Zgadzam sie w calej rozciaglosci, mialem zamiar skomentowac to w podobny sposob. Tytul filmu z nietrafionym kontekstem. "Silniejszych" czyli jakich, fizycznie? Samo nasowa sie slowo fizycznie silniejszym co logicznie rzecz biorac, moze to byc nawet wiekszosc stworzen lub nawet postaci z Wiedzmina.
Te gadki o tym jak Ciri jest potężna są żałosne, jak jest taka potężna to czemu sama nie zabiła Eredina? Ta dziewczynka była potężna ale odrzuciła swoją potęge i stała się żałosną osobą.
@@Icy-be5vl to zależy od tego jak tej mocy użyje, w Dzikim gonie było widać że nie kotroluje jej za dobrze. Wiesz, że im większy kaliber broni tym większy odrzut. To też strach ja powstrzymuje. Może gdybyś miał taką moc to byś rozpierdalał/ła co popadnie i cb by to bawiło ale Ciri chyba nie ma takich zamiarów.
@@UchihaItachi-rd5cd Po pierwsze nie miał tylko miała po drugie ja bym wiedziała jak używać tej mocy, powiem więcej chce mieć te jej moce bo ja się znam na magii, czytam o magii a ona nie wie nic.
Świetny materiał. 2 kwestie: 1. Nie tylko wampir wyższy może zniszczyć wampira wyższego. Jak pisze Sapkowski - Vilgefortz miał na swoim wyposażeniu nawet coś na wampira wyższego. Następnie w wywiadach autor stwierdził, że Regis nie odrodzi się po pojedynku z Vilgefortzem. Można to tłumaczyć niezgodnością kanonów - twórcy Wieśka 3 uznali, że się odrodzi. Poza tym Szpakowski opisuje myśli Geralta na początku znajomości z Regisem. Wiedźmin stwierdza, że gdyby doszło do pojedynku między nimi, to nie wie czy by wygrał (tak więc nie wykluczał możliwości sukcesu). 2. Nie jest pewne, że Leo Bonhart pokonał jakiegokolwiek wiedźmina. W książce wątpi w to Yennefer, sugerując, że pewnie nie zdobył medalionów w walce z pełni sprawnymi wiedźminami. Ponadto porównując walkę Leo vs Cahir z Geralt vs Cahir, niewątpliwe Geralt wypada lepiej (wystarczyło mu bodajże jedno cięcie, Leo musiał się troszkę namachać). Jednak wiadomo Geralt > "statystyczny" zwykły wiedźmin
@@Fera-gr5mm Dzięki, przyznam ze gralem tylko w wieska 1-2 a w 3 na moim sprzęcie to ledwo prolog przeszedlem, nie mowiac o krwi czy sercu. Aczkolwiek przykre, że w mlodych tworcach z CD projekt ostala się ostatnia nadzieja, gdyż Sapkowski czy Bagiński zmienili retorykę po kontaktach z netflixem (pozdro dla kumatych i inteligentnych). Ps. polski serial ma lepszą fabułę choć gorsze efekty specjalne od amerykańskiego, ale to moje zdanie ;)
@@arkadiuszbartnicki5954 to chyba coś ci się pomyliło, bo sapkowski wyraźnie powiedział, że regis mógł się odrodzić, tylko zajęło by mu to zdecydowanie więcej niż 50 lat.
Vilgeforz nie przewyższał wiedźminów pod wzgledem szermierki, był na ich poziomie. Ale za pomocą magii jeszcze bardziej poprawił swoje mozliwości fizyczne :)
Może walki: Vernon Roche vs Renfri Neo / Agent Smith vs Ciri Kratos vs Detlaff Smaug vs Saskia (tylko jako smok) Jaskier Karmazynowy Pierdoła vs Misa Jar Jar Binks
@@Borgir28182 Patrząc na walke z Imlerithem w W3 (przy pierwszym podejściu) (bez jakiegoś specjalnego uzbrojenia - same miecze i pancerze znajdywane lub kupowane) i walke z Letho w akcie 1 w W2 (przy pierwszym podejściu) (mając prawie najlepsze uzbrojenie) to Letho rozjebie Imleritha jednym młyńcem (nawet proponował zajebanie go pod murami Kaer Morhen).
Czy jakaś istota zmieniająca formy, jak złote smoki czy dopplery mogłaby zamienić się w wyższego wampira i dzięki temu pokonać prawdziwego wyższego wampira na zawsze? Albo na odwrót: czy dałoby się wampira wyższego w coś przemienić, tak jak Olgierd przemienił ofirskiego księcia w ropuchę? A skoro tak, to czy taka przemiana pozwoliłaby na permanentne zabicie wampira wyższego przez nie-wampira (no bo jeżeli zostanie w coś przemieniony, no to chyba już nie będzie wampirem, a w takiej sytuacji może każdy będzie mógł go zabić na stałę)?
Zabijesz takiego przemienonego to ten zmieni się ponownie w wampira i zregeneruje. Co do drugiego to kwestia dyskusyjna, ale raczej też nie. Pozdrowienia z przyszłości przy okazji. XD
@@zwiadowcamierci Iluzja też może wiele zdziałać, chociażby medalion od Fringilli Vigo w walce z Vilgefortzem. No i sama tajemniczość przeciwnika też działa na wyobraźnie, więc kto wie, czy poza elitą wiedźmińskiej szkół ktoś miałby z nią szanse :D
@@zwiadowcamierci Aguara jest w stanie manipulować percepcją innych potworów. Więc obawiam się że Aguara która zebrała by mglaka, wija i wiwerne do swojego "teamu"... Cóż, zmiażdzyłaby takiego Wiedźmina rach ciach.
Hmmm ja mysle, ze dziki gon to akurat nie do konca dobry przykład na pewno w przypadku vesemira ;p w 3 czesci vesemir rozbroił imleritha i momentalnie obezwładnił eredina a umarł tylko dlatego, ze nie chciał by cos sie stało ciri. Ale słabsi wiedzmini fakt mogli przegrać jak np eskel z caranthirem
4:37 Nie jestem pewien czy to łowca głów ale jeśli tak to miałem z tym skurwysynem ogromny problem, był prawie niezniszczalny, blokował każdy atak dlatego trzeba go było potraktować takim którego zablokować się nie da więc tylko piorun był go w stanie zajebać xD
ciekawi mnie jedno skoro rany na wampirach goją się wręcz błyskawicznie nie ważne jak wielkie by były to co by się stało gdyby jednorożec swoim rogiem uszkodził wampira wyższego
Zaś w książce to sposób ich śmierci determinuje długość gojenia się ran. Regis bodajże wspominał, że jak raz ludzie go rozczłonkowali i spalili, to regenerował się kilka wieków. Właśnie ten czas wykorzystał na przemyślenia i wypracowanie w sobie prohumanitarnej filozofii.
@@arkadiuszbartnicki5954 Z tego co pamiętam nie regenerował sie kilka wieków tylko około 50 lat. Nie mogli go też spalić, bo był odporny na ogień. Przynajmniej ten zwykły, nie stworzony magią, bo wyjął podkowe z ogniska i nic mu nie było (chyba najzabawniejsza scena w "Chrzcie ognia") , a Vilgefordz go stopił, więc według mnie chodzi o to jakiego rodzaju jest to ogień.
Leo Bonhart to człowiek. Nie ma sensu kategoryzować w tej kwestii. Wystarczy powiedzieć, że zdarzają się wśród ludzi jednostki wybitnie uzdolnione w walce mieczem, że przewyższają niektórych wiedźminów ;)
Zdecydowanie brakuje Kejrana z 2 części. Geralt żeby go zabić potrzebował pomocy Filippy Eilhart, a i z nią nie było lekko i na najwyższych poziomach trudności to było zadanie ledwie możliwe do wykonania.
Ten mit z "tylko wampir wyższy może zabić wampira wyższego" jest związany bezpośrednio z pomysłem na Wino i Krew. Zarówno w W1 Królowa Nocy to był wampir wyższy i znajoma Regisa, którą opcjonalnie można było zabić. W W3 (podstawce) Hubert Rejk też. I to nawet bezpośrednio w grze jest opisany jako wampir wyższy, a trzeba go zabić. W książkowym uniwersum nie ma słowa o takich wymaganiach tylko, że cholernie trudno byłoby ubić. Ale żeby przywrócić Regisa redsi postanowili sobie taki mit stworzyć. Co nie jest jedynym paradoksem. Gdy wykonuje się zadanie na odczarowanie porońca Geralt każe usypać przed drzwiami linię z soli. A jak zwiedza trzęsącą się rezydencję to widząc linię z soli mówi "bezsensowny zabobon". Sól w Wiedźminie 1 odstraszała upiory, a wstążeczka utopce (czy jakoś tak). Redsi sobie robią co chcą w zależności od wizji, a ta się zmienia. Nie ma co z tego robić jakiejś twardej reguły.
