Szok, ale tacy ludzie istnieją i bez skrupułów wyłudzają. Koleżanka się tak dała wmanipulować. Kupowała drogie kosmetyki i środki czystości i zawoziła jednej takiej. Pytałam po co to robi? Czy czuje się lepiej jak odbiera swojej rodzinie ? Osoba potrzebująca wstydziła by się poprosić o pomoc. Dodatkowo zadowoliła by się zwykłym szamponem a nie dzwoniła i wyłudzała najdroższe kosmetyki i farby do włosów. Dziwię się , że ludzie dają się tak naciągać. Dziękuję Panu za kolejny wartościowy wykład.
@@nieaktywnekontoo Ludzie zawsze manipulowali, więc to nie jest tak, że nagle w dzisiejszych czasach ludzie to bardziej robią. Więcej się o tym mówi i nazywa sprawę po imieniu.
@@nieaktywnekontoo a niby skąd wiesz jaki kiedyś był poziom moralności? Co prawda są jakieś zapiski, ale one i tak nie oddają tamtej rzeczywistości w 100% i nie wiemy jaka była częstotliwość takich albo innych zachowań. Chyba, że ktoś ma wehikuł czasu, i może to sprawdzić osobiście 😁. Boga to ja bym do tego nie mieszała, bo jeśli komuś potrzebna jest religia, żeby być dobrym człowiekiem to zdecydowanie coś jest nie tak jak trzeba. Znam wiele osób, które nazywają siebie ateistami, i są one wzorem do naśladowania. Znam też wyznawców różnych religii i niestety niektórzy są przykładem podłości, zakłamania, manipulacji, itd. Dlatego w tym przypadku wiara nie ma dla mnie żadnego znaczenia.
Dziękuję za wyjaśnienie, dużo mi pomógł ten film albo inaczej.. Mam nadzieję że pomoże mi to w przyszłości rozpoznać ludzi w potrzebie od oszustwów. Jestem w szoku!!! Wszystko się zgadza, każde jedno słowo a przeanalizowałam sobie tylko dwa ostatnie "razy" mojej naiwności i to w tempie expresowym. Nie ogarniam jaka jestem głupia. Bóg zapłać i dziękuję ❤️
W ostatnich latach w taki i podobny sposob wykorzystywalo mnie kilka osob, a jeszcze wiecej chcialo. Niektorzy jeszcze staraja sie, ale ja juz ich przejrzalam na wylot. Wszystko z powodu, ze karmie zwierzeta bezdomne, a narcyzom i psychopatom, ktorzy nigdy nikomu nic nie dali, wydaje sie, ze karmiacy zwierzeta robia to z nadmiaru pieniedzy.
Psychopaci i Narcyzi to karmiących zwierzęta mają za debili i idiotów bez ambicji i większych aspiracji. Eh. Co tu dużo mówić. Narcyzi i psychopaci radzą sobie bardzo dobrze. Niech więc trzymają się z daleka.
Tak...,ileż to takich fałszywych ofiar, które umieją wykorzystywać i pociągać za sznureczki... Są też zdolni do szantarzu emocjonalnego gdy wymykasz się im..., mogą też oskarżać o co kolwiek. Potrafią destrukcyjnie też pić by pozbyć się resztek hamulców przed następną akcją.
Najbardziej martwi mnie niebezpieczeństwo przeoczenia prawdziwej ofiary przez zbytnią ostrożność. Z założenia nie daję pieniędzy żebrzącym pod sklepami kobietom z dzieckiem na ręku. Wiem, że najprawdopodobniej są wykorzystywane do wyłudzania pieniędzy i że za każdą z nich stoi jakiś facet, który zbiera haracz. Ale pewności nie mam i zawsze pojawia się takie uczucie wstydu (?), że jednak nie pomogłam. Fałszywe ofiary robią krzywdę tym naprawdę potrzebującym.
Boszu, znam taką osobę. Ten przykład do pięt nie dorasta mojemu znajomemu, który potrafi żerować na ludziach dekadami. Nie pracując, nie pomagając innym, a jego dobroc polega na >tu cytuję< " braku krzywdzenia innych".
Spotkałam taką osobę. Przychodziła do różnych stołecznych kościołów protestanckich polując na dobroduszne ofiary. Gdy w końcu usłyszała odmowę, wyzwała mnie bezceremonialnie.
