Bardzo ciekawie Pani wszystko wytłumaczyła i to cała prawda o szpicach. Jako psy pierwotne, naprawdę pozostają najbliżej wilczej i lisiej natury. Łajki są tylko dla osób aktywnych i już doświadczonych z innymi psami. Z każdym psem, więź najlepiej buduje się podczas spacerów, idealnie w stadzie z innymi psami, ale i w pojedynkę (właściciel -pies się to udaje.Im mniej słów, a więcej gestów, tym lepiej) Im bardziej zgłębi się mowę ciała psów (i wilczą), tym więcej korzyści dla psa i radości dla właściciela, że pies go nie męczy, a przynosi satysfakcję z bycia z nim. Życzę powodzenia i zdrowia oraz pięknych, długich spacerów 🙂
Z tego co pamiętam, to one są takie, bo te psy miały być samodzielne na polowaniu. Potrafią osaczyć zwierzynę, szczekać dając znać myśliwemu gdzie jest zwierzyna.
Super psiak. Ja mam rocznego psa tej rasy zachodniosyberyjskiej. Mimo szkoleń do 1 roku życia Zenita byłam przerażona. Na szkoleniach grupowych w ogóle nie pracował, tylko był zafascynowany innymi psami. W domu zaś wykonywał wszystkie komendy, zresztą cały czas domaga się pracy. Uciekał nagminnie z posesji, że swojego ok wybiegu, szlajał się po wsi z innymi psami, trochę nerwów straciliśmy na poszukiwania i kasy na wyższe ogrodzenie. Widziałam, że nawet behawiorysta już machnęła na niego ręką, z myślą, że już nic z tego psa nie będzie. Po ukończeniu 1 roku pies zmienił się diametralnie. Nie ucieka, ładnie pracuje, oczywiście część rzeczy próbuje robić po swojemu, ładnie zachowuje się w towarzystwie ludzi i innych zwierząt, okazuje mocne przywiązanie do domowników, nie jest agresywny, ale oszczekuje posesję, nie wychodzi na drogę przy otwartej bramie. Tak że warto poświęcać swój czas na trening z psem rasy łajka zachodniosyberyjska, bo potem przynosi to pozytywne efekty.
@@ewarzepka-kulik6456 Witam , często z psami pietwotnymi jedt problem dlatego że one nie wykonujá poleceń na zadadzie nakaz od pana lecz partnerskiej , ułozyłem kilka róznych psów i z pietwotnymi jest inna praca na zasadzie partnerskiej jesli zaufa praca zmienia się diametralnie , one są inne je trzeba zrozumiec nie wolno krzyczeć szarpać a broń boże podniesć rękę miż na a zepsuć psa , najlepsza nauka to teten i sam na sam z psem on wtedy się nie rozprasza, pozdrawiam serdecznie.
@@kurtasiak nie koniecznie , dla psów pietwotnych nie jesteś panem ale partnerem do pracy , im się nieda narzucić czegoś jesli one uwazają inaczej , akurat mam nadtępną łajke ma 3 miesiące i trzy tygodnie pies z kojca na drugi dzień po zakupieniu siedzial , na trzeci chodził na smyczy na czwarty przyniósł pierwsze pióro z wody.
Moi teściowie mieli problemy z lisami dzikami bobrami i bez pańskimi psami ten pies sprawił że te problemy odeszły w zapomnienie cała wioska go uwielbia. Lubi się bawić z dziećmi jeżeli ktoś ma problemy z dziką zwierzyną to ten pies je rozwiąże polecam
Moja Łajka jest czasami wręcz przeciwieństwem. Uwielbia uwagę człowieka, jak tylko usłyszy swoje imię to przybiega i uwielbia się przytulać. Umie wykonywać różne sztuczki a muszę dodać, że nie miała zbyt profesjonalnego treningu. Ogólnie jest lekką wariatką i zdarza jej się wariować na widok świnki morskiej, ale tak poza tym to grzeczna psinka.
