Proste musisz być pewny siebie i mieć wyjebane na to co jest do zrobienia ,a np nie chce się albo możliwości są trudne wiec w dupie z tym ale też musisz mieć pewność że jak byś chciał to byś zrobił bo już osiagnoles sporo i możesz mieć w dupie zebczy czy sprawy co są na tapecie
Mam tak samo. W dzisiejszym świecie jest to męczące bo ludzie są dla siebie coraz gorsi, dlatego musimy ubrać zbroję czyli uświadomić sobie, że jesteśmy w pewnym sensie wyjątkowi, a ta wyjątkowość należy chronić, nie można dać się zgnieść.
Zanim przesłucham, już napiszę, że jest dużo ludzi, którzy nie tylko się nie przejmują, ale też rządają opieki od systemu. W końcu im się należy, bo przecież mają wyje....ne na wszystko co wymaga wysiłku.
Aby mieć wyjebane zawsze to się nie da. Ale aby mieć podejście możliwie spokojne, należy: 1. Trenować intuicję - zawsze podpowie dobrze 2. Chcieć być kreatywnym, szukam rozwiązania jak jedyny człowiek na świecie 3. Starać się dobrze robić to co robisz, kompleksowo. Przewidywać pytania i ew. scenariusze 4. Gonić tych co próbują ci pierdolić do ucha farmazony. Znaj swoją wartość. 5. Słuchać i obserwować lepszych od siebie, np. w komunikacji Tyle wystarczy.
@@rusherka97 zdobywać wiedzę na różne tematy, mieć rozeznanie. Intuicja, to oprócz wewnętrznego przekonania, podpiera się również strzępkami wiedzy jaką mamy w danym temacie. Jednak mało kto jest jasnowidzem. Tak czy siak, widzisz coś i już wiesz, że z tego to nic nie będzie albo w innym przypadku ładnie zażre.
Wspaniala audycja ,do zastanowienia sie nad soba ! Sposob przekazania wiadomosci bardzo mi odpowiada ,a to podsumowanie koncowe --wspaniale !Dziekuje bardzo !!!
Jeszcze na początku 2019r. miałam mnóstwo kompleksów, wszystkim się przejmowałam, wszystko nadmiernie analizowałam, doprowadziłam się do takiego stopnia, że chodziłam do psychologa. W kwietniu 2019r. zaczęłam się zmieniać, odcięłam się od fałszywych osób, poznałam mojego męża, który mnie zaakceptował taką jaką jestem, co bardzo podbudowało moją samoocenę ❤️ teraz nie przejmuję się tym co ktoś o mnie pomyśli lub jak na mnie spojrzy, bo wiem, że mam osoby dla których jestem idealna taka jaką jestem ❤️
Mądry i skromny człowiek. Moim zdaniem Biblia też mówi o przeciętności każdego człowieka. Niestety ludzie mają tendencję do bycia "każdy ponad każdym." Poniżamy kogoś kto nie umie czegoś co my potrafimy zapominając, że my też w czymś jesteśmy słabi.
Niedobór to nie nieszczęście ani posiadanie to nie szczęście... szczęście to stan w głowie. Trzeba nad sobą pracować trzeba odpuścić właśnie wszystko i samo przyjdzie. Nie mam ani kasy zbyt wiele, praca niestabilna ale jest zawsze, straciłam wszystko. Fakt byłam w stanie katastrofalnym ale jednak można mimo wszystko powstać i być silnym i w głowie czuć szczęście niezależność i pomimo, że mam prawie 50 lat i jestem singielką nie powiem że samotna. Jedne drzwi się zamknęły i to z hukiem ale inne wrota się otworzyły. I każdemu się otworzą tylko ten bolesny proces trzeba przejść
Jesteś w stanie osiągnąć dużo, tylko musisz to zrozumieć a zazwyczaj widzisz to kiedy życie ci daje takiego kopa że daje ci taki przywilej że masz okazję być jedną osobą jak i bogatym. I w tedy zrozumie i doceni życie. Z mojego punktu widzenia cieszę się że zaliczyłem dno bo nie był bym tą osobą co osiągam i chce osiągnąć. Pozdrawiam
Pięknie tresujesz i manipulujesz baranki. Pytanie po co osiągać? Czemu i komu ma to służyć? Cel tego osiągania i bogacenia? Oo to by poszpanować, być podziwianym? Jednym potrzeba tyle, innym tyle. Nie każdy ma te same ambicje, aspiracje, wymagania, oczekiwania. Właśnie bogaty docenia swoje życie, a innych nie.On lekceważy wszystko i gardzi wszystkim wokół siebie. Poza tym zauważyłem pewną manię, obsesję, opętanie u sporej rzeszy ludzi. Ivj jedyną drogą i celem życia jest bogacenie. To bardzo ograniczone, płytkie, zawężone myślenie, ale typowe, charakterystyczne dla przedstawicieli tej cywilizacji. Ci rzeczywiście poza pieniąchami i materią(kumulacja), awansami, karierami nie widzą nic innego. Czy z wyższym statusem materialnym/posiadania będziesz czuł się lepszym, ważniejszym człowiekiem? Na prawdę trzeba za wszelką cenę do tego zmierzać, dążyć? Po to się człowiek rodzi? By gonić za pieniędzmi na złamanie karku? Widzisz co się stało z goniącymi za pieniędzmi w Amber Gold.Ja będą chcieli, to i tak Cię zniszczą, udupią, pogrążą, zrujnują i puszczą w skarpetkach, odbiorą wszystko, pozbawią praw, możliwości i będziesz bosy. Mogą to zrobić i mają takie możliwości. Do bycia bogatym to trzeba mieć prawo, możliwości, koneksje, korzenie/RODOwód, błogosławieństwo, gwarancję, pewność, bezpieczeństwo, sprzyjające, dogodne, przychylne warunki. Pogadaj z bankierami, przemysłowcami, korporantami to Ci powiedzą, że mali, marni i maluczcy tego świata nie mają szans, możliwości, prawa zaistnieć, piąć się do góry, bo nie jest im to dane, pisane, przewidziane, przeznaczone :) No chyba, że zasłużysz, zdobędziesz względy, zaufanie, uznanie, zatańczysz jak zagrają, to może Ci się uda, będziesz mieć szczęście, wybiorą Cię i pozwolą, dadzą szansę, otworzą drzwi :)
słuchając takich programów, zdaję sobie sprawę jak bardzo byłam zrównoważona mimo trudnych doświadczeń z dzieciństwa i w pewnym momencie dałam się, po części, wkręcić w manipulację czy to świadomą czy też nie, uległam, ale wracam do dawnej siebie, mam nadzieję::) jak dobrze że jest internet i można w nim znaleźć wiele dobrych informacji o ile nasze pytanie wyartykułujemy w eter, to informacje znajdujące się w polu morficznym naprowadzają na ślad odpowiedzi lub podpowiedzi.
