Osobiśccie też nie lubię Legii jako drużyny z Polskiej Ligi ale zawsze im kibicuję jak grają w Pucharach Europejskich. Kibicuję każdemu klubowi z Polski grającemu w tych pucharach
Tym samym, jeśli Legia będzie dobrze radziła sobie w europejskich pucharach, to będzie zarabiała więcej pieniędzy, a przepaść finansowa między nią a innymi klubami będzie rosła. Chcesz tego?
@@mateuszpawluk1167 Myślę. Wolę, aby moja drużyna przeszła przez kwalifikację od początku niż to, żeby Legia była kilka razy bogatsza od innych klubów. Chyba, że chcesz mieć emocje jak w lidze chorwackiej?
@@jakubjedrzejczak1248 chodzi o rozstawienie drużyn w drabince. Twoja drużyna będzie słabiej rozstawiona jak kluby nie będą zdobywać punktów. Czyli pewnie nigdy się do tych pucharów nie dostanie. Czyli cała liga traci. Przez takie myślenie zawsze będziemy tam gdzie jesteśmy. Szkoda strzępić r*ja.
Myślę, że wśród bardziej świadomych kibiców ta niechęć oparta jest na kilku płaszczyznach, które mają wspólny rdzeń, jakim jest geneza Legii. Po pierwsze, buńczuczni kibice (mówię o tych z żylety) uważający, że poza Warszawą każdy inny ośrodek jest wsiurski i flagami typu "jesteśmy waszą stolicą" i przyśpiewkami chcą wpędzać kibiców rywali w jakiś nieuzasadniony kompleks niższości względem swojego miasta. Drugi powód, to naturalna złość, czy może politowanie związane z tym, że kibice Legii sami dokonują aberracji, z jednej strony powołując się na historię legionów, a z drugiej dumnie obnosząc z nazwą CWKS, co świadomych historii ludzi wprawia w niemałą konsternacje i zażenowanie. Trzecie podłoże, te najbardziej zasadne, to sama historia klubu, nawiązanie do przedwojennej Legii, która przecież dość szybko została rozwiązana i jej powojenny odpowiednik w zasadzie jest odrębnym tworem, pierwsi prezesi Legii, którzy ledwo dukali po polsku, byli sowieckimi żołdakami, odpowiadali za prześladowania podziemia patriotycznego, mieli krew na rękach (Poznański Czerwiec chociażby, gdzie to włodarze Legii podjęli decyzję o pacyfikacji i tłumienie zamieszek bronią), niesławne wcielanie do woja piłkarzy, którzy wpadli im w oko, na zasadzie "albo będziesz grał u nas, albo odbębniasz służbę w armii", co mogło spotkać każdego piłkarza, w każdym wieku. A jako kibic bytomskiej Polonii mam przykład z mojego klubu, który po zdobyciu mistrza Polski, został przez stołeczny klub rozmontowany z najlepszych piłkarzy i sezon później spadł z ligi. Znamienne w tym jest to, że gdy wszystkim byłym piłkarzom Polonii skończyły się kontrakty, jak jeden mąż wrócili do Bytomia, co gryzie się z narracją o tym, że przyjęcie zaproszenia do Legii było dobrowolne i nikt na "chama" nie przymuszał do gry w niej pod groźbą służby wojskowej. Ogólnie denerwujące jest to, że kibice Legii określają się mianem patriotów, a bezrefleksyjnie podchodzą do historii swojego klubu, która od samego początku naznaczona jest czerwonymi wzorcami. I śmieszy ta ich pogarda do rywala z Konwiktorskiej, który swoją historią, choćby w czasie II wojny światowej dał świadectwo odwagi, honoru i patriotyzmu. Generalnie rzecz biorąc, ciężko jest darzyć sympatią taki klub i naprawdę ilość sukcesów i tytułów nie ma tutaj nic do rzeczy.
Sciskam dlon i prosze o przyjecie wyrazow glebokiego szacunku. Zagorzaly kibic Warty i kibic Lecha - w obu przypadkach w 3 pokoleniu. Poza tym trzecia druzyna jest w moim sercu Polonia Warszawa - od kilku dziesiecioleci.
W takim razie nie znasz kibiców z żylety. Byłem na niej kilkanaście razy, nic z tego co piszesz nie jest prawdą. Nie znasz również jej historii - rozwiązaną Legie po wojnie odbudowali jej dawni działacze.
Przecież kibice Legii to jest stado wieśniaków, które albo od niedawna mieszka w Warszawie albo dojeżdża na mecz z wiosek podwarszawskich. Więc śmieszne, jak kogoś wyzywają od wieśniaków! :D Ci nieliczni rdzenni warszawiacy to zawsze chodzili na Polonię.
Imo kibicowanie każdej polskiej drużynie w pucharach to fajna idea i ją szanuję, ale nie powinno się jej odgórnie wymagać od wszystkich. Każdy ma prawo kibicować komu chce, a ja do kibicowania legii nie potrafię się zmusić i nawet nie będę próbował, pozdro.
Brakło jeszcze argumentu o źle ukrywanej miłości komentatorów sportowych do tego klubu. Niezależnie od tego w jakiej stacji oglądałem mecze L z innymi klubami czuć było czułość z jaką komentatorzy mówili o tym klubie i wypowiadali jego nazwę. Gdy padają bramki dla innych zespołów to komentarz ZAWSZE jest mniej ekspresyjny i po prostu cichszy - zwróćcie na to uwagę kiedyś. Ja rozumiem, że siedziby wszystkich stacji tv są w W-wie ale to ma się nijak do bezstronności i rzetelności dziennikarskiej.
Byłem w Warszawie na meczu z Leicester, sam nie przepadam za Legią(konkurencja ligowa), ale trzeba oddać Legii parę rzeczy, super stadion w środku, organizacja na mecze(oprawy, doping), czuć że ten stadion żyje podczas meczu, mega atmosfera, buractwo na każdym stadionie jest, zawsze się ktoś znajdzie, ale miło wspominam, wszystkim normalnym kibicom Legii życzę jak najlepiej. Pozdrowienia z Lubina :)
Ogólnie to mam do tego klubu stosunek ambiwalentny, ale kiedy gra w europejskich pucharach to jestem całym sercem za nią (jak za każdym polskim klubem grających w rozgrywkach europejskich).
Niestety nasza piłka klubowa osiągnęła rankingowe dno i jesteśmy w takiej sytuacji że nie ważne kto ważne żeby był jakiś minimum jeden klub co sezon w europejskich pucharach , nie ważne czy Legia , Raków czy Lech byleby był choć jeden co sezon. Jak teraz Legia a wcześniej Lech.
@@zaciekawionygracz5124 Ale widać poprawę. Jeżeli Polskie Kluby grały by w Europejskich Pucharach przez następne powiedzmy 10 lat to poziom się podniesie.
@@wiktordudek2063 Wiadomo że chociażby poziom by się podniósł dzięki kasie którą by polskie kluby zarobiły za samą grę w Lidze Europy bo na Lige Mistrzów to narazie nie mamy doskoku nawet w marzeniach ale tez nie tylko bo prestiż tez jest ważny. Poza tym nawet w Lidze Konferencji jest taka kasa że polskiemu średniakowi da to tyle ile sprzedaż najzdolniejszego wychowanka na zachód albo więcej.
7:46 dokładnie, przykłady Bayernu, Juventusu i tytułowej Legii są doskonałym przykładem, że "sukces rodzi wrogów". Z drugiej jednak strony niechęć do Legii jest głównie spowodowana działaniami podczas komuny i wykorzystywanie statusu.
Myślę, że problem jest w tym w jakim środowisku dorastamy. Jeśli dorastającemu człowiekowi od dziecka rodzina i otoczenie mówi co jest dobre, a co złe, taka osoba na tej podstawie tworzy po części swoje spojrzenie na dany temat
Nie łudźmy się, że historia ma z nienawiścią do Legii coś wspólnego. Silny ruch kibicowski zaczął się rozwijać dopiero w latach 90-tych, od tego czasu liczne trofea społecznej drużyny połączone z kompleksem stolicy budzą niechęć do tego klubu.
Tylko brak wszystkich wartościowych czynników. A prawda jest taka, że wyciąganie dobrych zawodników to tylko pokłosie tego, że w Polsce Ludowej Legia Warszawa była prowadzona przez "prezesów" - generałów, którzy swój żywot rozpoczęli i skończyli w Moskwie (czyt. Czerwonych Radzieckich Generałów). Dla polskich kibiców było to wręcz haniebne.
Zauważyłem że część normalnych rzeczywiście kibicuje Polakom w Europie. Ale wielokrotnie widziałem życzenia porażek i wyzwiska w tematach koło europy. Szczególnie celują w tym niektórzy kibole lecha
Legia w latach po wojennych jak kogoś nie mogła ściągnąć za kasę do klubu to wojsko wysyłało takiej osobie powiadomienie że zapraszamy do wojska ale służba będzie odbywała się na boisku w koszulce Legii .. dlatego ich 90% ludzi nie lubi .. nie dziwię się
@@bartoszkorytowski8881 Znam te przyspiewke i przestan. Proponuje aby ktos kompetentny w PZPN zajal sie wlasnie gwizdaniem " na lewo ". Inna rzecz ze kazdy moze sie pomylic ale dziwne sa pomylki na korzysc przede wszystkim jednej druzyny.
@@marekjozwiak5390 jakie pomyłki na korzyść jednej drużyny? Od lat wam weszło robi niewydrukowana tabele i zawsze masz Legia więcej decyzji na niekorzyść niż korzyść
Raków Częstochowa Marek Papszun uczył mnie w gimnazjum jeden z najlepszych nauczycieli jakich miałem, mieszkam w Wawie za Legią nie przepadam ale w europie kibicuję ps nie rozumiem afery i hejterów za przekładanie meczy z powodu rozgrywek bo także kluby o 2 półki wyżej w europie przekładają ligi
No nie . każdy Polski kibic prawdziwy rozumie że nie ma takiej opcji jest jakaś blokada wspieramy swój klub a nie inny a dopiero nie ma takiej opcji że kibic Lecha będzie się cieszył z wygranej legi w między narodowych rozgrywkach czy to liga mistrzów czy liga europy lub to nowe
@@Footbreak ja akurat kibicuję Legii o jestem pod wrażeniem tego, w jak merytoryczny i wyważony sposób podszedłeś do tematu :-) więcej takich filmów :-)
Moim zdaniem Legią jak i całą warszawą można potraktować to tak jak w tym żarcie: Warszawiak, Ślązak i Kaszub pojechali na wczasy do Egiptu. Gdy płynęli łódką, wyłowili z wody gliniany dzban z dziwną pieczęcią. Po chwili złamali tę pieczęć i z dzbana wyleciał Dżinn. - Uwolniliście mnie, spełnię wasze trzy życzenia. Po jednym na każdego. Kaszub: - Ja tak kocham Kaszuby... Niech zawsze woda w jeziorach będzie czysta, ryb będzie pod dostatkiem, a turyści niech będą porządni i bogaci. Dżinn: - Nudnawe życzenie, ale jak chcesz. Zrobione. Warszawiak: - Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur, żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali. Dżinn: - OK. Zrobione. Teraz ty - Dżinn zwraca się do Ślązaka. Slązak: - Powiedz mi coś więcej o tym murze wokół Warszawy. - No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześlizgnie. Slązak: - Dobra. Nalej wody do pełna gównem.
Co do Bayernu masz rację ale nie ma miejscowości w Niemczech gdzie nie ma fanów Bayernu a nie lubię za to że jest najbogatszym klubem i zamiast wychowywać to od zawsze osłabiał największych rywali pozdrawiam
jest podstawowa niechęć bo dawniej Legia była klubem wojskowym i pod pretekstem zasadniczej służby wojskowej podkradali innym klubom najlepszych młodych piłkarzy
W materiale zabrakło kwestii Polonii Warszawa która odmówiła bycia klubem milicyjnym za co legia wraz władzami PRL skutecznie ten klub niszczyła.Dziś kibice legi nienawidzą Polonii a ona właśnie w przeciwieństwie do legii potrafiła zachować twarz.
Zrobiłeś z siebie idiotę bo klubem milicyjnym była od początku Gwardia, Polonia była klubem kolejowym plus w czasach stalinizmu ich pupilem, a swoją twarz te konfitury pokazały biorąc licencje od Groclinu
@@ktos19891989 To chyba ty za bardzo nie ogarnołeś tematu w sierpniu 1945r Polonia zrezygnowała z patronatu MO a od 1949 była kolejowym klubem wystarczy poszukać w wikipedi :/
Carlos Gots@ Wiele osob nie lubi ludzi i klubow ktore potrafily " zachowac twarz " jak Polonia W., Cracovia czy Warta. Taki jest czlowiek - nie abstrakcyjny ale konkretny......Z kibicowskim pozdrowieniem
Jestem kibicem Pogoni Szczecin klubu bez sukcesów 😁. Ale obecna sytuacja w Pogoni daje nadzieję na przyszłość . Co do Legii Warszawa to ten film idealne wyjaśnia pewną niechęć do tego klubu również moją. Z tym że ja bardziej skłaniam się do niewykorzystanych możliwości na arenie miedzynarodowej. W Polsce Legia ma lub miała z górki i tym bardziej powinna reprezentować godnie polską piłkę na arenie międzynarodowej. Klubowi z tak bogatą historią nie wypada odpadać z pół amatorami w kwalifikacjach. Ja kibicuję wszystkim polskim klubom grającym w europejskich rozgrywkach. Tym bardziej klub z takimi możliwościami jak Legia powinien prezentować poziom przynajmniej średniej klasy Europejskiej jak nie wyższy. I na koniec chciałbym się odnieść do końcówki tego filmu można odnieść wrażenie że autor tego filmu akceptuje to co zrobił Paulo Sousa i akceptuję podobne zachowania. Pieniądze ponad wszystko? Nie wydaje mi się. Pozdrawiam cześć.
