I to jest właśnie wina nie do końca przemyślanej konstrukcji, fajna duża komora załadowcza ale zbyt mały wymiennik, który byłby w stanie bezproblemowo odebrać wysokie temperatury, to już kopciuchy mają większe wymienniki przy o wiele niższej tem. spalin.
Dlatego w tym piecu nie powinno sie upychac opalu pod korek, tylko najlepiej rozlozyc na dwie mniejsze porcje i temp spalin sie normuje. szczegolnie przy sosnie ktora daje duzo ciepla.
Skoro mówisz to wypróbowałeś i masz rację ale ja uważam, ze ze zgazowującymi powinno być tak, im więcej opału i rzadziej zaglądamy do kotła tym lepiej (patrz kotły amerykańskie, choć swoje wady mają na nasze to 80 tys.) a moc kotła ustalamy regulując powietrzem a z tą sosną to bym się kłócił raczej w porównaniu z bukiem, grabem czy dębem to bez porównania, sosna może i daje ciepło ale gazu znikome ilości dlatego być może jeśli palisz sosną to i temp. spalin jest mniejsza. Pozdrawiam.
@wiesaw564 Atmosa w wersji S to moim zdaniem nie jest kociol prawdziwy zgazowujacy. Tylko go imituje. Kaza grzac w tem 80-90 stopni ale wymiennik nie potrafi tego odebrac. Powinnien byc zastosowany conajmniej plytowy albo rurowy. Ktory potrafi odebrac cieplo ze spalin. A nie resztki a wszystko w komin. Grab, buk pali sie dluzej i wolniej przez to temp spalin jest mniejsza. Sosna pali sie gwaltownie i szybko. Co do ilosci gazow to bym powiedzial jest nie wielka roznica. Ja bodajrze nigdy nie kupie graba buka bo cena robi swoje. Nawet chodzbym spalil 2 razy wiecej sosny w porownaniu do buka to i tak jest taniej. W moich okolicach za cene 1m3 buka mam ponad 3m3 sosny. A grab razy 4-5 wiec nie wiem czy by mi to sie oplacilo przeplacajac i majac 20% dluzszy czas palenia.
@@ArkusS Paliwo Gęstość Wartość opałowa (przy wilgotności 20%) kWh/m.p. Drewno iglaste świerk 1500 jodła 1550 sosna 1800 modrzew 1900 Drewno liściaste brzoza 2000 wiąz 2100 buk 2200 jesion 2200 dąb 2200 Wydaje mi się, że temp. spalin zależy od ilości dostarczanego powietrza do procesu spalania a ilość gazu od temp. wewnętrznej komory zgazowującej, przy zimnej komorze uzyskamy dużo mniej gazu niż przy gorącej stąd producenci zalecają wysoką temp. na kotle ponieważ kotły mają komorę z płaszczem wodnym i gdyby woda była zbyt chłodna zgazowanie nie zachodziłoby w ogóle a jedynie spalanie no i jeszcze musi być suche, gdyby komora była szamotowa bez płaszcza wodnego o wiele bardziej efektywne i ekonomiczne byłoby zgazowanie drewna np. kotły Blaze mają komorę izolowaną dlatego mogą chodzić na niższych temp. bez konieczności montowania bufora, kocioł zgazowujący mojej konstrukcji chodzi bez problemu na 60 st. wody w obiegu, na wylocie z palnika topię stal w 3 min. a na czopuchu spokojnie kładę dłoń. Mnie się udało kupić dęba o 50 zł drożej niż sosnę.
@@wiesaw564 Panie Wiesławie niewiele się pomyliłem sosna ma mniejszą kaloryczność od dębu o około 23%.Z tad jak ja Spale 2m3 sosny a 1m3 dębu .większą mam wartość w kw.Co do Pana kotła z palnikiem zgazowywujacym jest duża różnica. 1 Pan doprowadza powietrze do dyszy nie na komorę. 2 Brak płaszcza wokół komory spalania co powoduje brak smoły. 3 wentylator nadmuchowy a nie wyciągowy . 4 szczelna komora spalania. 5 Długa droga którą mają do pokonania spaliny zanim wpadną do kotła z płaszczem wodnym.Wymiennik chyba taki który ma przegrody lub rurowy nie pamiętam dokładnie. Wcześniej wszystko z szamotu co absorbuje energię że spalin. To nie ma co porównywać gdyby w Atmosie spaliny pokonywały by taka samą drogę jak u Pana. Od dyszy do komina to temp spalin nigdy by nawet 200 nie przekroczyła.
jak sie rozpali to zmniejsz PP na 2 -3 mm max. Pw max 10 mm. i zamknij dolot powietrza ile sie da. ja mam max temo spalin 250 jak sie mocno rozpali póżniej okolo 200. Pale z właczonym wentylatorem. RCK na 15
Ustawienia PP i PW są Inwidualne i też na RCP bo kocioł chodzi w innych warunkach itd. Dążę do spalania całkowitego przy tym nie ograniczam mocy kotła . Spaliny ograniczyłem prostymi zawirowywaczami które robią robotę i nie zmniejszając mocy .Polecam też tak zrobic
@@ArkusS no nie, gdzie bys nie palil i w czym po rozpaleniu przymykasz powietrze bo ci sie piec rozbuja do wysokich temeperatur. Rck u mnie chodzi na 15 aby jak najmniej wyciagało ciepla w komin a pompka na 2 biegu aby szybko odbierala cieplo z pieca.