Ja się zacząłem zastanawiać nad tym: 1. Regis powiedział: "jeżeli zabije nas ktoś z innej rasy, to z pomocą *innego wampira wyższego* jesteśmy w stanie się odrodzić". Czyżby to oznaczało, że niektóre obrażenia zadane nawet przez nie-wampira są tak potężne, że wampir wyższy samodzielnie się nie odrodzi po ich otrzymaniu, i potrzebuje pomocy innego, by się wykaraskać? Czy to oznacza, że da się permanentnie zabić wampira wyższego, jeżeli tylko się go zmasakruje co najmniej tak, jak Vilgefortz, a później trzeba pilnować, by żaden wampir wyższy nie próbował go wskrzesić? 2. Czy zabicie wampira wyższego bronią wykonaną z ciała wampira wyższego (np. z odpowiednio zaostrzonych kości) liczyłoby się jak zabicie wampira wyższego, a co za tym idzie - byłoby permanentne? To by tłumaczyło, dlaczego kodeks nakazał Regisowi spalić dłoń Dettlaffa po uwarzeniu pogłosu (może po to, by nikt nie zrobił np. z pazurów Dettlaffa broni na wampiry), a także nadałoby to sens grafikom przedstawiającym Ukrytego w zbroi z Tesham Mutna i z mieczem - że niby używa miecza, a nie własnych kłów, pazurów etc., żeby tylko dać wampirowi, który mu podpadnie, nauczkę, ale nie zabijać go permanentnie. 3. Co z istotami, które potrafią zmieniać formę, jak złote smoki czy dopplery? Czy mogą się przemienić w wampiry wyższe? A jeżeli tak, to czy taka przemiana pozwala im zabijać wampiry wyższe na zawsze? 4. I na odwrót: Co z przemienianiem jednych istot w drugie (vide Olgierd i Królewicz Ropuch)? Czy da się przemienić wampira wyższego w nie-wampira? A jeżeli tak... to czy tak przemienionego wampira nie-wampir może ubić na zawsze? 5. A gdyby rozczłonkować wampira wyższego, a każdą część ciała zamknąć w szczelnej puszce ze srebra (albo jeszcze lepiej: powlekanego srebrem stopu srebra, dalwinitu i stali meteorytowej, z czego to wykonano klatki dla wampirów), na dodatek wypełnioną po brzegi olejem na wampiry? Albo po prostu zatopić w srebrze jak komara w bursztynie? Czy to oznacza, że dopóty, dopóki nie uwolni się przynajmniej jednego z fragmentów tegoż wampira, nie będzie on mógł już nigdy się odrodzić? 6. Czy gdyby rozbić ciało wampira na atomy, albo i jeszcze drobniejsze cząsteczki (np. na kwarki), to czy gdy się rozpierzchną po całym wszechświecie, to uda się temu wampirowi samemu poskładać do kupy? Czy inni będą mogli poskładać go ponownie w całość i umożliwić odrodzenie się? Albo jeszcze inaczej: czy ze słów Regisa "nasza materia może istnieć bezpostaciowo" wynika, że atom z ciała wampira wyższego jest jakby w jakiś sposób naznaczony, i przez to nie jest tym samym, co atom tego samego pierwiastka z ciała innego wampira wyższego, albo może nawet i innego obiektu (ten punkt przyszedł mi do głowy głównie dzięki temu, że niektórzy twierdzą, że dałoby się przeprowadzać teleportację poprzez rozbicie jakiegoś obiektu na atomy i wykonanie jego kopii z innych sztuk atomów tych samych pierwiastków, bo to podobno nie ma znaczenia, skąd dany atom pochodzi, bo wszystkie atomy jednego izotopu jednego pierwiastka, jeżeli mają ten sam ładunek, są takie same - a może z cytatu Regisa wynika, że to ma znaczenie, jeżeli chce się z pojedynczych atomów odtworzyć żywego wampira wyższego, a nie jego zwłoki)? 7. A gdyby tak wampir wyższy zetknął się z samym sobą zrobionym z antymaterii? Podobno dwa potraktowane tak obiekty zostałyby przetworzeni w czystą, bezmasową energię świetlną (no chyba że światło ma jednak jakąś masę). Myślę, że odtworzenie kogoś z będących nieustannie w ruchu, i to bardzo szybkim ruchu, fotonów może być dużo trudniejsze niż odtworzenie kogoś z mokrej plamy. Zwłaszcza że fotony trudno nazwać w ogóle materią, bowiem np. wątpliwe, żeby miały jakąkolwiek masę. Oczywiście, nie zapominajmy, że niektóre cząsteczki są tożsame ze swoimi antymaterialnymi odpowiednikami, jak np. fotony (tak jak liczbą przeciwną do zera jest 0), więc nie będą mogły ulec anihilacji, jeżeli ze sobą się zetkną. Ale się rozpisałem... Ale może było warto.
@@profesorinkwizytor4838 Próbujesz zracjonalizować coś co jest rozwiniętą przez zespół CD Projekt fikcją literacką :) Pytania powinny właśnie do tych osób być zadane, zresztą cała ta "tylko wampir wyższy może rzeczywiście zabić innego" to jak tzw. "plot armor". Plot armor oznacza taką ochronę istotnych dla fabuły postaci, że de facto są niezniszczalne niezależnie od obrażeń. Tutaj właśnie tym mitem posłużył się CD Projekt RED żeby "wskrzesić" Regisa i wpasować go w fabułę dodatku. Można zabić smoka, można zabić półboga (Dagona), można zabić dżina, etc. Ale wampir może się zregenerować dzięki pomocy innego wampira bo ... bo tak! Więc nie ma co próbować znaleźć racjonalnego wytłumaczenia w czymś co jest ewidentnie irracjonalne a służy tylko fabule gry. Niemniej zawsze można tą irracjonalność podkreślać. To tak jak odporność na ogień. O ile ma to jakieś uzasadnienie u np. żywiołaka ognia (tudzież ifryta) to zupełnie nie ma żadnego uzasadnienia w przypadku wampira. W kuźni się wyciągało ile... 800°C? A w hucie ~1600, topnienie wolframu gdzieś ~3500°C - trudno byłoby oczekiwać, że jakikolwiek organizm żywy, a nie twór magiczny z wymiaru żywiołów mógłby w takim zakresie temperatur funkcjonować. Zresztą bardzo wysoką temperaturą właśnie Regis został zniszczony co podaje w wątpliwość wcześniejszą odporność. Sapkowski też zmieniał zdanie. Początkowo twierdził, że wątek Regisa jest zamknięty, przy którymś z wywiadów zapytany czemu nie ma go wśród postaci gdy Ciri ładowała umierającego Geralta na łódź zasugerował, że mógł się zregenerować. Tak to jest z fikcją - w zależności od potrzeb można ją kierować na różne tory.
Nazwa jest jak najbardziej trafna, każda wymieniona istota jest "silniejsza" nie koniecznie lepsza. Tu by trzeba wykluczyć Ciri, oficjalnie nie jest wiedzminką a i Geralt jest ewenementem wśród towarzyszy z cechów wiedzmińskich, bo nie do końca przeszedł poprawnie próbę traw, więc lekko wystawał umiejętnościami od swoich towarzyszy. Swoją drogą co do bonharta, jestem właśnie po przeczytaniu całej sagi Sapkowskiego i cholernie chciałbym zobaczyć walkę Geralta z tym prze lujem.
@@arturkujawa2400 co? Geralt właśnie nadzwyczajnie dobrze przeszedł mutacje a nie "nie do końca przeszedł poprawnię próbę traw". Został dodatkowo zmutowany jako eksperyment i przeżył, przez te dodatkowe mutacje stał się czymś w rodzaju ponadprzeciętnego Wiedźmina.
