Jestem (muzykiem) PRZYJACIELM Jacka jeszcze z liceum LOL nr 50. Wawa 1970 - 1974. Tam powstawał talent Jacka. Na początku było trudno poznać jaki mega talent się uwalnia ...
Łatwość z jaką bawi się dźwiękiem jest przejawem geniuszu - można by nawet odnieść wrażenie ,że on nie szukał melodii tylko robił z nią co chciał . Każda sylaba textu idealnie wpasowana w muzyczne akordy i wszystko taką lekkością ...to co tworzył i jak tworzył jest ponadczasowe ,szkoda ,że tak mało doceniane .
Instrumentalnie brzmi zaskakująco dobrze po latach. Jako pacholę nie zauważyłem tego wtedy w 83 roku. Skubikowski nie poszedł tu jeszcze w zabawę w syntezatory co jego muzyce wyszło na dobre.
Utwór gościł w notowaniach Telewizyjnej Listy Przebojów w roku 1983 (?) Z tego co pamiętam ?. Ku pamięci Jacka Skubikowskiego jedynego i nieodżałowanego.
Niespokojne wozy niepewnie cięły noc I rwały wciąż na boki, jakby chciały kąsać mrok Pod maski brały wodę, mrużyły ślepia złe Najwyższy czas na oddech, najwyższy czas na sen Ze znaku ktoś dla żartu zmazał kilka cyfr Do miasta było siedem, siedemnaście albo trzy Jedyny hotel, portier i napis "miejsca brak" Cieć wyciągnął dłoń, a potem szepnął, że coś może ma Marmurowe schody wiodły aż pod dach O krok od ślepych luster, z których dawno wyciekł blask Na ścianach wydrapane szeregi obcych dat Blaszane palmy w holu pokornie ssały piach Hotel "Patria" na godziny Jedna gwiazdka, cztery łzy Hotel "Patria" na godziny Mieszanka szkła i cyny, przy rynku w kocie łby W dancingowych salach gdzie dawniej szalał tłok Tańczyła jedna para, on był Arab, ona blond Prosiłem o kieliszek, a kelner przyniósł dwa Pierwszy - by nie słyszeć, drugi - żeby spać Hotel "Patria" na godziny Jedna gwiazdka, cztery łzy Hotel "Patria" na godziny Mieszanka szkła i cyny, przy rynku w kocie łby A radio podało, że idzie poprawa Będzie pogodnie i słońce bez plam W barze na rogu znalazła się kawa Tylko hotel ciągle stał ten sam Hotel "Patria" na godziny Jedna gwiazdka, cztery łzy Hotel "Patria" na godziny Mieszanka szkła i cyny, przy rynku w kocie łby Hotel "Patria" na godziny Jedna gwiazdka, cztery łzy Hotel "Patria" na godziny Mieszanka szkła i cyny, przy rynku w kocie łby
Mój pokój w hotelu ma numer dziesiąty Nad szarą pościelą przetoczył się piątek Na stole maszyna, ja znowu list piszę To zawsze mi wolno i tak go nie wyślę A kelner mnie pyta, co chcę na śniadanie Ukratkiem spogląda na papier przez ramię Pan pisarz powiada, a myśli, że może Za moją to sprawą gdzieś zecer go złoży I kelner opowie najdalszej rodzinie Że była historia zupełnie, jak w kinie
Zostawiając z boku niewątpliwy geniusz tekstowy i muzyczny autora mam poboczne pytanie. Czy ktoś zastanawiał się czy może w Polsce istniał lub nadal istnieje Hotel Patria. Trudno zrekostruować dzisiaj proces twórczy oraz jakie obrazy nawiedzały głowę Jacka Skubikowskiego. Być może odwiedził jakiś Hotel Patria, który go zinspirował. Jeden taki stoi w Kudowej-Zdroju.
Koledzy. To byl zabieg jezykowy Jacka aby ominac cenzure w latach komuny. Mysmy rozumieli ze chodzi o Hotel PARTIA (PZPR) a nie PATRIA - OJCZYZNA. Zreszta rzeczywistos wygladala wlasnie tak jak w Jego tekscie. Na impezach studrnckich spiewalo sie wetsje bez cenzury... Pozdrawiam!
