Postanowiłem zrobić podobne zakupy w Polsce. Oczywiście, że nie udało mi się znaleźć dokładnie takie same produkty, były to inne marki papieru czy proszku, ale miało być jak najbardziej podobnie. Awokado, banany czy łosoś mogły różnić się nieco wagą, na pewno kupiłem większą porcję mięsa, zamiast karmy dla kota kupiłem karmę dla świnki morskiej. Zakupy zrobione 21 stycznia w Auchan Bydgoszcz. Koszt 118 zł.
obecnie australijska minimalna krajowa to jest $19.84/h, czyli około 54.60 na nasze. W miesiąc można tam zarobić NAJMNIEJ 8299zł chociażby na samym przewracaniu kotletów w macu.
Kiedy mieszkałam w Australii przez kilka miesięcy (2017 r), to nie kupowałam owoców ani warzyw w marketach tylko w warzywniakach, gdzie ceny były kilkukrotnie niższe. W ten sposób np 1 kg bananów bez problemu można było znaleźć w granicy dolara :)
resket123 tak, to prawda, na markecie są niższe ceny, ale to jest filmik o cenach w supermarkecie, a nie na targu :) Filmik o Australijskim targu jest tutaj: ua-cam.com/video/Wdva7Rr01z4/v-deo.html
Ja mieszkam w Wiedniu i faktycznie w warzywniaka małych sklepach czy na targach jest taniej niż w marketach np kg bananów w markecie od 1,30 do 1,99 a w warzywniaku 0,60 do 1e ... To samo z mięsem np. Kg kurczaka w markecie 6 e a w małym sklepie 2 e i świeże .
Powiem tak, to bardzo TANIO! za ,mniej niż dniówkę cały koszyk zakupów(połowę może nawet)? W pl tak już się nie da, idziesz do biedry po zakupy na dwa, trzy dni i 60zł co najmniej. Wkurza mnie to marudzenie emigracji polskiej, że tak drogo w AU, chętnie bym się zamienił, i to bardzo. Ale cóż, narzekanie to nasza narodowa przywara, podobno... Pozdrawiam i więcej optymizmu w kolejnych filmach :)
woolloom trochę nie wiem o czym mówisz, bo w filmiku nigdzie nie narzekam, tylko obiektywnie pokazuje jakie są ceny :) A pojęcie drogie/tanie to rzecz względna :)
Joanna Strozik wiesz, moze po prostu ja tak to odebralem, bo wczesniej costam ogladalem gdzie faktycznie wydzwiek byl taki, ze o matulu jak tu zle zabierzcie mnie stad... ;) W kazdym razie nie byl to przytyk personalny do Ciebie, jako nowy subskrybent pozdrawiam serdecznie i do nastepnego filmu :)
FILMIK JEST O CENACH W SUPERMARKECIE, A NIE O TYM JAK ZROBIĆ NAJTAŃSZE ZAKUPY - także dziękuję za super rady. Filmik o cenach na targu linkuję w opisie. Produkty, które zakupiłam to składniki na ok. 5 posiłków dla 2 osób (śniadania i lunch jemy poza domem), trochę owoców i jakieś podstawowe produkty gospodarcze takie jak papier toaletowy, chusteczki i proszek do prania :)
Tak patrze na te ceny i sobie myślę chociażby po przykładzie mleka czy masła, że kwota taka sama tylko że waluta inna więc można powiedzieć ze nawet na jedno wyjdzie a nawet w porównaniu do tych 18 dolarów za godzinę a dajmy na to w polsce 12-13 zl za godzine na reke to ceny w australii nie są takie złe, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, owszem zdarzają się mega drogie produkty, jak wszędzie, najgorsze to jest to nasze przeliczanie w głowie ile to w złotówkach wychodzi. Jak mieszkałem w hiszpanii to też ciągle przeliczałem, a póżniej się przyzwyczaiłem do tego i w praktyce zakupy żywności na jedno wychodziły z tym co wydałbym w Polsce. Tylko po powrocie do Polski i przeliczanie złotówek na Euro trzeba było wyplenić. :D A tak ogólnie to spoko że przekazujesz takie informacje, ja właśnie jestem na etapie odkładania cebulionów na wizę, i dobrze jest wiedzieć wcześniej na co się człowiek porywa.
W porównaniu do zarobków ( może się mylę , nie wiem ) ale te ceny nie wydają się jakieś skandaliczne :D Oczywiście z perspektywy osoby zarabiającej w Polsce to są wysokie ale już pracującej w Australii to chyba nie aż tak
Wszystko zależy od tego jakie produkty i jakiej jakości kupujesz. Można kupić chleb za dolara albo za siedem, czy drogie czy tanie każdy niech sam oceni :) Dla mnie te ceny są przeciętne, ale poczytaj komentarze niżej, gdzie wszyscy lamentują, ze supermarkety za drogie :P
Wydaje mi się że biorąc pod uwagę nasze zarobki i zarobki w Australii to ceny mamy podobne (oczywiście dostosowane do wypłaty). Jajka 3,6 w Australii, 3,99 w Polsce
@@JoannaStrozik W Polsce 500 gr chleb z piekarni też kosztuje 5-6 zł. W marketach można kupić za 2-3 złote, ale to chleb z mnóstwem konserwantów z ciasta mrożonego.
To było rok temu wstecz... Teraz tylko avocado Jeszcze ma to samą cenę.. Większość produktów poszła w górę 25 procent. Pensje nie .... Pracy jest jeszcze mniej a przestępstwa rosną równo w górę. Zapomogę teraz już nie płacą w pełni tylko oliwą idzie na specjalną kartę która płaci się za większość utrzymania.
0:55 po polsku mówimy że coś jest "w promocji" a nie " na promocji" ale czasami jest tak że tą angielska strukturę zdań próbujemy na siłę adoptować do polskiej mowy.
Jest drogo, ale w Polsce maliny, borówki i truskawki też są drogie. W Australii zarabia się średnio 3 razy więcej niż w Polsce, więc na dobrą sprawę wcale tak drogo nie wychodzą. U nas za kobiałkę malin 150 g płaci się 10 zł - niby o połowę mniej niż w Australii, ale biorąc pod uwagę zarobki, to Polacy wychodzą na tym gorzej. Zwracajmy uwagę nie tylko na ceny, ale też zarobki w danym kraju.
@@klaudii_kz Serafin jest w pobliżu Łysych, woj. mazowieckie, blisko granicy z podlaskim (pewnie kojarzysz wędliny jbb łyse, to nawet ten sam właściciel). Sklepy firmowe piekarni wiem, że można bardzo często spotkać na podlasiu, nie wypowiem się o innych terenach, bo nie wiem, a na podlasiu mieszkam :)
Droga Joanno, Czy ty kiedyś pomyślałaś że większość tych owoców za które płacisz ciężko zarobioną gotówką mogłabyś uprawiać na jakimś opuszczonym kawałku gruntu (lub zaniedbanym trawniku twoich sąsiadów Lol...) ??? Ja mieszkam w Kanadzie (Nanaimo, BC, Vancouver Island) i nawet tutaj ludzie uprawiają figi, brzoskwinie, nektarynki, banany, i oczywiście jabłka, gruszki, różnego rodzaju śliwki etc... Być może nie uwierzysz, ale na ulicach położonych w pobliżu linii wodnej z Salish Sea rosną najprawdziwsze palmy. Nigdy nie byłem w Australii ale jestem pewien że klimat tego kontynentu jest o wiele cieplejszy niż na Vancouver Island... Pomyśl o tym. Być może zapoczątkujesz cos czego twoi kochani rodacy, przytłoczeni ciężarem zarabianiem australijskich dolarów, nigdy nie spróbowali. To wymaga trochę pracy i poświęcenia ale jest o wiele tańsze niż przepłacanie dwóch a być może trzech pośredników dostarczających owoce i warzywa do miejscowego sklepu. Pozdrowienia z drugiej strony świata Sławomir ♥❀(~‿~)❀♥
To niedźwiedzia porada Panie Sławomirze. Ten czas poświęcany na amatorskie rolnictwo niweczy wszelką jego ekonomię. Jedynie na emeryturze się może sprawdzić, gdzie dochodzi motywacja ruchowa i zabicie czasu. W młodym wieku stosujemy wyższy bieg: w pracy, w uczeniu się, w wydajnym odpoczynku i w "networkowaniu". Aha, i trochę Pan stosuje demagogii, przyzna Pan: "czego [...] nigdy nie spróbowali". Naprawdę?