Żeby to zrobić trzeba porcje zmniejszyć. Dużo drewna dużo spalin mało drewna mało spalin. Po to jest pelet albo eko groszek - 90% sprawności przy 50oC na piecu. 12 gramów węgla zamienia się w 22.4 litry gazu. Przy stałej kubaturze i ciśnieniu zwiększa się szybkość przepływu. 150 oC na wylocie daje koło 70 % sprawności.👍
Tu w tym kotle akurat ilość wsadu zabardzo nie zmienia nic.Jakby wymiennik był odpowiedni to na dyszy było np 900 stopni a w komin by szło że 170.A tu komora pod węgiel .wymiennik też a pali się drewnem
@@ArkusS zeby wymiennik byl odpowiedni to musial by byc z miedzi (1080 oC temp. topnienia Cu stal 1400) wieksza przewodnosc a temp. to ilosc ciepla tj. wyzsza temp wiecej oplalu (na raz) lub bardziej kaloryczny.
@@jakubkusmierczak695 Miedź droga i mało który producent by się pokusił.Wystarczy żeby był wymiennik rurowy z tyłu kotła z zawirowywaczami i by było po problemie .Dodatkowo wajcha do przetestowania ja u innych producentów.
Mam pytanie odnosnie podłączenia wody przez zawór schładzająy kocioł jak osiagnie za wysoja temperature jak jest to zamontowane tzn. czy ten zawór jest na wyjściu wody z wężownicy czy na wejściu. Podczas palenia w kotle w wężownicy schłaczającej jest woda czy też nie ?
Ja mam podlaczone jak w istrukcji czyli na wyjsciu. Mi sie to nie podoba bo powoduje to coofanie cisnienia w instalacje wodna. I oszukuje zegar na kotle.
@@ArkusSCzyli w wężownicy cały czas jest woda jeśli zawór jest na wyjściu bo jak by dać zawór schładzający na wejściu to woda w wężownicy będzie dopiero jak on się otworzy ciekawe czy to nie jest szkodliwe dla kotła jeśli ta wężownica będzie gorąca i dostanie strzała zimnej wody.
Zwykla blacha chyba dlugo noe wytrzyma 😅 zastanawiam sie jaki kosz jest orginalnych zawirowaczy do tego kotła 😊 też walczę z wysoką temperaturą spalin .
Ja testuje to od jakiegos czasu i widac na filmie jak wyglada blacha. Chodzby pol roku wytrzymala to sie zrobi kolejny. Orginalny kolo tysiaca zlotych a kawalek blachy grosze
Troche czasu zajelo dojscie do tego. Wina zbyt wysokiej temperatury spalin nie jest komin tylko kociol i ten film to potwierdza. Zachecam do powielenia mojego sposobu i wypowiedz czy sie cos zmienilo czy nie. Pozdrawiam
Kotły Atmos mają słabą regulację temperatury spalin czy też temperatury palenia. Ja posiadam kocioł Vigas 16 niedoceniany przez wielu. Temperatura spalin na jakiej obecnie pracuje to 225 a temperatura kotła 74 ogień jak z palnika gazowego niebieski. Czyszczony może ze dwa razy w sezonie, ale bez wielkiej potrzeby. Wniosek z tego taki że kocioł na drewno najlepiej jak ma wentylator nadmuchowy. Wtedy tylko jest możliwość dokładnej regulacji kotła.
@@jerzylis6241 Tak ma Pan racje. Kluczowe znaczenie ma budowa kotla i wymiennika. Co do wentylatora nadmuchowego to zeby tak bylo to kociol Atmos by musial byc szczelny a nie jest.