Świetnie, że akurat masz taki kanał o tej rasie, pod koniec września również będę miał Łajkę i po długich poszukiwaniach rasy, wiem, że ta będzie idealna dla mnie 🙂
Adoptowałam ze schroniska psiaka mega podobnego do łajki zachodniosyberyjskiej. Swoje przeszliśmy 😂 Mamy go już ponad 4 lata i dopiero niedawno zaczęliśmy „współpracować” w pełnym tego słowa znaczeniu. To nie jest pies jak każdy inny, myśli inaczej, inaczej się zachowuje i ma inne priorytety. Jako pies rodzinny nadaje się bardzo średnio, nasz jest po wypadku samochodowym. Nie może siadać i biegać. My się już dogadaliśmy ale nie wzięłabym kolejnego psa w tym typie (mimo, ze jest piękny, mądry i już znaleźliśmy nić porozumienia).
Biorąc psa myśliwskiego każdy powinien to przemyśleć bo te psy nie potrzebują tylko pospacerować a również pracować np nauka tropienia aporty z bardzo trudno dostępnych miejsc to jest dla nich prawdziwa rozrywka
Bzdura szerzona przez osoby nie znające się na behawiorze psa. Każdy pies ma instynkt myśliwski. Każdy. To znaczy, ze każdy ma mieć to 'specjalne wychowanie'? Psu wystarczy zapewnić wszystkie podstawowe potrzeby, a w tym ruch i ćwiczenia umysłowe. W tym przypadku nie jest inaczej. ;)
Bzdura! Dobrze wychowana Łajka jest w stanie oddać swoje jedzenie. Tutaj bardziej chodzi o komfort psa - czy chcemy dostarczać mu stresu zabierając mu jedzenie? Aktualnie mam dwa psy - Zene (łajka) i Navi (border collie) z czego to właśnie border miał problemy z miską, jedzeniem i oddawaniem pokarmu. Co do sprawdzania - tu się zgadzam, jednak łajka 300 razy przemyśli czy warto atakować, czy przeciwnik jest silniejszy/bardziej szanowany i należy oddać to co się ma. Nie atakuje bez zastanowienia (podkreślam jeśli jest dobrze wychowana i ułożona, a właściciel zadbał o takie zachowania). Dzika łajka faktycznie może przejawiać mocną agresje, w końcu ta rasa ma naprawdę ogromne predyspozycje do agresji.
Potwierdzam, przywołanie jest ogromnym sukcesem. Mi udaje się 8/10 razy na ogrodzie, w lesie 3/10. Chyba że jest zwierz w zasięgu wzroku, toooo 1/30🤣Mam rzekomo tą trudniejszą wersję czyli zachodniosyberyjską. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
A to dziwne! Mam do czynienia z suką łajki i jest największym pieszczochem jakiego znam wśród psów, szuka atencji i bardzo lubi być głaskana. Może wyjątek od reguły.
Pieszczochem do swoich właścicieli czy do wszystkich? ;) Jest różnica w psie typu Border Collie, który z ekscytacją i radością przytula się do wszystkich, a łajką, która przyleci tylko do swojej właścicielki i to do niej chce się przytulać. Osobiście nie nazwę psa pieszczochem, który wybiera sobie czas, w którym na te czułości ma ochotę oraz ludzi, których dotyk akceptuje. Myślę, że to jeszcze warto jest wziąć pod uwagę mówiąc, ze pies potrzebuje atencji. Jasne moja Zena też do mnie leci, przytula się, wręcz pragnie dotyku, ale na obcych patrzy z dystansem i rzadko kiedy podejdzie bliżej niż na dwa metry. Polecam sprawdzić. ♥
Chyba mam totalnie inny egzemplarz, chłopiec (łajka zachodniosyberyjska), który wywodzi się od psów użytkowych bez problemy przybiega na swoje imię oraz kontroluje czy jesteśmy w pobliżu (szkolenie zaczęliśmy już od 3 msc życia). Nie odstępuje nas na krok i zawsze szuka uwagi. A co do bycia pieszczochem, darmowe głaskano na spacerze zawsze w cenie 😀 W sąsiedztwie mamy też dziewczynkę tej rasy, i jest to jeden z najbardziej wychillowanych i "wyrozumiałych" dla dzieci psów jakiego kiedykolwiek spotkałam 😇 Totalnie nie rozumiem i wkurza mnie "straszenie" tą rasą 😡 Nas też bombardowano opiniami, kiedy zaczęliśmy rozmawiać o tej rasie : "nie słucha się", "próbuje dominować", "rasy pierwotnej nie da się szkolić", "wejdzie wam na głowę", "będzie uciekał jak tylko otworzycie bramę"...