@@dorotaj2866 Dziękuję za odsłonięcie kontekstu tamtych czasów. Interpretując tekst w odniesieniu do PRL można inaczej odczytać sens utworu. Pozdrawiam :)
@BastardBabyBoom Dziwisz się? Moda zapanowała na maczugi,pięściaki.Neobarbarzyństwo jednym słowem. Chyba utnę sobie jaja by nic obcego nie kształtowało moich potomków.Czy płodzę czy rodzę to moja prywatna sprawa.Wara hołocie od mojej rodziny! A do meritum- żal Jacka.Teraz z jakiejś chmurki śmieje się z nas. Najlepsze że znam taki hotel.To nie "Patria" w np.Częstochowie ale text utworu oddaje klimat i d e a l n i e.
To była moja pierwsza kaseta na radiomagnetofon"emilia"który dostałam od Rodziców jak miałam 11 lat👨👩👧💝☺️
Jestem (muzykiem) PRZYJACIELM Jacka jeszcze z liceum LOL nr 50. Wawa 1970 - 1974. Tam powstawał talent Jacka. Na początku było trudno poznać jaki mega talent się uwalnia ...
Dzięki za opinię. Wspaniały utwór, aż dziwne że go Shazam nie ma w bazie🤣
Bardzo Ciebie brak ....
No cóż taki los.........
Ale jak Cię słuchamy
jesteś z nami...........
Spoczywaj w pokoju......
JACKU, TY ŻYJESZ WE WSPANIAŁEJ MUZYCE
Zawsze sobie tego słucham w aucie 💪💪
Jacek zawsze będzie w sercu geniusz gitary i słów a nie jakiś fill
mialem 14-15 lat i pamietam te piosenke z tekstem i melodia . od zawsze mi sie podobala . jacek szkoda ze juz sie musiales zawinac . jestes ziom
uwielbiam ten kawałek
dziękuję, Jacku
RiP Jacek Skubikowski...odpoczywaj w spokoju Jacku...
Byłam na jego koncercie w Gdyni super facet ..szkoda że już go nie ma
Gość ...Wielki Talent ...Człowiek Orkiestra ...Balsam Muzyki lat 80 tych w Polsce
Szacunek dla Jacka. Szkoda, że już go nie ma...
Galopem mijają dekady i nadal pamiętam. Artysta większy niż mogłoby się wydawać.
Słyszałem Jacka Skubikowskiego 25 lat temu,żal ,słucham Go nadal ,to jest artysta!!! Teksty ,lepszych nie ma.
Pozdrawiam.
tak tak
To prawda. Słucham Jacka cały czas. Był wspaniały
Łatwość z jaką bawi się dźwiękiem jest przejawem geniuszu - można by nawet odnieść wrażenie ,że on nie szukał melodii tylko robił z nią co chciał . Każda sylaba textu idealnie wpasowana w muzyczne akordy i wszystko taką lekkością ...to co tworzył i jak tworzył jest ponadczasowe ,szkoda ,że tak mało doceniane .
Tak :) Zakręcone kompozycje, a przy tym dobry poeta.
No coz , spoleczenstwo mamy jakie mamy , niestety nie wysokich lotow
Instrumentalnie brzmi zaskakująco dobrze po latach. Jako pacholę nie zauważyłem tego wtedy w 83 roku. Skubikowski nie poszedł tu jeszcze w zabawę w syntezatory co jego muzyce wyszło na dobre.
mam płytę Wyspa dzikich słucham prawie codziennie.... jak jadę.
Dziś usłyszałem to w Trójce. Świetne :D
kamillo1009 Dzisiaj Radio Wrocław puściło tę piosenkę za co jestem im bardzo wdzięczna!
Grają do dziś.
Nie ma już trójki
Utwór gościł w notowaniach Telewizyjnej Listy Przebojów w roku 1983 (?) Z tego co pamiętam ?. Ku pamięci Jacka Skubikowskiego jedynego i nieodżałowanego.
Super , Jacek , byłeś , jesteś i bedziesz wielki...