@@arturkujawa2400 zwykły wojownik dzikiego gonu z wiedźminem np. Eskelem nie ma szans przypominam że w grze Eskel przez długi czas walczył na równi z Nawigatorem dopóki ten nie użył magi. Tak samo z łowcami nagród trafił się jeden osobnik który był w stanie walczyć z wiedźminami i z miejsca została dodana cała grupa podobnie z czarodziejami rzadko który był wstanie walczyć z wiedźminem. Powodem dla którego tytuł jest nie trafny jest podawanie za szerokich grup które były wstanie pokonać wiedźmina.
@@chives-qte4455 Źle to ująłem pisownie, ale właśnie to miałem na myśli :) chodziło mi że Geralt jest "wybitnym" wiedźminem a nazwa filmiku nie nawiązuje do niego a do ogólnej sfery wiedźminów, którzy z tego samego wyszkolenia odstają od niego. Dzięki za poprawkę.
@@patrykflor @Lanca nie nawiązuje tylko do gier, w książkach Sapkowskiego żaden wiedźmin nie mierzył się z dzikim gonem. Redzi zinterpretowali to po swojemu co oczywiście rozumiem, ale fakt jest taki że wiedźmini mimo że byli ponad przeciętni to niestety dostawali spore lanie. Po samej grze możesz wiedzieć że nie wielu ich na świecie Sapkowskiego zostało.
@@haloarbiter2027 Zaklęć nie używała po akcji na pustyni ale potrafiła używać mocy do unieszkodliwienia a nawet zabicia człowieka przez popatrzenie się na niego jak zrobiła przy ucieczce w wiosce Goworożec
Ale Ciri nigdy nie będzie wyszkolona magii bo ta żałosna dziewczynka wyrzekła się magii a potem swojego daru gdy poświęciła się dla świata, jest żałosną dziewczynką bez ambicji, taką Cirille pokonałabym bez problemu.
Czarodzieji mimo wszystko bym tutaj nie umieścił bo tylko jednostki władające najsilniejsza magia były potężniejsze od wiedźminow ale jako gatunek czarodzieje byli słabsi od wiedźminow i myślę że większość z nich w takim pojedynku by poległo
Zauważ że przegrał z Ciri w książce, głównie dlatego, że nikt go nie uczył jak walczyć na desce nad 10 metrową dziurą. No i Bonhart pokonał sam jeden sześciu ludzi naraz, co jest osiągnięciem wręcz niemożliwym w rzeczywistości (jeśli przeciwnicy mają jakiekolwiek zdolności), a więc czynem dorównującym wiedźminom(nie chodzi tu o samego geralta, bo geralt to przypadek wyjątkowy).
@@franekzaj4030 Ciri również nie jest wiedźminem i także radziła sobie z kilkoma przeciwnikami. Powiedz mi, jakim cudem bonhart miałby pokonać wiedźmina? To jest nie możliwe zważywszy na to że wiedźmin może machać mieczem tak że nie będzie widać gdzie go ma. I do tego jeszcze dochodzi refleks który jest kilkukrotnie lepszy niż u człowieka. Więc jakim cudem zwykły człowiek miałby pokonać w pojedynku wiedźmina?
Zastanawiam się czy Ciri spotkała Dovahkiina podczas swoich ucieczek przed Dzikim Gonem. Podobno była już w świecie z dwoma księżycami, więc może? Edit: A jak już mówię o Smoczym Dziecięciu to każdy na liście, poza Odimem, jest śmiesznie małym lub zerowym zagrożeniem dla niego. Gdzie zagrożenie płynące od Odima jest dyskusyjne i zależne od tego jaką formę postaci posiada Dragonborn.
Czy wampiry wyższe są na pewno lepsze od najlepszych wiedzminów? W kanonie gier mamy przynajmniej 2 wiedzminów którzy pokonali wampira wyższego, a Bonharta bym nie wymieniał ponieważ nie widzialiśmy w jaki sposób zabił wiedzminów, kiedy Yennefer zasuregowała, że strzelił im w plecy z kuszy puściły mu nerwy i nie wiemy jak wyszkoleni byli ci wiedzmini których Bonhart zabił mogli to być młodzi wiedzmini którzy według Lamberta mają problemy z utopcami, a i Ciri zabiła Bonharta, Ciri z pewnością nie jest lepsza od wiedzmina w walce.
Magiczny pret, dobre, przewage dala mu zdolnosc do tworzenia iluzji, byl w innym miejscu niz widzial wiedzmin. Zreszta, dzieki amuletowi tej kovirskiej czarodziejki, Geralt pokonal go w ten sam sposob, iluzja.
Jak grałem to wchodze na ten statek i jest ten eredin i mówi że ma mi coś do powiedzenia a ja z kuzynami mówię przestań pierdolić i spierdalaj i mi grę wydupiło xD
W sumie to nie zgadzam się z oceną czarodziejów. W grze zrobili z nich słabeuszy, ale każdy nawet przeciętny czarodziej czy czarodziejka był potężniejszy od wiedźmina. Jedyną szansą dla wiedźmina jest znaleźć się na tyle blisko czarodzieja, żeby go dopaść, zdąży rzucić zaklęcie, jak w "Sezonie Burz".
Sądzę że lista jest źle zrobiona powinna zostać usunięta i nagrana jeszcze raz bez uwzględnienia postać z gier a jedynie przy użyciu sagi oraz ostatniego życzenia , miecza przeznaczenia oraz sezonu burz z gury mówię że nie uznaję gier za kanon choć były naprawdę dobre za równo grałem w gry jak i czytałem książki
Tylko weź pod uwagę, że cały kanał jest tak zrobiony w sumie jak większość kanałów o wiedzminie, że miesza się informacje z książek i gier bo zwyczajnie są uznawane przez nich i ich widownie za kanon
W zasadzie z biologicznego punktu widzenia wiedźminką to ona nie jest, bo mutacji nie przeszła. Wiem, że na końcu wiedźmina 3 jest mowa, że zostaje wiedźminką, ale to tylko z "zawodu", a tu mowa o istotach, czyli o wiedźminach biologicznych
@@haloarbiter2027 Ganther O'Dim jest słabszy od Ciri ponieważ gdy w finale dodatku serce z kamienia spytamy się go gdzie jest Ciri to on nam odpowie rze Ciri jest poza jego zasięgiem, A to oznacza że nie może jej zranić.
@@owca3063 powiedział że jest ona ukryta przed jego wzrokiem a nie że jest poza jego zasięgiem jeśli chodzi o moc. Słuchaj ze zrozumieniem zanim będziesz pisać takie głupoty
Nie podoba mi się ten filmik i już mówię dlaczego. Po pierwsze niektórzy czarodzieje, niektórzy łowcy nagród, to w zasadzie są te same istoty a mianowicie ludzie, ewentualnie elfy. Dziki gon to również elfy, a Ciri jest człowiekiem z domieszką krwi elfów. Czyli te cztery punkty w zasadzie są dwoma. Po drugie istota silniejsza w moim mniemaniu to taka, której typowy reprezentant gatunku minimum w 7 na 10 pojedynków wygrywa. Po trzecie wspominasz że Geralt jest najsilniejszy spośród wiedźminów. Na kartach powieści nie ma takich wzmianek a w grze wiedźmin Letho z Gulety jest bardzo wymagającym przeciwnikiem. Teraz postaram się odnieść do każdej z wymienionej przez ciebie „istoty” 1. Wampiry wyższe fakt są potężne, ale ostatecznie Geralt pokonuje Dettlaffa i jest również przytoczona historia w której to Eskel radzi sobie z wampirem wyższym. A co do Ukrytego to skoro wyodrębniłeś wampiry wyższe od pozostałych tak i jego trzeba by wyodrębnić, gdyż wampiry wyższe nie mają szans w starciu z ukrytym. 2. Złote smoki tu mogę się zgodzić chodź ani na kartach powieści ani w grze nie było między nimi starcia. 3. Niektórzy czarodzieje w grach czarodzieje nie byli zbyt wymagający jako przeciwnicy, a na kartach powieści Geralt ostatecznie zabił Vilgefortza, który był jednym z najpotężniejszych jak nie najpotężniejszym czarodziejem w uniwersum. 4. Leo Bonhart posiadał wiedźmińskie amulety i chwalił się że ściągnął je z martwych wiedźminów, ale nie było nic o okolicznościach zdobycia owych amuletów, co więcej Yennefer podawała w wątpliwość ich autentyczność. Yennefer podobnie jak Ciri mówiły Bonhartowi ze nie masz szans z Geraltem. Ostatecznie Leo zginął z ręki Ciri która sama o osobie mówiła że jest wiedźminką. 5. Wojownicy dzikiego gonu czyli elfy aen elle wśród nich były wybitne jednostki takie jak ich przywódca Eredin, czy Imlerith albo Caranthir, ale poza tym wojownicy gonu nie stanowiły większego problemu i podczas obrony Kaer Morhen wiedźmini zabili wielu wojowników gonu a z wiedźminów zginął tylko Vesemir. 6. Jednorożce fakt ze elfy z ludu olch się ich obawiały, ale Ciri znalazła ich kości czyli elfy aen elle również byly w stanie ich pokonać, a skoro oni dali rade to jestem pewny że i wiedźmini by sobie poradzili. 7. Geniusze żywiołów w 100% się zgadzam. W powieści podobnie jak w grze Geralt był praktycznie bezradny w starciu z takim przeciwnikiem. 8. Ogromy Wij może i masz racje, zbyt wielu informacji na ich temat nie posiadam 9. Ciri pani czasów i miejsc szkolona na wiedźmina stosunkowo krótki czas, sama się przechwała przynależnością do tej że kasty i w jednym z zakończeń 3 odsłony gry Ciri staję się wiedźminką co już moim zdaniem ją wyklucza z tej listy (istotą silniejszą od wiedźminów jest wiedźminka XD). Nie przechodziła mutacji i w pojedynku szermierskim z wiedźminami raczej nie miałaby szans. Biorąc pod uwagę jej moce to ten pojedynek mógłby być wyrównany. 10. Demony czyli postacie z innych wymiarów. Tu warto zaznaczyć że Gaunter O'Dim nie był demonem. Nie do końca wiadomo czym on był. Porównany do zła wcielonego. Draug w grze rzeczywiście jest nazwany demonem, ale powstał na skutek klątwy co się trochę kłóci z powieścią. Koniec końców pokonany przez Geralta.
