Cześć, w sumie zgadzam się z większością tego co tu mówisz, jeżdżę DL-650 AL6 już 3 rok, zrobiłem też na swoim kanale YT recenzję mojego motocykla na którą zapraszam :) Wracając do tematu, widzę pewną nieścisłość gdyż mówisz w tym odcinku że zaletą jest japońskie wykonanie, a w kolejnym filmie o wadach mówisz o słabej jakości wykonania, z czym akurat się zgadzam, wystarczy oglądnąć Twój poprzedni odcinek, gdzie opowiadasz o tym jak dużo kasy musiałeś zainwestować w przegląd po 24 tysiącach km. choć jak widzę to katowanie sprzęgła pod takie górki, to się w sumie nie dziwię że części u Ciebie zużywają się szybciej ;) V-strom nie jest motocyklem terenowym, kompletnie nie nadaje się do takiej jazdy, jedynie szutry i leśne drogi, o ile nie będzie zbyt grzązko. Jak dla mnie sporą zaletą była cena zakupu, za swojego dałem 29'500 zł. za nówkę w salonie, a miałem kupować Hondę NC750X DCT, niestety była sporo droższa. Mimo wszytko jeździ się tym dobrze, motocykl wygodny i spokojnie nadaje się do turystyki i miasta, spalanie rzędu 4 l/100 km. to norma. Nie wspomniałeś o wygodnym siedzeniu także dla pasażera. Prostota konstrukcji także jest zaletą, więc część obsługi serwisowej można wykonywać samemu. Czy bym go kupił jeszcze raz? Zdecydowanie NIE choćby ze względu na fatalne hamulce ogólnie uważam że ma więcej wad niż zalet. Szkoda że podczas kręcenia tego materiału nie pokazałeś części motocyjka, o których opowiadasz, a wtedy filmik byłby ciekawszy, ale mimo to ode mnie łapka w górę ;) LWG
Żadne turystyczne - enduro nie nadaje się w teren tak jak prawdziwe enduro. Dlaczego sądzisz, że v-strom kompletnie się do tego nie nadaje? Osobiście uważam, że do turystyki zdecydowanie lepiej nadaje się v-strom niż nc700, na niej droga do Theth wydaje mi się, że byłaby niemożliwa. W kwestii tej jakości wiem, że tak jest, może nie za bardzo doprecyzowałem w czym rzecz. Według mnie spasowanie japońców jest lepsze, chodzi mi o jakieś trzeszczenie plastików, luźne elementy itp. ale równocześnie v-strom ma taką budowę, że się rysuje, jest delikatny itd. W innych turystycznych enduro sporo elementów sprawia wrażenie solidniejszych, trwalszych, już nawet w DL1000 np. właśnie uchwyty pasażera, kierownica, lakier i tego typu sprawy. Nic nie odpada, jest dobrze poskładane ale jak się "używa" to szybko widać, że "jest używane" :D
Zarówno Suzuki jak i Honda są po prostu zbyt ciężkie do takiej jazdy w terenie, zobacz na samo przełożenie 1 biegu u siebie i porównaj np. z Tigerem 800, gdzie jest zdecydowanie krótsze. Jak wjeżdżałeś swoim na tą górkę, to praktycznie jechałeś cały czas na pół sprzęgle. Jakie spasowanie ? jak może być coś dobrze spasowane, co przy byle dotknięciu skrzypi ? weź sobie porównaj Yamahę Tracer 700 czy Hondę NC750X do V-Stroma i już na pierwszy rzut oka widać różnicę w wykonaniu tych motocykli. Silnikowo Tracer 700 bije na głowę DL-a ma też lepsze hamulce, choć jak dla mniej jest mniej wygodny niż Suzuki. Możemy sobie tak pisać bez końca, każdy poprzez pryzmat własnych doświadczeń ma także inne oczekiwania od motocykla, Tobie wystarcza "stary Ursus" ja szukam poza trwałością i bezawaryjnością także przyjemności z jazdy, poczucia większego bezpieczeństwa, większego komfortu wyprzedzania, a tego mi nie daje mój motocykl w stopniu mnie zadowalającym. Można oczywiście poprzez modyfikację układu hamulcowego wymienić oploty na stalowe, klocki na lepsze, skompresować zawieszenie, wymienić olej w lagach itd. ale i tak nie zmienimy charakteru tego motocykla. Obecnie najbardziej mi odpowiada Yamaha Tracer 900 GT, ale także Honda Africa Twin CRF1000L, czy choćby wspomniany Triumph Tiger 800 ;) Pozdrawiam - RafałB
Z tą elastycznością V-ek to niestety nie zgadzam się, miałem vstroma 1000 mam rzędowego versysa 1000 i jeżeli chodzi o elastycznosc to jest faktycznie przepaść ale na korzyść rzedowego versysa,Vstrom poniżej 3000 obr masakra,szarpanie itd ,versysem od 50km na 6 biegu,płynnie przyspieszasz bez problemu,odpada mieszanie biegami jak w suzuki,na jakimkolwiek biegu byś nie jechał masz mega elastyczność,dlatego ta elastycznosc v-ek to taki powielany mit...