Najwidoczniej ta kasa, która jest w Legii nie jest wystarczająca, aby walczyć w pucharach. Legia jest mocna jak na polskie realia, jednak za słaba na Europę. Przeciętniak z Zachodu jest w stanie złożyć lepszą ofertę za polskiego piłkarza. Stąd co roku rekrutacja nowych najemników, z których 3/4 nie jest w stanie się zaaklimatyzować, aby grać na odpowiednim poziomie. Dopiero minęły dwa lata od powstania Legia Training Center. Z czym do Europy? Może za 10 lat coś będzie z tej mąki
o niczym nie mozna zapmniec jak kibice moga zapomniec o tym co legia robila w XX wieku to czemu my wszczy nie zapomnimy o katyniu o wolyniu o wybicu polski z mapy itd BO TEGO SIE NIE ZAPOMINA I O TYM SIE MOWI ja legi nie nawidze
Patrząc na to z innej perspektywy, to kluby wojskowe były pionierami w dziedzinie reżimów treningowych w Polsce, co w tamtym czasie nie było regułą. A najlepszym tego przykładem jest choćby Edmund Kowal, który słynął z zamiłowania do alkoholu i suto zakrapianych nim imprez. Jak opowiadał jego przyjaciel, Lucjan Brychczy "Kto wie, gdyby został w Warszawie, to może jeszcze by żył. Ale wrócił na Śląsk, a tam po prostu piło się więcej" Możliwe, że właśnie przez upodobanie do alkoholu zagrał zaledwie 8 razy w kadrze narodowej. Zginął tragicznie. W święta wielkanocne wybrał się do kolegi. Chciał wskoczyć do pędzącego wagonu, ale poślizgnął się i wpadł pod tramwaj, a butelka wódki, którą miał za pazuchą, zbiła się i go poraniła. Został przewieziony do szpitala specjalistycznego w Poznaniu, ale obrażenia były zbyt dotkliwe. W latach 1973-1980 Legia Warszawa przez nietrafione transfery w ramach poboru do wojska popadła w przeciętność, aż do 1980 roku, kiedy Legia Warszawa sięgnęła po Puchar Polski. W 1985 i 1986 była wicemistrzem Polski do samego końca, przegrywając w tym czasie wyścig o tytuł z Górnikiem Zabrze, a w 1/8 finału Pucharu UEFA stoczyła pamiętny dwumecz z Interem, remisując na San Siro 0:0 i przegrywając przy Łazienkowskiej minimalnie, bo 0:1. Ostatnim komunistycznym transferem był ten z zimy 1989 roku, kiedy z Gwardii Warszawa przeszedł Roman Kosecki, którym swoją drogą interesowała się również Wisła Kraków. Wówczas zaangażowanie generała Czesława Kiszczaka się opłaciło, bo w latach 1989-1990 i 1997 Kosecki w barwach Wojskowych wystąpił w 82 meczach i strzelił 25 goli we wszystkich rozgrywkach, a zimą 1991 roku doszło do głośnego w Polsce transferu do Galatasaray, który zapłacił za Koseckiego kwotę oscylującą między 450 a 600 tyś dolarów, co wtedy było zawrotną sumą. W międzyczasie nadeszła transformacja ustrojowa i w klubie zaniechano transferów w ramach poboru do wojska, ponieważ było już jasne nie był zbyt efektywnym narzędziem w walce o krajowe trofea. Klub z Łazienkowskiej przeszedł w tym czasie szereg reform, a w lutym 1997 roku doszło do głośnego rozwodu Legii z wojskiem, który przy tym atał się spółką akcyjną notowaną na giełdzie. Szczerze powiedziawszy samej sekcji piłkarskiej Legii Warszawa rozwód z wojskiem wyszedł na dobre, i dobrze się odnalazła w nowej rzeczywistości, po tym jak w 2001 roku FIFA wprowadziła okienka transferowe, co było pokłosiem głośnej sprawy związanej z prawem Bosmana. Dodatkowo do świata piłki nożnej weszła waluta euro. A jeśli chodzi o transferowe animozje na linii Lech Poznań Legia Warszawa są Bartosz Bereszyński 2013 roku za 100 tyś euro, oraz Kasper Hamalainen w połowie sezonu 2015/2016 w ramach wolnego transferu. Swoją drogą jakiś czas później Bereszyński przyznał że przy Bułgarskiej czuł się niechciany, a transfer Fina był w Polsce podobnego kalibru, co głośne transfery Luisa Figo z Barcelony do Realu Madryt, Manuel Neuer z Schalke do Bayernu Monachium, Mario Goetze z Borussii Dortmund do Bayernu Monachium czy Roberto Baggio z Fiorentiny do Juventusu.
Muszę pochwalić za bardzo moim zdaniem żetelny materiał, ładne podsumowanie przyczyn antypatii (wielokrotnie wspominanych z resztą w biografiach piłkarzy, którzy w Legii odbywali zastępczą służbę wojskową). Zgadzam się też co do współczesnego podejścia do futbolu u piłkarzy - romantyczne czasy Totti'ego, Gerrarda, Giggs'a, Maldini'ego, Puyol'a, Scholes'a, Terry'ego czy nawet Raula (który został wykopany z Realu wbrew własnej woli) bezpowrotnie minęły, teraz to tylko praca z gigantycznymi pieniędzmi w tle. Pewnie większość z nas bez mrugniecia okiem także zmieniłaby pracę, gdyby inna firma chciała za podobne usługi zapłacić znacznie więcej, więc czas już przywyknąć do tych nowych realiów ;) Pozdrawiam!
Bardzo fajny i rzeczowy materiał 😉 zabrakło mi tylko jednego transferu Jerzego Podbróżnego niechcianego w Poznaniu a przyjętego przez Legię😉 Osobiście powiem tak urodziłem się w Warszawie i od dziecka kibicuję i będę kibicował Legii.Dla mnie to historia wspaniałych transmisji we wspólnym gronie i godzin dyskusji po meczach ze znajomymi. To identyfikacja z miastem. Niestety nie zmyjemy haniebnych praktyk poprzedniego ustroju ani zachowania ludzi którzy nigdy nie powinni wejść na stadion i swoim zachowaniem psuć dobre imię swojego klubu oraz polskich kibiców.Możemy zadbać o to by było normalnie i z dumą wspierać nasz ukochany klub.Pozdrowienia dla wszystkich kibiców piłki nożnej 😉(bez wyjątków)😝
@@gorniklecznaman3414 i to jest właśnie kibicowska scena w Polsce wbijanie sobie szpileczek i podsycanie stadionowych nienawiści. Tak kolego Legia nie miała swych początków w Warszawie bo jak niby miałaby mieć?? Pierwszy zespół tworzyli żołnierze Legionów polskich ( stąd między innymi nazywają ich wojskowi). Ale jakbyś się interesował historią to byś wiedział że od 1920 roku oficjalnie Legia miała siedzibę w zamku królewskim w Warszawie. A tak już wróćmy do współczesności. Jak wcześniej pisałem urodziłem się w dzielnicy która zawsze kibicowała Legii. Zawsze darzyłem i darzę wojsko polskie wielkim szacunkiem dlatego będę ich zawsze wspierał. Kibicowałem , kibicuję i będę kibicował Legii bez względu na dogryzki kibiców innych klubów. Piłka nożna powinna łączyć a nie dzielić.
Ja co prawda nie jestem z Warszawy, ale z Radomia. I to z Gołębiowa - siedziby Radomiaka, chyba jednemu z niewielu klubów, który ma kolokwialnie mówiąc "sztamę z Legią". I będąc szczery, kiedyś bardziej te antagonizmy było w przestrzeni publicznej widać, albo po prostu ich było więcej. Rywalizacja to jedno, ale dzisiaj, przynajmniej dla mnie - Legia jest jak każdy inny polski klub, tylko może troszkę bogatszy od innych, ale też mający na swoim koncie wtopy transferowe czy kompromitacje na boisku. Kiedyś byłem bliżej Legii, jak miałem te 13 lat, ale wtedy się powoli dystansowałem - wielki klub, ale bez żadnych miłości i złości. Poza tym hej, Radomiak jest w Ekstraklasie, a wcześniej się o nią bił. No i tak sobie to żyje, a ja mogę powiedzieć jedno. Patrzmy na to co jest, a nie na to co było lub co chcielibyśmy widzieć. A teksty o sędziach to znam z meczów Realu i Barcelony więc mi to lata.
Tak z czystej ciekawości wróciłem sobię do tego materiału poczytać komentarze i wnioski są takie: - Legia w czasach komuny ściągała sobie kogo chciała za darmo za pomocą powołań do wojska, co części klubów potrafiło pozbawić czołowych zawodników(argument o braku sukcesów w tamtym czasie można o kant dupy potłuc, bo nic to w tym kontekście nie zmienia) w szczególności, że legia lubi o tym przypominać klubom którym zabrała zawodnika, bo stał się legendą legii z przymusu - Niewygodna historia działacza legii jeszcze za czasów PRL (głównie sprawa związana z nienawiścią na linii lech-legia) - Medialne wychwalanie legii co to ona nie osiąga i jaka ona nie jest wspaniała (nawet w obecnej sytuacji w tabeli, co w zasadzie jest dla kibiców legii czarną komedią). Doszczętnie mnie to rozsierdziło jak po tym gdy piast został mistrzem w następnym sezonie niektórzy dziennikarze o legii mówili "mistrz polski sprzed dwóch lat", albo podkreślali ile razy mieli mistrza, gdzie o takiej wiśle lechu itp. Tak się nie wypowiadali. - sprawa komentatorów, możesz mieć w pomieszczeniu nawet kibica legii to komentatorzy jakby inny mecz oglądali potrafią zignorować nawet ostrzejszy faul na żółtą i marudzić na sędziego, że niepotrzebna kartka. - opinia o kibolach legii, gdzie by nie pojechali... bydło i to nawet jak na polskie warunki kibolskie. - cała sprawa sędziów i rzekomego ustawiania (w tym kontrowersyjne wybory sędziów meczowych, gdzie mecz legii potrafi sędziować gość mieszkający w w-wie) - ostatnia sprawa sukcesy, tylko z tym jest problem, bo załóżmy, że to nie legia, a np wisła/cracovia tyle na wygrywała. Media dalej będące w w-wie już inaczej by się wypowiadały o klubie, a o legii mógłbym się założyć, dalej by gadały o dawnych sukcesach, co w końcowym rozrachunku powoduje, że ten hipotetyczny zastępca jest mniej znienawidzony niż jest obecnie legia, a legia i tak jest znienawidzona tylko mniej, bo pupilek mediów. Na jedno wychodzi...
Jesteś przewrażliwiony na tym punkcie. Wszyscy wypowiadali się w superlatywach o Wiśle z początków 2000 lat, wcześniej o Widzewie z charakterem. Komentatorami są często byli piłkarze jak chociażby Kazimierz Węgrzyn, który z Warszawą związany nigdy nie był. Nie płacz a weź się w garść.
Jak to pięknie ujął jeden z fanów Cracovii: nienawidzę Wisły I ich kibiców ale nikt tak nigdy nie zasłużył na Ligę Mistrzów jak Wisełka ery prezesa Cupiała! Coś w tym jest
ja nie lubię Legii bo mega wkurza mnie i frustruje ego tych piłkarzy. Tej josue czy jak mu tam strzeli karnetów serii 11 i będzie uciszał cały stadion i robił calme, widocznie Tobiasz wziął od niego lekcje co widać nawet po meczach pucharowych
Trzeba przyznać że to już osiągnęło moment, gdy obie strony okopały się w swoich obozach i pozostała wyłącznie nienawiść. Legii się nienawidzi, z drugiej strony w samej Legii popularne jest hasło "nienawidzimy wszystkich" oraz kpiny z kibiców innych klubów, gdy akurat Legii lepiej się powodzi. Ciągłe nawiązywania do stolicy "Jesteśmy waszą stolicą", wywyższanie się, wyłącznie po to aby kogoś podrażnić. Myślenie w przeciwną stronę, że PZPN i władze ligi są niechętne wobec L i dominacja jednego zespołu nie jest im na rękę. Do tego bezsensowne akcje jak niedawne pobicie kibiców Warty na autostradzie, co na pewno w budowie wizerunku nie pomaga. Sam jestem z Wwy ale trzeba jednak patrzeć obiektywnie. Nie mniej, dziwi mnie ta powszechna pogarda i nienawiść wobec stolicy, nawet u zwykłych ludzi. Znam wiele osób spoza Wwy (głównie południe i zachód PL) i te osoby Warszawą gardzą bardzo mocno, pomimo że zupełnie nie interesują się piłką nożną.
@@poznanskipatriota6353 Człowieku nie wypowiadaj się na temat historii 2 wojny bo nie masz o tym pojęcia. Poczytaj lepiej o planach Hitlera zrównania z ziemią Warszawy czy większości miast polskich miast i zrobienie z nas niewolniczego bydła. Powstanie Warszawskie było cześcią akcji Burza czyli przejmowanie kraju od Niemców przez Armie Krajową. To dlatego ruscy stali za Wisłą i patrzyli jak AK i ruch oporu się wykrwawia a miasto jest niszczone. Żeby potem mogli wejść jak po swoje.
Do samego klubu jako fan Lecha nic nie mam , nie znoszę kiboli i tych z Legii i również z innych klubów, dla mnie to neandertalczycy , jaskiniowcy pozbawieni mózgu a przynajmniej większej jego części
Legia nie chciała żeby im sędziował mecze sędzia z Krakowa (Tomasz Musiał) a np Wisle czy Cracovii często sędziuje trójka z Warszawy... Równi i równiejsi
choc mieszkam w Warszawie ,to nie lubie Legii od dawna ,dlatego że kiedyś brali do siebie do wojska najlepszych piłkarzy z całej polski żyrując na innych klubach i tak pozostalo do dziś to uczucie do Legii
Dlaczego spłyciłeś temat tylko do wojskowego rodowodu Legii i ówczesnych "powołań" do odbycia służby, a nie pochyliłeś się nad tematem Czerwca 56", który na linii poznańsko - warszawskiej jest równie kluczowy? Towarzysz Bordziłowski jest tak ogromną solą w oku, że Legia wyeliminowała go z kronik.
Gratulacje za ciekawe i spokojne omowienie istotnego tematu. Moim zdaniem druzyna Legii korzysta jednak z przychylnosci sedziow zwlaszcza w ostatnich kolejkach ligowych i w koncowkach meczow. Chodzi mi tutaj o karne z kapelusza czy nieuznawanie prawidlowo zdobytych bramek druzyn grajacych z Legia. Szanuje Warszawe jako stolice i kibicuje poza Warta i Lechem - Polonii Warszawa zyczac jej jak najszybszego powrotu na przynajmniej drugi poziom rozgrywkowy. Cala redakcja sportowa TVP zwyczajnie slini sie kiedy mowi o Legii z red. Szpakowskim na czele. Otwarcie napisze ze tego nie lubie. Nie lubie tez zapraszania do TVP legijnych " lesnych dziadkow " jak Panowie Gmoch czy Strejlau nie dlatego ze sa starzy tylko dlatego ze wszystko co mieli do powiedzenia juz powiedzieli. Gratuluje Panu odwagi za poruszenie waznego tematu. Sprawy powolan do wojska sa juz na szczescie historia. Dodam jeszcze ze ogolnopolskie znaczenie Legii zaczelo sie po 1945r kosztem m.in. Polonii Warszawa. Przy pomocy i pieniedzy i przymusu a nieraz i strachu. Ktos moze kiedys to opisze tylko nalezaloby sie pospieszyc. Sciskam dlon i pozdrawiam serdecznie.
No korzysta z przychylności szczególnie ostatni przegrany mecz ze ŚLąskiem Wrocław co podfkreślili wszyscy eksperci a sędzia Frankowski został odsunięty od sędziowania za ordynaene wypaczenie meczu. Ale o takich rzeczach się nie mówi. Wszyscy móią o pomaganiu Legii nawet jak sędziowie jej szkodzą
@@Daniel-wd3ok Do konca sezonu jeszcze daleko. Proponuje przypatrzec sie ostatnim dziesieciu a szczegolnie pieciu kolejkom. Jakos wtedy sypia sie karne dla Legii ktore trudno zobaczyc na boisku a bramki dla druzyn grajacych przeciw Legii jakos trudniej sa uznawane. Wiem - kazdy sie myli, przynajmniej od czasu do czasu. Jezeli masz czas to obejrzyj koncowki meczow Legii w ostatnich 10 kolejkach od roku - powiedzmy - 2010. Tylko ze stracisz na to sporo czasu.
@@marekjozwiak5390 Fajnie że o tym wspomniałeś. Przed warem jak weźmiesz 10 ostatnich sezonów Legia miała najmniej karnych w całej lidze. Dlaczego? A no dlatego że nawet jak karny był ewidetny to sedziiwei bali się odgwizdać żeby nie być posadzonym o pomaganie Legii. Rekordowy był bodajże 2018 rok gdy dla Legii podyktowano zaledwie 3 karne przez cały sezon a przeciw Legii podyktowano 12 karnych. Na szczęście pojawił się war i trochę się wyrównalo. Wyjątkiem są mecze gdy Legii sędziuje Frankowski. Wtedy nagle war przestaje działać i Legie przekręcają w każdym meczu Frankowskiego.