Tyle, że ja nie straszę rasą, a sprzedaje fakty. Jest wiele aspektów dlaczego te psy zyskały takie a nie inne opinie, a opis rasy mówi o ogóle jej przedstawicieli, a nie o dwóch egzemplarzach zachowujących się inaczej, które na dodatek nie są rosyjsko-europejskie tylko zachodniosyberyjskie i posiadają nieco inny zestaw genów dożo bardziej przystępny jeżeli chodzi o panowanie nad temperamentem. Przywołanie łajki jest możliwe, a ja nigdzie nie powiedziałam, że nie. Proponuje obejrzeć film jeszcze raz zanim wyciągnie się jakieś wnioski, bo to, że o czymś wspominam nie znaczy od razu ze mam na celu kogoś zniechęcić, wystraszyć czy mówić, że coś jest niemożliwe. Prawdopodobnie słyszeliście 'straszenie' tą rasą, bo niestety sama często spotykam się z ludźmi, którzy nie są świadomi na co się piszą. Lepiej ludzi uświadomić tym jaki mają temperament niż potem oglądać psiaki w schroniskach, bo takich, którzy pracują z łajką dzień w dzień od 3 miesiąca i mają ją ogarniętą w 90% jest naprawdę mała garstka. Obecnie moja też słucha, siedzi z dziećmi, kotami, nie zagryza wszystkiego co się rusza mimo tego, że wszyscy mi tak mówili. To mimo wszystko jeszcze nie oznacza, że powiem tak o wszystkich łajkach i zacznę negować samo pochodzenie i specyfikację rasy. Bardzo się cieszę, że wam się udało, jednak nadal nie rozumiem przyrównania rosyjskiej do zachodniosyberyjskiej. To nadal dwie inne rasy.
Zamiast komentarza (bo ten, który napisałam, usunęłam). Jaki błąd robie, że napisany nienaganną polszczyzną komentarz po opublikowaniu przekształcany jest na "ja rozumięć bez sens wypis bu")?
Nie zgadzam się ze zdaniem " to na pewno nie są przytulanki". Moja Tamriel jest największym przytulasem jakiego miałam na mam ( w sumie miałam 4 psy- jednego już nie ma 3 są). Tamriel jest z nich wszystkich najbardziej posłuszna i najbardziej miziasta- chciałaby też cały czas leżeć z człowiekiem na łóżku, ale jest jej zwyczajnie za ciepło. Pozostałe psiaki z którymi teraz przebywa to mieszaniec z amstaffem i polski owczarek nizinny. Fakt, że łapie szybko zachowania innych psów. Oduczona skakania przy Innych skaczących psach też zaczyna skakać. Przywołanie jest banalne u mojej Tamriel. Swoje imię załapała niemal od razu. Jedyny problemem, który tak na prawdę z nią mam to dół instynkt myśliwski i tendencja do tarzania się w kupsztalach jakiejkolwiek zwierzyny, zwłaszcza dzikiej, leśnej.
