"Lux perpetua" | audiobook
Вставка
- Опубліковано 2 жов 2024
- Reynevan, główny bohater "trylogii husyckiej", nadal ma kłopoty, ciągle ktoś dybie na jego życie bądź przedstawia mu propozycję nie do odrzucenia... Czyta zespół aktorów. Cały audiobook: audioteka.com/p...
Prześladują go prozaiczni agenci wywiadu oraz siły nieczyste, wcale nie ukrywające swej diabelskiej proweniencji. Ale Reynevan żyje przecież w okrutnych i niebezpiecznych czasach. Na Śląsku i w Czechach, gdy przez ziemie te przetaczały się krucjaty i husyckie wyprawy odwetowe. Gdy nie znano słowa: "Litość" i z imieniem Boga na ustach wyrzynano tysiące niewinnych. Reinmar wierzy w religijną odnowę, staje po stronie zwolenników Husa, nawet gdy ci dokonują niewiarygodnych zbrodni. Cel uświęca środki. Reynevan chce pomścić śmierć brata. On, medyk i zielarz, idealista i bezinteresowny obrońca chorych i cierpiących, musi wcielić się w rolę husyckiego szpiega, dywersanta, zabójcy i bezlitosnego mściciela. Rozdarty pomiędzy obowiązkiem a głosem serca, stawia wszystko na jedną kartę, byle wyrwać ukochaną z rąk wrogów. On i Jutta to postacie niczym ze średniowiecznego romansu o Alkasynie i Nikoletcie.
LUX PERPETUA godnie wieńczy dzieło mistrza. Jest napisana z rozmachem, z niezwykłą dbałością o historyczny szczegół, z charakterystycznym dla Sapkowskiego humorem i wyczuciem językowym. Wojenne okrucieństwo kontrastuje ze wzruszającymi scenami miłosnymi, losy bohatera splecione z wątkiem wielkiej polityki zmierzają do nieuchronnego, a jednak zaskakującego finału.
To jest bezpłatny fragment (10% z całości audiobooka) udostępniony w celach promocyjnych. Po pełnego audiobooka zapraszamy na stronę audioteka.com/pl/.
Cóż.. czapki z głów. Czapki z głów dla całej ekipy biorącej udział przy realizacji. Czapki z głów dla aktorów, reżysera i ludzi odpowiedzialnych za muzykę, dla narratora, którego głos moim zdaniem idealnie pasował do historii. W końcu czapki z głów dla pana Sapkowskiego. Wspaniała trylogia i niesamowicie dobrze mi się jej słuchało. Dziękuję.
Coś pięknego ! Wspaniałe, to mało powiedziane. Delektuje się tą powieścią - słucham po kilka razy. Tak dobrze zagrane, że przenoszę się w ten świat. Człowiek czuje jakby był i żył w tych czasach. Gratulacje dla reżysera i aktorów, oraz dla wspaniałego lektora.
Zgadzam się z tobą w zupełności. Dni dzisiejsze dla ludzi oczytanych ciężkie, oj ciężkie... Ale nic to beędziem do dni naszych ostatni krzewić prawdę.., bo tak trza.
marria30 nie zapominaj o autorze ;)
Trafiłem na P. Sapkowskiego oczywiście przez fantastycznego Wiedźmina, lecz to Trylogia husycka jest dla mnie sztandarowym arcydziełem Pana Sapkowskiego. Przeplata świat fantastyczny ze skrupulatnie wygrzebanymi z archiwów wydarzeniami i bohaterami historycznymi, co niesamowicie przypadło mi do gustu. W połączeniu ze doskonale wykonanym audiobookiem zapewnia bezkonkurencyjną rozrywkę.
Dlatego nigdy nie będzie ekranizacji - za mądre. "Gra o tron" to szczyt możliwości intelektualnych tej tłuszczy.
@@grzegorzossowiecki1037 chyba spora przesada aby tak mówić o grze tron. Dużo brakuje trylogii husyckiej.
@@Wonsztojad Wybacz, ale "Gra i tron" to dla mnie "Moda na sukces" w wersji średniowiecznej.
@@Wonsztojad Nie, nie brakuje i mówię to jako osoba zafascynowana Pieśnią Lodu i Ognia 😁
Opowieści o Reynevanie to literackie opus magnum Sapkowskiego.
super wykonanie słuchowiska swietnie nadaje się na wieczorny seans
Ja wracam do powieści co roku!! Genialnie nagrane i zagrane!!!
Jest w tej powieści tyle prawdy o naszych czasach, polityce i o człowieczeństwie...
Prawdą jest , że czasy się zmieniają, ale człowiek jest taki sam...
Tęsknię za słuchowiskami radiowymi!!!
Jaka szkoda, że nie nagrali do końca Wiedzmina!!