Witam. Bardzo fajnie wszystko pokazane, natomiast brakuje mi tu porównania "przed" i "po" czyli: z twoich filmów wynika że masz bufor około 1000 litrów. Nagraj dwa filmy. Pierwszy ukazujący ile potrzebujesz kilogramów drewna by go nagrzać do temperatury powiedzmy 80 stopni, nie stosując twoich modyfikacji w kotle, później nagraj kolejny film, zużywając taką samą ilość drewna ale stosując twoje modyfikacje. Nie zrozum mnie źle ale chciałem się dowiedzieć czy te modyfikacje przyniosły coś więcej niż tylko redukcję temperatury spalin.... A może o zgrozo spowodują większe zużycie opału.... pozdrawiam
Witam Dzięki za wypowiedź.U mnie dużo się pozmieniało w kotłowni.Zarowno została przerobiona instalacja jak i ilość buforów.Troche z braku czasu taki film teraz nie dam rady nagrać i też planuje kolejne modyfikacje.Zeby Pana i innych nie zostawić w niepewności to powiem tak.Wydajnosc chociaż w teorii musiała się zwiększyć, ponieważ w kotłach firmy ATMOS kocioł DC 25S z zawirowywaczami jest sprzedawany jako ATMOS DC 30 SX i ma moc 30KW.Pozdrawiwm
@@ArkusS Witam. Co do przeróbki nie porównujmy pieców różnej mocy, a zwłaszcza jak to ktoś napisał o swoim 14kW piecu i porównał temperatury spalin. Nie chodzi wyłącznie o wielkość wymiennika czy zawirowacze spalin. Jak popatrzymy sobie na przepływy i w którym miejscu jest spalany opał to rzeczą normalną jest, że większy musi spalić więcej opału, a przepływ temperatury nie pozwoli wychładzać się ścianom kotła. Wysuwając teorię zbyt gorących spalin odnieśmy chociażby ją do temperatury jaką ma czynnik w kotle - jak ktoś będzie trzymał 45 stopni na piecu to może i w małym kotle będzie miał temperaturę spalin 140 stopni i w to nie wątpię. Zawirowacze mają opóźnić przepływ gazów, a więc zmniejszają maksymalną wydajność kotła. Co do kopciuchów to wymienniki muszą być wielkie ze względu na niższe temperatury spalania (i częściowego niedopalania), gdzie płomień nie jest skupiony w miejscu którym chcemy lecz często duszony między wymiennikiem. Stężenie powstających gazów o niskiej temperaturze oraz częsty brak powietrza wtórnego raczej nie wpływa na wydajność, ekonomię i ekologię. Proponuję na początku rozważyć przykład dlaczego nie stawiamy małego garnuszka na dużym palniku gazowym, zamiast brać się za konstruowanie czegoś co było sprawdzane. Nie chcę krytykować, ale badanie czymś musi być podparte, a na razie nie ma podstaw by wyciągać wnioski z takich testów. Mnie ciekawi jak na przykład zmieni się ciąg kominowy przy obniżeniu temperatury przy zachowaniu warunków pogodowych i jak to wpłynie na czas nagrzewania bufora i ilość opału - ciąg ma duży wpływ na prędkość spalania, ale czy jego wydłużenie korzystnie wpłynie na dopalanie (bo też chodzi o spełnianie norm emisji). Czekam na dalsze testy, które faktycznie mogą dużo wnieść. Też mnie zastanawia niewielki wymiennik ale uważam, że gorzej od kopciucha nie będzie - zwłaszcza dla okolicznych sąsiadów 😉
@@Michal1899 Nie wiem czy Pan widział Kocioł Atmosa dc25s od środka. Tu z tymi zawirowywaczami jest prawie podobne działanie w cudzy slowiu jak w zaworach zwrotnych instalacji.Mianowicie jak chodzi wentylator wyciągowy to spaliny sobie skracają drogę co przyspiesza przepływ spalin .Co powoduje zmniejszenie odbioru ciepła że spalin i idzie to w komin..Cieple spaliny powodują zwiększenie ciągu.W tym przypadku ukierunkowujemy przepływ spalin i nie dajemy im skracać sobie drogi.Co nam to daje .Dłuższy czas na to żeby ten słaby wymiennik zdążył odebrać więcej temp spalin. Oczywiście temp spalin spada zmniejsza się ciąg w kominie. Jeśli nie wierzysz producent to opisał zakładając do kotła DC25S zawirowywacze co robią to samo.I zwiększyła się moc kotła z 27 do 30kw. Jest to kocio Atmos dc30sx. Co do ciągu to proszę samemu zrozumieć że wartość ciśnienia nigdy i nie była jednakowa i nigdy nie będzie.Zalezne jest to od różnych czynników i też od temp otoczenia na dworze. Kotły Atmos nie mają i nigdy nie miały mechanizmów które wartość ciągu by regolowaly. Więc stwierdzenie o stałej wartości ciągu kominowego dla danego kotła jest tak prawdziwe jak w tym czasie co piszemy Paliwo po 5zl.Dziekuje Panu za obszerny komentarz i proszę się zastanowić czy Pan sam wierzy w to co pisze lub nad tym zastanowić .Pozdrawiam😊
@@ArkusS Osobiście mogę jedynie się odnieść do danych producenta, a dwóch kotłów obok siebie nie będzie posiadał, aby mieć punkt odniesienia. Skoro pan mówi o wkładce, która obniża przepływ to dlaczego producent wykazuje większy przepływ spalin przy mocy znamionowej i zużycia opału. Przy takich samych rozmiarach kotła musimy spalić więcej aby zwiększyć moc. Opóźniając przepływ gorących spalin zmniejszamy również temperaturę w palenisku, a zmniejszenie różnicy temperatur wpływa na szybkość oddawania ciepła - tylko nasuwa się pytanie czy warto (ile zmniejszy się temperatura w samym palenisku i czy paliwo poprawnie się spali oddając odpowiednią wartość ciepła. Uważam że stosunek tych wszystkich ustawień, kombinacji nie jest dobrany bez powodu. Nie chcę popadać w żadne kłótnie, bo to nie o to chodzi. Faktem jest to, że jeśli się nie chce kotłować w kotle na 100% to musimy to zdławić ale na tyle by nadal utrzymywać prawidłowe parametry spalania. Mnie zastanawiało bardziej zmniejszenie przekroju dyszy palnika.
