Co się stanie, gdy bossa zabijesz ZA WCZEŚNIE
Вставка
- Опубліковано 28 вер 2024
- Te walki miały być nie do wygrania a jednak... gracze udowodnili coś innego.
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Instagramie Jordana:
/ yuielliot
Instagramie Elessara: / elessar90
Instagramie PanaMateusza: / tenpanmateusz
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / araszperskibard
✔ FACEBOOK: / tvgrypl
Od 1 minuty od razu widać, że Hed montuje odcinek dla Szefa XD
@Paweł a gdzie on napisał, że to coś złego
CYCKI
@Paweł Bez kitu.
Wez warszawa fuj wogule
Tylko to go jeszcze trzyma w twj pracy
Jordan Jumper top 1 efekt filmowy 21 wieku
Proszę państwa, Jordan będzie skakał:
Coś czuje, że to będzie w przyszłej paczce montażowej Requera
Oczekuję by skaczący Jordan teraz znalazł się na każdym rozpoczęciu odcinka albo w oficjalnym openningu TVGry.
Chociaż jako gif na insta ;p
Kiedy najpiękniejsze kociaki 2020?
oh yea
@@andrzejczajka7222 Mam w głowie to "Oh yeah" teraz... xD Takie ciche, niczym szeptem..oh yeaaah....
Arasz kiedyś: można, nie można!
Szef dzisiaj: nie żyje ale jednak żyje
Szef: Można wygrać walkę nie do wygrania?
Arasz: można, nie można!
ale czy na pewno?
-Nie żyje
-Żyje !
"Zabili go ale im uciekł" ~ Arasz
Szef Schrödingera
Keanu Reeves: You are breathtaking :) Szef z tvgry: You are dissapointing :(
Szef swoimi materiałami od jakiegoś chyba roku wychodzi na coraz to nowe poziomy. Od sztywnych list historycznych po ultra memiczne i zajebiscie ciekawe materiały :D
Właściwie to wcześniejszy sposób tworzenia filmów był też niczego sobie, dojrzała widownia napewno doceniała. I z tego powodu nie jest prawidłowe sformułowanie "nowy poziom", tylko raczej: "odmiana", ten sposób wydaje bardziej "swojski" względem większej grupy odbiorców, ale jednak twierdzę, że to kwestia GUSTU, a nie kunsztu. Że szef robi filmy lepsze uważam za efekt nie tyle wyboru stylu, ale większego doświadczenia :) Z całym szacunkiem jednak musiałem przyczepić, bo poczułem się jak byś obrażał mój gust, nie mam na myśli zarazem, że to twój jest jakiś "gorszy" ;) Jak to się mawia: o gustach się nie dyskutuje. :>
P.s. wcześniejsze filmy dla mnie były też ciekawe (nie powiedziałbym, że ani trochę mniej, tylko nieco słabsze od strony narracyjnej), a w tym filmie nie sposób też nie zauważyć zasługi montażu (chyba) złego blizniaka heda xD
Według mnie szef się bardzo rozluźnił. I to wyszło na plus.
@@pl1676 chciałem napisać to co ty xd
zabiłem bossa z prologu demon's/dark souls gang
Ale wiesz, że w Dark Souls i tak musisz ubić pierwszego bossa - z nim chodzi o to, że mamy najpierw przed nim ucieć, by trochę silniejsi zaatakować go uderzeniem z góry. Zabicie go na początku oprócz broni pozwala nam pominąć tutorial (czyli Azyl)
Musze powiedziec że to był jeden z lepszych filmów na tym kanale xD
terazjesteso7miesiecystarszyxdd
Od razu widać kto montował ten odcinek. Pozdrawiam Heda :)
P.S. Napisałem ten komentarz zanim objawił się nam w materiale :)
Czuję się, jakbym oglądała odcinek, który Szef nagrywał o trzeciej nad ranem po trzech dniach bez snu
Combo Hed & Gambrinus, genialne xD
Mamy bossów, dark souls, disgaea, trochę historii, świetną narracje i można by wymieniać :)
Git gud ~ Gowa
Brak The End'a z metal geara 3, którego nie tylko można ustrzelić przed walką z nim jak widzimy go w "tle" ale i umrze ze starości jeśli odłożymy walkę z nim na zbyt długi czas. Nie jest to walka nie do wygrania ale zdecydowanie pod tytuł filmu pasuje. Jest też jakiś "erpeg" gdzie można "zagrować" miasteczko na początku gry żeby zabiło finalnego bossa, o którym nie wiemy, że nim jest - wskakuje zakończenie chyba, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć gry
4:12 Przecież to oczywiste, "foreshadowing" to "ostry cień mgły"
Gambri, spalić taki żart ಠ﹏ಠ "nie pytajcie mnie o imię..."