Top 11: strażnicy w miastach na wyższych lvlach
Ja ich na drodze do zagłady pykam jak chce
Ale że ja w Nowogrodzie czasem bije strażników żeby mieć wszystkich z całego miasta a potem się śmieje jak próbują skakać po dachach
Ich można pokonać kilku naraz
@@tobizielinski7082 ja pykam twoją rodzicielke
Jak masz 40 lvl to tak, ale jak nie to nie da rady ich zabić
Raczej "Potężniejszych" bo silniejszy od wiedźmina to jest prawie każdy stwór xD.
Zgadzam sie w calej rozciaglosci, mialem zamiar skomentowac to w podobny sposob. Tytul filmu z nietrafionym kontekstem. "Silniejszych" czyli jakich, fizycznie? Samo nasowa sie slowo fizycznie silniejszym co logicznie rzecz biorac, moze to byc nawet wiekszosc stworzen lub nawet postaci z Wiedzmina.
@@Tomas-ds6kf kontekst bardzo łatwy do odczytania, pomimo nieco nie trafionego opisu.
@@tyktar4600 w sumie tak, rzeczywiście źle to sformułowałem
Chyba najtrafniejszym slowem byloby 'grozniejsze'
Ciri jest potężna ale nawet one nie wytrzymała długo w night city i jego bugami
Ta, jeszcze by się w ścianę tepła
@@Kubx-wx3qi była tam przeżyła to się liczy
Te gadki o tym jak Ciri jest potężna są żałosne, jak jest taka potężna to czemu sama nie zabiła Eredina? Ta dziewczynka była potężna ale odrzuciła swoją potęge i stała się żałosną osobą.
@@Icy-be5vl to zależy od tego jak tej mocy użyje, w Dzikim gonie było widać że nie kotroluje jej za dobrze. Wiesz, że im większy kaliber broni tym większy odrzut. To też strach ja powstrzymuje. Może gdybyś miał taką moc to byś rozpierdalał/ła co popadnie i cb by to bawiło ale Ciri chyba nie ma takich zamiarów.
@@UchihaItachi-rd5cd Po pierwsze nie miał tylko miała po drugie ja bym wiedziała jak używać tej mocy, powiem więcej chce mieć te jej moce bo ja się znam na magii, czytam o magii a ona nie wie nic.
Zawsze jak widzę to scenę gdzie pan lusterko podrzuca czaszkę Olgierda i przy tym gwiżdże to zawsze mam ciary
Świetny materiał. 2 kwestie:
1. Nie tylko wampir wyższy może zniszczyć wampira wyższego. Jak pisze Sapkowski - Vilgefortz miał na swoim wyposażeniu nawet coś na wampira wyższego. Następnie w wywiadach autor stwierdził, że Regis nie odrodzi się po pojedynku z Vilgefortzem. Można to tłumaczyć niezgodnością kanonów - twórcy Wieśka 3 uznali, że się odrodzi. Poza tym Szpakowski opisuje myśli Geralta na początku znajomości z Regisem. Wiedźmin stwierdza, że gdyby doszło do pojedynku między nimi, to nie wie czy by wygrał (tak więc nie wykluczał możliwości sukcesu).
2. Nie jest pewne, że Leo Bonhart pokonał jakiegokolwiek wiedźmina. W książce wątpi w to Yennefer, sugerując, że pewnie nie zdobył medalionów w walce z pełni sprawnymi wiedźminami. Ponadto porównując walkę Leo vs Cahir z Geralt vs Cahir, niewątpliwe Geralt wypada lepiej (wystarczyło mu bodajże jedno cięcie, Leo musiał się troszkę namachać). Jednak wiadomo Geralt > "statystyczny" zwykły wiedźmin
Po odkryciu mutacji w Krew i Wino to Geralt mogłby być w stanie żeby pokonać wampira wyszego
@@Fera-gr5mm Dzięki, przyznam ze gralem tylko w wieska 1-2 a w 3 na moim sprzęcie to ledwo prolog przeszedlem, nie mowiac o krwi czy sercu. Aczkolwiek przykre, że w mlodych tworcach z CD projekt ostala się ostatnia nadzieja, gdyż Sapkowski czy Bagiński zmienili retorykę po kontaktach z netflixem (pozdro dla kumatych i inteligentnych). Ps. polski serial ma lepszą fabułę choć gorsze efekty specjalne od amerykańskiego, ale to moje zdanie ;)
@@arkadiuszbartnicki5954 to chyba coś ci się pomyliło, bo sapkowski wyraźnie powiedział, że regis mógł się odrodzić, tylko zajęło by mu to zdecydowanie więcej niż 50 lat.
Mnie tam dzik raz przeturlał w wiedzminie 3, więc warto dodać do listy.
Vilgeforz nie przewyższał wiedźminów pod wzgledem szermierki, był na ich poziomie. Ale za pomocą magii jeszcze bardziej poprawił swoje mozliwości fizyczne :)
Otóż nie był bardziej uzdolniony w fechtunku. Stalowa pała owego vilgefortza była w całkowitej mierze sterowana przez magie.
9:51 Uwielbiam Cię za to że to tu wstawiłeś
Pomysł na następny odc
Letho vs Imlerith
Naprawdę mnie to ciekawi
Raczej Imlerith.
Rzuć monetą orzeł to letho leszka imlerith i masz odp
@@Precel___ orzeł dostawa jaboli przyjmiesz?
Szczerze ciekawy pomysł
@@deus.official "dobra dawaj"
3:08 poprawka vilgefortz uzywal magii do poruszania kijem a nie umiejętności szermierczych, wiec pod wzgledem szermierki go nie przewyższa
7:18 xD i to Yrden w tle
Nadaje klimatu
Złap go w Yrden
@@b1ejdd ,,SAMA ZŁAP GO W YRDEN!,,
Może walki:
Vernon Roche vs Renfri
Neo / Agent Smith vs Ciri
Kratos vs Detlaff
Smaug vs Saskia (tylko jako smok)
Jaskier Karmazynowy Pierdoła vs Misa Jar Jar Binks
Ja bym zobaczył Letho vs Imlerith
@@Borgir28182 kurwa to by było tak piękne
Dokładnie
Chcemy go zabić ?
Nie ryzykujmy
Mięczak
@@Borgir28182 Patrząc na walke z Imlerithem w W3 (przy pierwszym podejściu) (bez jakiegoś specjalnego uzbrojenia - same miecze i pancerze znajdywane lub kupowane) i walke z Letho w akcie 1 w W2 (przy pierwszym podejściu) (mając prawie najlepsze uzbrojenie) to Letho rozjebie Imleritha jednym młyńcem (nawet proponował zajebanie go pod murami Kaer Morhen).
