w Pl żyje się ciężko, mam tu na myśli sytuacje finansową rodzin.Mysle,że jest to główny powód dlaczego ludzie chodzą ze spuszczonà głową ,zamknięci w sobie i się nie uśmiechają. Martwią się ciągłym brakiem pieniądza a to niesie ze sobą brak zadowolenia z życia. Dlatego nie ma sensu porównywać ludzi z Ameryki z ludźmi z Pl. Jestem pewna, że gdyby u nas dobrze się żyło to społeczeństwo byłoby zupełnie inne...
Dokładnie. Ostatnio widziałam statystyki, że np. w Polsce mamy najdroższą cenę za wodę( w całej Europie), btw. ciekawe jak opłaty wyglądają w tej kwestii w USA? Przez pół roku pracujemy na same podatki a i tak wielkie g. z tego mamy ( nie jestem za socjalem, wolałabym, żeby dali mi normalnie zarobić a nie zabierali połowę pieniędzy w podatkach, niech obniżą koszty pracy). Jesteśmy od wielu lat wciąż mamieni zmianami i na okrągło oszukiwani, więc z czego mamy się cieszyć ? Oczywiście piszę b. ogólnie ale nie dziwię się, że nastroje w społeczeństwie są takie a nie inne i ludzie chodzą ze spuszczoną głową. Ludzie podróżują, widzą jak żyje się na całym świecie i kiedy wracają do tego zamordyzmu, to mają zwieszoną głowę ..
finase i pogoda dodają skrzydeł. pomimo braku pieniędz ale przy pięknej pogodzie ciepłych wieczorach masz wszystko w nosie bo siadasz na ławce i sączysz wino a jutro znowu pogoda i za miesiąc też pogoda. A w Polsce 2 miesiące ciepło a 10 zimno.Pozdrawiam🖒
Ja wraz z narzeczonym weszłam do apartu i spotkałam się z niemiłym przyjęciem. Byliśmy normalnie ubrani, zwykła torebka, zwykłe buty i wyobraźcie sobie że żadna z ekspedientek do nas nie podeszła a chwilę po nas wszedł Pan w garniturze i od razu stała przy nim jedna z pracownic, z uśmiechem od ucha do ucha. Wyszliśmy z tamtąd zniesmaczeni.... i tak jest w Polsce.
A my z mężem weszliśmy do optyka zeby kupic okulary ray ban i byliśmy na luźno ubrani bo to była sobota i byliśmy za zakupach. Babka zmierzyła nas od góry do dołu i wyskoczyła z tekstem " ale to nie są tanie rzeczy " jak to usłyszałam powiedziałam nie dziękuje i wyszłam. Jak można od razu stwierdzić ze kogoś na to nie stać? Ocenić po ubiorze.. Tez byłam zniesmaczona tym :/
W Ameryce jesli wygladalabys na biedna, od razu by Cie sledzili w sklepie. Baiby sie, ze cos ukradniesz. A bogatego i ladnie ubranego tez przywitaja z usmiechem.
Czesto nowi imigranci nie rozumieja kontekstu kulturowego. Amerykanin lubi "zaczepic" i powiedziec cos milego, ale za plecami powie co innego. Np. powie Ci, "Ale swietnie mowisz po angielsku", a do znajomego powie, "Ale ta kobieta ma okropny polski akcent. Wogole jej nie rozumiem."
Lola, co do suszarek najpierw zrób mocne rozeznanie. W europie są zupełnie inne te suszarki. Tam jest różnica w metodzie osuszania i odprowadzania wody. Posprawdzaj sobie to wcześniej bo te różnice mają ogromny wpływ na stan ubrań. A pralkosuszarki są w ogóle nie wydajne więc tylko osobne urządzenia cię urządzą :) Powodzenia i buziaki :*
Będąc w Stanach zauważyłam wszystkie te same rzeczy, które opisaliście. Większy dostęp i różnorodność produktów, tańsze buty np. Vansy i to naprawdę sporo oraz ta bezpośredniość ludzi. Wystarczy wyjść na spacer z psem do parku, a na każdym kroku ktoś do Ciebie zagaduje, wchodząc pierwszy raz do amerykańskiego klubu od razu zostałam zaczepiona przez dziewczynę której spodobała się moja sukienka i chciała wiedzieć gdzie ją kupiłam, w praktycznie każdym sklepie sprzedawca zagaduje, a kiedy chciałam pod marketem odwieźć wózek, zostałam wyręczona przez chłopaka, który nawet mnie nie znał. Bardzo fajnie było to doświadczyć.
Tez bym cie zaczepila zapytac gdzie kupilas!;) To wszystko co piszesz to normalka rowniez w Kanadzie,przyjezdzajac tu pierwszy raz 23 lata temu wydawalo mi sie dziwne,teraz nie wyobrazam sobie inaczej zyc.
W Polsce tez sie ludzie usmiechaja. Wiekszosc moich znajomych w Polsce jest szczesliwa... to prawda, ze w USA jest latwiej finansowo, ale spotkalam sie z tym, ze im wiecej pieniedzy tym mniej szczescia... Rodzice nie maja czasu opiekowac sie wlasnymi dziecmi, nie maja czasu wyjsc out, nie maja czasu na nic.... ja w moich poczatkowych latach w USA tez sie tym zachlysnelam, ze jest sie szczesliwym i beztroskim,, ale jesli chce sie do czegos dojsc, to sie nie osiada na laurach (tak jak ekspedientka w sklepie), ale doksztalca, bierze nadgodziny, kursy, szkoly.... i stres sie zaczyna. Najmniej szczescia jest w tych bogatych rodzinach, gdzie sa lekarze i prawnicy.... no i tez tak jak mowia dziewczyny ponizej w komentarzach... ta uprzejmowc amerykanska jest bardzo sztuczna. Po pierwsze, jesli sie nie usmiechniesz, to manager na ciebie nakrzyczy.... bo servis jest wazny.... wiec trzeba sie usmiechac. Moj lekarz przyjal mnie dzien po smierci swojego syna, oczywiscie ze byl usmiecniety... Moja kollezanka przyszla do pracy dzien po porodzie, i oczywiscie ze byla usmiechnieta.... to jest sztuczne.... bardzo duzo tej sztucznosci, ktora tak na pierwszy rzut oka wyglada jakby kazdy byl szczesliwy.... moze czasami sie zdarza, ze ktosc jest szczery, ze rzeczywiscie ktos z natury jest happy tak poprostu, ale np. te ekspedientki w galeriach ktore zarabiaja grosze a pracuje do 11 wieczorem chyba nie sa.... zrobia wszysto, zeby nie wyleciec z pracy, bo na ich miejsce sa setki innych. Tak mi sie wydaje.... skonczylam tu studia, mam dobra prace, i 99% moich znajomych to amerykanie. Jak sie poznaje ludzi, a nie ocenia powierzchownie widzi sie prawde.
Wole ludzie ktorzy sie usmiechaja do mnie nawet jesli to jest usmiech zawodowy niz chamskie ekspedientki z Polski ktore jeszcze ci robia laske ze wogole z toba rozmawiaja. Oczywiscie jest juz lepiej w Polsce i zwlaszcza mlode pokolenia sie wyrabia ale niestety poziom obslugi klienta ciagle w Polsce kuleje. I wcale nie uwazam tego za sztuczne, po prostu za normalna sprawe zeby sie do kogos umiechac w sytuacjach zawodowych nawet jak ma ktos osobiste trudnosci. Jak musi cierpiece - niech nie przychodzi do pracy i sie wycierpi naboku ale mi klientowi nie psuje humoru. To jest po prostu anglosakska sztuba, wyrobienie, ktorego czesto nawet nie widzi sie w innych krajach Europy (naprzyklad u Niemcow).
To prawda, ale zawsze dobre maniery nalezy zaczynac od siebie. :-) Mowiac o amerykanskich usmiechach, to widzialam w przewodnikach po Francji ostrzezenia, zeby nie uzywac tego "amerykanskiego usmiechu" do obcych na ulicy, bo we Francji moze to byc uznane za agresje.
Wlasnie bylem niedawno we Francji, zaobserwowalem znaczna tam poprawe w tego wlasnie "usmiechaniu sie" (przynajmniej w stosunku do turysty), widac dobre wzorce amerykanskie dzialaja.
