Podoba mi się ten odcinek Zasadniczo rozumiem ten sposób myślenia. Jeśli nic nie ma sensu, to jesteś wolny i sam możesz nadawać swojemu życiu sens. Tylko mój spaczony umysł mówi: jeśli to wszystko jest po nic, to po ch* jest cokolwiek. Przecież wyszło by na to samo; ergo Czy nie lepiej się zabić i mieś to wszystko za sobą. Jak umrzesz to po nic Ci te wspomnienia, osiągnięcia, przyjemności. Jeśli moralność jest względna to wyrzuty sumienia są bezsensu i jeśli możesz coś zrobić to dlaczego miałbyś tego nie zrobić. Patrząc na to że żadne ideologie, systemy społeczne itp w rzeczywistości są wytworami świadomych umysłów, przez co tak na prawdę nie istnieją Ale oczywiście: twoje życie, więc róbta co chceta.
Dlaczego miałbyś tego nie zrobić? Bo czujesz, że nie chcesz. Ja na przykład nie chcę krzywdzić ludzi, tak po prostu czuję. Nie muszę się odwoływać do żadnych odgórnych zasad prawnych czy religijnych, bo mam w sobie chęć niekrzywdzenia. Takich jak ja jest sporo i tacy jak ja wymyślili systemy zabezpieczenia się przed takimi, którzy nie mają wyrzutów sumienia w kwestiach, które dla nas są ważne. Nihilizm to przyznanie, że zabijanie ludzi to nie jest coś obiektywnie "z góry" ustalonego jako złe, ale większość ludzi chce żyć w świecie, w którym za zabicie człowieka grozi kara, bo po prostu takie mają upodobanie, więc sami nadają zabijaniu miano złego czynu. Ale nawet w systemach religijnych - co czyni zło złem? Tylko to, co jakieś bóstwo tak określa. Złe jest to, co bóg określa złym, zwłaszcza jeśli mówimy o bogu wszechmocnym. No bo chyba to nie jest tak, że podział na zło i dobro jest ponad tego wszechboga i on też stosuje się do jakiegoś obiektywnego podziału poza jego wolą?
Wyrzuty sumienia są bez sensu. Moralność jest dobra w wielu aspektach aktualnie system powoduje fale depresji co nagłębia przejmowanie się wieloma rzeczami.
Właśnie wróciłem tu po jakimś czasie gdyż popadłem w marazm i nostalgię a wróciłem właśnie po to by uzmysłowić sobie że nie potrzebnie wracam myślami do przeszłości gdyż jestem tu i teraz. Wolny i zdrowy. I mogę dalej tworzyć swoją rzeczywistość czerpając radość z życia.
Odnoszę wrażenie, że bardzo podobny film już tu był 2:45 skronenbergowany wymiar to oryginalny wymiar Morty'ego. Ten Rick pochodzi z innego wymiaru. Oryginalny Rick oryginalnego Morty'ego to ten zły Rick z ostatniego sezonu, który zabija oryginalnego Jerry'ego
Hej ogólnie bardzo fajnie się ciebie słucha jak mówisz o filozoficznych przesłaniach filmów i seriali i słuchać że to twoja zajawka i z chęcią posłuchałbym więcej materiałów tego typu, pozdrawiam!
ojej masakra nie nadążam , ale jak się ogląda Ziemie z Saturna to raczej miło ,że wszystko jest takie mało istotne. A jak mówił w Mrocznej Wieży Walter O'Dim liczy się rozmiar , tylko rozmiar.