...znakomity Pan Jacek 😊
...(RiP)
Mało mamy już takich artystów. Dlaczego wszystko musi się kiedyś kończyć :( ?
nie mamy już niestety. No może Chwytak. Sam nic nie tworzy ale nieźle przetwarza :-)
Są, tylko trzeba poszukać. I nie licz na radio. No chyba że WNET, albo jakieś internetowe radia.
Niespokojne wozy niepewnie cięły noc
I rwały wciąż na boki, jakby chciały kąsać mrok
Pod maski brały wodę, mrużyły ślepia złe
Najwyższy czas na oddech, najwyższy czas na sen
Ze znaku ktoś dla żartu zmazał kilka cyfr
Do miasta było siedem, siedemnaście albo trzy
Jedyny hotel, portier i napis "miejsca brak"
Cieć wyciągnął dłoń, a potem szepnął, że coś może ma
Marmurowe schody wiodły aż pod dach
O krok od ślepych luster, z których dawno wyciekł blask
Na ścianach wydrapane szeregi obcych dat
Blaszane palmy w holu pokornie ssały piach
Hotel "Patria" na godziny
Jedna gwiazdka, cztery łzy
Hotel "Patria" na godziny
Mieszanka szkła i cyny, przy rynku w kocie łby
W dancingowych salach gdzie dawniej szalał tłok
Tańczyła jedna para, on był Arab, ona blond
Prosiłem o kieliszek, a kelner przyniósł dwa
Pierwszy - by nie słyszeć, drugi - żeby spać
Hotel "Patria" na godziny
Jedna gwiazdka, cztery łzy
Hotel "Patria" na godziny
Mieszanka szkła i cyny, przy rynku w kocie łby
A radio podało, że idzie poprawa
Będzie pogodnie i słońce bez plam
W barze na rogu znalazła się kawa
Tylko hotel ciągle stał ten sam
Hotel "Patria" na godziny
Jedna gwiazdka, cztery łzy
Hotel "Patria" na godziny
Mieszanka szkła i cyny, przy rynku w kocie łby
Hotel "Patria" na godziny
Jedna gwiazdka, cztery łzy
Hotel "Patria" na godziny
Mieszanka szkła i cyny, przy rynku w kocie łby
witam Jacek mój ulubiony artysta
Jacek rewelacja czemu jego nagrań nie słychać w radio !!!
Program Trzeci Polskiego Radia
Od 30-tu lat znam ten tekst na pamięć.
Ja też. Kocham
Tyż👍🎼😎
znakomite dla ucha, dobre dla serducha.
Chciałoby się zawołać więcej takich kawałków.
Oh jak cudownie sibie przypomniec
Moje Rio miasto to prawie wieś, dwa hotele trochę żuli, mam to wszystko gdzieś.........
ej, kurwa. dziękuje za tę piosenkę Jacek.
można by be tej tej panny ale biorąc pod uwagę "lizaka", niech będzie :-)
Trójka tego dnia, w ogóle miała super kawałki, Ale maja jubileusz w końcu.
zgodzę się z tym Nikt już takich tekstów nie napisze
Piotr Bochenek Jacek S. Był Prawnikiem
@@eisenwolf777 to 3
zawsze ...do końca mych dni......rocznik 68
Wspaniałe
28.11.2023 Kupiłem ten vinyl jestem dumny z tego powodu 😁
również planuję ten zakup! w swojej kolekcji mam wyspę dzikich. słuchanie jacka na gramofonie daje zupelnie inne doznania od słuchania na yt :)
Szkoda,że Jacek już nie zaśpiewa.
Kapitalne
Do końca mych dni rocznik 1960
ich liebe das song!ost prusen
Willkommen
Andrzej dzięki
Masterpiece ;-))
1984 rok .......... miałem 22 lata łza się kręci ....
1984 ... miałem wtedy 2 lata. Dużo zdrowia Panie Krzysztofie.
Serduszko Jacku
Tekst pasuje klimatem do filmu Wielki Szu.
W punkt kolego, w punkt.
tak jest Kolego. tak jest..
Oczywiscie jestem za .
Dreniu ładnie śpiewasz.
Kiedy byłem dzieckiem zastanawiałem się co jest na okładce tej płyty winylowej😁
A co tam jest? Drzwi windy chyba?