Zabłądziłem gdzieś w internecie i trafiłem tu przypadkowo :) ale uznałem, że muszę podzielić się moimi odczuciami.... otóż jako facet muszę stwierdzić, że ta po lewej ( nie wiem czy dobrze pamiętam Lola ? ) przez swoje pozytywne fluidy, ciągły uśmiech na twarzy i śmiejące się oczka *-* wydaje się o jakieś 70% atrakcyjniejszą kobietą, wobec koleżanki - oczywiście nic nie ujmując Pani po prawej :) Uśmiech sprawia, że przyjemniej się na nią patrzy a także sprawia wrażenie, inteligentnej, oczytanej, wygadanej itp. A do tego przez dystrybucje uśmiechu :D sprzedała również i mi pozytywną energię :D :D za co w wymianie barterowej zostawiam łapencjuszke :P A najśmieszniejszy moment dla spostrzegawczego to 17:45 ;P z tytułem nutki zazdrości, czyli szybkie zerknięcie na biust koleżanki a następnie pod pretekstem poprawy na krześle :D próba wyeksponowania go do kamery z myślą : A co :) też się pochwale genami :D :) żeby po chwili zmienić kadr, na bardziej oddalony który mógłby uchwycić całość jestestwa piękności urody autorki :D :D :D To tak z przemyśleń "para psychologa " za które oczywiście, proszę się nie obrażać.... :D :D :D
+Ela Lasota no tak długo jak wyglądają dobrze, kupuję klasyczne ubrania i noszę je latami. Spodnie i bielizna wiadomo krócej, ale bluzki, swetry itp długo
ok, ja susze ubrania w suszarce od momentu zamieszkania w USA (2000). Nie zauwazylam zadnych zniszczen, ale zauwazylam znaczne roznice miedzy suszarkami w USA i w Polsce. Nie przyszlo mi dotad do glowy suszyc swetra w suszarce, ale zgadzam sie, ze to moze go zalatwic od razu i wtedy poziom zniszczen wzrasta dramatycznie.
Polacy zawsze narzekają : ) Dam ci przykład , mam kilku znajomych w Polsce którzy pracują w Magazynie z meblami i zarabiają ok 2000-2500 zależnie od ilości godzin. W przeliczeniu daje to jakieś 500-600 USD. Mam tez znajomych w USA i większość z nich robi tam za minimum ( oczywiście są tam legalnie tzn mają Green Card ) czyli jakieś 1000-1200 USD. WNIOSEK tam w podobnej pracy możesz oczekiwać zaledwie 2X większych zarobków. Ceny w sklepach sa niższe i paliwo zresztą też ale usługi już nie czyli za hotel,dentystę,fryzjera,sprzątaczkę,obiad w restauracji zapłacisz dwa razy tyle albo i więcej. Wniosek? Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Byłem dwa lata w Anglii i są plusy i minusy tak jak Pan powiedział wszędzie dobrze gdzie nas nie ma Ale coś jest w nastawieniu do życia za granicą w porównaniu do Polski
@@tadeuszkowalski6911 kierowca w polsce poniedziałek-piatek 6 tys zl, USA 6 tys dolarow, komfort zycia np kierowcy w usa jest spro wyzszy niz w polsce, do tego leasing za mustanga 3 letniego 500 dolarow vs 2500zl to różnica
Jestem w stanach już od 2 miesięcy i nie zgodzę się z tym że jedzenie jest tańsze tutaj. Zgadza się, niektóre produkty takie właśnie jak mleka roślinne są sporo tańsze, ale ogólnie rzecz biorąc na jedzenie wydaje się znacznie więcej
W jakim jestes stanie?..ciekawe to jest bo kolezanka byla u mnie niedawno (ja mieszkam w Kanadzie ale jest podobnie,jedzenie troche drozsze od Stanow) z Polski i wlasnie mowila ze jedzenie jej sie wydaje u nas bardzo drogie...a jak my pojechalismy do Polski aczkolwiek lata temu to jak przeliczylismy to faktcznie na nasze pieniadze bylo tansze ale jak wzielismy pod uwage ile srednia osoba wtedy zarabiala tam to bylo bardzo drogo.
+Pacificoast Girl jestem na Florydzie. I rzeczywiście, przeliczając na obecny stan rzeczy w Polsce to jest drożej. Ale oczywiście trzeba wziąć poprawkę na średnie zarobki, które są kilkukrotnie większe niż w Polsce i mieszkańcy stanów tak tego nie odczuwają
Hi.... bywam w USA kilka razy w roku w Miami Beach i moje spostrzezenia co do cen zywnosci sa zgola odmienne od Waszych... tzn jest conajmniej 2x drozej niz w Polsce... porownujac przelicznik zloty do $. Sam chleb, ktory jest tu beznadziejny kosztuje miedzy $2 do $5 a w Polsce 2,4 PLN czasem 3 PLN. Mleko 1qt czyli niecaly litr to koszt $2 a w Polsce 2 PLN itd... robilem zakupy w sieciowym PUBLIX bo tego jest na florydzie pelno jak u nas BIEDRONEK. Wiem ze to nie najtanszy sklep ale nie chodzi o to... Jest na pewno drozej. Bardzo dobrze jest to widac w New York gdzie jest duzo polskich artykulow i mozna porownac ceny niemalze 1 do 1...np skok Kubus kosztuje okolo 2 PLN w Polsce a w USA $2 ... Czym innym jest relacja ceny zywnosci do zarobkow bo na tym polu w USA faktycznie jest taniej. Natomiast jezeli chodzi o rzeczy to macie racje jest duzo taniej i mozna sie niezle obkupic w marki ktore w Polsce uwazane sa za luksusowe a cena w USA to czasem nawet za 1/4 ceny w PLN. Co do ludzi... owszem sa mili i kontaktowi ale czy na prawde empayczni...? Wystarczy przejsc sie wieczorem Lincoln RD czy Lummus Park pelno bezdomnych lezacych na ulicy i nikogo to nie wzrusza... a South Beach jest THE BEST !!! Pozdrawiam
Musicie pamietac, ze USA to ogromny kraj ponad 30 razy wiekszy niz Polska. Roznorodnosc produktow i dopuszczenie mniejszych firm na rynek - co nazywacie wlansie roznorodnoscia i milionem wariantow danej rzeczy - jest oczywiste, ze wzgledu na po prostu wiekszy rynek, zapotrzebowania i liczbe ludnosci. W Ameryce latwiej chociaz sprobowac mniejszym firmom bic sie z konkurentami, bo sa dopuszczane, u nas jest to zdecydowanie trudniejszy proces.
Marzę o wyjeżdzie do Stanów.Nie chodzi mi o pieniądze.Łatwiej źyć.Nie ma takiej nieprzyjazne atmosfery jak w Polsce.Jak ludzie źyczliwi to człowiek ma inny humor inaczej się egzystuje.W Polsce na ulicach ludzie mają wredne spojrzenie są nieprzyjazni,znerwicowani,jakby wystraszeni,spięci.
W piotrze i pawle (przepraszam za reklamę ;) ) są takie obrane i gotowe produkty. Ale uważam że są dużo droższe. I to szczyt lenistwa, płacić trzy razy więcej zamiast obrać marchew ;)
Super filmic , ax chce sie sluchac . Tak wyglada zycie tutaj nic dodac nic ujac. Polacy ktorzy nie moga wjechac do Stanow krytykuja wszystko jak leci to jest temat rzeka . Pozdrawiam Was dziewczyny .
Ostatnio byłam w okolicach miami, wielkim trudem było dotarcie do produktów bezglutenowych - po 40 minutowych poszukiwaniu ich w sklepie (z pomocą pracownikow ) znaleźliśmy je w zamrażarce , mleka roślinne sa znacznie droższe niż np. Alpro w Carrefourze ... Warzywa tez sa ZNACZNIE drożdże niż u nas ... Nie wiem skąd te porównania ze w USA jest taniej.Dla osoby która nie moze jest glutenu i nabiału życie tam napewno nie będzie łatwiejsze niż w Polsce :) Ps. W wielu sklepach u nas widziałam krojone warzywa - ale wcześniej pokrojone szybciej sie starzeją , tracą na wartosci- myśle ze pokrojenie kalafiora nie zajmuje duzo czasu :):):):)
Hej Kretka, a czy z ludźmi przypadkiem nie jest tak ze są otwarci na takie small talk ale z drugiej strony trudno z nimi nawiązać dłuższą relacje? bo w toronto tak jest, o bzdetach każdy chce rozmawiać, ale w Polsce szybciej nawiązuje się przyjaźnie.
To prawda. Np. nikt nie wie ile kto zarabia, bo takich pytań po prostu nie zadaje się. Z resztą. babcia mi powtarzała że żeby zaprzyjaźnić się z kimś trzeba razem beczkę soli zjeść.
Mieszkam w UK i tu domy też są urządzane w takim specyficznym angielskim stylu, coś jak shabby chic. W Polsce nie przyszłoby mi do głowy żeby tak urządzić dom, a tu zaczęło mi sie to bardzo podobać :)
Mieszkajac w Chicago juz kilkanascie lat (nie nad przedmiesciach) tylko w CHICAGO (nie centrum) to nie potrzebujesz auta bo wszedzie sa autobusy jak i pociagi. Jezeli wynajeliscie jakis hotel nad przedmiesciach Chicago, gdzie to juz sa takie male wioski, jest trudniej znajsc jakis autobus ale do pociagu mozna sobie dojsc piesza i bezposrednio jezdza do Chicago. Przedmiescia Chicago nie porownuj do Chicago. ;)
hej:) tak oglądam te vlogi z Florydy i są piękne. Tak jak mówicie, super światło, kolory :) I tak sobie myślę, że ludzie, którzy mieszkają w ciepłych krajach mają o wiele bardziej radosne życie. Chętniej się wstaje z łóżka i mniej jest narzekania. Jasne, że każdy ma jakieś swoje problemy i tu i tam i wszędzie ale jak wstaję rano i widzę słońce, palmy to aż się chce żyć. Pozdrawiam:):):)
Nie wiem dla czego temat o pokrojonych warzywach pojawia się w każdym vlogu o zakupach żywnościowych że niby taka wspaniałość. Prawda jest taka że te jarzyny są lekko podsuszone i pozbawione smaku i aromatu.
