Mądre słowa. A jak karmić przed zimą jak taki wrzesień ciepły około 30 stopni i pszczoły coś znoszą. Zakarmiac do końca czy raczej powoli mniejszymi dawkami syropu.
5 października połączyłem dwie rodziny i dzisiaj zauważyłem kilka mateczników ale już otwartych. Proszę o jakieś wytłumaczenie w tej sytuacji. Czy podczas łączenia matka mogła zostać zniszczona a jeśli tak to co robić? Pozdrawiam
A ile matek było? Dwie? Może obie zostały ścięte. Jeśli są jajka to nic nie robić. Jeśli nie ma i jest pewność, że matki nie ma, to trzeba podać matkę czerwiącą.
@@pasiekasmakulskich połączyłem dlatego, że w jednym ulu nie było matki i jajeczek, natomiast teraz po 12 dniach od połączenia widzę otwarte mateczniki. Nie wiem jak to interpretować
Bardzo przydatne slowa...lubie ogladac ten kanal bo sie mozna sporo poduczyc,.. Pozdrawiam
Bardzo fajny kanał, oby się rozwijał. Wartościowych programów jest mniej niż dla głąbów na YT. Każdy taki jak Pana cieszy.
Dlaczego miód gryczany pod koniec mieszania zostają ogródki, które ciężko rozmieszać. Czy to podrobione?
Mądre słowa. A jak karmić przed zimą jak taki wrzesień ciepły około 30 stopni i pszczoły coś znoszą. Zakarmiac do końca czy raczej powoli mniejszymi dawkami syropu.
Do końca.
Moje już zakarmione. Pięknie pobrały i ułożyły sobie.
5 października połączyłem dwie rodziny i dzisiaj zauważyłem kilka mateczników ale już otwartych. Proszę o jakieś wytłumaczenie w tej sytuacji. Czy podczas łączenia matka mogła zostać zniszczona a jeśli tak to co robić? Pozdrawiam
A ile matek było? Dwie? Może obie zostały ścięte.
Jeśli są jajka to nic nie robić. Jeśli nie ma i jest pewność, że matki nie ma, to trzeba podać matkę czerwiącą.
@@pasiekasmakulskich połączyłem dlatego, że w jednym ulu nie było matki i jajeczek, natomiast teraz po 12 dniach od połączenia widzę otwarte mateczniki. Nie wiem jak to interpretować
@@zbynek5343 trzeba było przed połączeniem matkę zamknąć w klatece. Mogły ściąć matkę.