Hejka. Ja rowniez mieszkam w Australii juz od 8 lat tylko ze w Perth, a nie tak jak ty w Melbourne. Musze powiedziec ze ceny w Woolworthsie tutaj sa dokladnie takie same co u ciebie, i rowniez mam nienawisc do nadmuchanego chleba i strasznie drogiego miesa. W ogule brakuje mi polskich zapachow i smakow, zywnosc tutaj ma bardzo, bardzo duzo wad. A o wyborze zywnosci szkoda mowic. Poprostu nie ma konkurentow miedzy sieciowkami. Jak na zarobki, zakupy i tak wychodza bardzo drogo, kazdy australijczyk ktorego znam narzeka na wysokie ceny wiec polaczki ponizej niech sie tutaj nie wymadrzaja poniewaz nie maja pojecia jak zycie tutaj wyglada lol
Słucham i patrzę i porównuję te ceny do naszych w Niemczech - towar identyczny, ale ceny podwójne i to jeszcze w dolarach, który to dolar - porównywalnie -jest równy 1i 1/2 Euro. Czyli przeliczając np worek cebuli - koszt 3 dolary razy c.a 2,69Euro to 7,80 eURO ) u nas kupuję za 1,90 Euro czyli dużo taniej.Jajka na promocji 3,60 - u nas 1,90 Euro. Tak samo jest z prawie wszystkimi cenami towarów pokazywanych przez Joannę.
Super film! Mieszkam w Szwajcarii i jadąc do Australii bylam ciekawa jakie sery znajdę w Australii.. byłam zaskoczona, ze glownie byl to swiss cheese :D
maadz89 Haha tak wiec wreszcie osoba której mogę zadać to pytanie: czy faktycznie swiss cheese ma coś wspólnego z serem sprzedawanym w Szwajcarii? Bo tasty cheese, nie jest wcale smaczny 😂
Stwierdzam ze zycie w Australii bardzo podrozalo, no napewno majac rodzine 4 osobowa i chcac ja wyzywic, to wcale nie jest tak latwo .Jest drogo, drogo i jeszcze raz drogo !
pamietam,ze generalnie,z malymi wyjatkami ceny w Australi to nasze polskie ceny tylko w dolarach oczywiscie czesc towarow,jak owoce, sa generalnie drogie ale dla reszty mozna przyjac ze polska cene nalezy pomnozyc przez 2,50 2,80 pamietam tez ze kurczak z rozna w Coles byl rewelacyjnie tani
Wystarczy isc do aldiego, warzywa i owoce normalnie taniej na codzien niz na specjalu w markecie. Tak samo z miesem, np losos kosztuje 6aud! Ponadto duzo lepsza jakosciowo
To jest naprawdę drogo. Ja w Polsce kupuję prawie wszystko na targu. Ceny u mnie naprawdę są tak niskie, że zawsze jestem w szoku, że za pełną torbę warzyw i owoców płacę mniej niż 20 zł. I starcza mi to na kilka dni. Sałata masłowa kosztuje 2,50 zł, ziemniaki 1 zł za kilo, truskawki w sezonie 5 zł za kilo, jabłka 2 zł za kilo, ogórek 2,50 zł za sztukę. Być może ja trafiłam na wybitnie tani warzywniak ale ja za jedzenie płacę naprawdę mało. Dodatkowo jestem weganką, więc kupuję jedynie warzywa, owoce i produkty typu kasze, makarony i strączki.
@@barbrapoland1243 nie chodzi o chwalenie się, tylko o to, że dziewczyna chce powiedzieć że koszty jedzenia w Polsce nie muszą być wysokie. I ma rację, kupując warzywa w takich niskich cenach, plus produkty wegańskie wychodzi dużo mniej.
Ja wiem, że to dość stary filmik ale jak zobaczyłam ceny malin to.. nie zdziwiło mnie to. U nas w Gdańsku cena 6-7zł za opakowanie 125g to jest raczej norma. W sezonie zwykle spada do 3-5 za 125g a w cenie 7-8 są te w paczkach po 250g. Oczywiście gdzieś przy drodze czy w straganikach za kg jest dużo taniej
Ja jak chodzę na zakupy do biedronki (bardzo prestiżowy sklep😂) to wychodzi mniej więcej 100 zł za siatkę a ja zawsze wychodzę z tak 3 siatami czyli wychodzi ok 300 zł i to starcza mi na półtorej tygodnia. Mega drogo tym bardziej że mam malutkie dziecko w domu i paczka pampersów kosztuje 55 zł.
Jeśli w Polsce zarabia się np. od 2,5 do 3 tys złotych netto ( na ręke ) to koszt życia jest podobny jedynie co po obejrzeniu tego ciekawego filmu to produkty sa lepsze jakosciowo i więcej jest do wyboru . ( chleb piekę sam w piekarniku i jest wyborny ) Gdybym wydał w jeden dzień w przeliczeniu na nasze złotówki tyle co Ty Joasiu tobym nieżle poszalał w biedronce albo oszołomie ....pozdrawiam
Ale tam ładne warzywa i owoce macie, w szczególności banany i marchewki! U nas większość w marketach wygląda na niejadalne a żeby znaleźć coś z pleśnią nie trzeba się natrudzić :(
to samo w Anglii zrabiam 35£ ale koszty zycia bardzo wysokie .Mam nadzieje ze my pozbedziemy sie Wielkiej Brytanii z EU i mam nadzieje ze ktos ich ze chce np Austarlia .Ja nie rozumiem dlaczego my nie mozemy byc wolni od jezyka angielskigo .Oni takie benefity czerpia z tego ze my wszyscy musimy uczyc sie tego jezyka.Wszystko musi byc przetlumaczone na ten jezyk ,zeby miec lepsza prace musisz znac jezyk angielski .Dlaczego EU nie moglaby stworzyc jezyka na bazie esperanto ktoryby dawal lepsze perspektywy i lepsza prace .Chce przypomniec ,ze 300 lat temu Polska upadala a takie kraje jak Ameryka i Anglia bogacily sie na krzywdzie innych .Czy wiecie ,ze Polska ma teraz taki dochod calkowity co Australia i 6 razy tyle co Nowa Zeelandia .Mam nadzieje ze cos sie zmieni i EU bedzie najsilniejsza strukura na swiecie silniejsza niz razem USA/Canada /UK/Austarlia/Nowa Zelandia z najsilniejsza waluta swiata Euro do ktorej dolaczymy czyli Polska .Popierajmy EU ja wiem ile mozna starcic jak sie to widzi z boku mieszkam w Anglii i bardziej doceniam ta organizacje.To jest wspaniale czyli EU .
110$ za pełen koszyk zakupów... w Polsce za 110 zł misja bez szans :). Przyglądając się cenom, które pokazywałaś w filmie, były niemalże 1 do 1 jak w Polsce (oczywiście przy założeniu 1$=1zł) :). Więc chyba nie jest tak najgorzej. Zawsze kiedy Polacy za granicą próbują pokazywać jak to wcale nie tak lekko się żyje, mam mieszane uczucia... Mój brat mieszka we Frankfurcie nad Menem i jest całkowicie przekonany, że im żyje się trudniej (nie, na co dzień się nie licytujemy ; p), bo za mieszkanie płacą 700euro czynszu... wtf? Ja płacę 700 zł. Za to za paliwo płacę 5 zł/l zamiast 1euro/l, za chemię płacę dwa razy więcej, słodycze, warzywa, owoce... więc ja się pytam jakim cudem u nich jest drożej :)? Ktoś dobrze niżej napisał... nawet jak drożej to i tak więcej tego czegoś kupują za swoją wypłatę.
