Filipinki - Dam ci wszystko, co zechcesz
Вставка
- Опубліковано 1 гру 2014
- Piosenka Filipinek „Dam ci wszystko, co zechcesz”, skomponowana przez Bugusława Klimsę i opatrzona tekstem Andrzeja Kuryło, weszła do repertuaru zespołu w styczniu 1970 r. W pierwszej połowie 1970 r. utwór cieszył się sporym powodzeniem, często emitowany był na radiowej antenie, w rezultacie czego Filipinki zaprezentowały go podczas opolskiego KFPP '70 w koncercie Przeboje Sezonu. Autorem aranżacji jest ówczesny kierownik grupy Mateusz Święcicki, a Filipinkom akompaniuje zespół Bez Atu. Piosenka weszła do show Filipinek „Nie wierz chłopcom”, z którym grupa wyruszyła w trasę w pierwszej połowie 1970 r. od 22 stycznia do 26 sierpnia Filipinki i Bez Atu dali łącznie 177 koncertów w ramach tej trasy, nie licząc występów w ramach festiwali opolskiego i kołobrzeskiego oraz występów telewizyjnych. Wyjątkowo źle zorganizowane, wyczerpujące tournee doprowadziło do kryzysu i rozłamu w zespole, z którego latem odeszły Anna Sadowa i Niki Ikonomu. Na ich miejsce pozostałe wokalistki zaangażowały jedną nową piosenkarkę i grupa stała się kwartetem. Fililipinki zerwały kontrakt z Estradą Dolnośląską, która organizowała tournee „Nie wierz chłopcom” i przerwały tę trasę. Całkowicie zmieniły styl i repertuar, związały się ze Stołeczną Estradą, a jesienią 1970 r. wyruszyły w tourne do ZSRR razem z zespołem Czerwone Gitary. „Dam ci wszystko, co zechcesz” obok 13 innych nowych piosenek z programu miało znaleźć się na longplay'u Filipinek „Nie wierz chłopcom”, którego premierę Polskie Nagrania planowały na późną jesień 1970 r. Rozłam w zespole i zmiana repertuaru zniweczyła ten projekt, jednak Filipinki zdążyły zarejestrować cały materiał w studiach nagraniowych, zachowała się też sesja zdjęciowa na okładkę płyty. Spóźniona premiera longplay'a Filipinek „Nie wierz chłopcom” odbędzie się nebawem, a płyta ukaże się zarówno w wersji winylowej, jak i CD.
Więcej informacji o historii i muzyce zespołu w książce Marcina Szczygielskiego „Filipinki - to my!” Ilustrowana historia pierwszego polskiego girlsbandu”.
W ciągu piętnastu lat istnienia (1959-1974) zespół Filipinki osiągnął zawrotny sukces. Dał około 4 tys. koncertów w Polsce, Szwecji, USA, Kanadzie, Anglii, NRD, Związku Radzieckim, Czechosłowacji i Bułgarii. Wydał kilkanaście płyt (m.in. w ZSRR i USA) - przy czym tylko pierwsze trzy sprzedały się nakładzie niemal miliona egzemplarzy, o czym na swoich łamach informował w 1974 r. amerykański tygodnik muzyczny „Billboard”.
Zespół Filipinki był pierwszą polską grupą młodzieżową, która zyskała popularność nie tylko wśród swoich rówieśników, ale wśród wszystkich pokoleń odbiorców. Siedem skromnych, sympatycznych dziewcząt potrafiło śpiewa tak jak nikt wcześniej nie śpiewał - nowocześnie i prosto, bez jakiejkolwiek maniery. To spodobało się słuchaczom, ale pokochali Filipinki przede wszystkim za ich wdzięk i za to, że śpiewanie traktowały jak wspaniałą przygodę, którą przeżywały z prawdziwą radością.
Dziś Filipinki znowu są pierwsze, bo jeszcze żaden polski zespół młodzieżowy z tamtych lat nie doczekał się tak bogato ilustrowanej i udokumentowanej monografii. Ale nic dziwnego - Marcin Szczygielski, który zyskał uznanie jako autor powieści dla dorosłych i młodzieży (Berek, Poczet Królowych polskich, Czarny Młyn) - pisząc tą książkę miał dostęp do informacji z pierwszej ręki. Jest synem jednej z Filipinek - Iwony Racz.
Do książki dołączona jest płyta CD, a niej 24 nigdy dotąd niepublikowane nagrania zespołu Filipinki z lat 1962-1971 oraz muzyczna premiera.
Wydawcy: AGORA SA, IW Latarnik, Oficyna Wydawnica AS
Warszawa, październik 2013
Książka do kupienia także w księgarni internetowej - www.latarnik.com.pl - Розваги
Świetne, łapka w górę, tej piosenki nie znałem...Dziwne.
Bardzo miło i ładnie...pozdrawiam serdecznie to ladne dziewczynki...⚘
na tym klipie mam wrażenie, że filipinki straciły niewinność
To nie były Filipinki, lecz jakaś grupa baletowa z głosem Filipinek w tle. Niestety.
Przepieknie !...spiew i taniec i pomysl...dziekuje.
PIOSENKA + CLIP = REWELACJA!!!! Dziekuje za przypopnienie a wlasniewie chyba slysze to pierwszy raz:))))POZDRAWIAM.:)
Nie wiem który to rak, ale mam pytanie kto od kogo się uczy, Polska Komuna. Teraz wiadomo skąd bierze się współczesny światowy show, wiadomo z czego czerpią inspiracje. Do przemyślenia. Przecież to tylko polskie, takie nasze. Prawdziwa światowa klasa. Pozdrawiam
Legs!
fajne te kozaki białe ale dostałem za kozaka
ja szyn bite
Czy te rusałki mają niemiecki rodowód?
Zapewne to prowokacja gliwicka.
Szkoda, że to Filipinki nie tańczą, ale pewnie nie prezentowały się tak okazale w samych majtkach.
+strzelba44 Prosze, jak ....one teraz piekniej wygladaja jak ten balet!!!Pozdrawiam!!!
+VENUS NELA Chyba żartujesz.
nie rozumiem dlaczego tak myslisz ??? ....ciekawe jak wyglada ten krytykujacy mmm:O albo moze jak bedzie wygladal to pogadamy mmm.:O
+VENUS NELA To po prostu starsze panie.
To co?- piekne kobiety zawsze sa piekne!!! Nie czynmy tej starosci tak strasznej! a odpowiednio ubrane tez by pieknie wygladaly:O Pozdrawiam:) Co tu duzo pisac popatrzmy na Cher tez nie najmlodsza a zawsze piekna:)