I zaczyna się, moim zdaniem, najfajniejsza era rajdów. Nie mogę się doczekać historii Lancera Evo, imprezy, delty integrale i escorta coswortha. Ta czwórka jest moimi zdecydowanymi faworytami
W 100% się z tobą zgadzam. I mimo że mam raptem marne 13 lat to kocham te czasy. Nie było żadnych kagańców typu: ograniczona pojemność silnika, te same opony, turbo czy bez turbo i innych tego typu rzeczy które dziś są w F1, F2, dzisiejszych rajdach czy choćby nawet w NASCARze. Teraz wystarczy tylko o tym okresie mówić bo motoryzacja nigdy nie będzie już taka sama a skończy się na elektrycznych bolidach i Cichych rajdówkach bez charakteru. Pozdrawiam ;)
@@matimati9554 Mnie już po prostu dobijają nowe przepisy i dokuwanie do muru kolejnych marek przez FIA. Na dodatek rząd wprowadza nas w kolejne ograniczenia emisyjne typu jazda na drogach by pomierzyć wszystkie parametry itp. Ja na przykład mam jak już mówiłem ledwie 13 lat i boję się że nie zasmakuję już: Bulgoczących V8, Śpiewania V10, Ryczenia V12 i R5 od Audi. A zamiast tego będę słuchać świszczenia tesli albo innych tego typu volkswagenów. Nie kupuję tych pseudo eko śmieci które jedyne co zrobią to jeszcze bardziej doprowadzą do zniszczenia naszej planety która jest piękna. Elon Musk jeszcze bardziej dowala motoryzację z prawdziwego zdarzenia bo jedyne na czym mu zależy to pieniądze a planeta go nie obchodzi bo i tak na marsie będzie mieszkał. Ja motoryzację kojarzę z taką operą i pierwsze skrzypce zawsze gra silnik (no chyba że jakiś Rolls Royce czy coś) a dopiero później wchodzą inne instrumenty pokroju komfortu i miejsca w bagażniku.
@@Volvo_Fanboy dokładnie zgadza się, lepiej bym tego nie ujął 💪👍, też mam dosyć tej elektryfikacji, sztucznych aut bez duszy itd. ochrona środowiska to tylko pretekst na świecie, chodzi tylko o kasę jak tu z ludzi wyciągnąć, muska to już dawno ktoś powinien zlikwidować za ten elektro syf z tabletem na kołach, ogarnięty gość jesteś 👍 pozdro
@@matimati9554 Wiesz sprzedawanie Tesli i mówienie że to uratuje planetę to tak jakby sprzedawać jakieś blendery które mają drewniane ostrza i mówienie że to do ochrony dzieci albo pralki które podłączysz do wody z kanałów i będą ci mówić że zaoszczędzimy wodę. Ja na przykład Teslę biorę jako nieudany projekt ale dzięki zasobności portfela Elona Muska to w jakimś stopniu nadal się trzyma. Jescze ci ekolodzy którzy jedyne na czym się znają to siorbanie kawki i pier**lenie jakie te auta spalinowe nie są złe. A na czele jest przywalona do trawy Greta która teraz pływa statkami bo samochody to zabijajo w ogóle (swoją drogą to ciekawe czym są napędzane silniki w jej ''motorówkach'' XD). Ludzie to tradycje i wszelkiego rodzaju kultury a pewna część kultury i tradycji to motoryzacja bo wystarczy wziąść pod lupę niejakiego Ferruciego bądź Enzo którego wszyscy dobrze znają bo wybili się na raczkującej motoryzacji a do Włoch wspólnie przypięli łatkę motoryzacyjnej kolebki cudów które każdy chciałby posiadać w swoim garażu. Rest In Peace prawdziwa motoryzacjo⚰.
Grupa B to była esencja motoryzacji a grupa A to tak jak mówisz możliwość kupienia sobie auta z odcinka rajdowego w salonie oczywiście nie tak ostrego. Dzięki tej grupie też pojawiło się wiele rajdowych legend.
W grupie B również tak było, audi quattro to był samochód który kupisz w salonie, ale wiadomo w mocno sportowej wersji. Ostatecznie to był jedyny taki samochód, który liczył się w walce wśród dziwactw zespawanych z rurek z silnikiem centralnie ułożonym.
Bo ludzie wolą KolEjNe tOp 10 aut z krzywym LuStErkiiiiieM część 17! Zobacz teraz - NAPRAWDE WARTO! kliknijsubskrybujorazdzwoneczekiposmyrajporowieafilmogladajbezadblokaiklikajwreklamywopisiereflink
Co by nie powiedzieć o Grupie B, to jednak Grupa A była moim zdaniem prawdziwą złotą erą rajdów - po prostu działo się wtedy najwięcej, bo próg wejścia dla producentów był na tyle nisko, że o tytuły rywalizowało wiele konstrukcji. I to uczucie gdy jako mały dzieciak widziało się na ulicy auto bliźniaczo podobne do tego z telewizyjnych relacji z WRC ! I nie było to tylko złudne powierzchowne podobieństwo jak dziś...
Racja….choć i tak auta o dziwo są tańsze niże epoka 2017-2021…więc będzie więcej aut prywatnych…..ja czekam na nowych producentów(tak naprawdę to jest jeden z głównych celów kiedy co kilka lat są wprowadzane nowe przepisy….)
Delta HF Integrale jaka jest każdy widzi ;) niby te 240-260 PS to może nie jakiś imponujący wynik, ale w 1990 roku miałem okazje siedzieć na fotelu pasażera i nigdy nie zapomnę mnogości zegarów na czele z manometrem doładowania i obrotomierzem startującym "na :piętnaście po trzeciej". Przy jej wadze te PS-y robiły robotę.
Uwielbiam jak jest dużo uczestników w stawce. Generalnie lubię różnorodność. Tego mi brakowało w Grupie B. Nie jestem jednak w stanie stwierdzić który okres bardziej mnie fascynuje - oba kocham na równi i każde w inny sposób. Zarówno auta z Grupy B, jak i Grupy A znajdują się na mojej osobistej topliście.
@@adriankasprzyk5364 jeśli chodzi o ulubione auta Grupy WRC, to chyba tylko Subaru S5... Szanuję Peugeota, Forda i Toyotę, ale to nie to samo co Subaru.
@@adriankasprzyk5364 też go bardzo lubiłem, ale jakoś mi spowszedniał. A Subaru? Wiem, że technicznie S7 było najlepsze, ale S5 jest moja ulubioną generacja i już wtedy było zajebiste, więc to mi wystarcza, żeby znaleźć się na topliście - nawet kosztem S7.
Jak ja uwielbiam oglądać rajdowe legendy i rajdy ogólnie…..ciarki mam….nawet w erze hybrydowej choć pod niektórymi względami (ilość zespołów i samochodów w najwyższej kategorii i ,jazda na prądzie na dojazdówkach,dźwięk też już nie taki jak kiedyś …..choć to i tak lepsze niż 100% elektryki które uczestniczą w coraz większej liczbie wyścigów na torze)
Grupa A to najlepsza rzecz jaka przydarzyła się samochodom drogowym. Wersje homologacyjne (czy to do rajdów czy wyścigów) to jedne z najwspanialszych maszyn, na które jeszcze tak niedawno mógł sobie pozwolić zwykły śmiertelnik.
Gdy na zachodnioeuropejskich oesach pojawiły się turbodoładowane czteronapędówki, Jacek Bartoś podjął straceńczą próbę wyposażenia polskiego pojazdu w turbinę. Pomysł padł w 1982r. W sytuacji braku nie tylko odpowiednio wykwalifikowanych konstruktorów, ale nawet mechaników zdolnych naprawić układ wtrysku benzyny albo turbosprężarkę. Poza tym w kraju obowiązywał stan wojenny z godziną policyjną, a na Zachodzie - embargo na handel z Polską. Więc trzeba było kombinować. Sprężarki i wiele innych elementów rajdówek musiało oczywiście pochodzić z importu. Koniec końców w kwietniu 1984 roku powstał FSO Polonez 2000 Turbo, który miał 220 KM, a potem 285 KM. To parametry niesłychane w ówczesnej Polsce. Co prawda mógł napsuć krwi Wartburgom, Ładom VFTS, czy Skodom 130LR, to zachodnie rajdówki były poza zasięgiem. Wszystko dlatego iż silnik wisiał z przodu jak w Audi Sport Quattro S1 i miał napęd na tył jak w Lancii 037 Rally czy w Toyocie Celice TCT. A jeśli chce się być w czołówce to trzeba mieć 4x4. Napęd turbo zamontowano w jednym Polonezie 5d i kilku coupé, które ważyło zaledwie 960 kg. Samochód startował wyłącznie w Polsce, bo nie było możliwości wyprodukowania 200 sztuk koniecznych do uzyskania międzynarodowej homologacji. Zresztą może i tak było lepiej, gdyż startujący nim w FSO Sport Marian Bublewicz i tak nie był z niego zadowolony. Narzekał na awaryjność samochodu. Mimo to w 1984r. zwyciężył w Rajdzie Elmot i Krakowskim, w 1985 w Rajdach Wisły, Krakowskim i Zimowym Dolnośląskim, a w 1986 w Rajdach Elmot, Kormoran i Zimowym Dolnośląskim. I wtedy właśnie… FIA skasowała grupę B. Także w kwietniu 1984 roku na polskich oesach pojawił się także FSO Polonez 1500 Turbo ze zwykłą, żerańską półtoralitrówką - tak, OHV na trzech łożyskach - doładowaną turbiną o mocy 106 KM w grupie N, lub 190 KM w grupie A i był równie kapryśny jak jego B-grupowy odpowiednik. Do tego również miał jedynie napęd na tylną oś. I tym razem zabrakło międzynarodowej homologacji FIA, bo wymagałaby ona wyprodukowania aż 5.000 samochodów. Polonez 1500 Turbo startował więc wyłącznie w Polsce aż do końca lat 80-tych. Na takim sprzęcie jeździli między innymi Paweł Przybylski, Krzysztof Hołowczyc, Marek Sadowski i Janusz Szerla, którzy starty tym autem wspominali jako loterię. Silniki 1500 Turbo rozpadały się seryjnie, przezywano je więc “żelaznym deszczem”. Wśród nielicznych sukcesów należy wymienić drugie miejsce Przybylskiego w Rajdzie Wisły ’87 i trzecie Szerli