Jejku ale przyjemnie sie Ciebie slucha masz tyle fascynacji o tym o czym mowisz i zarazasz tym, choc bardzo lubie perfumy i ciagle poluje na promocje :))) Czuje sie u Ciebie jak na studiach i jestem na zajeciach z swietnym wykladowca :))
Dziekuje kochana. Ja zawsze mowię, ze kontynuuje cykl spotkań autorskich właśnie ta droga jutubowa. I pewnie coś z klimatu tamtych prelekcji bibliotecznych przenoszę. Dziekuje za komentarz. Witam Cie serdecznie na moim kanale.
+MyTravelAtelier moze przyniesiesz od czasu do czasu jakieś ciekawostki zapachowe z podróży? Podziel sie refleksja nad zapachem miejsc, w których bywasz. Czasem to zapach dworca, lotniska innym razem hotelu owocu lub potrawy.
Bardzo dziekuje bede to miala na uwage :) Choc jak dotad nieukrywam ze jesli chodzi o zapachy i perfumy to moje najbardziej wartosciowe doswiadczenie bylo w Francji w fabryce perfum Fragonard :))) Ale postaram sie rozwinac ten tem bo bardzo intersujacy ale narazie bardzo sie ciesze ze jestem tutaj na aga perfum:))))
Właśnie odkryłam Pani kanał i zaczynam oglądać od filmiku o moich ukochanych perfumach Chloe. Znam wszystkie perfumy Chloe z tych nowych i uwielbiam kazdy. Chloe ma rowniez piękne torebki damskie, bardzo kobiece, łatwe do noszenia.
Dziekuje. Dla mnie te perfumy były duza przygoda zapachowa, bo najpierw je odrzuciłam, a z czasem doceniłam ich klasę i szyk. I jednocześnie współczesny charakter. To unikalne połączenie. Znam jeszcze Chloe Rose. Sa jeszcze lepsze. Musze poznać pozostałe wersje. No i oczywiscie te torebki. Dziekuje za wizytę u mnie oraz komentarz.
No wlasnie ,pokazalo sie bardzo duzo produktow . Chcialam chloe love edt, a dostalam love story edp , na koniec okazalo sie , ze sa 3 rodzaje love story i nie wiem dlaczego slysze na yt raz chloe a za chwile chloe chloe.Mam wrazliwa skore i edt znosze duzo lepiej .Nie ma dobrej recenzji odnosnie tych wszystkich produktow chloe.Pani Agato , mysle ,ze moze Pani moglabyy w jakis prosty sposob ten chaos uporzadkowac , tzn. co aktualnie jest na rynku ( np. mowi sie o chloe love a nie mozna kupic ), w jakiej postaci i jakie sa roznice.Ja nie sprostalam temu zadaniu i poleglam z produktem nie dla mnie .Chodzilo mi konkretnie o chloe love edt. Pozdrawiam serdecznie.
Jeszcze raz wrocilam do tematu. Chloe edp mamy 7 odmian a edt 5 . Sa to ( edt) 1 .L' Eau , 2. Roses de Chloe , 3. Nomade , 4. Love Story Eau de Toillette, 5. Chloe Eau de Toillette. Pani Agato , kierujac sie skladem , ktora woda toaletowa wg. Pani najladniejsza szczegolnie na zime i jesien. Kupuje w sieci i bede b. wdzieczna za porade .:)
Szukam swoich perfumów życia i to chyba Chloe. Trochę się przed tym bronię, bo miałam nadzieję, że będzie to nieco mniej popularny zapach, ale jednak Chloe mnie ciągle do siebie przyciąga. I chodzi tu o to jak na mnie pachną - lepiej na ciele niż we flakonie ;) I to jedne z nielicznych perfum, które otoczenie ode mnie wyczuwa. W innych przypadkach, choćbym wylała na siebie pół flakonu, nikt nic nie czuje, łącznie ze mną.
