adam hanslik Boski Imperator objawił się wreszcie ludzkości na początku drugiego milenium . A ty śmiesz nazywać go cheretykiem ?! CHWAŁA IMPERATOROWI !
a nie ma tu czasami błędu? pierwsza nauczka dla eldarów, był chyba Craftword Iyaden? gdzie wiekszosc eldaruw zmarła, cechujac ten odłam eldarów znacznie wieksza ilosci wrightguardow itp ? :] działo się to na równo z atakiem na Ultramar o ile mnie pamiec nie myli
@@WojtekczytaWarhammera Jeśli polubisz swój post, masz 90 proc. szans, że znajdzie się co najmniej jedna upośledzona osoba, która ci to wypomni. Dyskusja z takim osobnikiem kończy się opadem cycków, bo wypominacz użyje wszystkich argumentów, jakie tylko przyjdą mu do głowy i żaden nie będzie sensowny. Usłyszycie coś o lizaniu własnych jaj czy facebookowej masturbacji. Kompletny absurd, godny gimnazjalnej inteligencji. Bo co jest takiego złego w lubieniu własnej twórczości? Mam tego nie lubić? Ma mi się nie podobać to, co sam piszę? No co jest złego w tym, że lubię swoje statusy? Nic. Otóż nie ma w tym nic złego, ale baranowi tej oczywistości nie wytłumaczysz. On sobie ubzdurał, że lubienie swojego statusu to bezsens, głupota, zło i idiotyzm. To znaczy nie ubzdurał. Zaraził się. Plebs reaguje schematycznie, powiela zachowania sobie podobnych. On sam sobie nie wymyślił, że nie powinno się lubić własnych postów. Widział podobne czepialstwo gdzie indziej i przeniósł je bezmyślnie na twój teren. Lubię swoje statusy, bo nawet dla mnie są zajebiste, zabawne, pomysłowe i bezwartościowe. Za to samo lubię swoje fotki na instagramie. Lubię wszystko, co tworzę i lubię dawać temu wyraz. Jak pustym trzeba być młotkiem, aby tego nie rozumieć i jak beznadziejny trzeba mieć charakter, aby wypominać komuś pozytywne gesty? Bo lajk to tylko miły gest. Nic więcej. Poćwiczcie to u siebie. Polubcie swoje statusy i miejcie bekę z czyjejś głupoty. Zawsze to jakiś pomysł na selekcję znajomych.
![Дон ДОН, Алаудинов и СБЕЖАВШИЕ из под Курска ахматовцы 😁 [Пародия]](http://i.ytimg.com/vi/dEfCf5IK26Q/mqdefault.jpg)
To już wiemy skąd w star craft wzięły się zergi. 😂 swoją drogą niedawno kupiłem cały cykl dawn of war I to jest ekstra seria z świata WH40K
Dobra robota Panie Wojtku. Pozdrawiam Andrzej Duda, prezydent RP.
Andrzeju Kultysto chaosu . inkwizytorzy Przygotowują juz dla ciebie stos .
adam hanslik Boski Imperator objawił się wreszcie ludzkości na początku drugiego milenium . A ty śmiesz nazywać go cheretykiem ?! CHWAŁA IMPERATOROWI !
Wystaw nam Tą Który Pragnie, a zagłosuję na Ciebie
Dobry wstęp 😂
Składam swój zestaw Dark Imperium (armia Death Guard) przy Twoich nagraniach ;) Świetnie umila czas
Gdy tyranyidzi ziedzą wszystki to chyba będom mosiały fotosyntezować
Do minuty 5:35
Amiga 1200 - Space Hulk - Genogradzi :D mmmmm...
Obstawiam wersję 2, bo chciałbym zobaczyć taką super rasę walczącą z tyranidami.