@@Daniel-wd3ok Znam faceta bylego pilkarza Warty pochodzacego z okolic Konina ktory nie ma NIC przeciwko Legii. Traktuje ja tak jak kazdy inny polski klub zwlaszcza w rozgrywkach pucharowych. Jakies 5-7 lat temu powiedzial mi - a z karnymi dla Legii w koncowce sezonu.... ( w domysle ) trzeba sie nam pogodzic.....Nie pisze tego zeby Tobie czy komukolwiek innemu " przylozyc " . Po prostu pisze jak odbierane jest sedziowanie meczow Legii w koncowkach rozgrywek. Nie oznacza to ABSOLUTNIE ze gwizdanie na lewo nie zdarza sie w przypadku innych klubow - w tym Lecha. Chyba 6 lat temu w polfinale PP Blekitni Stargard - Lech sedzia skrecil mecz ( z tego co wiem ) bo jaki to bylby Final PP gdyby Legia walczyla w nim z Blekitnymi Stargard ? Pewne Wazne Osoby mniej by na evencie zarobily.....Do tego nie mozna bylo dopuscic. I obawiam sie ze pewien uklad medialno-biznesowo-stoleczny powoduje ze - moim zdaniem - najlepiej jest dla pewnych osob czy srodowisk kiedy tytul Mistrza Polski zdobywa Legia. W ostatnim sezonie przewaga Legii byla bezdyskusyjna ale przez kilka sezonow sprawa tytulu wazyla sie prawie do ostatniej kolejki. W Hiszpanii tez gwizdza na lewo - niby taki swietny pilkarsko kraj w ktorym nigdy nie bylo komuny u wladzy....Kilka lat temu rabnela o tym saznisty artykul " Pilka Nozna ". Zwyczajnie - bez minimum pieniedzy nie ma nawet fulbolu na poziomie LZS-ow ale nadmiar pieniedzy ktory zalewa futbol powoduje przegiecie w druga strone. Pozdrawiam
Można nie darzyć Legii sympatią, ale w kontekście europejskich pucharów warto oddać temu klubowi, że z reguły nabija najwięcej punktów dla polskiej Ekstraklasy do rankingu lig europejskich. Bez zespołu z Warszawy mogłoby być jeszcze gorzej z naszą pozycją. Oby jeszcze jakiś klub dotrzymywał kroku Legii w Europie to może się wykopiemy z tych nizin, które obecnie okupujemy. Tutaj delikatne mrugnięcie okiem w stronę Lecha, który ma potencjał, aby tego dokonać. Gdy polskie zespoły grają w Europie to wszelkie animozje powinny być zapomniane. Nie ważne kto gra, ważne że to polski zespół, któremu trzeba kibicować :) Fajny materiał. Pozdrawiam :)
kiedyś legia chciała zainteresować sobą kibiców łódzkich (w Łodzi legię "kocha" się równie mocno jak w Poznaniu) więc łódzka gazeta wykupiła kilka bilbordów i umieściła na nich sentencję "Nie byliśmy, Nie jesteśmy i Nigdy Nie będziemy kibicami Legii Warszawa - łodzianie"
Dlaczego nie lubią?,bo Legia za komuny w latach 60,70,80 "kradła" młodych zdolnych piłkarzy innym klubom.Przecież nie oszukujmy się tak trafiła do Legii ikona Legii Warszawa i najwybitniejszy reprezentant Polski śp.Kazimierz Deyna w ten sposób Legia Warszawa go"pozyskała" z ŁKSu.
@@sikalafa814 Może i tak tylko nie na taką skalę na jaką robiła to Legia.W latach 70-tych próbował stopować to Gierek,w szczególności jeśli Legia próbowała wyrwać piłkarzy ze Śląskich klubów.A wiadomo że cały Śląsk był oczkiem w głowie I sekretarza w szczególności Sosnowiec.Legia to złodziejski klub i tyle.
@@adamzagorski9416 tak tak złodziejski klub i dlatego największe sukcesy przypadają juz po upadku komuny. W tamtych czasach praktycznie KAŻDY klub miał patronat. Jak to jest że Ruch jak i Górnik po upadku komuny za czym idzie utrata partyjnych pieniędzy, nie zdobyli już żadnego tytułu mistrza.
@@dienostalgie tak jak wy nie macie niczego wspólnego z Polonią, no może teraz, jak za karę garujecie na pastwiskowych ligach. Zawsze możecie się zgłosić do Grodziska.
@@dienostalgie pierwsze mistrzostwo Polonii w 1946 roku. Nazwa klubu? Milicyjny Klub Sportowy Polonia hahahaha rodowód zobowiązuje. A akcję z Groclinem każdy zna. Nie ma Polonii i kazdy to wie hahaha
Robert Sadren@ Legia spadla z ligi w 1936r a przynajmniej tak wynika z ksiazki Jozefa Halysa - Polska pilka nozna opublikowanej w KAW bez daty wydania z tabelami 1 i 2 owczesnej ligi konczacymi sie w sezonie 1973-74. Sporo informacji o dawnej polskiej pilce chociaz ksiazka zdazyla mi juz mocno pozolknac. Niech ktos opisze lata miedzywojenne Legii - 3 razy trzecie miejsce w lidze i potem do przynajmniej 1956r. Im predzej tym lepiej. Nie ukrywam ze kibicuje od dawna Polonii Warszawa chociaz czynie to na odleglosc. Gdybym mieszkal w Warszawie lub obok to chodzilbym na jej mecze. Nie przeszkadza mi ze obecnie druzyna Polonii gra na czwartym poziomie rozgrywkowym. Podobno prawdziwych przyjaciol ( kibicow tez ) poznaje sie w biedze. Pozdrawiam. Zagorzaly kibic Warty i kibic Lecha.
Nie ogłosiła upadłości, tylko z powodu braku pieniędzy (armia miała inne priorytety) i słabych wyników sportowych zamknięto sekcję piłki nożnej. Inne sekcje (jak np. boks) działały dalej, aż do wybuchu wojny.
Pozwolę się odnieść do Twoich wniosków i całego materiału: 1. Pomimo, iż piłka nożna jest opłacalnym zawodem i zapisy z 2004 zabraniają korupcji w sporcie, to wciąż bukmacherzy przeżywają swoisty renesans, bo w sumie nawet, gdyby udowodnić, że kuzyn czy znajomy piłkarza, czy sędziego obstawia mecze, to konsekwencji prawnych z tego tytułu nie będzie. 2. Pozbawianie zawodników możliwości gry dla swojego ukochanego klubu pod groźbą surowej kary wojskowej mogę śmiało uznać za szantaż zwłaszcza, że w czasach PRL-u to właśnie stolica, a nie Śląsk czy Wielkopolska były reprezentatywne na arenie międzynarodowej. 3. Obecne transfery wyłaniają zarobkowiczów wśród piłkarzy grających dla klubu z powołania i w wielu ligach dochodzi do transferów pomiędzy wrogo nastawionymi drużynami. Jednakże... otoczka, w jakiej te transfery są dokonywane jest co najmniej uwłaczająca dla honoru zawodników i klubów z których odchodzą; taki Hamalainen uwielbiany w Poznaniu przez kibiców, tłumaczący, że ma problemy rodzinne, że wraca do swojego kraju, nagle postanawia przejść do Legii, skoro przed chwilą się zarzekał, że do niej nie przejdzie - to nie jedyny przypadek zatajania chęci transferu do Legii, tak, jakby zawodnicy wstydzili się, że tam idą i ze względu na pieniądze porzucają honor i dobre imię (legia to stara k* z du*y się nie wzięło). 4. Praktycznie od czasów wojny Legia pozostaje w najwyższej klasie rozgrywkowej - ratuje się wszelkimi możliwymi sposobami, byle tylko stołeczny klub w niej pozostał - to tylko pokazuje słabość i brak wiary we własne możliwości i jak dla mnie jest głównym powodem hejtu na Legię w całej Polsce - bo centrala musi błyszczeć i reprezentować kraj, nie zwracając uwagi na inne kluby.
Zostałem wychowany w nienawiści do legi, to ojciec z wujkiem zaszczepili to we mnie. Jestem z tego dumny, pamiętam moje pierwsze wyjścia na mecze w wczesnych 2000, już wtedy wiedziałem że to kurwa. Tak samo wychowam swoje dzieci.
Pokazujesz że jesteś patusem który nie widzi problemu w systemie w którym człowiek jest wykluczany dlatego że kibicuje komuś innemu mi od dziecka wmawiano że lech to stara kurwa a Widzew to podludzie ale wiem że to jest chore jak traktuje się innego człowieka dlatego że pochodzi z Poznania lub Łodzi i napewno tak nie wychowam moich dzieci
Margines społeczny, wychowuje margines społeczny. Człowieku, nie ma powodu aby być dumny z tego, iż wychowałeś się w patologii przez wyrosło w twojej psychice takie uprzedzenie.
Jestem kibicem legii, urodziłem się w Warszawie i bardzo denerwuje mnie to że właściwie cała liga jest przeciwko nam. Jestem świadomy praktyk legionistów sprzed laty które można określić jako nieodpowiednie i hańbiące ale uważam to za zamknięty rozdział. Jeszcze gorzej kiedy ktoś ma nadzieję na porażkę legi w europejskich pucharach. Ludzie, jesteśmy 28 ligą swiata a każde zwycięstwo w europie jest dla nas ważne, ja na przykład nie mam problemu żeby kibicować lechowi w lidze konferencji i cieszę się z ich każdego sukcesu na arenie międzynarodowej .
@@marekjozwiak5390 wszystkie które nienawidza Legi Lech jest utytułowany ale nie ma co się porównywać do Legi Wisła tak samo ruch i górnik swoje sukcesy zdobywali dawno i tak opisując każdy klub bym się rozpisał ale po prostu większość nie lubi Legi bo zazdrości im sukcesów
@@curry5545 Wiekszosc kibicow nie lubi Legii za rozpychanie sie lokciami w latach komuny i teraz korzystajac ze starych kontaktow. Glosy ze nalezy odebrac Lechowi mistrzostwo przyznane w 1993r przy zielonym stoliku po parodii koncowki sezonu tylko swiadczy co macie w waszych biednych legijnych glowach. " Cala Polska widziala " - to slowa Ryszarda Kuleszy. Poznaniaka i kibica Lecha albo Warty ? A pomnik wystawiony Kaziowi Deynie ?
@@marekjozwiak5390 jakby nie grał w Legii nie pisałbys tak. Deyna został przez ten klub zniszczony, dziś byłby wspominany w całej Polsce jakby grał gdzieś indziej
@@tomizubi Napisalem jasno ze Deyna byl wybitnym pilkarzem i pisze po raz drugi. Natomiast jego wypowiedz po wygwizdaniu na Stadionie Slaskim pamietam. A to czy gral w Legii czy nie uwazam za sprawe trzeciorzedna, Miroslaw Okonski tez gral w Legii aby zalatwic sprawy zwiazane z " wojskowoscia " czyli poborem. Lubilem Leslawa Cmikiewicza - w koncu tez legioniste. Natomiast przywileje i wladza sprawialy ze do klubu ciagneli tacy inteligenci jak Deyna i Andrzej Strejlau o ktorym poza jego wypowiedziami w telewizji wiem od jednego z dawnych zawodnikow ktory mial okazje spotkac go na obozie jako mlody pilkarz.
Fajny jest ten nowy montaż a materiał ciekawy takie na pograniczu rzeczy robisz najlepiej...a co do argumentacji to w sedno i za to nie lubię Legii...ba jak to się stało że stołeczny klub jest jeden...że padły gwardia wiadomo czyj za PRL-u klub i Polonia klub prawdziwych warszawiaków...ale tego już nie ma... natomiast jak elka gra w pucharach to niech zbiera punkty tu aż takim ekstremistą nie jestem...jak już w tą stronę to dalej Śląsk Wrocław i Wisła Kraków 🤭za materiał plusy wszystko skrótowo było, trzebaby polityką PRL-u i późniejszą jechać aby był komplet, ale to nie godzinny dokument...bardzo mi przypasował ten materiał...
@@matizmbk3261 Lech poznań: Mistrz Polski - 7 Puchar Polski - 5 Super puchar Polski - 6 Legia Warszawa: Mistrz Polski-16 Puchar Polski-19 Super puchar Polski-4 Wniosek nasuwa się sam.
Jak już się autor powołuje na fakty to warto napisać że piłkarz mógł odrobić wojsko w dowolnym innym piłkarskim klubie wojskowym lub milicyjnym. Kolejnym faktem jest że Legia nie była w stanie pozyskać większości piłkarzy ze Śląskiej Spółdzielni.
za wojsko, za sukcesy, za bezkompromisowych kibiców no i za bycie klubem ze stolicy. Nie mam o to problemu jako kibic Legii, ale czasami rodaków za mocno ponosi ze skalą swojej nienawiści. Nienawidzimy się na trybunach, ale poza nimi powinniśmy być neutralni
Szkoda tylko że Legia ma problem z wyborem trenera. Chodzi o to że piłka europejska różni się od tej u nas. Kiedy Rusek był trenerem wiedział co Legia potrzebuje ale jak zawsze pieniądze w kieszeni są ważniejsze niż wydane. Kiedy szukano trenera dla Legii to zamiast byłego trenera (jeśli dobrze pamiętam to z Schalke) wybrali innego tańszego. Inne kluby też mają możliwość by grać o europejskie trofeum ale to trzeba mieć chęci, zapał, energię i wolę walki oraz trenera z lig europejskich.
Footbreak Legii nie pomagają sędziowie? Mam do ciebie jedno pytanie , kiedy ostatni raz widziałeś mecz Legii na żywo? Widziałeś mecze Legii ze Śląskiem czy z Wisłą i zachowanie ich piłkarzy? Bramka prawidłowa ze Śląskiem piłkarze Legii sygnalizują spalone a to pilkarz Legii ostatni kopnął piłkę oni zamiast iść za akcją to patrzą na sędziego z przekonaniem że odgwiżdze spalone a potem pretensje do wszystkich a to oni popełnili błąd. W meczu z Wisłą podobna sytuacja Legia strzela gola tylko napastnik faulował obrońce a oni przekonani że sędzia uzna gola bo oczywiście kiedyś by uznał. I to jest dla ciebie przypadek że akurat sędziowie przestali faworyzować Legie akurat jak zmieniła się władza w PZPN? Coś za dużo przypadków jak na Polską piłkę jak za komuny i cudów od których przecieraliśmy oczy. Za stary jestem żeby wierzyć w takie przypadki. Co do kupowania graczy to sory wolny rynek , taki mamy klimat o to pretensji nie mam. Bardziej chodzi o to jaki oni sposób zachowują się jak inny klub odniesie sukces tak było na przykład przy zeszłorocznym awansie Lecha do Ligi Europy gdzie pod artykułami o Lech było więcej warszawskich troli niż samych kibiców Lecha wypowiadających się.
Nadal podtrzymuję swoje zdanie. Tak jak wspomniałem - błędy są i będą, ale na niekorzyść każdej drużyny. Zerknij choćby na przeróżne tabele z ostatnich lat, gdzie uwzględnione są straty punktów, ze względu na pomyłki sędziowskie. A jeśli chodzi o komentarze pod wpisami poświęconymi Lechowi, to nie jest w żadnym stopniu wina klubu. Po prostu mają najwiecej kibiców. Co zrobić?
@@Footbreak Wiesz dla mnie po prostu takie sytuacje to nie są przypadki i argument że korupcja to przeszłość też jest dla mnie słaby. Popatrz na niedawne jeszcze skandale z Bytovią czy z Chrobrym tez nagle zaczęły serie meczów wygrywać po tym jak zakotwiczyły na ostatnich miejscach w swojej lidze. Skończyło się degradacją Bytovii i karnymi punktami dla Chrobrego. Ja nie potrzebuje wyroku sądu żeby widzeć że coś jest nie tak , to już kwestia doświadczenia z polską piłką. Czy Legia ma najwięcej kibiców , kwestia sporna zwłaszcza o ile wiem nikt nie robił statystyk kibiców na cały kraj względem klubu (chyba że czegoś nie wiem) Lech też potrafi na sam stadion bez problemu zebrać 15k co mecz (żeby nie było nie jestem kibicem Lecha). Poza tym jak mają się komentarze w necie do ilości kibiców ogółem to nie wiem. Bardziej chodziło mi o zachowanie to samo było jak Raków zaczął odnosić sukcesy tez po nim jechali.
Ja tam Legie lubie..... kibicuje od dziecka . Kiedys fakt to nie byla mila zagrywka z powolywaniem do woja . Ale obecne czasy gdy kupuja jakiegos dobrego zawodnika to tak robi sie na calym swiecie . Bayern tez wykupuje wiodacych z innych klubow
Nie znosze Legii i nie kibicowałbym jej nawet jeśli graliby w finale LM. Ale najbardziej mnie irytuje że na kilkanaście klubów z ekstraklasy, lepszych lub gorszych, 90% polskich dziennikarzy to kibice Legii i ciężko o jakiś dobry artykuł gdy cały czas pisze się tylko o Legii i wszędzie się ją gloryfikuje
Redakcja sportowa TVP kiedy mowi o Legii to musi sie zeslinic - zwlaszcza red. Szpakowski ktorego poza tym lubie i cenie. Kazdy moze miec swoje sympatie ale moze nie tak ordynarnie pokazywane......