@@OnazukiSilvia Jeśli faktycznie jest czystą łajką i jest do odwołania w każdym przypadku to faktycznie - nalezą się wyrazy podziwu. Moja też z perspektywy czasu stała się dużo bardziej tulaśna, dlatego film wymaga poprawek ♥
@@chantilatv812 jedyny mankament przy odwoływaniu jej jest taki że zanim podejdzie robi duże koło w biegu dokoła mnie. Miała tak od zawsze i tak już jej zostało:) ale jest bardzo podłuchana, co jednak nie wyklucza tego że jest uparta i często próbuje postawić na swoim.
@@chantilatv812 ogólnie jest grzeczna, tylko dostaje wariacji jak wraca ze spaceru [spacer godzinny] no i pozniej nie moze sie wyciszyc... zakladam, ze tez musi sie przyzwyczaic [byla na wsi, jest w miescie]; ale jak jej tak zostanie to sie chyba do lasu przeniose :D
@@chantilatv812 Zastanawiam się nad kupnem, do polowania, ale chyba to będzie dla mnie za trudny pies. Polowałem 16 lat z Gończym Polskim, ale niestety odszedł przyjaciel. Chyba jednak będzie Ogar bo łatwiejszy.
@@piotrknapczyk103 Ja będę miała miot w tym roku, mogę poopowiadać i doradzić. Jestem behawiorystą i jednocześnie trenerem psów myśliwskich więc bardzo chętnie doradzę w doborze szczeniaka, wytłumaczę za i przeciw. :) (Zena jest czynnie polująca)
Mam łajke zachodniosyberyjska już 4 lata i mimo mojego największego oddania, dobrego serca, uwagi, to uważam , że jest to najgorsza decyzja mojego życia. Beznadziejny charakter. Sam podejmuje decyzje i zdemolował mi wszystko co się dało. Kocham mojego psa, w dzień jest super milusi, pieszczoch i lubi bardzo dzieci, ale w nocy..😳 dosłownie by mnie zabił żeby mu tylko nie odebrać jeża..🤦i szczerze mówiąc odkąd mnie zaatakował przez jeża, to się zaczęłam go bać. Absolutnie nie polecam zwykłym śmiertelnikom..
@@krzysztofjanik222 tak wiem, chodzimy na spacery, ale ma dysplazję stawów biodrowych ,co go bardzo boli przy spacerach ponad godzinnych , więc niestety chyba nic się nie poradzi za bardzo. (Chociaż udało mi się go nauczyć ostatnio, żeby jak znajdzie jeża w nocy przynajmniej nie szczekał, tylko siedzi i go pilnuje, co uważam za wielki sukces, gdyż już sąsiedzi straszyli mnie policja, że pies szczeka..)
Bardzo ciekawie Pani wszystko wytłumaczyła i to cała prawda o szpicach. Jako psy pierwotne, naprawdę pozostają najbliżej wilczej i lisiej natury. Łajki są tylko dla osób aktywnych i już doświadczonych z innymi psami. Z każdym psem, więź najlepiej buduje się podczas spacerów, idealnie w stadzie z innymi psami, ale i w pojedynkę (właściciel -pies się to udaje.Im mniej słów, a więcej gestów, tym lepiej) Im bardziej zgłębi się mowę ciała psów (i wilczą), tym więcej korzyści dla psa i radości dla właściciela, że pies go nie męczy, a przynosi satysfakcję z bycia z nim. Życzę powodzenia i zdrowia oraz pięknych, długich spacerów 🙂
Ok, Zena klasa piesek. Cieszę się że to tak dostojny piesek :-)
Z tego co pamiętam, to one są takie, bo te psy miały być samodzielne na polowaniu. Potrafią osaczyć zwierzynę, szczekać dając znać myśliwemu gdzie jest zwierzyna.
@@TheZajacinho moja nadtępna łajka ma 3 miesiące , ostatnio w terenie rano był głodny nim dobiegłem kończył jeść jaszczurkę.
