Marek Kaczmarzyk - Kij i marchewka. O niesymetrycznej naturze motywacji kar i nagród

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 30 лис 2024

КОМЕНТАРІ • 12

  • @ewag6804
    @ewag6804 2 роки тому

    Super! Jestem cały czas, słuchając Pan, w kanale przepływu.

  • @Obserwator11
    @Obserwator11 20 днів тому

    Kij i marchewka kojarzy mi się z relacją z narcyzem i potrzebą wywołania danej reakcji.

  • @izabelaizdebska
    @izabelaizdebska 2 місяці тому +1

    Dlatego, szkoła nie. Nauczanie domowe tak.

  • @grzegorzkokot5955
    @grzegorzkokot5955 7 років тому +3

    Świetne !

  • @pawekarkosa3033
    @pawekarkosa3033 6 років тому +5

    23 m 45 s - Tak właśnie działa koncepcja "Sądu Ostatecznego" - brak natychmiastowej informacji zwrotnej i nieświadomość "aktualnej liczby punktów zbawienia" powoduje, że nawet u osób wierzących w karę po śmierci wiarą w tę karę lub nagrodę nie przekłada się na "dobre" zachowanie i bogobojne postawy i zachowania czy brak postaw "złych".
    Zatem - żeby być tzw. "dobrym człowiekiem" konieczne jest znalezienie źródeł swojej motywacji gdzie indziej, niż w abstrakcyjnym procesie oceny (Sąd Ostateczny), którego aktualnego wyniku nie znamy. I te inne "motywacje" trzeba zinternalizować, by móc się na co dzień nimi kierować.
    Czyli - z wykładu wynika, że sama wiara w karę lub nagrodę po śmierci nie jest w stanie wpływać na nasze zachowanie (stąd np. różne - większe lub mniejsze - "grzechy" osób duchownych przeróżnych wyznań i religii). To, co może na nas wpływać trwale, to tylko ZINTERNALIZOWANE normy (wynikające z zasad konkretnej religii lub z innych źródeł).
    Tezy zawarte w tym fragmencie wywiadu są właściwie nawet niebezpieczne dla (chyba większości) religii - implikują, że to nasz Stwórca (Jawhe/Allach/Ahura Mazda czy Manitu) tak nas właśnie stworzył (z premedytacją?), byśmy tak nie za bardzo przejmowali się zapowiadanym przez niego sądem po śmierci.

    • @barnabajozef
      @barnabajozef 3 роки тому +5

      Proszę wybaczyć, ale u podstaw tego wywodu znajduje się błędna hipoteza. Oczywiście mogę się wypowiadać tylko w imieniu chrześcijaństwa, bowiem jestem chrześcijaninem. Błędem jest zakładać, że dążenie do tego, aby nie grzeszyć jest uwarunkowane karą lub nagrodą po śmierci. W chrześcijaństwie nie to jest istotą. Istotą jest relacja z Bogiem. Ponieważ kochamy Boga (z wzajemnością) staramy się postępować zgodnie z tym, co jest mu miłe. Unikamy tego, czym się brzydzi. Jak to w miłości. Ale takiej nieco innej, w której ta druga strona zawsze wie lepiej:)

  • @TomekMorzyszek
    @TomekMorzyszek 6 років тому +2

    znaleźć dobrą nagrodę, to dać dziecku coś niesamowitego dla niego samego. Zdanie które trzeba zapamiętać.

  • @jozepff
    @jozepff Рік тому

    Niezły kanał przepływu

  • @algro1243
    @algro1243 6 років тому +1

    Zakaz, nie wolno - nie - nie, (10 x nie) czy nie jest to dokładnie to co możemy poznać tutaj? ===>
    wiaraiwolnosc.pl/czytelnia/po-co-10-przykazan

  • @aksamitnaPiesc
    @aksamitnaPiesc Рік тому

    20:20 - rekonfiguracja połaczeń w mózgu sprawia, że jutro juz rozmawiamy z inna osoaba,
    ??? - to co dla jednych jest kara dla innych moze byc nagroda i vice versa. :D
    22:22 - damoklesowy miecz kary,
    22:24 - trwałe ustalanie funkcji w oparciu o kare,
    nagroda - przyciaganie,
    kara - odpychanie
    -> co jest skutecznijesze ?
    26:00 eustres - dobry, dystres - zły :D
    32:22 - kanał przepływu [tz. flow]
    34:00 - automotywacja [eustres]