Dla mnie sensem życia jest dążenie do bycia najlepszą, najmądrzejszą, najlepiej rozwiniętą fizycznie wersją siebie, jaką mogę być i dokładanie cegiełki do rozwoju ludzkości. Koniec końców, jeśli wcześniej sami się nie powybijamy, dotrzemy do momentu, gdy ludzie nie będą umierać ze starości, a wtedy pytanie o sens życia nabierze innego znaczenia. Wtedy być może skupiać się będzie po prostu na doświadczaniu kolejnych rzeczy "w nieskończoność"
@@inq3265dokładnie. Przechodząc w sferę matafizyczną nasze „dusze” jak zwał tak zwał są w „wędrówce” i po naszej śmierci niektóre wrócą tutaj właśnie nadal doświadczać emocji. Fizycznie doświadczamy różnych spraw które dają nam właśnie emocje etc. To jest pojebanie poplątane😅
Tyle, że późniejsze sezony wcale nie sugerują, że to Rick ma tu racje. Właściwie coraz bardziej pokazywane jest, że jego podejście też jest złe, a pod tym wyluzowanym typem którego ponoć nic nie obchodzi kryje się samotny i dość żałosny człowiek z obsesją na punkcie zemsty za zamordowanie mu jego dawnej rodziny.
Mówisz, że ta kreskówka podbiła serca wielu ludzi bo ma czarny humor itd. ale myślę, że wszyscy w głębi duszy odczuwają te filozoficzne tematy, (oglądałem kilkaset razy każdy odcinek i wiele razy przegapiłem coś a też wiele razy coś inaczej interpretowałem) no i ogółem nie nudzi mi się to dzięki właśnie takim filozoficznym zagadnieniom jak sens życia bo czym my jesteśmy tak naprawdę? "Zlepkiem molekuł niesionymi prądem wszechświata" jak powiedział Rick do Jerrego chociaż gówno znaczy co tak naprawdę wiemy i myślimy o naszym świecie, nie ważne religie i inne gówna musimy dumnie pracować by być lepszymi, by nasi potomni byli lepsi od nas a my byśmy byli pionerami, odkrywcami świata, choćbyśmy byli jedyni we wszechświecie co było by wielką pychą być samemu w tej ogromnej przestrzeni, mogli spojrzeć w gwiazdy i pomyśleć na przykład: ja nie mogłem ale może moi potomni odkryją o co tak naprawdę w życiu chodzi, nie bacząc na religię i różne obietnice życia wiecznego, żyć żeby żyć, jak powiedział Carl Sagan komentując zdjęcie z krawędzi naszego układu słonecznego gdy sonda Voyager zrobiła zdjęcie ziemi (to już zgooglowałem i nie wiem czy naprawdę tak powiedział ale coś w tym jest... Carl Sagan Spójrz ponownie na tą kropkę. To Nasz dom. To my. Na niej wszyscy, których kochasz, których znasz. O których kiedykolwiek słyszałeś. Każdy człowiek, który kiedykolwiek istniał, przeżył tam swoje zycie. To suma naszych radości i smutków. To tysiące pewnych swego religii, ideoligii i doktryn ekonomicznych. To każdy myśliwy i zbieracz. Każdy bohater i tchórz. Każdy twórca i niszczyciel cywilizacji. Każdy król i chłop. Każda zakochana para. Każda matka, ojciec i każde pełne nadziei dziecko. Każdy wynalazca i odkrywca. Każdy moralista. Każdy skorumpowany polityk. Każdy wielki przywódca i wielka gwiazda. Każdy święty i każdy grzesznik w historii naszego gatunku, żył tam. Na drobinie kurzu zawieszonej w promieniach Słońca. Pomyśl o rzekach krwi przelewanych przez tych wszystkich imperatorów, którzy w chwale i zwycięstwie mogli stać się chwilowymi władcami fragmentu tej kropki. Naszym pozą. Naszemu urojonemu poczuciu własnej ważności, naszej iluzji posiadania jakiejś uprzywilejowanej pozycji we wszechświecie, rzuca wyzwanie ta oto kropka bladego światła.