w Rajdzie Warszawskim ’88. Polska grupa B funkcjonowała tak samo, jak cały PRL: powstawała metodami partyzanckimi, a jeździła wolniej od zachodnich samochodów grupy N i rzadko dojeżdżała do mety. Szczególnie że właśnie A-grupowym oraz N-grupowym rajdówkom polskie oesy bardzo pasują. Najlepiej o tym świadczy kilka faktów które chętnie przytoczę. Z powodu awaryjności Polonezy Turbo nigdy nie zdobyły mistrzostwa Polski, ani w wersji półtora, ani w dwulitrowej. Najpierw w 1984 i 1985 roku mistrzem polski został Andrzej Koper, odpowiednio w Renault 5 Alpine Turbo które było pierwszą A-grupową rajdówką, a potem w Renault 11 Turbo, którym został Mistrzem również w 1988 roku. Dwa lata wcześniej, bo w 1986 Rajdowym mistrzem polski został Mariusz Kostrzak i jego A-grupowa Toyota Corolla GT AE86, która tym samym została pierwszą japońską rajdówką, która wygrała RSMP. Za to w 1987r. Marian Bublewicz wyjeździł tytuł bardziej niezawodnym, wolnossącym FSO Polonezem 2000. To był ostatni sportowy laur FSO, które nie było już w stanie nawiązać walki z czołówką. Zaś sam Marian Bublewicz przesiadł się do Mazdy 323 4WD, w której zdominował RSMP w 1989 i 1990 roku. Kolejne dwa mistrzostwa polski zdobył w założył pierwszy w Polsce profesjonalny zespół sponsorski, Marlboro Rally Team Poland. I to w barwach własnego zespołu zdobył kolejne dwa mistrzostwa Polski, najbardziej w 1991 w Fordzie Sierra RS Cosworth, a w 1992 w Fordzie Sierra Saphire RS Cosworth 4x4. Z czasem w RSMP pojawiły się kolejne zespoły sponsorskie, a swoje założyli także polscy przedstawiciele producentów, między innymi Renault, Nissan, Toyota, Mitsubishi, Subaru, Seat, Skoda, Peugeot, Ford czy ostatnio Hyundai. W międzyczasie Toyota wystawiła Celicę GT Four ST205, a pod koniec lat 90-tych także i Corollę WRC. Prawie wszystkie były w specyfikacjach grupy A oraz N. W kolejnych latach RSMP zdominowały właśnie japońskie samochody rajdowe. Najpierw Toyota ze swoją Celicą GT-Four ST165 w której rządził Paweł Przybylski, a od 1995 roku Krzysztof Hołowczyc w Toyocie Celice GT Four ST185, którą w 1997 roku zamienił na Subaru Imprezę 555, a potem na nowszą S5. Na początku XXI wieku wielu kierowców w RSMP startowało albo w Mitsubishi Lancerze Evo, albo w Subaru Imprezie WRX STI, właśnie w specyfikacjach grupy A oraz N. Były przerwy na triumfy Janusza Kuliga dla Renault Polska w Megane Maxi, jednak pojawiła się klasa WRC, gdzie mistrzami polski zostali wcześniej wspomniany Janusz Kulig za kierownicą Forda Focusa RS WRC Mk1 w Marlboro Rally Team Poland, Leszek Kuzaj w Peugeot Sport Polska prowadząc 206 WRC, oraz Tomasz Czopik dla Toyoty Castrol Poland w Corolli WRC. Potem pojawiły się samochody klasy S1600, które co prawda przebijały się na podium pojedynczych rajdach RSMP. W 2007 roku grupa A ustąpiły miejsca dopiero klasie S2000, która wraz z grupą N ustąpiła miejsca dopiero grupie R, a obecnie Rally 2. Z resztą czekam na odcinki Rajdowych Legend z RSMP, gdzie zresztą od zawsze rządziły samochody w specyfikacjach zbliżonych do fabrycznej.
Miałem takie kozackie renault11 jednak nie turbo a diesla😂😂😂 ale fajnie i wygodnie się nim jeździło. A jak super się psuło 😂😂😂😂 ci 2-3 tygodnie w warsztacie. Grzechu jak zawsze super robota 👍
A wiesz że to nie zasługa silnika ale wydechu? W każdym aucie można uzyskać taki dźwięk jak poprowadzimy 2 kanały wydechowe dłuższą drogą a 2 krótszą? Wystarczy wyspawać odpowiedni kolektor wydechowy.
Wytłumaczyłeś co ma zrobić dzisiaj FIA……bo oni chcą takie same silniki w samochodach…..Jeżeli to worowadzą(mam nadzieję że nie),przynajmniej niech wydechy zrobią żeby każdy brzmiał inaczej…..
No w końcu Chopie je nowy odcinek :) a tak na serio, to grupa A była bardziej okiełzana niż grupa B i wcale gorsza nie była, inne czasy, inna technologia, wtedy Japonia sporo namieszała i pokazała co potrafi :)
Racja na początku Włosi brali wszystko a później coraz bardziej Japończycy(dla których lata 90 były najlepszym okresem w ich historii….właśnie z powodu startów w motorsporcie w tym w rajdach) się rozkręcali
@@adriankasprzyk5364 Największe marki powstały na WRC lat '90-tych. Subaru i Mitsubishi, spójrzmy prawdzie w oczy, nie były warte uwagi przed tym okresem. Można powiedzieć, że Toyota w sumie też.
Ja gdy zawsze po 86 oglądam początki grupy A to czuję się jak by ktoś umarł jak by mi kogoś brakowało i jak widzę mazdę 323 czy lanczię delta to mam wrażenie jak bym oglądał nie te rajdy nie te Samochody alee z czasem to mija i potem zaczynam doceniać grupę A i wiem że w tej grupie też będą świetne samochody jak Mitsubiszi Galant a później Lancer czy subaru najpierw legasy potem impreza i tacy Kierowcy Jak Makinen czy Saindz czy Mcrae. Ps nie spodziewałem się dziś i o takiej porze odcinka. Miłe zaskoczenie. PS jeśli chodzi o moją ulubioną markę grypy A to moje kochane quattro zastępuje....... Subaru...... Najpierw LEGACY RS a potem subaru i mój wywołujący ciarki do dziś dźwięk 2.2 T R5 zastąpi Bokser Brrrrrrrrrmmmmmmmmrrrrrrrrr:DD
@@adriankasprzyk5364 cóż jak się przyzwyczaja do 500-600 konnych potworów które wyglądają jak batmobile a tu nagle Bummm 100-200 konne wozidła które można kupić w salonie. Nawet gdzieś czytałem opinie że Sami kibice byli nie raz zdumieni i wyśmiewali początkowe samochody grupy A. Owszem grupa A już była ale. Gdzieś tam z tyłu mało istotna jak obecnie WRC 2 czy te dalsze.
No rzeczywiście początkowo tak było(nawet chyba był to Markku Alen powiedział że jak najpierw przejechał się autem grupy A to wydawało mu się że silnik jest popsuty)…….ale szczerze z dzisiejszej perspektywy uważam że to dobrze że tak się stało (i dzisiaj też wrc 2 lekko przerobione zamiast hybrydowych rally1 byłoby lepszym rozwiązaniem dla kibiców bo byłoby znacznie więcej producentów i samochodów w najwyższej kategorii jednak FIA woli promować technologie hybrydową ……)….owszem auta nie tak szalone jednak człowiek mógł kupić auto w salonie i naprawdę poczuć się jak kierowca rajdowy(taki właśnie jest klimat rajdów….bierzesz zwykłe auto jakie jest dostępne i się nim ścigasz….ok może te samochody nie były tak mocne jak grupa b,choć te lepsze auta miały powyżej 300 koni więc nie było aż tak źle….ale to właśnie te przepisy umożliwiły większej liczbie producentów starty w rajdach …a to jest zazwyczaj główny cel przy powstawaniu nowych przepisów….przy Grupie B to nie było możliwe bo auta rajdowe(i ich drogowe homologacje) były zbyt drogie…..po za tym już niedługo po zakończeniu grupy B okazało się że…….auta grupy A uzyskiwały lepsze czasy ba odcinkach ,zwyczajnie dlatego że auta Grupy b były zbyt trudne do opanowania…z grupy A więcej kierowca mógł wycisnąć i jeszcze bardziej jeździć bokiem przy niższych prędkościach co podobało się kibicom…z autem Grupy B trzeba było bardziej walczyć i owszem przez to wyglądało się na większego twardziela …..jednak to przecież o rywalizację chodzi a nie o to jak się wyglada jadąc……rajdy to nie drag race i moc to nie wszystko …na zakrętach można więcej zyskać niż stracić i to dlatego dzisiaj mamy najszybciej jeżdżące auta rajdowe a nie w czasach grupy b. Więc grupa B (oraz niewprowadzona S)była wspaniała i cudowna….jednak kiedyś jej koniec musiał nadejść bo choć wszyscy się nią zachwycamy….to miała też swoje wady o których nikt głośno nie chciał mówić….jednak nie trzeba było by wydarzenia z sezonu 1986 same udowodniły że …..lepiej zabezpieczony był silnik niż człowiek ….a to raczej nie tak powinno być
@@adriankasprzyk5364 Jak wpomniałem wcześniej pierwsze 2 lata zawsze dla mnie były jak by to ująć kubłem zimnej wody ale potem gdy człowiek się przyzwyczajał zauważał potencjał grupy A i jak piszesz Rajdy zyskiwały większą popul;arność i coraz więcej producentów wystawiało swoje Samochody, Mazda się rozwinęła Mitsubiszi i subaru ahhh lata Makinena i Mcraeya piękne czasy ahhhh Lanczia i ich dominacja niby starym ale i mega świetnym Delta integrale Toyota i jej Celiki. Audi wprowadziło napęd 4 na 4 do rajdów ale moim zdaniem Mitsubiszi i Subaru doprowadziły ten napęd do perfekcji a jednostki 4g63 o raz Bokser turbo to mega świetne silniki które po dziś dzień są jednymi z najlepszych. A Brzmienie silnika Delty na wolnych obrotach to dla mnie coś niesamowitego.
@@wsk350pl6 "nawet gdzieś czytałem, że sami kibice (...) wyśmiewali początkowe samochody grupy A" Tak jak dziś śmiejemy się z hybryd i elektryków, ale z czasem ta idea się dotrze i będzie dobrze - a jak nie, to znów się zmieni regulamin.
