Mami używam dłut narex premium, ważna uwaga podczas ostrzenia!!! Te dłuta są hartowane nisko temperaturowo i rozhartować je podczas ostrzenia na szlifierkach lub ostrzałkach mechanicznych jest bardzo prosto, w domowym warsztacie nie za hartujemy ich ponownie. Jeszcze jedno, nadruk na dłutach jest zmywalny rozpuszczalnikami, to specyfika Czeskiej stali, nie trzyma się na stałe farba /nie wchodzi w reakcję z podłożem/ i jest odporna na grawerowanie laserem, W linii premium rękojeści są wykonane z drewna grabowego a konstrukcja dłuta pozwala na używanie pobijaka drewnianego ( z rozsądną siłą ) IV miejsce w rankingu producentów dłut za stosunek jakości do ceny. To trzeba wsiąść pod uwagę przy zakupie dłut. Za jedną klasyczną Japonię, możemy kupić kilka lub naście dłut europejskiego producenta. No fakt Japonia to najwyższa półka w stali wykorzystywanej w cięciu i skrawaniu. Tylko nie każdego na taką półkę stać. Pozdrawiam wszystkich maniaków drewna i super tnącej stali w Nowym Roku
Dłuta firmy Narex ogłądałem w sklepie w Finlandii i bardzo mi się podobały, wyglądały bardzo przyzwoicie i były wystawione na dość wyskokiej półce. o ile mnie pamięć nie myli to kosztowały około 12e za sztukę a ten zestaw był za 34e. czyli mniej wiecej to samo co na dłuta.pl , jestem przekonany że można Ci gratulować dobrego zakupu:)
Popracowałem dzisiaj tochę i całkiem fajnie skrawają i cana jest nie jest za duża, są wygodne w trzymaniu. Myślę, że się sprawdzą. Dzięki śliczne i pozdrawiam;]
Narex robi bardzo dobre dłuta za niezbyt wygórowaną cenę. Używam ich jako pasjonat i dają radę. Z tego co pamiętam trochę trzeba było poświęcić czasu żeby je wyrównać z tyłu. Stal jest dosyć twarda, a i dłuta mogłyby być bardziej płaskie. Generalnie nie są bardziej płaskie niż niektóre marketowe np. Stanley plastikową rękojeścią. Podsumowując, nawet tanie dłuta o odpowiednim HRC można tak przygotować, że nie będzie różnicy między nimi a markami premium.
Trochę popracowałem i stwierdzam, że są całkiem spoko, ale pierwsze ostrzenie jest obowiązkowe, a cena faktycznie nie jest duża za takiei dłuta. Pozdrawiam;]
Hej. Za tą cenę mogą być, chodziarz jak pracujesz w twardym drewnie to szybko się tępią niestety. Trochę żałuję że nie kupiłem tych japońskich ale one są droższe. Na razie działam na tych a w przyszłości już tylko z naprawdę twardej stali.
A jak bedziesz je ostrzyc? Fabrycznie nie sa naostrzone. Ja uzywam w tej chwili podstawowe narexy. Sa spoko, ale na twardym drewnie szybko sie tępią. Ponoc stal miedzy standardowymi a premium niewiele sie rozni pod tym wzgledem
Ostrze na kamieniu japońskim granulacji 1000/6000, nie mam szlifierki. Pierwsze ostrrzenie jest obowiązkowe;] Mam nadzieję, że trochę popracują, zobaczymy;] Pozdrawiam;]
Czemu Yato słabszej jakości? Właśnie czekam na przesyłkę z nimi i chciałbym znać twoje doświadczenia, aby zdecydować czy zostawić czy odesłać i wziąć coś lepszego. Jaka jest różnica między nimi i Narexami?
