Siema Kamil super wyjścia przepiękne widoki i budząca się przyroda aż miło oglądać takie polowanie pokazałeś że to nie takie proste upolować tego wymażonego kozła ale można spędzić miłe chwile w tak pięknych terenach pozdrawiam
Piękny materiał. Poranki są najpiękniejsze cisza, spokój i cierpliwa zwierzyna zmęczona całonocna tułaczką oraz czas działający na korzyść łowcy. Darz Bór
Upolowaliście nie jedno Kamil tylko obiektywem 😉 nie nie zawsze strzelamy i nie tylko o to chodzi bo mamy jeszcze piękne poranki z mgłą unoszącą się na polami , piękny śpiew ptaków magiczne wschody czy zachody i wiele wiele więcej tego co potrafi natura nam zaoferować 😉👍
@@dolinakakaju Piszę "z marszu" - sam nie wiem jak to się dzieje - błyskiem myśl przewodnia dnieje a potem już ciurkiem leci, samo jakoś tak się kleci...😊Jak np. te poniżej - impulsem było polowanie na koziołka zamieszczane tu na YT a wiersz - pisany z szybkością z jaką go czytasz: Polował w "Sudeckiej" pewien łowiec chwat przez dobrych polował kilkadziesiąt lat! Co on się nastrzelał w Ostoi do zwierza nie opisze kronikarz Bezprym z Żytomierza Strzelał dniem i porankiem, strzelał także nocą nie z Huberta - a z Parda strzelał on pomocą... Wszelakie noktowizje miał on w małym palcu Do czego nie celował? - chyba do padalców... Dekady przemijały - a on ciągle strzelał Jota w jotę wszystko - co "wyjście" - powielał Aż Pan co nad wszystkim panuje swą mocą Powołał do się łowca pewną piękną nocą... Stoi łowiec przed Panem, drżą nogi w kolanach A Pan...Pan patrzy w "Łowieckich dokonań almanach" Patrzy, podsumowuje, średnią też wyciąga Żadnych jego osiągów wcale nie "naciąga"!! I na koniec kwerendy tak ku łowcu rzecze: "Żeś był strzelcem etycznym - czynię cię człowiecze Opiekunem "Niebieskiej Ostoi", pól, lasów Aże do końca czasu - do końca wszechczasów!! albo: Poszedł młody łowiec w pola, las, wszedł w łozę z nadzieją że ustrzeli kozła albo kozę... Zakpił św. Hubert ze strzelca-młokosa ujrzał jedyną kozę gdy... wydmuchał nosa... ---- Nosił lis razy kilka - trafił na Kamilka... będzie z Pana lisa dla Kornelki pelisa... --- Kózka się z bażantem w jednym pasą "Domu" Żadne w drogę, w paradę nie włazi nikomu. Jedno też się drugiego nos w nos też nie lęka w panice się nie zrywa w ucieczce nie stęka. Jeden wszakże wyjątek widzim w bożym Stadzie: dają dyla gdy cień człowieka na wszystkich się kładzie... Lub kiedy wiatr życzliwy w nozdrza im zawieje niosąc jego woń obrzydłą przed którą ucieka... Musi mieć Bóg zagwozdkę jak ja, Ty, Kolego zamiast na obraz - na obrazę nas stworzył podobieństwa swego... ---- "Hen, w Cygance kozy kują więc Matołek-mądra głowa błąka się po grzbiet w rzepaku żeby dojść do Cygankowa. Właśnie nową zaczął podróż by ją skończyć w Cygankowie a co przeżył, kogo spotkał o tym Kamil nam opowie... Czy ją skończy w Cygankowie jako soczyste pieczyste czy trafi wśród medaliony? - zgińcie, myśli me nieczyste! Zgińcie myśli-koźle zostań oszczędź nam bolesnych rozstań Kamil z zamrażarką pełną kiszek nie zapełni wełną... A ty bzyknij kilka kózek zanim pójdziesz na powrózek Żyj spokojnie w rzepaczysku hasaj w leśnym uroczysku Nie daj się zwabić wabikiem Wszak'żeś Kozłem-Podróżnikiem! Co niejedne słyszał dźwięki wieszczące kóz piękne wdzięki Żeś się nie dał na nie zwabić - dzisiaj też nie daj się zabić!! Kowale na Cię czekają Z utęsknieniem wyglądają Grzać' li podkówki w ognisku Czyś zbył "rogi" w rzepaczysku? Nie