[FREE] Mobb deep x Old School 90s Boom Bap type beat “highway” (prod. @ComplexOTW)

[@SantibeatmakerHipHop]

Uff!

[@piotrjasinski668]

Serce moje dosłownie broken glassnYo no apologize Każda porozke czy potrafię obrócić w sukces skazany nie jestem na niego niczym pihu pyskaty skurwiel wybory źle trafione, no bo kurwa bez szans, aby celować moje baby urodzenie po okresie 9 moesiecy, dobrze zupdektowane w ta robotę wyszkolone stewardessy porod odebrały, i separatystów mały omenik, odrazy został przez też adoptowany, do nowego domu , wypierdolony kojarz z okna życiem samolotu, chociaż w tym jebanym moralnym syfie, uprzywilejowany , iż nir muszę mieć w tej talii żadnej jebanej karty, a i tak na ta jedna sobie moge postawic, i wyskocza, asy, pomimo najgorszych przegranych mnie nie przerazisz,
losu riversy płyną always nie z prądem mojej egzystencji w strony bardziej aby od niego uciec dwie kochanki pierdolone, po tym wyciszeniu wbitym w hotel stały mnie się nawet jakieś obce, jakbym na zombie bez uczuć ludzi planety przybyl, to takie polskie, aż przegryźć się nie chce takie nie smaczne prawie dryfi od poparzen, tej poznańskiej kamienicy, lub codeini phosphas HEMI HYDRICUS
Z SULFo GJAKLEM, Thiocodin gdzie podział się tamte prywatki after ski spliff o nic mi nie chodzi, ŁO , i O DZIWO , NIEbyło nim slychac, dobrze się wysypiam, i na wodnie, owoc zakazany chciałem tylko usłyszeć trzy magiczne słowa było goście nie otwarto bramy na osdzierz , wszedł zakon marriien okres to nic innego jak przed burzą cisza chyba że leciałem z.pradem, kurwa masz jakis problem? Rzuciłas, się w oczy tylko bo ci błyszczały lakierki. a mnie Vansy,ujebaly co co nawywijales.już nie wrócisz, bo czas minął świadom byłem zem się spóźnił, epitetem chociaż jakiś osobistym kulturalnym, sentencja z psychologii, przepalolem ci styki, iż sufit mój zbyt nie równy , mogłaś bluzgnac splunąć kurwa rzucić, TY GLOSEM, barwa która brzmialas , jakbyś była ekocjonalnym klamotem, jakbym na pkegary wrzucił ciblazeja rower , ty zadajesz w pytanie kurwa jak się witamy? przecież czy ste przezroczyste cleany były że złej wieści nie przynoszę , tylko proszę nie zakładaj tej jebanej sprawy że nadchodzę, nie jest jak kebaby, nie wjadę z maczetami, i nie skroje, raczej skromnie wiem bez kultu orgazmu szatanem permanentnym, potrzasku, powracającym koszmarem strachem nazwać mogę, mojeszanse zdetronizowanie, niczym mszę satanistyczne w pierwszy roczek, w heloween jak Mayer's Micheal w masce chwyci nóż kuchenny który leży w szufladzie, mój synalek przez klucz wiolinowy wosk przeleje za kołnierz kiedy imieny będzie mialAndrzej, niewiadome, wielką comsie dalej ze mną stanie, aż nie wierzę losu zart wjechałem winda na sam szyt wieziwca tam gdzie dach,, i śmiechem parschł minę w twarz, albo próbuje logikę wyryć na ślepo kretem bo odczuwa że bez kogokolwiek światło z tuneli se zgaś , Piotrek moja empatia do ciebie która mniej wspólnego ma, niż drobne do mnie, niestety tym się nie przejawia że się utopię i kiedy l metabolizm, włączyć szybki na strawienie tego przymus jaki ma mój kurwa portfel kiedy przepierdalam hajs na głupotę
Jebana sztafeta bieg przez plotek, zachaczyl się Piotrek pierdolnął na mordę grzecznie i posłusznie suczka podziękowała jak rasowy kanapowiec, miznij ja po grzbiecie, w górze róże a na dole bratki i się cieszę , przyznalas iż podboalybcinsie odennie kwiatki, wiadomo szedłem z respektem iż jedna trzecia życia, twojego jesy jego, spore ułamki, maybe another life , jak razem je od dołu kiedyś powachamy, dziś nagle raz pierwszy naszło mnie wrefleksji, czym to było spowodowane, prawdopodobnie przez że prawilas niezły Meksyk, jak z Fox river wpierdalac chcesz od niego jak schofiled majkel z barowsem, odpalony przez nie odwołanie jakiś chyba znicz resztki instyktow które niby są zachowawcze tylko z ciebie zbyt słaby architekcik , zamiast w planie, wobec mnie chociaż słowna drogę ucieczki, dałaś feeling że czuc się winny, o ta emocjonalna zdradę? Across the sky, meet me halfway, and baj