Tamte auta miały duszę, aż nie przeszkadzało brak klimy czy czujników parkowania. Takim samochodem można podróżować i cieszyć się z jazdy :) aż miło popatrzeć na takie klasyki :) a nie co teraz auta z 1.0 silnikiem :)
@@Metin2PLTYTANIS te cyfry zawsze oznaczają pojemność w calach,nazwa to może być small block albo big block.Ten to akurat Small block,big block zaczyna się od 400 cu.
Poza silnikiem, heh, w drugiej części "Szybkich i wściekłych" ten Dodge miał HEMI, a nie Magnum ;) Nawet z tym Magnumem pod machą brałbym jak rolnik dotacje :D
Zapewniam cie ze skreca i hamuje rownie dobrze jak przyspiesza. Historyjka o tym ze amerykance nie skrecaja i nie hamuja jest bujda. Owszem jak masz zajechany egzemplarz z pompa hamulcowa jednoobiegowa bez wspomagania i uklad kierowniczy ktorego nikt nie remontowal od 50 lat to bedzie miec luzy wszedzie i sie nie bedzie prowadzil, ale zapewniam cie ze te auta gdy wychodzily z fabryki prowadzily sie rownie dobrze jak kazde wspolczesne auto ;)
@@kaleszz2541 ale 440 to pojemność liczona w Amerykańskiej skali, a HEMI to skrót od kształt komory spalania. Taki silnik istniał, ale się pomyliłem, bo w challengerze go nie było
@@mateuszcurita7198 Wiem co mowie. Byly silniki 440 w roznej konfiguracji, montowali je do wszystkiego od polowy lat 60 do polowy lat 80 w roznych autach, blok o pojemnosci 440 cui byl ten sam ale mogl diametralnie roznic sie podzespolami- inny korbowod, gaznik, kolektory wydechowe i ssace, nawet miska olejowa jedny, slowem wszystko w zaleznosci od tego gdzie byl fabrycznie zamontowany. Roznily sie osiagami, moca, momentem obrotowym, stopniem sprezenia w zaleznosci od przystosowania do pojazdu. Wystepowal we wszystkim od muscle carow po kampery i pick upy. Oprocz tego istnial i istnieje do dzis silnik HEMI, nazwa pochodzi od hemispherical czyli polokragly. Silnik hemi jest szerszy od standardowego v8, ma wieksze glowice i polokragle gniazda zawordow co pozwolilo na zamontowanie wiekszych zaworow i lepsze osiagi. Silniki Hemi zaczely byc montowane w latach 50 poczatkowo w wozach o nazwie DeSoto, ktore nalezalo do Chryslera, tak jak nalezy np. Dodge. Byly to zwykle silniki drogowe o dosc nieduzej jak na standardy USA pojemnosci. W polowie lat 60 Chrysler zaprojektowal silnik 425 HEMI, potocznie zwany "the Elephant", mylnie mowi sie, ze jest to pierwszy silnik typu HEMI co jest nieprawda. Byl to silnik typowo torowy, montowany glownie w wyscigowkach NASCAR. Okazal sie ogromnym sukcesem, Chrysler montujac je w dodgeach i plymouthach odniosl wielkie sukcesy. 425 hemi mozna bylo kupic w ulicznej wersji muscle carow takich jak ten challenger ale byly dosc rzadkie, drogie w utrzymaniu i bardzo problematyczne. Mniej wiecej raz na tydzien wymagaly regulacji zaworow i nawet jak na standardy amerykanskie palily nieprzyzwoicie duzo. Auta z tymi silnikami, ktore przetrwaly do dzisiaj są bardzo, bardzo drogie i ultra rzadkie. Tansza alternatywa i znaczaco slabsza (co nie znaczy ze slaba) byl wlasnie taki 440, ktory byl o wiele latwiej dostepny i generowal przyzwoita moc do takiej muscle cara. Ale wracajac, nie 440 nigdy nie wystepowal w wersji hemi. Jest to zwykle v8, dokladnie z serii Chrysler B i RB engine. Do dzisiaj bardzo popularny w starych moparach ale nie kontynuuje się jego produkcji od wielu, wielu lat w przeciwnienstwie do silnikow HEMI, ktorych obecnie mamy ktoras juz generacje. Wiem, ze cos gdzies uslyszales, wydawalo ci sie, ze kazde v8 jakie jest montowane w Chryslerach to HEMI ale nie, tak nie jest, tak samo jak nie kazde 425 Chryslera to HEMI ;) (istanialy np silniki o nazwie Max Wedge ktore mialy taka sama pojemnosc, a jednak zupelnie inna budowe, ale to historia na kiedy indziej). Wiem co mowie, zdarza mi sie pracowac przy starych amerykancach, troche sie na tym znam, takze zapewniam Cie, ze 440 nigdy nie bylo i raczej nie bedzie HEMI ;)
Oglądaj "Gwiazdy czterech kółek" w TVN Turbo oraz Player.pl: player.pl/programy-online/gwiazdy-czterech-kolek-odcinki,2663/odcinek-4,S02E04,38204
Tamte auta miały duszę, aż nie przeszkadzało brak klimy czy czujników parkowania. Takim samochodem można podróżować i cieszyć się z jazdy :) aż miło popatrzeć na takie klasyki :) a nie co teraz auta z 1.0 silnikiem :)
Zamiast dać posłuchać silnika to gównianą muzykę puszczają
Serio? Puszczacie muzyke, zamiast dać posłuchać dźwięku tego pięknego silnika?