zawiedziesz swych kowali dudniąc raciczkami w dali! -------- "Szedł z muszkietem do boru ustrzelić rogacza - doma żona z naganiaczem rogi mu przytracza". ------- O.Prowadzący - artystyczna dusza, nierad życia pozbawiać zwierza co się rusza... Ma tak raz w roku - jak strzelba ta u łowczej-Eli co - chociaż nie nabita - raz w roku wystrzeli... ------- Niech drżą myłkusy, byki, zawadiackie knury - do obrotu powrócił sam Imć "Zew Natury"!! Niech spokojnie nie śpią, i niech nie buchtują W "Zewie" już na nich godne naważki rychtują! A gdy znowu przemówi ta stara BERGARA - cisza w łowni zapadnie, jak dziki w moczarach... ------- Jak Waść zauważyłeś - co poszło w Parafię - tylko dobre pisuję, innych nie potrafię. ------ Niestety, nawet poniższe moje klemencje kierowane do Jarosława Kowalskiego nic nie dały - "Zew Natury" nie ma kontynuacji: Ojcze nasz Prowadzący - rusz wreszcie do lasu! Nie wódź na pokuszenie, niech nie tracim czasu daremnych poszukiwań kolejnych odcinków gdzie powinieneś dawać ognia do wycinków i wieczorową porą i w mgliste poranki pozyskiwać kozły, lochy, szablaste kabanki! Powinieneś - nie dajesz...sprawozdań filmowych wielce pouczających wykładów polowych Jakie czy to półgłosem, czy ledwie szepczący pro publico bono dajesz Ojcze Prowadzący! Może choć słówek kilka wyjaśnień zamieścisz? Domysły liczne zgasisz, w żalu nas upieścisz? Łatwiej nam przyjdzie czekać terminu znanego niż pakietem przypuszczeń z sufitu branego karmić tęsknotę oczekiwań próżnych na Twoje sprawozdania ze spotkań przeróżnych jakich Hubert nie skąpi, gdy chodzisz w łowisku czy na wysokim w zwyżce siedzisz stanowisku... Niech zabrzmi w głuszy Twa stara Bergara która się o strzał celny równie z Tobą stara! Niech lunety soczewek film kurzu nie kryje ukazując poroża, pędzle oraz ryje... O to Ciebie prosimy - skończ to zaniechanie! Nadstaw ucha, wołamy! - wysłuchaj nas Panie! -------- kończę by nie zanudzać😍
Rewelacyjny odcinek, pokazuje urok przepięknych terenów, jak i mnogość zwierzyny. Gratuluje znakomitego pokazania naturalnych obrazów łowiectwa . Czekam na kolejne odcinki . Pozdrawiam Darz Bór
Nie będę oryginalny jeśli p-komarom zaproponuję 1 - elektroniczny odstraszacz na baterię, pono działa, 2 -siatkę pszczelarską...Wiem że myśliwy w takim anturażu wygląda dość pociesznie, ale czy nie mniej wygląda dziwacznie kiedy po głowie dłońmi okładać się zacznie?😁 W tundrze czy w tajdze gdzie miliardy meszek i innego bożego stworzenia (jak wiemy z Pism - "wszystko co Pan uczynił było baaaardzo dobre"!!) bez pardonu i strachu wchodzą człowiekowi we wszystkie możliwe miejsca byle tylko krwi jego świętej się nabąbać, bez jakowychś cuchnących tubylczego pomysłu mazideł człowiek nie przeżyje ani godziny. Śp.ojciec-"pensjonariusz Archipelagu Gułag" opowiadał, że kiedy urko lub czubaryk (na Ukrainie nazywają ich orkami) - a strażników w łagrach specjalnie rekrutowano z nie znających litości i nie mających sumienia "mniejszości" - często dla zabawy lub w celu wymierzenia za byle co kary śmierci kazał więźniowi zdjąć koszulę i siąść na pniaku, wielu od razu godziło się na kulę bo wiedzieli, że do godziny-półtorej takiego nieruchomego siedzenia i krwi do życia zabraknie... By wymusić strzał np. świadomie albo rzucali się biegiem w stronę lasu albo spokojnie przekraczali określoną zonę po czym bez ostrzeżenia urko strzelał w plecy...Tak tam - poprzez owady - wykonywano wyroki śmierci...