Akurat to, że Legia brała kiedyś piłkarzy, powołując ich do wojska, raczej ma niewielkie znaczenie. Podobnie działał WKS Śląsk czy WKS Zawisza. Trochę po macoszemu pokazana sytuacja Brychczego, bo akurat On z Legii nie chciał odejść i pozostał tam do dziś. Podobie było chociażby z Deyną lub Czykierem i kilkoma innymi piłkarzami. Autor tego felietonu nie wspomniał że Legii często nie lubi się przez jej kobiców, którzy na wyjazdach lżą wszystkich ile wlezie, a w latach 90-tych mieli jedną z najlepiej zorganizowanych grup chuligańskich. Pozostałe argumenty są przekonywujące.
@Filip xdd retrun obejrzałeś film? Z PSG czy Bayernem to działa na zasadzie każdy chce dokopać największemu. Ale to co Legia robiła jest niedopuszczalne i ochydne i zasługują na nienawiść
Jak ja nie lubię nienawiści do kogoś za rzeczy, na które nie ma się wpływu. Co ma aktualna Legia do tej z lat '90? To działa na takiej zasadzie jak nienawiść do ludzi i innej orientacji seksualnej, kolorze skóry itd. Jakby, dlaczego? Nie masz wpływu na swój kolor skóry, orientację czy to co twój klub robił kilkadziesiąt lat temu. Można nienawidzić właścicieli PSG za ich sposoby działania lub za to co szejkowie robią w Katarze (wykorzystują ludzi w niewolniczej pracy), ale co do tego mają np. kibice PSG? Reasumując, nienawidzić kogoś lub czegoś można jedynie za decyzje jakie świadomie podejmuje, a nie za coś na co nie ma się wpływu, więc pretensje można mieć jedynie do ówczesnych władz za to jak postępowały w sprawie z legią, a nie do całego klubu, piłkarzy i kibiców...
@@nastepnyprzystanek9326 powiedz to wszystkim swoim rodakom i żeby przestali czepiać się o 2 wojnę światową bo to hipokryzja. Sam mówisz że nie ma się wpływu na to co twój klub robił tak samo ja nie mam wpływu na to co robił mój dziadek. Mówisz tak a potem idziesz i piszesz Niemcy to kurwy oddawać reparacje
@@Soap.-- Z tymi reparacjami to też naciągana sprawa. Znowu przytoczę ten argument. Jaki wpływ *my* mamy na to, co zrobili nasi przodkowie? Hitler może być twoim przodkiem, ale jeśli jesteś dobrym człowiekiem, to co to zmienia? My sami powinniśmy odpowiadać za tylko to co my zrobiliśmy. Z resztą, z tymi reparacjami to trochę hipokryzja, bo na takiej samej podstawie reparacji od nas mogłyby się domagać Białoruś czy Ukraina
Zabrakło wspomnienia o animozjach łódzko-warszawskich, są one znacznie starsze historycznie, głębsze i silniejsze do dzisiaj aniżeli te na linii Poznań-Warszawa, wbrew wyobrażeniom (poniekąd słusznych) wielu Wielkopolan.
To jest niemożliwe, znam Lecha i nie wpuścili by cię na stadion jak kibicujesz Legii. W Warszawie mądrzy ludzie kibicują Polonii, jest to najstarszy klub w Polsce i to musi działać na innych. Każdy mądry kibic wspiera polonie, to tam się wszystko urodziło
Bardzo ciekawe jest to, że między 1971 a 1993 rokiem Legia przez te ponad 20 lat, nie zdobyła ani jednego tytułu mistrza Polski w piłce ⚽ . Choć w sezonie 1992/93 Legia była pierwsza w tabeli na koniec sezonu, to tytuł mistrza Polski został jej odebrany. Nawet gdyby ten tytuł mistrza Polski nie został Legii wtedy odebrany, to i tak przerwa w zdobywaniu tytułów mistrza kraju, trwała dla stołecznego klubu ponad 20 lat.
Zgadzam się w 100% z zacytowanym w materiale Wojciechem K moim kolegą z liceum z sąsiedniego miasta. Nigdy nie kibicuję Legii nawet jak reprezentuje Polskę.
Odpowiedź jest prosta: Legia to brutalna drużyna zostawiająca za sobą zgliszcza. Każdy krajowy przeciwnik wychodzi z meczu porządnie poturbowany. Typowym chuliganeria jest np. obrońca niejaki AJ, który powinien występować w MMA. P.S. Kiedy Legia reprezentuje Polskę, na te niesnaski oczywiście spuszczamy zasłonę i jej kibicujemy.
Ja jestem taki typowy Janusz - jak Legia gra fajnie i dobrze to ją lubię a jak gra z d*py to nie. Powiem wam więcej - tak samo mam z Piastem, Jagiellonią, CSKA Sofia czy Szwajcarią...
dla przykładu Kosecki widniał w klubie z Racławickiej (Gwardia) jako funkcjonariusz ZOMO i było wielu takich piłkarzy którzy oficjalnie byli w Milicji czy w Wojsku ale w innym klubie niż Legia. Inna sprawa, skąd drużyny ze Śląska miały na sypanie kasą dla zawodników. Legia mogła mieć piłkarza max 2 lata jako służba wojskowa Górnik i Ruch całą karierę za Państwowe pieniądze z jednej czy drugiej kopalni, o tym się nie piszę jak sypano autami, mieszkaniami i innymi dobrami dla "piłkarzyków" co lecieli za kasą z górnictwa.
Ja np. Nie lubie za to że (bez urazy dla normalnych) że ich kibole są najbardziej walnięci w polsce no bo jak ostatnio pobili tych kibiców warty poznań to to było skurwysyństwo poprostu
Kibole Legii są najbardziej walnięci? Polecam o sytuacji kibolskiej w krakowie poczytać o tym jak zarzynają się jak zwierzęta maczetami , o słynnym ,,miśku" i jego przygodzie z wisłą i wtedy napisz jacy to walnięci w warszawie są
Mówi się że PZNP jest 12 zawodnikiem legii wcale nie z powodów sędziów. Pod legie często nagina się zasady. nawet są w stanie w 3 dni zebrać komisje by ważnemu zawodnikowi cofnąć pauze jak legia ma ważny mecz. Jako jeden z kuriozalnych przykładów jest sezon gdzie legia rywalizowała z Piastem o mistrza. Mecz legia-Górnik, kibice legii 3 razy przerywają mecz, w normalnie zarządzanych rozgrywkach legia dostała by po prostu walkowera. W tym samym sezonie potem Górnik grał z Piastem i po przerwaniu meczu obie drużyny ukarano zerem punktów ( mecz zakończył się remisiem ) i przypominam że wtedy Piast rywalizował z legią o mistrzostwo do samego końca. Takich akcji z legią było mnóstwo. Potem jest szok i niedowierzanie w pucharach europejskich gdzie legia nie ma pleców i jest karana jak każdy inny zespół, choć trzeba im przyznać że przy sprawie z Celtikiem zostali niesprawiedliwie potraktowali i sam z przyjemnością oglądałem jak potem celtik dostaje baty od Kazachów
Jestem kibicem Pogoni Szczecin(stosunek do Legii?hmm....+/-- tez pamietam jak wielu pilkarzy przechodzilo z Pogoni do Legii...to bylo przykre. Przykre wogole jest to ze wogole kazdy ,,bo Legia,,przyzwyczajeni jestesmy ze Legia gra w pucharach(tu trzymam kciuki za kazda Pl druzyne by doszla jak najdalej)ale w Pl jest wielu dobrych pilkarzy i kazdy klub moze grac o mistrza(teraz np Pogoń Lech Lechia) Gdyby nie chodzilo o pieniadze(szybkie)a byly by inwestycje to takie kluby zarabialyby tez dobre pieniadze na rozgrywkach miedzynarodowych.i czy to Legia czy Pogoń czy chocby Stomil.to bez znaczenia.inwestycja w klub a nie tylko do kieszeni I taki klub gra tez co roku w pucharach.ten temat jest dlugi jak rzeka. Ale w 100% gdyby inwestowali w kluby to bylaby rywalizacja i ta sportowa I finansowa. Wiadomo w pucharach sa pieniadze.ale nie kazdy klub stac np na takie wyjazdy. A szkoda...milo by bylo zobaczyc jak taka Legia musi udowodnic ze jest mistrzem Pl(choc maja teraz problemy---tak nie gra mistrz!!!!)
Eeee to Takie pitolenie to po prostu leczenie kompleksów. Klubów wojskowych było więcej. Tak jak policyjnych gdzie też odbywano służbę. Lewe transfery był w całej lidze. Legia jest najbardziej utytułowanym i pod każdym względem najlepszy klub w historii.
Osobiśccie też nie lubię Legii jako drużyny z Polskiej Ligi ale zawsze im kibicuję jak grają w Pucharach Europejskich. Kibicuję każdemu klubowi z Polski grającemu w tych pucharach
Każdemu poza legią.
Tym samym, jeśli Legia będzie dobrze radziła sobie w europejskich pucharach, to będzie zarabiała więcej pieniędzy,
a przepaść finansowa między nią
a innymi klubami będzie rosła. Chcesz tego?
@@jakubjedrzejczak1248 dzięki zdobytym punktom w Europie twoja drużyna będzie miała większe szanse na dostanie się do europejskich pucharów. Myśl.
@@mateuszpawluk1167 Myślę. Wolę, aby moja drużyna przeszła przez kwalifikację od początku niż to, żeby Legia była kilka razy bogatsza od innych klubów. Chyba, że chcesz mieć emocje jak w lidze chorwackiej?
@@jakubjedrzejczak1248 chodzi o rozstawienie drużyn w drabince. Twoja drużyna będzie słabiej rozstawiona jak kluby nie będą zdobywać punktów. Czyli pewnie nigdy się do tych pucharów nie dostanie. Czyli cała liga traci. Przez takie myślenie zawsze będziemy tam gdzie jesteśmy. Szkoda strzępić r*ja.
A może zrobiłbyś taką serię - *"najbardziej znienawidzone kluby (per kraj) w całej Europie"* ? 🤠🤔😁🤨🤓
Myślę, że odpowiedź jest łatwa
PSG
@Happy Appy , myślę żeby się dało. 🤭
Ale jeśli Ci to przeszkadza, to wcale nie jest mi przykro. 🤷
@@faiat3895 co psg
@Happy Appy wiesz co to znaczy
Myślę, że wśród bardziej świadomych kibiców ta niechęć oparta jest na kilku płaszczyznach, które mają wspólny rdzeń, jakim jest geneza Legii. Po pierwsze, buńczuczni kibice (mówię o tych z żylety) uważający, że poza Warszawą każdy inny ośrodek jest wsiurski i flagami typu "jesteśmy waszą stolicą" i przyśpiewkami chcą wpędzać kibiców rywali w jakiś nieuzasadniony kompleks niższości względem swojego miasta. Drugi powód, to naturalna złość, czy może politowanie związane z tym, że kibice Legii sami dokonują aberracji, z jednej strony powołując się na historię legionów, a z drugiej dumnie obnosząc z nazwą CWKS, co świadomych historii ludzi wprawia w niemałą konsternacje i zażenowanie. Trzecie podłoże, te najbardziej zasadne, to sama historia klubu, nawiązanie do przedwojennej Legii, która przecież dość szybko została rozwiązana i jej powojenny odpowiednik w zasadzie jest odrębnym tworem, pierwsi prezesi Legii, którzy ledwo dukali po polsku, byli sowieckimi żołdakami, odpowiadali za prześladowania podziemia patriotycznego, mieli krew na rękach (Poznański Czerwiec chociażby, gdzie to włodarze Legii podjęli decyzję o pacyfikacji i tłumienie zamieszek bronią), niesławne wcielanie do woja piłkarzy, którzy wpadli im w oko, na zasadzie "albo będziesz grał u nas, albo odbębniasz służbę w armii", co mogło spotkać każdego piłkarza, w każdym wieku. A jako kibic bytomskiej Polonii mam przykład z mojego klubu, który po zdobyciu mistrza Polski, został przez stołeczny klub rozmontowany z najlepszych piłkarzy i sezon później spadł z ligi. Znamienne w tym jest to, że gdy wszystkim byłym piłkarzom Polonii skończyły się kontrakty, jak jeden mąż wrócili do Bytomia, co gryzie się z narracją o tym, że przyjęcie zaproszenia do Legii było dobrowolne i nikt na "chama" nie przymuszał do gry w niej pod groźbą służby wojskowej. Ogólnie denerwujące jest to, że kibice Legii określają się mianem patriotów, a bezrefleksyjnie podchodzą do historii swojego klubu, która od samego początku naznaczona jest czerwonymi wzorcami. I śmieszy ta ich pogarda do rywala z Konwiktorskiej, który swoją historią, choćby w czasie II wojny światowej dał świadectwo odwagi, honoru i patriotyzmu. Generalnie rzecz biorąc, ciężko jest darzyć sympatią taki klub i naprawdę ilość sukcesów i tytułów nie ma tutaj nic do rzeczy.
Sciskam dlon i prosze o przyjecie wyrazow glebokiego szacunku. Zagorzaly kibic Warty i kibic Lecha - w obu przypadkach w 3 pokoleniu. Poza tym trzecia druzyna jest w moim sercu Polonia Warszawa - od kilku dziesiecioleci.
Bardzo fajna analiza. Chylę czoła.
W takim razie nie znasz kibiców z żylety. Byłem na niej kilkanaście razy, nic z tego co piszesz nie jest prawdą.
Nie znasz również jej historii - rozwiązaną Legie po wojnie odbudowali jej dawni działacze.
a co z poborami do wojska czy to też ,,ludzie zmyślili''@@niezwekcr7153
Przecież kibice Legii to jest stado wieśniaków, które albo od niedawna mieszka w Warszawie albo dojeżdża na mecz z wiosek podwarszawskich. Więc śmieszne, jak kogoś wyzywają od wieśniaków! :D Ci nieliczni rdzenni warszawiacy to zawsze chodzili na Polonię.
Imo kibicowanie każdej polskiej drużynie w pucharach to fajna idea i ją szanuję, ale nie powinno się jej odgórnie wymagać od wszystkich. Każdy ma prawo kibicować komu chce, a ja do kibicowania legii nie potrafię się zmusić i nawet nie będę próbował, pozdro.
Mam tak samo do każdego klubu oprócz Legii
@@FilipMalina-mg8sk no i spoko, szanuję to
Warto przypomnieć także historię zmarnowanego talentu Jurka Wijasa, który ukrywał się przed wojskiem (Legią), a w końcu trafił do jednostki karnej.
dokladnie widac ,ze autor programu slabo przygotowany ,kradli najlepsztch do wojska ci z tirowy
Brakło jeszcze argumentu o źle ukrywanej miłości komentatorów sportowych do tego klubu. Niezależnie od tego w jakiej stacji oglądałem mecze L z innymi klubami czuć było czułość z jaką komentatorzy mówili o tym klubie i wypowiadali jego nazwę. Gdy padają bramki dla innych zespołów to komentarz ZAWSZE jest mniej ekspresyjny i po prostu cichszy - zwróćcie na to uwagę kiedyś. Ja rozumiem, że siedziby wszystkich stacji tv są w W-wie ale to ma się nijak do bezstronności i rzetelności dziennikarskiej.
Problem może być w tym że większość znanych ekspertów i komentatorów pochodzi z warszawy
A może film pt.: "Kto jest kim? - kto gra na czyjej licencji? Fuzje klubów w Polskiej Piłce"
Amica Poznań, Dyskobolia Warszawa.......
@@bartekjurek6399 odwal sie od lecha co ty doniego masz
@@kanaopogodzieigry1937 to ze twoj leszek to sa skladacze kuchenek z Wronek
@@mcgrts kuchenki są dobre amika
@@kanaopogodzieigry1937 wiem bo sam mam sprzet Amici w Polsce.
