Pani Aniu czytałam Krótką historie wielkiej miłości,czułam po niej wielki niedosyt, podobnie było z poprzednią książką o Demarczyk. Taka historia zasłużyła na lepsze opracowanie. Mieszkam tuż obok miejsca w którym była przetrzymywana bohaterka w więzieniu kobiecym "Toledo". Teraz w tym miejscu stoją bloki i pomnik poświęcony ofiarom praskich wiezień warszawa.wikia.com/wiki/Pomnik_Pomordowanych_w_Praskich_Wi%C4%99zieniach Żony bogów kupiłam ale jeszcze nie przeczytałam.Recenzja jak jakzawsze b.ciekawa :)
6 років тому
Obejrzałam pomnik i przeczytalam historię miejsca.Ciekawe.Pozdrawiam.
Uwielbiam Achmatową, mam taki stary rozsypujący się tomik w wersji polskiej i rosyjskiej i chyba zaczytam go na amen :) "Żony bogów" mam w e-booku, ale Portret intymny dopisuje do listy. Pozdrawiam serdecznie :)
Książkę nr 2 chciałabym mieć nawet jeśli byłaby kiepska, Artur to był jednak ancymon, wyszedł z włąsnego wesela żeby "pocieszyć" kochankę. Natomiast o książce nr 3 czytałam i jestem jej bardzo ciekawa. Natomiast co do twórczosci pana Kopera mam pewne wątpliwości.
Dziękuję! Artur i Nela wyglądają bardzo apetycznie, zaraz się za nich zabieram :)
Mam nadzieję,że lektura będzie ciekawa.:)
Pani Aniu czytałam Krótką historie wielkiej miłości,czułam po niej wielki niedosyt, podobnie było z poprzednią książką o Demarczyk. Taka historia zasłużyła na lepsze opracowanie. Mieszkam tuż obok miejsca w którym była przetrzymywana bohaterka w więzieniu kobiecym "Toledo". Teraz w tym miejscu stoją bloki i pomnik poświęcony ofiarom praskich wiezień
warszawa.wikia.com/wiki/Pomnik_Pomordowanych_w_Praskich_Wi%C4%99zieniach
Żony bogów kupiłam ale jeszcze nie przeczytałam.Recenzja jak jakzawsze b.ciekawa :)
Obejrzałam pomnik i przeczytalam historię miejsca.Ciekawe.Pozdrawiam.
Uwielbiam Achmatową, mam taki stary rozsypujący się tomik w wersji polskiej i rosyjskiej i chyba zaczytam go na amen :) "Żony bogów" mam w e-booku, ale Portret intymny dopisuje do listy. Pozdrawiam serdecznie :)
Ach,Achmatowa.....pozdrawiam.
Książkę nr 2 chciałabym mieć nawet jeśli byłaby kiepska, Artur to był jednak ancymon, wyszedł z włąsnego wesela żeby "pocieszyć" kochankę. Natomiast o książce nr 3 czytałam i jestem jej bardzo ciekawa. Natomiast co do twórczosci pana Kopera mam pewne wątpliwości.
Oj,Artur to wielki ancymon i choleryk.Pozdrawiam.