@@Tzybaa8727 Ja tez !! Ja mam aż obsesję na tym punkcie! Ale wiesz co Renata? Kurcze największy problem mi się taki w głowie zrobil, ze jak zrozumiesz po co tu jesteś to się nie możesz doczekac aż do domu wrócisz i nic tutaj Ci się nie chce. Ciekawe czy masz już tak samo jak ja! Pozdrawiam.Piotrek
Nie.Nadal jakiś lęk przed śmiercią jest i poczucie,że jeszcze coś muszę zrobić.Ale te relacje bardzo mnie pocieszają i wtedy czuję, że nasze życie ma sens.Równoeż pozdrawiam 😁
Żyjemy w biegu jakby śmierć nas nie dotyczyła tylko innych a jeżeli już to na starość. A liczą się nasze czyny, wybory w teraźniejszości które dają konsekwencje dobre lub źle jak kamień rzucony po wodzie dale kręgi. Jesteśmy tu na ziemi tylko pielgrzymami, żyjemy krótko po coś. Liczy się miłość, Miłosierdzie okazane innym, nasze intencje, mamy wybór jak reagować w danej chwili czy wybrać złość, pychę, oszustwo, nienawiść czy miłość, przebaczenie, pokorę, duchowość, modlitwę, eucharystię, pokutę, post, wynagrodzenie za grzechy. Pan Bóg na pierwszym miejscu, jego prawa a reszta będzie wam dodana. Dziakowie, rodzice powinni uczyć dzieci patrzeć na życie z większej perspektywy nie ze żyjemy tylko konsupcyjnie jakby śmierci nie było ale ze żyjemy po coś. To myślenie zmienia się gdy umiera ktoś bliski i my gdy choroba jest poważna. Wtedy zmienia się perspektywa patrzenia, nie możemy dalej wtedy odsuwac śmierci. Nie marnujmy czasu, życia gdy żyjemy w zaślepieniu. Żyjmy tu i teraz przystanąć, zastanowić się nad wyborami myślami, słowami, czynami, intencjami. Otwórzmy umysł nad innym spojrzeniem nad życiem, Bogiem.
W tej opowieści znajduje wiele odniesień do moich doświadczeń życiowych i przykładów które zdarzyły się i zdarzają w moim życiu. Bóg sprawił że nie ma już we mnie strachu i nie Boję się ludzi bo wiem że Pan jest ze mną i mnie chroni i wspiera każdego dnia.
gorszej, ten wokal pasuje do powieści sensacyjnych. W ogołe nie oddaje treści relacji, wręcz ją zakłóca, w nieodpowiednich miejscach akcentuje, co powoduje gubienie spójności i sensu przekazu. Nie dosłuchałem do końca pomimo zafascynowania tematem. @@SzeptyWiecznosciNDE
Poziom przykładu jest fatalny. "O moj Boże o moj Boże okej okej okej okej okej...to można pomijać. Lepszy byłby głos spokojnieszy nie taki sztucznie wzbórzony, bez tej emfazy.
❤ Mogę po kilka razy słuchać tych opowieści o przeżyciach po tamtej stronie. Dzięki 🤗
Nooo! Zarypiste to jest!! Uwielbiam też tego słuchac!! A taki głupi kiedys byłem i się smierci bałem.