@@przemek4549 Dokładnie. To jest winda 😀
Przychodzę tu z Radia Pogoda 😀
Mój pokój w hotelu ma numer dziesiąty
Nad szarą pościelą przetoczył się piątek
Na stole maszyna, ja znowu list piszę
To zawsze mi wolno i tak go nie wyślę
A kelner mnie pyta, co chcę na śniadanie
Ukratkiem spogląda na papier przez ramię
Pan pisarz powiada, a myśli, że może
Za moją to sprawą gdzieś zecer go złoży
I kelner opowie najdalszej rodzinie
Że była historia zupełnie, jak w kinie
Ale wiesz, że to "Deszcz w obcym mieście" Jerzego Rybińskiego? :D Choć też je z sobą łączę... :D
najlepszy rocznik 68
No i bardzo dobrze- niech zostanie jakieś sacrum na winylu :-D
mam winyl mam wszystko jacek de besciak
!!!
Bo muzyka jest do słuchania a nie do oglądania. Jeśli muzyka jest dobra to obrazy w głowie same powstają.
Dokładnie tak
Ojciec to grał na gitarze w latach 80
I tak się powinno pisać teksty !!!
Wprowadzil do polski syntezatory gitarowe
Tak. Wspaniale łączył bluesa z elektroniką. Jego piosenki to są dzieła sztuki, ech...życie... Jacek byłeś i jesteś Mistrzem
Zostawiając z boku niewątpliwy geniusz tekstowy i muzyczny autora mam poboczne pytanie. Czy ktoś zastanawiał się czy może w Polsce istniał lub nadal istnieje Hotel Patria. Trudno zrekostruować dzisiaj proces twórczy oraz jakie obrazy nawiedzały głowę Jacka Skubikowskiego. Być może odwiedził jakiś Hotel Patria, który go zinspirował. Jeden taki stoi w Kudowej-Zdroju.
W Karpaczu taki znalazłem .Idealnie by pasował do słów.
Natrafiłem na tę piosenkę dopiero kilka dni temu i nie daje mi to spokoju! ;) Wiem oczywiście że takich hoteli jest u nas pewnie gro, no ale..
Koledzy. To byl zabieg jezykowy Jacka aby ominac cenzure w latach komuny. Mysmy rozumieli ze chodzi o Hotel PARTIA (PZPR) a nie PATRIA - OJCZYZNA. Zreszta rzeczywistos wygladala wlasnie tak jak w Jego tekscie. Na impezach studrnckich spiewalo sie wetsje bez cenzury... Pozdrawiam!
@@dorotaj2866 Dziękuję za odsłonięcie kontekstu tamtych czasów. Interpretując tekst w odniesieniu do PRL można inaczej odczytać sens utworu. Pozdrawiam :)
Jerzy Rybiński - Deszcz w obcym mieście
Czemu nikt nie odpisuje? Czy już nie prawdziwych ludzi
Ten kawałek chyba był zablokowany przez cenzurę
spójrzcie na okładkę i zastanówcie się- zwłaszcza te smutne oczy
ma ktoś do tego akordy?
Znakomite! To Twój tekst? :)
@BastardBabyBoom Dziwisz się? Moda zapanowała na maczugi,pięściaki.Neobarbarzyństwo jednym słowem. Chyba utnę sobie jaja by nic obcego nie kształtowało moich potomków.Czy płodzę czy rodzę to moja prywatna sprawa.Wara hołocie od mojej rodziny! A do meritum- żal Jacka.Teraz z jakiejś chmurki śmieje się z nas. Najlepsze że znam taki hotel.To nie "Patria" w np.Częstochowie ale text utworu oddaje klimat i d e a l n i e.
Dokładnie brak zasad, zero wartości. .dżungla. trudno się pogodzić, pozdrawiam kogoś normalnego.
Mam jego winyl mogę sprzedać 😊
Umarł w 2007 r? Ale po co???
Bo czasem się umiera...i już
Dlaczego wokal brzmi zupełnie inaczej niż na teledysku?
Jest to nowa wersja utworu nagrana w 1998 roku na potrzeby kompilacji „SQUBIK: różne numery”.
dobry byl co?
69 to pies
hotel na godziny nutka banasia :D
Kurwa,mać, to jest the beściak..I co?
mam ten album na czarnej płytce z 84ego , super kawałki!!