Grupa A to nowa era w historii WRC. Mniej kosztowna dla producentów niż Grupa B i okres prawdziwych legend. W dodatku rajdówki Grupy A były bardziej bezpieczne niż potwory Grupy B (wystarczy porównać Lancię Deltę S4 do Delty HF Integrale Evo). Z tego okresu - zarówno z Grupy A i N - pochodzą takie legendy jak Lancia Delta HF Integrale, Toyota Celica/Corolla, Mitsubishi Galant VR-4/Lancer Evolution, Subaru Legacy RS/Impreza WRC, Ford Sierra RS500 Cosworth/Escort Cosworth/Puma/Focus RS oraz Peugeot 206 WRC. Nie można też zapominać o egzotycznych rajdówkach jak Mazda 323 GT-R czy Nissan Pulsar/Almera GT-R, nietypowych autach jak Skoda Favorit/Felicia/Octavia/Fabia WRC i Hyundai Accent oraz autach klasy kit-car jak Seat Ibiza Cupra, Peugeot 306 Maxi oraz Renault Clio Williams/Megane Maxi. Volkswagen Golf II GTI 16v z miniaturki zadebiutował w grze DiRT Rally 2.0.
@@adriankasprzyk5364 intro i soundtrack też robią świetną robotę. I pomyśleć jak mogłaby wyglądać gra z serii Sonic the Hedgehog z tamtego okresu z taką oprawą (oczywiście z samochodami i motoryzacyjnymi odpowiedników bohaterów): ua-cam.com/video/YMmif4LQl5Y/v-deo.html ua-cam.com/video/Lcpuy6xUNYQ/v-deo.html ua-cam.com/video/6R_en9CJqbk/v-deo.html
super odcinek i seria z rajdami w fajnej atmosferze i ze szczegółami 💪👍, robi się ciekawie, chociaż już było ciekawie w grupie potworów z grupy B, czekam na następne odcinki💪
Taki mały błąd przed 3000GT nie występował model "GT86" tylko AE86, gdzie "GT" było tylko w nazwie wersji modelu np. AE86 Levin 1600 GT Apex Zenki. Natomiast GT86 to model Toyoty produkowany w latach 2012-2021.
Na początku chciałbym przypomnieć, że chociaż rajdowa grupa B przez wielu jest uważana za najlepszy okres w historii WRC, to dla mnie osobiście grupa B i jej niekontrolowany rozwój to było szaleństwo, które prędzej czy później musiało się skończyć tragedią. Zaczęło się w 1985 roku, kiedy w Rajdzie Korsyki zginął kierowca Lancii Attilio Bettega, którego 037 Evo z impetem uderzył w drzewo. Los grupy B został przypieczętowany w sezonie 1986. Najpierw w Rajdzie Portugalii lokalny kierowca, Joaquim Santos prowadząc Forda RS-200 wypadł z trasy i uderzył w widzów. Wielu z nich zostało ciężko rannych, a jedna kobieta i dwójka dzieci ginie na miejscu, kolejne dziecko zmarło w szpitalu. Niedługo później Rajdzie Korsyki na 18 oesie prowadzona przez Henri Toivonena Lancia Delta S4 wypadła z trasy i spadła na drzewa, gdzie doszczętnie spłonęła. Młody Fin wraz ze swoim pilotem Sergio Cresto zginęli na miejscu. Po tej tragedii FISA podjęła decyzję o zamknięciu grupy B oraz grupy S z końcem sezonu 1986. I ci to spowodowało? 1. Renault już po sezonie 1985 zastąpiło 5 Turbo nową rajdówką, ty na ekonomicznego kompakta, dokładniej na 11 Turbo z napędem na przednią oś, który na rajdowych oesach pojawił się już w 1986 roku. Najpierw w Rajdzie Monte Carlo prywatny kierowca Alain Oreille zajął ósme miejsce, a później Rajdzie Korsyki kierowca Renault Jean Ragnotti dojechał na czwartym miejscu. I to on a nie Francois Chatriot zdobył punkty dla Renault, które miało już sprawdzony model na sezon 1987. 2. Volkswagen konsekwentnie rozwijał swojego przednionapędowego Golfa GTI, którego silnik 1,8 otrzymał 16 zaworową głowicę. I Volkswagen został mistrzem WRC w grupie A, a na koniec sezonu zajął trzecie miejsce w klasyfikacji zespołów, wyżej niż Audi, Ford czy Toyota. Jednak w kolejnym sezonie już nie będzie miał tak łatwo. 3. Opel padł ofiarą Audi Quattro. Mimo że jego Mantą B 400 była świetnym autem, to nie był konkurencyjny na tle konkurencji. Z kolei projekt Kadetta E 4S poszedł do kosza, ponieważ księgowi z General Motors ustawili ich do pionu. Więc Opel i tak musiał zaczynać od początku. Postanowił więc pójść śladem Volkswagena i postawił na Kadetta E GSI z napędem na przednią oś. 4. Ford, którego RS-200 nie był tak konkurencyjny jakby chciał. Receptą na to miała być wersja Evolution, gdzie silnik był rozwiercony do 2,1. Wszystko zmieniła decyzja FISA o zamknięciu grupy B z końcem sezonu 1986, to po zupełnie nieudanym Rajdzie Akropolu wycofał się z rywalizacji i skupił się na dokończeniu projektu Sierry RS Cosworth do rywalizacji w grupie A, która została zaprezentowana w 1985 roku, nad którą pracował równocześnie z RS-200. 5. Mazda nigdy nie była zainteresowana rozwojem B grupowego RX-7 i w sezonie 1986, ostatnim dla grupy B zaprezentowała nową rajdówkę, tyle że do grupy A. I postawiła na ekonomicznego, kompaktowego hatchbacka, 323 z silnikiem 1.6 turbo i napędem na cztery koła. 6. Toyota miała niepokonaną w afrykańskich rajdach Celicę Twincam Turbo, ale tam ewidentnie brakowało napędu na cztery koła. Miało się to zmienić z modelem 222D, który powstał na bazie MR-2 Mk1. I był kompletnie nieprzewidywalny, bo nie dało się go prowadzić. I kiedy grupa B oraz grupa S zostały zamknięte w 1986 roku, to miała problem, bo nie miała gotowego samochodu z napędem na cztery koła. I nie zmieni się to w sezonie 1987, ponieważ Toyota postanowiła na Suprę Mk3, ale było to jedynie tymczasowe rozwiązanie. Ale na sezon 1988 szykowała niespodziankę. 7. Nissan miał podobny problem co Toyota, ponieważ Silva 240RS miała jedynie napęd na tył i miał silnik z przodu. I na sezon 1987 postawił na 200SX S12, który także ma napęd na tył, zatem będzie miał ciężko. 8. Subaru miało już Leone RX Turbo, który niestety, nie był konkurencyjny nawet w grupie A. Problem w tym że Subaru aż do 1989 roku nie miało nic innego, Leone było najważniejsze w gamie. 9. Mitsubishi pracowało nad następcą Lancera 2000 Turbo, którym pierwotnie miał być Starion Turbo mający startować w grupie B. Ale ten projekt był mocno spóźniony, bo w 1986 roku grupa B została zamknięta. rozpoczęło prace nad nową rajdówką przeznaczoną do rywalizacji w grupie A. I wzięło silnik 4G63T z Lancera 2000 Turbo, napęd 4x4 z niedokończonego Stariona Turbo i wpakowało je do sedana klasy średniej, Galanta. Tak powstała wersja VR-4, którego wszystkie cztery koła były skrętne. I debiut został zaplanowany dopiero dopiero na sezon 1988. 10. Lancia, która choć zdobyła Mistrzostwo Świata w kategorii w 1983 roku i walczyła z Peugeotem w 1986, to jednocześnie już od 1982 pracowała nad Deltą z napędem na cztery koła, która miała startować w grupie A. Prace nad tą rajdówką trwały cały okres grupy B, równocześnie z Deltą S4 oraz ECV, który miał wystartować w grupie S. I kiedy FISA podjęła decyzję o zamknięciu grupy B i grupy S z końcem sezonu 1986, Włoski zespół miał już praktycznie gotowy samochód na sezon 1987, na który nikt nie miał realnej odpowiedzi. 11. Audi, które wycofało się zaraz po wypadku Forda i śmierci kibiców w Rajdzie Portugalii, miało już w grupie A Coupe Quattro, 80 Quattro i 90 Quattro. Mogli więc którymś z nich dokończyć sezon 1986 i przejeździć sezon 1987, a potem przesiąść się do następcy, czyli Audi 90 B3. Jednak zamiast nich wybrał zupełnie coś innego. Chodzi o 200 Quattro, które był technologicznie dopakowane, ale na pewno nie będzie tak zwrotne jak konkurencja. 12. Peugeot obraził się na FISA za zamknięcie grupy B i wycofalł się z WRC. I już kilka lat później okazało się, że rajdowe potwory z grupy B okazały się wolniejsze od swoich odpowiedników z grupy A.
tez ostatnio rozmyslalem czy sobota nie bedzie korzystniejsza, niedziele widz sie budzi i juz material dostepny, Ja pomimo ze subuje,lajkuje itp, Wasz film mialem podstawiany za innymi ktorych nie subskrybuje i lajkuje. Nie mam pojecia dlaczego,ale mam podejrzenia ze wyrazy uzyte w tytulach moga byc wychwytywane jako niekorzystne dla algo. Przyklad "zdradził ameryke" czy "unicestwilismy japonskie"
@@adriankasprzyk5364... i mając taką historię rajdową, mając kiedyś takie maszyny nie stworzą samochodu z takim charakterem, i na dobrą sprawę w gamie mają tylko jeden model samochodu na sprzedaż . To jest coś czego nie rozumiem, bo mają pod skrzydłami "konia" czyli potrafią zarządzać sportową marką, a tą po prostu zamiotą pod dywan 😔
Jest już pomysł na uratowanie Lancii….jednak nie planują wrócić do rajdów…..tam nadawałby się model Ypsilon (choć jest już stary bo rozpoczęto jego produkcję w 2011……ale Delta też nie była młoda a jednak została jedną z największych rajdowych legend….)
@@adriankasprzyk5364 widziałeś rendery nowych Integrale i S4? Jakby coś takiego wprowadzili, to nie miałbym żalu nawet jakby były elektryczne. BTW. elektryki to idealny moment na przywrócenie marki, która żyła technologią i postępem.
Umarł król, niech żyje Król! Koniec grupy B , otworzył drogę do sześciu z rzędu tytułów, zdobytych przez najbardziej kultowy samochód stworzony w gr A. Ale o tym ... w następnych odcinkach [ Czytaj głosem prowadzącego ]
To jest bardziej skrót myślowy - którego też czasem używam, choć wiem, że jest błędny. "Integrale" jako "generacja" A-grupowych Lancii w odróżnieniu od B-grupowych.