Ja tam sobie wiodłem proste życie nie kłamałem nie oszukiwałem i jak padłem ofiarą oszczerstw to mnie otumanione durnie znajomi manipulowali właśnie jakimiś co w temacie. Ale na zasadzie mięty bez rumianek i że jak coś tam stale miałem wiedzieć o sobie z zaplecowych na mnie opowieści. W kilku miejscach byłem za wcześnie i stawały się cuda a to cisza na mój widok å to wielkie zdziwienie a nawet mordobicia od otumanionej durnej sąsiadki dostąpiłem. Pomyślałem wariatka a to były efekty ukrytego narcyza i jego córeczki z rysą pośrednią agresją. Pozdrawiam nauczyciela i wszystkich.
Pozwole sobie jeszcze dodać że takie osoby czesto nie proszą i nie żadają, ale opowiadają smutną historyjkę, często tą samą kilku osobą i czekają kto sam zaproponuję pomoc. Jak ognia unikają osób które je przejrzały. Kiedys skonfrontowałam się z taką osobą, spokojnym tonem, rzeczowo podając listę zachowań światczacnych o pasozytniczych zamiarach. W odpowiedzi fałszywa ofiarą rozpłakała się i oskarżyła mnie o zawiść. A każde kolejne spotkanie w towarzystwie było lub tchorzliwą próba dyskredytowani mnie(nigdy w prost) lub pojawiała się że łzami w oczach twierdząc że problemy rodzinę tak ja przytłaczają że nie może się biedna nawet uśmiechnąć. Fałszywe ofiary chętnie używają też triangulacji tak aby mógł je ktoś obronić. Tacy ludzie też często nie mają długoletnich przyjaźni, ale bardzo łatwo zawierają nowe znajomości.
Takie osoby bardzo łatwo wykryć chociażby po tym, że biadolą jak to mało maja pieniędzy, że potrzebują na leki.. częsty argument to zdrowie... po czym patrzysz a tu wyciąga z kieszeni najnowszego ajfona, przychodzisz do domu a tam najnowszy telewizor, torebka Gucci, a perfumy Coco Chanel stoją w toalecie zamiast odświeżacza powietrza :D Osoba, która faktycznie nie ma tych pieniędzy nie będzie wydawała na takie glupoty tylko wyda w pierwszej kolejności na leki i podstawowe środki do zycia.
Dokładnie tak. Zastanawiam się tylko czy można uchronić przed takimi pasożytami swoich bliskich jeśli widzę, że dają się tak wykorzystać. Sami nie potrafią przejrzeć na oczy 🙄
Jarku gdy dostaję od prawie miesiąca falą hejtu i gdy ani policja, ani nikt inny nie zatrzymuje tej fali, a mnie coraz bardziej odechciewa się żyć, to zaczynam mówić o tym głośno, bo mam cichą nadzieję, że może znajdzie się ktoś, kto pomoże, albo miał tak samo i wie jak z tym walczyć. Czy w tym przypadku to ze mną jest coś nie tak? Uprzedzę odpowiedź.... Hejt, który pewna grupa mi serwuje nie jest już tylko online. Od paru dni stał się onreal. Śledztwo w toku, a ja nie wiem jak się przed tym bronić. Nie znam się na hejcie.
Załamanie, problemy, strach o przyszłość, to wszystko jest mi bliskie, więc jestem ofiarą, fałszywa ofiarą czy człowiekiem po przejściach. Czy mogę prosić o pomoc, czy powinnam radzić sobie sama.
Jak mówiła prababcia Klara: "ty nie słuchaj co ludzie gadają, tylko co robią" 😃
Szok, ale tacy ludzie istnieją i bez skrupułów wyłudzają. Koleżanka się tak dała wmanipulować. Kupowała drogie kosmetyki i środki czystości i zawoziła jednej takiej. Pytałam po co to robi? Czy czuje się lepiej jak odbiera swojej rodzinie ? Osoba potrzebująca wstydziła by się poprosić o pomoc. Dodatkowo zadowoliła by się zwykłym szamponem a nie dzwoniła i wyłudzała najdroższe kosmetyki i farby do włosów. Dziwię się , że ludzie dają się tak naciągać.
Dziękuję Panu za kolejny wartościowy wykład.
ciesze sie ze Jaroslaw Gibas jest z nami:)
Panie Jarosławie tacy ludzie niestety są
Otworzył mi Pan oczy...
Bardzo ciekawe !!! Muszę być ostrożniejsza... Dziękuje 🙋🏼♀️
@@nieaktywnekontoo Ludzie zawsze manipulowali, więc to nie jest tak, że nagle w dzisiejszych czasach ludzie to bardziej robią. Więcej się o tym mówi i nazywa sprawę po imieniu.
