7 największych BŁĘDÓW w miksie utworu
Вставка
- Опубліковано 19 сер 2018
- Kolejna edycja naszych warsztatów dla producentów muzycznych ogłoszona! Sprawdź info i bilety:
pl.surrounded-audio.com/warsz...
Skytech, Matt Bukovski, Eric Senn, Michał Kroenke - zobacz nasze projekty od środka i zadaj nam dowolne pytania!
Ściągawkę PDF możesz pobrać odwiedzając ten wpis na blogu: pl.surrounded-audio.com/7-najg...
Formularz jest w pasku bocznym oraz treści artykułu :)
Skomponowałeś właśnie fajną melodię, wybrałeś ciekawe i oryginalne brzmienia, utwór układa się w niezłą aranżację i…
…przyszedł czas na zrobienie miksu.
Celem tego poradnika jest pokazać ci kilka rażących błędów, które popełnia przeważająca większość początkujących (a nawet zaawansowanych producentów) - i często kompletnie nie zdaje sobie sprawy z ich istnienia!
Mam nadzieję pomóc ci uniknąć pułapek, w które często wpadałem zaczynając swoją przygodę z produkcją i miksem 10 lat temu.
0:46 - Niewyrównywanie głośności we wtyczkach
2:57 - Nieznajomość zasad gain stagingu
4:09 - Nieprzemyślane używanie efektów
6:04 - Męczenie swojego słuchu (klika błędów)
9:18 - Nieużywanie nagrań referencyjnych
10:16 - Nadużywanie kompresji na samplach z paczek i syntezatorach
12:24 - Używanie różowego szumu do miksowania
Wykorzystałem utwór z kanału No Copyright Sounds, utwór Paul Flint - Sock It To Them ( • Paul Flint - Sock It T... ) oraz muzykę z bazy Epidemic Sounds.
=====================
Jeśli chciał(a)byś wesprzeć Surrounded Audio w serwisie Patronite i zyskać dostęp do ciekawych bonusów, sprawdź tutaj nasz profil:
bit.ly/SurroundedPatronite
=====================
GRUPA FACEBOOK: / surroundedaudiopl
FANPAGE: / surroundedaudiopl
BLOG: pl.surrounded-audio.com
#ProdukcjaMuzyki #TworzenieEDM #SurroundedAudio
Oja, Twój kanał to istna kopalnia wiedzy, której zawsze mi brakowało. Chyba powoli czuję, że pora wrócić do FL Studio. :)
W moim przypadku, jak i chyba wielu ludzi zajmujących się produkcją, to problemem jest, czy raczej było, utknięcie zaraz na początku. Wtedy, gdy utwór jeszcze nie ma środka. Wówczas łatwo jest zrobić złe bębny a gdy zrobisz słabe bębny, to jest po numerze. Wystarczyło, że kilka pierwszych sampli, jakie przesłuchałem, było do kitu i już uchodziło z człowieka powietrze. Dlatego nie zaczynam od bębnów. Zaczynam tak: 1. mając już melodię (trudno , melodie trzeba wymyślić, przynieść w głowie ze spaceru, z przejażdżki rowerem itd), znajdujesz do niej akordy i zaczynasz od nagrania tych akordów. Akordy proste - zwykle triady. Użyj jakiegoś podstawowego brzmienia, ale typu pluck, ale nie za krótkiego, a najlepiej normalnie zrobionego pod bas. Warto zdublować podstawę o oktawę. 2. Odetnij dół z tych akordów - padów. Nic nie ma prawa buczeć. 3. Dodaj prosty, rytmiczny patern subbasu - graj podstawowe nuty twoich akordów (toniki). Subbas musisz słyszeć komfortowo, nie za głośno. 3. Teraz dodaj arpegiator do akordów. Najlepiej szesnastkowy, można ósemkowy, minimum 2 oktawy. To powoduje, że praktycznie wypełniasz środek brzmienia i Twoje uszy oswajają się z masywnym brzmieniem. Jeśli wtedy zapniesz w FL Studio na masterze EQ2, powinieneś widzieć pomarańczowy obraz prawie całego spektrum, od suba do high - mid, bez dziur. 5. Teraz dopiero domiksuj bębny. Wszystko: stopę, hihaty, werbel. Zobaczysz, że sam będziesz czuł, jakiej powinny być głośności, aby wspierać brzmienie, a nie je dominować. Zdefiniujesz i klika stopy i jej dół. 6. Masz już podstawy. Teraz rób co chcesz, dodawaj nowe brzmienia, podstaw inne arpegio, być może wywal w ogóle to arpegio początkowe. To jest ten cudowny moment, gdy twój utwór zaczyna praktycznie sam prowadzić cię za rękę, podpowiadać, co gdzie dorzucić, co odjąć. Podejmujesz błyskawiczne i trafne decyzje. Nie wiem, czy zadziała u innych, ale u mnie na sto procent. Ściskam, Piotrek - wspaniały kanał.