Kolega pokazał realistycznie klasyczne podchodzenie rogaczy w pięknym, wyżynnym terenie z mnogością odgłosów różnych zwierząt, co już wystarczać powinno nawet największym malkontentom. Zwierzyna była, ale mgła i "tłum" reporterów nie pomagały w spokojnym jej rozpoznaniu. Chwalę Kolegi spokój i wysoką samokontrolę, co pozwala "prawie fizycznie" współuczestniczyć w polowaniu. Czekam na więcej i niech bór darzy hojniej.
Dziękuję za komentarz. Szczególnie jest dla mnie ważny po Tym jak Kolega swego czasu lekko krytykował moje niektóre odcinki z wykorzystaniem termo I noktowizji. Pozdrawiam serdecznie.
@@dolinakakaju Dziękuję i miło mi te słowa odbierać.Mój stosunek do "nocnych wynalazków" jest niezmienny, bo powinny one być tylko w dyspozycji etycznego łowcy.Darz Bór.
Fajny materiał , a cierpliwość popłaca . Co się odwlecze to nie uciecze . Ważne , że Wiesz czego szukasz . Pozdrowienia dla Ciebie i oczywiście kamerzysty ( kto to jest ) . Darz Bór i Połamania .
Darz Bór. Kolego ogladam Twoje filmy od 2h. Moje skromne zdanie na temat tych filmów jest takie żebys je pousuwał... Strzeliłeś kozła na odległość większą niż 200m to widac nawet na nagraniu a nie sciemniasz na granicy mówią o kalibrze 6,5 potwierdzasz że masz świadomość możliwości pewnego strzału na taka odległość a nawet wiekszą, chodzisz i depczesz uprawy co widac na nagraniu, pózniej sie dziwimy że zieloni maja tyle materiału do atakowania nas jako Myśliwych. Nośisz broń jak luj pod sklepem nie stosująć sie do zasad, sprawdz sam jak nie wieżysz. Ogólnie filmy bomba bo fajnie to robisz ale to że postępujesz niezgodnie z etyka myśliwską i w nie których miejscach naginasz prawo to świadczy o braku moralnego zachowania. Przepraszam jak cie uraziła moja wypowiedz ale Jako Myśliwy nie moge patrzeć na to obojetnie i hejtowac że tak zajebiscie, zdeptałeś kukurydze i mówisz e to żurawie wydziobały :)
Dziękuję za komentarz. Co do moich materiałów to muszę Kolege rozczarować bo są one dla mnie zbyt wielka pamiątka żeby je usuwać tylko dlatego, że komuś się one nie podobają... Co do etyki no cóż każdy ja postrzega trochę inaczej... Nie wiem po czym Kolega stwierdził że strzeliłem rogacza na odległość ponad regulaminową... Z następnych zarzutów nie mam zamiaru się tłumaczyć bo są one tak jak poprzednie bezpodstawne... Ja dalej bede robil swoje zgodnie z moim sumieniem i etyka a Koledze Niech Bór darzy.
@@dolinakakaju jeżeli są bezpodstawne to na własny koszt przyjade i sprawdzimy to miejsce dalmierzem. Co do etyki to gratuluje własnego podejścia do etyki myśliwskiej mnie jak i zapewne nas uczono że jest jedna, nasza wszystkich myśliwych i wszyscy mamy obowiązek jej przestrzegać. Co do pamiątek to proszę pamiętać że można to wykorzystać jako dowód wystarczy żeby tylko ktoś to zgłosił i pamiątka zamieni się w dowód do ukarania :)
@@Dzido1980 wszystko się zgadza. Przejrzałem Kolegi filmy i ten ze strzałem z puszki po piance też może budzić kontrowersje i daje zły przykład moralno- etyczny. Pozdrawiam serdecznie i niech Bór Darzy.
