Jerzy Malota & Filipinki - Pali się, moja panienko

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 13 жов 2014
  • Piosenka Jerzego Maloty i zespołu Filipinki „Pali się, moja panienko” swoją premierę miała w 1969 r. Muzykę skomponował Adam Zimny, a słowa napisał sam Jerzy Malota - pod pseudonimem Marek Kilarski. Utwór cieszył się sporą popularnością na radiowych listach przebojów, Filipinki i Jerzy Malota wykonywali go podczs koncertów tournee „Filipinki & No Trump” w 1969 r. w Polsce, NRD i Bułgarii oraz w 1970 r. podczas tournee „Nie wierz chłopcom” - piosenka otwierała drugą część występu. Początkowo obowiązkowe intro dźwiękowe utworu, czyli wycie straźackiej syreny, do której dołączali wyskakujący na scenę muzycyc z zespołu Bez Atu krzyczący „Pali się!” kilkakrotonie spowodowało na widowniach wybuchy paniki, więc w połowie trasy „Filipinki & No Trump” musiano z niego zrezygnować. „Pali się, moja panienko” w wykonaniu Jerzego Maloty i Filipinek zamieścił zespół Bez Atu na swojej płycie wydanej przez Polskie Nagrania w 1969 r. (N0573).
    Jerzy Malota zadebiutował obok Czesława Niemena, Karin Stanek, Heleny Majdaniec i Wojciecha Kordy jako laureat Złotej Dziesiątki, wyłonionej z I szczecińskiego konkursu „Czerwono-Czarni szukają młodych talentów” w 1961 r. W latach 1962-1963 śpiewał z zespołem Luxemburg Combo. Od 1968 r. związał się z Filipinkami i zespołem Bez Atu, z którym występował do 1982 r. Jest autorem wielu tekstów piosenek, które sygnował pseudonimem Marek Kilarski - dla Filipinek napisał słowa do piosenek „On jest tu” i „Nie wierz chłopcom”, a także „Pali się, moja panienko” i „To my nieznajomi”, które śpiewał razem z towarzyszeniem zespołu. Mieszka we Wrocławiu.
    Więcej informacji o historii i muzyce zespołu w książce Marcina Szczygielskiego „Filipinki - to my!” Ilustrowana historia pierwszego polskiego girlsbandu”.
    W ciągu piętnastu lat istnienia (1959-1974) zespół Filipinki osiągnął zawrotny sukces. Dał około 4 tys. koncertów w Polsce, Szwecji, USA, Kanadzie, Anglii, NRD, Związku Radzieckim, Czechosłowacji i Bułgarii. Wydał kilkanaście płyt (m.in. w ZSRR i USA) - przy czym tylko pierwsze trzy sprzedały się nakładzie niemal miliona egzemplarzy, o czym na swoich łamach informował w 1974 r. amerykański tygodnik muzyczny „Billboard”.
    Zespół Filipinki był pierwszą polską grupą młodzieżową, która zyskała popularność nie tylko wśród swoich rówieśników, ale wśród wszystkich pokoleń odbiorców. Siedem skromnych, sympatycznych dziewcząt potrafiło śpiewa tak jak nikt wcześniej nie śpiewał - nowocześnie i prosto, bez jakiejkolwiek maniery. To spodobało się słuchaczom, ale pokochali Filipinki przede wszystkim za ich wdzięk i za to, że śpiewanie traktowały jak wspaniałą przygodę, którą przeżywały z prawdziwą radością.
    Dziś Filipinki znowu są pierwsze, bo jeszcze żaden polski zespół młodzieżowy z tamtych lat nie doczekał się tak bogato ilustrowanej i udokumentowanej monografii. Ale nic dziwnego - Marcin Szczygielski, który zyskał uznanie jako autor powieści dla dorosłych i młodzieży (Berek, Poczet Królowych polskich, Czarny Młyn) - pisząc tą książkę miał dostęp do informacji z pierwszej ręki. Jest synem jednej z Filipinek - Iwony Racz.
    Do książki dołączona jest płyta CD, a niej 24 nigdy dotąd niepublikowane nagrania zespołu Filipinki z lat 1962-1971 oraz muzyczna premiera.
    Wydawcy: AGORA SA, IW Latarnik, Oficyna Wydawnica AS
    Warszawa, październik 2013
  • Розваги

КОМЕНТАРІ • 3