Dzięki, to bardzo dobry sposób. Melodia to podstawa. Gdy kołacze mi "coś" w głowie, to jak najszybciej nucę lub pogwizduję do dyktafonu (bo może się bezpowrotnie ulotnić) a później podobnie jak Ty, tylko że zaczynam z prostym rytmem perkusyjnym w tle, który zmieniam i dopieszczam w którymś z następnych etapów produkcji.
Chłopie, ale masz rację! Właśnie spaprałam swój pierwszy mix i szukam błędów. Chyba zostanę tu dłużej :)
I to jest świetny poradnik (ten i Twoje wszystkie)! Wszystko fajnie wytlumaczone w prosty a zarazem profesjonalny sposób. Dzięki Piotrek, pozdrawiam!
Jezu jak Ty to dobrze tłumaczysz i nie nudno, konkretnie bez zbędnego pierdzielenia 😀 dzięki wielkie 😉😉
Ja używam tego patentu inaczej, i owszem zgadzam się z Matt'em. że nie jest to najlepsza metoda, ale według mnie nie powinno się jej wykluczać :) Ja zaczynam od kompozycji ustawiając gainy aby to jakkolwiek zagrało, aranżacja całości i dopiero wtedy odpalam mikser, wrzucam różowy szum ustawiony lekko poniżej -6 db i koryguje głośności żeby bardzo lekko przebijały szum. Zazwyczaj nie poświęcam temu więcej niż 10 min, bo i tak trzeba to poprawiać. Bardzo fajna sprawa żeby chwycić dosyć dobry zarys do dalszego miksu. :)
Też używam różowego szumu, oraz voxengo spam. Ta ostatnia wtyczka bardzo się przydaje.
Ogladam Cię od samego początku,jesteś dla mnie sztosem
Produkuje już kilka lat utwory to dzisiaj uświadomiłeś mnie z niektórych błędów jakie robię :)
np.ja mam do siebie to że gdy mam zlecony utwór potrafię go robić przez na prawde długi czas nie czując w nim zajawki a potem gdy go skończę jestem moze zadowolony tym że wszystko gra i ma to spójność ale nie do konca jest to dla mnie zatysfakcjonujace,
Inaczej jest jak czuje utwór potrafie go zrobić w na prawde krotkim czasie i potem jest takie wrażenie "wow"
Powiem kolego że zarażasz pasją wszystkich młodych i nie tylko :)
Produkcja muzyki jest w moim odczuciu oderwaniem sie od rzeczywistości i ty pokazujesz tą "magie"
Pozdrawiam i Życze samych sukcesów
Twoje materiały oglądam jak dobry film w kinie :)
Super informacje. Dzięki.
Pozdrawiaczki 👍
Młody Człowieku, szacunek za wsad, brawo! ;)
Dziękuję :) świetny kanał. Będę zaglądać często. Pozdrawiam
Piotrze, to co robisz jest wspaniałe!
Świetny poradnik!
Prześwietny materiał. Wszystkie, wspomniane tutaj problemy, odczułem na własnej skórze.
Świetny materiał
Madre rady, samo zycie, dziekuje, ;-)
I kolejny bardzo wartościowy film! Dzięki!
Poza tym widzę progres w montażu, bardzo fajnie, ciekawie, no super!
Mi też osobiście się podoba efekt końcowy takiego montażu, tylko niestety trwa on dużo dłużej i pochłania ogromne zasoby energii umysłowej (no i kawy :D ). Ale będę się starał nie schodzić z poziomu
@@SurroundedAudioPL Witam. Jest możliwość reaktywacji linku o błędach w miksie?