Siema Kamil super wyjścia przepiękne widoki i budząca się przyroda aż miło oglądać takie polowanie pokazałeś że to nie takie proste upolować tego wymażonego kozła ale można spędzić miłe chwile w tak pięknych terenach pozdrawiam
Darz Bór Leszku.
Super robota piękne widoki i przepiękne jedyne w swoim rodzaju poranki. Powodzenia i Darz Bor
Dziękuję za komentarz.
Darz Bór
Piękny materiał. Poranki są najpiękniejsze cisza, spokój i cierpliwa zwierzyna zmęczona całonocna tułaczką oraz czas działający na korzyść łowcy. Darz Bór
Świetnie ujęte.
Darz Bór
Upolowaliście nie jedno Kamil tylko obiektywem 😉 nie nie zawsze strzelamy i nie tylko o to chodzi bo mamy jeszcze piękne poranki z mgłą unoszącą się na polami , piękny śpiew ptaków magiczne wschody czy zachody i wiele wiele więcej tego co potrafi natura nam zaoferować 😉👍
Dziękuję za komentarz Kolego.
Darz Bór
"Tam słowicy, tam szpacy wdzięcznie narzekają - Dolinę Kakaju śpiewem głośnym okraszają".😍
@@Galileon1 talent do wierszy jest.
Szacunek 👌👌👌
@@dolinakakaju Piszę "z marszu" -
sam nie wiem jak to się dzieje -
błyskiem myśl przewodnia dnieje
a potem już ciurkiem leci,
samo jakoś tak się kleci...😊Jak np. te poniżej - impulsem było polowanie na koziołka zamieszczane tu na YT a wiersz - pisany z szybkością z jaką go czytasz:
Polował w "Sudeckiej" pewien łowiec chwat
przez dobrych polował kilkadziesiąt lat!
Co on się nastrzelał w Ostoi do zwierza
nie opisze kronikarz Bezprym z Żytomierza
Strzelał dniem i porankiem, strzelał także nocą
nie z Huberta - a z Parda strzelał on pomocą...
Wszelakie noktowizje miał on w małym palcu
Do czego nie celował? - chyba do padalców...
Dekady przemijały - a on ciągle strzelał
Jota w jotę wszystko - co "wyjście" - powielał
Aż Pan co nad wszystkim panuje swą mocą
Powołał do się łowca pewną piękną nocą...
Stoi łowiec przed Panem, drżą nogi w kolanach
A Pan...Pan patrzy w "Łowieckich dokonań almanach"
Patrzy, podsumowuje, średnią też wyciąga
Żadnych jego osiągów wcale nie "naciąga"!!
I na koniec kwerendy tak ku łowcu rzecze:
"Żeś był strzelcem etycznym - czynię cię człowiecze
Opiekunem "Niebieskiej Ostoi", pól, lasów
Aże do końca czasu - do końca wszechczasów!!
albo:
Poszedł młody łowiec
w pola, las, wszedł w łozę
z nadzieją że ustrzeli
kozła albo kozę...
Zakpił św. Hubert
ze strzelca-młokosa
ujrzał jedyną kozę
gdy... wydmuchał nosa...
----
Nosił lis razy kilka -
trafił na Kamilka...
będzie z Pana lisa
dla Kornelki pelisa...
---
Kózka się z bażantem
w jednym pasą "Domu"
Żadne w drogę, w paradę
nie włazi nikomu.
Jedno też się drugiego
nos w nos też nie lęka
w panice się nie zrywa
w ucieczce nie stęka.
Jeden wszakże wyjątek
widzim w bożym Stadzie:
dają dyla gdy cień człowieka
na wszystkich się kładzie...
Lub kiedy wiatr życzliwy
w nozdrza im zawieje
niosąc jego woń obrzydłą
przed którą ucieka...
Musi mieć Bóg zagwozdkę
jak ja, Ty, Kolego
zamiast na obraz -
na obrazę nas stworzył
podobieństwa swego...
----
"Hen, w Cygance kozy kują
więc Matołek-mądra głowa
błąka się po grzbiet w rzepaku
żeby dojść do Cygankowa.
Właśnie nową zaczął podróż
by ją skończyć w Cygankowie
a co przeżył, kogo spotkał
o tym Kamil nam opowie...