W tym konkretnym filmiku nie wyraziłam żadnej opinii o drogo czy tanio, tylko pokazałam ceny, wiec nie wiem skąd opinia, że pokazuje 'jak nie jest lekko' 🤷♀️ poza tym nie rozumiem nigdy osób, które oczekują, że przeprowadzając się do innego kraju można wypowiadać się o nim w samych superlatywach ;)
Co do serów jest tez gouda i edam , ziemniaki zalezy ale raczej około $6-7/ kg Owoce są drogie - ale zdarza się ze banany kosztują $2 za kg. No i jesli chodzi o koszty zakupów to zalezy kto ile je i co - ale ta $100 to naprawdę minimum za tydzień :) pozdrawiam
Woooww aż się boje zapytać, co kupiliście, ze AŻ TYLE wyszło. W sydney robię zakupy dwa razy w tyg, zostawiam średnio po jakieś $20-30, a nie jem śmieci. Warzywa i owoce kupuje w takim niesieciowym sklepie obok Wooliego, bo są znacznie tańsze. Poza tym jakieś makarony, ryże, serki do smarowania chleba, masło, avo, czasem jeszcze coś niezdrowego, jak cola No i soki i woda. Serio, kosztuje nas to jakies $30 max. Nasze największe zakupy oscylowały w granicy $60 na jakieś trzy dni. Przy czym my większość posiłków jemy w domu (śniadania i lunche tez). Dodatkowo bezglutenowo, bo jestem celiakiem. Dyskutowałbym również z tym kosztownym utrzymaniem zwierząt. Nie wiem, co je twój kot (nie wnikam za ile), ale utrzymanie psa kosztuje tyle, co nic. Szacujemy, ze sredni koszt to $100 miesięcznie już z wizytami corocznymi u veta na szczepienie. Karmy są w normalnej cenie $1,25 - mój zjada jedna dziennie (dla porównania piesek w Polsce je karmę za 4zl). Kupujemy je zawsze na Special za $0,75, smaczki to koszt Ok $3,5 na promo za duuuze opakowanie, worki na kupy to tez jakieś $2 za 100szt. Porównując koszt utrzymania zwierzaka w pl a w Au to naprawdę nie ma co porównywać. Pies w pl to dopiero koszmarny wydatek. Ogólnie, gdy zarabia się godziwie w Au, to ceny żywności nie są problemem. Problemem jest to, ze wszystko smakuje ohydnie 😔
Szczerze mówiąc niewiele widać poza papierem i karma dla kota, stad mój komentarz. Może warto byłoby wyłożyć zakupy i podać cenę każdego, żeby było jasne dla oglądających. Mnie szczerze zszokował rachunek za zakupy, bo nigdy takiego nie miałam, a nie kupuje jedynie chleba i masła.
Donna Ward tak jak mówię na poczatku filmu robiłam zakupy spożywcze + chemia, wszystko po kolei wkładam do wózka. Filmik jest o cenach w supermarkecie, a nie o poradach jak zrobić najtańsze zakupy. Masz racje, jedzenie jest okropne i cały czas nie mogę się do niego przyzwyczaić.
Donna, Troche mi serce krwawi czytajac ze kupujesz najtansze karmy dla psa. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe jak okropne one sa. Prosze poszukaj troche informacji na temat karm i najlepszych opcji dla psa. Osobiscie karmie swojego dieta BARF, czyli zbalansowana dieta bazujaca na surowym miesie i ogranach. Jesli surowa dieta do ciebie nie przemawia, to przynajmniej zrezygnuj z Pedigree czy innych trucizn. Twoj pies ci podziekuje.
W Belgii ceny malin i borówek też są koszmarne, a niby Europa... Na dodatek słyszałam, że w tamtym roku skup malin w Polsce był za 0,50gr... Poza tym, ceny sa troche wyższe niż w be ale zarobki też są wyższe niż tutaj. Wychodzi na to, że jeśli chce się człowiek utrzymać z najniższej/sredniej krajowej to w większości krajów rozwiniętych będzie podobnie.
W Australi polecam dzemy, Europa musie sie nauczyc jak przetwarzac owoce., ale pamietajcie zawsze w malych ilosciach, rowniez prosze uwazac na ciasta i torty, najlepiej piec je samemu, australijskie sa tak slodkie, ze az skreca. Polecam australijskie cukierki tzw kamyczki sa tak twarde, ale z naturalnej roslinnosci, typowo do sania, perfekcyjne, duza paczka wystarczy Wam na pol roku, najlepiej kupowac w hurtowniach chinskich,rowniez w nich zaraz kupujcie chinskie herbaty, swiat moze o takich napojach pomazyc, herbatyna pierwszy rzut oka niby drogie, ale te same herbaty w Polsce kosztuja 15 razy drozej, takze spelnijcie marzenia.
Jak mieszkałem Stanach Zjednoczonych jechałem na zakupy też 100 USD szło dzienne powiedzmy szczerze jak szybko zarabia 100USD nie ma co porównywać zarobki USA czy Australii do Polski wszyscy mieszkają zagranicy narzekają jak jest po ck tam siedzisz wróć do Polski zobaczyć stać pozdrawiam cieplutko 😮😮😮😊
A nie prościej żeby w sklepach były po prostu torby papierowe? W Niemczech działa to świetnie - poza wygodą (nie ma nic do pamiętania) jeszcze nie trzeba kupować worków na śmieci i dodatkowo się plastik oszczędza.
Z tego co sobie porównałem, to podstawowe produkty sa drozsze 2,5 raza więcej niz w Polsce, wiec jesli w Australii zarabia sie 5 razy tyle co w Polsce, to chyba nie masz na co narzekac :)
Nie wiem skąd takie dane, że w Australii zarabia się 5 razy więcej niż w Polsce. Proszę również wziąć pod uwagę inne koszty utrzymania takie jak opłaty za mieszkanie, media, ubezpieczenie, transport itp. Bo 'duzo' się zarabia na papierze, po przeliczeniu na złotówki, ale tak samo dużo wydaje się na życie.
MELA dokładnie tak, chociażby na Dandenong albo Victoria Market. Maja pyszne wędliny od polskich masarzy z Sydney i robione swojskie pierogi. Pozdrawiam Tanie 🥰
Jadę za tydzień na wakacje do Melbourne Nie zamierzam stołować się zbytnio na mieście, więc ciekawe ile mnie ten pobyt wyniesie kupując w supermarketach.
Z mies dla Polakow, zachecam do miesa pospolitego w Australi i wiemy, ze jest swieze, czyli z kangoora, trzeba uzywac duzo cytryny i przypraw, the best. Jesli ktos zamieszkal w Brisbane, polecam chinskie hurtownie miesa w tych sklepach kupuje sie w kawalkach 2 kg min. Ale u Chinczyka mieso smakuje miesem, mowie np o wieprzownie. Jesli kupicie wieprzowine w marketach bedzie smakowala kalem no chyba ze ktos lubi.
Boże jak w Portugalii w której mieszkałam...zeszłam całe miasto (i pół kraju!) za manteiga sem sal czyli masło bez soli. Znalazłam w jednym, jedynym hipermarkecie jakim jest Continente.
powiem Ci, ze nie jest az tak tragicznie jak sie spodziewalam... jak wychodze do Supermarketu w Lizbonie i robie takie wielkie zakupy to tez mi wychodzi okolo 50-70 euro, w takim przedziale... bola mnie ceny tych malin, niestety :D fajny filmik !
Kiedy mowisz o serach, nie wiem dlaczego nie wspomnialas o najlepszych i najbardziej popularnych serach w Australii czyli chedar cheese, szczegolnie tych starszych aged chedar, dostepne w kazdym supermarkecie, a chyba malo znane w Polsce.
Srednia placa to ok 30 aud, 20 to absolutne minimum. Takze jest spoko. Z jakim kolwiek dosw. Smialo masz 35, 40 na godz. Ja mieszkam tu 2lata i nie znam nikogo kto by narzekal na ceny jedzenia
Marciniak tak gwoli ścisłości to dolar australijski jest po 2.71 wiec no nie do końca jeden dzień to tydzień w pl zależy gdzie kto pracuje na jakim stanowisku czy dniówki czy nie ma płacone i w jakim województwie.
Zolte sery w Australi, odpowiadam, nie ma lepszych serow nigdzie indziiej. Wlochy, czy Francja moze sobie pomazyc. Znam sie na serach. Probowalem sery z calego swiata.