Super psiak. Ja mam rocznego psa tej rasy zachodniosyberyjskiej. Mimo szkoleń do 1 roku życia Zenita byłam przerażona. Na szkoleniach grupowych w ogóle nie pracował, tylko był zafascynowany innymi psami. W domu zaś wykonywał wszystkie komendy, zresztą cały czas domaga się pracy. Uciekał nagminnie z posesji, że swojego ok wybiegu, szlajał się po wsi z innymi psami, trochę nerwów straciliśmy na poszukiwania i kasy na wyższe ogrodzenie. Widziałam, że nawet behawiorysta już machnęła na niego ręką, z myślą, że już nic z tego psa nie będzie. Po ukończeniu 1 roku pies zmienił się diametralnie. Nie ucieka, ładnie pracuje, oczywiście część rzeczy próbuje robić po swojemu, ładnie zachowuje się w towarzystwie ludzi i innych zwierząt, okazuje mocne przywiązanie do domowników, nie jest agresywny, ale oszczekuje posesję, nie wychodzi na drogę przy otwartej bramie. Tak że warto poświęcać swój czas na trening z psem rasy łajka zachodniosyberyjska, bo potem przynosi to pozytywne efekty.
@@ewarzepka-kulik6456 Witam , często z psami pietwotnymi jedt problem dlatego że one nie wykonujá poleceń na zadadzie nakaz od pana lecz partnerskiej , ułozyłem kilka róznych psów i z pietwotnymi jest inna praca na zasadzie partnerskiej jesli zaufa praca zmienia się diametralnie , one są inne je trzeba zrozumiec nie wolno krzyczeć szarpać a broń boże podniesć rękę miż na a zepsuć psa , najlepsza nauka to teten i sam na sam z psem on wtedy się nie rozprasza, pozdrawiam serdecznie.
Świetne psy dlatego że żeby pracować czy układać łajkę trzeba zmienić myślenie , pozdrawiam serdecznie.
na sovieckie xd , nalezy myslec i mowic w jezyku puszkina , i puszke miec ze soba , dla psa xd
@@kurtasiak nie koniecznie , dla psów pietwotnych nie jesteś panem ale partnerem do pracy , im się nieda narzucić czegoś jesli one uwazają inaczej , akurat mam nadtępną łajke ma 3 miesiące i trzy tygodnie pies z kojca na drugi dzień po zakupieniu siedzial , na trzeci chodził na smyczy na czwarty przyniósł pierwsze pióro z wody.
Moi teściowie mieli problemy z lisami dzikami bobrami i bez pańskimi psami ten pies sprawił że te problemy odeszły w zapomnienie cała wioska go uwielbia. Lubi się bawić z dziećmi jeżeli ktoś ma problemy z dziką zwierzyną to ten pies je rozwiąże polecam
Moja Łajka jest czasami wręcz przeciwieństwem. Uwielbia uwagę człowieka, jak tylko usłyszy swoje imię to przybiega i uwielbia się przytulać. Umie wykonywać różne sztuczki a muszę dodać, że nie miała zbyt profesjonalnego treningu. Ogólnie jest lekką wariatką i zdarza jej się wariować na widok świnki morskiej, ale tak poza tym to grzeczna psinka.
Moja mi przesiaduje w pokoju i mnie uwielbia
Świetnie, że akurat masz taki kanał o tej rasie, pod koniec września również będę miał Łajkę i po długich poszukiwaniach rasy, wiem, że ta będzie idealna dla mnie 🙂
Adoptowałam ze schroniska psiaka mega podobnego do łajki zachodniosyberyjskiej. Swoje przeszliśmy 😂 Mamy go już ponad 4 lata i dopiero niedawno zaczęliśmy „współpracować” w pełnym tego słowa znaczeniu. To nie jest pies jak każdy inny, myśli inaczej, inaczej się zachowuje i ma inne priorytety. Jako pies rodzinny nadaje się bardzo średnio, nasz jest po wypadku samochodowym. Nie może siadać i biegać. My się już dogadaliśmy ale nie wzięłabym kolejnego psa w tym typie (mimo, ze jest piękny, mądry i już znaleźliśmy nić porozumienia).