twardość stali, jak dobrze naostrzysz to popracujesz każdą marką, Yato po prostu sie szybciej stępią , tez zaczynałem od yato i nie żałuje , są sporo tańsza . :)
Jak Janosik napisał, różnica w stali, szybko się tępi a szczególnie w twardym materiale. Na początek spoko bo nie wiele kosztują i można nauczyć się na nich pracować;]
Fajny komplet... Lubie porzadny sprzet. Czasami jednak nawet tanie dluta sa zrobione z niezwykle dobrej jakosci stali. Nieraz mnie to zaskoczylo. Dotyczy to zwlaszcza nowych malych firm, ktore chca wejsc na rynek.Najdrozsze dluta jakie widzialem byly zrobione na zamowienie ze stali chirurgicznej... Dom by za nie kupic mozna.Pozdrawiam i Marry Christmas
Do tej pory działałem na tanich i nie było ich szkoda;] i po naostrzeniu dawały radę, chociaż nie na długo;] Pozdrawiam serdecznie i również życzę Wesołych Świąt!;]
Dokladnie!!W bulgarskim lidlu kupilem takie dluta za 16lwa (33zl) Kupilem tez nijakie tez germanskie dluta typowo profesjonalne burdel esesman czy jakos bruder mannesman za 220zl komplet 5szt do profesjonalnego rzezbienia !!a to typowo amebowe dluta stworzone z aluminium!!!No ale placisz za marke!Jakosc sie nie liczy wykonania dlut i jakosc rzezby sie nie liczy!
Kurcze czytam właśnie parę komentarzy o tych japońskich i zaczynam żałować że ich nie wybrałem. ale trudno trzeba przejść przez wszystkie;] Pozdrawiam serdecznie;]
Od dawna nie wierze w europejsko-turecko chinska jakosc..Ale japonskich jeszcze nie bylomi dane testowac..samurajskie miecze,dluta z prawdziwej stali..to sie kupuje.bulgar obiecalmizrobic dluta z prawdziwej sowieckiej stali..no obiecal ja obiecalem zaplacic..kase wciaz mam..moze dozbieram troche i kupie wisienki bo bulgara z sowiecka stala nie widac :D
+1, myślałem że taki komplet 4 dłut to 1000zł kosztuje, a tu tylko 130zł, a jedno dłuto nawet za 22zł, szok, te co pokazywałeś LUX to chyba z OBI, a Yato to pewnie z Castoramy, ja mam najtańsze z OBI, gorsze nawet niż LUX, ale sporo obrabiałem drewna bukowego tymi dłutami i doszedłem do wniosku że przy dłutach podstawowa sprawa to sposób skrawania czy stroną ostrzoną do dołu czy do góry (zazwyczaj lepiej wychodzi stroną ostrzoną właśnie do dołu a nie do góry), dodatkowo też kwestia czy skrawasz drewno wzdłuż włókien czy prostopadle, kwestia jakości dłut to chyba tylko rodzaj stali, jak jest wysokiej jakości to tak szybko się nie tępi, ale i tak trzeba umieć dobrze naostrzyć dłuto, inną sprawą jest toczenie drewna tam przydają się różnego kształtu dłuta, normalnie wystarczą moim zdaniem zwykłe płaskie różnej szerokości
Sam kiedyś myślałem, że są drogie, a tu niespodzianka;] dłuta lux są całkiem spoko, ale nie mają załamania krawędzie i ciężko obrabiać w trudno dostępnych miejscach, Różnica w dłutach to jak piszesz właśnie różna gatunkowo stal. Ostrzenie nie jest takie proste, a od niego zależy jak będzie skrawać;] Pozdrawiam serdecznie;]
Dokładnie, sposób naostrzenia jest najważniejszy. Te drogie z twardej stali cieżej się ostrzy, bo trzeba bardzo uważać żeby nie przegrzać stali, bez TORMEKA, albo czegoś wodnego wolnoobrotowego raczej nie ma co startować do takich dłut. Plus jest taki że twarda stal tak nie iskrzy podczas ostrzenia, im twardsza tym mniej iskier. Twarda stal dłużej trzyma, ale drewno nie jest aż takie twarde żeby trzeba było takiej twardej stali, zwykłe dobrze naostrzone spokojnie dają radę (przynajmniej z moich doświadczeń z drewnem bukowym, a jakimś mistrzem ostrzenia nie jestem). Nie każdy toczy drewno bukowe, albo egzotyczne, żeby musiał mieć zaraz dłuta z najtwardszej stali super różnych kształtów. Lepiej jest się dobrze nauczyć ostrzyć dłuta, a później w ramach zapotrzebowania i nauki kupić sobie lepsze. Ja póki co jeszcze nie jestem na takim etapie żeby kupować takie dłuta, choć mi się podobają. Ważne też dla mnie żeby rączka nie pękała, te drewniane mają to do siebie że mogą pękać, z wiekiem mogą też wypadać, zwłaszcza jak jest trzymane gdzieś w garażu gdzie jest wilgoć to wtedy drewno pracuje i może pękać, a twarda stal zazwyczaj rdzewieje dodatkowo.