Świetny materiał! Słucham wybrane Twoje materiały z YT regularnie, jak jadę autem. Nie dość, że zabijam tym nudę z radia to jeszcze czuję, że odkrywam wiele nowego. O czym już wiem przypominam, o czym nie wiem odkrywam ;) No ale ten materiał jest bardzo dobrze zrobiony. Super. 👏👏👏😎
Dzien dobry, bardzo wysokowibracyjny przekaz glosowy, pozwala na stabilnie spokojny odbior przekazu a tym samym fajne jego zrozumienie. Pozdrawiam z dzisiaj slonecznego Hamburga :-)
Doceniam że istnieje youtube i tacy ludzie jak ty. Nie zgadzam się z niektórymi ideami albo nie są pomocne, prawdopodobnie dlatego że mam zaburzenia ze spektrum autyzmu i inne problemy, ale mimo to wiele podcastów sprawiło że podjęłam dobre decyzję i zmieniłam swoje postrzeganie, bardzo dziękuję że dzielisz się swoimi przemyśleniami i wiedzą ♡
Pięć lat pracowałam w pracy, w której czułam się źle. Pracowałam tam ze względu na kilka zalet więc byłam w stanie znosić przykre wady tej pracy jeszcze z rok lub dwa. Dostałam wypowiedzenie z przyczyn ekonomicznych i nie spodziewałam się, że będę tak się cieszyć, że już nie muszę tam pracować! Przez miesiąc skakałam z nogi na nogę ze szczęścia. Byłam przerażona w środku tym, że tak reaguje na utratę pracy.Po wysłuchaniu Cię teraz wiem, że to zdrowa reakcja, byłam poprostu szczęśliwa bo wyszłam z trudnej sytuacji. Teraz mam mobilizację do szukania lepszej pracy i wiem, po tym doswiadczeniu na co zwracać uwagę w nowej pracy.
I pomyslec ze o malo przez ten tytul nie pominelam takiej lekcji! A przeciez to staropolskie slowo a ja sama nie znam bardziej adekwatnego okreslenia na superrzecz niz " zajebisty" Z calego serca dziekuje i przyjmuje nauke i wysylam mojej ukochanej Coreczce. Chociaz wydaje mi sie ze jednak jestem wyjatkowa bo u mnie jakos wszystko samo z siebie przebiega inaczej niz u znanych mi osob. Niektorych zadziwiam ,niektorych draznie- bo w dodatku bez wzgledu na trudnosci i problemy czuje sie szczesliwa- i cieszy mnie ciagle to samo: platki ryzowe a jak ich zbraknie to owsiane na sniadanie, deszczowa pogoda i miec zawsze mase ciekawych rzeczy do zrobienia- oooo to dla niektorych jak czerwona plachta na byka ale nic na to nie poradze - zreszta uslyszalam takie powiedzenie kiedys: " i tak nie dasz rady wszystkich zadowolic wiec sprobuj zadowolic samego siebie" Przeciez dla przyjemnosci co po niektorych nie bede sie upodobniala do nich- zwlaszcza ze nie wygladaj na zbyt zadowolonych z zycia A najbardziej mnie cieszy gdy znowu zupelnie niespodzianie dostanie mi sie tak madry i ciekawy film jak ten- i jestem wtedy nieskonczenie wdzieczna!
35:00 no miał bym 8 lat więc nie był bym z siebie dumny i raczej bym się ze sobą nie dogadał haha, ale spodobał mi się ten tekst " Czy dogadał bym się z samym sobą z 10 lat wstecz" ludzie się zmieniają i powinniśmy zadbać by na dobre się zmieniać nie na gorsze i ten czas jednak poświęcać na swój rozwój by za jakiś czas sobie powiedzieć wow jestem z siebie dumny za wykonanie tak sumiennej i dobrej roboty w swoim rozwoju np po roku, dzięki autorowi za te filmiki, pomagają mi w jakim kierunku powinienem iść i jak powinienem postępować by stać się lepszym 💪
O Panie... Chciałam "notatkować" na bieżąco, ale ten zaparty dech, z jakim słuchałam tego podcastu, nie pozwolił mi na to :). Wiem, nie powinno być tu żadnego "ale", skoro takiego kopa mi to dało ;). Tak się czułam w jednej pracy. Byłam zadowolona ze swojej ambicji. Mimo, iż jestem kobietą, dano mnie na "męską" maszynę :). Dano mi szansę. A odwaliłam niejedno na rozmowie. Byłam tam bardzo zadowolona i lubiana. Uśmiech na twarzy, na szlifierkę bezkłową albo maszyny inne. Robiłam za chłopa! Później miałam wypadek. Zmiażdżyło mi palca, no i po powrocie tylko młotek do ręki i klepanie łańcuchów. Nie byłam już tym, a tą. Później wyszła moja choroba - epilepsja, którą wszędzie ukrywalam i straciłam pracę. Od tamtej pory nie jestem tą samą osobą. Wiele się zmieniło. Ale znów zaczyna się chyba lepszy czas, bo w końcu zaczynam rozumieć więcej, niż mi sie wydawało. A słysząc takie słowa, jak tutaj u Pana, czuję się zmotywowana do zabrania się za siebie. Choć myślałam, że tylko moja kołczująca siostra da mi radę ;). Dziękuję!
Social media... Tęsknię do czasów bez tego wynalazku determinującego społeczeństwo. Dziś na szczęście wielu zauważa, że nie tędy droga a swój własny system wartości to Ty sam a nie liczba lajków.
Miłość jest też egoistyczna, kocham siebie bez warunkowo i bez interesownią, eliminacje potrzebę porównania się, jak mam to dla siebie mam dla innymi. dlatego że jestem szczęśliwy i lubię to u innych i nie koniecznie bliskich.. Kochać siebie to troszczy się o siebie jeśli nie oceniam nie krytykuje siebie nie mam potrzeby dokładania innym. Cz to logiczne. Więc jeśli mam dla siebie altruizm troskę i.t.d. to mam tez też dla innym, czy to logiczne, miłość jest też egoistycznych. Robię to co lubię i swoją nagrodę już otrzymalem, czy to nie jest wystarczający powod czyż nie.
Nie mam cudów i nie ma we mnie czegoś takiego jak zawiść nigdy do nikogo się nie porownywalam... Każdy z nas indywidum na tej ziemi....jeden ma mniej drugiemu więcej.... Przez pryzmat życia paczac jestem szczęśliwa....dużo podróżuje poznaje inne kultury. Pozdrawiam serdecznie
Zapraszamy, jest akcja w całej Polsce, wzmacniamy więzi-korzenie rodzinne, posadź mamie tacie siostrze cioci przodkom, dzieciom, przyjacielowi, dziewczynie itd. nadaj temu drzewu ich imię,,.,.... podajcie dalej
Żyjemy czesto marzeniami, a życie idzie nieco inna torem - szkoda cennego czasu. ZYCZE poukładania w SOBIE priorytetow I nauczyć się być SZCZESLIWYM samym z sobą. Przecież najważniejsza osoba jesteś TY sam - jeśli będziesz szczęśliwy ze sobą to i osoby obok Ciebie też będą SZCZESLIWI. Blogoslawionych chwilI i dni. Kto ma BOGA w sercu - ma WSZYSTKO
Dzień dobry Bardzo fajny "wykład " .Dobrze się tego słucha. Mądre słowa. W sumie sama prawda. Gdybym dostosowała się do tych wszystkich porad z pewnością o wiele lżej i spokojniej by mi się funkcjonowało. Pozostaje tylko praca nad sobą, samokontrola ,dystans. Nie będzie łatwo ale spróbuję 😊 Dziękuję 💙
Gorzej jak nie widzę nie wiadomo jakich zalet :) oczywiście np szybko czytam; znajduje jestem wrażliwa; dokładna; empatyczna i mogę wymieniać dalej :D i jak mam to niby rozwijać .. ale mam wady które mnie paraliżują np. nie jestem pewna siebie; za bardzo przejmuje się innymi; bardzo się stresuje różnymi sytuacjami; jestem bardzo strachliwa nie ryzykuje :/
I słuchając do końca stwierdzam że często byłam (pewnie dalej jestem) ta dziewczyna która mówiła że " jestem taka gruba" a naprawdę jestem przeciętna i w ten sposób chce uzyskać komplement; uwagę itp bo jak ktoś mnie pochwali czuje się lepiej...
