Czesław Niemen - Aerumnarum plenus [Official Audio]
Вставка
- Опубліковано 14 лют 2019
- Utwór „Aerumnarum plenus” pochodzi z piątego longplaya Czesława Niemena, nazywanego „czerwonym albumem”. Był to pierwszy dwupłytowy album z muzyką popularną wydany w Polsce.
Album ten, drugi nagrany z formacją Niemen Enigmatic, uważany jest za najbardziej rockowy w dorobku artysty. Ukazał się w marcu 1971 roku, a nagrany został na przełomie 1970 i 1971 roku. W realizacji udział wzięli: Jacek Mikuła - organy Hammonda, Tomasz Jaśkiewicz - gitara, Janusz Zieliński - gitara basowa, Czesław „Mały” Bartkowski - perkusja, muzykom towarzyszyło trio wokalne w składzie: Krystyna Prońko, Zofia Borca i Elżbieta Linkowska. Przy nagraniu drugiego krążka, w styczniu 1971 roku, w składzie zespołu nastąpiły pewne zmiany: trio wokalne zastąpiła grupa Partita, a w większości nagrań na perkusji zagrał Janusz Stefański. Gościnnie wystąpił też Zbigniew Namysłowski w kompozycji swojego autorstwa.
Czesław Niemen ponownie sięgnął po poezję Cypriana Norwida: „Aerumnarum plenus” oraz „Italiam, Italiam”. Z albumu tego pochodzi też niezapomniany „Człowiek jam niewdzięczny” autorstwa samego Niemena.
Album przygotowywano we współpracy z Fundacją im. Czesława Niemena. Remasteringiem i restauracją nagrań zajęła się Eleonora Atalay, córka Czesława Niemena.
Posłuchaj w serwisach cyfrowych: wmg.lnk.to/Niemen
„Aerumnarum plenus”
Muzyka: Czesław Niemen
Słowa: Cyprian Kamil Norwid
Polskie Nagrania: polskienagrania.com.pl
Facebook: bit.ly/2JIduNm
Instagram: bit.ly/2F3P420
1971 The copyright in this sound recording is owned by Polskie Nagrania, A Warner Music Group Company. All rights reserved.
Ja pierdole mocny towar. Nie lubiłem kiedyś Niemena, ale to trzeba dojrzeć do takiej muzyki
Najprawdziwszy wnuk Norwida. Nikt przez dziesięciolecia nie potrafił tak prawdziwie odczytać ducha i myśli Norwida
Niestety, kto to dziś zrozumie? Czy świat schodzi "na psy"?
@@ewap6002 Owszem.
Klasyczny, nieśmiertelny Niemen. - I nic się nie zestarzało ! - I w tym jest GENIUSZ NIEMENA !!!
Takich już nie ma. GENIUSZ.
Genialny kawałek. To jest coś takiego co mogłoby trwać wiecznie. Bluesowa nuta do świetnego tekstu Norwida.
Nieskazitelne piekno -tesknota duszy
Czemu mi smutno i czemu najsmutniej, Mamże Ci śpiewać ja - czy świat i czas?... Oh! bo mi widnym strój tej wielkiej lutni, W którą wplątany duch każdego z nas.
2 I wiem, że każda radość tu ma drogę, Poniżej siebie, przeciw-radą łzę, I wiem, że każdy byt ma swego sługę, I wiem, że nieraz, błogosławiąc, klnę.
3 Czemu mi smutno?; bo nierad bym smucić, Ani przed sobą kłamstwa rzucać cień, By skryć, jak czego nie można odrzucić, By uczcić, czego wyciąć trudno w pień.
4 Więc to mi smutno - aż do kości smutno, I to - że nie wiem, czy ten ludzi stek Ma już tak zostać komedią-okrutną I spać, i nucić, śpiąc: "T o - t a k i w i e k !" 5 Więc to mi smutno, i tak coraz gorzej, Aż od-człowiecza się i pierś, i byt, I nie wiem, czy już w akord się ułoży, I nie wiem, czy już kiedy będę syt...!
6 I nie wiem - - czy już będę mógł nie wiedzieć, Że coraz ż y w o t mniej uczczony tu - Że coraz łatwiej przychodzi powiedzieć, Ze snu się budząc: "W r ó ć m y ż znów do snu."
Tekst pochodzi z www.tekstowo.pl/piosenka,czeslaw_niemen,aerumnarum_plenus.html
Super ! Pozdrawiam i życzę pomyślności !!
A nice and sad song !!
Nice voice !!
Par Excellence!
ı love diese song süper gut.
i spać, i nucić śpiąc...
największa kompozycja Czesława, którą pokochałem ponad 40 lat temu; wielkie pokłony dla Niemena; czy ktoś poza nim dotknął muzycznie Norwida ????????????????????????
NIE BYLO W POLSCE LEPSZEGO PIOSENKARZA I KOMPOZYTORA I MUZYKA !!!!!:)
Piotr Klimek w swojej Kantacie Wygnanych użył utworu Norwida "Moja Piosenka", choć to całkiem inna muzyka od powyższej ;).
@@knapek978 "Moją Piosenkę" śpiewał też Cz. Niemen ua-cam.com/video/07OqH_fEQTk/v-deo.html
❤️
NIEPOWTARZALNY !!NIEDOSCIGNIONY!! ZAWSZE CZESLAW !!NIEZAPOMNIANY MISTRZ PONAD WSZYSTKO
jakze aktualny
Dzięki Bogu w czasach komuny Gomułki i Gierka pojawili się tacy artyści w obszarze muzyki rozrywkowej... Bóg zapłać! Polska Jaruzelskiego to artystyczny koszmar w muzyce, kinie, plastyce, teatrze - z małymi wyjątkami. A w liberalizmie nastąpiło totalne zidiocenie „tfurcuf” i tak jest do dziś - z małymi wyjątkami...