Biorąc psa myśliwskiego każdy powinien to przemyśleć bo te psy nie potrzebują tylko pospacerować a również pracować np nauka tropienia aporty z bardzo trudno dostępnych miejsc to jest dla nich prawdziwa rozrywka
Bzdura szerzona przez osoby nie znające się na behawiorze psa. Każdy pies ma instynkt myśliwski. Każdy. To znaczy, ze każdy ma mieć to 'specjalne wychowanie'? Psu wystarczy zapewnić wszystkie podstawowe potrzeby, a w tym ruch i ćwiczenia umysłowe. W tym przypadku nie jest inaczej. ;)
Dziękuję
Proszę Pani, muzyka 2 x głośniej niż przekaz. Piękny las, pogoda, słońce spacer ....do czego ta muzyka ?
Też mam łajkę świetny pies ♥♥♥♥
Też mamyze schroniska wziętą 9 lat temu rosyjsko europejską do ułożenia ciężki piesek ale za to nadrabia osobowość nie do podrobienia kochany psiak
Łajki podczas jedzenia są podobno niebezpieczne? I sprawdzają teren do okoła i wszystko co im podbiegnie może zostać zaatakowane ?
Bzdura! Dobrze wychowana Łajka jest w stanie oddać swoje jedzenie. Tutaj bardziej chodzi o komfort psa - czy chcemy dostarczać mu stresu zabierając mu jedzenie? Aktualnie mam dwa psy - Zene (łajka) i Navi (border collie) z czego to właśnie border miał problemy z miską, jedzeniem i oddawaniem pokarmu.
Co do sprawdzania - tu się zgadzam, jednak łajka 300 razy przemyśli czy warto atakować, czy przeciwnik jest silniejszy/bardziej szanowany i należy oddać to co się ma. Nie atakuje bez zastanowienia (podkreślam jeśli jest dobrze wychowana i ułożona, a właściciel zadbał o takie zachowania). Dzika łajka faktycznie może przejawiać mocną agresje, w końcu ta rasa ma naprawdę ogromne predyspozycje do agresji.
Potwierdzam, przywołanie jest ogromnym sukcesem. Mi udaje się 8/10 razy na ogrodzie, w lesie 3/10. Chyba że jest zwierz w zasięgu wzroku, toooo 1/30🤣Mam rzekomo tą trudniejszą wersję czyli zachodniosyberyjską. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
A to dziwne! Mam do czynienia z suką łajki i jest największym pieszczochem jakiego znam wśród psów, szuka atencji i bardzo lubi być głaskana. Może wyjątek od reguły.
Pieszczochem do swoich właścicieli czy do wszystkich? ;) Jest różnica w psie typu Border Collie, który z ekscytacją i radością przytula się do wszystkich, a łajką, która przyleci tylko do swojej właścicielki i to do niej chce się przytulać. Osobiście nie nazwę psa pieszczochem, który wybiera sobie czas, w którym na te czułości ma ochotę oraz ludzi, których dotyk akceptuje. Myślę, że to jeszcze warto jest wziąć pod uwagę mówiąc, ze pies potrzebuje atencji.
Jasne moja Zena też do mnie leci, przytula się, wręcz pragnie dotyku, ale na obcych patrzy z dystansem i rzadko kiedy podejdzie bliżej niż na dwa metry. Polecam sprawdzić. ♥
@@chantilatv812 Nie jestem właścicielem łajki. Odwiedzam 1 w tygodniu i spędzam czas kilku godzin w towarzystwie psa.