@@Michal1899 Prosze Pana ja nic nie pisalem o wkladce. Ten zawirowacz nie wplywa na temperature w palenisku nie zalowazylem tego. Zadnego zmniejszenia bo skad. Poprostu spaliny wydluzaja sobie droge do wentylatora co pozwal na wiekszy odbior. Gorace spaliny ida z dyszy o takich samych wartosciach od 500do 1000. Tylko przez wydluzona droge jest wieksza mozlliwosc oddania. Nie jest Pan w stanie obejrzec 2 kotlow ale wystarcz sobie obejrzec instrukcje obslugi. Oraz wartosci np. Pojemnosc wody wymiennika, pojemnosc komory zaladowczej itd. Wartosc cisnienia i waga jest inna bo to wiadomo.
@@ArkusS Nie do końca są to te same kotły, 30xs ma większy palnik, co za tym idzie zwiększona jest moc palnika poprzez jego fizyczne powiększenie, producent nie podaje takich szczegółów bo nie musi, ale wystarczy iść do sklepu z kotłami i się przekonać na własne oczy, a nawet w i instrukcji masz podany zwiększony przepływ spalin w porównaniu do 25s.
@@ArkusS Palnik jest większy. Jak mi nie wierzysz to zrób prosty eksperyment, spal 30kg drewna bez twoich modyfikacji a następnie spal 30kg drewna z modyfikacjami i sprawdź o ile podniosłeś temperaturę buforów, z zawirowaczami i bez nich, szybko okaże się że będą to bardzo podobne wartości, zmieni się tylko czas spalenia tych 30kg drewna i temperatura spalin, a wykorzystanego ciepła będzie tyle samo a nawet powiedział bym że bez zawirowywaczy będzie go więcej.
@@cyk3026 Ta większy . A temp spalin to 177 stopni Już paliłem wcześniej bez nich i mam wykresy .Komin tylko wygrzewalem i z marnym efektem ciepłym.I musiałem stac i pilnować żeby temp spalin nie przekroczyła 320stopni.A co do wymiany ciepłej wymiennika to jak masz taki ubogi .To czy ma 27 kw palnik a 30 to będzie różnica niewielka.Ale nie mam takich strat kominowych i nie muszę pilnować kotła.Co do wiarygodnych i zetelnych podanych danych przez producenta też bym się czepiał.Co innego pisze co innego jest.
I to jest właśnie wina nie do końca przemyślanej konstrukcji, fajna duża komora załadowcza ale zbyt mały wymiennik, który byłby w stanie bezproblemowo odebrać wysokie temperatury, to już kopciuchy mają większe wymienniki przy o wiele niższej tem. spalin.
Dlatego w tym piecu nie powinno sie upychac opalu pod korek, tylko najlepiej rozlozyc na dwie mniejsze porcje i temp spalin sie normuje. szczegolnie przy sosnie ktora daje duzo ciepla.
Skoro mówisz to wypróbowałeś i masz rację ale ja uważam, ze ze zgazowującymi powinno być tak, im więcej opału i rzadziej zaglądamy do kotła tym lepiej (patrz kotły amerykańskie, choć swoje wady mają na nasze to 80 tys.) a moc kotła ustalamy regulując powietrzem a z tą sosną to bym się kłócił raczej w porównaniu z bukiem, grabem czy dębem to bez porównania, sosna może i daje ciepło ale gazu znikome ilości dlatego być może jeśli palisz sosną to i temp. spalin jest mniejsza. Pozdrawiam.