Od jakiegoś czasu oglądam Pani filmiki i bardzo za nie dziękuję:))) Akurat trafiłam na ten kanał po ponad półrocznej przerwie w noszeniu jakiegokolwiek zapachu (wszystkie kosmetyki wybierałam także "bezzapachwe"). Muszę przyznać, że do głowy by mi nie przyszło, że przez cały ten czas będzie towarzyszyło mi uczucie hmm.. niekompletności? Trochę to górnolotnie brzmi, ale nie potrafię tego inaczej ująć. Co do samych Chloe, to wersja podstawowa do mnie nie przemawia, za to Rose... zwyczajnie nie mogę się jej oprzeć. Jestem nią urzeczona, bo przypomina mi dzieciństwo, zabawy przed blokiem, gdzie rosły olbrzymie krzaki dzikiej róży... Żałuję tylko, że tak szybko się ulatniają. Bardzo podobają mi się również Love Chloe, taki pudrowo-kwiatowy ciepły zapach. Lubiłam go nosić w okresie jesienno-zimowym, bo otulał mnie jak wielki ciepły szalik. Wciąż nie mogę się nadziwić, że takie drobnostki jak perfumy mogą wywoływać tyle emocji. Pozdrawiam serdecznie!
Całkiem niedawno miala okazję poznać Chloe Rose (Love, niestety, jeszce nie) i mam podobne odczucia. Bardzo udane perfumy. Tez robię sobie zapachowe przerwy, kiedy jedna z nich trwała ponad rok, moze nawet trzy z minimalnymi przerwami. Nie lubię kosmetyków zapachowych, perfumowanych. Coraz trudniej takie kupić w przystępnej cenie. Pozdrawiam serdecznie i witam w moich skromnych progach.
Kochana czy robilas film o CK Truth? Czy masz moze w swojej kolekcji Jil Sander Sensation i Montblanc Presence? Moze masz jakies informacje na temat moich kultowych zapachow?? Dzikuje i pozdrawiam!
Kupiłam sobie tę starą wersję i mam takie wrażenie jakby pachniała świecą zapachową. Nie wiem jaką konkretnie ale wyraźnie czuję świecę. Dziwne perfumy ale mi się podobają, bo lubię świece. :-)
tak mialam chloe te pierwsze kupilam w zeszlym roku w morrisons za 10 funtow to fakt na poczatku taki "babciny" ale jak mniej uzylam to pochwili zapach byl obledny niestety juz wykanczylam falakonik nowe z 2008 tez juz mialam jak dla mnie nie trwaly niestety :( pozdrawiam
Tak właśnie jest z perfumami robionymi wg starej szkoły perfumiarskiej. Tez nie byłam fanka nowej Chloe, ale musze przyznać, ze to są perfumy zrobione konsekwentnie. Maja charakter. Chyba nawiązują do pewnych znanych perfum sprzed kilkunastu lat. Witam na moim kanale i pozdrawiam pieknie
Jestem ciekawa, dlaczego w ten sposób testujesz perfumy (na ubraniach)? Zawsze słyszałam, że perfumy muszą wejść w reakcję z naszą skórą, jej ciepłem, i dopiero wtedy zapachy mogą pokazać swoją moc. Jestem ciekawa Twojej opinii :)
Chloe L Eau z 2019 r - po prostu obłędne ale trzeba być miłośniczką róż. Skusiłam się jeszcze na Chloe Chloe ( 2015 ) EDT ale jeszcze nie mam zdania. Pozdrawiam
+Maziowa Szkocja Na amazonie mozesz dosc tanio kupic orginalne perfumy ja kupuje i naprawde polecam czasami do 100% taniej 80% w zaleznosci od perfum :)))
No i właśnie jest ten problem , że ja mam kary upominkowe i wtedy kupuję perfumy tylko w Boots albo przeważnie tam. Ale kto wie , dziękuję bardzo za cynk. Miłego dnia.
mam chloe ta pierwsza, ta ( ze tak powiem) wspolczesna i love. i bardzo lubie wszystkie trzy. wybieram w/g nastroju. nie znam jeszcze rose i az zmobilizuje sie i jutro pojde powachac
Na moim osiedlu byl kiedyś magiel, w piwnicy bloku, z wentylatorem owiewającym przechodniów takim wyziewem, jakby wykładzin pranych dywanów. Tak pachnie nowa Chloe. Maglem chemicznym. Zmoczoną nową wykładziną. :/
chloe był pierwszym moim zapachem który kupiłam sobie jako zapach z wyższej półki, zawsze jak zachodzilam do sephory sięgałam po ten zapach i stwierdziłam że jak będe kupować perfumy to wybór padnie na ten zapach. Buteleczka skończyła się kilka miesięcy temu ale jakoś nie powalił.