Może by tak porównanie z obecnie produkowanym v-stromem 650 XT? Coś, co nie będzie "first impressions", ale raczej spostrzeżeniami kogoś, kto sporo godzin spędził w siodle poprzedniej generacji tego modelu.
Jak uważasz jest sens brać ten motocykl w 2022? Mogę mieć rocznik 2013 z niskim przebiegiem ze zrobionymi zaworami i kuframi za 20k pln czy może lepiej wejść w coś nowego np nc750x, tiger sport 850 czy tracer9. Stać mnie na te nowe maszyny żeby kupić je za gotówkę ale czy to ma sens? Mam 188cm moja jazda to 90% dojazdy do pracy, jezdze caly rok nie sezonowo. Mialem już szybkie motocykle np vfr800, z1000sx ale jeździłem tez skuterami jak Honda foresight która miała 20hp i dawałem radę jeździć nią razem z pasażerem. Wiem ze skoro 20hp dało radę to i Suzuki da. Nowy motocykl to fajna sprawa bo pachnie nowością, wszystko lśni jest więcej elektroniki która daje bezpieczeństwo, dobre hamulce, ogólnie czujesz się fajnie podchodząc do takiego motocykla i siadając na nim. Z drugiej strony tym czy tym dojadę do tej pracy. Ale suzuki nie da mi tego efektu wow jak będę na nim siadał, da mi niezawodność a wiem z doświadczenia jak to jest ważne, przeszkadza mi w vstrom ze farba schodzi z pokryw silnika, sprzęgła, niby nic ale jednak. Możesz coś doradzić, ale może coś innego przychodzi Ci do głowy godnego uwagi
Mam takie pytanie jak długo zajmuje nauczenie się balansu w motocyklach ADV? Bo ja jeździłem przy ważnie na motocyklach typu cruiser, i jaka pojemność jest dobra na początek przygody z motocyklami typu ADV?
Jako nowicjusz wystartowałem od razu od ADV 650. Nauka balansu to moment ponieważ te motocykle są dobrze skrojone, obecnie mam 1200 i chyba jest nawet lepiej wyważony z uwagi na nowszą konstrukcję. W odniesieniu do pojemności to ciężka sprawa, do przemieszczania 650 jest ok ale nie zgodzę się, że latanie po autostradzie po 150km/h na długich przelotach to komfort. Z własnego doświadczenia powiem, że na wspomnianym suzuki (oczywiście to moje subiektywne odczucia) komfort kończy się na 120. ADV to duża inwestycja w dodatkowe fanty i dlatego bazując na doświadczeniu wskakiwałbym od razu na 1200, o ile głównym przeznaczeniem jest droga utwardzona, asfaltowa itd. Pojemność 1000-1200 to większa stabilność, kiedy potrzeba to większa moc, lepsza praca silnika itd, niestety większe spalanie, większy komfort na długich trasach. Pojemność 650 to niby większa poręczność ( choć ja nie widzę różnicy chyba , że przy przestawianiu na parkingu i w garażu), mniejsza waga, mniejsze spalanie, mniejszy komfort na długich trasach.