W pierwszym Baldurze wszystko sprowadzało się do RNG bo pojedynek Gorion vs Sarevok nie był oskryptowany.
Nie udało mi się nigdy doprowadzić do zwycięstwa Goriona ale przy jednej rozgrywce pojedynek trwał na tyle długo, że Gorionowi skończyły się zaklęcia i zaczął okładać Sarevoka pięściami (czy sztyletem - jakąś broń chyba miał).
Sytuacja była dziwna bo pojedynek trwał wieki, a ja utknąłem przed ekranem czekając na jego koniec.
Dawno temu, grając w "Rune", po próbnej walce z mistrzem miecza( w wiosce, na początku), brałem krótki, badziewny miecz i szedłem do Sigarda. Następnie po krótkiej wymianie zdań, zabijałem go i zabierałem jego Topór Mrozu. Bliżej końca gry okazuje się, ze Sigard jest zdrajcą i stajemy do pojedynku, w którym musimy go pokonać.
Normalnie, dopiero wtedy dostajemy Topór Mrozu.
Warto zrobić wspomniany myk, po to, żeby już na początku przygody mieć kawał solidnej broni, o niebo lepszej od krótkiego miecza ;)
Dark Souls 2: pierwsze spotkanie z Pursuerem na mapie daje dużo więcej dusz niż normalna walka w bossfight.
Salt & Sanctuary 1 boss w intro na statku, można ubić, długa walka, satysfakcjonujące nagrody :D
Co do Fallout 2 - zdanie egzaminu ułatwić można było poprzez częściowo naćpanie się Mentatami (buff do statystyk) przemycenie ich do Kryptopolis nie było trudne, wystarczyło dać je towarzyszowi, a wejść do Krypty 8 można w trybie walki, jeśli masz 8PA od startu ;)
W Gothic Remake chciałem zabić typa co oferował nam spalony miecz za zrobienie zadania, niestety autorzy przewidzieli i leczyło go jak był krok od śmierci xd
Gdzieś mi świta informacja że Infinity Engine nie miał wtedy jeszcze opcji skryptowania śmierci postaci w toku walki w cutscence - więc po prostu Gorion był na tyle osłabiony a Sarevok na tyle dokokszony żeby starcie zakończyło się szybko - a do tego AI Goriona wymagało od niego walnięcie kilku słabych czarów i zaatakowania go wręcz, co niezależnie od wersji modelu Sarevoka mogło mieć tylko jeden wynik. Krążyły opowieści o sytuacji w której jakimś głupim zrządzeniem kości Gorion zdołał zabić Sarevoka, co zablokowało postęp gry bo właśnie - Gorion musiał zginąć żeby cutscenka potoczyła się dalej. Jeżeli się nie mylę to Sarevok ze starcia z Gorionem to nawet nie ten sam plik postaci co Sarevok z którym ścieramy się później - więc w sumie niewykluczone że jego zabicie nie miało by negatywnego wpływu na fabułę.