Dobrze że wspomniałeś bo niby b grupowa delta S4 i A grupowe Delty….wciąż bazują na tym samym modelu jednak ,bardziej różniących się od siebie już się nie dało chyba zrobić (No może gdyby jedna z nich miała napęd na jedną oś)
Pozostaje sprawdzić ile w tych rajdówkach zostawało z drogowego samochodu. Ostatnia iteracja rajdowej Grale miała sekwencyjną skrzynię 6b, dwutarczowe sprzegło, trwałość silnika liczoną w godzinach i całą mase rozwiązan które NIGDY nie trafiły do seryjnej drogwej wersji. Pojawiały się rozwiązania jak chłodzenie hamulców płynem, wtrysk wody i sporo innych drobiazgów. Stwierdzenie, że gr. A była ulicznymi samochodami na rajdowych odcinakch to serio mocne nadużycie i uproszczenie.
I historii F1. BTW - zarówno wspomniane M3, jak i wspomniana RS500 były dużo skuteczniejsze w zawodach serii turystycznych niż w rajdowych zmaganiach. ... ale podejrzewam, że przyjdzie pora na serię touring...
No tak tylko że jak ktoś pokonał gościa ma światłach…..to jedynie okolica o tym wiedziała …..jak ktoś wygrywał rajdy ….to na koniec mógł zostać mistrzem świata….
@@adriankasprzyk5364 Tylko bądźmy szczerzy, kto z kupujących obecnie Golfa R, przejmuje się tym, że auto nie wygrywa wyścigów WRC? No nikt, ponieważ mało kto śledzi ten rodzaj rywalizacji między producentami aut.
Racja…….chociaż w 2014 powstal Volkswagen Polo WRC street Edition który nawiązywał do rajdowego Volkswagena Polo R WRC…..jednak była to limitowana wersja…….a po za tym dzisiaj trzeba sprzedać około 25000 egzemplarzy drogowej wersji samochodu żeby mógł uczestniczyć w rajdach……więc karoserie robi się narazie standardowych wersji….a nie tych mocniejszych…..cała reszta to taka technologia że nie ma nawet czego porównywać z autem drogowym…
Nawiększy problem polegał na tym że jeszcze do niedawna rajdów nie można było oglądać w telewizji(były do 2010)….ale teraz będzie można na kanale motowizja…
@@adriankasprzyk5364 Osoby bardziej zorientowani w motoryzacji doskonale wiedzą, że technologia w rajdach nijak się ma do aut drogowych. Dlatego na "światłach" Subaru Impreza, które wygrywało rajdy, może dostać baty od Golfa R, który w zasadzie nic nie wygrywał. Taka jest rzeczywistość ;)
Zaczęła się grupa A, a brak informacji z naszego podwórka, czyli o Polonezie 1.5 turbo 190KM , czyli "żelaznym deszczu" zrobionym do grupy A. Jeszcze nie ten sezon, czy po prostu zostanie pominięty ;>
Racja ale z drugiej strony jakich na początku miała konkurentów (nie poniżając wspaniałości legendarnej Lancii),Renault 11,Volkswagen Golf,BMW M3,Ford Sierra cosworth miały napęd na jedną oś….(więc szanse na tytuły właściwie żadne),Subaru Legacy czy Audi 200 były zdecydowanie dłuższe więc nie były tak zwinne jak Delta która była mocnym hatchbackiem z napędem na 4 koła…..naprawdę groźny przeciwnik pojawił się dopiero kiedy powstała Toyota Celica St 165…jednak do tego czasu Lancia Delta zdążyła zdobyć wiele tytułów swoimi różnymi wersjami,jednak ogólnie jako model była zdecydowanie po za zasięgiem konkurentów
O ile w grupie B może faktycznie miało to średni sens żeby ją dzielić klasy o tyle przy grupie A traktowanie jej jako jedną klasę jest już trochę gorszym pomysłem. Mimo wszystko klasa A8 w której jeździła chociażby Lancia czy Audi pozwalała na trochę więcej (jak chociażby napęd na 4ry koła i pojemność powyżej 2.0) niż klasa A7 w której limitem była pojemność 2.0 (dla wolnossaka bo jak ktoś miał turbo to pojemność liczona była mnożnikiem) i napęd na jedną oś, nie wspominając już o klasie A6 i A5 czyli do 1.6 i do 1.4. Ja wiem, że na początku odskok A8 nie był taki duży ale potem w A8 moce skoczyły z 240 do 300-350 koni i dopiero Kit Cary które pozwoliły fabrykom na więcej cokolwiek nadrobiły do topu w rajdach asfaltowych chociaż to już były czasy pierwszych WRC (chociaż to też było klasyfikowane jako A grupa tj. Kit Car z 2.0 latał w A7, WRC był w A8 etc). Klas wtedy było sporo: N1, N2, N3, N4; A5, A6, A7, A8; B9, B10, B11, B12.
Masz rację tak samo jak Citroën ZX kit car czy też Renault Clio Maxi ,Peugeot 306 Maxi jezdzil pod koniec grupy A…….mi chodziło o powrót do najwyższej kategorii ,czyli w przypadku Peugeota to 206 w 1999 roku a Citroën Xsara wrc w 2001 roku (oba auta bardzo udane)…..xsary wrc nie byłoby bez największego sukcesu samochodu klasy kit car jakim były 2 zwycięstwa Philippe Bugalskiego w rajdach Hiszpanii i Korsyki 1999……niektórzy twierdzą że samochody kit car były zbyt konkurencyjne dla aut wrc na asfalcie i dlatego chwilę później zlikwidowano tą kategorię
@@gombka1144 raczej Lancia. Audi to nie bardzo a Ford kładł nacisk na RS Cosworth, bo był ich główną bronią do walki w serii touring - do tego bardziej uniwersalną i o większym potencjale. Ten jednak z racji RWD, który był silnym niedowładem, był w rajdach ograniczony.
@@MotoZinnej Nie no serio? Jak niby to jest nie dozwolone. To wolno nam jeszcze pisać? Przecież masz stylizowaną literkę i już. A mnie zbanują za używanie literki K. Zrób to "Z" co było i dopisz resztę małym druczkiem. Tak chyba przejdzie. Teraz nie widzę co to za kanał.
Za te piski 15kHz jak z transformatora kineskopu telewizyjnego to bym ci łeb upierniczyl. Nie ma bardziej wkurzajacego dźwięku niż stary telewizor CRT.
I zaczyna się, moim zdaniem, najfajniejsza era rajdów. Nie mogę się doczekać historii Lancera Evo, imprezy, delty integrale i escorta coswortha. Ta czwórka jest moimi zdecydowanymi faworytami
Dorzuciłbym od siebie jeszcze Celica 185 GT-Four w malowaniu Castrol która zawsze mi przypomina rajdową grupę A jak i młodego Hołowczyca.
Toyota będzie jedynym konkurentem który czasem zagrozi Lancii….ale to za kilka sezonów…
Escort Cosworth to była Sierra z nałożonym nadwoziem od Escorta. Dlatego niepasowało i trzeba było go tak powiększać na boki.
Z tej stawki moje ulubione to Delta, Sierra RS Cosworth i M3.
Gr. A w rajdach/wyścigach to były piękne czasy oraz ciekawe samochody. Do dziś marzenia wielu :)
W 100% się z tobą zgadzam. I mimo że mam raptem marne 13 lat to kocham te czasy. Nie było żadnych kagańców typu: ograniczona pojemność silnika, te same opony, turbo czy bez turbo i innych tego typu rzeczy które dziś są w F1, F2, dzisiejszych rajdach czy choćby nawet w NASCARze. Teraz wystarczy tylko o tym okresie mówić bo motoryzacja nigdy nie będzie już taka sama a skończy się na elektrycznych bolidach i Cichych rajdówkach bez charakteru. Pozdrawiam ;)
@@Volvo_Fanboy zgadza się, mimo młodego wieku dobrze mówisz👍
@@matimati9554 Mnie już po prostu dobijają nowe przepisy i dokuwanie do muru kolejnych marek przez FIA. Na dodatek rząd wprowadza nas w kolejne ograniczenia emisyjne typu jazda na drogach by pomierzyć wszystkie parametry itp. Ja na przykład mam jak już mówiłem ledwie 13 lat i boję się że nie zasmakuję już: Bulgoczących V8, Śpiewania V10, Ryczenia V12 i R5 od Audi. A zamiast tego będę słuchać świszczenia tesli albo innych tego typu volkswagenów. Nie kupuję tych pseudo eko śmieci które jedyne co zrobią to jeszcze bardziej doprowadzą do zniszczenia naszej planety która jest piękna. Elon Musk jeszcze bardziej dowala motoryzację z prawdziwego zdarzenia bo jedyne na czym mu zależy to pieniądze a planeta go nie obchodzi bo i tak na marsie będzie mieszkał. Ja motoryzację kojarzę z taką operą i pierwsze skrzypce zawsze gra silnik (no chyba że jakiś Rolls Royce czy coś) a dopiero później wchodzą inne instrumenty pokroju komfortu i miejsca w bagażniku.
@@Volvo_Fanboy dokładnie zgadza się, lepiej bym tego nie ujął 💪👍, też mam dosyć tej elektryfikacji, sztucznych aut bez duszy itd. ochrona środowiska to tylko pretekst na świecie, chodzi tylko o kasę jak tu z ludzi wyciągnąć, muska to już dawno ktoś powinien zlikwidować za ten elektro syf z tabletem na kołach, ogarnięty gość jesteś 👍 pozdro
@@matimati9554 Wiesz sprzedawanie Tesli i mówienie że to uratuje planetę to tak jakby sprzedawać jakieś blendery które mają drewniane ostrza i mówienie że to do ochrony dzieci albo pralki które podłączysz do wody z kanałów i będą ci mówić że zaoszczędzimy wodę. Ja na przykład Teslę biorę jako nieudany projekt ale dzięki zasobności portfela Elona Muska to w jakimś stopniu nadal się trzyma. Jescze ci ekolodzy którzy jedyne na czym się znają to siorbanie kawki i pier**lenie jakie te auta spalinowe nie są złe. A na czele jest przywalona do trawy Greta która teraz pływa statkami bo samochody to zabijajo w ogóle (swoją drogą to ciekawe czym są napędzane silniki w jej ''motorówkach'' XD). Ludzie to tradycje i wszelkiego rodzaju kultury a pewna część kultury i tradycji to motoryzacja bo wystarczy wziąść pod lupę niejakiego Ferruciego bądź Enzo którego wszyscy dobrze znają bo wybili się na raczkującej motoryzacji a do Włoch wspólnie przypięli łatkę motoryzacyjnej kolebki cudów które każdy chciałby posiadać w swoim garażu. Rest In Peace prawdziwa motoryzacjo⚰.
