Widzę czerwony na kołach 16,9-34R a koszenie ze stołem czy bez straty są,zawsze i wszędzie. Bo ze stołem wygodniej szybciej i jest odcięte i lepiej ślimak wciąga .A bez stołu dłużej, łan paskudnie się dzieli i nagarniacz tłucze i stoi na ślimaku, mam pytanie czy Pan ma swój kombajn,pozdrawiam
Tak wacolo masz racje jak dobrze się wszystko wyreguluje to nie straci aż tyle niż ci co koszą ze stołami co z tego że stół jak i tak jest zielono po podorywce a te 300kg co bez stołu się młuci to chyba jakieś bujdy .
Fajnie spojrzeć na żniwa ;)
ale ten dzwięk to mnie powala.... od razu mi sie przypomina dziecinstwo
Świetnie jak zawsze :) Kwintesencja Bizona bez zakłóceń jakimiś dodatkami wizualnymi czy muzycznymi.
Dziękuję. Mam zamiar też zrobić jakąś produkcję "wizualną".
ja pierdziele na pierwszym ujeciu co za widok masakra swietna robota ;))
Elegancko jak zawsze !!
Łapa up.
A najlepiej pan Kazimierz kosi pozdrowienia dla niego i sto lat życia
Film jak zwykle Super :) Widzę że żółtkowi tył pomalowali. :)
Tak, to prawda. Zapraszam na farmphoto kropka com oby obejrzeć szczegóły malowania.
bardzo fajna produkcja :)
łapka w górę
fajny filmik łapka leci pozdrawiam
Fajny :) łapka:))))
hmmmmmmmm nie wiedzialem ze bizony z 88 roku szyły jwszzcze na wąskich kołach...
Widzę czerwony na kołach 16,9-34R a koszenie ze stołem czy bez straty są,zawsze i wszędzie. Bo ze stołem wygodniej szybciej i jest odcięte i lepiej ślimak wciąga .A bez stołu dłużej, łan paskudnie się dzieli i nagarniacz tłucze i stoi na ślimaku, mam pytanie czy Pan ma swój kombajn,pozdrawiam
Bez stołu i kosy bocznej to duże straty, część ziarna zamiast iść na przyczepę to się obsypie na ziemię.
Może i tak, ale zielono po żniwach nie było bardziej niż na polach po stołach.
Tak wacolo masz racje jak dobrze się wszystko wyreguluje to nie straci aż tyle niż ci co koszą ze stołami co z tego że stół jak i tak jest zielono po podorywce a te 300kg co bez stołu się młuci to chyba jakieś bujdy .
Na ilu ha latały?
Około 250.
u nas jak nie było stołu to kombajn był najmowany bez sensu samemu kosić
ja bym ich na pole nie wpuścił bez stołu szkoda pracy i pieniedzy żeżba
W owym roku i tak rzepak był tani. Ponadto kosiły u siebie. Ponoć strat przy takim koszeniu dużych nie mieli, bo rzepak był sklejany .