@wiesaw564 Atmosa w wersji S to moim zdaniem nie jest kociol prawdziwy zgazowujacy. Tylko go imituje. Kaza grzac w tem 80-90 stopni ale wymiennik nie potrafi tego odebrac. Powinnien byc zastosowany conajmniej plytowy albo rurowy. Ktory potrafi odebrac cieplo ze spalin. A nie resztki a wszystko w komin. Grab, buk pali sie dluzej i wolniej przez to temp spalin jest mniejsza. Sosna pali sie gwaltownie i szybko. Co do ilosci gazow to bym powiedzial jest nie wielka roznica. Ja bodajrze nigdy nie kupie graba buka bo cena robi swoje. Nawet chodzbym spalil 2 razy wiecej sosny w porownaniu do buka to i tak jest taniej. W moich okolicach za cene 1m3 buka mam ponad 3m3 sosny. A grab razy 4-5 wiec nie wiem czy by mi to sie oplacilo przeplacajac i majac 20% dluzszy czas palenia.
@@ArkusS Paliwo Gęstość Wartość opałowa (przy wilgotności 20%)
kWh/m.p.
Drewno iglaste
świerk 1500
jodła 1550
sosna 1800
modrzew 1900
Drewno liściaste
brzoza 2000
wiąz 2100
buk 2200
jesion 2200
dąb 2200
Wydaje mi się, że temp. spalin zależy od ilości dostarczanego powietrza do procesu spalania a ilość gazu od temp. wewnętrznej komory zgazowującej, przy zimnej komorze uzyskamy dużo mniej gazu niż przy gorącej stąd producenci zalecają wysoką temp. na kotle ponieważ kotły mają komorę z płaszczem wodnym i gdyby woda była zbyt chłodna zgazowanie nie zachodziłoby w ogóle a jedynie spalanie no i jeszcze musi być suche, gdyby komora była szamotowa bez płaszcza wodnego o wiele bardziej efektywne i ekonomiczne byłoby zgazowanie drewna np. kotły Blaze mają komorę izolowaną dlatego mogą chodzić na niższych temp. bez konieczności montowania bufora, kocioł zgazowujący mojej konstrukcji chodzi bez problemu na 60 st. wody w obiegu, na wylocie z palnika topię stal w 3 min. a na czopuchu spokojnie kładę dłoń. Mnie się udało kupić dęba o 50 zł drożej niż sosnę.
@@wiesaw564 Panie Wiesławie niewiele się pomyliłem sosna ma mniejszą kaloryczność od dębu o około 23%.Z tad jak ja Spale 2m3 sosny a 1m3 dębu .większą mam wartość w kw.Co do Pana kotła z palnikiem zgazowywujacym jest duża różnica.
1 Pan doprowadza powietrze do dyszy nie na komorę.
2 Brak płaszcza wokół komory spalania co powoduje brak smoły.
3 wentylator nadmuchowy a nie wyciągowy .
4 szczelna komora spalania.
5 Długa droga którą mają do pokonania spaliny zanim wpadną do kotła z płaszczem wodnym.Wymiennik chyba taki który ma przegrody lub rurowy nie pamiętam dokładnie. Wcześniej wszystko z szamotu co absorbuje energię że spalin.
To nie ma co porównywać gdyby w Atmosie spaliny pokonywały by taka samą drogę jak u Pana. Od dyszy do komina to temp spalin nigdy by nawet 200 nie przekroczyła.
jak sie rozpali to zmniejsz PP na 2 -3 mm max. Pw max 10 mm. i zamknij dolot powietrza ile sie da. ja mam max temo spalin 250 jak sie mocno rozpali póżniej okolo 200. Pale z właczonym wentylatorem. RCK na 15
pompa na drugim biegu
Ustawienia PP i PW są Inwidualne i też na RCP bo kocioł chodzi w innych warunkach itd. Dążę do spalania całkowitego przy tym nie ograniczam mocy kotła . Spaliny ograniczyłem prostymi zawirowywaczami które robią robotę i nie zmniejszając mocy .Polecam też tak zrobic
@@ArkusS no nie, gdzie bys nie palil i w czym po rozpaleniu przymykasz powietrze bo ci sie piec rozbuja do wysokich temeperatur. Rck u mnie chodzi na 15 aby jak najmniej wyciagało ciepla w komin a pompka na 2 biegu aby szybko odbierala cieplo z pieca.
@@stetoskop2678 Też mi chodzi pompa przeważnie na 2 biegu czasami włączam na 3
Tragedia..ja na viadrusie Hercules u 68 nigdy 160stopni spalin nie przekroczyłem..fakt wsad o połowę mniejszy ale wymiennik za to konkretny..
Żeby to zrobić trzeba porcje zmniejszyć. Dużo drewna dużo spalin mało drewna mało spalin. Po to jest pelet albo eko groszek - 90% sprawności przy 50oC na piecu. 12 gramów węgla zamienia się w 22.4 litry gazu. Przy stałej kubaturze i ciśnieniu zwiększa się szybkość przepływu. 150 oC na wylocie daje koło 70 % sprawności.👍
Tu w tym kotle akurat ilość wsadu zabardzo nie zmienia nic.Jakby wymiennik był odpowiedni to na dyszy było np 900 stopni a w komin by szło że 170.A tu komora pod węgiel .wymiennik też a pali się drewnem
@@ArkusS zeby wymiennik byl odpowiedni to musial by byc z miedzi (1080 oC temp. topnienia Cu stal 1400) wieksza przewodnosc a temp. to ilosc ciepla tj. wyzsza temp wiecej oplalu (na raz) lub bardziej kaloryczny.