Byłem w Warszawie na meczu z Leicester, sam nie przepadam za Legią(konkurencja ligowa), ale trzeba oddać Legii parę rzeczy, super stadion w środku, organizacja na mecze(oprawy, doping), czuć że ten stadion żyje podczas meczu, mega atmosfera, buractwo na każdym stadionie jest, zawsze się ktoś znajdzie, ale miło wspominam, wszystkim normalnym kibicom Legii życzę jak najlepiej. Pozdrowienia z Lubina :)
Stadion na łazienkowskiej I kibice Legii >>>
@@FilipMalina-mg8sk stadion na bułgarskiej i kibice Lecha >>>
@@AliGamingPwrnie mylisz się
Mógł byś zrobić film o zgodach i kosach z klubami z ekstraklasy
O to to @footbreak, jakbyś mógł zebrać materiał z największymi kosami i sztamami oraz zmiany na przestrzeni lat
To by musiał dokument nagrać 😂
Mało takich filmów masz na yt ? Btw to kanał o piłce nie kibicowski
Każdy chyba zna
Juz jest taki film zrobiony przez kanał Strefa Kibica
Ogólnie to mam do tego klubu stosunek ambiwalentny, ale kiedy gra w europejskich pucharach to jestem całym sercem za nią (jak za każdym polskim klubem grających w rozgrywkach europejskich).
Niestety nasza piłka klubowa osiągnęła rankingowe dno i jesteśmy w takiej sytuacji że nie ważne kto ważne żeby był jakiś minimum jeden klub co sezon w europejskich pucharach , nie ważne czy Legia , Raków czy Lech byleby był choć jeden co sezon. Jak teraz Legia a wcześniej Lech.
@@zaciekawionygracz5124
Ale widać poprawę. Jeżeli Polskie Kluby grały by w Europejskich Pucharach przez następne powiedzmy 10 lat to poziom się podniesie.
@@wiktordudek2063 Wiadomo że chociażby poziom by się podniósł dzięki kasie którą by polskie kluby zarobiły za samą grę w Lidze Europy bo na Lige Mistrzów to narazie nie mamy doskoku nawet w marzeniach ale tez nie tylko bo prestiż tez jest ważny. Poza tym nawet w Lidze Konferencji jest taka kasa że polskiemu średniakowi da to tyle ile sprzedaż najzdolniejszego wychowanka na zachód albo więcej.
@@zaciekawionygracz5124
Ten Mecz z Dynamem wyglądał nieźle. Przykład Sherifa Tyraspol może być wzorem dla Polskich klubów.
7:46 dokładnie, przykłady Bayernu, Juventusu i tytułowej Legii są doskonałym przykładem, że "sukces rodzi wrogów".
Z drugiej jednak strony niechęć do Legii jest głównie spowodowana działaniami podczas komuny i wykorzystywanie statusu.
...oraz dziennikarze są stołeczki i Legia jest faworyzowana w mediach.
Myślę, że problem jest w tym w jakim środowisku dorastamy. Jeśli dorastającemu człowiekowi od dziecka rodzina i otoczenie mówi co jest dobre, a co złe, taka osoba na tej podstawie tworzy po części swoje spojrzenie na dany temat
Dokładnie, tak powstaje kręgosłup moralny i system wartości - wynika ze środowiska, w jakim się dorasta.
Nie łudźmy się, że historia ma z nienawiścią do Legii coś wspólnego. Silny ruch kibicowski zaczął się rozwijać dopiero w latach 90-tych, od tego czasu liczne trofea społecznej drużyny połączone z kompleksem stolicy budzą niechęć do tego klubu.
Wartościowy materiał. Nie jest to zwykła nagonka ale fajnie fakty, o których nikt praktycznie nie wie.
Tylko brak wszystkich wartościowych czynników. A prawda jest taka, że wyciąganie dobrych zawodników to tylko pokłosie tego, że w Polsce Ludowej Legia Warszawa była prowadzona przez "prezesów" - generałów, którzy swój żywot rozpoczęli i skończyli w Moskwie (czyt. Czerwonych Radzieckich Generałów). Dla polskich kibiców było to wręcz haniebne.
W europejskich pucharach zawsze kibicuje polskim klubom. W lidze to co innego.
W lidzie kibicujesz zagranicznym klubom? XD
@@Jutrzenka99 W lidze kibicuje Lechowi Poznań (:
@@Maks-qd8mq Rozumiem. Przywaliłem się, bo trochę mnie to rozbawiło
Zauważyłem że część normalnych rzeczywiście kibicuje Polakom w Europie. Ale wielokrotnie widziałem życzenia porażek i wyzwiska w tematach koło europy. Szczególnie celują w tym niektórzy kibole lecha
@@shreder221 Na Legii nie ma wyzwisk ? Nawet pod adresem goscia ktory postanowil pomoc finansowo Polonii Warszawa ? WSTYD ! I nic wiecej.
Legia w latach po wojennych jak kogoś nie mogła ściągnąć za kasę do klubu to wojsko wysyłało takiej osobie powiadomienie że zapraszamy do wojska ale służba będzie odbywała się na boisku w koszulce Legii .. dlatego ich 90% ludzi nie lubi .. nie dziwię się
Z tym ze to juz przeszlosc. Obecnie gorsze jest gwizdanie " na lewo ".
@@marekjozwiak5390 może i przeszłość ale to nie zmienia faktu ...
Przydomek Legia Starą K..... Jest nie przypadkowo się pojawiła .
@@bartoszkorytowski8881 Znam te przyspiewke i przestan. Proponuje aby ktos kompetentny w PZPN zajal sie wlasnie gwizdaniem " na lewo ". Inna rzecz ze kazdy moze sie pomylic ale dziwne sa pomylki na korzysc przede wszystkim jednej druzyny.
@@marekjozwiak5390 jakie pomyłki na korzyść jednej drużyny? Od lat wam weszło robi niewydrukowana tabele i zawsze masz Legia więcej decyzji na niekorzyść niż korzyść
@@asjan8914 przypomnę o prewencyjnym odebraniu mistrza polski legii przez pzpn bez żadnych dowodów na korupcję a ty piszesz że to nam dają
Raków Częstochowa Marek Papszun uczył mnie w gimnazjum jeden z najlepszych nauczycieli jakich miałem, mieszkam w Wawie za Legią nie przepadam ale w europie kibicuję ps nie rozumiem afery i hejterów za przekładanie meczy z powodu rozgrywek bo także kluby o 2 półki wyżej w europie przekładają ligi
W Polsce możemy się nie lubić, ale w europejskich pucharach powinniśmy kibicować każdej polskiej drużynie
+1
aby mieli najmniej sił na lige
+1
No nie . każdy Polski kibic prawdziwy rozumie że nie ma takiej opcji jest jakaś blokada wspieramy swój klub a nie inny a dopiero nie ma takiej opcji że kibic Lecha będzie się cieszył z wygranej legi w między narodowych rozgrywkach czy to liga mistrzów czy liga europy lub to nowe
oczywiscie ze nie
To naprawdę świetny, merytoryczny materiał. Gratulacje i podziękowania :-)
Dziękuję.
@@Footbreak ja akurat kibicuję Legii o jestem pod wrażeniem tego, w jak merytoryczny i wyważony sposób podszedłeś do tematu :-) więcej takich filmów :-)
Hmm szczerze? Lekko o sędziowaniu się walnął. Bo część sędziów też nie lubi Legii i wielokrotnie dawała temu wyraz
Moim zdaniem Legią jak i całą warszawą można potraktować to tak jak w tym żarcie:
Warszawiak, Ślązak i Kaszub pojechali na wczasy do Egiptu. Gdy płynęli łódką, wyłowili z wody gliniany dzban z dziwną pieczęcią. Po chwili złamali tę pieczęć i z dzbana wyleciał Dżinn.
- Uwolniliście mnie, spełnię wasze trzy życzenia. Po jednym na każdego.
Kaszub:
- Ja tak kocham Kaszuby... Niech zawsze woda w jeziorach będzie czysta, ryb będzie pod dostatkiem, a turyści niech będą porządni i bogaci.
Dżinn:
- Nudnawe życzenie, ale jak chcesz. Zrobione.
Warszawiak:
- Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur, żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali.
Dżinn:
- OK. Zrobione. Teraz ty - Dżinn zwraca się do Ślązaka.
Slązak:
- Powiedz mi coś więcej o tym murze wokół Warszawy.
- No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześlizgnie.
Slązak:
- Dobra. Nalej wody do pełna gównem.
robisz kozackie filmy ziomek, serio powinieneś mieć milion na luzie
Legia tak jak w Grecji Olimpiakos, Bayern w Niemczech czy PSG we Francji
Bayern jest nie lubiany w niemcach?
@@bartekszczukiewicz3895 W Niemcach może nie ale w Niemczech na pewno.
@@bogdanwojciechowski1683 Mój kolega z Niemiec (tych niedaleko Lublina) mówi, że nie lubi Bayernu.
Czyli w Niemcach też :D
Co do Bayernu masz rację ale nie ma miejscowości w Niemczech gdzie nie ma fanów Bayernu a nie lubię za to że jest najbogatszym klubem i zamiast wychowywać to od zawsze osłabiał największych rywali pozdrawiam
Lucjan Brychczy legenda Legii
Legenda z przymusu
Lucek to jest chop z fryny!!!!!
@@TheSpimpero No właśnie nie do końca i to zarzut do tego materiału. Bo nie przedstawia dlaczego Pan Lucjan został i jak zżył się z klubem
Ja tam Legie zawsze lubiłem, pozdrowienia z Krakowa od Wiślaka byki
5:0 😂
Dzieki
Zomo zobowiązuje
Tak wychowano wychowano nas...
jest podstawowa niechęć bo dawniej Legia była klubem wojskowym i pod pretekstem zasadniczej służby wojskowej podkradali innym klubom najlepszych młodych piłkarzy
W materiale zabrakło kwestii Polonii Warszawa która odmówiła bycia klubem milicyjnym za co legia wraz władzami PRL skutecznie ten klub niszczyła.Dziś kibice legi nienawidzą Polonii a ona właśnie w przeciwieństwie do legii potrafiła zachować twarz.
Haha :P
Zrobiłeś z siebie idiotę bo klubem milicyjnym była od początku Gwardia, Polonia była klubem kolejowym plus w czasach stalinizmu ich pupilem, a swoją twarz te konfitury pokazały biorąc licencje od Groclinu
@@ktos19891989 To chyba ty za bardzo nie ogarnołeś tematu w sierpniu 1945r Polonia zrezygnowała z patronatu MO a od 1949 była kolejowym klubem wystarczy poszukać w wikipedi :/
Carlos Gots@ Wiele osob nie lubi ludzi i klubow ktore potrafily " zachowac twarz " jak Polonia W., Cracovia czy Warta. Taki jest czlowiek - nie abstrakcyjny ale konkretny......Z kibicowskim pozdrowieniem
@@marekjozwiak5390 Cracovia to zachowała twarz jak w latach 90-00 była jednym z najbardziej skorumpowanych klubów w kraju.
Jestem kibicem Pogoni Szczecin klubu bez sukcesów 😁. Ale obecna sytuacja w Pogoni daje nadzieję na przyszłość . Co do Legii Warszawa to ten film idealne wyjaśnia pewną niechęć do tego klubu również moją. Z tym że ja bardziej skłaniam się do niewykorzystanych możliwości na arenie miedzynarodowej. W Polsce Legia ma lub miała z górki i tym bardziej powinna reprezentować godnie polską piłkę na arenie międzynarodowej. Klubowi z tak bogatą historią nie wypada odpadać z pół amatorami w kwalifikacjach. Ja kibicuję wszystkim polskim klubom grającym w europejskich rozgrywkach. Tym bardziej klub z takimi możliwościami jak Legia powinien prezentować poziom przynajmniej średniej klasy Europejskiej jak nie wyższy. I na koniec chciałbym się odnieść do końcówki tego filmu można odnieść wrażenie że autor tego filmu akceptuje to co zrobił Paulo Sousa i akceptuję podobne zachowania. Pieniądze ponad wszystko? Nie wydaje mi się. Pozdrawiam cześć.
Najwidoczniej ta kasa, która jest w Legii nie jest wystarczająca, aby walczyć w pucharach. Legia jest mocna jak na polskie realia, jednak za słaba na Europę. Przeciętniak z Zachodu jest w stanie złożyć lepszą ofertę za polskiego piłkarza. Stąd co roku rekrutacja nowych najemników, z których 3/4 nie jest w stanie się zaaklimatyzować, aby grać na odpowiednim poziomie. Dopiero minęły dwa lata od powstania Legia Training Center. Z czym do Europy? Może za 10 lat coś będzie z tej mąki
o niczym nie mozna zapmniec jak kibice moga zapomniec o tym co legia robila w XX wieku to czemu my wszczy nie zapomnimy o katyniu o wolyniu o wybicu polski z mapy itd BO TEGO SIE NIE ZAPOMINA I O TYM SIE MOWI ja legi nie nawidze
No tak nie ma to jak powołanie Deyny do Legii porównywać do masowych mordów Polaków na wschodzie. W domu wszyscy zdrowi?
Porównujesz masowe morderstwo do zmuszania piłkarza do grania w piłke w innym klubie niż chce
wnioskuję, że za słownikiem języka polskiego też nie przepadasz
@@3l3ctric_philip97 o ortografa sie znalazl ciesze sie to popraw mnie zjeie
To już chyba ciężki przypadek z tą ortografią.
Patrząc na to z innej perspektywy, to kluby wojskowe były pionierami w dziedzinie reżimów treningowych w Polsce, co w tamtym czasie nie było regułą. A najlepszym tego przykładem jest choćby Edmund Kowal, który słynął z zamiłowania do alkoholu i suto zakrapianych nim imprez. Jak opowiadał jego przyjaciel, Lucjan Brychczy "Kto wie, gdyby został w Warszawie, to może jeszcze by żył. Ale wrócił na Śląsk, a tam po prostu piło się więcej" Możliwe, że właśnie przez upodobanie do alkoholu zagrał zaledwie 8 razy w kadrze narodowej. Zginął tragicznie. W święta wielkanocne wybrał się do kolegi. Chciał wskoczyć do pędzącego wagonu, ale poślizgnął się i wpadł pod tramwaj, a butelka wódki, którą miał za pazuchą, zbiła się i go poraniła. Został przewieziony do szpitala specjalistycznego w Poznaniu, ale obrażenia były zbyt dotkliwe. W latach 1973-1980 Legia Warszawa przez nietrafione transfery w ramach poboru do wojska popadła w przeciętność, aż do 1980 roku, kiedy Legia Warszawa sięgnęła po Puchar Polski. W 1985 i 1986 była wicemistrzem Polski do samego końca, przegrywając w tym czasie wyścig o tytuł z Górnikiem Zabrze, a w 1/8 finału Pucharu UEFA stoczyła pamiętny dwumecz z Interem, remisując na San Siro 0:0 i przegrywając przy Łazienkowskiej minimalnie, bo 0:1. Ostatnim komunistycznym transferem był ten z zimy 1989 roku, kiedy z Gwardii Warszawa przeszedł Roman Kosecki, którym swoją drogą interesowała się również Wisła Kraków. Wówczas zaangażowanie generała Czesława Kiszczaka się opłaciło, bo w latach 1989-1990 i 1997 Kosecki w barwach Wojskowych wystąpił w 82 meczach i strzelił 25 goli we wszystkich rozgrywkach, a zimą 1991 roku doszło do głośnego w Polsce transferu do Galatasaray, który zapłacił za Koseckiego kwotę oscylującą między 450 a 600 tyś dolarów, co wtedy było zawrotną sumą. W międzyczasie nadeszła transformacja ustrojowa i w klubie zaniechano transferów w ramach poboru do wojska, ponieważ było już jasne nie był zbyt efektywnym narzędziem w walce o krajowe trofea. Klub z Łazienkowskiej przeszedł w tym czasie szereg reform, a w lutym 1997 roku doszło do głośnego rozwodu Legii z wojskiem, który przy tym atał się spółką akcyjną notowaną na giełdzie. Szczerze powiedziawszy samej sekcji piłkarskiej Legii Warszawa rozwód z wojskiem wyszedł na dobre, i dobrze się odnalazła w nowej rzeczywistości, po tym jak w 2001 roku FIFA wprowadziła okienka transferowe, co było pokłosiem głośnej sprawy związanej z prawem Bosmana. Dodatkowo do świata piłki nożnej weszła waluta euro. A jeśli chodzi o transferowe animozje na linii Lech Poznań Legia Warszawa są Bartosz Bereszyński 2013 roku za 100 tyś euro, oraz Kasper Hamalainen w połowie sezonu 2015/2016 w ramach wolnego transferu. Swoją drogą jakiś czas później Bereszyński przyznał że przy Bułgarskiej czuł się niechciany, a transfer Fina był w Polsce podobnego kalibru, co głośne transfery Luisa Figo z Barcelony do Realu Madryt, Manuel Neuer z Schalke do Bayernu Monachium, Mario Goetze z Borussii Dortmund do Bayernu Monachium czy Roberto Baggio z Fiorentiny do Juventusu.