@@dolgran79 Czyli wszystko jasne ;)
Moja Łajka uwielbia całowanie i przytulanie 🙈😅
Laki to lajki
Chyba mam totalnie inny egzemplarz, chłopiec (łajka zachodniosyberyjska), który wywodzi się od psów użytkowych bez problemy przybiega na swoje imię oraz kontroluje czy jesteśmy w pobliżu (szkolenie zaczęliśmy już od 3 msc życia). Nie odstępuje nas na krok i zawsze szuka uwagi. A co do bycia pieszczochem, darmowe głaskano na spacerze zawsze w cenie 😀 W sąsiedztwie mamy też dziewczynkę tej rasy, i jest to jeden z najbardziej wychillowanych i "wyrozumiałych" dla dzieci psów jakiego kiedykolwiek spotkałam 😇
Totalnie nie rozumiem i wkurza mnie "straszenie" tą rasą 😡 Nas też bombardowano opiniami, kiedy zaczęliśmy rozmawiać o tej rasie : "nie słucha się", "próbuje dominować", "rasy pierwotnej nie da się szkolić", "wejdzie wam na głowę", "będzie uciekał jak tylko otworzycie bramę"...
Tyle, że ja nie straszę rasą, a sprzedaje fakty. Jest wiele aspektów dlaczego te psy zyskały takie a nie inne opinie, a opis rasy mówi o ogóle jej przedstawicieli, a nie o dwóch egzemplarzach zachowujących się inaczej, które na dodatek nie są rosyjsko-europejskie tylko zachodniosyberyjskie i posiadają nieco inny zestaw genów dożo bardziej przystępny jeżeli chodzi o panowanie nad temperamentem.
Przywołanie łajki jest możliwe, a ja nigdzie nie powiedziałam, że nie. Proponuje obejrzeć film jeszcze raz zanim wyciągnie się jakieś wnioski, bo to, że o czymś wspominam nie znaczy od razu ze mam na celu kogoś zniechęcić, wystraszyć czy mówić, że coś jest niemożliwe.
Prawdopodobnie słyszeliście 'straszenie' tą rasą, bo niestety sama często spotykam się z ludźmi, którzy nie są świadomi na co się piszą. Lepiej ludzi uświadomić tym jaki mają temperament niż potem oglądać psiaki w schroniskach, bo takich, którzy pracują z łajką dzień w dzień od 3 miesiąca i mają ją ogarniętą w 90% jest naprawdę mała garstka. Obecnie moja też słucha, siedzi z dziećmi, kotami, nie zagryza wszystkiego co się rusza mimo tego, że wszyscy mi tak mówili. To mimo wszystko jeszcze nie oznacza, że powiem tak o wszystkich łajkach i zacznę negować samo pochodzenie i specyfikację rasy.
Bardzo się cieszę, że wam się udało, jednak nadal nie rozumiem przyrównania rosyjskiej do zachodniosyberyjskiej. To nadal dwie inne rasy.
Zamiast komentarza (bo ten, który napisałam, usunęłam). Jaki błąd robie, że napisany nienaganną polszczyzną komentarz po opublikowaniu przekształcany jest na "ja rozumięć bez sens wypis bu")?
Nie zgadzam się ze zdaniem " to na pewno nie są przytulanki".
Moja Tamriel jest największym przytulasem jakiego miałam na mam ( w sumie miałam 4 psy- jednego już nie ma 3 są).
Tamriel jest z nich wszystkich najbardziej posłuszna i najbardziej miziasta- chciałaby też cały czas leżeć z człowiekiem na łóżku, ale jest jej zwyczajnie za ciepło.
Pozostałe psiaki z którymi teraz przebywa to mieszaniec z amstaffem i polski owczarek nizinny.
Fakt, że łapie szybko zachowania innych psów. Oduczona skakania przy Innych skaczących psach też zaczyna skakać.