Hejka, z reguły nie komentuję filmów, ale chcę trochę obronić Chicago :D mieszkałam tam ponad pół roku i nie miałam problemu z dojazdem gdziekolwiek, a mieszkałam parędziesiąt kilometrów od downtown :) a poza tym bardzo miło się Was ogląda i porównuje Wasze odczucia do moich :)
Eeee tam , teraz już się inaczej buduje w pl ;-] Ja nawet w mieszkaniu mam pralnie/ pomieszczonko osobno ;-]. A co do młynka to już 5 lat temu miałam w domu w kuchni jak i moi znajomi ;-]. Także zmienia się u nas odkąd jest dostępne wszystko ;-]. Natomiast wystrój to faktycznie trochę dwie inne bajki . U nas mimo wszystko jest większy minimalizm (mnie osobiście to pasuje ;-] ) ale wiadomo to kwestia gustu już . Pozdrawiam
jeśli mówimy o sprzedawców w sklepie to ja tobie pisałam że pewnie że to sztuczne i nie szczere bo pracowalam w sklepie i oni sa z tego szkoleni i maja taki nakaz , w PL tez tak jest, natomist nie zawsze u nas sprzedawca bedzie uprzejmy mimo ze musi bo czesto maja podejscie ze cie oleweaja - i ja juz drugi raz do takie sklepu nigdy wiecej nie ide jak ktos był nie mily albo olał
U mnie w loklanym sklepie spożywczym są wyjątki potwierdzające regułę- są dwie panie które zwyczajnie chyba nas lubią ( mnie i mojego faceta ), bo to spozywczak i nic z tego nie maja i zawsze sa mile, usmiechniete i witają nas z daleka . Fakt, że są to stosunkowo młode panie , tak chwilę po 40 , reszta jest " miła " jak zawsze ( wszystkie te starsze ) ale zasada w dużym mieście jest taka , że większość sprzedawców w sklepach jednak nie potrafi nawet odpowiedzieć dzień dobry i ma wywalone na kupujących ..
Zgadzam sie, nie pracowalam w sklepie, ale pracuje w medycynie.... tez musialam sie uczyc na szkoleniu jak ladnie sie zwracac do klientow, z umiechem na ustach zdejmowac im szwy, czyscic zainfekowane rany, byc super happy nawet po nieprzesmanych 75 godzinach.
uśmiałam się bo ja jestem taka że zanim coś kupię to zastanawiam się nad wyborem np. płatków xd ,i u Was w typowym sklepie z TAKIM wyborem ,stała bym przed tymi płatkami 2 godziny ;) ,a co z resztą zakupów ? , osoby będące z mną w tym sklepie nie wytrzymały by psychicznie xd
w niemczech też w ten sposób się adaptuje piwnice, na pokoje do rozrywki, saune, jacuzzi itp :) i oczywiście pomieszczenia gospodarcze pralnia suszarnia
Amerykańskie jedzenie mi nie smakowało,co do Tommy HILFIGER czy Guess to rzeczywiście bardzo tanio,co do młynków w zlewie (ja taki mam) ,ale w Polsce jest zakaz ich montażu, a ciuchy z suszarek u nas jest często pogniecione ,bo mają inny skład.
Bardzo ciekawy vlog :). Mam pytanie, pewnie dziwne, ale nie daje spokoju :D. Czy Amerykanie naprawdę tarzają się w ubraniu, a czasem nawet w butach, po łóżku :D? Zauważyłam to dawno temu na amerykańskich filmach, w szczególności młodzieżowych, ale myślałam, że to uproszczenie na rzecz filmu? A może to ja jestem jakaś dziwna, ale nie wyobrażam sobie po całym dniu glebnąć się w świeżej pościeli, a już na pewno nie wchodzić butami na nią :P.
Nie wiedziałam, że w Anglii też tak :). No właśnie też średnio sobie wyobrażam chodzenie w butach po domu, a już w łóżku, w świeżutkiej pościeli, to już w ogóle dla mnie kosmos ;).
+Georgia, USA weź ta ich miłość do dywanów mnie dobija,teraz wynajmujemy mieszkanie,gdzie dywany mamy wszędzie,prócz kuchni.... Oszaleć idzie,a każdego Angolą,co przychodzi,muszę upominać o zdjęcie butów...
Mnie zaskoczyło to, ze w Chicago pogoda letnia (upały) utrzymają się od maja do października a także to, ze bez samochodu w USA jak bez ręki, nawet nie ma co myśleć aby wybrać się gdziekolwiek na pieszo
To prawda. Jestem teraz w NY, na long island. Wyszlam do sklepu - 20minut piechota i bylam jedyna osoba, ktora szla. 50% kierowcow trabilo lub zatrzymywalo sie... Masakra...
Wie ktos z was moze jak wyglada aplikacja o vise turystyczna do usa mieszkajac w uk ? :) Sama probowalam szukac ale niestety nic tresciwego nie znalazlam :(
W USA zaycie jest tansze. Tansze samochody, tansze mieszkania i domy. Uslugi sa na porownywalnym poziome ( wyjatek stanowi opieka zdrowotna, ale jesli masz ubezpieczenie to nawet ono pokrywa leki np. tabletki antykoncepcyjne).
sa pieczarki krojone - chyba zapomniałyście o mrożonych , ja zawsze kupuje mrożone krojone i mam już gotowe, trzymam je w zamrażarce i chyba nie zepsują mi sie bo jak kupujesz warzywa normal nie to od razu musisz zużyc sa u nas np. cebule i ziemniaki juz obrane - ale tego nie kupuje bo to od razu zgnije i speśnieje to opłaca sie kupic tylko jak zużyjeszs tego samego dnia
Ja mieszkam na Florydzie od roku ale wczesniej moi rodzice mieli tu drugi dom takze bylismy bardzo czesto. (Wczesniej mieszkalismy w Toronto). Bardzo lubie Floryde zreszta jak prawie cale Stany i Kanade.. ale.. nie wydaje mi sie tu tak "kolorowo".. Lola akurat trafilas na ladna pogode bo u nas (FL) latem jest wlasnie czesto szaro i ponuro.. bo wiecznie jest zachmurzone niebo albo deszcz. Ale zgadzam sie ze jest latem bardzo zielono jesli chodzi o roslinnosc - wlasnie przez deszcz. Uwazam ze o wiele lepsza pogoda jest to zima.. wlasnie wtedy jest duzo slonca chociaz moze byc chlodno czesto "tylko" 15 stopni w dzien. A tak najlepsze miesiace zeby to przyjechac to moim zdaniem Maj i Pazdziernik. Przewaznie malo pada i ok 25 stopni w dzien. Zaraz w listopadzie temperatura bardzo spada. Pozdrawiam.
Z tą suszarką to prawda. Wygoda, ubrania mięciutkie, niezniszczone. Inaczej jest z pralko - suszarkami, to zupełnie nie to samo i one mogą niszczyć rzeczy. W każdym razie ja już nie wyobrażam sobie życia bez suszarki :)
Hey dziewczyny wygladacie slicznie !!! Ola, styl dekorowania wnetrz jest inny w kazdym stanie,to co widzialas na Florydzie takie "ciezkie" meble to Fl wlasnie na tym slynie...u mnie taki styl jest zazwyczaj kochany przez Wlochow i cala Persje a wiekszosc reszty nacji ma w domach rzeczy typu Ikea albo i bardziej modernistyczne meble i te najdrozsze sa zazwyczaj Europejskie...Wogole to fajnie sie slucha jak ktos pierwszy raz przyjezdza bo ja takie same wlasnie mialam "zaskoczenia" Teraz po przeszlo dwoch dekadach na tym kontynencie jest to dla mnie normalka.Jezeli chodzi o ludzi to zawsze sie zastanawiam dlaczego tak jest tu, ale wydaje mi sie ze to ma to wplyw na to ze wiekszosc ludzi jest pozytywnie nastawionych na zycie i nawet jezeli mamy jakies zmartwienie to jest to chwila i za moment sie zapomina i zyje dalej...do tego trudno nie zagadac do ludzi,wszyscy sie zazwyczaj usmiechamy do siebie,mowimy sobie Hi how are you itd...i jezeli zaczyna sie juz ta rozmowe to jednym z kolejnych pytan jest czesto "Skad jestes" albo "skad jest twoj akcent"...i jest ciekawie zagadac kogos na chwilke,to wcale nie jest dowcipskie ani sztuczne, po prostu zalezy nam na tym aby komus zrobic przyjemnosc i dowiedziec sie czegos ciekawego...a to ze jest przeszlo 200 roznych nacji to zawsze sie czlowiek dowie czegos ciekawego...W polsce nie bylam 20 lat...myslalam ze moze dzisiaj sa juz ludzie bardziej otwarci niz byli kiedys?