@@jakubkusmierczak695 Miedź droga i mało który producent by się pokusił.Wystarczy żeby był wymiennik rurowy z tyłu kotła z zawirowywaczami i by było po problemie .Dodatkowo wajcha do przetestowania ja u innych producentów.
Mam pytanie odnosnie podłączenia wody przez zawór schładzająy kocioł jak osiagnie za wysoja temperature jak jest to zamontowane tzn. czy ten zawór jest na wyjściu wody z wężownicy czy na wejściu. Podczas palenia w kotle w wężownicy schłaczającej jest woda czy też nie ?
Ja mam podlaczone jak w istrukcji czyli na wyjsciu. Mi sie to nie podoba bo powoduje to coofanie cisnienia w instalacje wodna. I oszukuje zegar na kotle.
@@ArkusSCzyli w wężownicy cały czas jest woda jeśli zawór jest na wyjściu bo jak by dać zawór schładzający na wejściu to woda w wężownicy będzie dopiero jak on się otworzy ciekawe czy to nie jest szkodliwe dla kotła jeśli ta wężownica będzie gorąca i dostanie strzała zimnej wody.
@@radeks2678 W zaworach Afrso montuje sie na zasilaniu. Tu w tym kotle podejrzewam dogrzewa kociol wezownica bo sam z siebie by mial ciezko.
Zwykla blacha chyba dlugo noe wytrzyma 😅 zastanawiam sie jaki kosz jest orginalnych zawirowaczy do tego kotła 😊 też walczę z wysoką temperaturą spalin .
Ja testuje to od jakiegos czasu i widac na filmie jak wyglada blacha. Chodzby pol roku wytrzymala to sie zrobi kolejny. Orginalny kolo tysiaca zlotych a kawalek blachy grosze
A rcg jest,wazna rzecz.
Rcg czy rcp?
@@ArkusS rcg
Rcg czyli?
@@ArkusS regulator ciagu komin.
@@eliaszkwiatkowski5808 Nie bylem pewny co Pan mialna mysli 👍
Czesc nadal palisz z ta cegła z tylu ? Pozdraeiam
Tak caly czas. Polecam jest roznica przed i po. Najlepsze wyniki po czyszczeniu kotla.
@@ArkusS a górna albo dolna komora nie jest zasmolona spala się ładnie ?
@@grzechrud Jest ok😉 Co ja będę pisał pokażę przy następnym filmie sam Pan oceni. Muszę zmontować film i pokażę jak to wyglada.Pozdrawiam
@@ArkusS dziękuję, wrzuciłem dzisiaj u siebie i temp. Z 320 spadła do 250 :)
@@grzechrud Polecam wyczyść kocioł caly i nawet z tyłu gdzie wkładasz cegłę będzie wtedy fajnie 👍
Ta temperatura to z wentylatorem?
Tak caly czas chodzi az do wygaszenia.
@@ArkusS niema regulacji mocy tego wentylatora?
@@EnduroLRA Tak jak kupujesz kocioł w standardzie nie ma regulacji obrotów wentylatora.Dziala tylko ON /OFF z pełną mocą.
👍Brawo. Jaki spokój w tej kotłowni. Chyba w końcu działa. Pamiętam w listopadzie jak miałeś opory do tej modernizacji. Czyli można.😉 😅
Troche czasu zajelo dojscie do tego. Wina zbyt wysokiej temperatury spalin nie jest komin tylko kociol i ten film to potwierdza. Zachecam do powielenia mojego sposobu i wypowiedz czy sie cos zmienilo czy nie. Pozdrawiam
Kotły Atmos mają słabą regulację temperatury spalin czy też temperatury palenia. Ja posiadam kocioł Vigas 16 niedoceniany przez wielu. Temperatura spalin na jakiej obecnie pracuje to 225 a temperatura kotła 74 ogień jak z palnika gazowego niebieski. Czyszczony może ze dwa razy w sezonie, ale bez wielkiej potrzeby. Wniosek z tego taki że kocioł na drewno najlepiej jak ma wentylator nadmuchowy. Wtedy tylko jest możliwość dokładnej regulacji kotła.
@@jerzylis6241 Tak ma Pan racje. Kluczowe znaczenie ma budowa kotla i wymiennika. Co do wentylatora nadmuchowego to zeby tak bylo to kociol Atmos by musial byc szczelny a nie jest.