Grupa B to była esencja motoryzacji a grupa A to tak jak mówisz możliwość kupienia sobie auta z odcinka rajdowego w salonie oczywiście nie tak ostrego. Dzięki tej grupie też pojawiło się wiele rajdowych legend.
W grupie B również tak było, audi quattro to był samochód który kupisz w salonie, ale wiadomo w mocno sportowej wersji. Ostatecznie to był jedyny taki samochód, który liczył się w walce wśród dziwactw zespawanych z rurek z silnikiem centralnie ułożonym.
Nie kminię czemu ten kanał ma tak mało wyświetleń chociaż jest tak świetny!
Bo dzisiaj głupota się bardziej przyjmuje
@@adriankasprzyk5364 ludzie nie potrafią ogarnąć detali technicznych itd
Wolą jak ktoś zaspawa se tylny dyfer w bmw 🤣
Bo większość ludzi to(niestety)nudzi……..No gdyby Grzegorz pokazywał więcej………. wypadków to może więcej osób by obejrzało…
@@adriankasprzyk5364 no cóż
Dlatego jest mało takich kanałów które dają jakiekolwiek detale jak Grzegorz czy np Radzio i inny
Bo ludzie wolą
KolEjNe tOp 10 aut z krzywym LuStErkiiiiieM część 17! Zobacz teraz - NAPRAWDE WARTO! kliknijsubskrybujorazdzwoneczekiposmyrajporowieafilmogladajbezadblokaiklikajwreklamywopisiereflink
Co by nie powiedzieć o Grupie B, to jednak Grupa A była moim zdaniem prawdziwą złotą erą rajdów - po prostu działo się wtedy najwięcej, bo próg wejścia dla producentów był na tyle nisko, że o tytuły rywalizowało wiele konstrukcji.
I to uczucie gdy jako mały dzieciak widziało się na ulicy auto bliźniaczo podobne do tego z telewizyjnych relacji z WRC ! I nie było to tylko złudne powierzchowne podobieństwo jak dziś...
Racja…….niestety coraz większe głupoty wymyślają…..wsztystko dla pieniędzy…….
Na pocieszenie…..wrc szybko nie będzie 100% elektryczne….zbyt trudne jest to do zrealizowania…..
@@adriankasprzyk5364 Hybrydy w tym sporcie też są kosztowną i przez to szkodliwą dla dyscypliny fanaberią, ale zostały wepchnięte, więc nie mów hop.
Racja….choć i tak auta o dziwo są tańsze niże epoka 2017-2021…więc będzie więcej aut prywatnych…..ja czekam na nowych producentów(tak naprawdę to jest jeden z głównych celów kiedy co kilka lat są wprowadzane nowe przepisy….)
I już ogłoszono że kolejne przepisy czyli od 2025….to będzie rozwiniecie hybryd więc ,rewolucji nie będzie…..
Delta HF Integrale jaka jest każdy widzi ;) niby te 240-260 PS to może nie jakiś imponujący wynik, ale w 1990 roku miałem okazje siedzieć na fotelu pasażera i nigdy nie zapomnę mnogości zegarów na czele z manometrem doładowania i obrotomierzem startującym "na :piętnaście po trzeciej". Przy jej wadze te PS-y robiły robotę.
Uwielbiam jak jest dużo uczestników w stawce. Generalnie lubię różnorodność. Tego mi brakowało w Grupie B. Nie jestem jednak w stanie stwierdzić który okres bardziej mnie fascynuje - oba kocham na równi i każde w inny sposób. Zarówno auta z Grupy B, jak i Grupy A znajdują się na mojej osobistej topliście.
Racja ….choć myślę że 2 litrowe wrc też się nadaje….
Jeśli chodzi o zespoły to oczywiście im więcej tym lepiej ……..niestety w 2005 po raz ostatni było 6 producentów …..później maksymalnie 4….
@@adriankasprzyk5364 jeśli chodzi o ulubione auta Grupy WRC, to chyba tylko Subaru S5... Szanuję Peugeota, Forda i Toyotę, ale to nie to samo co Subaru.
Ja od dziecka uwielbiam Subaru ale przyznaje szczerze zawsze też bardzo lubiłem Forda Focusa WRC 2005-2010
@@adriankasprzyk5364 też go bardzo lubiłem, ale jakoś mi spowszedniał. A Subaru? Wiem, że technicznie S7 było najlepsze, ale S5 jest moja ulubioną generacja i już wtedy było zajebiste, więc to mi wystarcza, żeby znaleźć się na topliście - nawet kosztem S7.
Jak ja uwielbiam oglądać rajdowe legendy i rajdy ogólnie…..ciarki mam….nawet w erze hybrydowej choć pod niektórymi względami (ilość zespołów i samochodów w najwyższej kategorii i ,jazda na prądzie na dojazdówkach,dźwięk też już nie taki jak kiedyś …..choć to i tak lepsze niż 100% elektryki które uczestniczą w coraz większej liczbie wyścigów na torze)
16:35, Grzechu, to nie jest GT 86, tylko AE86, dwa zupełnie inne modele..
a raczej Corolla GT i pewnie dlatego mu się pomieszało
Grupa A to najlepsza rzecz jaka przydarzyła się samochodom drogowym. Wersje homologacyjne (czy to do rajdów czy wyścigów) to jedne z najwspanialszych maszyn, na które jeszcze tak niedawno mógł sobie pozwolić zwykły śmiertelnik.
Gdy na zachodnioeuropejskich oesach pojawiły się turbodoładowane czteronapędówki, Jacek Bartoś podjął straceńczą próbę wyposażenia polskiego pojazdu w turbinę. Pomysł padł w 1982r. W sytuacji braku nie tylko odpowiednio wykwalifikowanych konstruktorów, ale nawet mechaników zdolnych naprawić układ wtrysku benzyny albo turbosprężarkę. Poza tym w kraju obowiązywał stan wojenny z godziną policyjną, a na Zachodzie - embargo na handel z Polską. Więc trzeba było kombinować. Sprężarki i wiele innych elementów rajdówek musiało oczywiście pochodzić z importu. Koniec końców w kwietniu 1984 roku powstał FSO Polonez 2000 Turbo, który miał 220 KM, a potem 285 KM. To parametry niesłychane w ówczesnej Polsce. Co prawda mógł napsuć krwi Wartburgom, Ładom VFTS, czy Skodom 130LR, to zachodnie rajdówki były poza zasięgiem. Wszystko dlatego iż silnik wisiał z przodu jak w Audi Sport Quattro S1 i miał napęd na tył jak w Lancii 037 Rally czy w Toyocie Celice TCT. A jeśli chce się być w czołówce to trzeba mieć 4x4. Napęd turbo zamontowano w jednym Polonezie 5d i kilku coupé, które ważyło zaledwie 960 kg. Samochód startował wyłącznie w Polsce, bo nie było możliwości wyprodukowania 200 sztuk koniecznych do uzyskania międzynarodowej homologacji. Zresztą może i tak było lepiej, gdyż startujący nim w FSO Sport Marian Bublewicz i tak nie był z niego zadowolony. Narzekał na awaryjność samochodu. Mimo to w 1984r. zwyciężył w Rajdzie Elmot i Krakowskim, w 1985 w Rajdach Wisły, Krakowskim i Zimowym Dolnośląskim, a w 1986 w Rajdach Elmot, Kormoran i Zimowym Dolnośląskim. I wtedy właśnie… FIA skasowała grupę B. Także w kwietniu 1984 roku na polskich oesach pojawił się także FSO Polonez 1500 Turbo ze zwykłą, żerańską półtoralitrówką - tak, OHV na trzech łożyskach - doładowaną turbiną o mocy 106 KM w grupie N, lub 190 KM w grupie A i był równie kapryśny jak jego B-grupowy odpowiednik. Do tego również miał jedynie napęd na tylną oś. I tym razem zabrakło międzynarodowej homologacji FIA, bo wymagałaby ona wyprodukowania aż 5.000 samochodów. Polonez 1500 Turbo startował więc wyłącznie w Polsce aż do końca lat 80-tych. Na takim sprzęcie jeździli między innymi Paweł Przybylski, Krzysztof Hołowczyc, Marek Sadowski i Janusz Szerla, którzy starty tym autem wspominali jako loterię. Silniki 1500 Turbo rozpadały się seryjnie, przezywano je więc “żelaznym deszczem”. Wśród nielicznych sukcesów należy wymienić drugie miejsce Przybylskiego w Rajdzie Wisły ’87 i trzecie Szerli w Rajdzie Warszawskim ’88. Polska grupa B funkcjonowała tak samo, jak cały PRL: powstawała metodami partyzanckimi, a jeździła wolniej od zachodnich samochodów grupy N i rzadko dojeżdżała do mety. Szczególnie że właśnie A-grupowym oraz N-grupowym rajdówkom polskie oesy bardzo pasują. Najlepiej o tym świadczy kilka faktów które chętnie przytoczę. Z powodu awaryjności Polonezy Turbo nigdy nie zdobyły mistrzostwa Polski, ani w wersji półtora, ani w dwulitrowej. Najpierw w 1984 i 1985 roku mistrzem polski został Andrzej Koper, odpowiednio w Renault 5 Alpine Turbo które było pierwszą A-grupową rajdówką, a potem w Renault 11 Turbo, którym został Mistrzem również w 1988 roku. Dwa lata wcześniej, bo w 1986 Rajdowym mistrzem polski został Mariusz Kostrzak i jego A-grupowa Toyota Corolla GT AE86, która tym samym została pierwszą japońską rajdówką, która wygrała RSMP. Za to w 1987r. Marian Bublewicz wyjeździł tytuł bardziej niezawodnym, wolnossącym FSO Polonezem 2000. To był ostatni sportowy laur FSO, które nie było już w stanie nawiązać walki z czołówką. Zaś sam Marian Bublewicz przesiadł się do Mazdy 323 4WD, w której zdominował RSMP w 1989 i 1990 roku. Kolejne dwa mistrzostwa polski zdobył w założył pierwszy w Polsce profesjonalny zespół sponsorski, Marlboro Rally Team Poland. I to w barwach własnego zespołu zdobył kolejne dwa mistrzostwa Polski, najbardziej w 1991 w Fordzie Sierra RS Cosworth, a w 1992 w Fordzie Sierra Saphire RS Cosworth 4x4. Z czasem w RSMP pojawiły się kolejne zespoły sponsorskie, a swoje założyli także polscy przedstawiciele producentów, między innymi Renault, Nissan, Toyota, Mitsubishi, Subaru, Seat, Skoda, Peugeot, Ford czy ostatnio Hyundai. W międzyczasie Toyota wystawiła Celicę GT Four ST205, a pod koniec lat 90-tych także i Corollę WRC. Prawie wszystkie były w specyfikacjach grupy A oraz N. W kolejnych latach RSMP zdominowały właśnie japońskie samochody rajdowe. Najpierw Toyota ze swoją Celicą GT-Four ST165 w której rządził Paweł Przybylski, a od 1995 roku Krzysztof Hołowczyc w Toyocie Celice GT Four ST185, którą w 1997 roku zamienił na Subaru Imprezę 555, a potem na nowszą S5. Na początku XXI wieku wielu kierowców w RSMP startowało albo w Mitsubishi Lancerze Evo, albo w Subaru Imprezie WRX STI, właśnie w specyfikacjach grupy A oraz N. Były przerwy na triumfy Janusza Kuliga dla Renault Polska w Megane Maxi, jednak pojawiła się klasa WRC, gdzie mistrzami polski zostali wcześniej wspomniany Janusz Kulig za kierownicą Forda Focusa RS WRC Mk1 w Marlboro Rally Team Poland, Leszek Kuzaj w Peugeot Sport Polska prowadząc 206 WRC, oraz Tomasz Czopik dla Toyoty Castrol Poland w Corolli WRC. Potem pojawiły się samochody klasy S1600, które co prawda przebijały się na podium pojedynczych rajdach RSMP. W 2007 roku grupa A ustąpiły miejsca dopiero klasie S2000, która wraz z grupą N ustąpiła miejsca dopiero grupie R, a obecnie Rally 2. Z resztą czekam na odcinki Rajdowych Legend z RSMP, gdzie zresztą od zawsze rządziły samochody w specyfikacjach zbliżonych do fabrycznej.