Powodzenia Lola, mam nadzieje, ze niedlugo bedziesz mogla rozwinac skrzydla i zaliczac podroze na nnych kontynentach. Swiat jest piekny!II nie chwal tej amerzkanskiej Kuchni ;)TheKretka2 jest jest debest !!!
nie pisze o wypadku samochodowym, jest wiele wypadkow, nie tylko na Florydzie w innych stanach Ameryki, gdzie szumowiny, kryminalisci, swolocz defaduja US, i taki jest sztuczny kryzys
Jak to nie ma u nas zaadaptowanych piwnic??? jak.sie ma możliwości to się tak robi. Ja nie mam piwnicy tylko wielki strych nad garażem z wejściem z domu i tam właśnie taki salon zabaw z bilardem lotkami i PlayStation i oddzielnie pralnie.
Nie powiem, ale British beef też jest niczego sobie, pewnie nie jest to poziom mięsiwa z USA, ale nie miałem jeszcze szansy ocenić osobiście, mam nadzieję, że niebawem się to zmieni.
Co do pralek...u nas niestety są mniejsze mieszkania+ kosmiczne ceny. Nie ma miejsca na oddzielne pomieszczenie gospodarcze, bo te metry lepiej dodac do pokoju czy sypialni. Pomieszczenia gospodarcze na pewno wiekszosc ludzi projektuje w domach jednorodzinnych :)
Tadeusz Kowalski domyslam sie ze chodzi ci o ameryke jako kontynent ,bo Toronto z tego co wiem jest w Kanadzie ,ja i tak uwazam ,ze chicagowskie downtown jest ladniejsze ale szanuje pana wybor ,kazdy ma prawo do wlasnej opini
Chicago nie ma odpowiednika Time Sqare a Toronto ma ( Dundas Spuare ) Do tego w Toronto bardziej przypomina NY z tym ze jest czystszym miastem. CN tower ma 550 wysokosci a to az o 100 m wiecej od Willis Tower w Chicago. Z drugiej strony Downtown w Chicago jest bardziej zabytkowy no i pierwsze wiezowce na swiecie stanely w Windy City. Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.
Duza roznica sa ceny lekow. Np amerykanski lek na alergie Epipen, w Posce kosztuje $60, a w USA jest 10x drozszy. Epipen - w Polsce $60, w Ameryce $600 www.doz.pl/leki/p4510-EpiPen w USA www.usatoday.com/story/money/2016/08/25/epipen-maker-offer-discounts-after-firestorm/89329122/
ŚWIETNY pomysł na filmik! Ja mam jednak pytanie nieco związane z filmem tzn. jakich kurierów lub pocztę (cokolwiek) polecasz przy wysłaniu paczki z USA do Europy (myślę w tym przypadku o Anglii ale może być i PL) i może swoim licznym gościom polecasz jakieś startery na telefon ze sporą zawartością pakietu z internetem. Interesuje mnie to ponieważ już niedługo po raz pierwszy wybieram się do twojej "kolorowej krainy":))))). Pozdrawiam:)
Amerykanie mysle ze to najbardziej przyjaźni ludzie na swiecie, zwykla ekpedientka w sklepie zapyta jak się masz, chłopak którego nie znasz zaprosi cie na kawe-mimo ze cie niezna, dokładnie to co Kreciu mówisz. Mega zazdroszczę! :)
Super sa publiczne pralnie,gdzie pranie sie pierze,suszy,a my mozemy ogladac telewizje,czytac,czy po prostu sie....odstresowac od codziennego dnia.B.czesto w okolicach takich pralni sa np.baseny(darmowe)czy tzw.mola,gdzie w miedzyczasie mozna zrobic zakupy.Swietna sprawa.
Powiedz mi jak Ty to zrobiłaś, że zapuściłaś włosy, ja nie mogę jakoś tego przeboleć jak mi odrosną za uszy i od razu biegnę obciąć, nie mam cierpliwości, powiedz jak Ty sobie z tym poradziłaś? buźka, bardzo fajny filmik i przyjemnie się was oglądało, pozdrowienia dla Was:-)
zapraszam do Norwegii. tu jak jest herbara to lipton albo Twings - we wszystkich sklepach ! i jesli chcesz cos innego to sorry , w zwyklym sklepie nie ma .
w Pl żyje się ciężko, mam tu na myśli sytuacje finansową rodzin.Mysle,że jest to główny powód dlaczego ludzie chodzą ze spuszczonà głową ,zamknięci w sobie i się nie uśmiechają. Martwią się ciągłym brakiem pieniądza a to niesie ze sobą brak zadowolenia z życia. Dlatego nie ma sensu porównywać ludzi z Ameryki z ludźmi z Pl. Jestem pewna, że gdyby u nas dobrze się żyło to społeczeństwo byłoby zupełnie inne...
👍
dokladnie tak wlasnie jest.
Dokładnie. Ostatnio widziałam statystyki, że np. w Polsce mamy najdroższą cenę za wodę( w całej Europie), btw. ciekawe jak opłaty wyglądają w tej kwestii w USA? Przez pół roku pracujemy na same podatki a i tak wielkie g. z tego mamy ( nie jestem za socjalem, wolałabym, żeby dali mi normalnie zarobić a nie zabierali połowę pieniędzy w podatkach, niech obniżą koszty pracy). Jesteśmy od wielu lat wciąż mamieni zmianami i na okrągło oszukiwani, więc z czego mamy się cieszyć ? Oczywiście piszę b. ogólnie ale nie dziwię się, że nastroje w społeczeństwie są takie a nie inne i ludzie chodzą ze spuszczoną głową. Ludzie podróżują, widzą jak żyje się na całym świecie i kiedy wracają do tego zamordyzmu, to mają zwieszoną głowę ..
+AnulusiaD usmiechaja sie w Chile bo maja cieplo i na Kubie tez tak jest chociaz bieda ;) madralinska
finase i pogoda dodają skrzydeł. pomimo braku pieniędz ale przy pięknej pogodzie ciepłych wieczorach masz wszystko w nosie bo siadasz na ławce i sączysz wino a jutro znowu pogoda i za miesiąc też pogoda. A w Polsce 2 miesiące ciepło a 10 zimno.Pozdrawiam🖒
Ja wraz z narzeczonym weszłam do apartu i spotkałam się z niemiłym przyjęciem. Byliśmy normalnie ubrani, zwykła torebka, zwykłe buty i wyobraźcie sobie że żadna z ekspedientek do nas nie podeszła a chwilę po nas wszedł Pan w garniturze i od razu stała przy nim jedna z pracownic, z uśmiechem od ucha do ucha. Wyszliśmy z tamtąd zniesmaczeni.... i tak jest w Polsce.
A my z mężem weszliśmy do optyka zeby kupic okulary ray ban i byliśmy na luźno ubrani bo to była sobota i byliśmy za zakupach. Babka zmierzyła nas od góry do dołu i wyskoczyła z tekstem " ale to nie są tanie rzeczy " jak to usłyszałam powiedziałam nie dziękuje i wyszłam. Jak można od razu stwierdzić ze kogoś na to nie stać? Ocenić po ubiorze.. Tez byłam zniesmaczona tym :/
W Ameryce jesli wygladalabys na biedna, od razu by Cie sledzili w sklepie. Baiby sie, ze cos ukradniesz. A bogatego i ladnie ubranego tez przywitaja z usmiechem.
Eva Sawicka czyli nie jest tak kolorowo jak dziewczyny twierdzą
Czesto nowi imigranci nie rozumieja kontekstu kulturowego. Amerykanin lubi "zaczepic" i powiedziec cos milego, ale za plecami powie co innego. Np. powie Ci, "Ale swietnie mowisz po angielsku", a do znajomego powie, "Ale ta kobieta ma okropny polski akcent. Wogole jej nie rozumiem."
Zgadzam sie! Oni sa nie mili dla tych, ktorzy nie nosza designer clothing.
Bardzo fajny ten filmik. Chyba takie filmy są dużo lepsze niż te nowości, gadżety itp. Konkretnie i na temat.
Kazdy lubi co innego ;)
Każdy lubi coś innego i każdej z tych osób trzeba dogodzić by była zainteresowana.
+TheKretka1 A ja lubię wszystkie Twoje filmy Kreciu
"sprzęt Maca" Mac to firma kosmetyków. A Apple produkuje MacBooki, iWatche, iPhony i inne. Tak na przyszłość
Chętnie bym też posłuchała podobnej rozmowy między Markiem i Piotrkiem ☺
Moze nastepnym razem ;)
Lola, co do suszarek najpierw zrób mocne rozeznanie. W europie są zupełnie inne te suszarki. Tam jest różnica w metodzie osuszania i odprowadzania wody. Posprawdzaj sobie to wcześniej bo te różnice mają ogromny wpływ na stan ubrań. A pralkosuszarki są w ogóle nie wydajne więc tylko osobne urządzenia cię urządzą :) Powodzenia i buziaki :*
Bardzo ciekawy filmik, aż chce mi się spakować manatki i przyjechać do Ameryki!!! ;-)
Pozdrawiam ciepło :)
+robert celum na przypływ gotówki 😛
Będąc w Stanach zauważyłam wszystkie te same rzeczy, które opisaliście. Większy dostęp i różnorodność produktów, tańsze buty np. Vansy i to naprawdę sporo oraz ta bezpośredniość ludzi. Wystarczy wyjść na spacer z psem do parku, a na każdym kroku ktoś do Ciebie zagaduje, wchodząc pierwszy raz do amerykańskiego klubu od razu zostałam zaczepiona przez dziewczynę której spodobała się moja sukienka i chciała wiedzieć gdzie ją kupiłam, w praktycznie każdym sklepie sprzedawca zagaduje, a kiedy chciałam pod marketem odwieźć wózek, zostałam wyręczona przez chłopaka, który nawet mnie nie znał. Bardzo fajnie było to doświadczyć.