Czy ją skończy w Cygankowie
jako soczyste pieczyste
czy trafi wśród medaliony?
- zgińcie, myśli me nieczyste!
Zgińcie myśli-koźle zostań
oszczędź nam bolesnych rozstań
Kamil z zamrażarką pełną
kiszek nie zapełni wełną...
A ty bzyknij kilka kózek
zanim pójdziesz na powrózek
Żyj spokojnie w rzepaczysku
hasaj w leśnym uroczysku
Nie daj się zwabić wabikiem
Wszak'żeś Kozłem-Podróżnikiem!
Co niejedne słyszał dźwięki
wieszczące kóz piękne wdzięki
Żeś się nie dał na nie zwabić
- dzisiaj też nie daj się zabić!!
Kowale na Cię czekają
Z utęsknieniem wyglądają
Grzać' li podkówki w ognisku
Czyś zbył "rogi" w rzepaczysku?
Nie zawiedziesz swych kowali
dudniąc raciczkami w dali!
--------
"Szedł z muszkietem do boru
ustrzelić rogacza
- doma żona z naganiaczem
rogi mu przytracza".
-------
O.Prowadzący - artystyczna dusza,
nierad życia pozbawiać
zwierza co się rusza...
Ma tak raz w roku - jak strzelba
ta u łowczej-Eli
co - chociaż nie nabita -
raz w roku wystrzeli...
-------
Niech drżą myłkusy, byki, zawadiackie knury -
do obrotu powrócił sam Imć "Zew Natury"!!
Niech spokojnie nie śpią, i niech nie buchtują
W "Zewie" już na nich godne naważki rychtują!
A gdy znowu przemówi ta stara BERGARA
- cisza w łowni zapadnie, jak dziki w moczarach...
-------
Jak Waść zauważyłeś - co poszło w Parafię - tylko dobre pisuję, innych nie potrafię.
------
Niestety, nawet poniższe moje klemencje kierowane do Jarosława Kowalskiego nic nie dały - "Zew Natury" nie ma kontynuacji:
Ojcze nasz Prowadzący - rusz wreszcie do lasu!
Nie wódź na pokuszenie, niech nie tracim czasu
daremnych poszukiwań kolejnych odcinków
gdzie powinieneś dawać ognia do wycinków
i wieczorową porą i w mgliste poranki
pozyskiwać kozły, lochy, szablaste kabanki!
Powinieneś - nie dajesz...sprawozdań filmowych
wielce pouczających wykładów polowych
Jakie czy to półgłosem, czy ledwie szepczący
pro publico bono dajesz Ojcze Prowadzący!
Może choć słówek kilka wyjaśnień zamieścisz?
Domysły liczne zgasisz, w żalu nas upieścisz?
Łatwiej nam przyjdzie czekać terminu znanego
niż pakietem przypuszczeń z sufitu branego
karmić tęsknotę oczekiwań próżnych
na Twoje sprawozdania ze spotkań przeróżnych
jakich Hubert nie skąpi, gdy chodzisz w łowisku
czy na wysokim w zwyżce siedzisz stanowisku...
Niech zabrzmi w głuszy Twa stara Bergara
która się o strzał celny równie z Tobą stara!
Niech lunety soczewek film kurzu nie kryje
ukazując poroża, pędzle oraz ryje...
O to Ciebie prosimy - skończ to zaniechanie!
Nadstaw ucha, wołamy! - wysłuchaj nas Panie!
--------
kończę by nie zanudzać😍
@@Galileon1 profeska👌👌👌👌👌👌👌
Dziękuję
Rewelacyjny odcinek, pokazuje urok przepięknych terenów, jak i mnogość zwierzyny. Gratuluje znakomitego pokazania naturalnych obrazów łowiectwa .
Czekam na kolejne odcinki .
Pozdrawiam
Darz Bór
Dziękuję za komentarz.
Darz Bór
👍
Świetny materiał! 👍 p.s. przy takim sposobie noszenia broni kłopoty są o krok, polecam Ci szelki do sztucera.
Na czym owe "kłopoty" miałyby polegać? Skoro broń zabezpieczona albo np. iglica nie napięta - sztucer to tylko maczuga...