Witam na moim kanale. Chloe to perfumy, ktore maja silna osobowość. Coś mi jednak w nich przeszkadza. Zielona wersja wydaje sie łagodniejsza. Ciagle mnie zastanawia jak to sie stało, ze młodzi, którzy lubią perfumy subtelne, pokochali Chloe.
+Milka M chyba Angel jest coraz lepiej tolerowany. Miss Dior to bardzo ciekawe perfumy. Nieslusznie porównywane do coco mademoiselle. Przymierzam sie do filmiku o roznych wersjach - blooming bouqet, edt. EDP, fraiche .
Starsze Chloe są dostępne pod nazwiskiem Lagerfelda na jednej ze stron internetowych. A czy właśnie o perfumach Lagerfelda mogłabym od Pani usłyszeć? Pozdrawiam :)
Dziekuje za wiadomość, sama chętnie zaglądnę . Lagerfeld zasługuje na kilka filmików. Ja najbardziej cenie perfumy Lagerfrld Femme. Pozdrawiam serdecznie.
Juz obejrzałam. Masz całkiem spory zbiór. Ciekawa jestem jak klimat Islandii wpływa na Twpje perfumy. Czy zima jest radykalna zmiana ? Tzn. Czy odrzuca Cie wtedy od perfum letnich?
Dobre pytanie. Ja ostatnio wcale nie uzywalam perfum. Tak jakos nie mialam wcale ochoty i zaczelam ponownie. Teraz wydaja mi sie mocne a tak to psikalam po 2 -3 razy za jednym razem. Mysle ze tak. Ze zima i lato maja na to wplyw. Latem wole te lzejsze, a zima te ciezsza takie wieczorowe. Ale Pume zolta wlasnie uzywlam zima. Jakos przypominala mi o lecie wlasnie. Chyba zalezy od dnia co nam sie chce.
Ja jestem całkowicie zakochana w leau Chloe z tą zielona wstążeczka.. Mam niecałe 15 ml które mi zostało ale boję się używać bo zostały wycofane:( co dziwne wróciłam po 9 latach do perfumow agent provocateur i nie wiem jak to się stało ale czuję jakąś wspólna nutę z chloe zielonymi..i myślę że jest nią taka ostra retro róża i coś drzewnego.. Uwielbiam ten akord. Mają właśnie coś wspólnego i jest to ta nuta która najbardziej kocham w obu perfumach..
plyn do podlog SIDOLUX, wersja na Euro2016, na zawsze zrujnowal moje relacje z Chloe. Są niestety wręcz identyczne. Szkoda, bo w moim odczuciu Chloe to zapach czystości.
...tragizm sytuacji polegał na tym, że... pewnego dnia minęła mnie pani pachnąca moim SIDOLUXEm, głupio mi było zapytać...bo przez moment pomyślałam, że może ktoś jest tak stukniety jak ja... z płynu do podłóg zrobił sobie odświeżacz powietrza... Pewnego dnia niuchając "bestselery" przeżyłam szok... Ciekawi mnie, czy IDENTYCZNOŚĆ zapachu to wypadek przy pracy, czy celowy zabieg...
Ja nie lubie tych perfum bo za bardzo pachną róża i boli mnie od nich głowa ale moja mama je uwielbia zresztą moja mama większość perfum różanych uwielbia.
Temat bolesny dla mnie, bo zachwycona tym zapachem na koleżance, kupiłam i ... nie da się wytrzymać. Czy można prosić kiedyś o parę słów o różnicach w tym samym zapachu na różnych osobach? Pozdrawiam:)
Jejku ale przyjemnie sie Ciebie slucha masz tyle fascynacji o tym o czym mowisz i zarazasz tym, choc bardzo lubie perfumy i ciagle poluje na promocje :))) Czuje sie u Ciebie jak na studiach i jestem na zajeciach z swietnym wykladowca :))
Dziekuje kochana. Ja zawsze mowię, ze kontynuuje cykl spotkań autorskich właśnie ta droga jutubowa. I pewnie coś z klimatu tamtych prelekcji bibliotecznych przenoszę. Dziekuje za komentarz. Witam Cie serdecznie na moim kanale.