Tez bym cie zaczepila zapytac gdzie kupilas!;) To wszystko co piszesz to normalka rowniez w Kanadzie,przyjezdzajac tu pierwszy raz 23 lata temu wydawalo mi sie dziwne,teraz nie wyobrazam sobie inaczej zyc.
Kwestia przyzwyczajenia. Myślę, że otwartość ludzi jest fajna. W Polsce też już się to zmienia. Powoli, ale... ;)
Brakuje mi w Polsce punktu 3 : uśmiechniętych i kontaktowych ludzi.
Zacznij zmieniac Polske od siebie.
W Polsce tez sie ludzie usmiechaja. Wiekszosc moich znajomych w Polsce jest szczesliwa... to prawda, ze w USA jest latwiej finansowo, ale spotkalam sie z tym, ze im wiecej pieniedzy tym mniej szczescia... Rodzice nie maja czasu opiekowac sie wlasnymi dziecmi, nie maja czasu wyjsc out, nie maja czasu na nic.... ja w moich poczatkowych latach w USA tez sie tym zachlysnelam, ze jest sie szczesliwym i beztroskim,, ale jesli chce sie do czegos dojsc, to sie nie osiada na laurach (tak jak ekspedientka w sklepie), ale doksztalca, bierze nadgodziny, kursy, szkoly.... i stres sie zaczyna. Najmniej szczescia jest w tych bogatych rodzinach, gdzie sa lekarze i prawnicy.... no i tez tak jak mowia dziewczyny ponizej w komentarzach... ta uprzejmowc amerykanska jest bardzo sztuczna. Po pierwsze, jesli sie nie usmiechniesz, to manager na ciebie nakrzyczy.... bo servis jest wazny.... wiec trzeba sie usmiechac. Moj lekarz przyjal mnie dzien po smierci swojego syna, oczywiscie ze byl usmiecniety... Moja kollezanka przyszla do pracy dzien po porodzie, i oczywiscie ze byla usmiechnieta.... to jest sztuczne.... bardzo duzo tej sztucznosci, ktora tak na pierwszy rzut oka wyglada jakby kazdy byl szczesliwy.... moze czasami sie zdarza, ze ktosc jest szczery, ze rzeczywiscie ktos z natury jest happy tak poprostu, ale np. te ekspedientki w galeriach ktore zarabiaja grosze a pracuje do 11 wieczorem chyba nie sa.... zrobia wszysto, zeby nie wyleciec z pracy, bo na ich miejsce sa setki innych. Tak mi sie wydaje.... skonczylam tu studia, mam dobra prace, i 99% moich znajomych to amerykanie. Jak sie poznaje ludzi, a nie ocenia powierzchownie widzi sie prawde.
Wole ludzie ktorzy sie usmiechaja do mnie nawet jesli to jest usmiech zawodowy niz chamskie ekspedientki z Polski ktore jeszcze ci robia laske ze wogole z toba rozmawiaja. Oczywiscie jest juz lepiej w Polsce i zwlaszcza mlode pokolenia sie wyrabia ale niestety poziom obslugi klienta ciagle w Polsce kuleje. I wcale nie uwazam tego za sztuczne, po prostu za normalna sprawe zeby sie do kogos umiechac w sytuacjach zawodowych nawet jak ma ktos osobiste trudnosci. Jak musi cierpiece - niech nie przychodzi do pracy i sie wycierpi naboku ale mi klientowi nie psuje humoru. To jest po prostu anglosakska sztuba, wyrobienie, ktorego czesto nawet nie widzi sie w innych krajach Europy (naprzyklad u Niemcow).
To prawda, ale zawsze dobre maniery nalezy zaczynac od siebie. :-)
Mowiac o amerykanskich usmiechach, to widzialam w przewodnikach po Francji ostrzezenia, zeby nie uzywac tego "amerykanskiego usmiechu" do obcych na ulicy, bo we Francji moze to byc uznane za agresje.
Wlasnie bylem niedawno we Francji, zaobserwowalem znaczna tam poprawe w tego wlasnie "usmiechaniu sie" (przynajmniej w stosunku do turysty), widac dobre wzorce amerykanskie dzialaja.
Zabłądziłem gdzieś w internecie i trafiłem tu przypadkowo :) ale uznałem, że muszę podzielić się moimi odczuciami.... otóż jako facet muszę stwierdzić, że ta po lewej ( nie wiem czy dobrze pamiętam Lola ? ) przez swoje pozytywne fluidy, ciągły uśmiech na twarzy i śmiejące się oczka *-* wydaje się o jakieś 70% atrakcyjniejszą kobietą, wobec koleżanki - oczywiście nic nie ujmując Pani po prawej :) Uśmiech sprawia, że przyjemniej się na nią patrzy a także sprawia wrażenie, inteligentnej, oczytanej, wygadanej itp. A do tego przez dystrybucje uśmiechu :D sprzedała również i mi pozytywną energię :D :D za co w wymianie barterowej zostawiam łapencjuszke :P
A najśmieszniejszy moment dla spostrzegawczego to 17:45 ;P z tytułem nutki zazdrości, czyli szybkie zerknięcie na biust koleżanki a następnie pod pretekstem poprawy na krześle :D próba wyeksponowania go do kamery z myślą : A co :) też się pochwale genami :D :) żeby po chwili zmienić kadr, na bardziej oddalony który mógłby uchwycić całość jestestwa piękności urody autorki :D :D :D
To tak z przemyśleń "para psychologa " za które oczywiście, proszę się nie obrażać.... :D :D :D
@@lalkaaaaa4825 Kretka ma 32 lata (albo coś w tych granicach bo dokładnie nie pamiętam)
Lalka Aaaa typowy polaczek cebulaczek, zazdrosny, zawistny i z kompleksami, ale kompleksy mozna leczyc
Może dziwna uwaga ale Lola ma przyjemny głos w sensie dobrze się go słucha.
a ja mam wrażenie że Lola w tym filmiku ma trochę zmieniony głos jakby zachrypnięty?
Ja mam pralko-suszarkę i nigdy nie suszę ubrań, tylko pościel i ręczniki. Ubrania szybciej się jednak niszczą wtedy
dokladnie bo suszarka niszczy ubrania:(
Sa suszarki ktore maja rozne funkcje suszenia i kiedy nastawisz na delikatne, z chlodnym powietrzem, albo wrinkle guard to ubrania sie nie niszcza :)
to ile czasu ty uzywasz tych ubran?
+Ela Lasota no tak długo jak wyglądają dobrze, kupuję klasyczne ubrania i noszę je latami. Spodnie i bielizna wiadomo krócej, ale bluzki, swetry itp długo
ok, ja susze ubrania w suszarce od momentu zamieszkania w USA (2000). Nie zauwazylam zadnych zniszczen, ale zauwazylam znaczne roznice miedzy suszarkami w USA i w Polsce. Nie przyszlo mi dotad do glowy suszyc swetra w suszarce, ale zgadzam sie, ze to moze go zalatwic od razu i wtedy poziom zniszczen wzrasta dramatycznie.
Bardzo przyjemny i ciekawy przede wszystkim film. Dużo się dowiedziałam. Miło was się słuchało
Super film! I wbrew pozorom przydatny jak będzie się lecieć do USA!!