Miałem takie kozackie renault11 jednak nie turbo a diesla😂😂😂 ale fajnie i wygodnie się nim jeździło. A jak super się psuło 😂😂😂😂 ci 2-3 tygodnie w warsztacie. Grzechu jak zawsze super robota 👍
Kiedyś widziałem jak przy jednej z nauk jazdy stało rajdowe Renault 11….chyba dobry pomysł ;)
Ale mi umiliłeś wieczór
#TeamSubaru od 6 roku życia, czyli pierwszego usłyszeniu tego boxera na żywo.
A wiesz że to nie zasługa silnika ale wydechu? W każdym aucie można uzyskać taki dźwięk jak poprowadzimy 2 kanały wydechowe dłuższą drogą a 2 krótszą? Wystarczy wyspawać odpowiedni kolektor wydechowy.
Acha i w Subaru jak zastosuje się kolektor równoodległościowy to brzmi jak każdy inny samochód :) Sprawdź sam na yt.
Wytłumaczyłeś co ma zrobić dzisiaj FIA……bo oni chcą takie same silniki w samochodach…..Jeżeli to worowadzą(mam nadzieję że nie),przynajmniej niech wydechy zrobią żeby każdy brzmiał inaczej…..
@@gandziorz spec c chyba tak miało m.in.
Zanim poznałem historię Audi Quattro to tak samo byłem za subaru zwłaszcza Legasy rs
No w końcu Chopie je nowy odcinek :) a tak na serio, to grupa A była bardziej okiełzana niż grupa B i wcale gorsza nie była, inne czasy, inna technologia, wtedy Japonia sporo namieszała i pokazała co potrafi :)
Racja na początku Włosi brali wszystko a później coraz bardziej Japończycy(dla których lata 90 były najlepszym okresem w ich historii….właśnie z powodu startów w motorsporcie w tym w rajdach) się rozkręcali
@@adriankasprzyk5364 Największe marki powstały na WRC lat '90-tych. Subaru i Mitsubishi, spójrzmy prawdzie w oczy, nie były warte uwagi przed tym okresem. Można powiedzieć, że Toyota w sumie też.
Po za tym pajero stało się chyba najwieszką legendą rajdu Dakar
Grupa B jest kozacka itp, ale to właśnie na grupę A w 86'-87' bym pojechał
Ja gdy zawsze po 86 oglądam początki grupy A to czuję się jak by ktoś umarł jak by mi kogoś brakowało i jak widzę mazdę 323 czy lanczię delta to mam wrażenie jak bym oglądał nie te rajdy nie te Samochody alee z czasem to mija i potem zaczynam doceniać grupę A i wiem że w tej grupie też będą świetne samochody jak Mitsubiszi Galant a później Lancer czy subaru najpierw legasy potem impreza i tacy Kierowcy Jak Makinen czy Saindz czy Mcrae. Ps nie spodziewałem się dziś i o takiej porze odcinka. Miłe zaskoczenie. PS jeśli chodzi o moją ulubioną markę grypy A to moje kochane quattro zastępuje....... Subaru...... Najpierw LEGACY RS a potem subaru i mój wywołujący ciarki do dziś dźwięk 2.2 T R5 zastąpi Bokser Brrrrrrrrrmmmmmmmmrrrrrrrrr:DD
Ja wogóle tego nie czuję….ale każdy jest inny…
@@adriankasprzyk5364 cóż jak się przyzwyczaja do 500-600 konnych potworów które wyglądają jak batmobile a tu nagle Bummm 100-200 konne wozidła które można kupić w salonie. Nawet gdzieś czytałem opinie że Sami kibice byli nie raz zdumieni i wyśmiewali początkowe samochody grupy A. Owszem grupa A już była ale. Gdzieś tam z tyłu mało istotna jak obecnie WRC 2 czy te dalsze.
No rzeczywiście początkowo tak było(nawet chyba był to Markku Alen powiedział że jak najpierw przejechał się autem grupy A to wydawało mu się że silnik jest popsuty)…….ale szczerze z dzisiejszej perspektywy uważam że to dobrze że tak się stało (i dzisiaj też wrc 2 lekko przerobione zamiast hybrydowych rally1 byłoby lepszym rozwiązaniem dla kibiców bo byłoby znacznie więcej producentów i samochodów w najwyższej kategorii jednak FIA woli promować technologie hybrydową ……)….owszem auta nie tak szalone jednak człowiek mógł kupić auto w salonie i naprawdę poczuć się jak kierowca rajdowy(taki właśnie jest klimat rajdów….bierzesz zwykłe auto jakie jest dostępne i się nim ścigasz….ok może te samochody nie były tak mocne jak grupa b,choć te lepsze auta miały powyżej 300 koni więc nie było aż tak źle….ale to właśnie te przepisy umożliwiły większej liczbie producentów starty w rajdach …a to jest zazwyczaj główny cel przy powstawaniu nowych przepisów….przy Grupie B to nie było możliwe bo auta rajdowe(i ich drogowe homologacje) były zbyt drogie…..po za tym już niedługo po zakończeniu grupy B okazało się że…….auta grupy A uzyskiwały lepsze czasy ba odcinkach ,zwyczajnie dlatego że auta Grupy b były zbyt trudne do opanowania…z grupy A więcej kierowca mógł wycisnąć i jeszcze bardziej jeździć bokiem przy niższych prędkościach co podobało się kibicom…z autem Grupy B trzeba było bardziej walczyć i owszem przez to wyglądało się na większego twardziela …..jednak to przecież o rywalizację chodzi a nie o to jak się wyglada jadąc……rajdy to nie drag race i moc to nie wszystko …na zakrętach można więcej zyskać niż stracić i to dlatego dzisiaj mamy najszybciej jeżdżące auta rajdowe a nie w czasach grupy b. Więc grupa B (oraz niewprowadzona S)była wspaniała i cudowna….jednak kiedyś jej koniec musiał nadejść bo choć wszyscy się nią zachwycamy….to miała też swoje wady o których nikt głośno nie chciał mówić….jednak nie trzeba było by wydarzenia z sezonu 1986 same udowodniły że …..lepiej zabezpieczony był silnik niż człowiek ….a to raczej nie tak powinno być
@@adriankasprzyk5364 Jak wpomniałem wcześniej pierwsze 2 lata zawsze dla mnie były jak by to ująć kubłem zimnej wody ale potem gdy człowiek się przyzwyczajał zauważał potencjał grupy A i jak piszesz Rajdy zyskiwały większą popul;arność i coraz więcej producentów wystawiało swoje Samochody, Mazda się rozwinęła Mitsubiszi i subaru ahhh lata Makinena i Mcraeya piękne czasy ahhhh Lanczia i ich dominacja niby starym ale i mega świetnym Delta integrale Toyota i jej Celiki. Audi wprowadziło napęd 4 na 4 do rajdów ale moim zdaniem Mitsubiszi i Subaru doprowadziły ten napęd do perfekcji a jednostki 4g63 o raz Bokser turbo to mega świetne silniki które po dziś dzień są jednymi z najlepszych. A Brzmienie silnika Delty na wolnych obrotach to dla mnie coś niesamowitego.
@@wsk350pl6 "nawet gdzieś czytałem, że sami kibice (...) wyśmiewali początkowe samochody grupy A"
Tak jak dziś śmiejemy się z hybryd i elektryków, ale z czasem ta idea się dotrze i będzie dobrze - a jak nie, to znów się zmieni regulamin.
Grupa A to nowa era w historii WRC. Mniej kosztowna dla producentów niż Grupa B i okres prawdziwych legend. W dodatku rajdówki Grupy A były bardziej bezpieczne niż potwory Grupy B (wystarczy porównać Lancię Deltę S4 do Delty HF Integrale Evo). Z tego okresu - zarówno z Grupy A i N - pochodzą takie legendy jak Lancia Delta HF Integrale, Toyota Celica/Corolla, Mitsubishi Galant VR-4/Lancer Evolution, Subaru Legacy RS/Impreza WRC, Ford Sierra RS500 Cosworth/Escort Cosworth/Puma/Focus RS oraz Peugeot 206 WRC. Nie można też zapominać o egzotycznych rajdówkach jak Mazda 323 GT-R czy Nissan Pulsar/Almera GT-R, nietypowych autach jak Skoda Favorit/Felicia/Octavia/Fabia WRC i Hyundai Accent oraz autach klasy kit-car jak Seat Ibiza Cupra, Peugeot 306 Maxi oraz Renault Clio Williams/Megane Maxi.