W sumie nadałoby się do odcinka Yooka Laylee and the Impossible Lair i pierwszy poziom zakończony bossfightem. Też miał być niemożliwy do przejścia, a da się ;)
5:24 "dobrze dobrze" 10/10 xD 🤣🤣😂🤣😂
Co do Baldur's Gate 1. To jak już masz dopakowaną postać i w prologu spróbujesz np. okraść nieudanie Goriona, on cie zaatakuje a ty go zabijesz, to gra nie idzie dalej, i zostajesz uwięziony w Candle Keep.
W two worlds można na poczatku gry sprowadzić głównego bosa do wioski, są napisy końcowe po wygranej :)
Bravely Default 2 - przewiduje pokonanie ostatecznego wroga znacznie wcześniej, zamiast ciągu dalszego mamy inne zakończenie i sava na podstawie którego możemy przegać kolejna walkę i tym samym kontynuować przygodę.
W F2 był jeszcze bardziej absurdalny quest, Skynet. Praktycznie zrobienie go (w pełni) wymagało cheata. Dziwne, że gra nie komentowała tego, chociaż w innych miejscach były jak najbardziej odzywki prosto od dev-ów do gracza. Najlepszy easter egg był jak się na jakimś komputerze kliknęło kilkadziesiąt razy tą samą opcję. Ja myślę, że goście od Stanley Parable chyba pamiętali ten numer dobrze.
Szef: Odcinek mnie pokonał, Hed: get good
W Cyberpunk 2077 dało się zabić Adama Smashera w prologu za pomocą hakowania jeśli nie schowaliśmy się z Jackiem za ekran, ale chwilę później i tak V umiera.
Moje rozczarowanie było niezmierne ☹️
Heroes of Might and Magic V, Kampania II (Inferno), Misja II
Misja polegała na ściganiu się naszego bohatera i przeciwnika (pc) do przepotężnej broni ukrytej w krypcie. Jakbyśmy się nie starali, obaj bohaterowie spotykli się wraz z armiami w progu krypty gdzie dochodziło do walki. Przeciwnik miał wielokrotnie większą armię, ale ja byłem na tyle wprawnym graczem, że tą armię pokonywałem, a komputer wówczas się zawieszał... W końcu po kilku restartach, reinstalacji gry, etc. dałem pograć mojej ówczesnej partnerce i ona misję przeszła, bo przegrała wspomnianą już bitwę. Cały wic polegał na tym że tą bitwę należało przegrać, uruchamiała się cut-scenka, nasz bohater wbiegał do krypty, chwytał za broń i niszczył wielkie demonie zastępy. Jakie to banalne...
Kurde ten odcinek jest kozak poprowadzony i kox zmontowany
Keanu: You are breathtaking!
Gambrinus: *Jesteś rozczarowujący*
Gambrinus to polski Keanu Reeves confirmed
Pamiętam walkę z Iblisem II w Sonic 06... nienawidzę tej walki, polegała na samych unikach i czekaniu, aż boss sam do nas skoczy... A potem uciekał i znów to samo. Mogłeś być największym koksem, ale i tak ta walka trwała minimum 40 minut.
Matura jako boss: Zaczynam robić przewroty i dźgać kartkę papieru
Meme merchant:
Use this card when someone post a good meme. This meme will be stolen
2:44 Brytyjczyków* to formacja SAS
SUS
*muzyka Among Us*
Wiem, że to nie jest śmieszne
Dzięki temu filmowi wiem że nie muszę się już jak przygotowywać się na maturę z fizyki w ciągu tych 6 dni
Ten moment, kiedy czekasz na egzamin końcowy a szef zaczyna nawijać o egzaminach. 😁
5:24/5:25 NO JEEEBUEEEM!!! CZEEEE...DOBRZE DOBRZE.... ZGASZONY JAK kiep na dworcu... XDXD Grzegorzu ..szapo.... yy No BOMBA XD
Szkoda że nie była wspomniana walka z Morvuddem ze Skellige w W3. Normalnie walka ma 2 etapy, drugi następuje jeśli HP Morvudda spada poniżej 50%, ale w momencie gdy przystępuje się do walki wiedźminem na b. wysokim poziomie trudności, potwór jest na 1-2 strzały i wtedy jego HP spada z ponad 50% do wartości ujemnej, czyli teoretycznie zabijając potwora. W praktyce on dalej żyje i biega, a przejście do etapu drugiego jest zablokowane i w efekcie kończymy ze zglitchowanym potworem w pierwszym etapie walki, którego nie da się zabić bo fabularnie ta możliwość jest dostępna dopiero w drugim :D Taki glitch.