Czemu u nas w Polsce tak drogo a tak niskie zarobki :(
Polacy zawsze narzekają : ) Dam ci przykład , mam kilku znajomych w Polsce którzy pracują w Magazynie z meblami i zarabiają ok 2000-2500 zależnie od ilości godzin. W przeliczeniu daje to jakieś 500-600 USD. Mam tez znajomych w USA i większość z nich robi tam za minimum ( oczywiście są tam legalnie tzn mają Green Card ) czyli jakieś 1000-1200 USD. WNIOSEK tam w podobnej pracy możesz oczekiwać zaledwie 2X większych zarobków. Ceny w sklepach sa niższe i paliwo zresztą też ale usługi już nie czyli za hotel,dentystę,fryzjera,sprzątaczkę,obiad w restauracji zapłacisz dwa razy tyle albo i więcej. Wniosek? Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Haha "pedałen" noo jebłem :D
Byłem dwa lata w Anglii i są plusy i minusy tak jak Pan powiedział wszędzie dobrze gdzie nas nie ma Ale coś jest w nastawieniu do życia za granicą w porównaniu do Polski
Tadeusz Kowalski Z takimi zarobkami twoi znajomi chyba liście zbierają
@@tadeuszkowalski6911 kierowca w polsce poniedziałek-piatek 6 tys zl, USA 6 tys dolarow, komfort zycia np kierowcy w usa jest spro wyzszy niz w polsce, do tego leasing za mustanga 3 letniego 500 dolarow vs 2500zl to różnica
Dziękuję za kolejny filmik :-)
Jestem w stanach już od 2 miesięcy i nie zgodzę się z tym że jedzenie jest tańsze tutaj. Zgadza się, niektóre produkty takie właśnie jak mleka roślinne są sporo tańsze, ale ogólnie rzecz biorąc na jedzenie wydaje się znacznie więcej
W jakim jestes stanie?..ciekawe to jest bo kolezanka byla u mnie niedawno (ja mieszkam w Kanadzie ale jest podobnie,jedzenie troche drozsze od Stanow) z Polski i wlasnie mowila ze jedzenie jej sie wydaje u nas bardzo drogie...a jak my pojechalismy do Polski aczkolwiek lata temu to jak przeliczylismy to faktcznie na nasze pieniadze bylo tansze ale jak wzielismy pod uwage ile srednia osoba wtedy zarabiala tam to bylo bardzo drogo.
W stosunku do zarobkow - jedzenie w Stanach jest znacznie tansze.
+Pacificoast Girl jestem na Florydzie. I rzeczywiście, przeliczając na obecny stan rzeczy w Polsce to jest drożej. Ale oczywiście trzeba wziąć poprawkę na średnie zarobki, które są kilkukrotnie większe niż w Polsce i mieszkańcy stanów tak tego nie odczuwają
Hi.... bywam w USA kilka razy w roku w Miami Beach i moje spostrzezenia co do cen zywnosci sa zgola odmienne od Waszych... tzn jest conajmniej 2x drozej niz w Polsce... porownujac przelicznik zloty do $. Sam chleb, ktory jest tu beznadziejny kosztuje miedzy $2 do $5 a w Polsce 2,4 PLN czasem 3 PLN. Mleko 1qt czyli niecaly litr to koszt $2 a w Polsce 2 PLN itd... robilem zakupy w sieciowym PUBLIX bo tego jest na florydzie pelno jak u nas BIEDRONEK. Wiem ze to nie najtanszy sklep ale nie chodzi o to... Jest na pewno drozej. Bardzo dobrze jest to widac w New York gdzie jest duzo polskich artykulow i mozna porownac ceny niemalze 1 do 1...np skok Kubus kosztuje okolo 2 PLN w Polsce a w USA $2 ... Czym innym jest relacja ceny zywnosci do zarobkow bo na tym polu w USA faktycznie jest taniej. Natomiast jezeli chodzi o rzeczy to macie racje jest duzo taniej i mozna sie niezle obkupic w marki ktore w Polsce uwazane sa za luksusowe a cena w USA to czasem nawet za 1/4 ceny w PLN. Co do ludzi... owszem sa mili i kontaktowi ale czy na prawde empayczni...? Wystarczy przejsc sie wieczorem Lincoln RD czy Lummus Park pelno bezdomnych lezacych na ulicy i nikogo to nie wzrusza... a South Beach jest THE BEST !!! Pozdrawiam
Musicie pamietac, ze USA to ogromny kraj ponad 30 razy wiekszy niz Polska. Roznorodnosc produktow i dopuszczenie mniejszych firm na rynek - co nazywacie wlansie roznorodnoscia i milionem wariantow danej rzeczy - jest oczywiste, ze wzgledu na po prostu wiekszy rynek, zapotrzebowania i liczbe ludnosci. W Ameryce latwiej chociaz sprobowac mniejszym firmom bic sie z konkurentami, bo sa dopuszczane, u nas jest to zdecydowanie trudniejszy proces.
Marzę o wyjeżdzie do Stanów.Nie chodzi mi o pieniądze.Łatwiej źyć.Nie ma takiej nieprzyjazne atmosfery jak w Polsce.Jak ludzie źyczliwi to człowiek ma inny humor inaczej się egzystuje.W Polsce na ulicach ludzie mają wredne spojrzenie są nieprzyjazni,znerwicowani,jakby wystraszeni,spięci.
Mam nadzieję, że kiedyś i ja będę miała tą przyjemność i będę mogła odwiedzić USA :)))
zapraszamy:)
Dlaczego nie? Napewno bedziesz;)
Super filmik, bardzo miło się Was słuchało :)
Dzięki dziewczyny za ten film, super się Was słuchało :))
W piotrze i pawle (przepraszam za reklamę ;) ) są takie obrane i gotowe produkty. Ale uważam że są dużo droższe. I to szczyt lenistwa, płacić trzy razy więcej zamiast obrać marchew ;)
Super filmic , ax chce sie sluchac . Tak wyglada zycie tutaj nic dodac nic ujac. Polacy ktorzy nie moga wjechac do Stanow krytykuja wszystko jak leci to jest temat rzeka . Pozdrawiam Was dziewczyny .
Ostatnio byłam w okolicach miami, wielkim trudem było dotarcie do produktów bezglutenowych - po 40 minutowych poszukiwaniu ich w sklepie (z pomocą pracownikow ) znaleźliśmy je w zamrażarce , mleka roślinne sa znacznie droższe niż np. Alpro w Carrefourze ... Warzywa tez sa ZNACZNIE drożdże niż u nas ... Nie wiem skąd te porównania ze w USA jest taniej.Dla osoby która nie moze jest glutenu i nabiału życie tam napewno nie będzie łatwiejsze niż w Polsce :)
Ps. W wielu sklepach u nas widziałam krojone warzywa - ale wcześniej pokrojone szybciej sie starzeją , tracą na wartosci- myśle ze pokrojenie kalafiora nie zajmuje duzo czasu :):):):)
zgadzam sie... i pokrojone sa drozsze!
Zywnosc w USA jest sporo drozsza niz w Polsce.
ale lubie takie filmiki... od razu przypomina mi sie moj wyjazd na floryde i to jak tam bylo zajebiscie :D
Hej Kretka,
a czy z ludźmi przypadkiem nie jest tak ze są otwarci na takie small talk ale z drugiej strony trudno z nimi nawiązać dłuższą relacje? bo w toronto tak jest, o bzdetach każdy chce rozmawiać, ale w Polsce szybciej nawiązuje się przyjaźnie.
Moze i tak ;)
To prawda. Np. nikt nie wie ile kto zarabia, bo takich pytań po prostu nie zadaje się. Z resztą. babcia mi powtarzała że żeby zaprzyjaźnić się z kimś trzeba razem beczkę soli zjeść.
to prawda... o pogodzie mozesz pogadac ale o przyjaźnie ciężko
Super filmik podoba mi się to co robisz wielkie propsy ☺👍
Nie spodziewałem się ze w moim rodzinnym 20 domu jest tak po amerykańsku z pralnia w osobnym pomieszczeniu od zawsze
Mieszkam w UK i tu domy też są urządzane w takim specyficznym angielskim stylu, coś jak shabby chic. W Polsce nie przyszłoby mi do głowy żeby tak urządzić dom, a tu zaczęło mi sie to bardzo podobać :)
Mi nie 😉
W UK domy urzadzone sa glownie grzybem 😂
mnie podoba sie :)
Mała Indianeczka
no często, to fakt ;)
Aniu mam nadzieję, że będzie jeszcze więcej filmów o życiu w USA 😊
Mega filmik! tyle sie można dowiedzieć:)uwielbiam Was, buziaki!
Ludzie w USA są świetni! Byłem tam dwa razy i za każdym razem gdy wchodziłem do sklepu oni zawsze powiedzą coś miłego.
Mieszkajac w Chicago juz kilkanascie lat (nie nad przedmiesciach) tylko w CHICAGO (nie centrum) to nie potrzebujesz auta bo wszedzie sa autobusy jak i pociagi. Jezeli wynajeliscie jakis hotel nad przedmiesciach Chicago, gdzie to juz sa takie male wioski, jest trudniej znajsc jakis autobus ale do pociagu mozna sobie dojsc piesza i bezposrednio jezdza do Chicago. Przedmiescia Chicago nie porownuj do Chicago. ;)
Koleżanko Kretki, mówi się "zaadaptować" pokój, a nie "zaadoptować".
Ja tutaj zgadzam sie z koleżanka ja jestem w USA już dwa miesiące i rownież mega jestem zaskoczona żywnością !!:) pozdrawiam
hej:) tak oglądam te vlogi z Florydy i są piękne. Tak jak mówicie, super światło, kolory :) I tak sobie myślę, że ludzie, którzy mieszkają w ciepłych krajach mają o wiele bardziej radosne życie. Chętniej się wstaje z łóżka i mniej jest narzekania. Jasne, że każdy ma jakieś swoje problemy i tu i tam i wszędzie ale jak wstaję rano i widzę słońce, palmy to aż się chce żyć. Pozdrawiam:):):)
Pokrojona cebula? :) Widziałem w Polsce krojone pieczarki, obrane mandarynki, obraną cebulę. Ale chyba Polacy nieufnie do tego podchodzą.