Jeśli pasuje Ci pod kątem wymiarów to tak, nadaje się na pierwsze moto. Silnik jest podobny jak nie nawet ten sam co w Gladiusie którym jeździłeś na egzaminie
Dzięki za odcinek 👍 Jak już ktoś napisał - czekamy na wady 😉 Szczególnie: hamulec przedni i oświetlenie. Jak je minimalizować? ...a może to wcale nie wady? Ja mam model z 2012 r. i musiałem przesunąć klamkę hamulca o 3-4 cm w lewo żeby lepiej wykorzystać dźwignię przy hamowaniu dwoma palcami. W porównaniu z Tracerem hamowanie niestety jest słabsze. Jak u Ciebie?
Film już jest na kanale ;) Oczywiście, że hamulce są słabsze, jak jeździsz tylko v-stromem to jest ok, gorzej jak porównasz do czegoś lepszego ;) Ponoć poprawia sprawę wymiana płynu hamulcowego na taki bardziej sportowy i przewodów alr to dużo zachodu ;) Oświetlenie też racja ale ile jeździsz w nocy? Ja wstawiłem trochę lepsze żarówki i tyle, może jeszcze dołożę reflektory szerokokątne ale bez tego da się żyć. Miałem może 3-4 sytuacje w których żałowałem, że ich nie mam ;)
Siema , trafiłem na twój kanał przypadkiem ...ciekawy więc sub leci ;) Zapraszam tez do mnie. Pozdro. PS. Czy to kopiec w Bieruniu ? czy sie mylę ? Jak tak to jesteś z tamtych okolic ?
Warto poszukać wypożyczalni w Twojej okolicy, która ma V-Stroma. Wypożyczenie na 1 dzień to ok 300 zł, a znacznie więcej się z tego dowiesz, niż samo "przymierzenie się".
Mam 194cm wzrostu i posiadałem ten motocykl. U mnie ponadprzeciętny wzrost zlokalizowany jest w nogach i dla wygodnej jazdy - obniżyłem podnóżki o 3cm, podniosłem siodło o 4 oraz kierownicę o 3cm. Podnosiłbym wyżej kierownicę o kolejne 3 ale to już wiązało się z wymianą przewodów. Wszystko jest sprawą indywidualną ponieważ moją sztukę odkupiła osoba o podobnym wzroście i z tego co wiem siodło było już za wysoko.
Dokładnie tak jak kolega wyżej pisze jest to trochę indywidualna sprawa ale podstawowe zabiegi takie jak obniżenie podnóżków i podwyższenie kierownicy zdecydowanie zmieniają pozycję i wtedy jest bardzo dobrze. Sprawdzałem czy jest różnica i zdecydowałem, że montuję takie dodatki, żeby zamiast 800km na dzień robić 1200km ;D Ogólnie można powiedzieć, że można śmiało jeździć i bez tego ;)
Ja mam 190cm I na DL 1000 znacznie wygodniej niz na 650. Jak ktos ma dlugie rece I ramiona a np krotsze nogi to 650 lepsza ;) bo 650 jakby dluzszy byl, bardziej pozycja ala szympans hehe
V-Strom 650 to 34k zł, a Tiger 800 XR to 44k zł. Nijak dwóch nie kupisz. Jeśli porównujesz z XCX lub XRT to mówimy o zupełnie innej klasie wyposażeniu niż z tego co dla V-Stroma jest do wyboru.
OOO Bieruń -Chełm szok .że DL się wydrapał :)
pozdrawiam
Film zaczyna się w 4:00.
Konkret tak ;D
Cześć. A jak włączać stacyjke. Najpierw w lewo kluczyk?