Mam podobnie, do tego znikoma ilość znajomych, zawsze gdzieś z boku, trzeba liczyć w życiu najczęściej tylko na siebie bo dla innych jesteś słaby ,nie interesujacy, trzeba uważać na ,, drapieznikow’’ . Chodziłem na terapie ale praktycznie nic ni dala, chyba już za stary jestem, zastanawiam się jeszcze nad sesjami z hipnoza ale to chyba jest nieskuteczne. Ja generalnie mam problemy z komunikacja z ludźmi i wszelkie tego następstwa.
@@lukdud3064 Najłatwiej radzić innym😉Ale może poprostu to zaakceptuj że Ty już taki jesteś i co w tym złego. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego Ci życzę🙋👊
A jak ktoś nie ma zalet albo nie wie, że je ma? Ja się wiecznie daję wkręcić w więcej roboty i obowiązków niż jestem w stanie przerobić i potem dostaje mi się za ich niewykonanie dobrze.
Obserwowałam ten mechanizm w zyciu mojej matki która zapętlało zycie ma węzły gordyjskie i mając wszystko gdzies zawsze spadała na 4 łapy i nawet okolicznosci wybawiała ja zawsze od konsekwencji jej chybionych decyzji
Nie ważne jak wygląda twoje życie Zawsze trzeba iść do przodu i robić swoje zawsze warto sobie na jakis czas uświadomić sobie kim jesteś i jaki mozesz być Dużo pozytywnej energi i udanego dnia dla wszystkich. 💪🐗👍
"Co ja muszę zrobić i przecierpieć żeby coś osiągnąć". 👍Przydatne info dla mnie w kwestii oszczędzania kasy co jest dla mnie odwiecznym wyzwaniem. Dziękuje. Chyba czas na zrobienie listy z czego warto zrezygnować i trzymać się tego.
Lubie te podcasty. W krotkich filmach jest zawarta zawsze przydatna wiedza ale moj mozg to trawi tak jakby przepuscic mieso przez maszynke do mielenia bez ostrzy. Jak film jest dluzszy to tak jakby zalozyc te ostrza i wtedy jestem w stanie to zjesc i odzywic sie makroskladnikami zawartymi w przekazie :) a te krotkie to jak grzyby. Smaczne ale niestrawne :) tu nie chodzi o twoja tworczosc, ale o moj mozg, ktory robi wszystko co moze zeby nie pamietac jak osiagnac dlugotrwale szczescie, a zabiega o gratyfikacje tu i teraz :) pozdrawiam
Super dla młodych ludzi którzy się pogubili w tej gonitwie.To ładnie z Pana strony , że się Pan dzieli swoim doświadczeniem.A co do szczęścia według mnie to radość z przeżytego Dnia.Hip,hip hurra dałam radę to zrobić,nie zależnie od trudności!!!!!
Dziękuję za cenne wskazówki...ja wciąż szukam sposobów jak przestać się przejmować..do tego jestem wysoka wrażliwa ..łatwo w tym Świecie nie jest....M.K
Poświęciłem wiele lat na osiągnięcie pewnego stanowiska dość dużym kosztem i niestety nie uczyniło mnie to szczęśliwszym, nie szanuję tego bardziej. Wręcz mam do siebie pretensje o to, że ten czas mogłem inaczej wykorzystać i nikt mi go nie odda. Do tego porównywanie się, bo ktoś to samo osiągnął mając lepszy start finansowy i znajomości nie pomaga.
Wszystkie te tresci trzeba przefiltrować przez siebie. Ja np. musze caly czas pokonuwac trudnosci w pracy jako inzynier jakosci w zakladzie produkcyjnym i mam dosyc. Nie sprawia mi to przyjemności mimo że jestem zanurzony w tym po uszy
Nie uważam, żeby "nie jesteś wyjątkowy" było trafnym określeniem. Każdy jest wyjątkowy, ponieważ nie ma dwóch takich samych osób, nie ma dwóch osób mających takie same linie papilarne. "nie jesteś wyjątkiem" brzmiałoby bardziej precyzyjnie i moim zdaniem lepiej oddawałoby przekaz.
Próba samodoskonalenia nie jest stratą czasu. Stratą czasu było słuchanie Pana. No, może nie do końca, bo dowiedziałem się skąd wokół tylu ludzi gnuśnych, leniwych, niewykształconych i nieprzejmujących się swoją ignorancją, a jednocześnie zadowolonych z siebie.. Modne jest hasło: Jestem jaki jestem. Drogi Panie, myślę, że nie trzeba Twoich bliźnich zachęcać do nieprzejmowania się niczym ;-)
Całkiem słuszny wykład. Trochę szkoda, że nic się nie dzieje na ekranie, ale opisz ,,sztuki'' jak najbardziej prawidłowy. ;-) Tylko zauważę jeszcze pewien drobiazg, mianowicie - możliwość bycia w błędzie to nie tylko nasz mankament, ale też nasze prawo. ;-) Część ludzi dąży stale do jakiegoś osobistego wyobrażenia ideału na swój temat, co w konsekwencji przynosi im więcej nerwów i stresowych sytuacji - tymczasem nasza ludzka, zwykła, niepozbawiona wad natura wcale nie nakazuje nam takiej postawy. ;-)
Czy ja wiem, czy nazwał bym to ignorowaniem rzeczywistości... w moim przypadku to bardziej akceptacja. Dla mnie tak to bardziej wygląda - jak będę olewał sytuację, czy osobę, która działa mi na nerwy - to nie sprawi, ze ona zniknie, ale jeśli zaakceptuje obecność tej sytuacji to przestanie mnie oka wkurzać. To lepsze wyjście. To samo z wadami, czy choćby nadwagą - jeśli będę to olewał to niewiele mi to przyniesie - to jak zamiatanie problemu pod dywan i może się źle skończyć, a nie o to chodzi. Trzeba nauczyć się z tym żyć, a może nawet wykorzystywać swoje wady i przekuwać je w zalety. To dalej nie prowadzi do przejmowania się tymi w3adami, ale jednocześnie nie zaburza obrazu i nie prowadzi do wyparcia. Pozwala przejść nad wadami do porządku dziennego i skupić na zaletach, a jednocześnie wywala za okno świadomość, ze gdzieś tam kryje się trup w szafie. Ja wiem, ze jest to droga trudniejsza i wymaga pierwszego najważniejszego kroku -0 czyli samoakceptacji i de facto pokochania siebie, ale na prawdę warto.
