaczęło się od pandemii
Hahahaha, kolejny osiołek który wziął kredyt i nie wiedział co podpisuje 😂
@@damiandamiecki8609to nie jest smieszne "osiolku"
Sporo mieszkań projektuję na zamówienie i zgadnijcie kto jest moim klientem w 99% - programiści oraz osoby z korporacji. Nie spotkałem jeszcze osoby od prywaciarza, która kupowałaby mieszkanko .
Po prostu Ci co zarabiają mało sami sobie "projektują" - ot i cała tajemnica.
Dokładnie 😂
Kiedy powiesz swoim obserwatorom o Moonacy Protocol?
ja to mowie od dawna że szkoda mi młodego pokolenia 20-25 lat bo patrząc na to w jaką to stronę idzie to nie będzie ich stać na mieszkania, wydatki życiowe wiecznie rosną, a oni są indoktrynowani, że wszystko jest proste i kolorowe.....już się powoli orientują, że nie jest.
Ja bede pamietał fajne czasy lat 2000- 2020 oni nie. Na samochód stać nie bedzie, na mieszkanie nie bedzie na wczasy nie pojadą bo "eko"...co ich czeka?
Lobby dewelopersko-bankierskie zawsze będzie dążyć do wiecznego niedoboru mieszkań na rynku, bo więcej mieszkań, większa dostępność, to niższy, bo zaspokojony popyt, a zatem niższe ceny. Proste prawidło popytu i podaży. Przykładem tego jest choćby pisowski kredyt 2%, czy mizerne mieszkanie +, a wczesniej tuskowe MDM. Wszystko to programy napędzające głównie popyt, a nie podaż, zatem wzrost cen.
Natomiast hitem jest to, że biorąc hipotekę na 30 lat, spłacasz 300% kwoty kredytu. To jest jak chwilówka rozciągnięta na całe zawodowe życie. Absolutne zdzierstwo i wyzysk banków.
Znaczy bierzesz kredyt na 400 tys. a oddajesz 1.2mln?
@UnclePablo2201 coś w ten deseń. Ja w 2021 r. Wziąłem w ostatniej chwili przed podwyżkami stóp procentowych, wziąłem kredyt na 250 000 na 30 lat. W przeciągu roku rata skoczyła z 1040 zł na obecne 2025 zł (szczytowo miałem nawet 2200 zł). Póki co aż 75% tej raty to są same odsetki, czyli realnie płacąc im 2025 zł, spłacam ok. 500 zł pożyczonego kapitału. Patrząc na harmonogram spłat i obecne absurdalne oprocentowanoe 9.05% (wibor 5.85%, a marża 3.20%) to wychodzi mi, że bez nadpłacania kredytu z opcją skrócenia okresu kredytowania przy niezmienionej wysokości raty, oddam im ponad 542 000 zł... Tu należy oddać pisowi, te wakacje kredytowe z okresu pandemii, bo dzięki takim ośmiu ratom, które zostały mi w kieszeni, mogłem je nadpłacić pożyczony kapitał, co skróciło mi okres o 7 lat. Tutaj polecam kanał yt "Pewne Miejsce", z którego dowiedziałem się, jak nadpłacać kredyt i szybciej pozbyć się tej kuli u nogi.
@@UnclePablo2201 no 300% może przesadziłem, ale w moim przypadku to jest ok. 220%. Wszystko to zależy od oprocentowanoa kredytu (wibor + marża banku) i tego, czy nadpłacasz kredyt, czy nie. Najgorzej jest nie nadpłacać, bo wtedy te bite 20-30 lat będziesz spłacał i oddasz im faktycznie te 220%
Sięgają 13 tysięcy? Sięgają? Naprawdę? Zahibernowali ją chyba w 2008 i odmrozili przed wywiadem.