Przywołanie jest banalne u mojej Tamriel. Swoje imię załapała niemal od razu. Jedyny problemem, który tak na prawdę z nią mam to dół instynkt myśliwski i tendencja do tarzania się w kupsztalach jakiejkolwiek zwierzyny, zwłaszcza dzikiej, leśnej.
Ile ma lat?
@@chantilatv812 teraz 6 ale mam ja od młodości
@@OnazukiSilvia Jeśli faktycznie jest czystą łajką i jest do odwołania w każdym przypadku to faktycznie - nalezą się wyrazy podziwu. Moja też z perspektywy czasu stała się dużo bardziej tulaśna, dlatego film wymaga poprawek ♥
@@chantilatv812 jedyny mankament przy odwoływaniu jej jest taki że zanim podejdzie robi duże koło w biegu dokoła mnie. Miała tak od zawsze i tak już jej zostało:) ale jest bardzo podłuchana, co jednak nie wyklucza tego że jest uparta i często próbuje postawić na swoim.
Pierwszy dzień zaczynam z małym psiakem
Od 3 dni mam u siebie odratowaną 2/3 latke, jest wesoło 😅
Wierzę i życzę dużo cierpliwości
@@chantilatv812 ogólnie jest grzeczna, tylko dostaje wariacji jak wraca ze spaceru [spacer godzinny] no i pozniej nie moze sie wyciszyc... zakladam, ze tez musi sie przyzwyczaic [byla na wsi, jest w miescie]; ale jak jej tak zostanie to sie chyba do lasu przeniose :D
Tak, kochane misie, ale nie sluchaja
Czy pani łajka jest wysterylizowana ?
Nie, moja łajka jest suką hodowlaną. :D
.am takie to super psy , ale to prawda z wołaniem jej to jest trudne
Czy to nie karelski pies na niedźwiedzie a nie łajka
Nie, to łajka rosyjsko-europejska. Różnią się odrobinę budową.
To jest Łajka, czy Karelski ??
Łajka
@@chantilatv812 Zastanawiam się nad kupnem, do polowania, ale chyba to będzie dla mnie za trudny pies. Polowałem 16 lat z Gończym Polskim, ale niestety odszedł przyjaciel. Chyba jednak będzie Ogar bo łatwiejszy.
@@piotrknapczyk103 Ja będę miała miot w tym roku, mogę poopowiadać i doradzić. Jestem behawiorystą i jednocześnie trenerem psów myśliwskich więc bardzo chętnie doradzę w doborze szczeniaka, wytłumaczę za i przeciw. :)
(Zena jest czynnie polująca)
Ja mam dwie łajki zachodniosyberyjskie
Na prolece kupujem cerki lajku. Najbolja je
Mam łajke zachodniosyberyjska już 4 lata i mimo mojego największego oddania, dobrego serca, uwagi, to uważam , że jest to najgorsza decyzja mojego życia. Beznadziejny charakter. Sam podejmuje decyzje i zdemolował mi wszystko co się dało. Kocham mojego psa, w dzień jest super milusi, pieszczoch i lubi bardzo dzieci, ale w nocy..😳 dosłownie by mnie zabił żeby mu tylko nie odebrać jeża..🤦i szczerze mówiąc odkąd mnie zaatakował przez jeża, to się zaczęłam go bać. Absolutnie nie polecam zwykłym śmiertelnikom..
@@kejti8239 Trzeba go brać na b długie spacery.
@@krzysztofjanik222 tak wiem, chodzimy na spacery, ale ma dysplazję stawów biodrowych ,co go bardzo boli przy spacerach ponad godzinnych , więc niestety chyba nic się nie poradzi za bardzo. (Chociaż udało mi się go nauczyć ostatnio, żeby jak znajdzie jeża w nocy przynajmniej nie szczekał, tylko siedzi i go pilnuje, co uważam za wielki sukces, gdyż już sąsiedzi straszyli mnie policja, że pies szczeka..)
grrr dalej są hodowane na niedźwiedzie.
Być może, ale raczej nie w Polsce ;)