Mam nadzieję że uraz głowy zmieni myślenie u tego rowerzysty i już będzie pamiętał że przejście to nie brama niebios które mu daje prawo i go uchroni przed wypadkiem. Temat promili to już inna sprawa. Tak się zastanawiam. Kto pokryje koszty naprawy samochodu jeśli będą konieczne?
Mam nadzieję że uraz głowy zmieni myślenie u tego rowerzysty i już będzie pamiętał że przejście to nie brama niebios które mu daje prawo i go uchroni przed wypadkiem. Temat promili to już inna sprawa. Tak się zastanawiam. Kto pokryje koszty naprawy samochodu jeśli będą konieczne?
Ciekawe czy pan z BMW dostanie odszkodowanie