Może chciała powiedzieć że się zaczynają od 13 000
Nie chodzi tylko o mieszkania. Chodzi o cały system życia Ja mam swój dom mam 30 lat ale nie mam dzieci i nigdy nie będę mieć bo nie chce. Chodzi o to że mając dziecko jest się niewolnikiem coś się nie uda wspólne życie z partnerką to później jest walka o dziecko później są alimenty bardzo wysokie za niepłacenie można iść do WIĘZIENIA!!! To jest chore bardzo dużo ludzi znam co siedziało w kiciu za alimenty DRAMAT a matka takiego dziecka siedziała na melinie i piła za pieniądze z 800+ i Alimentów a dziecko wychowywała babka szkoda że o tykich rzeczach się nie mówi. Następny problem jest taki że pracuje się po 8h dziennie gdzie godzinę w jedną strone i w drugą na dojazd Brak czasu a płaca najniższa krajowa. tusk obiecał wolne piątki od pracy czyli było by więcej czasu na różne sprawy bo 2 dni w tygodniu wolnego to nic nie załatwisz i nie odpoczniesz ponieważ czas spędzony po pracy to nie tylko leżenie z piwami przed TV ale spędzanie czasu aktywnie sportowo i takie tam. Jest multum problemów z tym żeby tych dzieci lepiej nie mieć i żadne socjale w kwocie 800zł nie pomogą. My polacy powinniśmy żyć jak ludzie na zachodzie gdzie mają większy luz w życiu a posiadają dzieci. U nas w polsce jest niewyobrażalny pośpiech. Czym szybciej coś robimy tym szybciej nam życie mija. Tak jak napisałem mam 30 lat a dzięki temu że nie mam kredytu i nie posiadam dzieci czuję się zdrowszy fizycznie i psychicznie mam swoje pasję, hobby uprawiam sport i czuję się ciągle jak bym miał lat 18 :)) Pozdrawiam tych którzy cenią swój czas Poświęcają czas dla siebie nie wszystko dla systemu. Walić ten system :))
600k? 😂 to chyba na garaż. Jak mieszkanie z 1.3 mln zł minimum to kredytu będzie z 3mln do spłacania, wkład i wykończenie z 500k
I do spłaty 3 mln w perspektywie 30 lat😵💫😵💫😵💫
Jak wejdzie uśmiechnięty podatek katastralny to sytuacja na pewno się poprawi.
Mam 54 lata i żadnej pomocy od państwa nie miałam, jedynie studia "za darmo". Rodzice kupili mi mieszkanie za oszczędności całego życia. Wychowując dziecko żadnych miliard plus. O którym pokoleniu Państwo mówią? Że dostawało mieszkania? To chyba pokolenie dziadków, czyli moich już nieżyjących rodziców.
14:57 Głupoty pan mówi że ludzie mieli kredyty na budowę domów w czasach PRL, moi rodzice i wszystkich z ich pokolenia których znam budowali te "kostki" bez kredytów, własnymi rękami dosłownie, a nie przez firmy budowlane, i trwało to latami nim to wybudowali i wprowadzali się w stan surowy lub wcześniej latami mieszkali u rodziców, a do tego nie było żadnych towarów i wszystko trzeba było zdobywać do budowy, a ci co czekali na mieszkanie w bloku w mieście to też czekali wiele lat , więc nie mieli lekko w tym wieku 20-30 lat, mówienie ze teraz jest ciężej to nieprawda, żadne pokolenie nie miało lekko,
Moi rodzice mieli kredyt na swoją kostkę. Nie było ich stać na materiały bez tego kredytu.
Owszem, nie było lekko, ale w PRLu na ogół wystarczyło długo poczekać. A obecnie nie masz na co czekać, jest wolny rynek i za mieszkanie musisz wybulić majątek.
@@maciejkrzepien7473
Ale nie każdy sie doczekał mieszkania.
Nieprawda że nie ma budownictwa spółdzielczego jest. Pracuję dla budownictwa społdzielczego. W raz z partnerami wybudowaliśmy domy dla ponad setki rodzin.
dowód anegdotyczny, tu raczej chodzi o skale. To o czym mówisz to jednostkowe przykłady.
Rok temu w maju inflacja wynosiła 2,5% ale rząd nielogiczne podnosić ceny prądu i inflacja wyleciała na 4,5% No i nie ma szans na obniżki oprocentowania kredytów ludzi nie stać na drogi kredyt żeby brać i kupować mieszkania czy budować domy to jest złośliwość naszego rządu zyskać parę miliardów na podwyżce ceny prądu a stracić kilkadziesiąt miliardów na budownictwie na produkcji na zwijaniu się firm
Rząd nie podnosi cen prądu. One są wysokie od kilku lat, tylko to było ukrywane tarczami z naszych pieniędzy. Z jednej strony mogliby jeszcze to utrzymać, ale z drugiej to jak długo mielibyśmy za to płacić?
"Kiedys bylo łatwiej ". Moi rodzice (rocznik 1963) majac wklad do spoldzielni nie zalapali się na mieszkanie i jedyną szansą na lokum bylo kupienia starej rudery za miastem, w ktorej nie bylo lazienki. Majac juz te lokum można bylo rozpocząć budowę domu na działce. Czas trwania budowy to "tylko" 9 lat bo nikt nie dal by kredytu ojcu który po transformacji i likwidacji jego miejsca pracy nusial przejść na jdg. Zakup samej działki nie wchodzil wtedy w grę, bo nie bylo ich wtedy na wolnym rynku. Wiem, że są osoby ktore maja zupelnie inne wspomnienia z tamtego okresu heski chodzi o mieszkanie. Jednakże uogólnianie jak to wtedy bylo cudownie jest identyczne jakby dzieci celebrytów mówili za 30 lat "jak kiedys bylo latwo bo rodzice mieli po kilka mieszkan na wynajem"
Zrobić porzadek z nieuczciwymi najemcami, a okaże się, że nagle lokali na wynajem jest sporo. Ile jest mieszkań, których właściciele nie wynajmują z obawy przed nieuczciwymi najemcami?