+Agata Wasilenko Jest mi naprawde bardzo milo byc tutaj i poznawac glepszy swiat i aspekt perfum !!!!!!
+MyTravelAtelier moze przyniesiesz od czasu do czasu jakieś ciekawostki zapachowe z podróży? Podziel sie refleksja nad zapachem miejsc, w których bywasz. Czasem to zapach dworca, lotniska innym razem hotelu owocu lub potrawy.
Bardzo dziekuje bede to miala na uwage :) Choc jak dotad nieukrywam ze jesli chodzi o zapachy i perfumy to moje najbardziej wartosciowe doswiadczenie bylo w Francji w fabryce perfum Fragonard :))) Ale postaram sie rozwinac ten tem bo bardzo intersujacy ale narazie bardzo sie ciesze ze jestem tutaj na aga perfum:))))
Niestety nie znam tych perfum, ale Twoje opowieści zachęciły mnie do ich poznania. Chętnie obejrzałabym filmik o Gabi Chloe. Ciepło pozdrawiam
No prosze! Gaby intryguje!
Właśnie odkryłam Pani kanał i zaczynam oglądać od filmiku o moich ukochanych perfumach Chloe. Znam wszystkie perfumy Chloe z tych nowych i uwielbiam kazdy. Chloe ma rowniez piękne torebki damskie, bardzo kobiece, łatwe do noszenia.
Dziekuje. Dla mnie te perfumy były duza przygoda zapachowa, bo najpierw je odrzuciłam, a z czasem doceniłam ich klasę i szyk. I jednocześnie współczesny charakter. To unikalne połączenie. Znam jeszcze Chloe Rose. Sa jeszcze lepsze. Musze poznać pozostałe wersje. No i oczywiscie te torebki. Dziekuje za wizytę u mnie oraz komentarz.
Chloe Rose-zawsze dostaję komplementy jak je noszę. Pozdrawiam serdecznie.
No wlasnie ,pokazalo sie bardzo duzo produktow . Chcialam chloe love edt, a dostalam love story edp , na koniec okazalo sie , ze sa 3 rodzaje love story i nie wiem dlaczego slysze na yt raz chloe a za chwile chloe chloe.Mam wrazliwa skore i edt znosze duzo lepiej .Nie ma dobrej recenzji odnosnie tych wszystkich produktow chloe.Pani Agato , mysle ,ze moze Pani moglabyy w jakis prosty sposob ten chaos uporzadkowac , tzn. co aktualnie jest na rynku ( np. mowi sie o chloe love a nie mozna kupic ), w jakiej postaci i jakie sa roznice.Ja nie sprostalam temu zadaniu i poleglam z produktem nie dla mnie .Chodzilo mi konkretnie o chloe love edt. Pozdrawiam serdecznie.
Jeszcze raz wrocilam do tematu. Chloe edp mamy 7 odmian a edt 5 .
Sa to ( edt) 1 .L' Eau , 2. Roses de Chloe , 3. Nomade , 4. Love Story Eau de Toillette, 5. Chloe Eau de Toillette. Pani Agato , kierujac sie skladem , ktora woda toaletowa wg. Pani najladniejsza szczegolnie na zime i jesien. Kupuje w sieci i bede b. wdzieczna za porade .:)
przepiękny zapach uwielbiam tą nową wersję ;-)
A ja dopiero odkrywam te perfumy. decydowanie nie jestem nowoczesna. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuje Agatko Miłego weekendu
+Lola K Wzajemnie i pozdrawiam
Szukam swoich perfumów życia i to chyba Chloe. Trochę się przed tym bronię, bo miałam nadzieję, że będzie to nieco mniej popularny zapach, ale jednak Chloe mnie ciągle do siebie przyciąga. I chodzi tu o to jak na mnie pachną - lepiej na ciele niż we flakonie ;) I to jedne z nielicznych perfum, które otoczenie ode mnie wyczuwa. W innych przypadkach, choćbym wylała na siebie pół flakonu, nikt nic nie czuje, łącznie ze mną.