W Elden ringu można od początku gry skoczyć prosto do Farum i zabic Maliketh od razu (głównie dla szybckiedy budowania postaci), po tym omijasz jakiś 3-4 bossow xD
Resident Evil 3- Nemesis.
Można zabić Nemesis w pierwszych minutach gry, przy pierwszym spotkaniu- a co dalej, to nie wiem, bo nigdy tego nie zrobiłem xDDDD
Kiedyś nienawidziłem filmów Szefa, bo był taki sztywny jak kij od miotły.
Teraz Szef jest moim ulubionym "z TVGRY" i oglądam jego żartobliwe materiały z wielką przyjemnością.
Gdzieś kiedyś czytałem, że NFS most wanted '05 ma też opcję pokonania bossa z prologu, tylko nie pamiętam co było dalej
W AC Valhalli pokonanie jednego z bossów za wcześnie psuje grę
No Grzegorz, że nie wspomniałeś o The Endzie z MGS’a 3, którego da się pokonać wcześniej za pomocą snajperki albo gdy przestawimy zegar w konsoli do przodu i wtedy umiera ze starości...
9:55, przez moment Hed nie zdążył wyblurować marki na mikrofonie i widać, że SHURE :D
Podwyżka dla Heda! :D
Ja zawsze tak budowałem postać w F2, że zdawałem test na obywatela Vault City 😁
Chcesz powiedzieć, że ustawiałeś same 10 edytorem hexów na pliku z sejwem? :)
Hed, nie graj szefa! To odcinek przede wszystkim o japońskich grach.
Jordan: Czeeee...
Szef: Dobra dobra
W Chrono triggerze masz mozliwosc zabic lavosa w nowej grze+ przed rozpoczeciem sie fabuly i nie jest to pierwsze spotkanie z lavosem wedlug fabuly :D a taka opcja dopiero sie pojawia w nowej grze + :D
O widzę, że szefo się rozkręca :). Wpływ złego Heda :).
Ps gdzie się podział zły Hed???
Dla mnie najbardziej rozczarowująca walka z bossem była kiedy pierwszy raz walczymy z Khotun Khanem i kiedy życie schodzi mu do zera to nic się nie dzieje
"Poznaj ekspres essperto, stwotzony specjalnie dla kawy marki Tchibo"
Hmmmm. Może Kruk z Gothica? Albo Diego (również z Gothica), który także powraca do żywych? No i jeden ze smoków w górniczej dolinie także jest śmiertelny od początku gry.
pamiętam jak w warcraft 3 zabiłeś archimonde zanim skończył się czas w ostatniej misji z kampanii elfów podczas obrony drzewa świata to w ostatniej scence w której miał niszczyć bramę znikał jego model ale scenka dalej trwała.
W wersji Alpha "FTL-Faster Than Light" przez Subset Games ostatnim przeciwnikiem przed końcem wersji był "Niemożliwy Pirat". Boss który miał za cel zabicie gracza. Bossa obowiązywały te same prawa co gracza. Z dużą ilością szczęścia w zdobywaniu odpowiedniego wyposażenia w bardzo limitowanym czasie i jeszcze większym szczęściem przy samej walce gracz o pseudonimie Ohmwrecker jest uznawany ze pierwszą osobę by zrobić to na filmie. Po zabiciu Niemożliwego Pirata dostał wiadomość "Impossible! He was supposed to be unbeatable! Even the simulation creators haven't done that. Continue on, you've earned it." I faktycznie można było kontynuować podejście w następnym sektorze. Subset Games uwieczniło Ohmwrecker'a w swojej grze jako jeden z możliwych losowych imion dla Ludzi.