Cześć, w sumie zgadzam się z większością tego co tu mówisz, jeżdżę DL-650 AL6 już 3 rok, zrobiłem też na swoim kanale YT recenzję mojego motocykla na którą zapraszam :)
Wracając do tematu, widzę pewną nieścisłość gdyż mówisz w tym odcinku że zaletą jest japońskie wykonanie, a w kolejnym filmie o wadach mówisz o słabej jakości wykonania, z czym akurat się zgadzam, wystarczy oglądnąć Twój poprzedni odcinek, gdzie opowiadasz o tym jak dużo kasy musiałeś zainwestować w przegląd po 24 tysiącach km. choć jak widzę to katowanie sprzęgła pod takie górki, to się w sumie nie dziwię że części u Ciebie zużywają się szybciej ;)
V-strom nie jest motocyklem terenowym, kompletnie nie nadaje się do takiej jazdy, jedynie szutry i leśne drogi, o ile nie będzie zbyt grzązko.
Jak dla mnie sporą zaletą była cena zakupu, za swojego dałem 29'500 zł. za nówkę w salonie, a miałem kupować Hondę NC750X DCT, niestety była sporo droższa.
Mimo wszytko jeździ się tym dobrze, motocykl wygodny i spokojnie nadaje się do turystyki i miasta, spalanie rzędu 4 l/100 km. to norma.
Nie wspomniałeś o wygodnym siedzeniu także dla pasażera.
Prostota konstrukcji także jest zaletą, więc część obsługi serwisowej można wykonywać samemu.
Czy bym go kupił jeszcze raz? Zdecydowanie NIE choćby ze względu na fatalne hamulce ogólnie uważam że ma więcej wad niż zalet.
Szkoda że podczas kręcenia tego materiału nie pokazałeś części motocyjka, o których opowiadasz, a wtedy filmik byłby ciekawszy, ale mimo to ode mnie łapka w górę ;)
LWG
Żadne turystyczne - enduro nie nadaje się w teren tak jak prawdziwe enduro. Dlaczego sądzisz, że v-strom kompletnie się do tego nie nadaje? Osobiście uważam, że do turystyki zdecydowanie lepiej nadaje się v-strom niż nc700, na niej droga do Theth wydaje mi się, że byłaby niemożliwa. W kwestii tej jakości wiem, że tak jest, może nie za bardzo doprecyzowałem w czym rzecz. Według mnie spasowanie japońców jest lepsze, chodzi mi o jakieś trzeszczenie plastików, luźne elementy itp. ale równocześnie v-strom ma taką budowę, że się rysuje, jest delikatny itd. W innych turystycznych enduro sporo elementów sprawia wrażenie solidniejszych, trwalszych, już nawet w DL1000 np. właśnie uchwyty pasażera, kierownica, lakier i tego typu sprawy. Nic nie odpada, jest dobrze poskładane ale jak się "używa" to szybko widać, że "jest używane" :D
Zarówno Suzuki jak i Honda są po prostu zbyt ciężkie do takiej jazdy w terenie, zobacz na samo przełożenie 1 biegu u siebie i porównaj np. z Tigerem 800, gdzie jest zdecydowanie krótsze.
Jak wjeżdżałeś swoim na tą górkę, to praktycznie jechałeś cały czas na pół sprzęgle.
Jakie spasowanie ? jak może być coś dobrze spasowane, co przy byle dotknięciu skrzypi ? weź sobie porównaj Yamahę Tracer 700 czy Hondę NC750X do V-Stroma i już na pierwszy rzut oka widać różnicę w wykonaniu tych motocykli.
Silnikowo Tracer 700 bije na głowę DL-a ma też lepsze hamulce, choć jak dla mniej jest mniej wygodny niż Suzuki.
Możemy sobie tak pisać bez końca, każdy poprzez pryzmat własnych doświadczeń ma także inne oczekiwania od motocykla, Tobie wystarcza "stary Ursus" ja szukam poza trwałością i bezawaryjnością także przyjemności z jazdy, poczucia większego bezpieczeństwa, większego komfortu wyprzedzania, a tego mi nie daje mój motocykl w stopniu mnie zadowalającym.