Jak uciekali przed nimi to raczej fajnej walki by nie było
a nie ma tu czasami błędu? pierwsza nauczka dla eldarów, był chyba Craftword Iyaden? gdzie wiekszosc eldaruw zmarła, cechujac ten odłam eldarów znacznie wieksza ilosci wrightguardow itp ? :] działo się to na równo z atakiem na Ultramar o ile mnie pamiec nie myli
Może tyranidzi tak przelatują przez galaktykę co parę milionów lat.
Najgorsze jest to że ludzkość i inne rasy są bezsilne w stosunku do nich chyba że nektoni.
Pierwsza, druga i trzecia wojna zakończyła się zwycięstwem gatunków drogi mlecznej
Bo tyranidów było mało jak na ich całą siłę .
Oj tak super jak zawsze, czekam na wiecej. (Malowanie figurek lepiej wychodzi podczas słuchania) :)
Tyranidów chyba wzorowano na Armii Czerwonej
besztu besztu... tak dla zasady bo widzę już drugą część:P
Dzięki Panie Wojtku
Kolejny świetny film :)
Od kiedy to Gorgutz tak ładnie pisze?
Widać się poduczył
Tyranidzi jak szarańcza wszystkie rasy musiały by się zjednoczyć i zatakować wszystkie galaktyki pokoleji by wybić tę szarańczę ale to niemożliwe 😅
Jak się nazywa ten kanał od tej kobiety?
dobry film
proszę byś nagrał o sororitas
Hej wie ktoś może jak nazywały się geno kraby w oryginale?
gene stealers
Czy galaktyka jest zgubiona z powodu tych warhammerskich zergów???
Plot twist: Tyranidzi powstali wcześniej niż zergowie.
Jak to jest z somenom pybliczna. Np podręcznik warhamer 1 edycja mozna czytać?
żeby coś było w domenie publicznej musi minąć 50 lat. więc chyba jeszcze musisz poczekać ;)
@@WojtekczytaWarhammera a takie artykuły ktore ty czytasz to domwna publiczna czy trzeba cos za to płacić?
shreksowny głos powiadasz?
kto tu tumaczył
@@WojtekczytaWarhammera tak żeby po prostu było troche wyrzej (=
@@WojtekczytaWarhammera Postaram śę
@@WojtekczytaWarhammera Jeśli polubisz swój post, masz 90 proc. szans, że znajdzie się co najmniej jedna upośledzona osoba, która ci to wypomni. Dyskusja z takim osobnikiem kończy się opadem cycków, bo wypominacz użyje wszystkich argumentów, jakie tylko przyjdą mu do głowy i żaden nie będzie sensowny. Usłyszycie coś o lizaniu własnych jaj czy facebookowej masturbacji. Kompletny absurd, godny gimnazjalnej inteligencji. Bo co jest takiego złego w lubieniu własnej twórczości? Mam tego nie lubić? Ma mi się nie podobać to, co sam piszę? No co jest złego w tym, że lubię swoje statusy? Nic. Otóż nie ma w tym nic złego, ale baranowi tej oczywistości nie wytłumaczysz. On sobie ubzdurał, że lubienie swojego statusu to bezsens, głupota, zło i idiotyzm. To znaczy nie ubzdurał. Zaraził się. Plebs reaguje schematycznie, powiela zachowania sobie podobnych. On sam sobie nie wymyślił, że nie powinno się lubić własnych postów. Widział podobne czepialstwo gdzie indziej i przeniósł je bezmyślnie na twój teren. Lubię swoje statusy, bo nawet dla mnie są zajebiste, zabawne, pomysłowe i bezwartościowe. Za to samo lubię swoje fotki na instagramie. Lubię wszystko, co tworzę i lubię dawać temu wyraz. Jak pustym trzeba być młotkiem, aby tego nie rozumieć i jak beznadziejny trzeba mieć charakter, aby wypominać komuś pozytywne gesty? Bo lajk to tylko miły gest. Nic więcej. Poćwiczcie to u siebie. Polubcie swoje statusy i miejcie bekę z czyjejś głupoty. Zawsze to jakiś pomysł na selekcję znajomych.
musiałem xD