Więcej takich materiałów 👊
Muszę pochwalić za bardzo moim zdaniem żetelny materiał, ładne podsumowanie przyczyn antypatii (wielokrotnie wspominanych z resztą w biografiach piłkarzy, którzy w Legii odbywali zastępczą służbę wojskową). Zgadzam się też co do współczesnego podejścia do futbolu u piłkarzy - romantyczne czasy Totti'ego, Gerrarda, Giggs'a, Maldini'ego, Puyol'a, Scholes'a, Terry'ego czy nawet Raula (który został wykopany z Realu wbrew własnej woli) bezpowrotnie minęły, teraz to tylko praca z gigantycznymi pieniędzmi w tle. Pewnie większość z nas bez mrugniecia okiem także zmieniłaby pracę, gdyby inna firma chciała za podobne usługi zapłacić znacznie więcej, więc czas już przywyknąć do tych nowych realiów ;) Pozdrawiam!
Bardzo fajny i rzeczowy materiał 😉 zabrakło mi tylko jednego transferu Jerzego Podbróżnego niechcianego w Poznaniu a przyjętego przez Legię😉 Osobiście powiem tak urodziłem się w Warszawie i od dziecka kibicuję i będę kibicował Legii.Dla mnie to historia wspaniałych transmisji we wspólnym gronie i godzin dyskusji po meczach ze znajomymi. To identyfikacja z miastem. Niestety nie zmyjemy haniebnych praktyk poprzedniego ustroju ani zachowania ludzi którzy nigdy nie powinni wejść na stadion i swoim zachowaniem psuć dobre imię swojego klubu oraz polskich kibiców.Możemy zadbać o to by było normalnie i z dumą wspierać nasz ukochany klub.Pozdrowienia dla wszystkich kibiców piłki nożnej 😉(bez wyjątków)😝
To się naprawdę szanuję. Mało takich kibiców jest. Pozdrawiam ze Śląska
Niby identyfikacja z miastem, ale np. to Polonia została założona w Warszawie a nie Legia :)
Taka ciekawostka.
@@gorniklecznaman3414 i to jest właśnie kibicowska scena w Polsce wbijanie sobie szpileczek i podsycanie stadionowych nienawiści. Tak kolego Legia nie miała swych początków w Warszawie bo jak niby miałaby mieć?? Pierwszy zespół tworzyli żołnierze Legionów polskich ( stąd między innymi nazywają ich wojskowi). Ale jakbyś się interesował historią to byś wiedział że od 1920 roku oficjalnie Legia miała siedzibę w zamku królewskim w Warszawie. A tak już wróćmy do współczesności. Jak wcześniej pisałem urodziłem się w dzielnicy która zawsze kibicowała Legii. Zawsze darzyłem i darzę wojsko polskie wielkim szacunkiem dlatego będę ich zawsze wspierał. Kibicowałem , kibicuję i będę kibicował Legii bez względu na dogryzki kibiców innych klubów. Piłka nożna powinna łączyć a nie dzielić.
Ja co prawda nie jestem z Warszawy, ale z Radomia. I to z Gołębiowa - siedziby Radomiaka, chyba jednemu z niewielu klubów, który ma kolokwialnie mówiąc "sztamę z Legią". I będąc szczery, kiedyś bardziej te antagonizmy było w przestrzeni publicznej widać, albo po prostu ich było więcej. Rywalizacja to jedno, ale dzisiaj, przynajmniej dla mnie - Legia jest jak każdy inny polski klub, tylko może troszkę bogatszy od innych, ale też mający na swoim koncie wtopy transferowe czy kompromitacje na boisku.
Kiedyś byłem bliżej Legii, jak miałem te 13 lat, ale wtedy się powoli dystansowałem - wielki klub, ale bez żadnych miłości i złości. Poza tym hej, Radomiak jest w Ekstraklasie, a wcześniej się o nią bił. No i tak sobie to żyje, a ja mogę powiedzieć jedno. Patrzmy na to co jest, a nie na to co było lub co chcielibyśmy widzieć.
A teksty o sędziach to znam z meczów Realu i Barcelony więc mi to lata.
"niewydrukowane tabele" pokazują, że sędziowie w ostatnich latach sędziują na niekorzyść Legii więc argument z sędziami jest wyssany z palca.
Szczególnie po ostatnum meczu z Lechem
Tak z czystej ciekawości wróciłem sobię do tego materiału poczytać komentarze i wnioski są takie:
- Legia w czasach komuny ściągała sobie kogo chciała za darmo za pomocą powołań do wojska, co części klubów potrafiło pozbawić czołowych zawodników(argument o braku sukcesów w tamtym czasie można o kant dupy potłuc, bo nic to w tym kontekście nie zmienia) w szczególności, że legia lubi o tym przypominać klubom którym zabrała zawodnika, bo stał się legendą legii z przymusu
- Niewygodna historia działacza legii jeszcze za czasów PRL (głównie sprawa związana z nienawiścią na linii lech-legia)
- Medialne wychwalanie legii co to ona nie osiąga i jaka ona nie jest wspaniała (nawet w obecnej sytuacji w tabeli, co w zasadzie jest dla kibiców legii czarną komedią). Doszczętnie mnie to rozsierdziło jak po tym gdy piast został mistrzem w następnym sezonie niektórzy dziennikarze o legii mówili "mistrz polski sprzed dwóch lat", albo podkreślali ile razy mieli mistrza, gdzie o takiej wiśle lechu itp. Tak się nie wypowiadali.
- sprawa komentatorów, możesz mieć w pomieszczeniu nawet kibica legii to komentatorzy jakby inny mecz oglądali potrafią zignorować nawet ostrzejszy faul na żółtą i marudzić na sędziego, że niepotrzebna kartka.
- opinia o kibolach legii, gdzie by nie pojechali... bydło i to nawet jak na polskie warunki kibolskie.
- cała sprawa sędziów i rzekomego ustawiania (w tym kontrowersyjne wybory sędziów meczowych, gdzie mecz legii potrafi sędziować gość mieszkający w w-wie)
- ostatnia sprawa sukcesy, tylko z tym jest problem, bo załóżmy, że to nie legia, a np wisła/cracovia tyle na wygrywała. Media dalej będące w w-wie już inaczej by się wypowiadały o klubie, a o legii mógłbym się założyć, dalej by gadały o dawnych sukcesach, co w końcowym rozrachunku powoduje, że ten hipotetyczny zastępca jest mniej znienawidzony niż jest obecnie legia, a legia i tak jest znienawidzona tylko mniej, bo pupilek mediów. Na jedno wychodzi...
Jesteś przewrażliwiony na tym punkcie. Wszyscy wypowiadali się w superlatywach o Wiśle z początków 2000 lat, wcześniej o Widzewie z charakterem. Komentatorami są często byli piłkarze jak chociażby Kazimierz Węgrzyn, który z Warszawą związany nigdy nie był. Nie płacz a weź się w garść.
A u mnie ojciec lubił Legie ale ja posłuchałem kolegów i historii i chodzę na Polonie.
Jak to pięknie ujął jeden z fanów Cracovii: nienawidzę Wisły I ich kibiców ale nikt tak nigdy nie zasłużył na Ligę Mistrzów jak Wisełka ery prezesa Cupiała! Coś w tym jest
Wrwe
ja nie lubię Legii bo mega wkurza mnie i frustruje ego tych piłkarzy. Tej josue czy jak mu tam strzeli karnetów serii 11 i będzie uciszał cały stadion i robił calme, widocznie Tobiasz wziął od niego lekcje co widać nawet po meczach pucharowych
Trzeba przyznać że to już osiągnęło moment, gdy obie strony okopały się w swoich obozach i pozostała wyłącznie nienawiść. Legii się nienawidzi, z drugiej strony w samej Legii popularne jest hasło "nienawidzimy wszystkich" oraz kpiny z kibiców innych klubów, gdy akurat Legii lepiej się powodzi. Ciągłe nawiązywania do stolicy "Jesteśmy waszą stolicą", wywyższanie się, wyłącznie po to aby kogoś podrażnić. Myślenie w przeciwną stronę, że PZPN i władze ligi są niechętne wobec L i dominacja jednego zespołu nie jest im na rękę. Do tego bezsensowne akcje jak niedawne pobicie kibiców Warty na autostradzie, co na pewno w budowie wizerunku nie pomaga. Sam jestem z Wwy ale trzeba jednak patrzeć obiektywnie. Nie mniej, dziwi mnie ta powszechna pogarda i nienawiść wobec stolicy, nawet u zwykłych ludzi. Znam wiele osób spoza Wwy (głównie południe i zachód PL) i te osoby Warszawą gardzą bardzo mocno, pomimo że zupełnie nie interesują się piłką nożną.
prawda, pozdro z poznania
Dlaczego. Bo powstanie doprowadziło do tego że rozbieranie były dobre budynki na odbudowę Warszawy
@@poznanskipatriota6353 Człowieku nie wypowiadaj się na temat historii 2 wojny bo nie masz o tym pojęcia. Poczytaj lepiej o planach Hitlera zrównania z ziemią Warszawy czy większości miast polskich miast i zrobienie z nas niewolniczego bydła. Powstanie Warszawskie było cześcią akcji Burza czyli przejmowanie kraju od Niemców przez Armie Krajową. To dlatego ruscy stali za Wisłą i patrzyli jak AK i ruch oporu się wykrwawia a miasto jest niszczone. Żeby potem mogli wejść jak po swoje.
WasylTheFox@ Bedac zagorzalym kibicem Warty i kibicem Lecha - w obu przypadkach w 3 pokoleniu kibicuje od dawna Polonii Warszawa. Pozdrawiam
@@zaciekawionygracz5124 i co. Warszawa sama powinna się odbudowywać A nie że zniszczono dobrę budynki na Warszawę
Brawo footbreak 👏oby więcej takich filmów 😉
Do samego klubu jako fan Lecha nic nie mam , nie znoszę kiboli i tych z Legii i również z innych klubów, dla mnie to neandertalczycy , jaskiniowcy pozbawieni mózgu a przynajmniej większej jego części
Co masz do "kiboli"
A gdzie Hadaj? Spiker który prowokował kibców przyjezdnych naszego klubu, na pewno też jest powodem takiej nienawiści
nie ma to jak Lech Warszawa lub Legia Poznań 👍😜
Wisła Warszawa, Stal Poznań, Legia Kraków, Lechia Wrocław, Pogoń Katowice. Co najlepsze?
@@Masoviae14PL Tylko Pogoń ;)
@TheToffies jeśli jesteś kibicem legi i lecha to łączysz to
Jeszcze: Wigry Gdynia i Cracovia Łódź.
Legia nie chciała żeby im sędziował mecze sędzia z Krakowa (Tomasz Musiał) a np Wisle czy Cracovii często sędziuje trójka z Warszawy... Równi i równiejsi
ANTY LEGIA
YNO RUCH💙💙💙
Pozdro z czerwonej części Łodzi 💪
@@arkadiusznowakowski8559 Mogę kibicować wszystkim klubom w europejskich pucharach . TYLKO NIE 7EGŁEJ !!! 🇦🇹
Jak tak w trzeciej lidze koledzy
choc mieszkam w Warszawie ,to nie lubie Legii od dawna ,dlatego że kiedyś brali do siebie do wojska najlepszych piłkarzy z całej polski żyrując na innych klubach i tak pozostalo do dziś to uczucie do Legii
Stary, to każdy klub wojskowy tak robi, to nie jest nowość. Real Madrid lub Barcelona też kupują drogich piłkarzy to możesz te kluby też nienawidzić
Przebijam ! Klub którego nie lubi cały świat - PSG
Nie mam nic do nich
I mci
A co tam z nimi jest nie riśtiś.?
Legia, Legia kurczak, ale w europucharach i tak kibicuję, a jak biją Moskali w doliczonym czasie to miód na moje serce.
Dlaczego spłyciłeś temat tylko do wojskowego rodowodu Legii i ówczesnych "powołań" do odbycia służby, a nie pochyliłeś się nad tematem Czerwca 56", który na linii poznańsko - warszawskiej jest równie kluczowy? Towarzysz Bordziłowski jest tak ogromną solą w oku, że Legia wyeliminowała go z kronik.
W punkt.
Gratulacje za ciekawe i spokojne omowienie istotnego tematu. Moim zdaniem druzyna Legii korzysta jednak z przychylnosci sedziow zwlaszcza w ostatnich kolejkach ligowych i w koncowkach meczow. Chodzi mi tutaj o karne z kapelusza czy nieuznawanie prawidlowo zdobytych bramek druzyn grajacych z Legia. Szanuje Warszawe jako stolice i kibicuje poza Warta i Lechem - Polonii Warszawa zyczac jej jak najszybszego powrotu na przynajmniej drugi poziom rozgrywkowy. Cala redakcja sportowa TVP zwyczajnie slini sie kiedy mowi o Legii z red. Szpakowskim na czele. Otwarcie napisze ze tego nie lubie. Nie lubie tez zapraszania do TVP legijnych " lesnych dziadkow " jak Panowie Gmoch czy Strejlau nie dlatego ze sa starzy tylko dlatego ze wszystko co mieli do powiedzenia juz powiedzieli. Gratuluje Panu odwagi za poruszenie waznego tematu. Sprawy powolan do wojska sa juz na szczescie historia. Dodam jeszcze ze ogolnopolskie znaczenie Legii zaczelo sie po 1945r kosztem m.in. Polonii Warszawa. Przy pomocy i pieniedzy i przymusu a nieraz i strachu. Ktos moze kiedys to opisze tylko nalezaloby sie pospieszyc. Sciskam dlon i pozdrawiam serdecznie.
No korzysta z przychylności szczególnie ostatni przegrany mecz ze ŚLąskiem Wrocław co podfkreślili wszyscy eksperci a sędzia Frankowski został odsunięty od sędziowania za ordynaene wypaczenie meczu. Ale o takich rzeczach się nie mówi. Wszyscy móią o pomaganiu Legii nawet jak sędziowie jej szkodzą
@@Daniel-wd3ok Do konca sezonu jeszcze daleko. Proponuje przypatrzec sie ostatnim dziesieciu a szczegolnie pieciu kolejkom. Jakos wtedy sypia sie karne dla Legii ktore trudno zobaczyc na boisku a bramki dla druzyn grajacych przeciw Legii jakos trudniej sa uznawane. Wiem - kazdy sie myli, przynajmniej od czasu do czasu. Jezeli masz czas to obejrzyj koncowki meczow Legii w ostatnich 10 kolejkach od roku - powiedzmy - 2010. Tylko ze stracisz na to sporo czasu.
@@marekjozwiak5390 Fajnie że o tym wspomniałeś. Przed warem jak weźmiesz 10 ostatnich sezonów Legia miała najmniej karnych w całej lidze. Dlaczego? A no dlatego że nawet jak karny był ewidetny to sedziiwei bali się odgwizdać żeby nie być posadzonym o pomaganie Legii. Rekordowy był bodajże 2018 rok gdy dla Legii podyktowano zaledwie 3 karne przez cały sezon a przeciw Legii podyktowano 12 karnych. Na szczęście pojawił się war i trochę się wyrównalo. Wyjątkiem są mecze gdy Legii sędziuje Frankowski. Wtedy nagle war przestaje działać i Legie przekręcają w każdym meczu Frankowskiego.