No ile? Masz jakieś dane jak "ogromny"jest to problem? Jak zwykle srodek ciezkosci na osobie w gorszej pozycji
@anassobeidat9446 Konkretnej liczby nie podam, ale oglądałam jeden z licznych programów, w którym była podana ta liczba. I sama byłam zdziwiona, że tych pustostanów jest dużo. A o nieuczciwych najemcach usłyszeć można często. Psują reputację tym uczciwym, którzy mają kłopot z wynajmem.
@@MajacaNadzieje nie wierz w to. Problem prawny z najemcami jest, ale te mityczne pustostany nie mają z tym nic wspólnego. Masa pustostanów to są mieszkania kupowane na przechowanie kapitału. Te mieszkania stoją niewykończone, bo właściciele nawet nie mają takich zamiarów. Postoją kilka lat, zdrożeją i są sprzedawane.
Dziwne, że specjaliści nie widzą różnicy między najmującym, a wynajmującym 😎
"najmujący" to inaczej "wynajmujący", natomiast druga strona to "najemca"
To jechac za granicę zarabiać albo dziadować w Polsce
Nie zarobisz za granicą na mieszkanie. Musiałbyś 20 lat siedzieć i odkładać praktycznie całą pensję. Nie opłaca się już, 15 lat temu owszem.
@@k.d.2574
to niestety prawda.
Tam też źycie jest drogie.
Państwo z kartonu 🥰
Problem z mieszkaniami dla Polaków.
Rząd Tuska buduje za prawie 500 milionów złotych. CIC, ma powstać 49 takich miejsc dla tych ludzi którzy maja byv relokowani z Niemiec, Do Polski w ramach Paktu migracyjnego na który zgodził się premier Tusk.
Polskie rodziny powinny sie tam wprowadzic
Spadają rentowności z inwestycji mieszkaniowych. Przy cenie 600.000 zysk wynosi 24 000 rocznie, całe 4%...
w moim miescie do 15 k mieszkancow jest 10 ofert pracy, wszystkie za najnizsza
Szał, rynek pracownika jak sam skurwysyn. U mnie do 25k lepiej nie jest, około 30 ofert.
Panie Śpiewak, budownictwo społeczne? Serio? Zadłużenie z tytułu niezapłaconych czynszów w mieszkaniach socjalnych w 6 największych miastach Polski na koniec 2022 r. wyniosło 1,2 miliarda zł. W większości są to długi nieściągalne lub słabo ściągalne, a najemców nie sposób wyeksmitować. Proszę powiedzieć ludziom z kredytami, że mają jeszcze za nich płacić ...
Tylko kto w tych budynkach mieszka. Mówimy o problemie, gdzie ludzi stać na opłacenie czynszu, ale w życiu nie będą mogli sobie pozwolić na nowe mieszkanie lub kredyt...
Mieszkania socjalne to nie budownictwo społeczne, tylko forma zapomogi. Gdzie jest najem z dojściem do własności? Jeszcze w latach 90-tych w małych miastach spółdzielnie oferowały dużo takich mieszkań. Teraz rządzi deweloper, spółdzielnie też idą tylko na kasę i się z nimi dogadują.
@@DystopijnyEntuzjasta I to znaczy, że ktoś, kto ma kredyt ma ich utrzymywać? To nie są przypadki jednostkowe. To idzie w tysiące. We Wrocławiu rekordzista ma ponad 150 tys. długu, a miasto nie jest w stanie zmusić go do odrobienia choćby części długu.
@@jakubw.838 Fajna zapomogą. Taka do końca życia. A poza tym pojęcie mieszkalnictwa socjalnego jest szerokie i obejmuje np. TBS, ale i mieszkania socjalne. W rozumieniu wiedeńskim tak chętnie przytaczanym jest to miks - czyli miasto ma mieszkania i tanio wynajmuje
@@Tibbbby75ale masz na myśli jakąś patologię, czy ludzi którzy wykorzystują system i nie płacą? Co masz na myśli, że Ci co mają kredyt mają na nich płacić?
Co moge powiedzieć jako młody człowiek. Zakasać ręce do roboty na dwa etaty modlić sie o zdrowie w miare nie szastać kasą i może kiedyś sie dorobie
do emerytury może
@@bozydarziemniak1853 moze rok przed smiercia bedziesz mial luz
nie w PL, możesz zbierać, zanim dozbierasz, to ci cena x 2 wzrośnie.............jak już to 2 osoby za granicę, to w kilka lat da radę......., chyba że tak jak mój brat - zostajesz lekarzem, idziesz na kontrakt i po roku chałupę stawiasz...................albo my mu stawiamy........