Co do spojrzenia na siebie 10 lat temu... Byłam wtedy kurdeplem, chodziłam do podstawówki jeszcze, więc za bardzo porównania dobrego nie mam. Byłam dzieckiem i zachowywałam się jak dziecko
Posłucham bo to o mnie niestety wiecznie myślę...mam dwoch zdrowych synkow ,piękną żonę,prace ,zyjemy normalnie . Byc moze przez to ze ojciec pił i był jaki był ja cały czas sie zadreczam czy dam ,daje rade 😔
Teraz dzieci mówią wywalone żeby nie przeklinać,ale samo hasło to mądrość życiowa która pojawia się nawet w wielu przekazach religijnych,jaki sens jest przejmować się tym na co nie masz wpływu? Niestety to mega trudne,jak kiedyś mi się uda,będę bardzo szczęśliwym człowiekiem.
Miej wyjebane a będzie ci dane . Czyli nie naruszaj harmonii. Zeland w 1 tomie Transerfing rzeczywistości świętnie opisał mechanizm tego działania. Jak to działa czemu ludzie sami pod nogi kładą sobie deski. Oczywiście nie jest to cała prawda absolutna . Ale w dużej mierze tak. Wielu mistyków opowiada o wewnętrznym spokoju. Nie bez powodu. Istota żyjąc w emocjach wydziela pewne częstotliwości a one karmią inne istoty w przestrzeni. Do tego dochodzą wahadła oraz egregory. I cała masa innych kwestii które mało kto rozumie. Natomiast nie tylko karmią się negatywnymi emocjami. Pozytywnymi również i o tym się już mówi mniej. Do tego dochodzi cała masa innych zależności to już znowuż tłumaczy hiperfizyka. Emocje są największym narkomaństwem człowieka dla tego ciężko mu się z nich uwolnić . Nie mówię pozbyć ale uwolnić od ich nadmiaru. One powodują iż człowiek myśli że żyje . Z mojego odczucia nic bardziej mylnego. Myśli potrafią wywołać emocje. A myśl to przecież tylko myśl. Jest taki stan w którym nie tyle rozumie się to umysłem co sobą jak nieprawdziwe jest to z czym na codzien człowiek się utożsamia. Dobrego dnia życzę wszystkim.
Spotykając siebie sprzed 10 lat nie byłabym sobą zawiedziona, raczej z politowaniem poklepałabym się po ramieniu wiedząc, że teraz będzie że mną tylko gorzej.
Przypomnę, że jesteśmy też na spotify i innych platformach: open.spotify.com/show/66Ou9c9D90i955MJGz9FMP
I właśnie dlatego mówię, to co myślę!!!!!!
Bardzo dobrze! :)
Cenne rady dajecie i to się chwali ! Ważne by w skrajności nie popadać.
55
Dziękuję pomogło samo wysłuchanie mądrego podejścia do tematu jak żyć ?!?!
Cieszcie się tym co macie, żyjcie dniem dzisiejszym. Wolę mieć jednego przyjaciela niż 100 znajomych na FB.
Zgadza się. Ale dzisiaj znaleźć nawet jednego przyjaciela jest bardzo trudne. Tylko nie mów mi, że przesadzam.
@@wilczycawrazliwa163 przesadzasz
@@supersand4395 Tak Ci się tylko wydaje. Są, ale to już wymierające gatunki.
zgadzam się z tobą
"cieszcie Sie tym Co Macie, zyjcie dniem dzisiejszym.." - super podejscie! Potwierdzam. Wlasnie tak zaczelam zyc.
Zero smutku, zero złości, wyjebane po całości.
Fajnie powiedziane😀Ale nie takie proste do zrealizowania🙋
obojętność też nie jest pozytywna w naszym życiu.
Właśnie ze to jest proste
@@krzysztofmichal5178 Jak to robisz ? Że jest to dla Ciebie proste .? Mnie czasami się udaje ale to za mało.🙋
Proste musisz być pewny siebie i mieć wyjebane na to co jest do zrobienia ,a np nie chce się albo możliwości są trudne wiec w dupie z tym ale też musisz mieć pewność że jak byś chciał to byś zrobił bo już osiagnoles sporo i możesz mieć w dupie zebczy czy sprawy co są na tapecie
Ja jestem osobą wysoka wrazliwa i przejmuje się praktycznie wszystkim: odrzuceniem,krzywym spojrzeniem,odlewaniem itp
Zawsze pozostaje pytanie czy próbujesz samej sobie w tym pomóc?
Twoje życie w twoich rękach
Czasem niestety potrzebna jest przy tym pomoc. Polecam udanie się do terapeuty nawet nauczyć się uspokajania głowy i zmiany nawyków oraz reakcji.
Mam tak samo. W dzisiejszym świecie jest to męczące bo ludzie są dla siebie coraz gorsi, dlatego musimy ubrać zbroję czyli uświadomić sobie, że jesteśmy w pewnym sensie wyjątkowi, a ta wyjątkowość należy chronić, nie można dać się zgnieść.
@@killwarfare99 Potwierdzam
Większość ludzi ma i tak wyjebane na to, co rzeczywiście ważne w życiu, natomiast przejmują się pierdołami...
Zanim przesłucham, już napiszę, że jest dużo ludzi, którzy nie tylko się nie przejmują, ale też rządają opieki od systemu. W końcu im się należy, bo przecież mają wyje....ne na wszystko co wymaga wysiłku.
TO PRAWDA, JEST OGROMNA ILOŚĆ OSÓB KONSUMPCYJNYCH I ROSZCZENIOWYCH😂
Jeśli chodzi o takie osoby , w Polsce , to jeszcze nic, w porównaniu do np. Londynu czy Berlina, tam jest dopiero socjal i opieka level master 🙂
Aby mieć wyjebane zawsze to się nie da. Ale aby mieć podejście możliwie spokojne, należy:
1. Trenować intuicję - zawsze podpowie dobrze
2. Chcieć być kreatywnym, szukam rozwiązania jak jedyny człowiek na świecie
3. Starać się dobrze robić to co robisz, kompleksowo. Przewidywać pytania i ew. scenariusze
4. Gonić tych co próbują ci pierdolić do ucha farmazony. Znaj swoją wartość.
5. Słuchać i obserwować lepszych od siebie, np. w komunikacji
Tyle wystarczy.
A jak ćwiczyć intuicję?
@@rusherka97 zdobywać wiedzę na różne tematy, mieć rozeznanie. Intuicja, to oprócz wewnętrznego przekonania, podpiera się również strzępkami wiedzy jaką mamy w danym temacie. Jednak mało kto jest jasnowidzem. Tak czy siak, widzisz coś i już wiesz, że z tego to nic nie będzie albo w innym przypadku ładnie zażre.
Wd. mnie jeszcze 6. nie przejmować się
Albo zaakceptować rzeczy i własne odczucia i ruszać dalej,
czy coś takiego.
Bardzo mądry materiał.,, Nie porównuj się do innych ",,, Bądź szczery na swój temat" itd - takie podejście bardzo ułatwia życie.Dziekuje baaardzo 👍😊
Wspaniala audycja ,do zastanowienia sie nad soba ! Sposob przekazania wiadomosci bardzo mi odpowiada ,a to podsumowanie koncowe --wspaniale !Dziekuje bardzo !!!