W końcu jakiś ciekawie zmontowany odcinek z Twoim udziałem :)
Kurczę, dawno Pana Krzysztofa nie oglądałem bo bałem się że znowu zasnę ale musze zapytać. Upgrejdowaliście go ostatnio? Zrobił się teraz taki "mobilny"... ta ekspresja! Te kocie ruchy! Dla mnie bomba 👍 ;)
aż miło widzieć Pana Bobka
Te nowe montaze sa genialne
Pierwsze dwie gry które mi przyszły do głowy do DMC 5 i Dark Souls 3. :p
Przypomina mi się finał Warcrafta 3 gdzie normalnie powinniśmy się desperacko bronić przed najazdem niepowstrzymanej siły, szkoda że można było obejść system i wykupić bohaterami tyle mikstur niezniszczalności i min po czym rozwalić bazy wrogów, w wyniku czego tak naprawdę jak już się to zrobiło to można było sobie iść zrobić tosty bo i tak nic nie mogło się nam stać.
Skoro o tym mowa to jak grałem w Metro Last Light w momencie z misiem go zabiłem. Nie ogarnąłem, że trzeba strzelać w słabe punkty na plecach i mu skopałem jaja. Ogólnie jego model nie jest dostosowany do ragdolli i się glitchuje.
Nie wspomniane o cyberpunku i o tym jak bardzo nic się nie dzieje, gdy na początku zabijemy Smashera, albo się dzieje gra się wysypuje, ale i tak jestem rozczarowany
Soulsy, Baldur, Chrono Trigger w jednym materiale - treść nie ma znaczenia, daje łapkę
Świetny montaż :D chcemy wincyj takich! :D
Na foreshadowing dobrym słowem jest omen. Ostatnio dostałam takie pytanie i sprawdza się w większości kontekstów.
W jedi outcast trzeba było przegrać z takim jaszczurem, o czym się dowiedziałem po dość długim czasie i użyciu kodów.
nie kumam, Demon z Azylu jest prosty, no moze nie na pierwszą broń ale trzeba pobiec do bramy i na około obiec całą lokację zdobyc miecz i potem jest spoko
Zaczynam się zastanawiać czy ten '"Hedowy styl" materiałów pasuje również Gambriemu czy poprostu do całej branży gier? Tak czy inaczej naprawdę dobrze i fajnie to wychodzi :) życzę miłego dnia każdemu kto przeczyta 🙃
5:24 Jordan chyba dołączył trochę za późno
Można byłoby wrzucić scenariusz zabicia/uwolnienia Matki z Lasu z Wieśka 3 przed spotkaniem z Paniami Lasu
Ja kiedyś zepsułem całą grę zabijając niepokonywalnego bossa, tylko byłem dzieciakiem więc nie pamiętam jak ani co za boss. Wiem że od tamtej pory tego nie robię xD
Patrząc na tytuł materiału, pierwsze, co mi przyszło do głowy, to MGS 3 i zabicie The End zaraz po pierwszej cutscence, w której się pojawiał.
Ciągle te soulsy xD a może by tak jakaś odmiana? Np. Salt and Sanctuary ? :D
Cyberpunk, 1 misja z laską w wannie. Zabiłem na skradaniu hackowaniem tego typa na końcu i drzwi do łazienki się nie otworzyły :D
9:55 widać nazwę mikrofonu Hed, nie B-)
ja pamiętam Jedi Outcast, młody i zero skilla - grałem na kodach - pierwsza walka z Dessanem... po wielu godzinach walki pomyślałem "może on musi mnie zabić?"
9:14
To wy nie wiecie że główny bohater serii Dark Souls nazywa się John Dark Souls?
- John Dark Souls
1:53 proste sarevok umarł ale nie na śmierć . A wiadomo a kto umarł ten nie żyje .