@@Galileon1 ano na tym, że nie nosi się broni lufą w poziomie ze względu na bezpieczeństwo. To oczywiste.
W "Dolinie Kajaku "jak w raju! Darz Bór.
Darz Bór
Bardzo tam ładnie. Darzbór.
Dziękuję.
Darz Bór
Nie będę oryginalny jeśli p-komarom zaproponuję 1 - elektroniczny odstraszacz na baterię, pono działa, 2 -siatkę pszczelarską...Wiem że myśliwy w takim anturażu wygląda dość pociesznie, ale czy nie mniej wygląda dziwacznie kiedy po głowie dłońmi okładać się zacznie?😁 W tundrze czy w tajdze gdzie miliardy meszek i innego bożego stworzenia (jak wiemy z Pism - "wszystko co Pan uczynił było baaaardzo dobre"!!) bez pardonu i strachu wchodzą człowiekowi we wszystkie możliwe miejsca byle tylko krwi jego świętej się nabąbać, bez jakowychś cuchnących tubylczego pomysłu mazideł człowiek nie przeżyje ani godziny. Śp.ojciec-"pensjonariusz Archipelagu Gułag" opowiadał, że kiedy urko lub czubaryk (na Ukrainie nazywają ich orkami) - a strażników w łagrach specjalnie rekrutowano z nie znających litości i nie mających sumienia "mniejszości" - często dla zabawy lub w celu wymierzenia za byle co kary śmierci kazał więźniowi zdjąć koszulę i siąść na pniaku, wielu od razu godziło się na kulę bo wiedzieli, że do godziny-półtorej takiego nieruchomego siedzenia i krwi do życia zabraknie... By wymusić strzał np. świadomie albo rzucali się biegiem w stronę lasu albo spokojnie przekraczali określoną zonę po czym bez ostrzeżenia urko strzelał w plecy...Tak tam - poprzez owady - wykonywano wyroki śmierci...
Elektroniczny odstraszacz kupiłem po reklamie w jakimś filmie, jak obsiadły go komary to go wyrzuciłem - nie polecam
Widoki rewelacyjne 👍
Pozdrawiam Staszek Darz Bór 🙂
Również pozdrawiam.
Darz Bór
Serdecznie pozdrawiam ja w końcu doczekałem się pozwolenia i już karabin w domu teraz tylko czekam na telefon :)Darz Bór niech Ci św Hubert darzy
Darz Bór Kolego.
A ja mam jeszcze pytanie do kolegi jak koledze sprawuje się ten pastorał jaka to marka??
Poprzedni pastorał to Tajga teraz 4 Stabel Stick.
Uważam że marka mniej ważna, ważne że ma 2 punkty podparcia.
Darz Bór
@@dolinakakaju kolego a cenowo??
@@SzYmon8908 350-550 zł zależnie od marki.
@@dolinakakaju dzięki
Darz Bór :)
Darz Bór
Darz Bór
Darz Bór
Bravo! Odcinek
Darz Bór
Kolega pokazał realistycznie klasyczne podchodzenie rogaczy w pięknym, wyżynnym terenie z mnogością odgłosów różnych zwierząt, co już wystarczać powinno nawet największym malkontentom. Zwierzyna była, ale mgła i "tłum" reporterów nie pomagały w spokojnym jej rozpoznaniu. Chwalę Kolegi spokój i wysoką samokontrolę, co pozwala "prawie fizycznie" współuczestniczyć w polowaniu. Czekam na więcej i niech bór darzy hojniej.
Dziękuję za komentarz.
Szczególnie jest dla mnie ważny po Tym jak Kolega swego czasu lekko krytykował moje niektóre odcinki z wykorzystaniem termo I noktowizji.
Pozdrawiam serdecznie.
@@dolinakakaju Dziękuję i miło mi te słowa odbierać.Mój stosunek do "nocnych wynalazków" jest niezmienny, bo powinny one być tylko w dyspozycji etycznego łowcy.Darz Bór.
Fajny materiał , a cierpliwość popłaca . Co się odwlecze to nie uciecze . Ważne , że Wiesz czego szukasz . Pozdrowienia dla Ciebie i oczywiście kamerzysty ( kto to jest ) . Darz Bór i Połamania .
