Po stajence przebiegł chłodu dreszcz Mości się, jak kot - puszysty zmierzch. Śpi osiołek, wół łakomy Po łuczywie skacze płomyk I on zaraz zaśnie też. Nocka potrwa do białego dnia Na promyku księżycowym gra: Kołysankę gra dla Ciebie Słychać ją po całym niebie, Pięknych słów bez liku ma.
Promyk, w którym zamieszkały sny Jak krąg złotych pszczół nad główką lśni. Z przędzy gwiazd na łące nocy Tkają już aniołki kocyk, Żeby ciepło było Ci. Masz policzki rozpalone dwa, W sennym oczku diamentowa łza. Główkę złóż mi na kolanach - Mama zaraz uśnie sama, Spać będziemy - Ty i ja.
Ślicznie kołysze miło będzie usypiać ❤😊😊😊
Wspomnienia lat studenckich.... ech...piękne!
Jakie to śliczne. Dziękuję.
.......to moje sny...
Po stajence przebiegł chłodu dreszcz
Mości się, jak kot - puszysty zmierzch.
Śpi osiołek, wół łakomy
Po łuczywie skacze płomyk
I on zaraz zaśnie też.
Nocka potrwa do białego dnia
Na promyku księżycowym gra:
Kołysankę gra dla Ciebie
Słychać ją po całym niebie,
Pięknych słów bez liku ma.
Cudo! A tekst Jacka Kaczmarskiego, o ile się nie mylę...
..CUDNE.....
A Pani Ele ciągle urocza...tak już pozostanie
Promyk, w którym zamieszkały sny
Jak krąg złotych pszczół nad główką lśni.
Z przędzy gwiazd na łące nocy
Tkają już aniołki kocyk,
Żeby ciepło było Ci.
Masz policzki rozpalone dwa,
W sennym oczku diamentowa łza.
Główkę złóż mi na kolanach -
Mama zaraz uśnie sama,
Spać będziemy - Ty i ja.
incantation2001
cudowne
venezia
Ciągle młody głos... :-)
A jaki przyjemny😊