@@jerzylis6241Do drewna nie stosuje się went.nadmuchowego.
@@eliaszkwiatkowski5808Dlaczego?
Kolego miarownik ciągu kominowego powinien być pod spodem rury wyjścia spalin z pieca. Pozdrawiam
Kolego myślisz się może być tak jak mam na róże idącej z kotła w komin i też pod .Pozdrawiam
Witam.
Bardzo fajnie wszystko pokazane, natomiast brakuje mi tu porównania "przed" i "po" czyli:
z twoich filmów wynika że masz bufor około 1000 litrów. Nagraj dwa filmy. Pierwszy ukazujący ile potrzebujesz kilogramów drewna by go nagrzać do temperatury powiedzmy 80 stopni, nie stosując twoich modyfikacji w kotle, później nagraj kolejny film, zużywając taką samą ilość drewna ale stosując twoje modyfikacje. Nie zrozum mnie źle ale chciałem się dowiedzieć czy te modyfikacje przyniosły coś więcej niż tylko redukcję temperatury spalin....
A może o zgrozo spowodują większe zużycie opału....
pozdrawiam
Witam
Dzięki za wypowiedź.U mnie dużo się pozmieniało w kotłowni.Zarowno została przerobiona instalacja jak i ilość buforów.Troche z braku czasu taki film teraz nie dam rady nagrać i też planuje kolejne modyfikacje.Zeby Pana i innych nie zostawić w niepewności to powiem tak.Wydajnosc chociaż w teorii musiała się zwiększyć, ponieważ w kotłach firmy ATMOS kocioł DC 25S z zawirowywaczami jest sprzedawany jako ATMOS DC 30 SX i ma moc 30KW.Pozdrawiwm
@@ArkusS Witam. Co do przeróbki nie porównujmy pieców różnej mocy, a zwłaszcza jak to ktoś napisał o swoim 14kW piecu i porównał temperatury spalin. Nie chodzi wyłącznie o wielkość wymiennika czy zawirowacze spalin. Jak popatrzymy sobie na przepływy i w którym miejscu jest spalany opał to rzeczą normalną jest, że większy musi spalić więcej opału, a przepływ temperatury nie pozwoli wychładzać się ścianom kotła. Wysuwając teorię zbyt gorących spalin odnieśmy chociażby ją do temperatury jaką ma czynnik w kotle - jak ktoś będzie trzymał 45 stopni na piecu to może i w małym kotle będzie miał temperaturę spalin 140 stopni i w to nie wątpię. Zawirowacze mają opóźnić przepływ gazów, a więc zmniejszają maksymalną wydajność kotła. Co do kopciuchów to wymienniki muszą być wielkie ze względu na niższe temperatury spalania (i częściowego niedopalania), gdzie płomień nie jest skupiony w miejscu którym chcemy lecz często duszony między wymiennikiem. Stężenie powstających gazów o niskiej temperaturze oraz częsty brak powietrza wtórnego raczej nie wpływa na wydajność, ekonomię i ekologię. Proponuję na początku rozważyć przykład dlaczego nie stawiamy małego garnuszka na dużym palniku gazowym, zamiast brać się za konstruowanie czegoś co było sprawdzane. Nie chcę krytykować, ale badanie czymś musi być podparte, a na razie nie ma podstaw by wyciągać wnioski z takich testów. Mnie ciekawi jak na przykład zmieni się ciąg kominowy przy obniżeniu temperatury przy zachowaniu warunków pogodowych i jak to wpłynie na czas nagrzewania bufora i ilość opału - ciąg ma duży wpływ na prędkość spalania, ale czy jego wydłużenie korzystnie wpłynie na dopalanie (bo też chodzi o spełnianie norm emisji). Czekam na dalsze testy, które faktycznie mogą dużo wnieść. Też mnie zastanawia niewielki wymiennik ale uważam, że gorzej od kopciucha nie będzie - zwłaszcza dla okolicznych sąsiadów 😉
@@Michal1899 Nie wiem czy Pan widział Kocioł Atmosa dc25s od środka. Tu z tymi zawirowywaczami jest prawie podobne działanie w cudzy slowiu jak w zaworach zwrotnych instalacji.Mianowicie jak chodzi wentylator wyciągowy to spaliny sobie skracają drogę co przyspiesza przepływ spalin .Co powoduje zmniejszenie odbioru ciepła że spalin i idzie to w komin..Cieple spaliny powodują zwiększenie ciągu.W tym przypadku ukierunkowujemy przepływ spalin i nie dajemy im skracać sobie drogi.Co nam to daje .Dłuższy czas na to żeby ten słaby wymiennik zdążył odebrać więcej temp spalin. Oczywiście temp spalin spada zmniejsza się ciąg w kominie. Jeśli nie wierzysz producent to opisał zakładając do kotła DC25S zawirowywacze co robią to