Jesli chodzi o czosnek, a w krajach takich goracych jak Australia to obowiazek w menu, a jego cena to w zasadzie cena zenowa, w tym sklepie co kupuje autorka pow. Filmiku to ceny po za sezonem do 35 aud za kg w sezonie 7 do 15 aud za kg
Aldi nie jest odpowiednikiem lidla w europie tez jest w wersji czerwonej i niebieskiej ale tak jak lild, aldi jest rozniez niemiecki 🙂 a co do cen to po tym jak mieszkam w Norwegii to mnie juz nigdzie na swiecie nie zdziwia ceny jedzenia bo tu to jest totalna tragedia.. Pozdrowienia z zimowej krainy zazdro slonka ☀️
W kazdym kraju zagranicznym gdzie zarobki sa wieksze niz w Polsce ceny tez sa wieksze w sklepach to normalne skoro kursy walut sa rozne i tak bardzo szybko zmienne. Porownywanie na Polskie nie ma sensu chyba ze jedziesz na jakis krotszy okres na sezon no to mozesz sie bawic w przeliczanie zeby sama siebie strofowac i wiecej zaoszczedzic i przywiezc sobie do Polski.Ale jesli ktos zyje na stale za granica to nie przelicza bo to nie ma sensu.
Wychodzi na to, że nie końca miałaś rację mówiąc w innym filmiku, że praktycznie nie sposób kupić owoców, czy warzyw nie opakowanych w folię. Trochę tych produktów bez folii jednak widać.
Warto też wspomnieć o cenach wieprzowiny, która w Polsce jest raczej tania w porównaniu do wołowiny... w australii ceny za kg steku wołowego czy wieporzowego są prawie takie same
Fajny ten sklep wydaje się taki bio w dużej mierze ;) albo takie rzeczy pokazujesz bo jecie zdrowo... ale propsuje te ich soki u nas jak takie są to drogie;(
Staramy się jeść zdrowo, jednak owoce i warzywa w supermarkecie raczej Bio nie są. Po organiczne produkty trzeba iść na targ i kosztują 2 razy tyle... Tak, świeże soki są super, szkoda tylko, ze występują w 3 smakach :(
Cassie Toter gdzie niby świeże soki sa drogie? Jak sie pojdzie do kawiarni to i owszem, ale w lidlu/biedronce świeże soki można dostać za 3-6 zł/litr a 3-5litrowy karton soku jabłkowego świeżo tłoczonego można dostać za około 25 zł
Joanna Strozik Zepsują się w drodze 😋 ale swoją drogą ceny kosmiczne masz tam patrząc z mojej perspektywy. U nas na ryneczkach od gospodarzy naprawdę można dostać warzywa od złotówki. Fajne, ciekawe Twoje filmiki. Pozdrawiam znad morza 😊😘👌
O jak drogo!!! Ja wiem że w Australii lepiej zarabiają, ale marna to pociecha jak trzeba dużo wydać na "życie", więc jak wygram w totolotka, to lepiej do Australii nie wybierać...
No niestety, większość ludzi widzi tylko wysokie zarobki, mało kto pamięta o tym, ze koszty życia są do tych zarobków proporcjonalne- wiec mimo, ze zarabia się dużo, to tak samo dużo się wydaje... :)
Myślałam, że w Polsce jest drogo. A karma dla kota z kangurem moim faworytem :) u nas tylko takie tradycyjne smaki dla zwierzaków jak drób, wieprzowina czy królik :)
Postanowiłem zrobić podobne zakupy w Polsce. Oczywiście, że nie udało mi się znaleźć dokładnie takie same produkty, były to inne marki papieru czy proszku, ale miało być jak najbardziej podobnie. Awokado, banany czy łosoś mogły różnić się nieco wagą, na pewno kupiłem większą porcję mięsa, zamiast karmy dla kota kupiłem karmę dla świnki morskiej. Zakupy zrobione 21 stycznia w Auchan Bydgoszcz. Koszt 118 zł.
To były piękne czasy.
Byłam w Izraelu, żadne ceny już nie są dla mnie wysokie😂
Puella Luminum ,a ja byłem w Mławie .
A ja byłem w Monaco i nie chwalę się że też drogo było.
@@Jon-np3tq😂 jesli dla ciebie ja się chwale, to powodzenia
Pietrek Miara a co w Mławie jest drogie :D?
Przecież w Izraelu nie jest drogo ale ok
Czy za przelot z Warszawy do Australii z jedną przesiadką mozna zapłacic malinami ?
😂😂😂😂😂
Noo jak tone weźmiesz to czemu nie ;)
Wszystko jest drogie, ale na większość produktów pracujesz krócej niż w Polsce.
obecnie australijska minimalna krajowa to jest $19.84/h, czyli około 54.60 na nasze. W miesiąc można tam zarobić NAJMNIEJ 8299zł chociażby na samym przewracaniu kotletów w macu.
@@imiqar2607 co za głową przelicza obcą walutę na zł żeby porównać (facepalm)
Kiedy mieszkałam w Australii przez kilka miesięcy (2017 r), to nie kupowałam owoców ani warzyw w marketach tylko w warzywniakach, gdzie ceny były kilkukrotnie niższe. W ten sposób np 1 kg bananów bez problemu można było znaleźć w granicy dolara :)
resket123 tak, to prawda, na markecie są niższe ceny, ale to jest filmik o cenach w supermarkecie, a nie na targu :)
Filmik o Australijskim targu jest tutaj: ua-cam.com/video/Wdva7Rr01z4/v-deo.html
Ja mieszkam w Wiedniu i faktycznie w warzywniaka małych sklepach czy na targach jest taniej niż w marketach np kg bananów w markecie od 1,30 do 1,99 a w warzywniaku 0,60 do 1e ... To samo z mięsem np. Kg kurczaka w markecie 6 e a w małym sklepie 2 e i świeże .
Ipnprzemyslprawylas
Powiem tak, to bardzo TANIO! za ,mniej niż dniówkę cały koszyk zakupów(połowę może nawet)? W pl tak już się nie da, idziesz do biedry po zakupy na dwa, trzy dni i 60zł co najmniej. Wkurza mnie to marudzenie emigracji polskiej, że tak drogo w AU, chętnie bym się zamienił, i to bardzo. Ale cóż, narzekanie to nasza narodowa przywara, podobno... Pozdrawiam i więcej optymizmu w kolejnych filmach :)
woolloom trochę nie wiem o czym mówisz, bo w filmiku nigdzie nie narzekam, tylko obiektywnie pokazuje jakie są ceny :)
A pojęcie drogie/tanie to rzecz względna :)
Joanna Strozik wiesz, moze po prostu ja tak to odebralem, bo wczesniej costam ogladalem gdzie faktycznie wydzwiek byl taki, ze o matulu jak tu zle zabierzcie mnie stad... ;) W kazdym razie nie byl to przytyk personalny do Ciebie, jako nowy subskrybent pozdrawiam serdecznie i do nastepnego filmu :)
woolloom super, dzięki! do zobaczenia 😊
60 złotych na 3 dni? gdzie stoi ta biedra bo bym podjechał
60 zł to chyba za sam proszek do prania i płyn do płukania XD
FILMIK JEST O CENACH W SUPERMARKECIE, A NIE O TYM JAK ZROBIĆ NAJTAŃSZE ZAKUPY - także dziękuję za super rady. Filmik o cenach na targu linkuję w opisie.
Produkty, które zakupiłam to składniki na ok. 5 posiłków dla 2 osób (śniadania i lunch jemy poza domem), trochę owoców i jakieś podstawowe produkty gospodarcze takie jak papier toaletowy, chusteczki i proszek do prania :)
Tak patrze na te ceny i sobie myślę chociażby po przykładzie mleka czy masła, że kwota taka sama tylko że waluta inna więc można powiedzieć ze nawet na jedno wyjdzie a nawet w porównaniu do tych 18 dolarów za godzinę a dajmy na to w polsce 12-13 zl za godzine na reke to ceny w australii nie są takie złe, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, owszem zdarzają się mega drogie produkty, jak wszędzie, najgorsze to jest to nasze przeliczanie w głowie ile to w złotówkach wychodzi. Jak mieszkałem w hiszpanii to też ciągle przeliczałem, a póżniej się przyzwyczaiłem do tego i w praktyce zakupy żywności na jedno wychodziły z tym co wydałbym w Polsce. Tylko po powrocie do Polski i przeliczanie złotówek na Euro trzeba było wyplenić. :D A tak ogólnie to spoko że przekazujesz takie informacje, ja właśnie jestem na etapie odkładania cebulionów na wizę, i dobrze jest wiedzieć wcześniej na co się człowiek porywa.
Tak samo pomyślałam ale moze cala reszta jest tam drozsza mieszkanie rachunki paliwo itp
Od tych 18 dolarow pewnie tez podatek zaplacisz
Już większość ludzi w Polsce zarabia 18 zł i więcej....a więc standard życia jest podobny. Porównując 1;1..