bo to 383 magnum xddddd
@@tosieporobilo no i? Każde V8 brzmi pięknie
@@egg0534 Zgadam się
Pamiętam tego chelengera z gry DRIVER SAN FRANCISCO...
I bardzo słabo że nie daliście posłuchać dźwięku silnika...
bardzo przyjemna gra mimo że grafika i model jazdy delikatnie mówiąc nie powalają
Ten dodge to moje marzenie jak go widze to sie tak podniecam uhuhuuuu
w końcu się doczekałem
Driver San Francisco ❤️
Piękne auto,nawet gdyby miało pod maską 225ci w rzędowej szóstce nie pogardziłbym.
Przy takim pokazie zagluszacie prace silnika z doklejeniem muzyki, szkoda.
Za dobre sprawowanie tutaj, w Raju będę mieć Challengera.
Spoko film
383 to ilość cali sześciennych a nie silnik jaki tam ,,siedzi”
Owszem ale podejrzewam że taka jest nazwa silnika który tam ,,siedzi”
Jak nie , to typowe określenie silnika jaki jest pod maską, i w USA każdy tak mówi .
@@Metin2PLTYTANIS te cyfry zawsze oznaczają pojemność w calach,nazwa to może być small block albo big block.Ten to akurat Small block,big block zaczyna się od 400 cu.
@@michagorski602 Noo dokładnie o to mi chodziło .
Bardziej mi się podoba Challenger niż Mustang
mogliście dać tego z 2Fast 2Furious bo kolor jak i model się zgadza
Poza silnikiem, heh, w drugiej części "Szybkich i wściekłych" ten Dodge miał HEMI, a nie Magnum ;) Nawet z tym Magnumem pod machą brałbym jak rolnik dotacje :D
Fajna Bryka
Jakies dziwne stuki slychac podczas jazdy ?czy to moze taka droga?
do przodu jedzie ale czy hamuje i skreca ? wątpie
Zapewniam cie ze skreca i hamuje rownie dobrze jak przyspiesza. Historyjka o tym ze amerykance nie skrecaja i nie hamuja jest bujda. Owszem jak masz zajechany egzemplarz z pompa hamulcowa jednoobiegowa bez wspomagania i uklad kierowniczy ktorego nikt nie remontowal od 50 lat to bedzie miec luzy wszedzie i sie nie bedzie prowadzil, ale zapewniam cie ze te auta gdy wychodzily z fabryki prowadzily sie rownie dobrze jak kazde wspolczesne auto ;)
@@kaleszz2541 to nie historyjki to prawda, one moga jezdzic jedynie po prostej autostradzie, po naszych miastach jazda takim autem to udreka
I pomyśleć że kiedyś kosztowały jak dacie, nikt nie wiedział że będą klasykami, i u wielu Amerykanów stoją i rdzewieją pod domami.
TVN Turbo kiedy będzie następny odcinek absurdy drogowe?
Już niedługo!
Te Caterpillary nawet nie drgnęły...
383 Magnum brzmi jak rewolwer
No wiadomo , myślisz że czemu nazwano go magnum ?
Kto z Was pojedzie FORDEM T-bird?
Katowice muchowiec opuszczona zajezdnia
kogo to interesuje ile było tych samochodów na planie w jakimś średniowiecznym filmie ???
MOPAR OR NO CAR
Ciekawe czy za moje audi a4 b5 też kiedyś dostanę taką kasę?.