Cóż, widzę że sam już trochę nieświadomie liznąłem ten temat. Już kilka lat temu zdałem sobie sprawę że tyle rzeczy które kiedyś wydawały się takie ważne i emocjonujące (najczęściej w negatywny sposób) z perspektywy czasu nie miały żadnego znaczenia, że teraz mniej się przejmuje tym co się dzieje wokół mnie, tym że ktoś mnie zdenerwuje czy powie coś głupiego/złego bo w ostatecznym rachunku nie będzie to miało większego wpływu, po latach stwierdzę że spływa to po mnie jak po kaczce. Naprawdę mało jest takich rzeczy które po latach dalej są dla mnie obiektywnie ważne i istotne
Czekam na odcinek Rick i Morty, gdzie będzie klasa Ricków, którzy będą walczyli o zwiększenie swojej inteligencji, zmianę w swoim mózgu a może nawet cyborgizację inteligencji, tak żeby przewyższyć najwyższego Ricka.
Bardzo lubie tego typu filmiki. Zwlaszcza jak porusza sie w nich dzieła, w których "sens" nie jest taki oczywisty, bo nie jest to bajeczka dla dzieci, ktora ma byc latwo przez małego widza przyjęta.
Wiem, że mówiłeś że czujesz się mocno w tematyce R&M, a Twoje materiały zdają się to potwierdzać, oraz że obawiasz się, że materiały te nie oddadzą w pełni tego czy dążysz tą animacje, ale idzie Ci to na na prawde dobre. Chciałbym obejrzeć wiecej tych materiałów pozdrawiam !
Jedno małe ALE Wymiar, w którym doprowadził do apokalipsy, nie jest jego oryginalnym wymiarem, ponieważ jego oryginalny wymiar to ten, gdzie jego żona i córka nie żyją
Dla mnie sensem życia jest dążenie do bycia najlepszą, najmądrzejszą, najlepiej rozwiniętą fizycznie wersją siebie, jaką mogę być i dokładanie cegiełki do rozwoju ludzkości. Koniec końców, jeśli wcześniej sami się nie powybijamy, dotrzemy do momentu, gdy ludzie nie będą umierać ze starości, a wtedy pytanie o sens życia nabierze innego znaczenia. Wtedy być może skupiać się będzie po prostu na doświadczaniu kolejnych rzeczy "w nieskończoność"
Świetny materiał może zrobisz z tego jakąś serję filmów omawiających topke seriali animowanych dla dorosłych oczywiście z uwzględnieniem jaką filozofem wyznają glówni bohaterowie bardzo ciekawie się to ogladało ❤
Z chęcią wysłucham więcej takich przemyśleń
Podoba mi się ten odcinek
Zasadniczo rozumiem ten sposób myślenia. Jeśli nic nie ma sensu, to jesteś wolny i sam możesz nadawać swojemu życiu sens.
Tylko mój spaczony umysł mówi: jeśli to wszystko jest po nic, to po ch* jest cokolwiek. Przecież wyszło by na to samo; ergo Czy nie lepiej się zabić i mieś to wszystko za sobą. Jak umrzesz to po nic Ci te wspomnienia, osiągnięcia, przyjemności.
Jeśli moralność jest względna to wyrzuty sumienia są bezsensu i jeśli możesz coś zrobić to dlaczego miałbyś tego nie zrobić. Patrząc na to że żadne ideologie, systemy społeczne itp w rzeczywistości są wytworami świadomych umysłów, przez co tak na prawdę nie istnieją
Ale oczywiście: twoje życie, więc róbta co chceta.
No tak, ale z drugiej strony życie to jedyne co masz, bo nie wiesz co będzie po śmierci
Dlaczego miałbyś tego nie zrobić? Bo czujesz, że nie chcesz. Ja na przykład nie chcę krzywdzić ludzi, tak po prostu czuję. Nie muszę się odwoływać do żadnych odgórnych zasad prawnych czy religijnych, bo mam w sobie chęć niekrzywdzenia. Takich jak ja jest sporo i tacy jak ja wymyślili systemy zabezpieczenia się przed takimi, którzy nie mają wyrzutów sumienia w kwestiach, które dla nas są ważne. Nihilizm to przyznanie, że zabijanie ludzi to nie jest coś obiektywnie "z góry" ustalonego jako złe, ale większość ludzi chce żyć w świecie, w którym za zabicie człowieka grozi kara, bo po prostu takie mają upodobanie, więc sami nadają zabijaniu miano złego czynu.