Bardzo lubie Pana sluchac.
Chcialabym miec takiego przyjaciela . Poniekąd jesteś moim przyjacielem, pomagasz mi zrozumieć siebie. ,dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Jeszcze na początku 2019r. miałam mnóstwo kompleksów, wszystkim się przejmowałam, wszystko nadmiernie analizowałam, doprowadziłam się do takiego stopnia, że chodziłam do psychologa. W kwietniu 2019r. zaczęłam się zmieniać, odcięłam się od fałszywych osób, poznałam mojego męża, który mnie zaakceptował taką jaką jestem, co bardzo podbudowało moją samoocenę ❤️ teraz nie przejmuję się tym co ktoś o mnie pomyśli lub jak na mnie spojrzy, bo wiem, że mam osoby dla których jestem idealna taka jaką jestem ❤️
😄😄😄
Mądry i skromny człowiek. Moim zdaniem Biblia też mówi o przeciętności każdego człowieka. Niestety ludzie mają tendencję do bycia "każdy ponad każdym." Poniżamy kogoś kto nie umie czegoś co my potrafimy zapominając, że my też w czymś jesteśmy słabi.
Stary testament mówi o czymś zupełnie innym
AŻ BIBLIA POTRZEBNA? ! A GDZIE ROZUM? !
Niedobór to nie nieszczęście ani posiadanie to nie szczęście... szczęście to stan w głowie. Trzeba nad sobą pracować trzeba odpuścić właśnie wszystko i samo przyjdzie. Nie mam ani kasy zbyt wiele, praca niestabilna ale jest zawsze, straciłam wszystko. Fakt byłam w stanie katastrofalnym ale jednak można mimo wszystko powstać i być silnym i w głowie czuć szczęście niezależność i pomimo, że mam prawie 50 lat i jestem singielką nie powiem że samotna. Jedne drzwi się zamknęły i to z hukiem ale inne wrota się otworzyły. I każdemu się otworzą tylko ten bolesny proces trzeba przejść
Absolutnie się z Tobą zgadzam właśnie tak jest 🍀
Jestem na tym samym etapie.. Trzeba przejść... 🙂
GRATULUJĘ I ŻYCZĘ PIWIDZENIA😄
Ok dobre posty
Chyba pierwszy film na yt, z którego najwięcej wyniosłem i na prawdę może zmienić moje życie. Dzięki ci bardzo, wykorzystam te rady
Jesteś w stanie osiągnąć dużo, tylko musisz to zrozumieć a zazwyczaj widzisz to kiedy życie ci daje takiego kopa że daje ci taki przywilej że masz okazję być jedną osobą jak i bogatym. I w tedy zrozumie i doceni życie. Z mojego punktu widzenia cieszę się że zaliczyłem dno bo nie był bym tą osobą co osiągam i chce osiągnąć. Pozdrawiam
Pięknie tresujesz i manipulujesz baranki. Pytanie po co osiągać? Czemu i komu ma to służyć? Cel tego osiągania i bogacenia? Oo to by poszpanować, być podziwianym? Jednym potrzeba tyle, innym tyle. Nie każdy ma te same ambicje, aspiracje, wymagania, oczekiwania. Właśnie bogaty docenia swoje życie, a innych nie.On lekceważy wszystko i gardzi wszystkim wokół siebie. Poza tym zauważyłem pewną manię, obsesję, opętanie u sporej rzeszy ludzi. Ivj jedyną drogą i celem życia jest bogacenie. To bardzo ograniczone, płytkie, zawężone myślenie, ale typowe, charakterystyczne dla przedstawicieli tej cywilizacji. Ci rzeczywiście poza pieniąchami i materią(kumulacja), awansami, karierami nie widzą nic innego. Czy z wyższym statusem materialnym/posiadania będziesz czuł się lepszym, ważniejszym człowiekiem? Na prawdę trzeba za wszelką cenę do tego zmierzać, dążyć? Po to się człowiek rodzi? By gonić za pieniędzmi na złamanie karku? Widzisz co się stało z goniącymi za pieniędzmi w Amber Gold.Ja będą chcieli, to i tak Cię zniszczą, udupią, pogrążą, zrujnują i puszczą w skarpetkach, odbiorą wszystko, pozbawią praw, możliwości i będziesz bosy. Mogą to zrobić i mają takie możliwości. Do bycia bogatym to trzeba mieć prawo, możliwości, koneksje, korzenie/RODOwód, błogosławieństwo, gwarancję, pewność, bezpieczeństwo, sprzyjające, dogodne, przychylne warunki. Pogadaj z bankierami, przemysłowcami, korporantami to Ci powiedzą, że mali, marni i maluczcy tego świata nie mają szans, możliwości, prawa zaistnieć, piąć się do góry, bo nie jest im to dane, pisane, przewidziane, przeznaczone :) No chyba, że zasłużysz, zdobędziesz względy, zaufanie, uznanie, zatańczysz jak zagrają, to może Ci się uda, będziesz mieć szczęście, wybiorą Cię i pozwolą, dadzą szansę, otworzą drzwi :)
słuchając takich programów, zdaję sobie sprawę jak bardzo byłam zrównoważona mimo trudnych doświadczeń z dzieciństwa i w pewnym momencie dałam się, po części, wkręcić w manipulację czy to świadomą czy też nie, uległam, ale wracam do dawnej siebie, mam nadzieję::) jak dobrze że jest internet i można w nim znaleźć wiele dobrych informacji o ile nasze pytanie wyartykułujemy w eter, to informacje znajdujące się w polu morficznym naprowadzają na ślad odpowiedzi lub podpowiedzi.
Świetny materiał!
Słucham wybrane Twoje materiały z YT regularnie, jak jadę autem. Nie dość, że zabijam tym nudę z radia to jeszcze czuję, że odkrywam wiele nowego. O czym już wiem przypominam, o czym nie wiem odkrywam ;) No ale ten materiał jest bardzo dobrze zrobiony. Super. 👏👏👏😎
Konkretnie, rzeczowo, mądrze świetny materiał
Dzien dobry, bardzo wysokowibracyjny przekaz glosowy, pozwala na stabilnie spokojny odbior przekazu a tym samym fajne jego zrozumienie. Pozdrawiam z dzisiaj slonecznego Hamburga :-)
Miłego słuchania wszystkim! 🙋🏼♀️💕
Doceniam że istnieje youtube i tacy ludzie jak ty. Nie zgadzam się z niektórymi ideami albo nie są pomocne, prawdopodobnie dlatego że mam zaburzenia ze spektrum autyzmu i inne problemy, ale mimo to wiele podcastów sprawiło że podjęłam dobre decyzję i zmieniłam swoje postrzeganie, bardzo dziękuję że dzielisz się swoimi przemyśleniami i wiedzą ♡
Pięć lat pracowałam w pracy, w której czułam się źle. Pracowałam tam ze względu na kilka zalet więc byłam w stanie znosić przykre wady tej pracy jeszcze z rok lub dwa. Dostałam wypowiedzenie z przyczyn ekonomicznych i nie spodziewałam się, że będę tak się cieszyć, że już nie muszę tam pracować! Przez miesiąc skakałam z nogi na nogę ze szczęścia. Byłam przerażona w środku tym, że tak reaguje na utratę pracy.Po wysłuchaniu Cię teraz wiem, że to zdrowa reakcja, byłam poprostu szczęśliwa bo wyszłam z trudnej sytuacji. Teraz mam mobilizację do szukania lepszej pracy i wiem, po tym doswiadczeniu na co zwracać uwagę w nowej pracy.
