Witam serdecznie. W tym filmie pokażę Wam rezultat łączenia rodzin na gazetę. Pokazuje również jak porządkuje gniazdo po takim łączeniu. Miłego oglądania :)
Ciekawy film. Polecam dodatkowy "grat" w pasiece, bez którego nie wyobrażam sobie pracy w pasiece. Mowa o przenośnym stojaku, najlepiej dwóch. Niczego nie kładę na ziemi, nie podnoszę niczego do położenia na sąsiednim ulu. Pełny komfort pracy. Oglądałem dużo filmów, ale nie pamiętam, żeby ktokolwiek z nich korzystał. Ciekawe dla czego?
Żeby go nie dźwigać ze sobą ;) Akurat na tym pasieczysku mam ule blisko siebie a na innych jest między nimi tyle miejsca, żeby położyć daszek na nim powałkę i kładę sobie korpusy miodni :)
Witam, widzę iż kolega ma drewniane wręgi w styropianowych ulach, jak się one sprawują? Mam informację iż wytrzymują trzy do czterech lat, natomiast plastikowe mają wytrzymywać ponoć sporo dłużej. Chcę sobie zrobić takie ule stąd moje pytanie.
Mało co używam styrodurow. Mailem je przez dwa lata i służą mi jako korpusy na ramki. Na pewno bezwregowe się lepiej trzymają bo mają większą powierzchnię w drewnie. Mam takie i taki korpusy. Pewnie wszystko kwestia dobrego kleju i zszywek :)
@@marco1901 tak 300. Wiesz co do tej pory mam drewniane i jakoś się sprawują. Kupiłem że 3 komplety plastików ale ich nie użyłem :) wydaje mi się że plastikowe są puste i będziesz musiał dać więcej pianki żeby się połączyło ze styrodurem. Pewnie plastik będzie bardziej wytrzymały, chyba że sam robisz wregi z drewna to będą tańsze :)
Mogła być taka opcja, gdy masz jakieś ostre w jednej z rodzin. Pszczoły lotne, które były bez prowiantu ze sobo mogły zostać uznane za intruzów. Czasem warto mocno odymic rodziny żeby napiły się miodu. Łączyłeś w jaki sposób, rodzinę z matką dodawałeś do bezmatecznej czy na odwrót? Mimo wszystko tych kilkanaście ściętych pszczół jest wartych stworzenia jednej porządnej rodziny.
@@szczepanowicki_bartnik miałem odkład z matką un i chciałem wzmocnić kilkoma ramkami z pszczołą i czerwiem zasklepionym i nie zasklepionym a na drugi dzień matka leżała przed ulem a w ulu z 300 pszczół z na dnie i zaczynają robić mateczniki i może mi pan podpowiedzieć czemu tak się stało ?
@@szczepanowicki_bartnik wkładałem bezpośrednio z dorad sąsiada pszczelarza a to była najsilniejsza rodzina która przez ten sezon przyniosła zaledwie 2 słoiki miodu
Ja u siebie robiłem tydzień temu po 4 dniach matka siedziała w dolnym korpusie i składała jajeczka 👍Sposób na politykę działa.
Ciekawy film. Polecam dodatkowy "grat" w pasiece, bez którego nie wyobrażam sobie pracy w pasiece. Mowa o przenośnym stojaku, najlepiej dwóch. Niczego nie kładę na ziemi, nie podnoszę niczego do położenia na sąsiednim ulu. Pełny komfort pracy. Oglądałem dużo filmów, ale nie pamiętam, żeby ktokolwiek z nich korzystał. Ciekawe dla czego?
Żeby go nie dźwigać ze sobą ;) Akurat na tym pasieczysku mam ule blisko siebie a na innych jest między nimi tyle miejsca, żeby położyć daszek na nim powałkę i kładę sobie korpusy miodni :)
Witam, widzę iż kolega ma drewniane wręgi w styropianowych ulach, jak się one sprawują?
Mam informację iż wytrzymują trzy do czterech lat, natomiast plastikowe mają wytrzymywać ponoć sporo dłużej. Chcę sobie zrobić takie ule stąd moje pytanie.
Mało co używam styrodurow. Mailem je przez dwa lata i służą mi jako korpusy na ramki. Na pewno bezwregowe się lepiej trzymają bo mają większą powierzchnię w drewnie. Mam takie i taki korpusy. Pewnie wszystko kwestia dobrego kleju i zszywek :)
@@szczepanowicki_bartnik Używałeś styroduru 300? Co do wręg, chciałbym się dowiedzieć co o uważasz. Drewniane V plastikowe
@@marco1901 tak 300. Wiesz co do tej pory mam drewniane i jakoś się sprawują. Kupiłem że 3 komplety plastików ale ich nie użyłem :) wydaje mi się że plastikowe są puste i będziesz musiał dać więcej pianki żeby się połączyło ze styrodurem. Pewnie plastik będzie bardziej wytrzymały, chyba że sam robisz wregi z drewna to będą tańsze :)
Czy przy takim łączeniu pszczół,pszczoły się nie ścinają nawzajem? Bo u mnie trochę leżało pszczół przed ulem po takim łączeniu.
Mogła być taka opcja, gdy masz jakieś ostre w jednej z rodzin. Pszczoły lotne, które były bez prowiantu ze sobo mogły zostać uznane za intruzów. Czasem warto mocno odymic rodziny żeby napiły się miodu. Łączyłeś w jaki sposób, rodzinę z matką dodawałeś do bezmatecznej czy na odwrót? Mimo wszystko tych kilkanaście ściętych pszczół jest wartych stworzenia jednej porządnej rodziny.
@@szczepanowicki_bartnik miałem odkład z matką un i chciałem wzmocnić kilkoma ramkami z pszczołą i czerwiem zasklepionym i nie zasklepionym a na drugi dzień matka leżała przed ulem a w ulu z 300 pszczół z na dnie i zaczynają robić mateczniki i może mi pan podpowiedzieć czemu tak się stało ?
Jestem początkującym pszczelarzem
@@mateuszrakwa4638 skąd wziąłeś te ramki z rodzin produkcyjnych? Łączyłeś na gazetę czy wkładałeś bezpośrednio?
@@szczepanowicki_bartnik wkładałem bezpośrednio z dorad sąsiada pszczelarza a to była najsilniejsza rodzina która przez ten sezon przyniosła zaledwie 2 słoiki miodu
Jak nawłoć u Pana pozdro
Pszczoły zaczęły oblatywać, przechodząc koło niej czuć nektar.
@@szczepanowicki_bartnik u mnie pszczoły oblatują pyłku od diabła ale z nektarem kiepsko
Cym pan maluję ule
Pokostem lnianym Vidaronu.