@@leszeksz3230 Maja cieplo i krokodyle
@@sandasanshu4324 A my mamy zimę i wiewiórki he he...pozdrawiam
W porównaniu do zarobków ( może się mylę , nie wiem ) ale te ceny nie wydają się jakieś skandaliczne :D Oczywiście z perspektywy osoby zarabiającej w Polsce to są wysokie ale już pracującej w Australii to chyba nie aż tak
Wszystko zależy od tego jakie produkty i jakiej jakości kupujesz. Można kupić chleb za dolara albo za siedem, czy drogie czy tanie każdy niech sam oceni :)
Dla mnie te ceny są przeciętne, ale poczytaj komentarze niżej, gdzie wszyscy lamentują, ze supermarkety za drogie :P
Wydaje mi się że biorąc pod uwagę nasze zarobki i zarobki w Australii to ceny mamy podobne (oczywiście dostosowane do wypłaty). Jajka 3,6 w Australii, 3,99 w Polsce
@@JoannaStrozik W Polsce 500 gr chleb z piekarni też kosztuje 5-6 zł. W marketach można kupić za 2-3 złote, ale to chleb z mnóstwem konserwantów z ciasta mrożonego.
Karen W. Ja za chleb w piekarni płacę 9 zł/0,5 kg. I mówię tu o nie jakimś dużym mieście w Polsce.
Obejrzałem kilka Twoich filmów i muszę przyznać że przyjemnie się na Ciebie patrzy. Masz bardzo ładną buzię :-)
To było rok temu wstecz...
Teraz tylko avocado Jeszcze ma to samą cenę..
Większość produktów poszła w górę 25 procent.
Pensje nie ....
Pracy jest jeszcze mniej a przestępstwa rosną równo w górę.
Zapomogę teraz już nie płacą w pełni tylko oliwą idzie na specjalną kartę która płaci się za większość utrzymania.
Świetny film 👍 z niecierpliwością czekałem na film od ciebie teraz znów czekam😁 film o zwierzakach byłby spoko🔥
Co jak co ale te soki w bańkach to bym chciała, szczególnie pomarańczowy. :)
To idź do Tesco i sobie kup
Nie mam Tesco w okolicy. Widzę, że niektórym się wydaje iż wszyscy mają wszystko w zasięgu ręki.
A tak jeszcze dopytam z ciekawości. Naprawdę jest w Tesco taki sok dobrej jakości czy tylko jakiś rozcieńczalnik w bańkach? :)
@@monikako-w5955 Mieszkam na wsi ale mam Tesco w "zasięgu ręki". I nic mi się nie wydaje bo skąd niby mam wiedzieć czy Ty jesteś w "zasięgu" tesco.
@@monikako-w5955 Jest, mi smakuje ananasowy i limonka.
Cholera , przegapilem ten odcinek. Aska Ty jak zwykle pewna siebie i pieknie opowiadasz. XX.
0:55 po polsku mówimy że coś jest "w promocji" a nie " na promocji" ale czasami jest tak że tą angielska strukturę zdań próbujemy na siłę adoptować do polskiej mowy.
Jest drogo, ale w Polsce maliny, borówki i truskawki też są drogie. W Australii zarabia się średnio 3 razy więcej niż w Polsce, więc na dobrą sprawę wcale tak drogo nie wychodzą. U nas za kobiałkę malin 150 g płaci się 10 zł - niby o połowę mniej niż w Australii, ale biorąc pod uwagę zarobki, to Polacy wychodzą na tym gorzej. Zwracajmy uwagę nie tylko na ceny, ale też zarobki w danym kraju.
BArdzo fajny blog!!!
A jakie są średnie zarobki w Australii???
chleb regionalny z Piekarni Kurpiowskiej Serafin też drogi taki mały kosztuje 7 zł nie powtarzalny smak jak się go zje to się chętnie po nie tam wraca
A gdzie jest piekarnia? To siec piekarni czy lokalna raczej? Marze by zjesc w koncu dobry chleb. Nawet gdyby dyche kosztowal 😍
Sa na Facebook Piekarnie Kurpiowskie Serafin
@@klaudii_kz Serafin jest w pobliżu Łysych, woj. mazowieckie, blisko granicy z podlaskim (pewnie kojarzysz wędliny jbb łyse, to nawet ten sam właściciel). Sklepy firmowe piekarni wiem, że można bardzo często spotkać na podlasiu, nie wypowiem się o innych terenach, bo nie wiem, a na podlasiu mieszkam :)
dlaczego nigdy nie patrzysz w obiektyw? postaraj się nie patrzeć na siebie w kamerze, będzie wyglądać o wiele lepiej i bardziej profesjonalnie :)
Dobry film czekam na nastepne
Nie musisz czekać, na kanale jest ich już całkiem sporo!
Droga Joanno,
Czy ty kiedyś pomyślałaś że większość tych owoców za które płacisz ciężko zarobioną gotówką mogłabyś uprawiać na jakimś opuszczonym kawałku gruntu (lub zaniedbanym trawniku twoich sąsiadów Lol...) ??? Ja mieszkam w Kanadzie (Nanaimo, BC, Vancouver Island) i nawet tutaj ludzie uprawiają figi, brzoskwinie, nektarynki, banany, i oczywiście jabłka, gruszki, różnego rodzaju śliwki etc... Być może nie uwierzysz, ale na ulicach położonych w pobliżu linii wodnej z Salish Sea rosną najprawdziwsze palmy.
Nigdy nie byłem w Australii ale jestem pewien że klimat tego kontynentu jest o wiele cieplejszy niż na Vancouver Island...
Pomyśl o tym. Być może zapoczątkujesz cos czego twoi kochani rodacy, przytłoczeni ciężarem zarabianiem australijskich dolarów, nigdy nie spróbowali. To wymaga trochę pracy i poświęcenia ale jest o wiele tańsze niż przepłacanie dwóch a być może trzech pośredników dostarczających owoce i warzywa do miejscowego sklepu.
Pozdrowienia z drugiej strony świata
Sławomir
♥❀(~‿~)❀♥
To niedźwiedzia porada Panie Sławomirze. Ten czas poświęcany na amatorskie rolnictwo niweczy wszelką jego ekonomię. Jedynie na emeryturze się może sprawdzić, gdzie dochodzi motywacja ruchowa i zabicie czasu. W młodym wieku stosujemy wyższy bieg: w pracy, w uczeniu się, w wydajnym odpoczynku i w "networkowaniu". Aha, i trochę Pan stosuje demagogii, przyzna Pan: "czego [...] nigdy nie spróbowali". Naprawdę?
Żarcie nie jest takie ważne , ważne są uczucia ...
Cóż ceny jak w złotówkach ;D
Hejka. Ja rowniez mieszkam w Australii juz od 8 lat tylko ze w Perth, a nie tak jak ty w Melbourne. Musze powiedziec ze ceny w Woolworthsie tutaj sa dokladnie takie same co u ciebie, i rowniez mam nienawisc do nadmuchanego chleba i strasznie drogiego miesa. W ogule brakuje mi polskich zapachow i smakow, zywnosc tutaj ma bardzo, bardzo duzo wad. A o wyborze zywnosci szkoda mowic. Poprostu nie ma konkurentow miedzy sieciowkami. Jak na zarobki, zakupy i tak wychodza bardzo drogo, kazdy australijczyk ktorego znam narzeka na wysokie ceny wiec polaczki ponizej niech sie tutaj nie wymadrzaja poniewaz nie maja pojecia jak zycie tutaj wyglada lol
Słucham i patrzę i porównuję te ceny do naszych w Niemczech - towar identyczny, ale ceny podwójne i to jeszcze w dolarach, który to dolar - porównywalnie -jest równy 1i 1/2 Euro. Czyli przeliczając np worek cebuli - koszt 3 dolary razy c.a 2,69Euro to 7,80 eURO ) u nas kupuję za 1,90 Euro czyli dużo taniej.Jajka na promocji 3,60 - u nas 1,90 Euro. Tak samo jest z prawie wszystkimi cenami towarów pokazywanych przez Joannę.
sympatyczna dziewczyna, pozdrawiam :)
Super film! Mieszkam w Szwajcarii i jadąc do Australii bylam ciekawa jakie sery znajdę w Australii.. byłam zaskoczona, ze glownie byl to swiss cheese :D
maadz89 Haha tak wiec wreszcie osoba której mogę zadać to pytanie: czy faktycznie swiss cheese ma coś wspólnego z serem sprzedawanym w Szwajcarii? Bo tasty cheese, nie jest wcale smaczny 😂
Elizabeth Matraszek no widzisz, a w Polsce po dobry ser można iść do supermarketu, a nie do delikatesów ;)
Przeliczając, a wodze po cenach że można zastosować 1/1 to wcale jakoś bardzo nie rózni sie to od tego co mamy w Polsce.
soki świeże tłoczone też są w lodówce pól litra soku jabłkowego kosztuje około 4 zł
Stwierdzam ze zycie w Australii bardzo podrozalo, no napewno majac rodzine 4 osobowa i chcac ja wyzywic, to wcale nie jest tak latwo .Jest drogo, drogo i jeszcze raz drogo !