Super zakup , oby długo i dobrze służyły !
Dzięki, mam taką nadzieję;] Pozdrawiam;]
Mami używam dłut narex premium, ważna uwaga podczas ostrzenia!!! Te dłuta są hartowane nisko temperaturowo i rozhartować je podczas ostrzenia na szlifierkach lub ostrzałkach mechanicznych jest bardzo prosto, w domowym warsztacie nie za hartujemy ich ponownie. Jeszcze jedno, nadruk na dłutach jest zmywalny rozpuszczalnikami, to specyfika Czeskiej stali, nie trzyma się na stałe farba /nie wchodzi w reakcję z podłożem/ i jest odporna na grawerowanie laserem, W linii premium rękojeści są wykonane z drewna grabowego a konstrukcja dłuta pozwala na używanie pobijaka drewnianego ( z rozsądną siłą )
IV miejsce w rankingu producentów dłut za stosunek jakości do ceny. To trzeba wsiąść pod uwagę przy zakupie dłut. Za jedną klasyczną Japonię, możemy kupić kilka lub naście dłut europejskiego producenta. No fakt Japonia to najwyższa półka w stali wykorzystywanej w cięciu i skrawaniu. Tylko nie każdego na taką półkę stać. Pozdrawiam wszystkich maniaków drewna i super tnącej stali w Nowym Roku
Dłuta firmy Narex ogłądałem w sklepie w Finlandii i bardzo mi się podobały, wyglądały bardzo przyzwoicie i były wystawione na dość wyskokiej półce. o ile mnie pamięć nie myli to kosztowały około 12e za sztukę a ten zestaw był za 34e. czyli mniej wiecej to samo co na dłuta.pl , jestem przekonany że można Ci gratulować dobrego zakupu:)
Popracowałem dzisiaj tochę i całkiem fajnie skrawają i cana jest nie jest za duża, są wygodne w trzymaniu. Myślę, że się sprawdzą. Dzięki śliczne i pozdrawiam;]
Narex robi bardzo dobre dłuta za niezbyt wygórowaną cenę. Używam ich jako pasjonat i dają radę. Z tego co pamiętam trochę trzeba było poświęcić czasu żeby je wyrównać z tyłu. Stal jest dosyć twarda, a i dłuta mogłyby być bardziej płaskie. Generalnie nie są bardziej płaskie niż niektóre marketowe np. Stanley plastikową rękojeścią.
Podsumowując, nawet tanie dłuta o odpowiednim HRC można tak przygotować, że nie będzie różnicy między nimi a markami premium.
Trochę popracowałem i stwierdzam, że są całkiem spoko, ale pierwsze ostrzenie jest obowiązkowe, a cena faktycznie nie jest duża za takiei dłuta. Pozdrawiam;]
Mam dłuta snycerskie narexa i spisują się bardzo dobrze . Myślę że będziesz zadowolony .
