Był kiedyś bodajże w radiu na 3 programie audycja pt. historia gitary elektrycznej . Pamietam taki cytat a mianowicie - elektryk ze sprawną lutownicą był tak samo wazny jak muzyk w zespole !. Smieszne ale prawdziwe bo czasami trzeba było polutować jakiś przewód czy ekran
a bez tego nie bylo grania. Tak czy tak piękne czasy normalna muzyka . Gitara , bas , perkusja no i organy np. B - 1 czy B-2 . Wermona wzmacniacz to było już coś. Fajny miał poglos sprężnowy i mieniące sie swiatelkiem natężenie wzmacniacza.
Wiadomo !!!!!!! -Perkusja musiała być bez wzmocnienia i to był urok . Przynajmniej człowiek nie ogłuchł do tego czasu .
Oj, stęskniliśmy się! Jak zwykle, bardzo miło się Pana słuchało. Dziękuję!
Grałem na Eltronie 100 potem 100U w latach 80 w szkolnym zespole, no i do tego oczywiście polska gitara defil nie pamiętam już nazwy, ale model jazz ,później 86 rok chyba defil kosmos i fuzz produkcji ZSRR,który strasznie sprzègał. Ale grało się szkolne akademie,różne przeglądy. Ech to były czasy. Fajnie, że Pan to pokazuje na czym kiedyś się grało. Pzdr serdecznie 🙂
Pamiętam taki skład . Gitara basowa MV3 , Gitrara - MV3 , organy regent 30 , saksofon - Eltron 100 , akordeon , Eltron 100 , wokal Eltron 1000 ( w porywach co bogatsza kapela Regent 1000h) Perka - wiadomo bez wzmacniacza - nawet w plenerze .
Eltron 30 pamiętam ze szkolnych dyskotek, apeli i lekcji muzyki. Sprawność kolumny była rewelacyjna. W domu kolumna 30W była kilka razy cichsza.
Miło zobaczyć nowy film i to z niespodzianką o moich ulubionych wzmacniaczach na których się wychowałem razem z B1/B11
Eltrony to było moje oczko w głowie i chyba miałem na serwisie większość wersji jakie wyszły. Owszem 2N3055 były w wersjach Gran, Contra, Eltron 30 i 60 ale z Eltronem 100 już nie była to taka prosta sprawa. Powodem były tranzystory mocy które musiały wytrzymywać napięcie pracy 80V a 2N3055 miał tylko 60V. Pierwsze Eltrony 100 były z wkładem dewizowym wyposażone w tranzystory RCA 40411. Później spotkałem 2N3773. Dopiero ukazanie się tranzystorów Tesla KD503 spowodowało znaczny wzrost produkcji bo bez wkładu dewizowego.
Drogi kolego masz może schematy do eltrona 30 mam tak podrutowama płytkę że aż wątpię że że uda mi się go uruchomic😢 a bardzo bym chcial😊
@@kshyhnaaa Eltron 30 to to samo co Eltron 60 różnią się tylko transformatorem. Pozdrawiam
@@tomixq dzięki bardzo nie spodziewalem się że aż takich różnic możemy się spodziewać😁😁
Miło znów widzieć i posłuchać.
Ojjj kiedyś udało mi się odkupić ze szkoły eltrona 30, miał iść na rozwałkę na warsztatach. Ale szyki kontakt z kierownikiem warsztatów udało mi się go odkupić, oczywiście uszkodzone oba tranzystory kd502, ale z wyglądu niezniszczony. Szybka naprawa i udało się sprzęta uratować. Niby 30 wat, ale potrafił dać więcej . Kolumny nieźle łomotały . Jak na tamte czasy super sprzęcik. Pozdrawiam Bartek
Robiłem na takim dyskoteki w podstawówce. Eltron 100 plus 2 głośniki nagłaśniały pięknie salę gimnastyczną. W innych przypadkach był wykorzystywany na różnych akademiach, czy innych końcach roków szkolnych.
Witam serdecznie. Ja używałem w latach 80-tych Eltrona 30 J ( + Jolana Diamant wzorowana na Gibsonie Les Paul). Ten Eltron to piecyk instrumentalny z 1 wejściem z bas-reflexem, z 1 głośnikiem GD30/30W i 1 GDWT 9/40W ("gwizdek"). W tym czasie produkowano też podobnego z wyglądu Eltrona 50 JP-2 z pogłosem i 2 wejściami. Pozdrawiam. Nie mogę oderwać się od tego kanału 👏👏👏
Bardzo fajnie się tego słucha i tego Eltrona 30 miałem i gitarę Jola z Defila. Pozdrawiam pana.