To jedyne co ostatnio lubię 🤣🤣🤣
@@Tzybaa8727 Ja tez !! Ja mam aż obsesję na tym punkcie! Ale wiesz co Renata? Kurcze największy problem mi się taki w głowie zrobil, ze jak zrozumiesz po co tu jesteś to się nie możesz doczekac aż do domu wrócisz i nic tutaj Ci się nie chce. Ciekawe czy masz już tak samo jak ja! Pozdrawiam.Piotrek
Nie.Nadal jakiś lęk przed śmiercią jest i poczucie,że jeszcze coś muszę zrobić.Ale te relacje bardzo mnie pocieszają i wtedy czuję, że nasze życie ma sens.Równoeż pozdrawiam 😁
❤
Żyjemy w biegu jakby śmierć nas nie dotyczyła tylko innych a jeżeli już to na starość. A liczą się nasze czyny, wybory w teraźniejszości które dają konsekwencje dobre lub źle jak kamień rzucony po wodzie dale kręgi. Jesteśmy tu na ziemi tylko pielgrzymami, żyjemy krótko po coś. Liczy się miłość, Miłosierdzie okazane innym, nasze intencje, mamy wybór jak reagować w danej chwili czy wybrać złość, pychę, oszustwo, nienawiść czy miłość, przebaczenie, pokorę, duchowość, modlitwę, eucharystię, pokutę, post, wynagrodzenie za grzechy. Pan Bóg na pierwszym miejscu, jego prawa a reszta będzie wam dodana. Dziakowie, rodzice powinni uczyć dzieci patrzeć na życie z większej perspektywy nie ze żyjemy tylko konsupcyjnie jakby śmierci nie było ale ze żyjemy po coś. To myślenie zmienia się gdy umiera ktoś bliski i my gdy choroba jest poważna. Wtedy zmienia się perspektywa patrzenia, nie możemy dalej wtedy odsuwac śmierci. Nie marnujmy czasu, życia gdy żyjemy w zaślepieniu. Żyjmy tu i teraz przystanąć, zastanowić się nad wyborami myślami, słowami, czynami, intencjami. Otwórzmy umysł nad innym spojrzeniem nad życiem, Bogiem.
Otwórzmy serca na zwierzęta też.
W tej opowieści znajduje wiele odniesień do moich doświadczeń życiowych i przykładów które zdarzyły się i zdarzają w moim życiu. Bóg sprawił że nie ma już we mnie strachu i nie Boję się ludzi bo wiem że Pan jest ze mną i mnie chroni i wspiera każdego dnia.
Piekne slowa ♥
Dziękuję Penny.Wierzę ❤
Dziękuję za wspaniały przekaz ❤❤❤❤cudne kwiaty aż miło popatrzeć na normalność ,cudowna matka natura
Dziękujemy!
Myśli mają energię...to prawda.
Szepty Wieczności 🙏🕊️❤️🌹❤️🔥
Dziękuję
Super
Piękne doświadczenie Boga
❤każdy chce wierzyć...ale to jest trudne ...
Pewnie kochanie że trudne.
Zacznij kochać siebie za to że po prostu jesteś
A później przejdź do tego, jak to możliwe że wogóle jesteś.....
❤
Super 😊
Piękne
❤
😘😘😘
👍
Było na innym kanale NDE
Tak, to prawda. To jest w nieco innej formie. Pozdrawiam
gorszej, ten wokal pasuje do powieści sensacyjnych. W ogołe nie oddaje treści relacji, wręcz ją zakłóca, w nieodpowiednich miejscach akcentuje, co powoduje gubienie spójności i sensu przekazu. Nie dosłuchałem do końca pomimo zafascynowania tematem.
@@SzeptyWiecznosciNDE
@annasniegocka2014 jakie inne jeszcze znasz? Ja znam 3 inne
@@Pytaj_Nik KAŻDY odbiera inaczej
Ja tu słuchając ucieszyłam się w nadzieji
Już 4 raz chyba słucham na tym kanale
@@maria9610 hej, taaak oczywiście, każdy inaczej, dlatego pisałem za siebie:)
To się kobiecie w głowie pomieszało.
Poziom przykładu jest fatalny.
"O moj Boże o moj Boże okej okej okej okej okej...to można pomijać. Lepszy byłby głos spokojnieszy nie taki sztucznie wzbórzony, bez tej emfazy.
Coś dla nieśmiertelnych właścicieli BMW.
Czy to czyta AI? Ciężki wokal do tych relacji.
❤