Tekst Refren. wszystko wychodzi jak słońce po burzy ile to można się taplać w kałuży kiedyś te kurwy nie chciały obsłużyć a teraz to widzą Patryczek jest duży (ile ile) mam poświęcić czasu (ile ile) ofiarujesz mi (ile ile) narobiłeś kwasu (ile ile ile ile) Zwrotka. idę idę idę po swoje ciągle do przodu nie długo zmienie na auto jebany autobus tam gdzie nie zaniesie mnie ciągle wracam do domu bo pamiętam o korzeniach i o moim bloku i ja na widoku i te kurwy w szoku zamknąć wszyscy mordy no bo wjechał traper roku weź tą japę ogól bo wyglądasz do bani a nawijałeś ciągle że masz kontakt z kobietami czasami musze zejść na dół czasami mam te rozkiminy czy moge wrócić na góre czy potrzeba trampoliny i kiedy będzie źle i kiedy będzie krzywo musze pamiętać o jednym żeby zawsze iść na żywioł Refren. wszystko wychodzi jak słońce po burzy ile to można się taplać w kałuży kiedyś te kurwy nie chciały obsłużyć a teraz to widzą Patryczek jest duży (ile ile) mam poświęcić czasu (ile ile) ofiarujesz mi (ile ile) narobiłeś kwasu (ile ile ile ile)
to jest tak spójne płynne, a jednocześnie tak różne w jednej nucie, przejebany numer
zdecydowanie najlepszy numer pazziego
Boze uzależniłem się od tego, niesamowity numer
nie moge przestac tego sluchac
patent pazzyego na tracki niesamowity
czemu pazzy nadal taki underrated
fav
Klasa światowa jak zawsze
Ale ten bit napierdala mocno, pazzy dojebane stilo mega numer B)
pazzy klasa jak zwykle
Za dobre!!
pazi na propsie zawsze...../
klasa nic dodać nic ująć
bardzo przyjemne szkoda ze nie ma na spotfi :/
Mocne
🐐🐐🐐🐐🐐
No co kurwa pazzy topka, selfmade w dodatku
kurwa magia
pazzy babyyy
dobree
🤯
🐐🐐🐐
Dojebane
Zajbeista
Dobre
zajebiste
pazzyyy
fajne
Patryczek jest duuuzy
Still hustling 🦸♂️
Patryk fajnie wiedzie jak masz na imie
ale buja beret
Chłód
CAT
.
Pazzy jaka melodia dojebana, od Wszystko Dla Ludzi nic mi tak nie siadało od Pazziusza ale teraz to kosa w chuj
Tekst
Refren.
wszystko wychodzi jak słońce po burzy
ile to można się taplać w kałuży
kiedyś te kurwy nie chciały obsłużyć
a teraz to widzą Patryczek jest duży
(ile ile) mam poświęcić czasu
(ile ile) ofiarujesz mi
(ile ile) narobiłeś kwasu
(ile ile ile ile)
Zwrotka.
idę idę idę po swoje ciągle do przodu
nie długo zmienie na auto jebany autobus
tam gdzie nie zaniesie mnie ciągle wracam do domu
bo pamiętam o korzeniach i o moim bloku
i ja na widoku
i te kurwy w szoku
zamknąć wszyscy mordy no bo wjechał traper roku
weź tą japę ogól
bo wyglądasz do bani
a nawijałeś ciągle że masz kontakt z kobietami
czasami musze zejść na dół
czasami mam te rozkiminy
czy moge wrócić na góre czy potrzeba trampoliny
i kiedy będzie źle i kiedy będzie krzywo
musze pamiętać o jednym żeby zawsze iść na żywioł
Refren.
wszystko wychodzi jak słońce po burzy
ile to można się taplać w kałuży
kiedyś te kurwy nie chciały obsłużyć
a teraz to widzą Patryczek jest duży
(ile ile) mam poświęcić czasu
(ile ile) ofiarujesz mi
(ile ile) narobiłeś kwasu
(ile ile ile ile)
😐
dokurwione
zajebiste
Patryczek jest duuuzy