Lista jest logiczna, ale muszę przyznać że pana lusterko to chyba każdy się tu spodziewał, w sumie to bym się zdziwił jakby go tu nie dano.
Czy jakaś istota zmieniająca formy, jak złote smoki czy dopplery mogłaby zamienić się w wyższego wampira i dzięki temu pokonać prawdziwego wyższego wampira na zawsze? Albo na odwrót: czy dałoby się wampira wyższego w coś przemienić, tak jak Olgierd przemienił ofirskiego księcia w ropuchę? A skoro tak, to czy taka przemiana pozwoliłaby na permanentne zabicie wampira wyższego przez nie-wampira (no bo jeżeli zostanie w coś przemieniony, no to chyba już nie będzie wampirem, a w takiej sytuacji może każdy będzie mógł go zabić na stałę)?
Zabijesz takiego przemienonego to ten zmieni się ponownie w wampira i zregeneruje. Co do drugiego to kwestia dyskusyjna, ale raczej też nie. Pozdrowienia z przyszłości przy okazji. XD
Jest jeszcze piąty geniusz... tzw. Eugeniusz!
O kurwa ale suchar
Lista jak najbardziej spoko, ale brakuje mi tu Aguary z sezonu burz :D
Wydaje mi się, że była by to poprostu bardzo trudna walka, którą raczej wygrałby wiedźmin ale jest to bardziej kwestia interpretacji
Aguara jest raczej mistrzynią iluzji niż walki :) dlatego nie jest w tej klasyfikacji
@@zwiadowcamierci Iluzja też może wiele zdziałać, chociażby medalion od Fringilli Vigo w walce z Vilgefortzem. No i sama tajemniczość przeciwnika też działa na wyobraźnie, więc kto wie, czy poza elitą wiedźmińskiej szkół ktoś miałby z nią szanse :D
I tego byka co go spotkali w górach.
@@zwiadowcamierci Aguara jest w stanie manipulować percepcją innych potworów. Więc obawiam się że Aguara która zebrała by mglaka, wija i wiwerne do swojego "teamu"... Cóż, zmiażdzyłaby takiego Wiedźmina rach ciach.
Jestem prawie pewien, ze twarza dzina z 3 czesci gry jest Phil Collins.
Hmmm ja mysle, ze dziki gon to akurat nie do konca dobry przykład na pewno w przypadku vesemira ;p w 3 czesci vesemir rozbroił imleritha i momentalnie obezwładnił eredina a umarł tylko dlatego, ze nie chciał by cos sie stało ciri. Ale słabsi wiedzmini fakt mogli przegrać jak np eskel z caranthirem
Ale to tylko w grach a np w ksiegach to 2 wojowników dzikego gonu jest śmiertelnym zagrożeniem dla geralta a tu chyba chodziło o księgi i gry razem
@@gracztv7104co ty pierdolisz chlopie. Przeciez ciri walczyła z eredinem na Łodzi jak równy z równym w tir na lia xd
@@horen2136 ale ciri jest o wiele bardziej niebezpieczna od Geralta
@@gracztv7104 XDDD? Ciri jest nieporownywalnie slabsze od Geralta pod doslownie kazdym wzgledem
@@xshv87ziiiii mi chodziło o księgi w nich Gerald nie był taki mocny jak jest to pokazane w Grach
4:37 Nie jestem pewien czy to łowca głów ale jeśli tak to miałem z tym skurwysynem ogromny problem, był prawie niezniszczalny, blokował każdy atak dlatego trzeba go było potraktować takim którego zablokować się nie da więc tylko piorun był go w stanie zajebać xD
ciekawi mnie jedno skoro rany na wampirach goją się wręcz błyskawicznie nie ważne jak wielkie by były to co by się stało gdyby jednorożec swoim rogiem uszkodził wampira wyższego
Zaś w książce to sposób ich śmierci determinuje długość gojenia się ran. Regis bodajże wspominał, że jak raz ludzie go rozczłonkowali i spalili, to regenerował się kilka wieków. Właśnie ten czas wykorzystał na przemyślenia i wypracowanie w sobie prohumanitarnej filozofii.
@@arkadiuszbartnicki5954 Z tego co pamiętam nie regenerował sie kilka wieków tylko około 50 lat.
Nie mogli go też spalić, bo był odporny na ogień. Przynajmniej ten zwykły, nie stworzony magią, bo wyjął podkowe z ogniska i nic mu nie było (chyba najzabawniejsza scena w "Chrzcie ognia") , a Vilgefordz go stopił, więc według mnie chodzi o to jakiego rodzaju jest to ogień.
Leo Bonhart to człowiek. Nie ma sensu kategoryzować w tej kwestii. Wystarczy powiedzieć, że zdarzają się wśród ludzi jednostki wybitnie uzdolnione w walce mieczem, że przewyższają niektórych wiedźminów ;)
Zdecydowanie brakuje Kejrana z 2 części. Geralt żeby go zabić potrzebował pomocy Filippy Eilhart, a i z nią nie było lekko i na najwyższych poziomach trudności to było zadanie ledwie możliwe do wykonania.
Ciekawy podział
Ten mit z "tylko wampir wyższy może zabić wampira wyższego" jest związany bezpośrednio z pomysłem na Wino i Krew. Zarówno w W1 Królowa Nocy to był wampir wyższy i znajoma Regisa, którą opcjonalnie można było zabić. W W3 (podstawce) Hubert Rejk też. I to nawet bezpośrednio w grze jest opisany jako wampir wyższy, a trzeba go zabić. W książkowym uniwersum nie ma słowa o takich wymaganiach tylko, że cholernie trudno byłoby ubić. Ale żeby przywrócić Regisa redsi postanowili sobie taki mit stworzyć. Co nie jest jedynym paradoksem. Gdy wykonuje się zadanie na odczarowanie porońca Geralt każe usypać przed drzwiami linię z soli. A jak zwiedza trzęsącą się rezydencję to widząc linię z soli mówi "bezsensowny zabobon". Sól w Wiedźminie 1 odstraszała upiory, a wstążeczka utopce (czy jakoś tak). Redsi sobie robią co chcą w zależności od wizji, a ta się zmienia. Nie ma co z tego robić jakiejś twardej reguły.
Ja się zacząłem zastanawiać nad tym:
1. Regis powiedział: "jeżeli zabije nas ktoś z innej rasy, to z pomocą *innego wampira wyższego* jesteśmy w stanie się odrodzić". Czyżby to oznaczało, że niektóre obrażenia zadane nawet przez nie-wampira są tak potężne, że wampir wyższy samodzielnie się nie odrodzi po ich otrzymaniu, i potrzebuje pomocy innego, by się wykaraskać? Czy to oznacza, że da się permanentnie zabić wampira wyższego, jeżeli tylko się go zmasakruje co najmniej tak, jak Vilgefortz, a później trzeba pilnować, by żaden wampir wyższy nie próbował go wskrzesić?
2. Czy zabicie wampira wyższego bronią wykonaną z ciała wampira wyższego (np. z odpowiednio zaostrzonych kości) liczyłoby się jak zabicie wampira wyższego, a co za tym idzie - byłoby permanentne? To by tłumaczyło, dlaczego kodeks nakazał Regisowi spalić dłoń Dettlaffa po uwarzeniu pogłosu (może po to, by nikt nie zrobił np. z pazurów Dettlaffa broni na wampiry), a także nadałoby to sens grafikom przedstawiającym Ukrytego w zbroi z Tesham Mutna i z mieczem - że niby używa miecza, a nie własnych kłów, pazurów etc., żeby tylko dać wampirowi, który mu podpadnie, nauczkę, ale nie zabijać go permanentnie.
3. Co z istotami, które potrafią zmieniać formę, jak złote smoki czy dopplery? Czy mogą się przemienić w wampiry wyższe? A jeżeli tak, to czy taka przemiana pozwala im zabijać wampiry wyższe na zawsze?
4. I na odwrót: Co z przemienianiem jednych istot w drugie (vide Olgierd i Królewicz Ropuch)? Czy da się przemienić wampira wyższego w nie-wampira? A jeżeli tak... to czy tak przemienionego wampira nie-wampir może ubić na zawsze?