@@krzysztofp7846 to fakt ostatnie lata inflacja szalenie zjadła oszczędności, ale nie zawsze tak było
@maciej
panie areczku weźmie pan drugi etat na czarno w fabryczce obok to sobie pan odłożysz na mieszkanie
łatwiej na kredyt kupić dom w Chorwacji niż mieszkanie w Polsce dogadujesz się na zaliczkę coś jak u nas powiedzmy zadatek idziecie razem do banku i cyk kredycik
Jan Śpiewak na prezydenta! 100 procent racji!
Jestem inż po Informatyce odkładałem od kiedy skończyłem studia i poszedłem do pracy, wiadomo pierwsze lata się nie przelewało bo ile można realnie odłożyć (kilka lat temu) mając 4-5k na rękę w dużym mieście. Dopiero 3 lata temu jak poszedłem na b2b to nagle miałem taki zastrzyk gotówki jak nigdy i tylko dlatego że był program kredyt 2% to dostałem bo banki nie dałyby mi tyle co musiałem mieć na kupono mieszkania w Poznaniu. Gdyby nie to, to pewnie dalej byłbym skazany na wynajmowanie przez kolejne 2-3 lata aż kupiłbym mieszkanie za gotówkę.
Co za bzdury kryzys mieszkaniowy... mieszkań jest mnóstwo .. widzę wokół jak rynek się rozwija tylko ze ceny mieszkań to kosmosu .... to są efekty rządów jednych i drugich ... gierek jaki bym to byl ale ludzie mieli gdzie mieszkać.
Kryzys to nie znaczy tylko, że czegoś nie ma, ale też że coś jest, ale nieosiągalne.
Jakbyś miał kryzys małżeński to nie oznaczałoby, że się rozwiodłeś, tylko, że małżeństwo źle funkcjonuje.
Tutaj jest podobnie.
Dlaczego wątek milionów ukrainców blokujących lokale mieszkalne nie został mocniej rozwinięty? Dlaczego młody Polak musi konkurować na ryku mieszkaniowym z naćpanym uciekinierem z Ukrainy? Dlaczego nie wybrzmiało głośno, że najem u rentiera to zwykła lichwa, bez systemowych regulacji? A co z pustostanami pod lokatę kapitału? To smutne, ale powiedziałem moim dwudziestoletnim dzieciom , żeby nie zapuszczały w Polsce korzeni :(
Niech w końcu uregulują biurokrację i przyśpieszą wydawanie pozwoleń na budowę!
Od lat PIS i PO ramię w ramię, wspólnym wysiłkiem dbają o to, aby ceny mieszkań rosły a ich dostępność malała. Póki te pijawki będę się tylko wymieniać przy korycie, to w tym kraju nigdy nie będzie dobrze.
Kochani, jak banki zmniejszą oprocentowanie kredytów, ceny mieszkań wzrosną x2, ponieważ będzie większa zdolność kredytowa i więcej chętnych. Suma sumarum, będą niższe odsetki od większej kwoty zakupu, na to samo wyjdzie bankom.
Szanuję Pana Śpiewaka, za zdrowe podejście i rozsądek w niektórych sprawach. Mówię to mimo, że mam konserwatywne i prawicowe poglądy, w przeciwieństwie do Pana Jana.
Dokładnie, też raczej mam poglądy liberalne i prawicowe, ale Śpiewaka dobrze posłuchać
@@piotrwrzesniewski9597 czyli jednak lewicujecie co mnie cieszy😊
4 mln mieszkań z wielkiej płyty. Migracja do dużych miast. 15 mln mieszkań w PL. z czego rok do roku ok. 150 tysięcy przekracza wiek 40, 50 lat. Tutaj zaczynają być potrzebne poważne remonty instalacji. Wielka płyta to nie tylko problem konstrukcyjny, ale również kwestia toksyczności - ksylamit (szacunkowo 400 tysięcy mieszkań), azbest, formaldehyd, chlorek winylu. Co z tego, że mamy mieszkania w pl, jak są one w złych miejscach. Dodatkowo coś o czym się nie mówi - najbardziej pożądanymi i najbardziej rentownymi, z punktu widzenia wykonawcy, są budowy za które płaci państwo, ewentualnie spółdzielnia. Deweloperzy nie płacą czasami nawet w połowie tak dobrze... jakie to będzie miało przełożenie na cenę?
Dziwne tezy. Pomijając to, że ta pani jakoś średnio się przygotowała do programu ("mieszkania w Warszawie mogą kosztować po nawet 14 tysięcy złotych za m2!" - poproszę o adresy, o ile to nie jakaś ciemna piwnica na parterze to jutro kupię) to jeszcze dziwnie mówi się o jakimś przywiązaniu Polaków do własności.