Też chciałem wcześniej kupić snycerskie, ale spasowałem. Sporo twierdzisz, że spoko to jak będą potrzebne nie będę się zastanawiał;] Pozdrawiam;]
Mam ten model :)
dluta.pl/dluta-dla-rzezbiarzy/narex-rz/komplet-snycerski-narex-start-w-etui-5-cz.html
hej, i jak te dłutka sprawują się po roku użytkowania?
Hej. Za tą cenę mogą być, chodziarz jak pracujesz w twardym drewnie to szybko się tępią niestety. Trochę żałuję że nie kupiłem tych japońskich ale one są droższe. Na razie działam na tych a w przyszłości już tylko z naprawdę twardej stali.
A jak bedziesz je ostrzyc? Fabrycznie nie sa naostrzone. Ja uzywam w tej chwili podstawowe narexy. Sa spoko, ale na twardym drewnie szybko sie tępią. Ponoc stal miedzy standardowymi a premium niewiele sie rozni pod tym wzgledem
Ostrze na kamieniu japońskim granulacji 1000/6000, nie mam szlifierki. Pierwsze ostrrzenie jest obowiązkowe;] Mam nadzieję, że trochę popracują, zobaczymy;] Pozdrawiam;]
Czemu Yato słabszej jakości? Właśnie czekam na przesyłkę z nimi i chciałbym znać twoje doświadczenia, aby zdecydować czy zostawić czy odesłać i wziąć coś lepszego. Jaka jest różnica między nimi i Narexami?
twardość stali, jak dobrze naostrzysz to popracujesz każdą marką, Yato po prostu sie szybciej stępią , tez zaczynałem od yato i nie żałuje , są sporo tańsza . :)
Jak Janosik napisał, różnica w stali, szybko się tępi a szczególnie w twardym materiale. Na początek spoko bo nie wiele kosztują i można nauczyć się na nich pracować;]
Super sprzęt też mam polecam
Rożnica jest duża między tanimi a narexa, jak na razie dają radę;] pozdrawia;]
Tak napisałeś STOLARSKICH WESOŁYCH ŚWIĄT
Wzajemnie Wesołych Świąt!;]
Fajny komplet... Lubie porzadny sprzet. Czasami jednak nawet tanie dluta sa zrobione z niezwykle dobrej jakosci stali. Nieraz mnie to zaskoczylo. Dotyczy to zwlaszcza nowych malych firm, ktore chca wejsc na rynek.Najdrozsze dluta jakie widzialem byly zrobione na zamowienie ze stali chirurgicznej... Dom by za nie kupic mozna.Pozdrawiam i Marry Christmas
Do tej pory działałem na tanich i nie było ich szkoda;] i po naostrzeniu dawały radę, chociaż nie na długo;] Pozdrawiam serdecznie i również życzę Wesołych Świąt!;]
Dokladnie!!W bulgarskim lidlu kupilem takie dluta za 16lwa (33zl) Kupilem tez nijakie tez germanskie dluta typowo profesjonalne burdel esesman czy jakos bruder mannesman za 220zl komplet 5szt do profesjonalnego rzezbienia !!a to typowo amebowe dluta stworzone z aluminium!!!No ale placisz za marke!Jakosc sie nie liczy wykonania dlut i jakosc rzezby sie nie liczy!
Mam komplet prostych i gniazdowych. Dają radę. Trzeba je naostrzyć, bo fabryczne ostrzenie trochę kiepskie.
Dzisiaj używałem i potwierdzanm, oryginalne ostrzenie jest kiepskie;] Pozdrawiam;]
Pracuje na tych dlutach od września i nigdy ich nie zamienię na inne
Słyszałem sporo pozytywnych opinii, dlatego kupiłem. ciekawy jestem japońskich, ale cena już jest wyższa. Pozdrawiam;]
W De kosztuje identycznie, zobacz np na stronie Hornbach.de wisienka kosztuje type co Narex.
faktycznie za 300zł komplet. dzięki za info. pozdrawiam;]
Mam takie dłuta, pierwsze jakie kupiłem, są porządne. Ale potem kupiłem dłuta japońskie i te są nie do pobicia.