Można oczywiście poprzez modyfikację układu hamulcowego wymienić oploty na stalowe, klocki na lepsze, skompresować zawieszenie, wymienić olej w lagach itd. ale i tak nie zmienimy charakteru tego motocykla.
Obecnie najbardziej mi odpowiada Yamaha Tracer 900 GT, ale także Honda Africa Twin CRF1000L, czy choćby wspomniany Triumph Tiger 800 ;)
Pozdrawiam - RafałB
No Rafał to poleciales.... 😂
Z tą elastycznością V-ek to niestety nie zgadzam się, miałem vstroma 1000 mam rzędowego versysa 1000 i jeżeli chodzi o elastycznosc to jest faktycznie przepaść ale na korzyść rzedowego versysa,Vstrom poniżej 3000 obr masakra,szarpanie itd ,versysem od 50km na 6 biegu,płynnie przyspieszasz bez problemu,odpada mieszanie biegami jak w suzuki,na jakimkolwiek biegu byś nie jechał masz mega elastyczność,dlatego ta elastycznosc v-ek to taki powielany mit...
Hej hej ano własnie chciałem zapytać o wady ale będzie odcinek to poczekam. Lewa!
W tym tygodniu będą ;)
Spoko odcinek. Czekam na wady :)
Ps. Górka widac zacna
Dzięki, niebawem będą ;) A góra z dołu wygląda na niższą :P
0:25 - też tak mam. Czterdziestotonowym zestawem :D
11:28 - to nie jest kwestia układu cylindrów tylko ich wielkości względem pojemności silnika - R2 tak samo bardzo dobrze idzie z dołu.
Nie wprowadzaj w błąd. Autor filmu zgodnie z prawdą powiedział.
@@zotychopak3345 Nie. Sam jesteś w błędzie, ale nie musisz tego zmieniać.
Może by tak porównanie z obecnie produkowanym v-stromem 650 XT? Coś, co nie będzie "first impressions", ale raczej spostrzeżeniami kogoś, kto sporo godzin spędził w siodle poprzedniej generacji tego modelu.
Myślę, że da się załatwić ;) Mam takie coś w planach ;)
Ma wiele rozwiązań ułatwiających naprawę... W ktm żeby zdjąć kosz sprzęgłowy trzeba zdjąć łańcuch rozrządu.
Jeżdżę VFR 800 X i według mnie to też ok motocykl na dłuższe trasy, w teren chyba trochę za ciężki.
LwG!
Na asfalt super maszyna, wydaje mi się, że w teren tak średnio by się nadawała. Poza tym czy byłyby jakieś opony? Pozdrawiam
Jak uważasz jest sens brać ten motocykl w 2022? Mogę mieć rocznik 2013 z niskim przebiegiem ze zrobionymi zaworami i kuframi za 20k pln czy może lepiej wejść w coś nowego np nc750x, tiger sport 850 czy tracer9. Stać mnie na te nowe maszyny żeby kupić je za gotówkę ale czy to ma sens? Mam 188cm moja jazda to 90% dojazdy do pracy, jezdze caly rok nie sezonowo. Mialem już szybkie motocykle np vfr800, z1000sx ale jeździłem tez skuterami jak Honda foresight która miała 20hp i dawałem radę jeździć nią razem z pasażerem. Wiem ze skoro 20hp dało radę to i Suzuki da. Nowy motocykl to fajna sprawa bo pachnie nowością, wszystko lśni jest więcej elektroniki która daje bezpieczeństwo, dobre hamulce, ogólnie czujesz się fajnie podchodząc do takiego motocykla i siadając na nim. Z drugiej strony tym czy tym dojadę do tej pracy. Ale suzuki nie da mi tego efektu wow jak będę na nim siadał, da mi niezawodność a wiem z doświadczenia jak to jest ważne, przeszkadza mi w vstrom ze farba schodzi z pokryw silnika, sprzęgła, niby nic ale jednak. Możesz coś doradzić, ale może coś innego przychodzi Ci do głowy godnego uwagi
Część mam pytanie ile masz wzrostu zastanawiam się nad kupnem, ja mam 195cm
I jeszcze jedno pyt. Przy 120 km h jakie silnik ma obroty?