Teraz już wiem czemu Jay Hardway nie stosuje często kompresora.
Co to za efekt glitch na przejściach?
Pozdrawiamy super film!
🔥
W punkt
Ile bicików zostawiłem przez "Mix? Aaa później to zrobię" xD
Cześć Piotrze! Świetna robota!
Widzę, że korzystasz z produktów od iZotopa. Jesteś w stanie zrobić poradnik na temat Ozona oran Neutrona, o których mówią, że ta para świetnie się sprawdza? Wiadomo, są to produkty bazujące na IA i często krytykowane, że niby to mocna droga na skróty, jednak myślę, że ciekawy temat na materiał, tym bardziej, że nie widziałem w języku polskim. Sam ostatnio upolowałem pełnego Neutrona3 z ich strony bo mieli promocje, więc chętnie byłoby posłuchać co masz do powiedzenia na ich temat. Pozdro i tak trzymaj!
Pierwszy !!! Git materiał !!!
Ja pamiętam tego kota w worku zwanego Zonk :D
Jesteś cudowny😍 mozna u ciebie zamówić zrobienie masteringu?😊
Nagraj o tonacji sampli w utworze , osobiscie chciałbym wiedziec czy snare , crash ,filsy, jakies dodatkowe sample muszą mieć tonacje dopasowaną do linii
basowej tak jak kick
jesteś bogiem
uświadom to sobie sobie... ^_^
Brawo dzięki za materiał leci łapka w góre jednak niestety dla mnie mix to wciąż czarna magia. Może jeśli znajdziesz czas następnym razem to pokażesz na przykładzie jak miksować ścieżki ze sobą, wiem że to trudny temat ale tak tylko delikatnie sugeruje. Najbardziej mnie interesuje jak sprawić żeby dzwięki nie nachodziły na siebie ale żeby każda ścieżka miała swoje miejsce.
Pozdrawiam i powodzenia w rozwoju kanału :)
Jasne, to jest tylko jeden ze sposobów podejścia do tematu, i akurat tutaj nie pokazywałem miksowania w praktyce. Zapisuję sobie na przyszłość!
Co do miksowania ścieżek ze sobą - tak mi na szybko przyszedł do głowy tip, z którego ja korzystam - może Ci pomoże.
Moje trzy podstawowe etapy miksu: frekwencja, panorama, głośność (w tej kolejności).
Frekwencja - każdej ścieżce obcinam możliwie najwięcej zbędnych częstotliwości w EQ, do póki brzmienie mi pasuje (pamiętając, że np. choć lead bez obciętego dołu brzmi fajnie, grubo - to z basem będzie się gryzł itp.). Każda ścieżka powinna mieć swoją nadrzędną częstotliwość, którą w innych wyciszam. Dodatkowo częstotliwością możemy imitować z jakiej wysokości dźwięk dobiega - obcięcie dołu powoduje wrażenie podniesienia w górę, obcięcie góry i podbicie dołu - sprowadzenie brzmienia na podłogę. Analogicznie z odległością - im instrument/brzmienie chcę bardziej oddalić od słuchacza, tym więcej zabieram najpierw dołu, potem też samej góry.
Panorama - kiedy już brzmienia mam czyste, rozkładam je w panoramie, pamiętając, że stopa i sub najlepiej siedzą w środku z przyciętymi częstotliwościami stereo. Reszta - jak brzmi dobrze. Są zasady, a nawet obrazki, pokazujące co gdzie siedzi najlepiej, jednak poza basem często naginam reguły ;) Bardzo oczyszcza brzmienie całości drobne przesunięcia każdego niemal elementu w prawo lub lewo w panoramie, każde ucho ma wtedy mniej do słuchania na raz, dźwięki się nie zagłuszają. Na przykład jak lead składa się z 3 layerów - dobieram dwa najróżniejsze (częstotliwością) w parę i przesuwam w jedną stronę, a pozostały trzeci w przeciwną, podnosząc mu trochę głośność, żeby wyrównać z pierwszą stroną.
Głośność - kiedy już brzmienia czyste i rozłożone, to najlepszy dla mnie moment, do regulacji poziomów. Gdybym to zrobił wcześniej, musiałbym po panoramie, a tym bardziej po czyszczeniu, ustawiać poziomy ponownie. Oprócz samej głośności, czyli samej widoczności w miksie, używam jej też do uzyskania dodatkowego wrażenia odległości - zmniejszając poziom głośności i dodając po troszku reverba z długim ogonem, oddalam brzmienie.