Bardzo dziękuję za Twoją pracę. Uświadamiasz wiele ważnych rzeczy. Słucham cię od dawna, jeszcze raz dziękuję ☺️☺️☺️⭐⭐⭐⭐
Słucham rano w czasie aktywności fizycznej. Super wiedza ! Super poranek! Dziękuję🙂
Absolutna petarda od początku do końca 👌
Podobalo mi sie . Cenna wiedza i swierze spojrzenie na stare tematy. Dziekuje.
Odkrylem ten kanal dzisiaj potrzeba dla duszy I umyslu dziekuje
I pomyslec ze o malo przez ten tytul nie pominelam takiej lekcji!
A przeciez to staropolskie slowo a ja sama nie znam bardziej adekwatnego okreslenia na superrzecz niz " zajebisty"
Z calego serca dziekuje i przyjmuje nauke i wysylam mojej ukochanej Coreczce.
Chociaz wydaje mi sie ze jednak jestem wyjatkowa bo u mnie jakos wszystko samo z siebie przebiega inaczej niz u znanych mi osob.
Niektorych zadziwiam ,niektorych draznie- bo w dodatku bez wzgledu na trudnosci i problemy czuje sie szczesliwa- i cieszy mnie ciagle to samo: platki ryzowe a jak ich zbraknie to owsiane na sniadanie, deszczowa pogoda i miec zawsze mase ciekawych rzeczy do zrobienia- oooo to dla niektorych jak czerwona plachta na byka ale nic na to nie poradze - zreszta uslyszalam takie powiedzenie kiedys: " i tak nie dasz rady wszystkich zadowolic wiec sprobuj zadowolic samego siebie"
Przeciez dla przyjemnosci co po niektorych nie bede sie upodobniala do nich- zwlaszcza ze nie wygladaj na zbyt zadowolonych z zycia
A najbardziej mnie cieszy gdy znowu zupelnie niespodzianie dostanie mi sie tak madry i ciekawy film jak ten- i jestem wtedy nieskonczenie wdzieczna!
Slucham Twoich podkastow kilka razy kazdy - warto wracac do nich. Bardzo dobry kontent, milo sie slucha jadac autem
Dziękuję przekaz z wiedza🌹🌹🌹
35:00 no miał bym 8 lat więc nie był bym z siebie dumny i raczej bym się ze sobą nie dogadał haha, ale spodobał mi się ten tekst " Czy dogadał bym się z samym sobą z 10 lat wstecz" ludzie się zmieniają i powinniśmy zadbać by na dobre się zmieniać nie na gorsze i ten czas jednak poświęcać na swój rozwój by za jakiś czas sobie powiedzieć wow jestem z siebie dumny za wykonanie tak sumiennej i dobrej roboty w swoim rozwoju np po roku, dzięki autorowi za te filmiki, pomagają mi w jakim kierunku powinienem iść i jak powinienem postępować by stać się lepszym 💪
Bardzo dobrze się Ciebie słucha. Dzięki za wiedzę i przemyślenia, pozdro!
To nawet bardzo trudna sztuka, bardzo dobry materiał ;)
O Panie... Chciałam "notatkować" na bieżąco, ale ten zaparty dech, z jakim słuchałam tego podcastu, nie pozwolił mi na to :). Wiem, nie powinno być tu żadnego "ale", skoro takiego kopa mi to dało ;).
Tak się czułam w jednej pracy. Byłam zadowolona ze swojej ambicji. Mimo, iż jestem kobietą, dano mnie na "męską" maszynę :). Dano mi szansę. A odwaliłam niejedno na rozmowie. Byłam tam bardzo zadowolona i lubiana. Uśmiech na twarzy, na szlifierkę bezkłową albo maszyny inne. Robiłam za chłopa! Później miałam wypadek. Zmiażdżyło mi palca, no i po powrocie tylko młotek do ręki i klepanie łańcuchów. Nie byłam już tym, a tą. Później wyszła moja choroba - epilepsja, którą wszędzie ukrywalam i straciłam pracę. Od tamtej pory nie jestem tą samą osobą. Wiele się zmieniło. Ale znów zaczyna się chyba lepszy czas, bo w końcu zaczynam rozumieć więcej, niż mi sie wydawało. A słysząc takie słowa, jak tutaj u Pana, czuję się zmotywowana do zabrania się za siebie. Choć myślałam, że tylko moja kołczująca siostra da mi radę ;). Dziękuję!
Bardzo ciekawa idea: być ciekawym, czy szczęśliwym? W dupie mam, czy jestem dla kogoś ciekawy i wolę być szczęśliwym.
Ja też.
SUPER😄
Zaskoczył mnie Pan - ciekawe spojrzenie- dziękuje
Social media... Tęsknię do czasów bez tego wynalazku determinującego społeczeństwo. Dziś na szczęście wielu zauważa, że nie tędy droga a swój własny system wartości to Ty sam a nie liczba lajków.
Miłość jest też egoistyczna, kocham siebie bez warunkowo i bez interesownią, eliminacje potrzebę porównania się, jak mam to dla siebie mam dla innymi.
dlatego że jestem szczęśliwy i lubię to u innych i nie koniecznie bliskich..
Kochać siebie to troszczy się o siebie jeśli nie oceniam nie krytykuje siebie nie mam potrzeby dokładania innym. Cz to logiczne.
Więc jeśli mam dla siebie altruizm troskę i.t.d. to mam tez też dla innym, czy to logiczne, miłość jest też egoistycznych.
Robię to co lubię i swoją nagrodę już otrzymalem, czy to nie jest wystarczający powod czyż nie.
Nie mam cudów i nie ma we mnie czegoś takiego jak zawiść nigdy do nikogo się nie porownywalam... Każdy z nas indywidum na tej ziemi....jeden ma mniej drugiemu więcej.... Przez pryzmat życia paczac jestem szczęśliwa....dużo podróżuje poznaje inne kultury. Pozdrawiam serdecznie
😃😃😃
Świetny materiał!
Bardzo przystępny!
No i głos prowadzącego: ZABÓJCZY!
Zapraszamy, jest akcja w całej Polsce, wzmacniamy więzi-korzenie rodzinne, posadź mamie tacie siostrze cioci przodkom, dzieciom, przyjacielowi, dziewczynie itd. nadaj temu drzewu ich imię,,.,.... podajcie dalej
Żyjemy czesto marzeniami, a życie idzie nieco inna torem - szkoda cennego czasu. ZYCZE poukładania w SOBIE priorytetow I nauczyć się być SZCZESLIWYM samym z sobą. Przecież najważniejsza osoba jesteś TY sam - jeśli będziesz szczęśliwy ze sobą to i osoby obok Ciebie też będą SZCZESLIWI.