Mało kto wynajmuje mieszkania na dłużej niż rok, potem co roku spotkanie i podpisuje się nową umowę lub aneks. Może przedłużą, może nie, może cena najmu wzrośnie o 2 tysiące miesięcznie bo właściciel sobie tak zażyczy, a może nie. Może też powie, żebym się wyprowadził już bo ma mieszkanie dla swojego dziecka, które właśnie idzie na studia. Najem w Polsce sprawia, że dorosły człowiek żyje jak student na walizkach. Tak się nie da nawet myśleć o założeniu rodziny. Ja niedawno wynajmowałem mieszkanie gdzie właścicielka podpisywała ze mną nową umowę CO PÓŁ ROKU (6 umów przez 3 lata w tym samym mieszkaniu, co pół roku cena najmu w górę). Osobiście nie miałbym problemu z tym, żeby wynajmować mieszkanie przez całe życie. Tylko w Polsce jest to niemożliwe z wcześniej wymienionych względów. Za granica nie jest niczym niezwykłym wynajęcie mieszkania na np. 15 lat i płacenie w miarę stałej kwoty. Dopóki płacimy to nikt nas z niego nie wyrzuci, łatwo możemy się wyprowadzić jeśli np. zmienimy pracę. W tak długim okresie czasu to i możemy je sobie odmalować i wymieniać swoje meble. Cena takiego najmu nie wygląda jak u nas, że są skoki po 30% rok do roku, tylko po trzech latach może wzrośnie nam opłata miesięczna o 50 lub 100 złotych i tyle. Raczej max kilka procent wynikające z inflacji, a nie zastanawianie się, czy cena najmu nie przekroczy naszej pensji.
to jest kurwa nic. mnie właścicielka informowała o podwyżce czynszu smsem, w dupie mając jakąś tam umowe
Czekać na masowe wymieranie ludzi i ceny w końcu spadną
Regulacja rynku najmu o którym mówi ta Pani powinno polegać na lepszej ochronie wynajmującego. Wiele osób nie chce wynajmować mieszkań bo boi się problematycznych, nie płacących najmujących.
Rudery, które teraz trzeba remontować na własny koszt, po to była nam własność! Teraz mamy własność za które płacimy czynsze dla zarządców 🤣🤣dobry żart !
Już nie można tego słuchać. Politycy myślą tylko o własnym korycie. Muzeum. W Warszawie za 700000 a przedszkole dla powodzian z kontenerów. Mam już swoje lata więc mi nie zależy ale ludzie młodzi też nic nie robią .Kto mądry to wie co mam na myśli.
Zachęcam Panią do pomyślenia ;
....REGIONALNE MIEJSCA postojowe przy drogach ekspresowych to otwarcie Polski na siebie I turystów, łatwy dostęp do lokalnych produktów, prawdziwej żywności, tradycyjnej kuchni, kultury historii .
Troszkę lepiej jest na złej wsi. Rodzice nie rzadko przepisują dziecią domy, dzięki czemu nie muszą brać kredytów.
K...wa co za debilny problem - dlaczego kochamy własność - BO NIE MA NIC INNEGO!
3:45 od samego spotykania się i narzekania, pieniążki na mieszkanie się nie odłożą. Jeżeli ktoś nie chce lub nie może mieszkać z rodzicami może wynająć mieszkanie w większej grupie. Ja na studiach mieszkałam w pokoju z dwiema koleżankami, w drugim pokoju były dwie dziewczyny. Było miło, czysto, cicho i spokojnie. Trzeba dobierać sobie pracowite, rozsądne towarzystwo, które potrafi planować, konsekwentnie dąży do celu, nie leniuchuje, nie poddaje się w trudnych chwilach i nie pogrąża w narzekaniu. Nie może być tak, że jest grupa ludzi, którym wszystko się należy, wykrzyczą, wymuszą, szantażują depresją i stanem emocjonalnym- bo nie dostali tego czego chcą.
To jest podłe. Czas już zacząć mówić o tym głośno. Co zrobiłeś, żeby mieć pieniądze? Wiesz w ogóle skąd się biorą- z pracy i z oszczędzania!!! Często z wyrzeczeń, z dodatkowej pracy, z innego trybu życia, odżywiania, relacji społecznej i wartości. Tak z tego ludzie mają pieniądze!! Da się to zrobić, nie w rok czy dwa, ale to bardziej uczciwe niż narzekanie, roszczenia i wymuszanie mieszkań z pieniędzy podatników.
Zmienić prawo i zacząć chronić właścicieli i ich własności!
Eksmitować nieuczciwych najemców w trybie natychmiastowym!!!! Budować mieszkania na wynajem, a nie rozdawać za darmo.
jak sie by pani czula w obliczu tego, ze zarabia pani 1/3 mniej niz zachodnia Europa, w Polsce co 4 mieszkanie wg danych raportu otodom wykupuja obcokrajowcy, a Polak ma biorac mieszkanie za 17-20 tysiecy miesiecznie z metra oddac ponad 1 mln w calkowitych kosztach kredytu do banku, dostajac mieszkanie wielkosci kurnika?