Miło znów Pana widzieć, fajnie że o wzmacniaczach, ciekawi mnie jak to było z takim sprzętem w PRLu, i o ile na przykład gitary to wiadomo i jest nawet dużo informacji na ten temat, to na przykład wzmacniacze są mniej udokumentowane, mimo że jest to sprzęt, któremu gitarzyści poświęcają niewiele mniejszą uwagę.
Chcę zrobić odcinek o Fonica W 701, to lampowy wzmacniacz gitarowy (combo) niestety bardzo wymarły i na razie nie mogę zdobyć takiego, a mam sentyment, bo w moim pierwszym zespole dwóch gitarzystów miało takie wzmacniacze.
WOW ile sprzętu UNITRY, ale miło.
Bardzo ciekawy odcinek.
leci subik, i lapka. Ale się cieszę że znalazłem Pana kanał.
Panie Ryśku!!! Wszystkiego najlepszego w nowym roku życzy kominiarz!! :) W liceum im Staszica w Tarnowskich Górach graliśmy w zespole na szkolnym sprzęcie marki Eltron model 100U jak dobrze pamiętam.. z tym że sprzęt w był w radiowęźle na dole ,w piwnicy, w tzw "piekiełku" a próby postanowiliśmy robić na auli na ostatnim piętrze.. także zanim żeśmy te wielkie kolumny i te wzmacniacze zanieśli na samą górę to mieliśmy już dość wszystkiego, a poza tym już niewiele czasu starczało na samo granie, bo trza se było jeszcze dychnąć po tym wszystkim😂no a trza jeszcze było mieć siły i czas żeby to pieroństwo znieść z powrotem na dół😂 także Eltrony i ich wagę pamiętam doskonale😂 Pozdroofka!! Eltron John
No kolumny to byly wielkie nieporeczne trumny przeniesc to gdziekolwiek to byla udreka
Wszystkiego najlepszego dla kominiarza w Nowym Roku, pozdrawiam serdecznie 😀 No to mieliście udrękę z tymi Eltronami, więcej noszenia niż grania 😒 to były faktycznie niezłe trumny, prawie jak dzisiaj dla basistów kolumna Ampega 😪 ale ją noszą techniczni 🤣😂
@@Kramuz zajlepsze z eltronow to byly zg 50 z 1990r to juz nie byly trumny jak w glebokiej komunie a fajne poreczne kolumny
kolumny ze szkoły kojarzę z akademii, ale wzmacniacza raczej pod mikrofony, ani w ząb, 76-84 podstawówka.
dobrze znow widziec!
Mam u siebie Grana w wersji z dwoma wejściami:
jack i din🙂
O - stary znajomy Eltron .
Sporo się na takich grało w latach 80. Kawał historii. P.S. Bardzo proszę Pana Prowadzącego o "watów" zamiast "wat" - jak przystało na specjalistę. Pozdrawiam serdecznie!.
@@Kramuz Jako realizator dźwięku pewnie Pan kiedyś zarobił na tym jakiś grosz więc jest Pan profesjonalistą. :)
Mam Eltrona 30 z kolumną:)
Z tego co pamiętam wersja z białą płytą czołową była w późniejszych latach wersją radiowęzłową przystosowaną do instalacji głośnikowej 110V.
Pierwszą wersję kupił kolega jak się pojawiły Eltrony (po wzmacniaczu Contra i Gran) miał z białą płytką czołową. Pozdrawiam.
@@Kramuz Zgadza się. Pierwsze takie były. Później białe chasis było w wersjach radiowęzłowych.
Grało się - oj grało
To moze teraz o Ldm albo elestra
Eltron 30. Dyskoteki w internacie.
Witómë
nie wiem czy po pięćdziesięciu latach pamięć mnie nie oszukuje ale pamiętam, że mieliśmy w klubie ELTRONa z kolumną, z bułgarskimi głośnikami ... czy ktoś też coś takiego kojarzy ...
Miałem do czynienia w tamtym czasie z mikrofonami bułgarskimi, mówiliśmy na nie "Bułgary" z głośnikami się nie spotkałem, ale nie można tego wykluczyć. Te paczki z którymi się zetknąłem miały głośniki Tonsil. Pozdrawiam.
Bardzo bym prosił o kontakt z tym panem w sprawie Wurlitzer
Oj ,ale gitare basowa to raczej zawsze sie na osobny wzmacniacz podlaczalo.
Tlumila wszystko inne co bylo na pozostalych wejsciach jak sie wykozystywalo pelna moc wzmacniacza.
Rysiek , ten sprzęt to Twój ? zadziwiasz😶
Grałem na 30 i 100. Do wokalu jeszcze ale gitara - dramat.
czeskie kd502 byly gowno, duze szumy, lepsze byly 2n3055 z toshiby
Miło, że Pan wrócił.