To sa bardzo ciekawe perfumy. Ostatnio otrzymałam od jednej z moich perfumowych bratnich dusz próbkę Chloe Rose. Jestem oczarowana.
Od jakiegoś czasu oglądam Pani filmiki i bardzo za nie dziękuję:))) Akurat trafiłam na ten kanał po ponad półrocznej przerwie w noszeniu jakiegokolwiek zapachu (wszystkie kosmetyki wybierałam także "bezzapachwe"). Muszę przyznać, że do głowy by mi nie przyszło, że przez cały ten czas będzie towarzyszyło mi uczucie hmm.. niekompletności? Trochę to górnolotnie brzmi, ale nie potrafię tego inaczej ująć.
Co do samych Chloe, to wersja podstawowa do mnie nie przemawia, za to Rose... zwyczajnie nie mogę się jej oprzeć. Jestem nią urzeczona, bo przypomina mi dzieciństwo, zabawy przed blokiem, gdzie rosły olbrzymie krzaki dzikiej róży... Żałuję tylko, że tak szybko się ulatniają. Bardzo podobają mi się również Love Chloe, taki pudrowo-kwiatowy ciepły zapach. Lubiłam go nosić w okresie jesienno-zimowym, bo otulał mnie jak wielki ciepły szalik.
Wciąż nie mogę się nadziwić, że takie drobnostki jak perfumy mogą wywoływać tyle emocji. Pozdrawiam serdecznie!
Całkiem niedawno miala okazję poznać Chloe Rose (Love, niestety, jeszce nie) i mam podobne odczucia. Bardzo udane perfumy.
Tez robię sobie zapachowe przerwy, kiedy jedna z nich trwała ponad rok, moze nawet trzy z minimalnymi przerwami. Nie lubię kosmetyków zapachowych, perfumowanych. Coraz trudniej takie kupić w przystępnej cenie. Pozdrawiam serdecznie i witam w moich skromnych progach.
2008 To mój zapach. Uwielbiam.
Kochana czy robilas film o CK Truth?
Czy masz moze w swojej kolekcji Jil Sander Sensation i Montblanc Presence?
Moze masz jakies informacje na temat moich kultowych zapachow?? Dzikuje i pozdrawiam!
Zapamiętam, które perfumy Cie interesują. Na razie moge zając sie Truth. Pozdrawiam serdecznie.
to bylo by wspaniale! Wlasnie sobie zamowilam po 14 latach ponownie!
+Venus PolNocy A to zeby sie nie okazalo, ze perfumy pachną inaczej.
Tak wiem... ale wachalam u kolezanki wiec mam nadzieje ze bede miec podobny efekt.. A jak nie to ktos dostanie w prezencie ;-)
+Venus PolNocy zanim podasz dalej perfumy powąchaj je latem i zima, bo pory roku wpływają na odbiór perfum.
Kupiłam sobie tę starą wersję i mam takie wrażenie jakby pachniała świecą zapachową. Nie wiem jaką konkretnie ale wyraźnie czuję świecę. Dziwne perfumy ale mi się podobają, bo lubię świece. :-)
tak mialam chloe te pierwsze kupilam w zeszlym roku w morrisons za 10 funtow to fakt na poczatku taki "babciny" ale jak mniej uzylam to pochwili zapach byl obledny niestety juz wykanczylam falakonik nowe z 2008 tez juz mialam jak dla mnie nie trwaly niestety :( pozdrawiam
Tak właśnie jest z perfumami robionymi wg starej szkoły perfumiarskiej. Tez nie byłam fanka nowej Chloe, ale musze przyznać, ze to są perfumy zrobione konsekwentnie. Maja charakter. Chyba nawiązują do pewnych znanych perfum sprzed kilkunastu lat. Witam na moim kanale i pozdrawiam pieknie
Jestem ciekawa, dlaczego w ten sposób testujesz perfumy (na ubraniach)? Zawsze słyszałam, że perfumy muszą wejść w reakcję z naszą skórą, jej ciepłem, i dopiero wtedy zapachy mogą pokazać swoją moc. Jestem ciekawa Twojej opinii :)
Taka metoda mi odpowiada najbardziej.