A u nas jest taniej? Raczej nie
Bardzo ciekawy odcinek 😀
pamietam,ze generalnie,z malymi wyjatkami ceny w Australi to nasze polskie ceny tylko w dolarach
oczywiscie czesc towarow,jak owoce, sa generalnie drogie ale dla reszty mozna przyjac ze polska cene nalezy pomnozyc przez 2,50 2,80
pamietam tez ze kurczak z rozna w Coles byl rewelacyjnie tani
Wystarczy isc do aldiego, warzywa i owoce normalnie taniej na codzien niz na specjalu w markecie. Tak samo z miesem, np losos kosztuje 6aud! Ponadto duzo lepsza jakosciowo
To jest naprawdę drogo. Ja w Polsce kupuję prawie wszystko na targu. Ceny u mnie naprawdę są tak niskie, że zawsze jestem w szoku, że za pełną torbę warzyw i owoców płacę mniej niż 20 zł. I starcza mi to na kilka dni. Sałata masłowa kosztuje 2,50 zł, ziemniaki 1 zł za kilo, truskawki w sezonie 5 zł za kilo, jabłka 2 zł za kilo, ogórek 2,50 zł za sztukę. Być może ja trafiłam na wybitnie tani warzywniak ale ja za jedzenie płacę naprawdę mało. Dodatkowo jestem weganką, więc kupuję jedynie warzywa, owoce i produkty typu kasze, makarony i strączki.
A świeży bochenek chleba słonecznikowego, dyniowego, pełnoziarnistego czy jakiegokolwiek innego po 4,50 zł.
Czy każdy weganin musi w każdej wypowiedzi zaznaczać,że jest tym WEGANINEM?? A ja jestem księżna i fajnie.
@@barbrapoland1243 nie chodzi o chwalenie się, tylko o to, że dziewczyna chce powiedzieć że koszty jedzenia w Polsce nie muszą być wysokie. I ma rację, kupując warzywa w takich niskich cenach, plus produkty wegańskie wychodzi dużo mniej.
Ja wiem, że to dość stary filmik ale jak zobaczyłam ceny malin to.. nie zdziwiło mnie to. U nas w Gdańsku cena 6-7zł za opakowanie 125g to jest raczej norma. W sezonie zwykle spada do 3-5 za 125g a w cenie 7-8 są te w paczkach po 250g. Oczywiście gdzieś przy drodze czy w straganikach za kg jest dużo taniej
Ja jak chodzę na zakupy do biedronki (bardzo prestiżowy sklep😂) to wychodzi mniej więcej 100 zł za siatkę a ja zawsze wychodzę z tak 3 siatami czyli wychodzi ok 300 zł i to starcza mi na półtorej tygodnia. Mega drogo tym bardziej że mam malutkie dziecko w domu i paczka pampersów kosztuje 55 zł.
Jeśli w Polsce zarabia się np. od 2,5 do 3 tys złotych netto ( na ręke ) to koszt życia jest podobny jedynie co po obejrzeniu tego ciekawego filmu to produkty sa lepsze jakosciowo i więcej jest do wyboru . ( chleb piekę sam w piekarniku i jest wyborny ) Gdybym wydał w jeden dzień w przeliczeniu na nasze złotówki tyle co Ty Joasiu tobym nieżle poszalał w biedronce albo oszołomie ....pozdrawiam
Ale tam ładne warzywa i owoce macie, w szczególności banany i marchewki! U nas większość w marketach wygląda na niejadalne a żeby znaleźć coś z pleśnią nie trzeba się natrudzić :(
to samo w Anglii zrabiam 35£ ale koszty zycia bardzo wysokie .Mam nadzieje ze my pozbedziemy sie Wielkiej Brytanii z EU i mam nadzieje ze ktos ich ze chce np Austarlia .Ja nie rozumiem dlaczego my nie mozemy byc wolni od jezyka angielskigo .Oni takie benefity czerpia z tego ze my wszyscy musimy uczyc sie tego jezyka.Wszystko musi byc przetlumaczone na ten jezyk ,zeby miec lepsza prace musisz znac jezyk angielski .Dlaczego EU nie moglaby stworzyc jezyka na bazie esperanto ktoryby dawal lepsze perspektywy i lepsza prace .Chce przypomniec ,ze 300 lat temu Polska upadala a takie kraje jak Ameryka i Anglia bogacily sie na krzywdzie innych .Czy wiecie ,ze Polska ma teraz taki dochod calkowity co Australia i 6 razy tyle co Nowa Zeelandia .Mam nadzieje ze cos sie zmieni i EU bedzie najsilniejsza strukura na swiecie silniejsza niz razem USA/Canada /UK/Austarlia/Nowa Zelandia z najsilniejsza waluta swiata Euro do ktorej dolaczymy czyli Polska .Popierajmy EU ja wiem ile mozna starcic jak sie to widzi z boku mieszkam w Anglii i bardziej doceniam ta organizacje.To jest wspaniale czyli EU .
110$ za pełen koszyk zakupów... w Polsce za 110 zł misja bez szans :). Przyglądając się cenom, które pokazywałaś w filmie, były niemalże 1 do 1 jak w Polsce (oczywiście przy założeniu 1$=1zł) :). Więc chyba nie jest tak najgorzej. Zawsze kiedy Polacy za granicą próbują pokazywać jak to wcale nie tak lekko się żyje, mam mieszane uczucia... Mój brat mieszka we Frankfurcie nad Menem i jest całkowicie przekonany, że im żyje się trudniej (nie, na co dzień się nie licytujemy ; p), bo za mieszkanie płacą 700euro czynszu... wtf? Ja płacę 700 zł. Za to za paliwo płacę 5 zł/l zamiast 1euro/l, za chemię płacę dwa razy więcej, słodycze, warzywa, owoce... więc ja się pytam jakim cudem u nich jest drożej :)? Ktoś dobrze niżej napisał... nawet jak drożej to i tak więcej tego czegoś kupują za swoją wypłatę.
W tym konkretnym filmiku nie wyraziłam żadnej opinii o drogo czy tanio, tylko pokazałam ceny, wiec nie wiem skąd opinia, że pokazuje 'jak nie jest lekko' 🤷♀️ poza tym nie rozumiem nigdy osób, które oczekują, że przeprowadzając się do innego kraju można wypowiadać się o nim w samych superlatywach ;)
Co do serów jest tez gouda i edam , ziemniaki zalezy ale raczej około $6-7/ kg
Owoce są drogie - ale zdarza się ze banany kosztują $2 za kg.
No i jesli chodzi o koszty zakupów to zalezy kto ile je i co - ale ta $100 to naprawdę minimum za tydzień :) pozdrawiam
Ale masz śliczne oczy!!!
I włosy
Już wiem, gdzie jechać, żeby schudnąć :D
Woooww aż się boje zapytać, co kupiliście, ze AŻ TYLE wyszło.
W sydney robię zakupy dwa razy w tyg, zostawiam średnio po jakieś $20-30, a nie jem śmieci. Warzywa i owoce kupuje w takim niesieciowym sklepie obok Wooliego, bo są znacznie tańsze.
Poza tym jakieś makarony, ryże, serki do smarowania chleba, masło, avo, czasem jeszcze coś niezdrowego, jak cola No i soki i woda. Serio, kosztuje nas to jakies $30 max. Nasze największe zakupy oscylowały w granicy $60 na jakieś trzy dni. Przy czym my większość posiłków jemy w domu (śniadania i lunche tez). Dodatkowo bezglutenowo, bo jestem celiakiem.