Driver San Francisco be like
Al Bundy Dodgem jeździł.
to nie jest dodz to jest dadz pacany
Dokładnie
Szkoda że nie 440 Hemi
nigdy nie istnial taki silnik.
@@kaleszz2541 istniał istniał
@@mateuszcurita7198 nie, nie istnial. albo 440 albo hemi.
@@kaleszz2541 ale 440 to pojemność liczona w Amerykańskiej skali, a HEMI to skrót od kształt komory spalania. Taki silnik istniał, ale się pomyliłem, bo w challengerze go nie było
@@mateuszcurita7198 Wiem co mowie. Byly silniki 440 w roznej konfiguracji, montowali je do wszystkiego od polowy lat 60 do polowy lat 80 w roznych autach, blok o pojemnosci 440 cui byl ten sam ale mogl diametralnie roznic sie podzespolami- inny korbowod, gaznik, kolektory wydechowe i ssace, nawet miska olejowa jedny, slowem wszystko w zaleznosci od tego gdzie byl fabrycznie zamontowany. Roznily sie osiagami, moca, momentem obrotowym, stopniem sprezenia w zaleznosci od przystosowania do pojazdu. Wystepowal we wszystkim od muscle carow po kampery i pick upy. Oprocz tego istnial i istnieje do dzis silnik HEMI, nazwa pochodzi od hemispherical czyli polokragly. Silnik hemi jest szerszy od standardowego v8, ma wieksze glowice i polokragle gniazda zawordow co pozwolilo na zamontowanie wiekszych zaworow i lepsze osiagi. Silniki Hemi zaczely byc montowane w latach 50 poczatkowo w wozach o nazwie DeSoto, ktore nalezalo do Chryslera, tak jak nalezy np. Dodge. Byly to zwykle silniki drogowe o dosc nieduzej jak na standardy USA pojemnosci. W polowie lat 60 Chrysler zaprojektowal silnik 425 HEMI, potocznie zwany "the Elephant", mylnie mowi sie, ze jest to pierwszy silnik typu HEMI co jest nieprawda. Byl to silnik typowo torowy, montowany glownie w wyscigowkach NASCAR. Okazal sie ogromnym sukcesem, Chrysler montujac je w dodgeach i plymouthach odniosl wielkie sukcesy. 425 hemi mozna bylo kupic w ulicznej wersji muscle carow takich jak ten challenger ale byly dosc rzadkie, drogie w utrzymaniu i bardzo problematyczne. Mniej wiecej raz na tydzien wymagaly regulacji zaworow i nawet jak na standardy amerykanskie palily nieprzyzwoicie duzo. Auta z tymi silnikami, ktore przetrwaly do dzisiaj są bardzo, bardzo drogie i ultra rzadkie. Tansza alternatywa i znaczaco slabsza (co nie znaczy ze slaba) byl wlasnie taki 440, ktory byl o wiele latwiej dostepny i generowal przyzwoita moc do takiej muscle cara. Ale wracajac, nie 440 nigdy nie wystepowal w wersji hemi. Jest to zwykle v8, dokladnie z serii Chrysler B i RB engine. Do dzisiaj bardzo popularny w starych moparach ale nie kontynuuje się jego produkcji od wielu, wielu lat w przeciwnienstwie do silnikow HEMI, ktorych obecnie mamy ktoras juz generacje. Wiem, ze cos gdzies uslyszales, wydawalo ci sie, ze kazde v8 jakie jest montowane w Chryslerach to HEMI ale nie, tak nie jest, tak samo jak nie kazde 425 Chryslera to HEMI ;) (istanialy np silniki o nazwie Max Wedge ktore mialy taka sama pojemnosc, a jednak zupelnie inna budowe, ale to historia na kiedy indziej). Wiem co mowie, zdarza mi sie pracowac przy starych amerykancach, troche sie na tym znam, takze zapewniam Cie, ze 440 nigdy nie bylo i raczej nie bedzie HEMI ;)
Charger death proof
Dodge charger lepszy
1puerwszy
Nie miał pasów bezpieczeństwa?
Miał biodrowe jak większość amerykanów w tamtych latach.
Pierwszy
Jak można pisać "pierwszy" pod filmem i lajkować swoje komentarze. Zachowujesz sie mega cringe gościu
No tak
@@TheJoker-fk6fp bmw e36 to podejmował a nie ja
@@TheJoker-fk6fp tzn polajkował
@@tajemniczymarzyciel już nie ważne kto polajkował, ale zachowujesz sie naprawde cringe pisząc coś takiego jak "pierwszy".