Chloe L Eau z 2019 r - po prostu obłędne ale trzeba być miłośniczką róż. Skusiłam się jeszcze na Chloe Chloe ( 2015 ) EDT ale jeszcze nie mam zdania. Pozdrawiam
Nie znam najnowszej wersji Chloe. Przy okazji chętnie powącham. Dziekuję za sugestie.
Można Cię słuchać i słuchać:))) świetna historia i ciekawa nuta do wypróbowania:) może kiedyś?;) Czy w tle to są Twoje perfumy?
+Gosia Buczek dziekuję za miłe słowa. Tak to moje perfumy. Trochę się zabierało przez te lata.
Używasz wszystkie? czy w jakiś sposób pożytkujesz? bo mnie bardzo to szokuje;) ilość.... Buziaki:*:*:*
Nie znoszę tego zapachu ale piękna jest wersja różana i świeża. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawią mnie te perfumy , tak pięknie o nich opowiedziałaś. Znajdą się na mojej liście do zdobycia:):)Pozdrawiam cieplutko.
Ja tez planuje lepiej poznać całą marke. Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo się cieszę, bo to oznacza więcej informacji dla nas:):)Miłego weekendu .
+Maziowa Szkocja Na amazonie mozesz dosc tanio kupic orginalne perfumy ja kupuje i naprawde polecam czasami do 100% taniej 80% w zaleznosci od perfum :)))
No i właśnie jest ten problem , że ja mam kary upominkowe i wtedy kupuję perfumy tylko w Boots albo przeważnie tam. Ale kto wie , dziękuję bardzo za cynk. Miłego dnia.
Tak tylko ze np w Boots czasmi sa napradwe 100% drozsze niz na amazon !!!
Jak zawsze bardzo ciekawa historia, pozdrawiam serdecznie 😘
Dziekuje i pozdrawiam serdecznie.
Najnowesze - Nomade też są ciekawe ale...., może zbyt płaskie ?, czyli nie rozwiną się na skórze,
Nomade to calkiem dobre perfumy.
mam chloe ta pierwsza, ta ( ze tak powiem) wspolczesna i love. i bardzo lubie wszystkie trzy. wybieram w/g nastroju. nie znam jeszcze rose i az zmobilizuje sie i jutro pojde powachac
Czekam na opinię, która najlepsza.
Na moim osiedlu byl kiedyś magiel, w piwnicy bloku, z wentylatorem owiewającym przechodniów takim wyziewem, jakby wykładzin pranych dywanów. Tak pachnie nowa Chloe. Maglem chemicznym. Zmoczoną nową wykładziną. :/
To ciekawa diagnoza.
Dokładnie, mi się kojarzył od początku z retro proszkiem do prania.
chloe był pierwszym moim zapachem który kupiłam sobie jako zapach z wyższej półki, zawsze jak zachodzilam do sephory sięgałam po ten zapach i stwierdziłam że jak będe kupować perfumy to wybór padnie na ten zapach. Buteleczka skończyła się kilka miesięcy temu ale jakoś nie powalił.
Witam na moim kanale. Chloe to perfumy, ktore maja silna osobowość. Coś mi jednak w nich przeszkadza. Zielona wersja wydaje sie łagodniejsza. Ciagle mnie zastanawia jak to sie stało, ze młodzi, którzy lubią perfumy subtelne, pokochali Chloe.
Agata Wasilenko ostanio padło na miss dior a w kolejce do kupienia przymierzam się powoli do Angela =D zobaczymy jak towarzystwo to zniesie
+Milka M chyba Angel jest coraz lepiej tolerowany. Miss Dior to bardzo ciekawe perfumy. Nieslusznie porównywane do coco mademoiselle. Przymierzam sie do filmiku o roznych wersjach - blooming bouqet, edt. EDP, fraiche .
Super, zaciekawiłas mnie! ;)
Dziekuje serdecznie. Pozdrawiam cieplutko.
Starsze Chloe są dostępne pod nazwiskiem Lagerfelda na jednej ze stron internetowych. A czy właśnie o perfumach Lagerfelda mogłabym od Pani usłyszeć? Pozdrawiam :)
Dziekuje za wiadomość, sama chętnie zaglądnę . Lagerfeld zasługuje na kilka filmików. Ja najbardziej cenie perfumy Lagerfrld Femme. Pozdrawiam serdecznie.