Volkswagen Golf II GTI 16v z miniaturki zadebiutował w grze DiRT Rally 2.0.
Kit cary pod koniec lat 90 to ….naprawdę była wspaniała klasa
@@adriankasprzyk5364 Seat Ibiza Cupra Kit Car to auto flagowe gry Rally Championship
Wiem grałem jak byłem mały….długie odcinki były w tej grze
@@adriankasprzyk5364 intro i soundtrack też robią świetną robotę. I pomyśleć jak mogłaby wyglądać gra z serii Sonic the Hedgehog z tamtego okresu z taką oprawą (oczywiście z samochodami i motoryzacyjnymi odpowiedników bohaterów): ua-cam.com/video/YMmif4LQl5Y/v-deo.html ua-cam.com/video/Lcpuy6xUNYQ/v-deo.html ua-cam.com/video/6R_en9CJqbk/v-deo.html
super odcinek i seria z rajdami w fajnej atmosferze i ze szczegółami 💪👍, robi się ciekawie, chociaż już było ciekawie w grupie potworów z grupy B, czekam na następne odcinki💪
Świetny materiał 👍💪
MEGA Grzegorzu... czekamy zatem z niecierpliwością na część kolejną... pozdro serdeczne.
Świetny film. Genialnie opowiadasz. Pozdrowienia
P.S. obstawiam na Subaru :)
Drugi… drugi… Przez całe życie drugi 👍
Z polskiego drugi, z nogi drugi całe życie kurwa drugi
Nie martw się raz już byłeś tym pierwszym na mecie ;)
Taki mały błąd przed 3000GT nie występował model "GT86" tylko AE86, gdzie "GT" było tylko w nazwie wersji modelu np. AE86 Levin 1600 GT Apex Zenki. Natomiast GT86 to model Toyoty produkowany w latach 2012-2021.
Świetny filmik:)rewelacyjnie opowiedziane i widać że prowadzący ma pojęcie 😁czekam na filmik o Sierrach 😁pozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam
Na początku chciałbym przypomnieć, że chociaż rajdowa grupa B przez wielu jest uważana za najlepszy okres w historii WRC, to dla mnie osobiście grupa B i jej niekontrolowany rozwój to było szaleństwo, które prędzej czy później musiało się skończyć tragedią. Zaczęło się w 1985 roku, kiedy w Rajdzie Korsyki zginął kierowca Lancii Attilio Bettega, którego 037 Evo z impetem uderzył w drzewo. Los grupy B został przypieczętowany w sezonie 1986. Najpierw w Rajdzie Portugalii lokalny kierowca, Joaquim Santos prowadząc Forda RS-200 wypadł z trasy i uderzył w widzów. Wielu z nich zostało ciężko rannych, a jedna kobieta i dwójka dzieci ginie na miejscu, kolejne dziecko zmarło w szpitalu. Niedługo później Rajdzie Korsyki na 18 oesie prowadzona przez Henri Toivonena Lancia Delta S4 wypadła z trasy i spadła na drzewa, gdzie doszczętnie spłonęła. Młody Fin wraz ze swoim pilotem Sergio Cresto zginęli na miejscu. Po tej tragedii FISA podjęła decyzję o zamknięciu grupy B oraz grupy S z końcem sezonu 1986. I ci to spowodowało?
1. Renault już po sezonie 1985 zastąpiło 5 Turbo nową rajdówką, ty na ekonomicznego kompakta, dokładniej na 11 Turbo z napędem na przednią oś, który na rajdowych oesach pojawił się już w 1986 roku. Najpierw w Rajdzie Monte Carlo prywatny kierowca Alain Oreille zajął ósme miejsce, a później Rajdzie Korsyki kierowca Renault Jean Ragnotti dojechał na czwartym miejscu. I to on a nie Francois Chatriot zdobył punkty dla Renault, które miało już sprawdzony model na sezon 1987.
2. Volkswagen konsekwentnie rozwijał swojego przednionapędowego Golfa GTI, którego silnik 1,8 otrzymał 16 zaworową głowicę. I Volkswagen został mistrzem WRC w grupie A, a na koniec sezonu zajął trzecie miejsce w klasyfikacji zespołów, wyżej niż Audi, Ford czy Toyota. Jednak w kolejnym sezonie już nie będzie miał tak łatwo.
3. Opel padł ofiarą Audi Quattro. Mimo że jego Mantą B 400 była świetnym autem, to nie był konkurencyjny na tle konkurencji. Z kolei projekt Kadetta E 4S poszedł do kosza, ponieważ księgowi z General Motors ustawili ich do pionu. Więc Opel i tak musiał zaczynać od początku. Postanowił więc pójść śladem Volkswagena i postawił na Kadetta E GSI z napędem na przednią oś.
4. Ford, którego RS-200 nie był tak konkurencyjny jakby chciał. Receptą na to miała być wersja Evolution, gdzie silnik był rozwiercony do 2,1. Wszystko zmieniła decyzja FISA o zamknięciu grupy B z końcem sezonu 1986, to po zupełnie nieudanym Rajdzie Akropolu wycofał się z rywalizacji i skupił się na dokończeniu projektu Sierry RS Cosworth do rywalizacji w grupie A, która została zaprezentowana w 1985 roku, nad którą pracował równocześnie z RS-200.
5. Mazda nigdy nie była zainteresowana rozwojem B grupowego RX-7 i w sezonie 1986, ostatnim dla grupy B zaprezentowała nową rajdówkę, tyle że do grupy A. I postawiła na ekonomicznego, kompaktowego hatchbacka, 323 z silnikiem 1.6 turbo i napędem na cztery koła.
6. Toyota miała niepokonaną w afrykańskich rajdach Celicę Twincam Turbo, ale tam ewidentnie brakowało napędu na cztery koła. Miało się to zmienić z modelem 222D, który powstał na bazie MR-2 Mk1. I był kompletnie nieprzewidywalny, bo nie dało się go prowadzić. I kiedy grupa B oraz grupa S zostały zamknięte w 1986 roku, to miała problem, bo nie miała gotowego samochodu z napędem na cztery koła. I nie zmieni się to w sezonie 1987, ponieważ Toyota postanowiła na Suprę Mk3, ale było to jedynie tymczasowe rozwiązanie. Ale na sezon 1988 szykowała niespodziankę.
7. Nissan miał podobny problem co Toyota, ponieważ Silva 240RS miała jedynie napęd na tył i miał silnik z przodu. I na sezon 1987 postawił na 200SX S12, który także ma napęd na tył, zatem będzie miał ciężko.
8. Subaru miało już Leone RX Turbo, który niestety, nie był konkurencyjny nawet w grupie A. Problem w tym że Subaru aż do 1989 roku nie miało nic innego, Leone było najważniejsze w gamie.
9. Mitsubishi pracowało nad następcą Lancera 2000 Turbo, którym pierwotnie miał być Starion Turbo mający startować w grupie B. Ale ten projekt był mocno spóźniony, bo w 1986 roku grupa B została zamknięta. rozpoczęło prace nad nową rajdówką przeznaczoną do rywalizacji w grupie A. I wzięło silnik 4G63T z Lancera 2000 Turbo, napęd 4x4 z niedokończonego Stariona Turbo i wpakowało je do sedana klasy średniej, Galanta. Tak powstała wersja VR-4, którego wszystkie cztery koła były skrętne. I debiut został zaplanowany dopiero dopiero na sezon 1988.
10. Lancia, która choć zdobyła Mistrzostwo Świata w kategorii w 1983 roku i walczyła z Peugeotem w 1986, to jednocześnie już od 1982 pracowała nad Deltą z napędem na cztery koła, która miała startować w grupie A. Prace nad tą rajdówką trwały cały okres grupy B, równocześnie z Deltą S4 oraz ECV, który miał wystartować w grupie S. I kiedy FISA podjęła decyzję o zamknięciu grupy B i grupy S z końcem sezonu 1986, Włoski zespół miał już praktycznie gotowy samochód na sezon 1987, na który nikt nie miał realnej odpowiedzi.
11. Audi, które wycofało się zaraz po wypadku Forda i śmierci kibiców w Rajdzie Portugalii, miało już w grupie A Coupe Quattro, 80 Quattro i 90 Quattro. Mogli więc którymś z nich dokończyć sezon 1986 i przejeździć sezon 1987, a potem przesiąść się do następcy, czyli Audi 90 B3. Jednak zamiast nich wybrał zupełnie coś innego. Chodzi o 200 Quattro, które był technologicznie dopakowane, ale na pewno nie będzie tak zwrotne jak konkurencja.
12. Peugeot obraził się na FISA za zamknięcie grupy B i wycofalł się z WRC.
I już kilka lat później okazało się, że rajdowe potwory z grupy B okazały się wolniejsze od swoich odpowiedników z grupy A.
Jedziemy
2:47 taka identyczna rajdowa Corolla w tym malowaniu znajduje się w Olsztynie.
Samochód z 2:47 to Celica
Całym sercem za #Mitsubishi chodź wiem że będą bardziej utytułowane zespoły.
Mitsubishi dopiero pod koniec grupy A zacznie rządzić….ale wcześniej będzie jeździć i czasem coś tam wygra …..
Zajebiste filmy !!! Pozdro
Bardzo fajny film, choć brakowało mi trochę wzmianki o a-grupowym Cinquecento Sporting 😉
Fajny odcinek i pozdrawiam
Czekałem na ten odcinek
tez ostatnio rozmyslalem czy sobota nie bedzie korzystniejsza, niedziele widz sie budzi i juz material dostepny,
Ja pomimo ze subuje,lajkuje itp, Wasz film mialem podstawiany za innymi ktorych nie subskrybuje i lajkuje. Nie mam pojecia dlaczego,ale mam podejrzenia ze wyrazy uzyte w tytulach moga byc wychwytywane jako niekorzystne dla algo. Przyklad "zdradził ameryke" czy "unicestwilismy japonskie"
12:08 Golfa i Kadetta* :)
Kadett zdaje się już w tedy był czasami nazywany astrą, więc się całkiem nie pomylił :)
Racja w Wielkej Brytanii już wtedy to był Vauxhall Astra…..
Oho zacznie się, wejdzie mocarz który będzie rządził kilka dobrych lat i da marce rekord, który nadal nie został pobity 😁🤭🤫
Racja……i po sukcesach wielu wersji tego modelu, jego producent odejdzie i nie wróci do rajdów…….