Mam takie pytanie jak długo zajmuje nauczenie się balansu w motocyklach ADV? Bo ja jeździłem przy ważnie na motocyklach typu cruiser, i jaka pojemność jest dobra na początek przygody z motocyklami typu ADV?
Jako nowicjusz wystartowałem od razu od ADV 650. Nauka balansu to moment ponieważ te motocykle są dobrze skrojone, obecnie mam 1200 i chyba jest nawet lepiej wyważony z uwagi na nowszą konstrukcję. W odniesieniu do pojemności to ciężka sprawa, do przemieszczania 650 jest ok ale nie zgodzę się, że latanie po autostradzie po 150km/h na długich przelotach to komfort. Z własnego doświadczenia powiem, że na wspomnianym suzuki (oczywiście to moje subiektywne odczucia) komfort kończy się na 120. ADV to duża inwestycja w dodatkowe fanty i dlatego bazując na doświadczeniu wskakiwałbym od razu na 1200, o ile głównym przeznaczeniem jest droga utwardzona, asfaltowa itd. Pojemność 1000-1200 to większa stabilność, kiedy potrzeba to większa moc, lepsza praca silnika itd, niestety większe spalanie, większy komfort na długich trasach. Pojemność 650 to niby większa poręczność ( choć ja nie widzę różnicy chyba , że przy przestawianiu na parkingu i w garażu), mniejsza waga, mniejsze spalanie, mniejszy komfort na długich trasach.
@@andrzejjasiewicz4674 Dzięki za odpowiedz.
Witam.
Czy ten motocykl nadaje się na pierwsze moto?
Jeśli pasuje Ci pod kątem wymiarów to tak, nadaje się na pierwsze moto. Silnik jest podobny jak nie nawet ten sam co w Gladiusie którym jeździłeś na egzaminie
Dzięki za odcinek 👍 Jak już ktoś napisał - czekamy na wady 😉 Szczególnie: hamulec przedni i oświetlenie. Jak je minimalizować? ...a może to wcale nie wady? Ja mam model z 2012 r. i musiałem przesunąć klamkę hamulca o 3-4 cm w lewo żeby lepiej wykorzystać dźwignię przy hamowaniu dwoma palcami. W porównaniu z Tracerem hamowanie niestety jest słabsze. Jak u Ciebie?
Film już jest na kanale ;) Oczywiście, że hamulce są słabsze, jak jeździsz tylko v-stromem to jest ok, gorzej jak porównasz do czegoś lepszego ;) Ponoć poprawia sprawę wymiana płynu hamulcowego na taki bardziej sportowy i przewodów alr to dużo zachodu ;) Oświetlenie też racja ale ile jeździsz w nocy? Ja wstawiłem trochę lepsze żarówki i tyle, może jeszcze dołożę reflektory szerokokątne ale bez tego da się żyć. Miałem może 3-4 sytuacje w których żałowałem, że ich nie mam ;)
Siema , trafiłem na twój kanał przypadkiem ...ciekawy więc sub leci ;) Zapraszam tez do mnie. Pozdro.
PS. Czy to kopiec w Bieruniu ? czy sie mylę ? Jak tak to jesteś z tamtych okolic ?
Tak to te kopce ;) Nie jestem z tamtych okolic ale w sumie to daleko nie mam ;) Dzięki
Adwenczer jak to nie jest tajemnica możesz zdradzić skąd jesteś skoro nie daleko ?