5. A gdyby rozczłonkować wampira wyższego, a każdą część ciała zamknąć w szczelnej puszce ze srebra (albo jeszcze lepiej: powlekanego srebrem stopu srebra, dalwinitu i stali meteorytowej, z czego to wykonano klatki dla wampirów), na dodatek wypełnioną po brzegi olejem na wampiry? Albo po prostu zatopić w srebrze jak komara w bursztynie? Czy to oznacza, że dopóty, dopóki nie uwolni się przynajmniej jednego z fragmentów tegoż wampira, nie będzie on mógł już nigdy się odrodzić?
6. Czy gdyby rozbić ciało wampira na atomy, albo i jeszcze drobniejsze cząsteczki (np. na kwarki), to czy gdy się rozpierzchną po całym wszechświecie, to uda się temu wampirowi samemu poskładać do kupy? Czy inni będą mogli poskładać go ponownie w całość i umożliwić odrodzenie się? Albo jeszcze inaczej: czy ze słów Regisa "nasza materia może istnieć bezpostaciowo" wynika, że atom z ciała wampira wyższego jest jakby w jakiś sposób naznaczony, i przez to nie jest tym samym, co atom tego samego pierwiastka z ciała innego wampira wyższego, albo może nawet i innego obiektu (ten punkt przyszedł mi do głowy głównie dzięki temu, że niektórzy twierdzą, że dałoby się przeprowadzać teleportację poprzez rozbicie jakiegoś obiektu na atomy i wykonanie jego kopii z innych sztuk atomów tych samych pierwiastków, bo to podobno nie ma znaczenia, skąd dany atom pochodzi, bo wszystkie atomy jednego izotopu jednego pierwiastka, jeżeli mają ten sam ładunek, są takie same - a może z cytatu Regisa wynika, że to ma znaczenie, jeżeli chce się z pojedynczych atomów odtworzyć żywego wampira wyższego, a nie jego zwłoki)?
7. A gdyby tak wampir wyższy zetknął się z samym sobą zrobionym z antymaterii? Podobno dwa potraktowane tak obiekty zostałyby przetworzeni w czystą, bezmasową energię świetlną (no chyba że światło ma jednak jakąś masę). Myślę, że odtworzenie kogoś z będących nieustannie w ruchu, i to bardzo szybkim ruchu, fotonów może być dużo trudniejsze niż odtworzenie kogoś z mokrej plamy. Zwłaszcza że fotony trudno nazwać w ogóle materią, bowiem np. wątpliwe, żeby miały jakąkolwiek masę. Oczywiście, nie zapominajmy, że niektóre cząsteczki są tożsame ze swoimi antymaterialnymi odpowiednikami, jak np. fotony (tak jak liczbą przeciwną do zera jest 0), więc nie będą mogły ulec anihilacji, jeżeli ze sobą się zetkną.
Ale się rozpisałem... Ale może było warto.
@@profesorinkwizytor4838 Próbujesz zracjonalizować coś co jest rozwiniętą przez zespół CD Projekt fikcją literacką :) Pytania powinny właśnie do tych osób być zadane, zresztą cała ta "tylko wampir wyższy może rzeczywiście zabić innego" to jak tzw. "plot armor". Plot armor oznacza taką ochronę istotnych dla fabuły postaci, że de facto są niezniszczalne niezależnie od obrażeń. Tutaj właśnie tym mitem posłużył się CD Projekt RED żeby "wskrzesić" Regisa i wpasować go w fabułę dodatku. Można zabić smoka, można zabić półboga (Dagona), można zabić dżina, etc. Ale wampir może się zregenerować dzięki pomocy innego wampira bo ... bo tak! Więc nie ma co próbować znaleźć racjonalnego wytłumaczenia w czymś co jest ewidentnie irracjonalne a służy tylko fabule gry. Niemniej zawsze można tą irracjonalność podkreślać. To tak jak odporność na ogień. O ile ma to jakieś uzasadnienie u np. żywiołaka ognia (tudzież ifryta) to zupełnie nie ma żadnego uzasadnienia w przypadku wampira. W kuźni się wyciągało ile... 800°C? A w hucie ~1600, topnienie wolframu gdzieś ~3500°C - trudno byłoby oczekiwać, że jakikolwiek organizm żywy, a nie twór magiczny z wymiaru żywiołów mógłby w takim zakresie temperatur funkcjonować. Zresztą bardzo wysoką temperaturą właśnie Regis został zniszczony co podaje w wątpliwość wcześniejszą odporność. Sapkowski też zmieniał zdanie. Początkowo twierdził, że wątek Regisa jest zamknięty, przy którymś z wywiadów zapytany czemu nie ma go wśród postaci gdy Ciri ładowała umierającego Geralta na łódź zasugerował, że mógł się zregenerować. Tak to jest z fikcją - w zależności od potrzeb można ją kierować na różne tory.
Ten odcinek powinien nazywać się 10 istot które dorównują lub przewyższają wiedźminów.
Nazwa jest jak najbardziej trafna, każda wymieniona istota jest "silniejsza" nie koniecznie lepsza. Tu by trzeba wykluczyć Ciri, oficjalnie nie jest wiedzminką a i Geralt jest ewenementem wśród towarzyszy z cechów wiedzmińskich, bo nie do końca przeszedł poprawnie próbę traw, więc lekko wystawał umiejętnościami od swoich towarzyszy. Swoją drogą co do bonharta, jestem właśnie po przeczytaniu całej sagi Sapkowskiego i cholernie chciałbym zobaczyć walkę Geralta z tym prze lujem.
@@arturkujawa2400 co? Geralt właśnie nadzwyczajnie dobrze przeszedł mutacje a nie "nie do końca przeszedł poprawnię próbę traw". Został dodatkowo zmutowany jako eksperyment i przeżył, przez te dodatkowe mutacje stał się czymś w rodzaju ponadprzeciętnego Wiedźmina.
@@arturkujawa2400 zwykły wojownik dzikiego gonu z wiedźminem np. Eskelem nie ma szans przypominam że w grze Eskel przez długi czas walczył na równi z Nawigatorem dopóki ten nie użył magi. Tak samo z łowcami nagród trafił się jeden osobnik który był w stanie walczyć z wiedźminami i z miejsca została dodana cała grupa podobnie z czarodziejami rzadko który był wstanie walczyć z wiedźminem. Powodem dla którego tytuł jest nie trafny jest podawanie za szerokich grup które były wstanie pokonać wiedźmina.
@@chives-qte4455 Źle to ująłem pisownie, ale właśnie to miałem na myśli :) chodziło mi że Geralt jest "wybitnym" wiedźminem a nazwa filmiku nie nawiązuje do niego a do ogólnej sfery wiedźminów, którzy z tego samego wyszkolenia odstają od niego. Dzięki za poprawkę.
@@patrykflor @Lanca nie nawiązuje tylko do gier, w książkach Sapkowskiego żaden wiedźmin nie mierzył się z dzikim gonem. Redzi zinterpretowali to po swojemu co oczywiście rozumiem, ale fakt jest taki że wiedźmini mimo że byli ponad przeciętni to niestety dostawali spore lanie. Po samej grze możesz wiedzieć że nie wielu ich na świecie Sapkowskiego zostało.
Bardzo dobry materiał i świetnie się oglądało. Dziękuję i czekam na kolejne.
Co? xd
@@chopingra883
Szok i niedowierzanie c'nie ? xd
Wiem ze sie podłożyłem strasznie ale 4:15 dzięki za potężny spojler, teraz nie będę mógł spać po nocach
a może odcinek czym jest białe zimno?
najpotężniejszym złotym smokiem był ten z polskiego wiedźmina
Nie wiem jak potężny jest wij ale myślę że Vesemir albo Geralt na granicy skilla daliby radę przeżyć walkę z nim a może nawet go mocno zranić
Zranić =/= zabić/zwyciężyć
Strasznie mnie ciekawi pojedynek miedzy już wyszkolona Ciri w magi i opanowującej czas i przestrzeń a ganterem
Raczej ona nie bardzo para się magią. Zdecydowanie woli szermierkę niż magiczne zaklęcia
@@haloarbiter2027 Zaklęć nie używała po akcji na pustyni ale potrafiła używać mocy do unieszkodliwienia a nawet zabicia człowieka przez popatrzenie się na niego jak zrobiła przy ucieczce w wiosce Goworożec
Ale Ciri nigdy nie będzie wyszkolona magii bo ta żałosna dziewczynka wyrzekła się magii a potem swojego daru gdy poświęciła się dla świata, jest żałosną dziewczynką bez ambicji, taką Cirille pokonałabym bez problemu.