@@nieaktywnekontoo a niby skąd wiesz jaki kiedyś był poziom moralności? Co prawda są jakieś zapiski, ale one i tak nie oddają tamtej rzeczywistości w 100% i nie wiemy jaka była częstotliwość takich albo innych zachowań. Chyba, że ktoś ma wehikuł czasu, i może to sprawdzić osobiście 😁. Boga to ja bym do tego nie mieszała, bo jeśli komuś potrzebna jest religia, żeby być dobrym człowiekiem to zdecydowanie coś jest nie tak jak trzeba. Znam wiele osób, które nazywają siebie ateistami, i są one wzorem do naśladowania. Znam też wyznawców różnych religii i niestety niektórzy są przykładem podłości, zakłamania, manipulacji, itd. Dlatego w tym przypadku wiara nie ma dla mnie żadnego znaczenia.
@@niebieskiptak4523 Poczytaj Biblie, znajdziesz w niej mnostwo przykladow.😊
Wstałam dzisiaj o 5, żeby słuchać Pana w celach terapeutycznych, dziękuję bardzo
publikuję zawsze w piątki o 7:00, więc next time można jeszcze z dwie godzinki pospać:-)
Otwiera Pan oczy.
Świetny wykład, trafia w punkt.Dziękuje.
Ogromnie dziękuję za cenny kontent podany z niebywałą lekkością. Pozdrawiam serdecznie. 😀
Dziękuję za wyjaśnienie, dużo mi pomógł ten film albo inaczej.. Mam nadzieję że pomoże mi to w przyszłości rozpoznać ludzi w potrzebie od oszustwów. Jestem w szoku!!! Wszystko się zgadza, każde jedno słowo a przeanalizowałam sobie tylko dwa ostatnie "razy" mojej naiwności i to w tempie expresowym. Nie ogarniam jaka jestem głupia.
Bóg zapłać i dziękuję ❤️
Dobry temat , głęboki
O Matko ! 🙈Wiem ,ze tak jest ale osobiscie sie nie spotkalam .
Ciekawy material Panie Jaroslawie
Dziekuje .
Swietnie Pan to rozgryzł. Brawo.
Pan to jesteś gość
Wartościowy materiał, dziękuję.
W ostatnich latach w taki i podobny sposob wykorzystywalo mnie kilka osob, a jeszcze wiecej chcialo. Niektorzy jeszcze staraja sie, ale ja juz ich przejrzalam na wylot. Wszystko z powodu, ze karmie zwierzeta bezdomne, a narcyzom i psychopatom, ktorzy nigdy nikomu nic nie dali, wydaje sie, ze karmiacy zwierzeta robia to z nadmiaru pieniedzy.
Psychopaci i Narcyzi to karmiących zwierzęta mają za debili i idiotów bez ambicji i większych aspiracji.
Eh.
Co tu dużo mówić.
Narcyzi i psychopaci radzą sobie bardzo dobrze.
Niech więc trzymają się z daleka.
Starszy Pan z kotem, z Żoliborza. Istne biedaczysko.
Jarku, coś gardełko ostatnio szwankuje. Zdrówka! Dzięki za przekazywanie wiedzy.
no niestety, ale mam nadzieję, że to nie trwały efekt tylko przegrzanie - właśnie skończyłem nagrania kolejnego kursu video:-)
Dziękuję 😉
Tak bardzo dziękuję :-)
Dziękuję ❤️
Co za wierny opis ....mojej żony🥶. Ale już niedługo, trzymajcie za mnie.
Co, coś gromadzisz za plecami i pozorujesz że to ty jesteś ofiarą tak naprawdę 😜🤣
Dziękuję pięknie🌻
Tak...,ileż to takich fałszywych ofiar, które umieją wykorzystywać i pociągać za sznureczki... Są też zdolni do szantarzu emocjonalnego gdy wymykasz się im..., mogą też oskarżać o co kolwiek. Potrafią destrukcyjnie też pić by pozbyć się resztek hamulców przed następną akcją.
Najbardziej martwi mnie niebezpieczeństwo przeoczenia prawdziwej ofiary przez zbytnią ostrożność. Z założenia nie daję pieniędzy żebrzącym pod sklepami kobietom z dzieckiem na ręku. Wiem, że najprawdopodobniej są wykorzystywane do wyłudzania pieniędzy i że za każdą z nich stoi jakiś facet, który zbiera haracz. Ale pewności nie mam i zawsze pojawia się takie uczucie wstydu (?), że jednak nie pomogłam. Fałszywe ofiary robią krzywdę tym naprawdę potrzebującym.