@@adriankasprzyk5364... i mając taką historię rajdową, mając kiedyś takie maszyny nie stworzą samochodu z takim charakterem, i na dobrą sprawę w gamie mają tylko jeden model samochodu na sprzedaż . To jest coś czego nie rozumiem, bo mają pod skrzydłami "konia" czyli potrafią zarządzać sportową marką, a tą po prostu zamiotą pod dywan 😔
Jest już pomysł na uratowanie Lancii….jednak nie planują wrócić do rajdów…..tam nadawałby się model Ypsilon (choć jest już stary bo rozpoczęto jego produkcję w 2011……ale Delta też nie była młoda a jednak została jedną z największych rajdowych legend….)
@@adriankasprzyk5364 Ale Martini wróci - choć ja wiem... to nie to samo.
@@adriankasprzyk5364 widziałeś rendery nowych Integrale i S4? Jakby coś takiego wprowadzili, to nie miałbym żalu nawet jakby były elektryczne. BTW. elektryki to idealny moment na przywrócenie marki, która żyła technologią i postępem.
Umarł król, niech żyje Król! Koniec grupy B , otworzył drogę do sześciu z rzędu tytułów, zdobytych przez najbardziej kultowy samochód stworzony w gr A. Ale o tym ... w następnych odcinkach [ Czytaj głosem prowadzącego ]
Dobrze czytasz, a prowadzący doda…. juz w przyszły weekend 💪 ale nikomu nie mów 🤫😉
Kikla wymienionych samochodów to bym chciał mieć. Te czasy już nie wrócą
Genialna LANCIA DELTA HF INTEGRALE 😁
Jeszcze nie integrale, na razie to hf 4wd
Delta HF Integrale pojawi się w 1988
To jest bardziej skrót myślowy - którego też czasem używam, choć wiem, że jest błędny. "Integrale" jako "generacja" A-grupowych Lancii w odróżnieniu od B-grupowych.
Dobrze że wspomniałeś bo niby b grupowa delta S4 i A grupowe Delty….wciąż bazują na tym samym modelu jednak ,bardziej różniących się od siebie już się nie dało chyba zrobić (No może gdyby jedna z nich miała napęd na jedną oś)
Pozostaje sprawdzić ile w tych rajdówkach zostawało z drogowego samochodu. Ostatnia iteracja rajdowej Grale miała sekwencyjną skrzynię 6b, dwutarczowe sprzegło, trwałość silnika liczoną w godzinach i całą mase rozwiązan które NIGDY nie trafiły do seryjnej drogwej wersji. Pojawiały się rozwiązania jak chłodzenie hamulców płynem, wtrysk wody i sporo innych drobiazgów.
Stwierdzenie, że gr. A była ulicznymi samochodami na rajdowych odcinakch to serio mocne nadużycie i uproszczenie.
Stawiam na lancie :)
no jak to na kogo stawiam? Juha i Lancia oczywiście
Lancia Delta- to nadejdzie i długo nie wylezie.
szkoda ze nie wspominacie o Golfe Rallye G60 Syncro
Czy ja się doczekam na kanale klasy turystycznej?
Proszę, proszę, proszę :)
I historii F1. BTW - zarówno wspomniane M3, jak i wspomniana RS500 były dużo skuteczniejsze w zawodach serii turystycznych niż w rajdowych zmaganiach.
... ale podejrzewam, że przyjdzie pora na serię touring...
Czas pokazał, że wygrana w wyścigach rajdowych, nijak się ma do wygranej na "wyścigach" ulicznych ;)
No tak tylko że jak ktoś pokonał gościa ma światłach…..to jedynie okolica o tym wiedziała …..jak ktoś wygrywał rajdy ….to na koniec mógł zostać mistrzem świata….
@@adriankasprzyk5364 Tylko bądźmy szczerzy, kto z kupujących obecnie Golfa R, przejmuje się tym, że auto nie wygrywa wyścigów WRC? No nikt, ponieważ mało kto śledzi ten rodzaj rywalizacji między producentami aut.
Racja…….chociaż w 2014 powstal Volkswagen Polo WRC street Edition który nawiązywał do rajdowego Volkswagena Polo R WRC…..jednak była to limitowana wersja…….a po za tym dzisiaj trzeba sprzedać około 25000 egzemplarzy drogowej wersji samochodu żeby mógł uczestniczyć w rajdach……więc karoserie robi się narazie standardowych wersji….a nie tych mocniejszych…..cała reszta to taka technologia że nie ma nawet czego porównywać z autem drogowym…
Nawiększy problem polegał na tym że jeszcze do niedawna rajdów nie można było oglądać w telewizji(były do 2010)….ale teraz będzie można na kanale motowizja…
@@adriankasprzyk5364 Osoby bardziej zorientowani w motoryzacji doskonale wiedzą, że technologia w rajdach nijak się ma do aut drogowych. Dlatego na "światłach" Subaru Impreza, które wygrywało rajdy, może dostać baty od Golfa R, który w zasadzie nic nie wygrywał. Taka jest rzeczywistość ;)
Zaczęła się grupa A, a brak informacji z naszego podwórka, czyli o Polonezie 1.5 turbo 190KM , czyli "żelaznym deszczu" zrobionym do grupy A. Jeszcze nie ten sezon, czy po prostu zostanie pominięty ;>
Pominięty. To martyrologia.
Link do 1982 1/2 prowadzi do 2/2. Pzdr.
Delta te stawkę rozpieprzyła mimo że była stara xD
Racja ale z drugiej strony jakich na początku miała konkurentów (nie poniżając wspaniałości legendarnej Lancii),Renault 11,Volkswagen Golf,BMW M3,Ford Sierra cosworth miały napęd na jedną oś….(więc szanse na tytuły właściwie żadne),Subaru Legacy czy Audi 200 były zdecydowanie dłuższe więc nie były tak zwinne jak Delta która była mocnym hatchbackiem z napędem na 4 koła…..naprawdę groźny przeciwnik pojawił się dopiero kiedy powstała Toyota Celica St 165…jednak do tego czasu Lancia Delta zdążyła zdobyć wiele tytułów swoimi różnymi wersjami,jednak ogólnie jako model była zdecydowanie po za zasięgiem konkurentów
chcialbym aby twoje filmy puszczali w szkolach. ja w zyciu tak nie sluchalem nauczyciela jak ciebie
O ile w grupie B może faktycznie miało to średni sens żeby ją dzielić klasy o tyle przy grupie A traktowanie jej jako jedną klasę jest już trochę gorszym pomysłem. Mimo wszystko klasa A8 w której jeździła chociażby Lancia czy Audi pozwalała na trochę więcej (jak chociażby napęd na 4ry koła i pojemność powyżej 2.0) niż klasa A7 w której limitem była pojemność 2.0 (dla wolnossaka bo jak ktoś miał turbo to pojemność liczona była mnożnikiem) i napęd na jedną oś, nie wspominając już o klasie A6 i A5 czyli do 1.6 i do 1.4. Ja wiem, że na początku odskok A8 nie był taki duży ale potem w A8 moce skoczyły z 240 do 300-350 koni i dopiero Kit Cary które pozwoliły fabrykom na więcej cokolwiek nadrobiły do topu w rajdach asfaltowych chociaż to już były czasy pierwszych WRC (chociaż to też było klasyfikowane jako A grupa tj. Kit Car z 2.0 latał w A7, WRC był w A8 etc).
Klas wtedy było sporo:
N1, N2, N3, N4;
A5, A6, A7, A8;
B9, B10, B11, B12.
Kadetta e szykowali do grupy b kadett rayllye 4x4 miał mieć moc nawet 1000km
M3 a kto inny ale to jest piękne auto
👌👌
Subarka
👍
Dla tej serii filmów wymyślono UA-cam.
A kadet nie mial 2.0?16v
Miał, ale później ;)
Ja jestem ciekaw jakby wyglądał świat gdyby były teraz grupy B oraz S
One istnieją…….pikespeak,rallycross to jest dzisiejsza grupa b
@@adriankasprzyk5364 w sumie masz rację, zapomniałem o tym pisząc ten komentarz
Raczej AE86, nie gt86 :)
kiedy 1987?
Ja stawiam na sukces subaru
Porównywanie homologacyjnego modelu drogowego do Agrupy jest trochę karkołomne
W ciemno albo Psa albo Fiat Lancia
Jakie psa? Peugot przecierz nie jedzie
No Peugeot i Citroën wrócą dopiero w erze wrc….i będą tam dominowały
@@adriankasprzyk5364 peugeot nie wiem czy nie wcześniej sie pojawił z 306 maxi
Masz rację tak samo jak Citroën ZX kit car czy też Renault Clio Maxi ,Peugeot 306 Maxi jezdzil pod koniec grupy A…….mi chodziło o powrót do najwyższej kategorii ,czyli w przypadku Peugeota to 206 w 1999 roku a Citroën Xsara wrc w 2001 roku (oba auta bardzo udane)…..xsary wrc nie byłoby bez największego sukcesu samochodu klasy kit car jakim były 2 zwycięstwa Philippe Bugalskiego w rajdach Hiszpanii i Korsyki 1999……niektórzy twierdzą że samochody kit car były zbyt konkurencyjne dla aut wrc na asfalcie i dlatego chwilę później zlikwidowano tą kategorię
Stawiam Na Toyotę Lewis
No tak średnio bym powiedział, z rwd to nie powalczą, raczej lancia, mazda, audi czy ford, bo mają 4wd
@@gombka1144 raczej Lancia. Audi to nie bardzo a Ford kładł nacisk na RS Cosworth, bo był ich główną bronią do walki w serii touring - do tego bardziej uniwersalną i o większym potencjale. Ten jednak z racji RWD, który był silnym niedowładem, był w rajdach ograniczony.
@@witkacysracy ja już wcześniej czytałem o rajdach to to wiem, ale nie chciałem spoilerować
Ja kibicuje audi
Któryś tam
toyota poza supra homologowała do grupy A corolle ae92
Tylko grupa B.
Zmień ikonę na YouTubie bo poprzednia była 100x lepsza.
Nie mogę, bo dostanę bana za używanie literki Z. Szkoda gadać!
@@MotoZinnej Nie no serio? Jak niby to jest nie dozwolone. To wolno nam jeszcze pisać? Przecież masz stylizowaną literkę i już. A mnie zbanują za używanie literki K. Zrób to "Z" co było i dopisz resztę małym druczkiem. Tak chyba przejdzie. Teraz nie widzę co to za kanał.
Włosì
Toyota
Pjerszy jak Senna na mokrym
Za te piski 15kHz jak z transformatora kineskopu telewizyjnego to bym ci łeb upierniczyl. Nie ma bardziej wkurzajacego dźwięku niż stary telewizor CRT.