Nawet jeśli oparła by się zatrzymaniu czasu
Gaunter'a nie da się zabić mieczem
Mógłby poprostu zabrać jej duszę lub zrobić to samo co z duchem Witolda
Nie stanowilaby nawet 0.1% zagrozenia dla O'dima XD
Fajnie wlaciało do obiadku ;)
5:25 Wspominasz, że Geralt został poddany dodatkowym mutacją. Możesz rozwinąć temat? Gdzie można się więcej o tym dowiedzieć?
Z tego co pamiętam to w którejś części sagi było napisane, że Geralta poddano eksperymentalnym, silniejszym mutacjom, stąd białe włosy.
Świetny materiał :DDD
Czarodzieji mimo wszystko bym tutaj nie umieścił bo tylko jednostki władające najsilniejsza magia były potężniejsze od wiedźminow ale jako gatunek czarodzieje byli słabsi od wiedźminow i myślę że większość z nich w takim pojedynku by poległo
Super filmik
Pozdrawiam
Bardzo fajny kanał, tak trzymaj 👌
Top 1: Stary wracajacy z wywiadowki
Uwielbiam twoje filmy :))
Dzięki za ostrzeżenie przed spoilerami jestem na początku fabuły
Czy bonhart był lepszy od wiedźminów, nie wiadomo mógł przecież ich zabijać jak to powiedziała Yennefer "Bełtem z kuszy".
Nie sądzę. Wiedźmini potrafią odbijać bełty.
@@chives-qte4455 Nie zacytowałem całej jej wypowiedzi. Yennefer mówiła o bełcie z kuszy zza pleców.
Równie dobrze mógł im podcinać gardła kiedy spali nawaleni jak Messerschmitty
Zauważ że przegrał z Ciri w książce, głównie dlatego, że nikt go nie uczył jak walczyć na desce nad 10 metrową dziurą. No i Bonhart pokonał sam jeden sześciu ludzi naraz, co jest osiągnięciem wręcz niemożliwym w rzeczywistości (jeśli przeciwnicy mają jakiekolwiek zdolności), a więc czynem dorównującym wiedźminom(nie chodzi tu o samego geralta, bo geralt to przypadek wyjątkowy).
@@franekzaj4030 Ciri również nie jest wiedźminem i także radziła sobie z kilkoma przeciwnikami. Powiedz mi, jakim cudem bonhart miałby pokonać wiedźmina? To jest nie możliwe zważywszy na to że wiedźmin może machać mieczem tak że nie będzie widać gdzie go ma. I do tego jeszcze dochodzi refleks który jest kilkukrotnie lepszy niż u człowieka. Więc jakim cudem zwykły człowiek miałby pokonać w pojedynku wiedźmina?
Super film!
zrób odcinek pani jeziora vs Ganter o dim
Weź zrób która szkoła cechu w wiedzminie najlepsza i czym sie roznią
Zastanawiam się czy Ciri spotkała Dovahkiina podczas swoich ucieczek przed Dzikim Gonem. Podobno była już w świecie z dwoma księżycami, więc może?
Edit: A jak już mówię o Smoczym Dziecięciu to każdy na liście, poza Odimem, jest śmiesznie małym lub zerowym zagrożeniem dla niego. Gdzie zagrożenie płynące od Odima jest dyskusyjne i zależne od tego jaką formę postaci posiada Dragonborn.
Oj byczq ale jesteś szefem
A Co powiesz na Gandalf vs Vilgefortz? Albo Gandalf vs Kratos!. Czy Geralt vs Aragorn
Czy wampiry wyższe są na pewno lepsze od najlepszych wiedzminów? W kanonie gier mamy przynajmniej 2 wiedzminów którzy pokonali wampira wyższego, a Bonharta bym nie wymieniał ponieważ nie widzialiśmy w jaki sposób zabił wiedzminów, kiedy Yennefer zasuregowała, że strzelił im w plecy z kuszy puściły mu nerwy i nie wiemy jak wyszkoleni byli ci wiedzmini których Bonhart zabił mogli to być młodzi wiedzmini którzy według Lamberta mają problemy z utopcami, a i Ciri zabiła Bonharta, Ciri z pewnością nie jest lepsza od wiedzmina w walce.
Ciri o ile dobrze pamiętam zabiła Bonharta na wahadłach, czyli na jej ulubionym ćwiczeniu. Też podobno Bonhart był wtedy pijany.
imo wszyktich na tej liście O'dim boje na głowe
Jest jeden błąd, Vilgefortz nie był lepszy w szermierce od wiedźminów. Przewagę dał mu magiczny pręt
Magiczny pret, dobre, przewage dala mu zdolnosc do tworzenia iluzji, byl w innym miejscu niz widzial wiedzmin. Zreszta, dzieki amuletowi tej kovirskiej czarodziejki, Geralt pokonal go w ten sam sposob, iluzja.
@@gracjanstanosky9698 tak, ale pręt też dawał przewagę, ponieważ Geralt bał się parować ciosy co zakłócało jego rytm w walce
@@michasulkowski8664 amulet amuletem, ale gdyby vilgefortz miał sprawne drugie oko to i tak by wygrał, nawet z amuletem
@@gracjanstanosky9698fringilla vigo pochodziła z nilfgaardu a nie koviru
Sędzia piłkarski. Może każdego wiedźmina zdjąć z boiska.
1:17 tylko Snape i Voldemort potrafili latać bez mioteł. To że inni latają to wymysł filmów
A czy bedzie odcinek „kto by wygrał? Gaunter O’dim cs ukryty” bo jest z ciri ale z listy najsilniejszych postaci ukryty jest wyżej od ciri
Wij był odporny na magie. Prawdopodobnie umarł z powodu swoich wymuszonych magią rozmiarów. i Raczej pojedyńczy wiedźmin nie miał z nim szans.
Gdzie można znaleźć wzmiankę o tym wiju stworzonym przez alzura? Bo nie przypominam sobie tego ani z książek ani z gier
Jaka był "specjalna" umiejętność Regisa jako wampira wyższego?
W sumie dobre pytanie.
Dzwonił po Geralta
10 ISTOT SILNIEJSZYCH OD WIEDZMINA: NUMER 10, 9, 8, 7, 6 I 5 NALEŻĄ DO WATACHY WILKÓW NA MARSZU KU ZAGŁADZIE!
Drodze
O kurwa przypomniał mi się foltest który umie przegiąć pałe goryczy xD
5:32
- Najsilniejsi wojownicy Gonu
- Eredin
Wybierz jedno.
Eredin to pizda, już Imlerith był o wiele mocniejszy.
Jak grałem to wchodze na ten statek i jest ten eredin i mówi że ma mi coś do powiedzenia a ja z kuzynami mówię przestań pierdolić i spierdalaj i mi grę wydupiło xD
zrób odc pan lusterko vs pani jeziora
Ta nie ma to jak dostać na suke od novigradzkiego garnizonu, ehh
Czyli wampiry wyższe są najpotężniejsze
Lanca mam pomysł na odc Geralt kontra vi z cyberpunka2077
W sumie to nie zgadzam się z oceną czarodziejów. W grze zrobili z nich słabeuszy, ale każdy nawet przeciętny czarodziej czy czarodziejka był potężniejszy od wiedźmina. Jedyną szansą dla wiedźmina jest znaleźć się na tyle blisko czarodzieja, żeby go dopaść, zdąży rzucić zaklęcie, jak w "Sezonie Burz".
No i jeszcze bóstwa oczywiście
Ranking spoko ale zabraklo najpotężniejszego przeciwnika Geralta, czyli Roba, riviańskiego młokosa z widłami 😂
Mmmm ciekawy temat
jak mnie stara babka z łopatą miała na jednego hita XD (była 10 poziomów wyższa (pokonałem ją))
PAN LUSTERKO
W jakim momencie gry było powiedziane że Ganter odim był demonem?
A gdzie szczury z lochów ?