Ale nawet w systemach religijnych - co czyni zło złem? Tylko to, co jakieś bóstwo tak określa. Złe jest to, co bóg określa złym, zwłaszcza jeśli mówimy o bogu wszechmocnym. No bo chyba to nie jest tak, że podział na zło i dobro jest ponad tego wszechboga i on też stosuje się do jakiegoś obiektywnego podziału poza jego wolą?
Wyrzuty sumienia są bez sensu. Moralność jest dobra w wielu aspektach aktualnie system powoduje fale depresji co nagłębia przejmowanie się wieloma rzeczami.
Poza tym Rick i Morty w przeciwieństwie do jednak naszej rzeczywistości ma dużo większe ograniczenia.
Dawno nie oglądałem Ciebie oraz Ricka i Mortiego, dzięki za kolejny film i życze miłego dnia.
podobno w czerwcu bedzie 7 sezon
Świetny film, wróciłem tu już któryś raz. Pozdrawiam serdecznie 👍
Właśnie wróciłem tu po jakimś czasie gdyż popadłem w marazm i nostalgię a wróciłem właśnie po to by uzmysłowić sobie że nie potrzebnie wracam myślami do przeszłości gdyż jestem tu i teraz. Wolny i zdrowy. I mogę dalej tworzyć swoją rzeczywistość czerpając radość z życia.
Życie nie ma sensu ani celu ale dalej jest życiem które trzeba wykorzystać
(P.S tak naprawdę wszyscy wiem że sensem życia jest sos seczuański)
jeszcze jak chyba
Sensem życia jest praca i walka za polityków! Politycy górą!
Sens życia jest tym co sami sobie nadajemy
Tylko nie skacz!
Drodzy państwo ! Rekord skoczni !
Odnoszę wrażenie, że bardzo podobny film już tu był
2:45 skronenbergowany wymiar to oryginalny wymiar Morty'ego. Ten Rick pochodzi z innego wymiaru. Oryginalny Rick oryginalnego Morty'ego to ten zły Rick z ostatniego sezonu, który zabija oryginalnego Jerry'ego
Może gdzieś kiedyś wspomniałem, ale typowo o tym całego materiału to nie było
Uwielbiam odcinki z Ricka i Mortiego i liczę że będzie ich jak najwięcej
Ja już po 7 i chyba znalazłem swój sens życia xD
Hej ogólnie bardzo fajnie się ciebie słucha jak mówisz o filozoficznych przesłaniach filmów i seriali i słuchać że to twoja zajawka i z chęcią posłuchałbym więcej materiałów tego typu, pozdrawiam!
Chętnie bym zobaczył więcej takich odcinków.
ojej masakra nie nadążam , ale jak się ogląda Ziemie z Saturna to raczej miło ,że wszystko jest takie mało istotne. A jak mówił w Mrocznej Wieży Walter O'Dim liczy się rozmiar , tylko rozmiar.
Sensem życia jest poszukiwanie sensu życia.
Star trek Lower Decks S3E8 "Crisis Point 2: Paradoxus"?
Nieironicznie mówiąc, ma to SENS
Głębokie😆. Pozdrawiam.