Prokuratrowi Ostrowskiemu należy niezwłocznie zapewnić ochronę. Nawet jeśli trzeba by było robić w tym celu zbiórkę pieniędzy. Pamiętamy co sie stało z Andrzejem Lepperem 😢😢 Wszystkie ręce na pokład !!! Walczmy o wolność bo za chwilę może zostać nam już całkowicie odebrana !!!
Kiedyś nie było, takiego czegoś jak kupno mieszkania w bloku.
Tak kiedyś ludzie mieszkali w jaskiniach
Do pewnego wieku każdy powinien otrzymać kredyt hipoteczny durnie
Ludzie może i by wynajmowali ale jak widzą że jeden cwaniak z drugim woła sobie 2000 samego czynszu bo sobie wymyśli że wezmie kredyt i najemca ma mu go spłacać w całości zamiast na poziomie np 1000 to ja się nie dziwię że chcą swoje mieszkanie i sobie samemu odkładać kapitał ❗❗❗❗
Weź się ogarnij bo ja płacę 1000 zł za wynajem małej hali 50 m blachy gdzie przechowuje sprzęt budowlany i to na wsi
w PL są lekarze i reszta daleko daleko w tyle, urealnijcie ich zarobki , niech mają te 1.5-2 średnie krajowe to i tak dużo jest, a z ludzi zdejmijcie te 9% składki na NFZ.
podziękujmy rządom z dodruk dopłaty i generowanie inflacji
Akurat franki kończą się genialnie. Kolega nie zaplacil nawet zlotowki odsetek. Jeszcze bank mu zaplacil odsetki za okres spłaty.
W efekcie Kupili mieszkanie "za darmo". Bank sfinansowal. Wygrywy...
Czołgi płyną z Korei a państwo o jakiś mieszkaniach. 500 himarsow!!
1000 himarsow, moze ktos w nich zamieszka
Stara śpiewka z tymi mieszkaniami 20 lat temu nie było perspektyw na kupno mieszkania 10 lat temu nie było i teraz nie ma zawsze w Polsce mieszkania były drogie w stosunku do zarobków.
Jest trudna, bo ściągnięto do Polski miliony imigrantów.
Jest trudno bo w Poslce stworzono system bankowy, który całe ryzyko kredytowe przerzuca z banków na kredytobiorców. Takich rozwiązań poza Polską w zasadzie już nie ma. Podobnie jak braku podatków od mieszkań, któe zachęcają obcy kapitał do tego by np. szwedzkie fundusze emrytalne kupowały polskie mieszkania w hurcie jako kapitał inwestycyjny, które potem stoją puste.
@@agatastaniak7459 w 2017 roku kiedy nie było tylu imigrantów w Polsce, mieszkania były tanie jak barszcz.
Kraków ok.15 tysięcy za metr w blokowisku
Ludzie wydaja na imprezy , na narkotyki , na wycieczki , a pozniej mowia nie mamy pieniedzy . Chlopie ja sie dorabialem , odkladalem nie bylem na wycieczkach nawet nad morzem , a ludzie calymi rodzinami chodza do restauracji bo matka nie umie gotowac i pozniej mowia nie starcza pieniedzy , ciezko , te dzieci tak samo sie ucza i to samo z domu wynosza
ja lata za granicą aby dom postawić, samemu, kobieta nie robi
Chory kraj!!!!!!!!!
wkład 20% na warunki "normalnego" albo "uczciwego" kredytu to pierwsza paranoja w dużym mieście
Są rozwiązania na stole: kataster, budownictwo społeczne, nadzór państwa w procesie najmu, przywracanie pustostanów do stanu zamieszkiwalnego i tym samym do zasobów mienia komunalnego. Zamiast debaty społecznej mamy kolejne wątki tyczące się szczegółów zakulisowych perypetii Ziobry, bo to jest powód, dla którego większości Polaków nie może zmrużyć oka. Podejście dziennikarzy też jest haniebne pod tym względem, bo wypychają tą watą cały przekaz dzień za dniem
Szukają tematów zastępczych, żeby tylko nie zająć się problemem.
Chodzi o wyludnienie polskiej młodzieży co tu dyskutować
To co Ci państwo powiedzieli w programie to my wszyscy doskonale wiemy. Mieszkania drogie, kredyty drogie, zarobki niskie, ale ja chciałabym usłyszeć jak oni te problemy chcą rozwiązać!
Zróbcie coś z tą nadmierną ochroną lokatora. To dziala na jego niekorzyść!! Nie znam nikgo kto by wynajął mieszkanie kobietom z dziećmi. Czy koalicja rządzi w ogole? Co z podatkiem Belki???