Dyskutowałbym również z tym kosztownym utrzymaniem zwierząt. Nie wiem, co je twój kot (nie wnikam za ile), ale utrzymanie psa kosztuje tyle, co nic. Szacujemy, ze sredni koszt to $100 miesięcznie już z wizytami corocznymi u veta na szczepienie.
Karmy są w normalnej cenie $1,25 - mój zjada jedna dziennie (dla porównania piesek w Polsce je karmę za 4zl). Kupujemy je zawsze na Special za $0,75, smaczki to koszt Ok $3,5 na promo za duuuze opakowanie, worki na kupy to tez jakieś $2 za 100szt.
Porównując koszt utrzymania zwierzaka w pl a w Au to naprawdę nie ma co porównywać. Pies w pl to dopiero koszmarny wydatek.
Ogólnie, gdy zarabia się godziwie w Au, to ceny żywności nie są problemem. Problemem jest to, ze wszystko smakuje ohydnie 😔
to co widac w koszyku :)
Szczerze mówiąc niewiele widać poza papierem i karma dla kota, stad mój komentarz.
Może warto byłoby wyłożyć zakupy i podać cenę każdego, żeby było jasne dla oglądających.
Mnie szczerze zszokował rachunek za zakupy, bo nigdy takiego nie miałam, a nie kupuje jedynie chleba i masła.
Donna Ward tak jak mówię na poczatku filmu robiłam zakupy spożywcze + chemia, wszystko po kolei wkładam do wózka.
Filmik jest o cenach w supermarkecie, a nie o poradach jak zrobić najtańsze zakupy.
Masz racje, jedzenie jest okropne i cały czas nie mogę się do niego przyzwyczaić.
Tez mnie te ceny zastanawiaja. Melbourne to nie jest, moze jakies zadupie na srodku pustyni ??
Donna,
Troche mi serce krwawi czytajac ze kupujesz najtansze karmy dla psa. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe jak okropne one sa. Prosze poszukaj troche informacji na temat karm i najlepszych opcji dla psa. Osobiscie karmie swojego dieta BARF, czyli zbalansowana dieta bazujaca na surowym miesie i ogranach. Jesli surowa dieta do ciebie nie przemawia, to przynajmniej zrezygnuj z Pedigree czy innych trucizn. Twoj pies ci podziekuje.
W Belgii ceny malin i borówek też są koszmarne, a niby Europa... Na dodatek słyszałam, że w tamtym roku skup malin w Polsce był za 0,50gr... Poza tym, ceny sa troche wyższe niż w be ale zarobki też są wyższe niż tutaj. Wychodzi na to, że jeśli chce się człowiek utrzymać z najniższej/sredniej krajowej to w większości krajów rozwiniętych będzie podobnie.
Joanno wrzuć filmik o kosztach, cenach utrzymania zwierzaków domowych - zwłaszcza kotów (karmy, wizyty weterynaryjne, żwirki kuwetowe etc). Czy Australijczycy lubią koty ?
Będzie na pewno! :)
W Australi polecam dzemy, Europa musie sie nauczyc jak przetwarzac owoce., ale pamietajcie zawsze w malych ilosciach, rowniez prosze uwazac na ciasta i torty, najlepiej piec je samemu, australijskie sa tak slodkie, ze az skreca. Polecam australijskie cukierki tzw kamyczki sa tak twarde, ale z naturalnej roslinnosci, typowo do sania, perfekcyjne, duza paczka wystarczy Wam na pol roku, najlepiej kupowac w hurtowniach chinskich,rowniez w nich zaraz kupujcie chinskie herbaty, swiat moze o takich napojach pomazyc, herbatyna pierwszy rzut oka niby drogie, ale te same herbaty w Polsce kosztuja 15 razy drozej, takze spelnijcie marzenia.
kamyczki to karmelki tak?
herbata w Australi to faktycznie poezja,w Polsce ciezko pomarzyc to takim aromacie
Jak mieszkałem Stanach Zjednoczonych jechałem na zakupy też 100 USD szło dzienne powiedzmy szczerze jak szybko zarabia 100USD nie ma co porównywać zarobki USA czy Australii do Polski wszyscy mieszkają zagranicy narzekają jak jest po ck tam siedzisz wróć do Polski zobaczyć stać pozdrawiam cieplutko 😮😮😮😊
Wołowina 25 dolarów za kg to chyba tanio jeśli w PL grubo powyżej 30zł za kg czy dwukrotność stawki godzinowej płacy ;)
To jest filmik sprzed 3 lat, teraz ceny są jakieś 30% wyższe ;)
Były w ubiegłym roku porzeczki czerwone w sklepie z owadem za 60 zł z kilograma w sezonie
A nie prościej żeby w sklepach były po prostu torby papierowe? W Niemczech działa to świetnie - poza wygodą (nie ma nic do pamiętania) jeszcze nie trzeba kupować worków na śmieci i dodatkowo się plastik oszczędza.
Z tego co sobie porównałem, to podstawowe produkty sa drozsze 2,5 raza więcej niz w Polsce, wiec jesli w Australii zarabia sie 5 razy tyle co w Polsce, to chyba nie masz na co narzekac :)
Nie wiem skąd takie dane, że w Australii zarabia się 5 razy więcej niż w Polsce. Proszę również wziąć pod uwagę inne koszty utrzymania takie jak opłaty za mieszkanie, media, ubezpieczenie, transport itp. Bo 'duzo' się zarabia na papierze, po przeliczeniu na złotówki, ale tak samo dużo wydaje się na życie.
to nic tylko otworzyc polska piekarnie w Australii ^^ ew mleczarnie^^
Benek 90 będę wierna klientka!!!
@MELA to w Australii też są Polskie sklepy? Niespodziewałam sie że tam też jest nas tak dużo, myślałam że głównie europa zachodnia/ północna i Usa
MELA dokładnie tak, chociażby na Dandenong albo Victoria Market. Maja pyszne wędliny od polskich masarzy z Sydney i robione swojskie pierogi. Pozdrawiam Tanie 🥰
Jadę za tydzień na wakacje do Melbourne Nie zamierzam stołować się zbytnio na mieście, więc ciekawe ile mnie ten pobyt wyniesie kupując w supermarketach.
W Uk mam maliny truskawki za 1,50£ lub 2 , na promocji nawet za £1 , jedzenie tu jest bardzo tanie tam to widze cos jak w pl
A powiedz proszę jaka jest minimalna krajowa w Australii? Bo ja mieszkam juz 13 lat w Anglii i powiem Ci ze te australijskie ceny są wysokie.
Z mies dla Polakow, zachecam do miesa pospolitego w Australi i wiemy, ze jest swieze, czyli z kangoora, trzeba uzywac duzo cytryny i przypraw, the best. Jesli ktos zamieszkal w Brisbane, polecam chinskie hurtownie miesa w tych sklepach kupuje sie w kawalkach 2 kg min. Ale u Chinczyka mieso smakuje miesem, mowie np o wieprzownie. Jesli kupicie wieprzowine w marketach bedzie smakowala kalem no chyba ze ktos lubi.
Boże jak w Portugalii w której mieszkałam...zeszłam całe miasto (i pół kraju!) za manteiga sem sal czyli masło bez soli. Znalazłam w jednym, jedynym hipermarkecie jakim jest Continente.
powiem Ci, ze nie jest az tak tragicznie jak sie spodziewalam... jak wychodze do Supermarketu w Lizbonie i robie takie wielkie zakupy to tez mi wychodzi okolo 50-70 euro, w takim przedziale... bola mnie ceny tych malin, niestety :D fajny filmik !
Klaudia Burzynska dzięki ❤️ ostatnim razem jak byłam w Polsce w lecie to maliny były na śniadanie, obiad i kolacje 😂
@@JoannaStrozik bo byl urodzaj w Polsce
Ponad sto dolarow za zakuy mysle ze to tanio ....zwlaszcza ze starcza na tydzien ...kwestia tylko ile gidz trzeba oraciwac by zarobic Sto dolorow
Kiedy mowisz o serach, nie wiem dlaczego nie wspomnialas o najlepszych i najbardziej popularnych serach w Australii czyli chedar cheese, szczegolnie tych starszych aged chedar, dostepne w kazdym supermarkecie, a chyba malo znane w Polsce.
tanio jest na godzine zarabia sie 20 usd wiec za 5 h pracy masz jedzenie caly tydzien
Srednia placa to ok 30 aud, 20 to absolutne minimum. Takze jest spoko. Z jakim kolwiek dosw. Smialo masz 35, 40 na godz. Ja mieszkam tu 2lata i nie znam nikogo kto by narzekal na ceny jedzenia
20 doklów na godzinę? No nieźle popracuj 1 dzień tam to jak tydzień w Polszy
Marciniak tak gwoli ścisłości to dolar australijski jest po 2.71 wiec no nie do końca jeden dzień to tydzień w pl zależy gdzie kto pracuje na jakim stanowisku czy dniówki czy nie ma płacone i w jakim województwie.
