Gloomheaven - Szczęki lwa na NFZ?

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 14 гру 2024

КОМЕНТАРІ • 5

  • @callum-j3y
    @callum-j3y Рік тому +5

    1. Gloomhaven, a nie Gloomheaven, także w wymowie. W grze są błędy, które wytykacie (i słusznie!), więc sami też się ich wystrzegajcie.
    2. W Szczękach Lwa nie ma postaci strzelającej z łuku, jest jedynie Inoks miotający toporami, jak wskazuje nazwa jego klasy.
    3. Karty zdolności postaci do poziomu 4 nie są tajemnicą i można je spokojnie przeglądać zgodnie z zasadami gry. Wybór klas pod to co Wam osobiście pasowało jak najbardziej rozumiem, co nie znaczy że te dwie postacie nie mogą bardzo wydajnie ze sobą współpracować. Topór może wykonywać ataki wręcz na sąsiadujących przeciwników za sprawą Pustkowicielki, a samemu rzucać toporkami w odległych wrogów. Sprawdzałem.
    4. Żywioły wzmocnione w danej rundzie są dostępne dla wszystkich w następnej rundzie, więc jeśli potwory nie zużyły danego żywiołu, to czemu nie mieliście dostępu do nich w kolejnej turze?
    5. Postacie ze wzrostem poziomów skalują się o wiele lepiej od potworów. Zarówno zdolności z wyższych poziomów, ulepszona talia modyfikatorów ataku, liczba przedmiotów oraz samo doświadczenie w rozgrywce sprawiają, że Gloomhaven ma odwróconą krzywą trudności - im dalej w las, tym łatwiej. Potwory muszą się skalować z poziomem doświadczenia postaci, ale postacie dostają o wiele większego kopa z kolejnymi poziomami, dlatego dostępne są poziomy trudności +1 i +2, a niektórzy nawet wprowadzają sztucznie poziom +3.
    6. Odwieczny problem "oczekiwania vs rzeczywistość" - przytaczany przez Was cytat z Albi ("Jeest osadzona w unikalnym świecie fantasy, w którym gracze wcielają się w najemników...") nigdzie nie wskazuje na grę przygodową czy pozwalającą na eksplorację (w odróżnieniu od klasyfikacji w sklepie jako kooperacyjna gra przygodowo-strategiczna). Poniżej zaś informacja z tyłu pudełka (angielskiego): "fully cooperative campaign game of tactical combat in a unique fantasy world. Players will assume the roles of hardened mercenaries and work together to fight through a campaign full of choices, challenges ant twists. Each scenario offers stream-lined tactical combat without dice against fully-automated enemies, where using the right ability at the right time can mean the difference between success and failure" - jest kooperacja, jest kampania, jest taktyczna walka, a świat jest unikalny. Rozumiem, że gra może się nie podobać, ale nie odczuwałem, żeby ta gra była usilnie promowana jako gra przygodowa (ale grałem w oryginalną wersję 3 lata temu, więc nie skupiałem się na marketingu prowadzonym przez Albi).

    • @bezKallaxa
      @bezKallaxa  Рік тому

      Dzięki wielkie za komentarz, dla takich konstruktywnych dyskusji tworzymy te materiały :)
      Ad1. Bierzemy to na klatę, postaramy się sprawdzić wymowę przy następnych obcojęzycznych tytułach
      Ad2. Tu był skrót myślowy Oli, sama postać jest opisana jako Obrażenia dystansowe i ma większość kart ataku z ikoną łuku.
      Ad3. Fakt można przejrzeć. Problem jest innej natury. Topór ma główne ataki dystansowe, więc często trzyma się na dystans, więc w momencie ruchu Pustkowicielki (która ma beznadziejną inicjatywę) nie mogłem użyć kart pozwalających na atak inną postacią bo większość dotyczyła walki wręcz, a Topór stał kawałek dalej. Nawet jak go przysunę to wtedy Ola traci zawsze akcję na odsunięciem się od przeciwnika, aby atakować bez niekorzyści. Postać wsparcia była mocno projektowana z myślą o postaciach walczących w zwarciu.
      Ad4. Też racja, bardziej chodzi o kooperację, że nie było sytuacji typu "Ej w moim ruchu odpalę ci energię to wtedy będziesz mógł coś tam" i wpada super combo tylko sami dla siebie to uruchamialiśmy. Nuda
      Ad5. Tutaj się nie zgodzę. Co poziom otrzymuje się jedną kartę do talii 10-11 kart, więc nie robi to różnicy. Tak samo modyfikatory. To jest zmiana jednak karty wśród 15-stu, co sprowadza się do szczęścia, że wpadnie nam modyfikator. Co do ekwipunku zwiększa nam się plecak, ale rośnie równo z potworami, więc też nie można mówić o tym, że stajemy się silniejsi. Dlatego podtrzymuję naszą opinię o słabym rozwoju postaci, bo gdy zwiększa się poziom świata. Wszystkie 10 potworów na planszy ma +1 lub +2pkt życia, więc musimy zadać dodatkowe 10-20 obrażeń gdzie my otrzymujemy dwie karty(ale nasza talia się nie zwiększa) i dwa modyfikatory. Tak modyfikatory można otrzymywać też przy innych okazjach uprościłem dla tej wypowiedzi.
      Ad6. Możliwe, że nasz błąd lub zbyt wysokie oczekiwania po descent legendy mroku jednak nawet na BGG ta gra jest w kategorii Adventure i Exploration, gdzie tych elementów raczej nie ma. Są nowe wyzwania bitewne, a samej historii niewiele. Po części hype spowodowany tym, że jest to TEN gloomhaven tylko przystępniejszy mógł zbudować zbyt wysokie oczekiwania. Jednak trzymam się tego co powiedział mój znajomy na temat tej gry "Jest to euro które udaje ameri". Marketing mówiący o świecie fantasy i budowaniu postaci oraz przeżywania przygód przywodzi na myśl sesje RPG i swego rodzaju zabawę i dowolność, a nie liczenie każdej karty, aby nie dostać ostrego oklepu.

  • @adriangorecki7202
    @adriangorecki7202 10 місяців тому

    No kulwa po to wszedlem zeby sie dowiedziec co to jest

    • @bezKallaxa
      @bezKallaxa  10 місяців тому

      Cieszę się, że mogliśmy pomóc ;)

  • @jemi5524
    @jemi5524 Рік тому +1

    Zgadzam się z Tobą, ta gra jest po prostu przehajpowana. My doszliśmy do 4 scenariusza i daliśmy sobie spokój.