Jesli deweloper by mial dac kilka mieszkan socjalnych to kto by to dał deweloper czy ludzie ktorzy kupuja mieszkania na kredyt ? oczywicie ze deweloper by to doliczyl do ceny i za te mieszkania by zaplacili ci co ciezko pracuja i splacaja kredyt , te osoby by mialy fundowac mieszkania nierobom ?
11:48 Mój brat stawiał dom wielkosci 250 metrów kwadratowych i zaczynał w 2019 roku majac 90 tyś złotych dziś za 90 tyś złotych można sobie same fundamenty postawić 😂😂😂 dziś 35 metrów kwadratowych kosztuje pod 200 tyś złotych u mojej babci kury w stajni maja nawet 50 metrów 😂😂😂 i jeszcze bezczelnie mówicie że młodzi sa wymagający jprd..... 😂😂😂😂
Polsko cofasz się w rozwoju. Serio budowanie mieszkań to taka trodna rzecz? Chyba są ludzie którzy wiedzą co yrzeba zrobić żeby bylo prościej i taniej
No tak pomagali, że teraz płacz, bo mieszkania drogie. Jak politycy pomogą i kolejne tanie kredyty uruchomią, to młodzi zapomnijcie o własnym mieszkaniu. Pozdr.
Wszystko kłamstwo, mieszkań jest bardzo dużo tylko stutuacja finansowa jest niepewna.
Niech sie wezma dooooo roboty
Prawo jest bandyckie- jeżeli najemca podpisuje z wynajmującym umowę i udostępnia mu swoją własność, to dlaczego wynajmujący może mu demolować mieszkanie, zablokować dostęp i jeszcze wynajmujący musi opłacać czynsz, rachunki za prąd i wodę ( których oczywiście nie oszczędza). Umowy nic nie znaczą. Znamy mnóstwo takich historii. To jest po to, żeby odstraszyć zwykłych ludzi od wynajmu, np. kiedy mamy mieszkanie " po babci", a dzieci są jeszcze na studiach w innym mieście. Ludzie wolą płacić czynsz niż wynająć i ryzykować, że będą kigoś utrzymywać latami. Zarabiają ci, którzy zajmują się najmem zawodowo i mają sposoby, żeby radzić sobie w takich sytuacjach. Zwykli ludzie nie mają żadnej ochrony. Wystarczy prawo chroniące własność i właścicieli, którzy za wszystko zapłacili swoją pracą. Tak, da się zaoszczędzić na mieszkanie pracując na etacie! Trzeba dużo wyrzeczeń ale da się to zrobić i podłe jest to, że ta własność jest bandycko okradana i niszczona w majestacie prawa.
Jeżeli będzie prawo chroniące właścicieli i egzekwowane umowy, będzie więcej mieszkań na wynajem i będzie taniej. To chyba jednak jest sedno sprawy, bo jak będzie taniej, mniej zarobią ci, którzy wynajmują zawodowo....
Kraj bandycki rządzony przez bandytów, tu masz odpowiedź. Przypomnij sobie jak zachowywała się policja wobec własnych obywateli w trakcie tzw. pandemii Covid.
Nie jest to możliwe, jest to zakazane przez prawo i można go dochodzić. Liczniki przy wynajmie można przepisać na lokatora, żeby długi nie przechodziły na właściciela. Ale zgoda, gdyby było więcej budownictwa społecznego czy komunalnego, to tacy niebezpieczni lokatorzy nie szukaliby mieszkań na rynku prywatnym.
Prosta ustawa o zmniejszenie wkładu własnego do np 2%
Bank da Ci w takim wypadku zdolność na 15-20 krotność Twojej wypłaty.
W 2017 kupiłem mieszkanie 62m2, 3 pokoje na Grochowie. Do generalnego remontu za 355 tys zł. Kredyt na 10 lat splacony po 7 latach. Dziś fajne mieszkanie wśród zieleni z dobrym rozkładem bez kredytu.
Zazdroszczę
Na budownictwo komunalne brak pieniędzy ale na budowę domów w standardzie 3☆ w ośrodkach dla napływających amatorów życia na nasz koszt są..
Tylko Adrian Zandberg na prezydenta!
Weź przestań żartować jakby on opodatkował deweloperów to już w Polsce nikt by nic nie budował dopiero byłby krach Tym bardziej że w Szwecji potrzeba 200 000 specjalistów budowlanych w Niemczech pół miliona zwyczajnie deweloperzy przenieśli by się na rynek Zachodni
Największe szanse na specjalista AI z Indii. Reszta takich przeciętniaków to bez szans
Pani redaktor zadaje tak naiwne, tendencyjne wręcz tempe pytania, że trudno się tego słucha.
Ile 30latek odłożył pieniędzy przez 10 lat oraz jego partnerka ?
