Trochę jak przez mgłę pamiętam, że w oryginale jak się rozwaliło ten głaz w podziemiach, odpaliło tę drugą część i wyszło do menu to kolejny etap i tak był odblokowany. Tłumaczyłem to sobie tym, że najważniejsze informacje i tak już przekazała Atena, a reszta jest "nadprogramowa". Fajnie to zrobili, że równo w połowie dowiadujemy się o co tak naprawdę chodzi Gargarensisowi, naszemu głównemu wrogowi.
Kilka porad na kolejne etapy: - warto sprawdzać jakie mamy dostępne stwory mityczne. Normalnie bym tego nie pisał, ale oglądając ślepotę innych podpowiem, że jest jedna misja gdzie jest to kluczowe - czasami wrogowie atakują nas z kilku stron. W oryginale wystarczyło zamurować wszystkie przejścia poza jednym, przez które wróg starał się dostać do naszej bazy. W Retoldzie lekko to utrudnili i czasami wróg po prostu na chama chce się przebić przez mur, ale nadal warto go budować, bo czasami poklepie, poklepie i odpuści, szczególnie jak mur jest jak cebula, czyli ma warstwy ;)
Z dobrych porad to jeszcze warto bohaterami(a tymi sa min. kaplani w Egipcie i Eiherjarzy u Wikingow) klepac bestie mityczne, nie odwrotnie Jednostki leczace(kaplani, Walkierie etc.) warto podczas ataku trzymac obok walczacych, ale aby nie ruszali do ataku, wtedy beda leczyc I chyba najwazniejsza porada: jak sie szykujesz do ostatecznego ataku i masz zapas(kilka tysiecy) surowcow, to pozbadz sie chlopow/robotnikow i zamiast nich w tym limicie populacji wyszkol jeszcze kilka jednostek mitycznych
Trochę jak przez mgłę pamiętam, że w oryginale jak się rozwaliło ten głaz w podziemiach, odpaliło tę drugą część i wyszło do menu to kolejny etap i tak był odblokowany. Tłumaczyłem to sobie tym, że najważniejsze informacje i tak już przekazała Atena, a reszta jest "nadprogramowa".
Fajnie to zrobili, że równo w połowie dowiadujemy się o co tak naprawdę chodzi Gargarensisowi, naszemu głównemu wrogowi.
Jeden magiczny atak na raz.
Lutel Pogromca Piorunów. "Bijcie w pioruny". 👍
Kilka porad na kolejne etapy:
- warto sprawdzać jakie mamy dostępne stwory mityczne. Normalnie bym tego nie pisał, ale oglądając ślepotę innych podpowiem, że jest jedna misja gdzie jest to kluczowe
- czasami wrogowie atakują nas z kilku stron. W oryginale wystarczyło zamurować wszystkie przejścia poza jednym, przez które wróg starał się dostać do naszej bazy. W Retoldzie lekko to utrudnili i czasami wróg po prostu na chama chce się przebić przez mur, ale nadal warto go budować, bo czasami poklepie, poklepie i odpuści, szczególnie jak mur jest jak cebula, czyli ma warstwy ;)
Z dobrych porad to jeszcze warto bohaterami(a tymi sa min. kaplani w Egipcie i Eiherjarzy u Wikingow) klepac bestie mityczne, nie odwrotnie
Jednostki leczace(kaplani, Walkierie etc.) warto podczas ataku trzymac obok walczacych, ale aby nie ruszali do ataku, wtedy beda leczyc
I chyba najwazniejsza porada: jak sie szykujesz do ostatecznego ataku i masz zapas(kilka tysiecy) surowcow, to pozbadz sie chlopow/robotnikow i zamiast nich w tym limicie populacji wyszkol jeszcze kilka jednostek mitycznych
Niektóre boskie moce blokują inne w swoim otoczeniu, tutaj burza blokowała płonące bronie.
Palace of my dream Lutelku
😁😁😁
Zwroc uwage drogi Lutelu jakich miales bohaterow w ostatniej fazie gry, a jakich bohaterow mial przeciwnik ;-)
Rocznicę masz z lutelkową?
To jeszcze przed nami ;)