Nie wiem dla czego temat o pokrojonych warzywach pojawia się w każdym vlogu o zakupach żywnościowych że niby taka wspaniałość. Prawda jest taka że te jarzyny są lekko podsuszone i pozbawione smaku i aromatu.
No właśnie. Jaka jakość takiego 'gotowego produktu'? :)
I mają rację ze polacy są nieufni jesli chodzi o te pokrojone warzywa -NIC nie warte.
A Loli wydaje sie, że wie wszystko. Co jest w sklepach i jakie
Dorota Dominikowska nie no ty wiesz lepiej,ona przeciez nie chodzi po zakupy, no i Ciebie pewnie stac na wiecej niz ja
Hejka, z reguły nie komentuję filmów, ale chcę trochę obronić Chicago :D mieszkałam tam ponad pół roku i nie miałam problemu z dojazdem gdziekolwiek, a mieszkałam parędziesiąt kilometrów od downtown :) a poza tym bardzo miło się Was ogląda i porównuje Wasze odczucia do moich :)
O matko ja Was słucham to coraz bardziej chce wyjechać do Stanów. Uwielbiam 😊
Eeee tam , teraz już się inaczej buduje w pl ;-] Ja nawet w mieszkaniu mam pralnie/ pomieszczonko osobno ;-]. A co do młynka to już 5 lat temu miałam w domu w kuchni jak i moi znajomi ;-]. Także zmienia się u nas odkąd jest dostępne wszystko ;-]. Natomiast wystrój to faktycznie trochę dwie inne bajki . U nas mimo wszystko jest większy minimalizm (mnie osobiście to pasuje ;-] ) ale wiadomo to kwestia gustu już . Pozdrawiam
jeśli mówimy o sprzedawców w sklepie to ja tobie pisałam że pewnie że to sztuczne i nie szczere bo pracowalam w sklepie i oni sa z tego szkoleni i maja taki nakaz , w PL tez tak jest, natomist nie zawsze u nas sprzedawca bedzie uprzejmy mimo ze musi bo czesto maja podejscie ze cie oleweaja - i ja juz drugi raz do takie sklepu nigdy wiecej nie ide jak ktos był nie mily albo olał
w wielu sklepach ejstes już" poobrażana " ? ;p
Sprzedawcy sa bardzo mili jak wiedza ze kupisz i beda mieli wieksza premie.
U mnie w loklanym sklepie spożywczym są wyjątki potwierdzające regułę- są dwie panie które zwyczajnie chyba nas lubią ( mnie i mojego faceta ), bo to spozywczak i nic z tego nie maja i zawsze sa mile, usmiechniete i witają nas z daleka . Fakt, że są to stosunkowo młode panie , tak chwilę po 40 , reszta jest " miła " jak zawsze ( wszystkie te starsze ) ale zasada w dużym mieście jest taka , że większość sprzedawców w sklepach jednak nie potrafi nawet odpowiedzieć dzień dobry i ma wywalone na kupujących ..
Zgadzam sie, nie pracowalam w sklepie, ale pracuje w medycynie.... tez musialam sie uczyc na szkoleniu jak ladnie sie zwracac do klientow, z umiechem na ustach zdejmowac im szwy, czyscic zainfekowane rany, byc super happy nawet po nieprzesmanych 75 godzinach.
Bardzo przyjemnie ogląda się was razem :)
TheKretka1 Niemcy widocznie wzoruja się na Amerykanach 😉 tu jest bardzo podobnie tylko auta mniejsze "standardowe" 😊
Rzadko komentuje filmiki ale.... Bardzo bardzo przyjemny, pozytywny filmik:) Super się oglądało. Wszystkiego dobrego Wam życzę!Pozdrawiam
uśmiałam się bo ja jestem taka że zanim coś kupię to zastanawiam się nad wyborem np. płatków xd ,i u Was w typowym sklepie z TAKIM wyborem ,stała bym przed tymi płatkami 2 godziny ;) ,a co z resztą zakupów ? , osoby będące z mną w tym sklepie nie wytrzymały by psychicznie xd
też mam tą koszulkę! z H&M! :) ale ja mam mały biust i muszę sosić tyłem 😂😂😂
❤😂
XDDDD
w niemczech też w ten sposób się adaptuje piwnice, na pokoje do rozrywki, saune, jacuzzi itp :) i oczywiście pomieszczenia gospodarcze pralnia suszarnia
Amerykańskie jedzenie mi nie smakowało,co do Tommy HILFIGER czy Guess to rzeczywiście bardzo tanio,co do młynków w zlewie (ja taki mam) ,ale w Polsce jest zakaz ich montażu, a ciuchy z suszarek u nas jest często pogniecione ,bo mają inny skład.
bardzo miło Was się słucha, nawet moja mama przycupnęła i oglądała razem ze mną :)
Bardzo ciekawy vlog :).
Mam pytanie, pewnie dziwne, ale nie daje spokoju :D. Czy Amerykanie naprawdę tarzają się w ubraniu, a czasem nawet w butach, po łóżku :D? Zauważyłam to dawno temu na amerykańskich filmach, w szczególności młodzieżowych, ale myślałam, że to uproszczenie na rzecz filmu?
A może to ja jestem jakaś dziwna, ale nie wyobrażam sobie po całym dniu glebnąć się w świeżej pościeli, a już na pewno nie wchodzić butami na nią :P.
Angolę tak maja,wg chodzenie w butach po domu,u mnie jest to nie do pomyślenia,ale słyszałam,ze Amerykanie
Nie wiedziałam, że w Anglii też tak :).
No właśnie też średnio sobie wyobrażam chodzenie w butach po domu, a już w łóżku, w świeżutkiej pościeli, to już w ogóle dla mnie kosmos ;).
U mnie wszyscy sciagaja buty, we wszystkich domach, w ktorych bywam tez sie sciaga buty.
+Georgia, USA weź ta ich miłość do dywanów mnie dobija,teraz wynajmujemy mieszkanie,gdzie dywany mamy wszędzie,prócz kuchni.... Oszaleć idzie,a każdego Angolą,co przychodzi,muszę upominać o zdjęcie butów...
prawda, szczegolnie dzieci lataja po lozkach w butach :( ale nie w kazdej rodzinie tak jest :)
Trzy dni temu wróciłam ze Stanów potwierdzam Wasze spostrzeżenia .Pozdrawiam . Beata
wielkie dziękuje za ten film uwielbiam cię!!
Mnie zaskoczyło to, ze w Chicago pogoda letnia (upały) utrzymają się od maja do października a także to, ze bez samochodu w USA jak bez ręki, nawet nie ma co myśleć aby wybrać się gdziekolwiek na pieszo
To prawda. Jestem teraz w NY, na long island. Wyszlam do sklepu - 20minut piechota i bylam jedyna osoba, ktora szla. 50% kierowcow trabilo lub zatrzymywalo sie... Masakra...
Wie ktos z was moze jak wyglada aplikacja o vise turystyczna do usa mieszkajac w uk ? :)
Sama probowalam szukac ale niestety nic tresciwego nie znalazlam :(
Tak się ciesze ze mówisz na tym kanale po polsku...Relaksuje sie jak oglądam twój kanal PROSZE zrobisz całodniową rutyne?💗💗
W USA zaycie jest tansze. Tansze samochody, tansze mieszkania i domy. Uslugi sa na porownywalnym poziome ( wyjatek stanowi opieka zdrowotna, ale jesli masz ubezpieczenie to nawet ono pokrywa leki np. tabletki antykoncepcyjne).
Kurcze o wszystkim co mòwicie to jakby u mnie w Scotland łącznie z kolorami bo tu też kolory roślinności jest bardzo nasycona.
sa pieczarki krojone - chyba zapomniałyście o mrożonych , ja zawsze kupuje mrożone krojone i mam już gotowe, trzymam je w zamrażarce i chyba nie zepsują mi sie bo jak kupujesz warzywa normal nie to od razu musisz zużyc sa u nas np. cebule i ziemniaki juz obrane - ale tego nie kupuje bo to od razu zgnije i speśnieje to opłaca sie kupic tylko jak zużyjeszs tego samego dnia
Lola --czekam na wiesci z Trojmiasta --aTY u nas w Stanach znow---pozdrawiam WAS z goracego NYC
Ja mieszkam na Florydzie od roku ale wczesniej moi rodzice mieli tu drugi dom takze bylismy bardzo czesto. (Wczesniej mieszkalismy w Toronto). Bardzo lubie Floryde zreszta jak prawie cale Stany i Kanade.. ale.. nie wydaje mi sie tu tak "kolorowo".. Lola akurat trafilas na ladna pogode bo u nas (FL) latem jest wlasnie czesto szaro i ponuro.. bo wiecznie jest zachmurzone niebo albo deszcz. Ale zgadzam sie ze jest latem bardzo zielono jesli chodzi o roslinnosc - wlasnie przez deszcz. Uwazam ze o wiele lepsza pogoda jest to zima.. wlasnie wtedy jest duzo slonca chociaz moze byc chlodno czesto "tylko" 15 stopni w dzien. A tak najlepsze miesiace zeby to przyjechac to moim zdaniem Maj i Pazdziernik. Przewaznie malo pada i ok 25 stopni w dzien. Zaraz w listopadzie temperatura bardzo spada. Pozdrawiam.