Moim największym zawodem w Ghost of Tsushima jest to, że podczas pierwszego pojedynku z Khotun Chanem w prologu, jeśli jego życie zjedzie do zera, to nic się nie dzieje. Zmarnowany potencjał
Za Chrono Trigger oj uj jaki duży plusik leci! :D
Jestem ciekawy czy w Kingdom Come Deliverance jesteśmy wstanie pokonać tego typka z maczugą na początku gry, pamiętam że trochę się z nim walczyło chyba coś tam można było mu zrobić, jak ktoś próbował dajcie znać :)
Chyba jest tak, że jest nieśmiertelny
ciekawe czy Jordan jest zazdrosny że to Hed montował Szefowi, a nie on
Hed: Ile chcesz efektów?
Gambrinus: Tak
Sens tego odcinka? how disappointing
ma to sans.
@@ulala7969 dududu du du du du dududu
Gambrinus: Jesteś rozczarowujący.
Ja: *Płacz*
- Czeeee...!
- Dobrze, dobrze...
Nie wiem co się stanie jeśli zabiję bossa za wcześnie, ale wiem za to co się stanie kiedy na zabicie bossa jest już za późno...
Czy moze mi ktos wytlumaczyc czemu kazdy ma te serce na profilowym
@@tjgdddfcn nie wiem ile siedzisz na yt ale... No nie każdy je ma
@@lagun42 no ale pod prawie kazdym filmem bedzie jakis kom z kims takim profilowym
Nagraj jakiś film pls masz 100 sub
Co się stanie
„Dobrze, dobrze” xD 10/10
5:24 "dobrze, dobrze". - mogę umierać.
"Git gud" ~ Gowa 2021
Shaw!
Super odcinek. Muszę przyznać jeden z lepszych na TVGry. Super montaż (Hed), i wstawki z Hed-em i z Jordanem (5:22 😂) i wyluzowany kierownik. Brawo ekipa!
No właśnie montaż słaby
ktoś mi podeśle odcinek ze skaczącym Jordanem bo nie moge znaleźć?
W Undertale jak przejdziemy na cheatach przez Sansa albo innych bossów to mamy nowe zakończenie w którym gra nazywa nas brudnym hakerem
Żartujesz se za mnie? Przeszłem całą gre z debug modem i edycja zapisu i dostałem normalne neutralne zakończenie
5:17 Teraz rozumiem dlaczego to Pan jest szefem xDDDDDDDDD
co
@@mrdabrow obejrzyj sobie odc o najtrudniejszych pytaniach sprzed kilku dni
@@DrMrThe zapomniałem i nie chce mi się oglądać od nowa
@@mrdabrow no to się nie dowiesz
* 1:45 dead ringer sounds intensifies*
*Nah*
He could be any one of us
It is obvious, red spy ia a red spy
Right behind you!
Przyjdzie Arasz i zacznie rzucać urządzeniami peryferyjnymi.
Kiedy pełnometrażówka z Jordanem Jumperem?
Pewnie jego zwolennicy założą jakąś sektę.
Jak słyszę git gud to myślę od razu o walce z hollow knightem gdzie hornet wlatuje i krzyczy git gud
😂😂😂
0:36
Byłem święcie przekonany że Szef powie coś w stylu:
"[...] konwencja taka jest pradawna i sięga biblijnej walki Dawida z Goliatem..."
pamiętam tą misję ze Starcrafta, miałem z 10 lat, nie ogarniałem angielsko i ją zrobiłem w pół godziny. Moje zdziwienie, było ogromne, jak koledzy z klasy powiedzieli, ze to nie o to chodzi.
Biedny hed, nie dość że swoje musi montować to jeszcze szef zwala robotę na niego
W my-fantasy na początku gry jest taki staruszek, który jest naszym nauczycielem i bije nas na początku gry w ramach tutorialu, ale znalazł się ktoś kto na 1lvl przed pójściem do staruszka wziął udział w turnieju dla graczy i wygrał potiony HP (których nie ma standardowo w tutorialu) i pokonał staruszka co pokazało ukryty dialog :)