Nawet zakładając zarobki na poziomie 5.000zł na rękę każdego z nich, razem mamy 10.000zł. Najem mieszkania w dużym mieście z rachunkami - ok. 3000zł, wyżywienie - 3000zł, inne wydatki - 1000zł. Zostaje 3000zł. Przez 10 lat można odłożyć 360.000zł. Czyli połowę mieszkania.
@kasparp8523 a czy z pierwszą wypłatą w życiu otrzymujesz eksmisję z domu rodzinnego ?
Tego Śpiewaka nie da się słuchać. Sam nie potrafi się ogarnąć, mieszka z mamusią. Ma pretensje do dewelopera, że prowadzi swój biznes jak jazdy inny, a winą dewelopera nie jest to, że państwo nie buduje mieszkań. Niech lepiej coś zrobią z tą głupią ustawą o ochronie praw lokatora, wtedy nie będzie problemu z wynajmem. Bo jak może tak być, że lokator ma większe prawa od właściciela. Niech Śpiewak tym się zajmiem, a nie ciągle kreuje się na takiego skrzywdzonego przez cały świat!
Nie każdy musi mieć mieszkanie na własność
To nie miej damian, nikt ci nie każe
E tam zarabiamy w sile nabywczej tyle co Niemcy
Że też Janek oskarża swoich ziomków? ;-)
mentzen 2025
Oferuje mieszkanie+?)
Najlepiej sprowadzić temat do poziomu że młodzi ludzie są wygodni i chcą żyć jak influencerzy na 100metrach (większości ludzi nie stać nawet na kupno kawalerki przy obecnych cenach za 1m). Według pani prezenter problem mieszkaniowy nie istnieje a dzieci nie rodzą się bo w Polsce jest mało słońca. Ciekawe czy pani prezenter chciałaby mieszkać z rodzicami którzy w większości przypadków sami mają ledwo 40 m2 A co jeżeli ktoś nie ma wsparcia od rodziców? To że 30-letni człowiek musi mieszkać z rodzicami i nie ma warunków do założenia rodziny to tragedia obecnej rzeczywistości a nie coś co powinno uchodzić za normę.
Jak się jest singlem polecam wynajem. Znajdzie się drugą połówkę, zarobki będą liczone x2 to się myśli o kredycie i własnym mieszkaniu. Proste
@kasparp8523 To wcale nie jest proste. Wystarczy, ze "zainwestujesz" nie w te osobe co trzeba a to wyjdzie po kilku latach dopiero i wtedy ani oszczednosci ani partnera. Zaczynasz wszystko od zera.
Zapraszać komucha i pytać go o mieszkania xD
28:15 Tak, w wynajmowanym mieszkaniu właściciel powinien decydować czy można przestawić meble, oblepiać ściany, wbijać gwoździe i trzymać zwierzęta. Dlaczego? Bo to cho..r nie drogo kosztuje- meble, remont. Lokatorzy często traktują mieszkanie i sprzęty w mieszkaniu jak coś co mogą zniszczyć, ale do takiego zniszczonego nie chcą się wprowadzać.
To wszystko jest chore... Takie wypowiedzi mnie obrzydzają. Weź się dziewczyno di pracy i naucz się szanować cudzą własność. Przez takie postawy wszyscy tracą, bo strach przed cwaniakami powoduje, że tak wielu ludzi boi się wynająć mieszkanie...
A rentierzy traktują lokatorów jak odczlowieczone dojne krowy, samemu będąc tępymi przyssawkami. To rentirzy powinni się wziąć za robotę i nauczyć się inwestować w coś produktywnego, a nie z pozycji lenia żerować na desperacji innych.
Straszenie wojną!
Nadal można brać kredyty na 10% i znajde conajmniej 3 takie banki wiec przestajcie już opowiadać te wasze dyrdymały. I dlaczego porównujecie staty krajowe do najwyższych miast? Jak ktoś nie potrafi wygooglac albo wykonać 15 telefonów żeby sprawdzic gdzie dostanie kredyt na 10% to niech idzie pod most bo widocznie nie nadaje sie do zycia.
A tam babcia… Nawet moi rodzice nie żyją. Ale, jak zajechać własnego dzieciaka, żeby na Ciebie robił, to sztuka. Wszystkim najlepszym prawnikom dla rozwagi polecam… Rentka od bachora.
Zadbych doplat bo deweloperzy podniosa ceny o te doplaty.
Nic nie doplacac a pieniadze na mieszkalnictwo wydac na budownictwo spoleczne. Lepszego wyjscia nie ma.
Jak sa doplaty to nie ma czegos takiego ze ceny sa ponad mozlisosci zakupowe konsumenta. Bo przeciez panstwo doplaci.
Bez doplat muszą się urealnić.
Wszyscy ekonomiści niezależnie od poglądów politycznych mówili wprost, że te dopłaty to transfer hajsu do banków i deweloperów, na który składa się przeciętny Kowalski.