Dla mnie sensem życia jest dążenie do bycia najlepszą, najmądrzejszą, najlepiej rozwiniętą fizycznie wersją siebie, jaką mogę być i dokładanie cegiełki do rozwoju ludzkości. Koniec końców, jeśli wcześniej sami się nie powybijamy, dotrzemy do momentu, gdy ludzie nie będą umierać ze starości, a wtedy pytanie o sens życia nabierze innego znaczenia. Wtedy być może skupiać się będzie po prostu na doświadczaniu kolejnych rzeczy "w nieskończoność"
@@inq3265dokładnie. Przechodząc w sferę matafizyczną nasze „dusze” jak zwał tak zwał są w „wędrówce” i po naszej śmierci niektóre wrócą tutaj właśnie nadal doświadczać emocji. Fizycznie doświadczamy różnych spraw które dają nam właśnie emocje etc. To jest pojebanie poplątane😅
Gdy ktoś pyta o sens życia, to mówię:
wóda, dziwki, karabiny i lasery, ciepłe wygazowane piwo, hawajska oraz kaszanka zapinana maślanką.
Dla mnie odcinek supcio, obu więcej takich!
Mega film, lubię takie tematy. Pozdrawiam
świetny film bracie. oby jak najwięcej filozofii, a będę oddanym fanem
Fajny materiał, dzięki za jego stworzenie. Oby więcej takich
Bardzo fajny film. Lubię rozkminy na temat filozofii różnych postaci z bajek czy filmów. Chętnie zobaczę więcej tego typu materiałów.
sztos! super się słucha takich materiałów :D
Tyle, że późniejsze sezony wcale nie sugerują, że to Rick ma tu racje. Właściwie coraz bardziej pokazywane jest, że jego podejście też jest złe, a pod tym wyluzowanym typem którego ponoć nic nie obchodzi kryje się samotny i dość żałosny człowiek z obsesją na punkcie zemsty za zamordowanie mu jego dawnej rodziny.
Ba teraz miał problem z pożyczeniem świata. Itp.
Bardzo chciałbym zobaczyć kolejne tego typy materiały.
Fajny materiał, prosimy o więcej kontentu 😊
Oj zdecydowanie chcę więcej takich materiałów ❤❤
o stary, ale dobry odcinek 💛
Poproszę więcej tego typu filmów. Pozdrawiam :)
rób tego wiecej ziom mega mocny materiał
Czekałem na tego typu odcinek
genialny odcinek ja tam czekam na więcej takich
bardzo ciekawy temat, daje do myślenia
Świetny odcinek. Powiedziałeś na głos wiele z moich myśli.
Rick and Morty to jeden z najlepszych seriali jakie oglądałem
czyli tak nazywa się to co uratowało mnie od depresji xD
Zajebisty odcinek. Wpadłem przypadkiem, obejrzałem cały odcinek i zostaję na dłużej.
ZAJEBISTE!!! CZEKAM NA WIĘCEJ ODCINKÓW z Ricka i MORTY'EGO 😄
Mówisz, że ta kreskówka podbiła serca wielu ludzi bo ma czarny humor itd. ale myślę, że wszyscy w głębi duszy odczuwają te filozoficzne tematy, (oglądałem kilkaset razy każdy odcinek i wiele razy przegapiłem coś a też wiele razy coś inaczej interpretowałem) no i ogółem nie nudzi mi się to dzięki właśnie takim filozoficznym zagadnieniom jak sens życia bo czym my jesteśmy tak naprawdę? "Zlepkiem molekuł niesionymi prądem wszechświata" jak powiedział Rick do Jerrego chociaż gówno znaczy co tak naprawdę wiemy i myślimy o naszym świecie, nie ważne religie i inne gówna musimy dumnie pracować by być lepszymi, by nasi potomni byli lepsi od nas a my byśmy byli pionerami, odkrywcami świata, choćbyśmy byli jedyni we wszechświecie co było by wielką pychą być samemu w tej ogromnej przestrzeni, mogli spojrzeć w gwiazdy i pomyśleć na przykład: ja nie mogłem ale może moi potomni odkryją o co tak naprawdę w życiu chodzi, nie bacząc na religię i różne obietnice życia wiecznego, żyć żeby żyć, jak powiedział Carl Sagan komentując zdjęcie z krawędzi naszego układu słonecznego gdy sonda Voyager zrobiła zdjęcie ziemi (to już zgooglowałem i nie wiem czy naprawdę tak powiedział ale coś w tym jest...