Z skądś już to znam😉 Dobry temat. Pozdrawiam. I dziękuję
Boszu, znam taką osobę. Ten przykład do pięt nie dorasta mojemu znajomemu, który potrafi żerować na ludziach dekadami. Nie pracując, nie pomagając innym, a jego dobroc polega na >tu cytuję< " braku krzywdzenia innych".
Jesu! Dzieki!
Tak to nieprzyjemne doświadczenie , które osobiście doświadczyłam .
Spotkałam taką osobę. Przychodziła do różnych stołecznych kościołów protestanckich polując na dobroduszne ofiary. Gdy w końcu usłyszała odmowę, wyzwała mnie bezceremonialnie.
Ja tam sobie wiodłem proste życie nie kłamałem nie oszukiwałem i jak padłem ofiarą oszczerstw to mnie otumanione durnie znajomi manipulowali właśnie jakimiś co w temacie. Ale na zasadzie mięty bez rumianek i że jak coś tam stale miałem wiedzieć o sobie z zaplecowych na mnie opowieści. W kilku miejscach byłem za wcześnie i stawały się cuda a to cisza na mój widok å to wielkie zdziwienie a nawet mordobicia od otumanionej durnej sąsiadki dostąpiłem. Pomyślałem wariatka a to były efekty ukrytego narcyza i jego córeczki z rysą pośrednią agresją. Pozdrawiam nauczyciela i wszystkich.
Pozwole sobie jeszcze dodać że takie osoby czesto nie proszą i nie żadają, ale opowiadają smutną historyjkę, często tą samą kilku osobą i czekają kto sam zaproponuję pomoc. Jak ognia unikają osób które je przejrzały. Kiedys skonfrontowałam się z taką osobą, spokojnym tonem, rzeczowo podając listę zachowań światczacnych o pasozytniczych zamiarach. W odpowiedzi fałszywa ofiarą rozpłakała się i oskarżyła mnie o zawiść. A każde kolejne spotkanie w towarzystwie było lub tchorzliwą próba dyskredytowani mnie(nigdy w prost) lub pojawiała się że łzami w oczach twierdząc że problemy rodzinę tak ja przytłaczają że nie może się biedna nawet uśmiechnąć. Fałszywe ofiary chętnie używają też triangulacji tak aby mógł je ktoś obronić. Tacy ludzie też często nie mają długoletnich przyjaźni, ale bardzo łatwo zawierają nowe znajomości.
Takie osoby bardzo łatwo wykryć chociażby po tym, że biadolą jak to mało maja pieniędzy, że potrzebują na leki.. częsty argument to zdrowie... po czym patrzysz a tu wyciąga z kieszeni najnowszego ajfona, przychodzisz do domu a tam najnowszy telewizor, torebka Gucci, a perfumy Coco Chanel stoją w toalecie zamiast odświeżacza powietrza :D Osoba, która faktycznie nie ma tych pieniędzy nie będzie wydawała na takie glupoty tylko wyda w pierwszej kolejności na leki i podstawowe środki do zycia.
Dokładnie tak. Zastanawiam się tylko czy można uchronić przed takimi pasożytami swoich bliskich jeśli widzę, że dają się tak wykorzystać. Sami nie potrafią przejrzeć na oczy 🙄
Znam to🙂
Majstersztyk :)
miałam taką koleżankę, na szczęście zorientowałam się (z niewielką szkodą) wystarczająco wcześnie
Jarku gdy dostaję od prawie miesiąca falą hejtu i gdy ani policja, ani nikt inny nie zatrzymuje tej fali, a mnie coraz bardziej odechciewa się żyć, to zaczynam mówić o tym głośno, bo mam cichą nadzieję, że może znajdzie się ktoś, kto pomoże, albo miał tak samo i wie jak z tym walczyć.
Czy w tym przypadku to ze mną jest coś nie tak?
Uprzedzę odpowiedź....
Hejt, który pewna grupa mi serwuje nie jest już tylko online. Od paru dni stał się onreal. Śledztwo w toku, a ja nie wiem jak się przed tym bronić. Nie znam się na hejcie.
Załamanie, problemy, strach o przyszłość, to wszystko jest mi bliskie, więc jestem ofiarą, fałszywa ofiarą czy człowiekiem po przejściach. Czy mogę prosić o pomoc, czy powinnam radzić sobie sama.
@@nieaktywnekontoo dziękuję
no właśnie ...
6:15 dziwnie powiedziane „makiawelizm”
A poza tym, bardzo wartościowe treści podane w przystępny sposób. Przykłady wiele dają i rozjaśniają temat. Dobra robota