Kurcze czytam właśnie parę komentarzy o tych japońskich i zaczynam żałować że ich nie wybrałem. ale trudno trzeba przejść przez wszystkie;] Pozdrawiam serdecznie;]
Od dawna nie wierze w europejsko-turecko chinska jakosc..Ale japonskich jeszcze nie bylomi dane testowac..samurajskie miecze,dluta z prawdziwej stali..to sie kupuje.bulgar obiecalmizrobic dluta z prawdziwej sowieckiej stali..no obiecal ja obiecalem zaplacic..kase wciaz mam..moze dozbieram troche i kupie wisienki bo bulgara z sowiecka stala nie widac :D
''Dalej słuchajcie mamy komplet dłut narexa, firmy narex''
Rozbawiłeś mnie tym zdaniem.
+1, myślałem że taki komplet 4 dłut to 1000zł kosztuje, a tu tylko 130zł, a jedno dłuto nawet za 22zł, szok, te co pokazywałeś LUX to chyba z OBI, a Yato to pewnie z Castoramy, ja mam najtańsze z OBI, gorsze nawet niż LUX, ale sporo obrabiałem drewna bukowego tymi dłutami i doszedłem do wniosku że przy dłutach podstawowa sprawa to sposób skrawania czy stroną ostrzoną do dołu czy do góry (zazwyczaj lepiej wychodzi stroną ostrzoną właśnie do dołu a nie do góry), dodatkowo też kwestia czy skrawasz drewno wzdłuż włókien czy prostopadle, kwestia jakości dłut to chyba tylko rodzaj stali, jak jest wysokiej jakości to tak szybko się nie tępi, ale i tak trzeba umieć dobrze naostrzyć dłuto, inną sprawą jest toczenie drewna tam przydają się różnego kształtu dłuta, normalnie wystarczą moim zdaniem zwykłe płaskie różnej szerokości
Sam kiedyś myślałem, że są drogie, a tu niespodzianka;] dłuta lux są całkiem spoko, ale nie mają załamania krawędzie i ciężko obrabiać w trudno dostępnych miejscach, Różnica w dłutach to jak piszesz właśnie różna gatunkowo stal. Ostrzenie nie jest takie proste, a od niego zależy jak będzie skrawać;] Pozdrawiam serdecznie;]
Dokładnie, sposób naostrzenia jest najważniejszy. Te drogie z twardej stali cieżej się ostrzy, bo trzeba bardzo uważać żeby nie przegrzać stali, bez TORMEKA, albo czegoś wodnego wolnoobrotowego raczej nie ma co startować do takich dłut. Plus jest taki że twarda stal tak nie iskrzy podczas ostrzenia, im twardsza tym mniej iskier. Twarda stal dłużej trzyma, ale drewno nie jest aż takie twarde żeby trzeba było takiej twardej stali, zwykłe dobrze naostrzone spokojnie dają radę (przynajmniej z moich doświadczeń z drewnem bukowym, a jakimś mistrzem ostrzenia nie jestem). Nie każdy toczy drewno bukowe, albo egzotyczne, żeby musiał mieć zaraz dłuta z najtwardszej stali super różnych kształtów. Lepiej jest się dobrze nauczyć ostrzyć dłuta, a później w ramach zapotrzebowania i nauki kupić sobie lepsze. Ja póki co jeszcze nie jestem na takim etapie żeby kupować takie dłuta, choć mi się podobają. Ważne też dla mnie żeby rączka nie pękała, te drewniane mają to do siebie że mogą pękać, z wiekiem mogą też wypadać, zwłaszcza jak jest trzymane gdzieś w garażu gdzie jest wilgoć to wtedy drewno pracuje i może pękać, a twarda stal zazwyczaj rdzewieje dodatkowo.
praca na dłutach ------- co to jest ??
A ja polecam zajrzeć na www.japan-knives-tools.pl :) .
Może następnym razem;]