Carl Sagan
Spójrz ponownie na tą kropkę. To Nasz dom. To my. Na niej wszyscy, których kochasz, których znasz. O których kiedykolwiek słyszałeś. Każdy człowiek, który kiedykolwiek istniał, przeżył tam swoje zycie. To suma naszych radości i smutków. To tysiące pewnych swego religii, ideoligii i doktryn ekonomicznych. To każdy myśliwy i zbieracz. Każdy bohater i tchórz. Każdy twórca i niszczyciel cywilizacji. Każdy król i chłop. Każda zakochana para. Każda matka, ojciec i każde pełne nadziei dziecko. Każdy wynalazca i odkrywca. Każdy moralista. Każdy skorumpowany polityk. Każdy wielki przywódca i wielka gwiazda. Każdy święty i każdy grzesznik w historii naszego gatunku, żył tam. Na drobinie kurzu zawieszonej w promieniach Słońca. Pomyśl o rzekach krwi przelewanych przez tych wszystkich imperatorów, którzy w chwale i zwycięstwie mogli stać się chwilowymi władcami fragmentu tej kropki. Naszym pozą. Naszemu urojonemu poczuciu własnej ważności, naszej iluzji posiadania jakiejś uprzywilejowanej pozycji we wszechświecie, rzuca wyzwanie ta oto kropka bladego światła.
Dobry odcinek z sensownymi przemyśleniami
Ja lubię filozofię plus omówione pojęcie jest bardzo bliskie temu co sam odczuwam, chętnie obejrzę podobne materiały
Oglądam Twój kanał głównie dla takich perełek! :)
Czekam na więcej ❤
Nagrywaj więcej tego typu rzeczy
Świetny materiał i omówienie tematu.
Czekam na eiecej takich filmow są super
5:13 Jak mamy robić to co mamy ochotę skoro system nam niepozwala.
Więcej, tego typu kontentu!
Zajebisty materiał, publika wymaga więcej
Nihil - po łacinie nic
Cóż, widzę że sam już trochę nieświadomie liznąłem ten temat. Już kilka lat temu zdałem sobie sprawę że tyle rzeczy które kiedyś wydawały się takie ważne i emocjonujące (najczęściej w negatywny sposób) z perspektywy czasu nie miały żadnego znaczenia, że teraz mniej się przejmuje tym co się dzieje wokół mnie, tym że ktoś mnie zdenerwuje czy powie coś głupiego/złego bo w ostatecznym rachunku nie będzie to miało większego wpływu, po latach stwierdzę że spływa to po mnie jak po kaczce. Naprawdę mało jest takich rzeczy które po latach dalej są dla mnie obiektywnie ważne i istotne
Hej pewnie, mamy podobne flow :) Super, że ktoś się stara dostrzec, cos więcej niż to co jest pokazane :)
Sensem życia jest wiedza o jego braku i szczęśliwe życie z tą wiedzą
Czekam na więcej takich materiałów
✨świat nie ma sensu, trzeba go nadać samemu ✨
Cytat z Symetrii
Uwielbiam taką tematykę filmów
Witam
Super odcinek się zapowiada 😊
WIĘCEJ TAKICH FILMÓW
Czekam na odcinek Rick i Morty, gdzie będzie klasa Ricków, którzy będą walczyli o zwiększenie swojej inteligencji, zmianę w swoim mózgu a może nawet cyborgizację inteligencji, tak żeby przewyższyć najwyższego Ricka.
Ja: widze rick i morty w filmie
tez ja: insta click
Nie no błagam rób takich więcej!
Być, Mieć, Móc, Chcieć. Oto sens życia.
Moja uubiona forma odcinków
super odcinek. Wiecej Ricka i Mortyego
Bierz się za następny odcinek mordeczko
Z chęcią obejrzę więcej tego typu odcinków
Bardzo lubie tego typu filmiki.