A ja tez nagralam film o moich perfumach! Tyle ze nie jest taki profesjonalny jak Twoj! Zapraszam do obejzenia! Pozdrawiam serdecznie!
Juz obejrzałam. Masz całkiem spory zbiór. Ciekawa jestem jak klimat Islandii wpływa na Twpje perfumy. Czy zima jest radykalna zmiana ? Tzn. Czy odrzuca Cie wtedy od perfum letnich?
Dobre pytanie. Ja ostatnio wcale nie uzywalam perfum. Tak jakos nie mialam wcale ochoty i zaczelam ponownie. Teraz wydaja mi sie mocne a tak to psikalam po 2 -3 razy za jednym razem. Mysle ze tak. Ze zima i lato maja na to wplyw. Latem wole te lzejsze, a zima te ciezsza takie wieczorowe. Ale Pume zolta wlasnie uzywlam zima. Jakos przypominala mi o lecie wlasnie. Chyba zalezy od dnia co nam sie chce.
Ja jestem całkowicie zakochana w leau Chloe z tą zielona wstążeczka.. Mam niecałe 15 ml które mi zostało ale boję się używać bo zostały wycofane:( co dziwne wróciłam po 9 latach do perfumow agent provocateur i nie wiem jak to się stało ale czuję jakąś wspólna nutę z chloe zielonymi..i myślę że jest nią taka ostra retro róża i coś drzewnego.. Uwielbiam ten akord. Mają właśnie coś wspólnego i jest to ta nuta która najbardziej kocham w obu perfumach..
Bardzo jestem ciekawa tych zielonych i żałuję, że są wycofane
❤️❤️👍😀
plyn do podlog SIDOLUX, wersja na Euro2016, na zawsze zrujnowal moje relacje z Chloe. Są niestety wręcz identyczne. Szkoda, bo w moim odczuciu Chloe to zapach czystości.
Anna ___ a to dopiero! Musze sprawdzić!
...tragizm sytuacji polegał na tym, że... pewnego dnia minęła mnie pani pachnąca moim SIDOLUXEm, głupio mi było zapytać...bo przez moment pomyślałam, że może ktoś jest tak stukniety jak ja... z płynu do podłóg zrobił sobie odświeżacz powietrza... Pewnego dnia niuchając "bestselery" przeżyłam szok... Ciekawi mnie, czy IDENTYCZNOŚĆ zapachu to wypadek przy pracy, czy celowy zabieg...
❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Czy to prawda że Chloe pachnie podobnie do Ajaxu?.
a ktorego? Bo chyba jest kilka.
@@AgataWasilenko podobno różowy albo niebieski. Ja znam tylko różowy i fioletowy ajax 😀
O to film dla mnie :D
Lubisz nowa Chloe?
+Agata Wasilenko Nie jest to zapach szałowy, ale nie działa na mnie drażniąco :) Zawsze lubię słuchać tego co masz do powiedzenia :)
Mam love story. :)
Great video my friend :) Liked 👍
+ItsToyTimeNow thank you
Ja nie lubie tych perfum bo za bardzo pachną róża i boli mnie od nich głowa ale moja mama je uwielbia zresztą moja mama większość perfum różanych uwielbia.
+Natalia „Mingue” Sochanek to sa perfumy o silnej osobowości. Trezba sie do nich przekonac, albo pokochc od razu. Dziekuje za komentarz.
Na mnie pachnie jak spray na komary, koszmar. Nie dogadują się ze mną:)
Temat bolesny dla mnie, bo zachwycona tym zapachem na koleżance, kupiłam i ... nie da się wytrzymać. Czy można prosić kiedyś o parę słów o różnicach w tym samym zapachu na różnych osobach? Pozdrawiam:)
Ciekawy temat. Przygladnę sie mu. Pozdrawiam.
Nie lubię Chloe, doceniam ich kunszt, natomiast to nie mój zapach. Jest w nich coś gorzkiego, cierpkie płatki żółtych róż, haha tak to odczuwam.