Zolte sery w Australi, odpowiadam, nie ma lepszych serow nigdzie indziiej. Wlochy, czy Francja moze sobie pomazyc. Znam sie na serach. Probowalem sery z calego swiata.
Chyba oszalałeś
Jesli chodzi o czosnek, a w krajach takich goracych jak Australia to obowiazek w menu, a jego cena to w zasadzie cena zenowa, w tym sklepie co kupuje autorka pow. Filmiku to ceny po za sezonem do 35 aud za kg w sezonie 7 do 15 aud za kg
Na stronach z ofertami pracy (typu seek.com.au) stawki są podawane z $ np $70-90. To są dolary amerykańskie czy australijskie?
Aldi nie jest odpowiednikiem lidla w europie tez jest w wersji czerwonej i niebieskiej ale tak jak lild, aldi jest rozniez niemiecki 🙂 a co do cen to po tym jak mieszkam w Norwegii to mnie juz nigdzie na swiecie nie zdziwia ceny jedzenia bo tu to jest totalna tragedia.. Pozdrowienia z zimowej krainy zazdro slonka ☀️
Pozdrawiam! 😊
W kazdym kraju zagranicznym gdzie zarobki sa wieksze niz w Polsce ceny tez sa wieksze w sklepach to normalne skoro kursy walut sa rozne i tak bardzo szybko zmienne. Porownywanie na Polskie nie ma sensu chyba ze jedziesz na jakis krotszy okres na sezon no to mozesz sie bawic w przeliczanie zeby sama siebie strofowac i wiecej zaoszczedzic i przywiezc sobie do Polski.Ale jesli ktos zyje na stale za granica to nie przelicza bo to nie ma sensu.
Wychodzi na to, że nie końca miałaś rację mówiąc w innym filmiku, że praktycznie nie sposób kupić owoców, czy warzyw nie opakowanych w folię. Trochę tych produktów bez folii jednak widać.
tam są dolary USD czy Australiijskie ?
Według mnie koszt życia w Australi zależy też czy mieszkasz w stolicy Sydney czy w innym ale mniejszym mieście.
Zuzia P Sydney nie jest stolicą, tylko największym miastem. A to różnica.
W Polsce na słupie owoców w 2018 roku płacono 1,20-1,80. Także ten.
W Australi sa sezony cenowe na owoce i warzywa, to nie jest tak ze ceny sa zawsze tskie same. Moje wypowiedzi powiazane sa z regionem QLD, Brisbane
Uważam nie jest dużo w Polsce wydaje dzienne 200 zł jak dojdzie chemia nawet więcej
W US maliny tez nie sa tanie...nie zapominajmy ze te ceny sa w dolarach australijskich, dolar amerykanski jest drozszy.
Dobrze zrobiony filmik, zrobilas raczej skromne akupy :)
Teresa Naparty śniadania i lunch jem poza domem, wiec dużo mi nie trzeba ;)
👍👍👍
A szpinak tam macie? Co by makaronu ze szpinakiem pojeść ;)
Nic only cebulę jeść zdrowo &tanio jadę 😭
Gdyby nie patrzeć na przeliczanie to u nas mała paczuszka malin teraz w lutym też kosztuje w sklepach 5-6 zł :)
Teraz jest lato i cena jest taka sama ;)
@@JoannaStrozik w lato kupuje niewiele taniej ale są o wiele smaczniejsze 😋😋 ale np ogórek zielony u nas też ok 2-3 zł sztuka :D
Przeciez ceny te same co w pl w stosunku do zarobkow a i maliny sa po tyle u nas w sklepach zimą
A czy sa polskie sklepy w Australii tak jak sa w USA? Tam jest dosc tanio i do tego masa produktow z Polski
Warto też wspomnieć o cenach wieprzowiny, która w Polsce jest raczej tania w porównaniu do wołowiny... w australii ceny za kg steku wołowego czy wieporzowego są prawie takie same
Fajny ten sklep wydaje się taki bio w dużej mierze ;) albo takie rzeczy pokazujesz bo jecie zdrowo... ale propsuje te ich soki u nas jak takie są to drogie;(
Staramy się jeść zdrowo, jednak owoce i warzywa w supermarkecie raczej Bio nie są. Po organiczne produkty trzeba iść na targ i kosztują 2 razy tyle...
Tak, świeże soki są super, szkoda tylko, ze występują w 3 smakach :(
Cassie Toter gdzie niby świeże soki sa drogie? Jak sie pojdzie do kawiarni to i owszem, ale w lidlu/biedronce świeże soki można dostać za 3-6 zł/litr a 3-5litrowy karton soku jabłkowego świeżo tłoczonego można dostać za około 25 zł
Jejku, tyle pieniędzy za owoce... A ja narzekam na borówki po 30 zł. ;)
Mary Grabowski U nas są po 19 kilogram 😁
Przyślijcie mi trochę, proszę! ;)
Joanna Strozik Zepsują się w drodze 😋 ale swoją drogą ceny kosmiczne masz tam patrząc z mojej perspektywy. U nas na ryneczkach od gospodarzy naprawdę można dostać warzywa od złotówki. Fajne, ciekawe Twoje filmiki. Pozdrawiam znad morza 😊😘👌
31Olusia och tak! Strasznie mi brakuje polskich smaków i zapachów z targu! Dziękuje za miłe słowa 😘
Asiu, zapraszamy do Polski (zawsze to jeden argument więcej za tym, by wpaść z wizytą) ;)
Wszystko zależy ile się zarabia jesli zarabiają okolo 3000 dolarów to ceny takie jak u nas . mięso i t,p
to jakie musza być zarobki skoro jedzenie jest az tak drogie...ceny mieszkan pewnie tez nie sa niskie....
Ja mam Aldiego w mieście :)
Fajna Jestes Pozdrawiam Cie . Szybkiego powrotu do Krakowa G.R
niby drogo ale przy tamtejszych zarobkach to chyba sa ceny normalne bo jak kelner zarabia 15$ za godz wiec wiecie 😂😂😂
Dziękuję za dobry filmik, ale proszę Cię... Mrugać więcej bo to creepy wygląda jak patrzy Ci się prosto w oczy :D
Chcemy filmik o zwierzakach!!
ceny porownywalne do kanadyjskich ( Alberta/ Edmonton )
zrobisz film o cenach eco warzyw i owoców? taki porównałby z eco i marketu?
Zuzia:3 zrobię, ale za jakiś czas, bo film o wycieczce na zwykły targ był niedawno :)
Ale tam jest drogo ja nazekam w Chicago.
Jestem ciekawa filmu dotyczącego zwierząt! Uwielbiam Twój kanał! :)
Never give up! ❤️❤️❤️
O jak drogo!!! Ja wiem że w Australii lepiej zarabiają, ale marna to pociecha jak trzeba dużo wydać na "życie", więc jak wygram w totolotka, to lepiej do Australii nie wybierać...
No niestety, większość ludzi widzi tylko wysokie zarobki, mało kto pamięta o tym, ze koszty życia są do tych zarobków proporcjonalne- wiec mimo, ze zarabia się dużo, to tak samo dużo się wydaje... :)
Myślałam, że w Polsce jest drogo. A karma dla kota z kangurem moim faworytem :) u nas tylko takie tradycyjne smaki dla zwierzaków jak drób, wieprzowina czy królik :)
Dolar Australijski jest po 2,70 czyli 110 * 2,70 = 297 zł polskich na cały tydzień zakupów.. To tyle co nic, a cały koszyk zakupów. 🙈💁♀️
Myślę ,że coles jest tańszy.
Ogórek zieony to jest 2,90 dolara za sztukę. Super ale ile to jest dolar? LOL