Zwlaszcza jak porusza sie w nich dzieła, w których "sens" nie jest taki oczywisty, bo nie jest to bajeczka dla dzieci, ktora ma byc latwo przez małego widza przyjęta.
Mega się słucha fajne wnioski ciekawe spostrzeżenia temat też ciekawy pragnę więcej❤️🔥
Osobiście lubię takie przemyślenia, więc prawdopodobnie jeśli będzie pojawiać się więcej takich materiałów to będę je oglądał.
dzięki, ciekawe, nadałeś sens bezsensowi, tego mi było trzeba :)
Świetny materiał! Czekam na więcej takich filozoficzno popkulturowych filmów.
Może coś podobnego jeśli chodzi o groteskowy humor
South park
A w szczególnie kijek prawdy i zasada Gentlemanów o co z nią chodzi ?
Uwielbiam takie tematy ❤
Super film aby takich więcej
Dawaj wiecej ziomek :)
Najśmieszniejsze jest, że nihilizm można użyć przeciwko nihiizmowi i to podważa logiczność nihilizmu :)
udowodnij
Podbijam
@@cesarwolf5060 Ale po co? ;)
@@jakubmalicki6357 bo stawiasz teze że możesz nihilizm wykożystać przeciwko nihiliście. Więc udowodnij swoją teze
Kawał dobrej roboty zresztą jak zwykle. Masz odemnie like i pozdrawiam serdecznie autora 😎
Dzięki ❤️
Taaaaaaak, na reszcie nowy odcinek Ricka
Chcemy jeszczeeeee
rób to dalej świetny materiał
To jest jeden z nurtów stoickich
chętnie zobaczę więcej filozoficznych filmów
Wiem, że mówiłeś że czujesz się mocno w tematyce R&M, a Twoje materiały zdają się to potwierdzać, oraz że obawiasz się, że materiały te nie oddadzą w pełni tego czy dążysz tą animacje, ale idzie Ci to na na prawde dobre. Chciałbym obejrzeć wiecej tych materiałów pozdrawiam !
Bardzo ciekawy film!
Jedno małe ALE
Wymiar, w którym doprowadził do apokalipsy, nie jest jego oryginalnym wymiarem, ponieważ jego oryginalny wymiar to ten, gdzie jego żona i córka nie żyją
7:50 wiekszosc nawet nie zrozumie o czym mowisz co jest smutne
Więcej takich filmów…tak w skrócie… Bojack, Futurama, Simpsonowie, i więcej o Ricku i Mortym
o ricku i mortim zawsze chętnie posłucham, pozdrawim
Bardzo fajny odcinek
Dla mnie sensem życia jest dążenie do bycia najlepszą, najmądrzejszą, najlepiej rozwiniętą fizycznie wersją siebie, jaką mogę być i dokładanie cegiełki do rozwoju ludzkości. Koniec końców, jeśli wcześniej sami się nie powybijamy, dotrzemy do momentu, gdy ludzie nie będą umierać ze starości, a wtedy pytanie o sens życia nabierze innego znaczenia. Wtedy być może skupiać się będzie po prostu na doświadczaniu kolejnych rzeczy "w nieskończoność"
Super odcinek.
rób tego więcej
Fryderyk Nietzsche w żadnym wypadku nie był nihilistom. W dużym stopniu był cała jego filiozofia była walkom z nihilizmem.
zajebisty odcinek
chce więcej filozofii
Ja chce o tym słuchać pozdro
Ciekawy film
Świetny materiał może zrobisz z tego jakąś serję filmów omawiających topke seriali animowanych dla dorosłych oczywiście z uwzględnieniem jaką filozofem wyznają glówni bohaterowie bardzo ciekawie się to ogladało ❤
Może 😀
zajebisty materiał
Moze zrob o depresji wg. Bojacka Horsemana
Dawaj więcej ;)
Podobało mi się
No i super
Wole to niż powtarzanie lektur do egzaminu ósmoklasisty