Z tą suszarką to prawda. Wygoda, ubrania mięciutkie, niezniszczone. Inaczej jest z pralko - suszarkami, to zupełnie nie to samo i one mogą niszczyć rzeczy. W każdym razie ja już nie wyobrażam sobie życia bez suszarki :)
Ja chcę do Stanów ... ;)
Jakie slicznotki z was !
czekam na dzień kiedy będziesz nagrywała na jakimś super tle ! :)
buziaki
Hey dziewczyny wygladacie slicznie !!! Ola, styl dekorowania wnetrz jest inny w kazdym stanie,to co widzialas na Florydzie takie "ciezkie" meble to Fl wlasnie na tym slynie...u mnie taki styl jest zazwyczaj kochany przez Wlochow i cala Persje a wiekszosc reszty nacji ma w domach rzeczy typu Ikea albo i bardziej modernistyczne meble i te najdrozsze sa zazwyczaj Europejskie...Wogole to fajnie sie slucha jak ktos pierwszy raz przyjezdza bo ja takie same wlasnie mialam "zaskoczenia" Teraz po przeszlo dwoch dekadach na tym kontynencie jest to dla mnie normalka.Jezeli chodzi o ludzi to zawsze sie zastanawiam dlaczego tak jest tu, ale wydaje mi sie ze to ma to wplyw na to ze wiekszosc ludzi jest pozytywnie nastawionych na zycie i nawet jezeli mamy jakies zmartwienie to jest to chwila i za moment sie zapomina i zyje dalej...do tego trudno nie zagadac do ludzi,wszyscy sie zazwyczaj usmiechamy do siebie,mowimy sobie Hi how are you itd...i jezeli zaczyna sie juz ta rozmowe to jednym z kolejnych pytan jest czesto "Skad jestes" albo "skad jest twoj akcent"...i jest ciekawie zagadac kogos na chwilke,to wcale nie jest dowcipskie ani sztuczne, po prostu zalezy nam na tym aby komus zrobic przyjemnosc i dowiedziec sie czegos ciekawego...a to ze jest przeszlo 200 roznych nacji to zawsze sie czlowiek dowie czegos ciekawego...W polsce nie bylam 20 lat...myslalam ze moze dzisiaj sa juz ludzie bardziej otwarci niz byli kiedys?
Wszystko spoko tylko po co ta irytująca muzyka w tle 😩 mimo wszystko dzięki za pomoc, bo niedługo będę się przeprowadzać do Miami 🤩
Lolu, co masz na ustach? Piękne :)
Powodzenia Lola, mam nadzieje, ze niedlugo bedziesz mogla rozwinac skrzydla i zaliczac podroze na nnych kontynentach. Swiat jest piekny!II nie chwal tej amerzkanskiej Kuchni ;)TheKretka2 jest jest debest !!!
tak starja sie pomoc, ale jak masz wypadek to bardzo pragna zdefraudowc issurance, po prostu kryminalisci do kwadratu
Miałam ostatnio wypadek. Przedstawiciel ubezpieczalni czekał na mnie przy warsztacie jak przyjechałam do naprawy. Zapłacił mechanikowi co do centa.
tak mialas wypadek samochodowy , ale zalezy jaki wypadek . defrauduja US , banda kryminalistow
nie pisze o wypadku samochodowym, jest wiele wypadkow, nie tylko na Florydzie w innych stanach Ameryki, gdzie szumowiny, kryminalisci, swolocz defaduja US, i taki jest sztuczny kryzys
swietny film. takie pogadanki sa fajne
robisz cudowne filmiki jestem na bierząco. Zawsze jak oglądam ciebie to mi jakoś poprawia nastruj. Jesteś cudowna
bieżąco*
nastrój*
Piękne 😊 ciekawy odcinek 😇
Fajny filmik. Dobra robota :D
Karmia krowki kukurydza dlatego mięso jest słodsze smaczniejsze. Pozdrawiam
Krecia jestes tak ciepla osoba,uwielbiam Cie!
Jak to nie ma u nas zaadaptowanych piwnic??? jak.sie ma możliwości to się tak robi. Ja nie mam piwnicy tylko wielki strych nad garażem z wejściem z domu i tam właśnie taki salon zabaw z bilardem lotkami i PlayStation i oddzielnie pralnie.
Nie powiem, ale British beef też jest niczego sobie, pewnie nie jest to poziom mięsiwa z USA, ale nie miałem jeszcze szansy ocenić osobiście, mam nadzieję, że niebawem się to zmieni.
Co do pralek...u nas niestety są mniejsze mieszkania+ kosmiczne ceny. Nie ma miejsca na oddzielne pomieszczenie gospodarcze, bo te metry lepiej dodac do pokoju czy sypialni. Pomieszczenia gospodarcze na pewno wiekszosc ludzi projektuje w domach jednorodzinnych :)
Kiedyś też w Polsce komuś zupełnie obcemu skomplementowalam wygląd to niestety ta osoba zignorowała mnie a mina była oburzona.....średnio?
Tadeusz Kowalski domyslam sie ze chodzi ci o ameryke jako kontynent ,bo Toronto z tego co wiem jest w Kanadzie ,ja i tak uwazam ,ze chicagowskie downtown jest ladniejsze ale szanuje pana wybor ,kazdy ma prawo do wlasnej opini
Chicago nie ma odpowiednika Time Sqare a Toronto ma ( Dundas Spuare ) Do tego w Toronto bardziej przypomina NY z tym ze jest czystszym miastem. CN tower ma 550 wysokosci a to az o 100 m wiecej od Willis Tower w Chicago. Z drugiej strony Downtown w Chicago jest bardziej zabytkowy no i pierwsze wiezowce na swiecie stanely w Windy City. Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.
jak szukasz nowoczesnego i najwyzszego to jedz do Dubaju
Eeee tam Gotham City najlepsze :)
Świetny filmik 😊
Duza roznica sa ceny lekow. Np amerykanski lek na alergie Epipen, w Posce kosztuje $60, a w USA jest 10x drozszy.
Epipen - w Polsce $60, w Ameryce $600
www.doz.pl/leki/p4510-EpiPen
w USA www.usatoday.com/story/money/2016/08/25/epipen-maker-offer-discounts-after-firestorm/89329122/
Super filmik 👏🏼👌🏼😘
Jesteście super i śliczne,,pozdrawiam z Norwegi
właśnie byłam w sobotę w tk maxx w Niemczech, i totalnie nie widziałam niczego typu MK itp.. :(
Zdazaja sie , ale zadko i wcale nie sa duzo tansze niz w sklepie mk
pokrojone pieczarki? ułatwienie w kuchni ? pozdrawiam :P
świetny filmik 😊☺ piękne bluzki 😊😊😊
ŚWIETNY pomysł na filmik!
Ja mam jednak pytanie nieco związane z filmem tzn. jakich kurierów lub pocztę (cokolwiek) polecasz przy wysłaniu paczki z USA do Europy (myślę w tym przypadku o Anglii ale może być i PL) i może swoim licznym gościom polecasz jakieś startery na telefon ze sporą zawartością pakietu z internetem. Interesuje mnie to ponieważ już niedługo po raz pierwszy wybieram się do twojej "kolorowej krainy":))))). Pozdrawiam:)
bardzo fajny film :D aż chciałabym zamieszkać w USA ^^ pozdrawiam Was :*
w Polsce ostatnio ktoś zauważył że według prawa nie wolno mieć pralki w kuchni :)
Super film :) pozdrawiam :)
Amerykanie mysle ze to najbardziej przyjaźni ludzie na swiecie, zwykla ekpedientka w sklepie zapyta jak się masz, chłopak którego nie znasz zaprosi cie na kawe-mimo ze cie niezna, dokładnie to co Kreciu mówisz. Mega zazdroszczę! :)
Super sa publiczne pralnie,gdzie pranie sie pierze,suszy,a my mozemy ogladac telewizje,czytac,czy po prostu sie....odstresowac od codziennego dnia.B.czesto w okolicach takich pralni sa np.baseny(darmowe)czy tzw.mola,gdzie w miedzyczasie mozna zrobic zakupy.Swietna sprawa.
super!!! ;) pozdrawiam
Bardzo spodobał mi się film
Powiedz mi jak Ty to zrobiłaś, że zapuściłaś włosy, ja nie mogę jakoś tego przeboleć jak mi odrosną za uszy i od razu biegnę obciąć, nie mam cierpliwości, powiedz jak Ty sobie z tym poradziłaś? buźka, bardzo fajny filmik i przyjemnie się was oglądało, pozdrowienia dla Was:-)
doczepila włosy na jakiś czas :)
zapraszam do Norwegii. tu jak jest herbara to lipton albo Twings - we wszystkich sklepach ! i jesli chcesz cos innego to sorry , w zwyklym sklepie nie ma .
Miałam na myśli jednolite tło, ponieważ wiatrak i lustro trochę rozprasza :)
Za to w Stanach nie ma az takiego wyboru polskich produktów.