Wybitny pisarz.. Sapkowski dużo się od niego nauczył, zaś on jest kompletnie nieznany i ciągle żyje. Nie wiem jak z jego życiorysem, ale pisarz przednii.
Życiorys też absolutnie wyjątkowy, z resztą spora część twórczości Józefa Hena ma charakter autobiograficzny. A w jakim sensie Sapkowski uczył się od Hena? "Crimen" i "Wiedźmin", tak? No ale to dwa różne światy (pod każdym względem).
@@tomaszwesoowskifromlechist6222Wiadomo, znam i lubię. Są perełki w tej naszej literaturze bardzo niesłusznie zapominane obecnie. U Hena z resztą wiele można znaleźć inspiracji czy "polecanek". To przez niego zacząłem czytać Boya, Igora Newerlego itp, Prószyńskiego itd. No i jeszcze anegdotka. Na jakimś literackim raucie pewnemu francuskiemu gościowi przedstawiano Józefa Hena: "To jest taki polski Dumas." Francuz pyta: "Ojciec czy syn?" "Wujek" - odpowiada Józef Hen.
Wybitny pisarz.. Sapkowski dużo się od niego nauczył, zaś on jest kompletnie nieznany i ciągle żyje. Nie wiem jak z jego życiorysem, ale pisarz przednii.
Życiorys też absolutnie wyjątkowy, z resztą spora część twórczości Józefa Hena ma charakter autobiograficzny. A w jakim sensie Sapkowski uczył się od Hena? "Crimen" i "Wiedźmin", tak? No ale to dwa różne światy (pod każdym względem).
Polecam Piaseckiego Sergiusza i Ossendowskiego pozdr fajnie, że można o literaturze powymieniać myśli..
@@tomaszwesoowskifromlechist6222Wiadomo, znam i lubię. Są perełki w tej naszej literaturze bardzo niesłusznie zapominane obecnie. U Hena z resztą wiele można znaleźć inspiracji czy "polecanek". To przez niego zacząłem czytać Boya, Igora Newerlego itp, Prószyńskiego itd.
No i jeszcze anegdotka. Na jakimś literackim raucie pewnemu francuskiemu gościowi przedstawiano Józefa Hena: "To jest taki polski Dumas." Francuz pyta: "Ojciec czy syn?" "Wujek" - odpowiada Józef Hen.
@@juliuszkoczaski9451 świetny pisarz i świetny człowiek. Ja przez niego zacząłem czytać Montaigne'a :) Pozdrawiam