Blogoslawionych chwilI i dni. Kto ma BOGA w sercu - ma WSZYSTKO
Bardzo pomocne, dziękuję!
Fajnie mowisz, spokojnie, treściwie, tak dalej proszę
To się sprawdza.
Tyle rzeczy musimy....
Bardzo dobry materiał. Warto posłuchać.
Kto ma ten luksus, żeby mieć wyjebane ? Musi być osoba, która ogarnia resztę .Dajmy sobie szansę, ogarniajmy cokolwiek, żebyśmy wszyscy mieli lżej.
ZAWSZE ZNAJDZIE SIĘ KTOŚ PIĘKNIEJSZY, BOGATSZY, INTELIGENTNIEJSZY.. ITD... NIGDY NIE BIORĘ UDZIAŁU W WYŚCIGU SZCZURÓW HA HA 😂😂
I super po co gonić za czymś? Bo wszyscy gonią? A ja mogę stanąć i popatrzeć :D
@@Paladyn23 No nie? Zawsze wolałam obserwować ludzi i otoczenie, niż brać w czymkolwiek udział.
I TO ROZUMIEM😄
23:18
To jest bardzo dobre, dostosowane do nas Polaków. To nie jest amerykańskie gadu gadu, dużo gadania a mało treści
Dzień dobry
Bardzo fajny "wykład " .Dobrze się tego słucha. Mądre słowa. W sumie sama prawda. Gdybym dostosowała się do tych wszystkich porad z pewnością o wiele lżej i spokojniej by mi się funkcjonowało. Pozostaje tylko praca nad sobą, samokontrola ,dystans. Nie będzie łatwo ale spróbuję 😊
Dziękuję 💙
Mądre. Dobre. Pocieszające. Dziękuję
Ja tam nikomu niczego nie zazdroszczę. Jedynie czego mi brakowało,to normalnej rodziny.
Historia mojego życia.. Szczególnie z porównywaniem się do innych 😏
Jak również bycie wysoko wrażliwa osoba 💫
Jedyna dobra zmiana jaką szanuję ;)
Dzięki Ci wielkie za ten podcast ❤ mam sporo do przemyślenia
Gorzej jak nie widzę nie wiadomo jakich zalet :) oczywiście np szybko czytam; znajduje jestem wrażliwa; dokładna; empatyczna i mogę wymieniać dalej :D i jak mam to niby rozwijać .. ale mam wady które mnie paraliżują np. nie jestem pewna siebie; za bardzo przejmuje się innymi; bardzo się stresuje różnymi sytuacjami; jestem bardzo strachliwa nie ryzykuje :/
I słuchając do końca stwierdzam że często byłam (pewnie dalej jestem) ta dziewczyna która mówiła że " jestem taka gruba" a naprawdę jestem przeciętna i w ten sposób chce uzyskać komplement; uwagę itp bo jak ktoś mnie pochwali czuje się lepiej...
Mam podobnie, do tego znikoma ilość znajomych, zawsze gdzieś z boku, trzeba liczyć w życiu najczęściej tylko na siebie bo dla innych jesteś słaby ,nie interesujacy, trzeba uważać na ,, drapieznikow’’ . Chodziłem na terapie ale praktycznie nic ni dala, chyba już za stary jestem, zastanawiam się jeszcze nad sesjami z hipnoza ale to chyba jest nieskuteczne. Ja generalnie mam problemy z komunikacja z ludźmi i wszelkie tego następstwa.
Aneta Sobczak Super, ze masz tego świadomość i potrafisz to wyartykułować 🌹🌹🌹 Niedaleka droga do zmiany!
@@lukdud3064 Najłatwiej radzić innym😉Ale może poprostu to zaakceptuj że Ty już taki jesteś i co w tym złego. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego Ci życzę🙋👊
Bardzo mądrze pan mówi dzięki
Dzięki, robisz świetną robotę 👊
A jak ktoś nie ma zalet albo nie wie, że je ma? Ja się wiecznie daję wkręcić w więcej roboty i obowiązków niż jestem w stanie przerobić i potem dostaje mi się za ich niewykonanie dobrze.
Jestem złamany
Nie jestem wyjątkowy
Jestem przeciętny
Dziękuję 💟
POKOCHAJ TO😄
Sporo w tej ksiazce i Adlera i Stoicyzmu.
Lubie.
"dobra zmiana" - teraz ten tytuł źle się kojarzy 😅
.mi się bardzo dobrze kojarzy😃
Nami rządzą wysocy szarzy i to jest powód do nieprzejmowania się wszyscy umrzemy,mówił o tym Philip Shneider.
Obserwowałam ten mechanizm w zyciu mojej matki która zapętlało zycie ma węzły gordyjskie i mając wszystko gdzies zawsze spadała na 4 łapy i nawet okolicznosci wybawiała ja zawsze od konsekwencji jej chybionych decyzji
Bardzo dobry materiał!!!
Nie ważne jak wygląda twoje życie
Zawsze trzeba iść do przodu i robić swoje
zawsze warto sobie na jakis czas uświadomić sobie kim jesteś i jaki mozesz być
Dużo pozytywnej energi i udanego dnia dla wszystkich.
💪🐗👍
"Co ja muszę zrobić i przecierpieć żeby coś osiągnąć". 👍Przydatne info dla mnie w kwestii oszczędzania kasy co jest dla mnie odwiecznym wyzwaniem. Dziękuje. Chyba czas na zrobienie listy z czego warto zrezygnować i trzymać się tego.
Dobry temat podcastu na trudne vel "ciekawe" czasy. ;)
Zasadniczo na każde czasy - za bardzo się przejmujemy wszystkim, za mało robimy "swojego". Warto to zmieniać i ciągle sobie o tym przypominać.
@ Dokładnie!
Bardzo dziękuję
Lubie te podcasty. W krotkich filmach jest zawarta zawsze przydatna wiedza ale moj mozg to trawi tak jakby przepuscic mieso przez maszynke do mielenia bez ostrzy. Jak film jest dluzszy to tak jakby zalozyc te ostrza i wtedy jestem w stanie to zjesc i odzywic sie makroskladnikami zawartymi w przekazie :) a te krotkie to jak grzyby. Smaczne ale niestrawne :) tu nie chodzi o twoja tworczosc, ale o moj mozg, ktory robi wszystko co moze zeby nie pamietac jak osiagnac dlugotrwale szczescie, a zabiega o gratyfikacje tu i teraz :) pozdrawiam
Super dla młodych ludzi którzy się pogubili w tej gonitwie.To ładnie z Pana strony , że się Pan dzieli swoim doświadczeniem.A co do szczęścia według mnie to radość z przeżytego Dnia.Hip,hip hurra dałam radę to zrobić,nie zależnie od trudności!!!!!
Super 👍 nie porównuj się do innych 👍👍👍👍👍👏😘
Dziękuję za cenne wskazówki...ja wciąż szukam sposobów jak przestać się przejmować..do tego jestem wysoka wrażliwa ..łatwo w tym Świecie nie jest....M.K
Poświęciłem wiele lat na osiągnięcie pewnego stanowiska dość dużym kosztem i niestety nie uczyniło mnie to szczęśliwszym, nie szanuję tego bardziej. Wręcz mam do siebie pretensje o to, że ten czas mogłem inaczej wykorzystać i nikt mi go nie odda. Do tego porównywanie się, bo ktoś to samo osiągnął mając lepszy start finansowy i znajomości nie pomaga.
