Super recenzja o naszych pierwszych odbiornikach tranzystorowych. jakże mało jest informacji o tego typu radioodbiorników radiowych. Piękne czasy jak i piękne te odbiorniki, wspaniale opowiedziane. Pozdrawiam serdecznie
Miałem sąsiada, który pracował w OMIG w latach 60-tych. Opowiadał mi zawiłą historię produkcji tych radyjek. Ciekawostka: w 1971 część pracowników OMIG dostało "prpozycję nie do odrzucenia" przejścia do pracy w tworzonym NPCP CEMI.
@@andrzejzawada6172 Jeżeli dobrze pamiętam wspomnienia mojego ś/p. sąsiada, to były dwa tematy radiowe "MIGO" i drugi którego nazwy nie pamietam. Podobno wygladało to tak, że po uruchomieniu produkcji podzespolów miniaturowych, ktoś stwierdził, że sami zrobią lepsze radio od Diory. Nie pamietam czy sami montowali całość na Stępińskiej, czy ktoś inny składał to w produkt. W każdym razie z zaciekawieniem słuchałem gdy opowiadał o metodach zdobywania tranzystorów importowanych czy choćby miniaturowych głośników. Pozdrawiam
Produkcja w ,,Eltrze" została ,,nakazana'' decyzją władz. Pokutował wtedy przecież system nakazowo-rozdzielczy i tak naprawdę wystarczyło że ,,gdzieś" stoi hala w której można produkować i to w zasadzie wystarczyło. Inną przyczyną mogła być wielkość produkcji ,,ZRK". Zakłady te wówczas miały dość szeroki asortyment i sporo zamówień, dołożenie produkcji odbiorników tranzystorowych byłoby przysłowiowym ,,Piątym kołem u wozu". Pozdrawiam!
Super recenzja o naszych pierwszych odbiornikach tranzystorowych. jakże mało jest informacji o tego typu radioodbiorników radiowych. Piękne czasy jak i piękne te odbiorniki, wspaniale opowiedziane. Pozdrawiam serdecznie
Jak ja lubię tą serię i te odcinki.
Świetne materiały. Sięganie do korzeni.
Super - tak trzymać.
Super lekcja historii. Uwielbiam te opowieści jak to wszystko powstawało, jakie wtedy były ceny produktów. Dziękuję.
Dobry wieczór.Pierwszym modelem była Eltra na płytce nie MOT-59-1 a MOT-57-1Tranzystory z zerii OC.Pozdrawiam wszystkich pasjonatów.
Miałem sąsiada, który pracował w OMIG w latach 60-tych. Opowiadał mi zawiłą historię produkcji tych radyjek. Ciekawostka: w 1971 część pracowników OMIG dostało "prpozycję nie do odrzucenia" przejścia do pracy w tworzonym NPCP CEMI.
OMIG nigdy nie produkował radyjek. OMIG produkował rezonatory kwarcowe, ceramiczne i filtry kwarcowe wąskoprzepustowe.
@@andrzejzawada6172 Jeżeli dobrze pamiętam wspomnienia mojego ś/p. sąsiada, to były dwa tematy radiowe "MIGO" i drugi którego nazwy nie pamietam. Podobno wygladało to tak, że po uruchomieniu produkcji podzespolów miniaturowych, ktoś stwierdził, że sami zrobią lepsze radio od Diory. Nie pamietam czy sami montowali całość na Stępińskiej, czy ktoś inny składał to w produkt. W każdym razie z zaciekawieniem słuchałem gdy opowiadał o metodach zdobywania tranzystorów importowanych czy choćby miniaturowych głośników. Pozdrawiam
Produkcja w ,,Eltrze" została ,,nakazana'' decyzją władz. Pokutował wtedy przecież system nakazowo-rozdzielczy i tak naprawdę wystarczyło że ,,gdzieś" stoi hala w której można produkować i to w zasadzie wystarczyło. Inną przyczyną mogła być wielkość produkcji ,,ZRK". Zakłady te wówczas miały dość szeroki asortyment i sporo zamówień, dołożenie produkcji odbiorników tranzystorowych byłoby przysłowiowym ,,Piątym kołem u wozu". Pozdrawiam!
Kama a napis głosi Dominika