A jak często się wiedzmin wypróżniał skoro żyli dłużej niż ludzie 😂😂😂
Mam pomysł na pojedynek: Dettlaf vs Villentretenmerth
Villentretenmert jest potężniejszy od Detlaffa
Sądzę że lista jest źle zrobiona powinna zostać usunięta i nagrana jeszcze raz bez uwzględnienia postać z gier a jedynie przy użyciu sagi oraz ostatniego życzenia , miecza przeznaczenia oraz sezonu burz z gury mówię że nie uznaję gier za kanon choć były naprawdę dobre za równo grałem w gry jak i czytałem książki
Pozdrawiam
Tylko weź pod uwagę, że cały kanał jest tak zrobiony w sumie jak większość kanałów o wiedzminie, że miesza się informacje z książek i gier bo zwyczajnie są uznawane przez nich i ich widownie za kanon
Biorę dlatego podobne komę także piszę pod wieloma filmami
Jakby były silniejsze to by ich nie pozabijał
Właściwie to wystarczy dobry czarodziej do pokonania wiedźmina w otwartej walce. Chyba, że owy czarodziej da się zaskoczyć albo zlekceważy oponenta.
Nie czarodziej tylko czarodziejka.
@@Icy-be5vl a co czarodziej nie może być?
@@Pieklarnik Nie może. Skoro dziewczyna nie może być pełnoprawną wiedźminką to magia powinna być dostępna tylko dla dziewczyn.
@@Icy-be5vl eeee? Nie? Vilgefordz? Stregobor? Alzur?
@@Icy-be5vl dziewczyna nie może być wiedźminka bo jest zbyt słaba fizycznie (nie przeżyła by próby traw)
Czarodziej tego nie potrzebuje
Caranthir generalnie był najpotężniejszym stworem z ekipy Eredina i raczej bez problemu rozjebał by kazdego wiedźmina przez ten swój kostur zasrany.
No w końcu każdego zamroził. Tylko dzięki Ciri zostali uwolnieni
Po tym odcinku stwierdzam, że Vampiry wyższe ukryte są najpotężniejsi, nie licząc demonów
Nie zawsze silniejszy znaczy lepszy
Jak wij'a nie jest w stanie zabić żaden wiedźmin, a w pogromcy potworów to co?
#1 Stary pijany
Moim zdaniem lista powinna zawierać tylko postacie, z którymi wiedźmin miałby jakiekolwiek szanse na zwycięstwo. Ale poza tym spoko.
Najsilniejszy był wieśniak z widłami😏
większość tych osób nie miało by szans z geraltem
Patrząc na to że ciri została wiedźmińką nie ma nic potężniejszego :)
W zasadzie z biologicznego punktu widzenia wiedźminką to ona nie jest, bo mutacji nie przeszła. Wiem, że na końcu wiedźmina 3 jest mowa, że zostaje wiedźminką, ale to tylko z "zawodu", a tu mowa o istotach, czyli o wiedźminach biologicznych
XDDD
9:30 zapomniałeś o najważniejszym że są sprawy do których nawet o'dim sie nie miesza
To proste. Inaczej główny wątek za szybko by się skończył
Wiem, że nie ta seria ale może Ciri vs Yugo pod koniec 2 sezonu?
Edit: O oczywiście Yugo z Wakfu
O'din nie był demonem tylko hmmmm szatanem ? A teraz tak myślę czy to nie to samo
Top 12: chłopi z widłami
Nr 1 byle śmieć z armi która zabija cie jednym ciosem
Nie jestem pewien ale w książce chyba było że nie wiadomo jak bonhart zabił tych wiedźminów i sugerowano że zrobił to jak spali
Nie wydaje mi sie bo poznal po ciri styl walki wiedzmina
Dobrze że uzasadniłeś dziki gon bo już chciałem iść do komentarzy krytykować ten wybór iż przegranie z dzikim gonem jest niemal zę neimożliwe
Pjerfszy xd
Czy Pan Lusterko jest najsilniejszą postacią którą obecnie znamy?
Niektórzy zastanawiają się, czy Ukryty nie jest silniejszy...
@@profesorinkwizytor4838 raczej nie jest. O'dim ma zdecydowanie więcej potężnych umiejętności.
Najsilniejszą postacią z wiedźmina jest Ciri
@@haloarbiter2027 Ganther O'Dim jest słabszy od Ciri ponieważ gdy w finale dodatku serce z kamienia spytamy się go gdzie jest Ciri to on nam odpowie rze Ciri jest poza jego zasięgiem, A to oznacza że nie może jej zranić.
@@owca3063 powiedział że jest ona ukryta przed jego wzrokiem a nie że jest poza jego zasięgiem jeśli chodzi o moc. Słuchaj ze zrozumieniem zanim będziesz pisać takie głupoty
Zapomniano tu uwzględnić Kurwinoxy
siema Lanca
Nie wspomniales o Yennefer a ona jest jedna z najpoterzniejszych magiczek w uniwersum .
A co z doplerami? To istoty które nie mają żadnych granic
nie kasta tylko cech xd
W serialu ogromny Wi nie zabił swojego pana bo yennefer zabiła wi na jego oczach
Nie podoba mi się ten filmik i już mówię dlaczego. Po pierwsze niektórzy czarodzieje, niektórzy łowcy nagród, to w zasadzie są te same istoty a mianowicie ludzie, ewentualnie elfy. Dziki gon to również elfy, a Ciri jest człowiekiem z domieszką krwi elfów. Czyli te cztery punkty w zasadzie są dwoma. Po drugie istota silniejsza w moim mniemaniu to taka, której typowy reprezentant gatunku minimum w 7 na 10 pojedynków wygrywa. Po trzecie wspominasz że Geralt jest najsilniejszy spośród wiedźminów. Na kartach powieści nie ma takich wzmianek a w grze wiedźmin Letho z Gulety jest bardzo wymagającym przeciwnikiem. Teraz postaram się odnieść do każdej z wymienionej przez ciebie „istoty”
1. Wampiry wyższe fakt są potężne, ale ostatecznie Geralt pokonuje Dettlaffa i jest również przytoczona historia w której to Eskel radzi sobie z wampirem wyższym. A co do Ukrytego to skoro wyodrębniłeś wampiry wyższe od pozostałych tak i jego trzeba by wyodrębnić, gdyż wampiry wyższe nie mają szans w starciu z ukrytym.
2. Złote smoki tu mogę się zgodzić chodź ani na kartach powieści ani w grze nie było między nimi starcia.
3. Niektórzy czarodzieje w grach czarodzieje nie byli zbyt wymagający jako przeciwnicy, a na kartach powieści Geralt ostatecznie zabił Vilgefortza, który był jednym z najpotężniejszych jak nie najpotężniejszym czarodziejem w uniwersum.
4. Leo Bonhart posiadał wiedźmińskie amulety i chwalił się że ściągnął je z martwych wiedźminów, ale nie było nic o okolicznościach zdobycia owych amuletów, co więcej Yennefer podawała w wątpliwość ich autentyczność. Yennefer podobnie jak Ciri mówiły Bonhartowi ze nie masz szans z Geraltem. Ostatecznie Leo zginął z ręki Ciri która sama o osobie mówiła że jest wiedźminką.
5. Wojownicy dzikiego gonu czyli elfy aen elle wśród nich były wybitne jednostki takie jak ich przywódca Eredin, czy Imlerith albo Caranthir, ale poza tym wojownicy gonu nie stanowiły większego problemu i podczas obrony Kaer Morhen wiedźmini zabili wielu wojowników gonu a z wiedźminów zginął tylko Vesemir.
6. Jednorożce fakt ze elfy z ludu olch się ich obawiały, ale Ciri znalazła ich kości czyli elfy aen elle również byly w stanie ich pokonać, a skoro oni dali rade to jestem pewny że i wiedźmini by sobie poradzili.
7. Geniusze żywiołów w 100% się zgadzam. W powieści podobnie jak w grze Geralt był praktycznie bezradny w starciu z takim przeciwnikiem.
8. Ogromy Wij może i masz racje, zbyt wielu informacji na ich temat nie posiadam
9. Ciri pani czasów i miejsc szkolona na wiedźmina stosunkowo krótki czas, sama się przechwała przynależnością do tej że kasty i w jednym z zakończeń 3 odsłony gry Ciri staję się wiedźminką co już moim zdaniem ją wyklucza z tej listy (istotą silniejszą od wiedźminów jest wiedźminka XD). Nie przechodziła mutacji i w pojedynku szermierskim z wiedźminami raczej nie miałaby szans. Biorąc pod uwagę jej moce to ten pojedynek mógłby być wyrównany.
10. Demony czyli postacie z innych wymiarów. Tu warto zaznaczyć że Gaunter O'Dim nie był demonem. Nie do końca wiadomo czym on był. Porównany do zła wcielonego. Draug w grze rzeczywiście jest nazwany demonem, ale powstał na skutek klątwy co się trochę kłóci z powieścią. Koniec końców pokonany przez Geralta.