Ja juz od kilku lat zacząłem miec wyjebane na zdanie innych o mnie. Jednym uchem wlatuje, drugim wylatuje i tyle. Masz takie zdanie o mnie? Ok
SUPER !!!!!
Pozdrawiam
Ktoś napisał na ścianie "Albo masz wyje...e, albo masz przeje...e"
Wszystkie te tresci trzeba przefiltrować przez siebie. Ja np. musze caly czas pokonuwac trudnosci w pracy jako inzynier jakosci w zakladzie produkcyjnym i mam dosyc. Nie sprawia mi to przyjemności mimo że jestem zanurzony w tym po uszy
Nie uważam, żeby "nie jesteś wyjątkowy" było trafnym określeniem. Każdy jest wyjątkowy, ponieważ nie ma dwóch takich samych osób, nie ma dwóch osób mających takie same linie papilarne. "nie jesteś wyjątkiem" brzmiałoby bardziej precyzyjnie i moim zdaniem lepiej oddawałoby przekaz.
Próba samodoskonalenia nie jest stratą czasu. Stratą czasu było słuchanie Pana.
No, może nie do końca, bo dowiedziałem się skąd wokół tylu ludzi gnuśnych, leniwych, niewykształconych i nieprzejmujących się swoją ignorancją, a jednocześnie zadowolonych z siebie..
Modne jest hasło: Jestem jaki jestem.
Drogi Panie, myślę, że nie trzeba Twoich bliźnich zachęcać do nieprzejmowania się niczym ;-)
Całkiem słuszny wykład. Trochę szkoda, że nic się nie dzieje na ekranie, ale opisz ,,sztuki'' jak najbardziej prawidłowy. ;-)
Tylko zauważę jeszcze pewien drobiazg, mianowicie - możliwość bycia w błędzie to nie tylko nasz mankament, ale też nasze prawo. ;-) Część ludzi dąży stale do jakiegoś osobistego wyobrażenia ideału na swój temat, co w konsekwencji przynosi im więcej nerwów i stresowych sytuacji - tymczasem nasza ludzka, zwykła, niepozbawiona wad natura wcale nie nakazuje nam takiej postawy. ;-)
Zawsze idę pod prąd... I jest mi dobrze.!!!!!!
Ja płyne z pradem.... i jest mi dobrze !
@@annalena2627 ho kasnac ankaa
PODZIWIAM😄
Świetny wykład 👍
Czy ja wiem, czy nazwał bym to ignorowaniem rzeczywistości... w moim przypadku to bardziej akceptacja. Dla mnie tak to bardziej wygląda - jak będę olewał sytuację, czy osobę, która działa mi na nerwy - to nie sprawi, ze ona zniknie, ale jeśli zaakceptuje obecność tej sytuacji to przestanie mnie oka wkurzać. To lepsze wyjście. To samo z wadami, czy choćby nadwagą - jeśli będę to olewał to niewiele mi to przyniesie - to jak zamiatanie problemu pod dywan i może się źle skończyć, a nie o to chodzi. Trzeba nauczyć się z tym żyć, a może nawet wykorzystywać swoje wady i przekuwać je w zalety. To dalej nie prowadzi do przejmowania się tymi w3adami, ale jednocześnie nie zaburza obrazu i nie prowadzi do wyparcia. Pozwala przejść nad wadami do porządku dziennego i skupić na zaletach, a jednocześnie wywala za okno świadomość, ze gdzieś tam kryje się trup w szafie.
Ja wiem, ze jest to droga trudniejsza i wymaga pierwszego najważniejszego kroku -0 czyli samoakceptacji i de facto pokochania siebie, ale na prawdę warto.
Zgadzam się!
Zachowuję ten komentarz, żeby wracać do niego w razie potrzeby ;)
Dziękuję 💚
Co do spojrzenia na siebie 10 lat temu... Byłam wtedy kurdeplem, chodziłam do podstawówki jeszcze, więc za bardzo porównania dobrego nie mam. Byłam dzieckiem i zachowywałam się jak dziecko
Dziękuję 👽
Na miłość boską, może choć należy przejmować się poprawnością ortograficzną: nieprzejmowania (nie z rzeczownikami odczasownikowymi piszemy łącznie!)
Jak chcesz to możesz to przeżywać :)
Ale świadomość że nigdy nie będzie stabilnie jest też demotywująca.
Szczescie to spokoj. 😁
jak brakuje pieniędzy to trzeba się tym przejmować
Super filmik !
Świetny, mądry film
Posłucham bo to o mnie niestety wiecznie myślę...mam dwoch zdrowych synkow ,piękną żonę,prace ,zyjemy normalnie . Byc moze przez to ze ojciec pił i był jaki był ja cały czas sie zadreczam czy dam ,daje rade 😔
Ktoś mi kiedyś powiedział,,nic nie musisz wszystko możesz,,
Teraz dzieci mówią wywalone żeby nie przeklinać,ale samo hasło to mądrość życiowa która pojawia się nawet w wielu przekazach religijnych,jaki sens jest przejmować się tym na co nie masz wpływu? Niestety to mega trudne,jak kiedyś mi się uda,będę bardzo szczęśliwym człowiekiem.
Miej wyjebane a będzie ci dane . Czyli nie naruszaj harmonii. Zeland w 1 tomie Transerfing rzeczywistości świętnie opisał mechanizm tego działania. Jak to działa czemu ludzie sami pod nogi kładą sobie deski. Oczywiście nie jest to cała prawda absolutna . Ale w dużej mierze tak. Wielu mistyków opowiada o wewnętrznym spokoju. Nie bez powodu. Istota żyjąc w emocjach wydziela pewne częstotliwości a one karmią inne istoty w przestrzeni. Do tego dochodzą wahadła oraz egregory. I cała masa innych kwestii które mało kto rozumie. Natomiast nie tylko karmią się negatywnymi emocjami. Pozytywnymi również i o tym się już mówi mniej. Do tego dochodzi cała masa innych zależności to już znowuż tłumaczy hiperfizyka. Emocje są największym narkomaństwem człowieka dla tego ciężko mu się z nich uwolnić . Nie mówię pozbyć ale uwolnić od ich nadmiaru. One powodują iż człowiek myśli że żyje . Z mojego odczucia nic bardziej mylnego. Myśli potrafią wywołać emocje. A myśl to przecież tylko myśl. Jest taki stan w którym nie tyle rozumie się to umysłem co sobą jak nieprawdziwe jest to z czym na codzien człowiek się utożsamia. Dobrego dnia życzę wszystkim.
Spotykając siebie sprzed 10 lat nie byłabym sobą zawiedziona, raczej z politowaniem poklepałabym się po ramieniu wiedząc, że teraz będzie że mną tylko gorzej.
DLACZEGO?!
Hehe
Powodzenia
Bardzo dobry podcast, spodobał mi się i poszła polecajka do znajomych :)
Świetny materiał!
Trudny temat, wiele trudnej wiedzy....
Jezus też ciepriał i wyszedł na tym bardzo dobrze 😁
Brawo! Brawo ! 😎👌🙌