@@Daniel-wd3ok Znam faceta bylego pilkarza Warty pochodzacego z okolic Konina ktory nie ma NIC przeciwko Legii. Traktuje ja tak jak kazdy inny polski klub zwlaszcza w rozgrywkach pucharowych. Jakies 5-7 lat temu powiedzial mi - a z karnymi dla Legii w koncowce sezonu.... ( w domysle ) trzeba sie nam pogodzic.....Nie pisze tego zeby Tobie czy komukolwiek innemu " przylozyc " . Po prostu pisze jak odbierane jest sedziowanie meczow Legii w koncowkach rozgrywek. Nie oznacza to ABSOLUTNIE ze gwizdanie na lewo nie zdarza sie w przypadku innych klubow - w tym Lecha. Chyba 6 lat temu w polfinale PP Blekitni Stargard - Lech sedzia skrecil mecz ( z tego co wiem ) bo jaki to bylby Final PP gdyby Legia walczyla w nim z Blekitnymi Stargard ? Pewne Wazne Osoby mniej by na evencie zarobily.....Do tego nie mozna bylo dopuscic. I obawiam sie ze pewien uklad medialno-biznesowo-stoleczny powoduje ze - moim zdaniem - najlepiej jest dla pewnych osob czy srodowisk kiedy tytul Mistrza Polski zdobywa Legia. W ostatnim sezonie przewaga Legii byla bezdyskusyjna ale przez kilka sezonow sprawa tytulu wazyla sie prawie do ostatniej kolejki. W Hiszpanii tez gwizdza na lewo - niby taki swietny pilkarsko kraj w ktorym nigdy nie bylo komuny u wladzy....Kilka lat temu rabnela o tym saznisty artykul " Pilka Nozna ". Zwyczajnie - bez minimum pieniedzy nie ma nawet fulbolu na poziomie LZS-ow ale nadmiar pieniedzy ktory zalewa futbol powoduje przegiecie w druga strone. Pozdrawiam
Można nie darzyć Legii sympatią, ale w kontekście europejskich pucharów warto oddać temu klubowi, że z reguły nabija najwięcej punktów dla polskiej Ekstraklasy do rankingu lig europejskich. Bez zespołu z Warszawy mogłoby być jeszcze gorzej z naszą pozycją. Oby jeszcze jakiś klub dotrzymywał kroku Legii w Europie to może się wykopiemy z tych nizin, które obecnie okupujemy. Tutaj delikatne mrugnięcie okiem w stronę Lecha, który ma potencjał, aby tego dokonać. Gdy polskie zespoły grają w Europie to wszelkie animozje powinny być zapomniane. Nie ważne kto gra, ważne że to polski zespół, któremu trzeba kibicować :) Fajny materiał. Pozdrawiam :)
Jak najbardziej :)
Nie, sukcesy tego klubu to konsekwencje jego czarnej historii. LTSK
kiedyś legia chciała zainteresować sobą kibiców łódzkich (w Łodzi legię "kocha" się równie mocno jak w Poznaniu) więc łódzka gazeta wykupiła kilka bilbordów i umieściła na nich sentencję "Nie byliśmy, Nie jesteśmy i Nigdy Nie będziemy kibicami Legii Warszawa - łodzianie"
Dlaczego nie lubią?,bo Legia za komuny w latach 60,70,80 "kradła" młodych zdolnych piłkarzy innym klubom.Przecież nie oszukujmy się tak trafiła do Legii ikona Legii Warszawa i najwybitniejszy reprezentant Polski śp.Kazimierz Deyna w ten sposób Legia Warszawa go"pozyskała" z ŁKSu.
Tylko no właśnie, co na tym zyskali? Nic, bo większość mistrzostw zdobyte jest po roku 2000, więc nie dało to praktycznie nic ;)
Tak samo robil slask Wrocław i inne wojskowe kluby :))
@@sikalafa814 Może i tak tylko nie na taką skalę na jaką robiła to Legia.W latach 70-tych próbował stopować to Gierek,w szczególności jeśli Legia próbowała wyrwać piłkarzy ze Śląskich klubów.A wiadomo że cały Śląsk był oczkiem w głowie I sekretarza w szczególności Sosnowiec.Legia to złodziejski klub i tyle.
@@adamzagorski9416 tak tak złodziejski klub i dlatego największe sukcesy przypadają juz po upadku komuny. W tamtych czasach praktycznie KAŻDY klub miał patronat. Jak to jest że Ruch jak i Górnik po upadku komuny za czym idzie utrata partyjnych pieniędzy, nie zdobyli już żadnego tytułu mistrza.
To dlaczego mimo "podkradania" to Górnik za komuny zdobył więcej mistrzostw Polski?
Może dodasz coś z reprezentacji - Senegal mś 2002? To był by bardzo ciekawy film
No cóż, w końcu to PZPR w 1945 roku reaktywował Legię, która w 1938 roku po spadku z ligi ogłosiła upadłość.
najbardziej śmieszy mnie ta data 1916 , oni nic nie maja wspólnego z tamtą drużyną .od 1945 jest tylko CSKA
@@dienostalgie tak jak wy nie macie niczego wspólnego z Polonią, no może teraz, jak za karę garujecie na pastwiskowych ligach. Zawsze możecie się zgłosić do Grodziska.
@@dienostalgie pierwsze mistrzostwo Polonii w 1946 roku. Nazwa klubu? Milicyjny Klub Sportowy Polonia hahahaha rodowód zobowiązuje.
A akcję z Groclinem każdy zna. Nie ma Polonii i kazdy to wie hahaha
Robert Sadren@ Legia spadla z ligi w 1936r a przynajmniej tak wynika z ksiazki Jozefa Halysa - Polska pilka nozna opublikowanej w KAW bez daty wydania z tabelami 1 i 2 owczesnej ligi konczacymi sie w sezonie 1973-74. Sporo informacji o dawnej polskiej pilce chociaz ksiazka zdazyla mi juz mocno pozolknac. Niech ktos opisze lata miedzywojenne Legii - 3 razy trzecie miejsce w lidze i potem do przynajmniej 1956r. Im predzej tym lepiej. Nie ukrywam ze kibicuje od dawna Polonii Warszawa chociaz czynie to na odleglosc. Gdybym mieszkal w Warszawie lub obok to chodzilbym na jej mecze. Nie przeszkadza mi ze obecnie druzyna Polonii gra na czwartym poziomie rozgrywkowym. Podobno prawdziwych przyjaciol ( kibicow tez ) poznaje sie w biedze. Pozdrawiam. Zagorzaly kibic Warty i kibic Lecha.
Nie ogłosiła upadłości, tylko z powodu braku pieniędzy (armia miała inne priorytety) i słabych wyników sportowych zamknięto sekcję piłki nożnej. Inne sekcje (jak np. boks) działały dalej, aż do wybuchu wojny.
Pozwolę się odnieść do Twoich wniosków i całego materiału:
1. Pomimo, iż piłka nożna jest opłacalnym zawodem i zapisy z 2004 zabraniają korupcji w sporcie, to wciąż bukmacherzy przeżywają swoisty renesans, bo w sumie nawet, gdyby udowodnić, że kuzyn czy znajomy piłkarza, czy sędziego obstawia mecze, to konsekwencji prawnych z tego tytułu nie będzie.
2. Pozbawianie zawodników możliwości gry dla swojego ukochanego klubu pod groźbą surowej kary wojskowej mogę śmiało uznać za szantaż zwłaszcza, że w czasach PRL-u to właśnie stolica, a nie Śląsk czy Wielkopolska były reprezentatywne na arenie międzynarodowej.
3. Obecne transfery wyłaniają zarobkowiczów wśród piłkarzy grających dla klubu z powołania i w wielu ligach dochodzi do transferów pomiędzy wrogo nastawionymi drużynami. Jednakże... otoczka, w jakiej te transfery są dokonywane jest co najmniej uwłaczająca dla honoru zawodników i klubów z których odchodzą; taki Hamalainen uwielbiany w Poznaniu przez kibiców, tłumaczący, że ma problemy rodzinne, że wraca do swojego kraju, nagle postanawia przejść do Legii, skoro przed chwilą się zarzekał, że do niej nie przejdzie - to nie jedyny przypadek zatajania chęci transferu do Legii, tak, jakby zawodnicy wstydzili się, że tam idą i ze względu na pieniądze porzucają honor i dobre imię (legia to stara k* z du*y się nie wzięło).
4. Praktycznie od czasów wojny Legia pozostaje w najwyższej klasie rozgrywkowej - ratuje się wszelkimi możliwymi sposobami, byle tylko stołeczny klub w niej pozostał - to tylko pokazuje słabość i brak wiary we własne możliwości i jak dla mnie jest głównym powodem hejtu na Legię w całej Polsce - bo centrala musi błyszczeć i reprezentować kraj, nie zwracając uwagi na inne kluby.
Zostałem wychowany w nienawiści do legi, to ojciec z wujkiem zaszczepili to we mnie. Jestem z tego dumny, pamiętam moje pierwsze wyjścia na mecze w wczesnych 2000, już wtedy wiedziałem że to kurwa. Tak samo wychowam swoje dzieci.
Pokazujesz że jesteś patusem który nie widzi problemu w systemie w którym człowiek jest wykluczany dlatego że kibicuje komuś innemu mi od dziecka wmawiano że lech to stara kurwa a Widzew to podludzie ale wiem że to jest chore jak traktuje się innego człowieka dlatego że pochodzi z Poznania lub Łodzi i napewno tak nie wychowam moich dzieci
Margines społeczny, wychowuje margines społeczny. Człowieku, nie ma powodu aby być dumny z tego, iż wychowałeś się w patologii przez wyrosło w twojej psychice takie uprzedzenie.
Jestem kibicem legii, urodziłem się w Warszawie i bardzo denerwuje mnie to że właściwie cała liga jest przeciwko nam. Jestem świadomy praktyk legionistów sprzed laty które można określić jako nieodpowiednie i hańbiące ale uważam to za zamknięty rozdział. Jeszcze gorzej kiedy ktoś ma nadzieję na porażkę legi w europejskich pucharach. Ludzie, jesteśmy 28 ligą swiata a każde zwycięstwo w europie jest dla nas ważne, ja na przykład nie mam problemu żeby kibicować lechowi w lidze konferencji i cieszę się z ich każdego sukcesu na arenie międzynarodowej
.
Te wszystkie klubiki mają kompleksy.
Ja jestem kibicem Pogoni ale szanuje bardzo Legie za to jak nas reprezentuje w Europie
Jak nas reprezentuje w Europie? Przez kilka to był wstyd, jak zarówno reszta klubów która reprezentowała nas w Europie
Wam nie kradli zawodników
Ktore klubiki maja kompleksy ? Ile razy Pogon Szczecin zdobyla tytul mistrza Polski ? A ile razy Warta i Lech dla Poznania ? Rybson Official@
@@marekjozwiak5390 wszystkie które nienawidza Legi Lech jest utytułowany ale nie ma co się porównywać do Legi Wisła tak samo ruch i górnik swoje sukcesy zdobywali dawno i tak opisując każdy klub bym się rozpisał ale po prostu większość nie lubi Legi bo zazdrości im sukcesów
@@curry5545 Wiekszosc kibicow nie lubi Legii za rozpychanie sie lokciami w latach komuny i teraz korzystajac ze starych kontaktow. Glosy ze nalezy odebrac Lechowi mistrzostwo przyznane w 1993r przy zielonym stoliku po parodii koncowki sezonu tylko swiadczy co macie w waszych biednych legijnych glowach. " Cala Polska widziala " - to slowa Ryszarda Kuleszy. Poznaniaka i kibica Lecha albo Warty ? A pomnik wystawiony Kaziowi Deynie ?
W punkt. Powołania do woja i zadzieranie nosa, bo "jestem ze stolycy".
Zapomniałeś wspomnieć o wygwizdaniu Deyny na stadionie Śląskim w meczu reprezentacji z Portugalią dlatego że grał w Legii
Po ktorym Deyna zachowal sie jak skonczony legijny prymityw ktorym poza niesamowita intuicja boiskowa niestety byl.
@@marekjozwiak5390 jakby nie grał w Legii nie pisałbys tak. Deyna został przez ten klub zniszczony, dziś byłby wspominany w całej Polsce jakby grał gdzieś indziej
@@tomizubi Napisalem jasno ze Deyna byl wybitnym pilkarzem i pisze po raz drugi. Natomiast jego wypowiedz po wygwizdaniu na Stadionie Slaskim pamietam. A to czy gral w Legii czy nie uwazam za sprawe trzeciorzedna, Miroslaw Okonski tez gral w Legii aby zalatwic sprawy zwiazane z " wojskowoscia " czyli poborem. Lubilem Leslawa Cmikiewicza - w koncu tez legioniste. Natomiast przywileje i wladza sprawialy ze do klubu ciagneli tacy inteligenci jak Deyna i Andrzej Strejlau o ktorym poza jego wypowiedziami w telewizji wiem od jednego z dawnych zawodnikow ktory mial okazje spotkac go na obozie jako mlody pilkarz.
Fajny jest ten nowy montaż a materiał ciekawy takie na pograniczu rzeczy robisz najlepiej...a co do argumentacji to w sedno i za to nie lubię Legii...ba jak to się stało że stołeczny klub jest jeden...że padły gwardia wiadomo czyj za PRL-u klub i Polonia klub prawdziwych warszawiaków...ale tego już nie ma... natomiast jak elka gra w pucharach to niech zbiera punkty tu aż takim ekstremistą nie jestem...jak już w tą stronę to dalej Śląsk Wrocław i Wisła Kraków 🤭za materiał plusy wszystko skrótowo było, trzebaby polityką PRL-u i późniejszą jechać aby był komplet, ale to nie godzinny dokument...bardzo mi przypasował ten materiał...
Zawsze nie lubi się tych z największym potencjałem
Dlatego kibice Legii nie lubią Lecha
@@matizmbk3261 Lech który od 6 lat nic nie wygrał xd
Nie zawsze. Zobacz na Millwall...
@@matizmbk3261 Lech poznań:
Mistrz Polski - 7
Puchar Polski - 5
Super puchar Polski - 6
Legia Warszawa:
Mistrz Polski-16
Puchar Polski-19
Super puchar Polski-4
Wniosek nasuwa się sam.
@@wojtus509 15*
Jak już się autor powołuje na fakty to warto napisać że piłkarz mógł odrobić wojsko w dowolnym innym piłkarskim klubie wojskowym lub milicyjnym. Kolejnym faktem jest że Legia nie była w stanie pozyskać większości piłkarzy ze Śląskiej Spółdzielni.
za wojsko, za sukcesy, za bezkompromisowych kibiców no i za bycie klubem ze stolicy. Nie mam o to problemu jako kibic Legii, ale czasami rodaków za mocno ponosi ze skalą swojej nienawiści. Nienawidzimy się na trybunach, ale poza nimi powinniśmy być neutralni
Legia to stara kurwa
Szkoda tylko że Legia ma problem z wyborem trenera. Chodzi o to że piłka europejska różni się od tej u nas. Kiedy Rusek był trenerem wiedział co Legia potrzebuje ale jak zawsze pieniądze w kieszeni są ważniejsze niż wydane. Kiedy szukano trenera dla Legii to zamiast byłego trenera (jeśli dobrze pamiętam to z Schalke) wybrali innego tańszego. Inne kluby też mają możliwość by grać o europejskie trofeum ale to trzeba mieć chęci, zapał, energię i wolę walki oraz trenera z lig europejskich.
Bardzo dobry komentarz! Gdyby nie żałowano kasy, to szybciej dogonilibyśmy poziom europejski.