Także podsumowując mam 3 wymiary: wysokość - freq, szerokość - panorama, odległość - freq + głośność.
Podkreślam, że to tylko moja podstawowa technika opisana na szybko - możesz coś wykorzystać, nie musisz. Ale mam nadzieję, że choć trochę pomogłem ;)
Pozdro i powodzenia w produkcji!
@@raazmusic Dzięki Wielkie za obszerny komentarz. Trochę mi naświetliłeś sprawe. Postaram sie to wykorzystać w praktyce. Pozdrawiam
Kiedyś próbowałem bawić się pink noisem, faktycznie można stworzyć ciekawe brzmienie i dobrą alternatywę (może drugą wersję utworu dla porównania). Ale tak jak mówiłeś, męczy trochę ten szum :)
A te paczki z samplami to z kad wziasc? Jakies linki pls. lub nazwy etc.
zrób odcinek jak zrobić brakdawn w gatunku bigroom chause ;) Pozdro
Tak z innej beczki, Piotrek: nie myślałeś nad uzupełnieniem page'a o Tobie na Equipboard (equipboard.com/pros/matt-bukovski)? Jestem ciekawy (i pewnie nie tylko ja) Twojego ekwipunku ;>
Spoko, fajny pomysł!
9:09 To ja xD i jeszcze sobie to na soundclouda uploadujesz żeby komuś pokazać i amen
No i ni ma pdfa :(
Co do zmęczenia słuchu można by powiedziec ze siada percepcja.
8:45 mi akurat takie słuchanie na okrągło pomaga, czasem przyjdzie mi do głowy nagle jakiś pomysł, albo zauważe ze cos jest nie tak czego wzcześniej nie zauważyłem, tylko wiadomo raczej głośno tego sie nie powinno słuchać
Ja to tego unikam bo potem jestem znudzony utworem i wolę szybko go zrobić zanim przyjdzie mi do głowy porzucić projekt i zająć się kolejnym :)
może dlatego że w sumie to nie jestem jakiś zawansowany w tym co robie i nie wszystko zauważe od razu
Faktycznie wyrównywanie poziomu głośności podczas modyfikacji sygnału - cenne przypomnienie...
Jak porównywać ścieżki referencyjne do swoich projektów skoro one są po zabiegu masteringu?
Przyciszyć je do tej samej głośności co nasz utwór, najlepiej korzystając z miernika który pokazuje wartości w skali LUFS (loudness units). Nie widzę innej rady, najwyżej możesz trochę limitera użyć na swoim utworze aby zasymulować redukcję dynamiki dla celów porównania - chociaż osobiście ja rzadko widzę taką potrzebę
racja racja, dobre stwierdzenie. Porównać mozna dopiero przy masteringu wtyczką (polecam) Magic A. Z miksu staram sie wyciągnąć maxa, kompresuje do Wav, wrzucam sam plik wav juz tylko do DAW i na Master i zapinam tą wtykę .Przęłączam sie co chwila i wiem w którym kierunku iść. Mega pomocna wtyczka. Użyłem jej pierwszy raz niedawno i slysze meega inny kawalek wreszcie jakiś poziom.A gdy robisz miks to przełączyć się raz po raz mozna tez na sekund kilka, wtedy ucho wyłapie chociażby poziomy głośności.Wiadomo kazdy ma swoje sposoby, ja robie w ten sposob od niedawna i zauwazylem roznice. Pozdrawiam :)
Na kiedy kolejny film zaplanowałeś :D?
Haha, no na pewno nie będzie tak długiej przerwy jak teraz. Będę się starał raz w tygodniu, a czasem częściej.
Ściągawka Ci sie zwiesiła na blogu
Spoko materiał... odnośnie różowego szumu akurat wczoraj oglądałem ten materiał... wszytko się zgadza... pozdro ua-cam.com/video/iQYoFwCRYTw/v-deo.html&t
O widzisz, też teraz obejrzałem i widzę że ten gość ma podobne wnioski
Я вообще ничего не понял
nie śpimy, mixujemy
kto to ten z miniaturki bo znam typa lol