Uwielbiam Sapkowskiego, Trylogia Husycka mnie zachwyca. Wielbię Wiedźmina. Kocham Gosztyłę 💗💗💗💗
no uwielbiam jak każdy tutaj Trylogie Husycką ale zakończenie jest tak parszywe, że aż wstyd jak takie dzieło można w taki marny sposób skończyć. Aż mi sie smutno zrobiło że tyle wątków po prostu szlag trafił w sposób, po którym bym się nie spodziewał że wyjdzie spod pióra ASa.
A wydaje się jakby z jakiegoś powodu autor poszedł na skróty
Ale Sapkowski zawsze koncertowo schrzaniał zakończenia. Gość jest znany z tego, że na finiszu się spektakularnie wywraca. Tak było z pięcioksiągiem wiedźmińskim, tak było też i z trylogią husycką.
Wśród znanych mi fanów jego twórczości dominuje opinia, że AS zaczyna się nudzić opowiadaną historią na długo przed jej zakończeniem i zaczyna urywać wątki i przeć do końca na rympał.
Krótka rolę prymasa Polski i Litwy miał tutaj chyba Leszek Teleszyński? Według mnie wciąż najlepszy polski lektor. Może udało by się go namówić do nagrywania dłuższych produkcji?
nagrywa Stephena Kinga
I nieznośne pieczenie w dupie...Znam ksiązkę na pamięć, ale to jak to jest zrobione... chylę czola.
Ta książka literalnie odmieniła moje życie, posiadłem od niej wiedzę o tym, że "młodzieńcy uważają, że ars amatoria nie ma przed nią żadnych tajemnic", podczas gdy w rzeczywistości bywa to zgoła inaczej. Zwróciła moją uwagę na łacinę, której absolutność twierdzeń cenię do dziś, a niektórych dumnie używam (tych, które pamiętam). Spojrzenie na język staropolski i średniowiecze, które kocham, kochałem i pomimo kryzysów wywołanych przez sci-fi (w wydaniu mass effect i inne twory), zapewne cenić będę dalej i dalej. Zmotywowała mnie do rozpoczęcia własnej opowieści/książki liczącej teraz niewiele ponad dwa rozdziały, acz przyjemność z pisania była wręcz niepomierna.
Przyznać mi się trzeba, że przez rok cały udawało mi się utożsamiać z głównym bohaterem w kwestii jego miłosnych perypetii, dosłownie stałem się marszałkiem durniów etc. etc. z własnej woli. Choć i wiele mnie to nauczyło, kwestią jest, że żałować nie lza ale i że inspiracja bywa różna. A teraz mam okazję przyznać to przed całą... publicznością tego audiobooka :))
Wielokrotnie mnie rozbawiała, wprawiała w dobry nastrój (czytałem ją przed maturą zamiast się uczyć), a i wyniki nie odstały jakoś od nastroju.
W tym komentarzu opowiedziałem pewną część swojego życia, czekam na kolejne rozdziały i dziękuję za tego audiobooka, czuję przy nim spokój, a głosem Pana Gosztyły jestem zafascynowany, co tu dużo mówić. Choć można by mówić wiele, lecz reszta opowieści mam nadzieję odbędzie się przy Świdnickim.
Nie jestem pewien ile w mojej wypowiedzi/opinii jest sentymentu...
Obok staropolskiego to nie stało. Kilka słów i tyle. To taki "niby staropolski"
@@Wonsztojad pomijając trochę wstydu jaki przeżywam czytając swój komentarz, skąd taka informacja, że Trylogia nie stała koło staropolskiego?
@@lavendeatte8957 nie masz co się wstydzić wypowiedzi. Też to słuchałem jak miałem 16 lat a teraz 22 i słuchałem drugi.
Sprawdź sobie w Google staropolski język. Tutaj co najwyżej kilka w całej trylogii jakieś zdanie padło po staropolsku, a tak to tylko jak zwykło w stylu Sapkowskiego - udawanie staropolskiego
Literalnie 😭
Przesłuchałem w formie takich słuchowisk kilkadziesiąt książek i mam wrażenie, że to jest wykonane najlepiej. Świetna robota!
Dziękuję
Wykonanie mega świetne!, polecam a jestem melomanem.
Kto nie czytał, niech żałuje. Bo to lepsze aniżeli wszystkie wiedźminy!
Piotr Solinski A czytałeś może Świętą Biblię?
Co lepsze, to ? chyba żartujesz, Wiedżmin rządzi !!
@@ArturZagaj-Izraelita Przecież pisze że lepsze niż wiedźminy a nie Biblia. Nie porównuj. I nie prowokuj proszę dyskusji bo to nie pomoże...Biblii.
Kiedy wchodzisz w książkę to dobrze. Gorzej jak to ona czyta Ciebie
B