Nienawidzimy wszystkich (L)👆👆👆
Jeśli teraz coś psuje sport, to bukmacherka, więc ewentualne błędy sędziów lub "zaangażowanie" kopaczy trzeba by było rozpatrywać przez kursy
Ja do ległej nic nie mam, nawet szacunku
dobre
Cracovia lepsza od legi
@@kaldrun9215 xd właśnie porownujesz 2 najbardziej zjebane polskie kluby
@@wislapatryka co? W Krakowie tylko Cracovia!!
@Kuba Bozylewicz?
Footbreak Legii nie pomagają sędziowie? Mam do ciebie jedno pytanie , kiedy ostatni raz widziałeś mecz Legii na żywo? Widziałeś mecze Legii ze Śląskiem czy z Wisłą i zachowanie ich piłkarzy? Bramka prawidłowa ze Śląskiem piłkarze Legii sygnalizują spalone a to pilkarz Legii ostatni kopnął piłkę oni zamiast iść za akcją to patrzą na sędziego z przekonaniem że odgwiżdze spalone a potem pretensje do wszystkich a to oni popełnili błąd. W meczu z Wisłą podobna sytuacja Legia strzela gola tylko napastnik faulował obrońce a oni przekonani że sędzia uzna gola bo oczywiście kiedyś by uznał. I to jest dla ciebie przypadek że akurat sędziowie przestali faworyzować Legie akurat jak zmieniła się władza w PZPN? Coś za dużo przypadków jak na Polską piłkę jak za komuny i cudów od których przecieraliśmy oczy. Za stary jestem żeby wierzyć w takie przypadki. Co do kupowania graczy to sory wolny rynek , taki mamy klimat o to pretensji nie mam. Bardziej chodzi o to jaki oni sposób zachowują się jak inny klub odniesie sukces tak było na przykład przy zeszłorocznym awansie Lecha do Ligi Europy gdzie pod artykułami o Lech było więcej warszawskich troli niż samych kibiców Lecha wypowiadających się.
Nadal podtrzymuję swoje zdanie. Tak jak wspomniałem - błędy są i będą, ale na niekorzyść każdej drużyny. Zerknij choćby na przeróżne tabele z ostatnich lat, gdzie uwzględnione są straty punktów, ze względu na pomyłki sędziowskie. A jeśli chodzi o komentarze pod wpisami poświęconymi Lechowi, to nie jest w żadnym stopniu wina klubu. Po prostu mają najwiecej kibiców. Co zrobić?
@@Footbreak Wiesz dla mnie po prostu takie sytuacje to nie są przypadki i argument że korupcja to przeszłość też jest dla mnie słaby. Popatrz na niedawne jeszcze skandale z Bytovią czy z Chrobrym tez nagle zaczęły serie meczów wygrywać po tym jak zakotwiczyły na ostatnich miejscach w swojej lidze. Skończyło się degradacją Bytovii i karnymi punktami dla Chrobrego. Ja nie potrzebuje wyroku sądu żeby widzeć że coś jest nie tak , to już kwestia doświadczenia z polską piłką. Czy Legia ma najwięcej kibiców , kwestia sporna zwłaszcza o ile wiem nikt nie robił statystyk kibiców na cały kraj względem klubu (chyba że czegoś nie wiem) Lech też potrafi na sam stadion bez problemu zebrać 15k co mecz (żeby nie było nie jestem kibicem Lecha). Poza tym jak mają się komentarze w necie do ilości kibiców ogółem to nie wiem. Bardziej chodziło mi o zachowanie to samo było jak Raków zaczął odnosić sukcesy tez po nim jechali.
Nowy film!!!!
Ja tam Legie lubie..... kibicuje od dziecka . Kiedys fakt to nie byla mila zagrywka z powolywaniem do woja . Ale obecne czasy gdy kupuja jakiegos dobrego zawodnika to tak robi sie na calym swiecie . Bayern tez wykupuje wiodacych z innych klubow
Nie znosze Legii i nie kibicowałbym jej nawet jeśli graliby w finale LM. Ale najbardziej mnie irytuje że na kilkanaście klubów z ekstraklasy, lepszych lub gorszych, 90% polskich dziennikarzy to kibice Legii i ciężko o jakiś dobry artykuł gdy cały czas pisze się tylko o Legii i wszędzie się ją gloryfikuje
Redakcja sportowa TVP kiedy mowi o Legii to musi sie zeslinic - zwlaszcza red. Szpakowski ktorego poza tym lubie i cenie. Kazdy moze miec swoje sympatie ale moze nie tak ordynarnie pokazywane......
Dobrze byłoby, aby przestano nazywać ich klubem wojskowym, z szacunku dla żołnierzy.
Ale my jesteśmy klubem wojskowym zapyziały paparuchu
Legia została założona przez wojskowych więc nie można przestać nazywać ją wojskową
Dobry kawałek pozdrawiam z Hanoweru
Pewnych zdaŕzeń nie zmienimy. Było jak było. Wszyscy mamy mniej lub bardziej lubiane kluby. Skupmy się na sporcie, a nie na lokalizacji danej drużyny.
Ja tam kocham Legię, a jestem z Łodzi 💚.
Ps. Nigdy nie czułem więzi z Łks'em i Widzewem!
To tak jakby być zdrajcą, bez obrazy
@@trzy6722 to się czuje mordo
@@adrianjabonski5486 nie zaśmiecaj miasta swoją osoba i wyjedź do Warszawy
@@ksodz1397 lol
Akurat to, że Legia brała kiedyś piłkarzy, powołując ich do wojska, raczej ma niewielkie znaczenie. Podobnie działał WKS Śląsk czy WKS Zawisza. Trochę po macoszemu pokazana sytuacja Brychczego, bo akurat On z Legii nie chciał odejść i pozostał tam do dziś. Podobie było chociażby z Deyną lub Czykierem i kilkoma innymi piłkarzami. Autor tego felietonu nie wspomniał że Legii często nie lubi się przez jej kobiców, którzy na wyjazdach lżą wszystkich ile wlezie, a w latach 90-tych mieli jedną z najlepiej zorganizowanych grup chuligańskich. Pozostałe argumenty są przekonywujące.
Najlepsze kluby w danym kraju nie mają łatwo przykład Bayern Psg i tak dalej
@Filip xdd retrun obejrzałeś film? Z PSG czy Bayernem to działa na zasadzie każdy chce dokopać największemu. Ale to co Legia robiła jest niedopuszczalne i ochydne i zasługują na nienawiść
Jak ja nie lubię nienawiści do kogoś za rzeczy, na które nie ma się wpływu. Co ma aktualna Legia do tej z lat '90? To działa na takiej zasadzie jak nienawiść do ludzi i innej orientacji seksualnej, kolorze skóry itd. Jakby, dlaczego? Nie masz wpływu na swój kolor skóry, orientację czy to co twój klub robił kilkadziesiąt lat temu. Można nienawidzić właścicieli PSG za ich sposoby działania lub za to co szejkowie robią w Katarze (wykorzystują ludzi w niewolniczej pracy), ale co do tego mają np. kibice PSG? Reasumując, nienawidzić kogoś lub czegoś można jedynie za decyzje jakie świadomie podejmuje, a nie za coś na co nie ma się wpływu, więc pretensje można mieć jedynie do ówczesnych władz za to jak postępowały w sprawie z legią, a nie do całego klubu, piłkarzy i kibiców...
@@nastepnyprzystanek9326 powiedz to wszystkim swoim rodakom i żeby przestali czepiać się o 2 wojnę światową bo to hipokryzja.
Sam mówisz że nie ma się wpływu na to co twój klub robił tak samo ja nie mam wpływu na to co robił mój dziadek. Mówisz tak a potem idziesz i piszesz Niemcy to kurwy oddawać reparacje
@@Soap.-- Z tymi reparacjami to też naciągana sprawa. Znowu przytoczę ten argument. Jaki wpływ *my* mamy na to, co zrobili nasi przodkowie? Hitler może być twoim przodkiem, ale jeśli jesteś dobrym człowiekiem, to co to zmienia? My sami powinniśmy odpowiadać za tylko to co my zrobiliśmy. Z resztą, z tymi reparacjami to trochę hipokryzja, bo na takiej samej podstawie reparacji od nas mogłyby się domagać Białoruś czy Ukraina
@@nastepnyprzystanek9326 właśnie o tym mówie zgadzam się z tobą. Ale większość ludzi w Polsce nie.
Zabrakło wspomnienia o animozjach łódzko-warszawskich, są one znacznie starsze historycznie, głębsze i silniejsze do dzisiaj aniżeli te na linii Poznań-Warszawa, wbrew wyobrażeniom (poniekąd słusznych) wielu Wielkopolan.
Jako kibic Legi, na międzynarodowej arenie kibicowałem Polskim drużynom na przykład ostatnio Lechowi Poznań.
To jest niemożliwe, znam Lecha i nie wpuścili by cię na stadion jak kibicujesz Legii. W Warszawie mądrzy ludzie kibicują Polonii, jest to najstarszy klub w Polsce i to musi działać na innych. Każdy mądry kibic wspiera polonie, to tam się wszystko urodziło
Bardzo ciekawe jest to, że między 1971 a 1993 rokiem Legia przez te ponad 20 lat, nie zdobyła ani jednego tytułu mistrza Polski w piłce ⚽ . Choć w sezonie 1992/93 Legia była pierwsza w tabeli na koniec sezonu, to tytuł mistrza Polski został jej odebrany. Nawet gdyby ten tytuł mistrza Polski nie został Legii wtedy odebrany, to i tak przerwa w zdobywaniu tytułów mistrza kraju, trwała dla stołecznego klubu ponad 20 lat.
"..... kto bije legię idzie do nieba!!!"
Wstawaj adam zesrałeś się
Legia nie jest od tego by ja lubić!Legia jest klubem którego się kocha albo nienawidzi
Ja kocham (L)
Ja bym powiedział że trzeba wspierać jak nas reprezentuje w europejskich pucharach
Zgadzam się w 100% z zacytowanym w materiale Wojciechem K moim kolegą z liceum z sąsiedniego miasta. Nigdy nie kibicuję Legii nawet jak reprezentuje Polskę.
@Kuba Bozylewicz ma masz na myśli kibicowanie Legii??
Odpowiedź jest prosta: Legia to brutalna drużyna zostawiająca za sobą zgliszcza. Każdy krajowy przeciwnik wychodzi z meczu porządnie poturbowany. Typowym chuliganeria jest np. obrońca niejaki AJ, który powinien występować w MMA. P.S. Kiedy Legia reprezentuje Polskę, na te niesnaski oczywiście spuszczamy zasłonę i jej kibicujemy.
Ja ze Śląska ale Legię lubię i szanuję
Te porcje w tych reklamach Barilla to dla chomika chyba.....
Ja jestem taki typowy Janusz - jak Legia gra fajnie i dobrze to ją lubię a jak gra z d*py to nie. Powiem wam więcej - tak samo mam z Piastem, Jagiellonią, CSKA Sofia czy Szwajcarią...
Sezonowiec
@@Wiktor33k tak jest, od 1990 roku.
Czemu zakłamujesz fakty, było więcej klubów wojskowych czy milicyjnych gdzie trafiali piłkarze i wtedy nie ściągała ich Legia
dla przykładu Kosecki widniał w klubie z Racławickiej (Gwardia) jako funkcjonariusz ZOMO i było wielu takich piłkarzy którzy oficjalnie byli w Milicji czy w Wojsku ale w innym klubie niż Legia. Inna sprawa, skąd drużyny ze Śląska miały na sypanie kasą dla zawodników. Legia mogła mieć piłkarza max 2 lata jako służba wojskowa Górnik i Ruch całą karierę za Państwowe pieniądze z jednej czy drugiej kopalni, o tym się nie piszę jak sypano autami, mieszkaniami i innymi dobrami dla "piłkarzyków" co lecieli za kasą z górnictwa.
Ja np. Nie lubie za to że (bez urazy dla normalnych) że ich kibole są najbardziej walnięci w polsce no bo jak ostatnio pobili tych kibiców warty poznań to to było skurwysyństwo poprostu
No jako kibic Legii muszę się zgodzić ale też nie ma co wkładać wszystkich do jednego wora
@TheToffies w sumie racja kibole to kibole,a legia jest słaba też że wykupują najlepszych piłkarzy z słabszych klubów tak jak napisałeś carlitos
@@wojownikzczarnabandana298 racja nie wszyscy są walnięci
Najbardziej pierdolnięci kibice to są kibice łks i Widzewu i wisly Kraków i Cracovii
Kibole Legii są najbardziej walnięci? Polecam o sytuacji kibolskiej w krakowie poczytać o tym jak zarzynają się jak zwierzęta maczetami , o słynnym ,,miśku" i jego przygodzie z wisłą i wtedy napisz jacy to walnięci w warszawie są
Mówi się że PZNP jest 12 zawodnikiem legii wcale nie z powodów sędziów. Pod legie często nagina się zasady. nawet są w stanie w 3 dni zebrać komisje by ważnemu zawodnikowi cofnąć pauze jak legia ma ważny mecz. Jako jeden z kuriozalnych przykładów jest sezon gdzie legia rywalizowała z Piastem o mistrza. Mecz legia-Górnik, kibice legii 3 razy przerywają mecz, w normalnie zarządzanych rozgrywkach legia dostała by po prostu walkowera. W tym samym sezonie potem Górnik grał z Piastem i po przerwaniu meczu obie drużyny ukarano zerem punktów ( mecz zakończył się remisiem ) i przypominam że wtedy Piast rywalizował z legią o mistrzostwo do samego końca. Takich akcji z legią było mnóstwo. Potem jest szok i niedowierzanie w pucharach europejskich gdzie legia nie ma pleców i jest karana jak każdy inny zespół, choć trzeba im przyznać że przy sprawie z Celtikiem zostali niesprawiedliwie potraktowali i sam z przyjemnością oglądałem jak potem celtik dostaje baty od Kazachów
Patrząc na ostatnie kontrowersje sędziowskie w meczach legii to zazwyczaj są na niekorzyść (patrz puchar Polski i brak czerwonej kartki dla arsenicia)
Widzę tytuł i z automatu daję lajka😁
Jestem kibicem Pogoni Szczecin(stosunek do Legii?hmm....+/-- tez pamietam jak wielu pilkarzy przechodzilo z Pogoni do Legii...to bylo przykre.
Przykre wogole jest to ze wogole kazdy ,,bo Legia,,przyzwyczajeni jestesmy ze Legia gra w pucharach(tu trzymam kciuki za kazda Pl druzyne by doszla jak najdalej)ale w Pl jest wielu dobrych pilkarzy i kazdy klub moze grac o mistrza(teraz np Pogoń Lech Lechia)
Gdyby nie chodzilo o pieniadze(szybkie)a byly by inwestycje to takie kluby zarabialyby tez dobre pieniadze na rozgrywkach miedzynarodowych.i czy to Legia czy Pogoń czy chocby Stomil.to bez znaczenia.inwestycja w klub a nie tylko do kieszeni I taki klub gra tez co roku w pucharach.ten temat jest dlugi jak rzeka.
Ale w 100% gdyby inwestowali w kluby to bylaby rywalizacja i ta sportowa I finansowa.
Wiadomo w pucharach sa pieniadze.ale nie kazdy klub stac np na takie wyjazdy.
A szkoda...milo by bylo zobaczyc jak taka Legia musi udowodnic ze jest mistrzem Pl(choc maja teraz problemy---tak nie gra mistrz!!!!)
może następny odcinek pod tytułem dla czego wstydzimy się Legii?
Odcinek by trfał jedną sekundę
Eeee to Takie pitolenie to po prostu leczenie kompleksów. Klubów wojskowych było więcej. Tak jak policyjnych gdzie też odbywano służbę. Lewe transfery był w całej lidze. Legia jest najbardziej utytułowanym i pod każdym względem najlepszy klub w historii.
np Sląsk Wrocław ,Zawisza Bydgoszcz, Legia Warszawa, Granat Skarzysko, Pronit Pionki, Bron Radom
Zwycięzca jest sam #paulocoelho
TYLKO Legia
Mocno Legia 💪 💚 😁
Legia to ..... a Lech mistrz Polski
TYLKO POLONIA!!!!!!!!!