samo.I zwiększyła się moc kotła z 27 do 30kw. Jest to kocio Atmos dc30sx. Co do ciągu to proszę samemu zrozumieć że wartość ciśnienia nigdy i nie była jednakowa i nigdy nie będzie.Zalezne jest to od różnych czynników i też od temp otoczenia na dworze. Kotły Atmos nie mają i nigdy nie miały mechanizmów które wartość ciągu by regolowaly. Więc stwierdzenie o stałej wartości ciągu kominowego dla danego kotła jest tak prawdziwe jak w tym czasie co piszemy Paliwo po 5zl.Dziekuje Panu za obszerny komentarz i proszę się zastanowić czy Pan sam wierzy w to co pisze lub nad tym zastanowić .Pozdrawiam😊
@@ArkusS Osobiście mogę jedynie się odnieść do danych producenta, a dwóch kotłów obok siebie nie będzie posiadał, aby mieć punkt odniesienia. Skoro pan mówi o wkładce, która obniża przepływ to dlaczego producent wykazuje większy przepływ spalin przy mocy znamionowej i zużycia opału. Przy takich samych rozmiarach kotła musimy spalić więcej aby zwiększyć moc. Opóźniając przepływ gorących spalin zmniejszamy również temperaturę w palenisku, a zmniejszenie różnicy temperatur wpływa na szybkość oddawania ciepła - tylko nasuwa się pytanie czy warto (ile zmniejszy się temperatura w samym palenisku i czy paliwo poprawnie się spali oddając odpowiednią wartość ciepła. Uważam że stosunek tych wszystkich ustawień, kombinacji nie jest dobrany bez powodu. Nie chcę popadać w żadne kłótnie, bo to nie o to chodzi. Faktem jest to, że jeśli się nie chce kotłować w kotle na 100% to musimy to zdławić ale na tyle by nadal utrzymywać prawidłowe parametry spalania. Mnie zastanawiało bardziej zmniejszenie przekroju dyszy palnika.
@@Michal1899 Prosze Pana ja nic nie pisalem o wkladce. Ten zawirowacz nie wplywa na temperature w palenisku nie zalowazylem tego. Zadnego zmniejszenia bo skad. Poprostu spaliny wydluzaja sobie droge do wentylatora co pozwal na wiekszy odbior. Gorace spaliny ida z dyszy o takich samych wartosciach od 500do 1000. Tylko przez wydluzona droge jest wieksza mozlliwosc oddania. Nie jest Pan w stanie obejrzec 2 kotlow ale wystarcz sobie obejrzec instrukcje obslugi. Oraz wartosci np. Pojemnosc wody wymiennika, pojemnosc komory zaladowczej itd. Wartosc cisnienia i waga jest inna bo to wiadomo.
Zmniejszyć temperaturę spalin zmniejszyłeś ale obstawiam że zamiast zwiększyć moc kotła to ją zmniejszyłeś🤭.
Teoretycznie zwiększyłem co dowodzi kocioł 30SX. To jest to samo co model 25 S tylko z zawirowywaczami.Spradz sobie w instrukcji pisze jak byk🤪
@@ArkusS Nie do końca są to te same kotły, 30xs ma większy palnik, co za tym idzie zwiększona jest moc palnika poprzez jego fizyczne powiększenie, producent nie podaje takich szczegółów bo nie musi, ale wystarczy iść do sklepu z kotłami i się przekonać na własne oczy, a nawet w i instrukcji masz podany zwiększony przepływ spalin w porównaniu do 25s.
@@cyk3026 Z tego co się pytałem jest palnik ten sam..Jak by tak było to kosztem wymiennika.Te zawirowywacze powodują to Twoje zwiększenie przeplywu
@@ArkusS Palnik jest większy.
Jak mi nie wierzysz to zrób prosty eksperyment, spal 30kg drewna bez twoich modyfikacji a następnie spal 30kg drewna z modyfikacjami i sprawdź o ile podniosłeś temperaturę buforów, z zawirowaczami i bez nich, szybko okaże się że będą to bardzo podobne wartości, zmieni się tylko czas spalenia tych 30kg drewna i temperatura spalin, a wykorzystanego ciepła będzie tyle samo a nawet powiedział bym że bez zawirowywaczy będzie go więcej.
@@cyk3026 Ta większy . A temp spalin to 177 stopni Już paliłem wcześniej bez nich i mam wykresy .Komin tylko wygrzewalem i z marnym efektem ciepłym.I musiałem stac i pilnować żeby temp spalin nie przekroczyła 320stopni.A co do wymiany ciepłej wymiennika to jak masz taki ubogi .To czy ma 27 kw palnik a 30 to będzie różnica niewielka.Ale nie mam takich strat kominowych i nie muszę pilnować kotła.Co do wiarygodnych i zetelnych podanych danych przez producenta też bym się czepiał.Co innego pisze co innego jest.