Katowice :)
Adwenczer ...no to masz parę km do tamtych miejsc 😉 Pozdro 👊
Czy myślisz że na 173cm wzrostu będzie dobry
Powinien być dobry ale musisz się przymierzyć
Warto poszukać wypożyczalni w Twojej okolicy, która ma V-Stroma. Wypożyczenie na 1 dzień to ok 300 zł, a znacznie więcej się z tego dowiesz, niż samo "przymierzenie się".
na takie pojezdzawki to Tobie Chlopie tenera 660 jest potrzebna a nie slon V-Strom. Jezdzilem oboma wiec z serca radze
Narazie V-Strom daje radę ale w przyszłości faktycznie będę się kierował w stronę tego typu motocykli ;)
No całkiem fajny to motocykl tylko jakoś głupio jak kierownikiem się obraca a lampa prosto
A jak może być inaczej? ;) Czasza z reflektorami to chyba zawsze jest sztywna?
Hej. Zastanawiam się nad zakupem takiej maszynki i nie wiem czy mając 194cm wzrostu będzie mi wygodnie .
Mam 194cm wzrostu i posiadałem ten motocykl. U mnie ponadprzeciętny wzrost zlokalizowany jest w nogach i dla wygodnej jazdy - obniżyłem podnóżki o 3cm, podniosłem siodło o 4 oraz kierownicę o 3cm. Podnosiłbym wyżej kierownicę o kolejne 3 ale to już wiązało się z wymianą przewodów. Wszystko jest sprawą indywidualną ponieważ moją sztukę odkupiła osoba o podobnym wzroście i z tego co wiem siodło było już za wysoko.
Dokładnie tak jak kolega wyżej pisze jest to trochę indywidualna sprawa ale podstawowe zabiegi takie jak obniżenie podnóżków i podwyższenie kierownicy zdecydowanie zmieniają pozycję i wtedy jest bardzo dobrze. Sprawdzałem czy jest różnica i zdecydowałem, że montuję takie dodatki, żeby zamiast 800km na dzień robić 1200km ;D Ogólnie można powiedzieć, że można śmiało jeździć i bez tego ;)
Ja mam 190cm I na DL 1000 znacznie wygodniej niz na 650. Jak ktos ma dlugie rece I ramiona a np krotsze nogi to 650 lepsza ;) bo 650 jakby dluzszy byl, bardziej pozycja ala szympans hehe
Z tą przesiadką na KTM-a to DL 650 reklamy nie zrobiłeś ;)
Odkupiłem winy mówiąc, że V-Strom to świetny sprzęt ;D
KTM 790 Adventure /R motocykl idealny jako adventure.
To dopiero sprawdzę czy taki idealny ;) Na papierze z pewnością ;)
Czy to czasem nie haldy w Bieruniu ?
tak
V-Strom 650 to 34k zł, a Tiger 800 XR to 44k zł. Nijak dwóch nie kupisz.
Jeśli porównujesz z XCX lub XRT to mówimy o zupełnie innej klasie wyposażeniu niż z tego co dla V-Stroma jest do wyboru.
Tak zgadza się powiedziałem 800 a miałem na myśli 1200 dlatego dodałem napis w chwili gdy o tym mówię ;D
Fajny kopiec👍🏍️💪Lwg
Fajny, fajny ;)
spoko
Mam xf 650 tez nie narzekam
Nie ma no co narzekać ;)
Z tego co widzę lepszym sprzętem była by Yamaha xt660 dla ciebie
Nie ma jej już w sprzedaży ;P
Tak a porównaj ktm do suzuki jak jest Europejczyk zrobiony
Japońskie są lepiej spasowane niż EU ....... może warto opisać jakimi jeździłeś
To moje subiektywne zdanie, nie musisz się zgadzać a lista byłaby za długa ;D
Zalety są ale nic nie zmieni że to nudny motor i tyle nigdy tego bym nie kupił
To jest recenzja dl a nie twojej twarzy chlopie
To jest typowo szosowy motor i nie pierdziel głupot😊
czerwone motocykle są najszybsze😁😁👍
Jasne że tak ;) Info potwierdzone przez amerykańskich naukowców ;)
A czarne najgroźniejsze 😬