Dziękuję za komentarz.
Kamerzystów akurat w tym odcinku było dwóch.
Darz Bór
Darz Bór z Pałuk.
Darz Bór
Super odcinek jak zawsze. Trochę rogaczy widziałeś. Ten wyjątkowy dalej na Ciebie czeka. Darz Bór.
Dziękuję za komentarz.
Darz Bór Kolego.
U ciebie też tak wilk ograniczył sarnę bo u mnie na północnych mazurach to jest porażka w porównaniu z tym co było 5 lat temu
No zdecydowanie mniej jest sarny w niektórych miejscach obwodu.
Darz Bór
Darz Bór.
Darz Bór
Zasiadm i oglądam darz bór 🐗🐗🐗🐗🦊🤗😊
Darz Bór
Chwała tobie za ten stojak od kamery
POLOWANIE we dwoje zawsze lepiej smakuje
Dziękuję.
Na Kolegów można liczyć
Darz Bór
Witam Brawo zmiana pastorału na najlepszy model ( firma nie ma znaczenia chodzi o typ )
Darz Bór
DARZ BÓR
Darz Bór
25:44 moim zdaniem rogacz w wieku łownym. Ile Ty mu dajesz lat?
W odcinku na gorąco mówiłem że ma 5 lat. Po obejrzeniu materiału daje mu 5-6 lat.
Darz Bór
Kto w czerwcu poluje ten rzadko biesiaduje!
Wyszukiwarka>hasło: >ZSonic bransoletka
Trzeba by zbadać temat 😂
Darz Bór. Kolego ogladam Twoje filmy od 2h. Moje skromne zdanie na temat tych filmów jest takie żebys je pousuwał... Strzeliłeś kozła na odległość większą niż 200m to widac nawet na nagraniu a nie sciemniasz na granicy mówią o kalibrze 6,5 potwierdzasz że masz świadomość możliwości pewnego strzału na taka odległość a nawet wiekszą, chodzisz i depczesz uprawy co widac na nagraniu, pózniej sie dziwimy że zieloni maja tyle materiału do atakowania nas jako Myśliwych. Nośisz broń jak luj pod sklepem nie stosująć sie do zasad, sprawdz sam jak nie wieżysz.
Ogólnie filmy bomba bo fajnie to robisz ale to że postępujesz niezgodnie z etyka myśliwską i w nie których miejscach naginasz prawo to świadczy o braku moralnego zachowania. Przepraszam jak cie uraziła moja wypowiedz ale Jako Myśliwy nie moge patrzeć na to obojetnie i hejtowac że tak zajebiscie, zdeptałeś kukurydze i mówisz e to żurawie wydziobały :)
Dziękuję za komentarz.
Co do moich materiałów to muszę Kolege rozczarować bo są one dla mnie zbyt wielka pamiątka żeby je usuwać tylko dlatego, że komuś się one nie podobają...
Co do etyki no cóż każdy ja postrzega trochę inaczej...
Nie wiem po czym Kolega stwierdził że strzeliłem rogacza na odległość ponad regulaminową...
Z następnych zarzutów nie mam zamiaru się tłumaczyć bo są one tak jak poprzednie bezpodstawne...
Ja dalej bede robil swoje zgodnie z moim sumieniem i etyka a Koledze Niech Bór darzy.
@@dolinakakaju jeżeli są bezpodstawne to na własny koszt przyjade i sprawdzimy to miejsce dalmierzem. Co do etyki to gratuluje własnego podejścia do etyki myśliwskiej mnie jak i zapewne nas uczono że jest jedna, nasza wszystkich myśliwych i wszyscy mamy obowiązek jej przestrzegać.
Co do pamiątek to proszę pamiętać że można to wykorzystać jako dowód wystarczy żeby tylko ktoś to zgłosił i pamiątka zamieni się w dowód do ukarania :)
@@Dzido1980 wszystko się zgadza.
Przejrzałem Kolegi filmy i ten ze strzałem z puszki po piance też może budzić kontrowersje i daje zły przykład moralno- etyczny.
Pozdrawiam serdecznie i niech Bór Darzy.
Darz bór
Darz Bór
Pierwszy:)
Zgadza się 😃