Ze wszystkich kanałów piwnych jakie subskrybowałem zostawiłem tylko twój :) Konkretne filmy, dobrze przekazywana wiedza, nie wrzucasz badziewia mało istotnego, materiały są ciekawe, a przede wszystkim nie ma natłoku filmów jak to zazwyczaj jest na większych kanałach :)
Ja używam bazooki, owijam ją siatką moślinową i na to jeszcze pończocha (zwykle jedno i drugie zwinięte 2 razy bo są dłuższe od bazooki). Pierwsza butelka, zwykle plastikowa, zbiera pierwsze brudy a później czyste piwo leci. Do tego butelkuję po korek i dodaję witaminę C. Żeby w gotowym piwie było jeszcze mniej tlenu chmiel na cichą dodaję po dobie od przelania na zimną. Dzięki temu drożdże dojadają tlen który trafił do piwa podczas przelewania. To daje efekty, po 5 miesiącach nie ma smaku utlenionej IPY (dłużej nie testowałem).
Mam bazookę ale nie pasuje do kranika z fermentora więc postanowiłem coś zmontować samemu. Twoja metoda też wydaje się dobra o ile masz jak zamocować tą bazookę. O witaminie C coś słyszałem ale nie miałem okazji testować. Ile jej sypiesz w stosunku do piwa i w którym momencie? Słyszałem że jest jakaś lewo i prawo skrętna witamina C i jest jakaś różnica.
@@PiwnaPlaneta Kwestię mocowania rozwiązałem przejściówką z Castoramy. Nie pamiętam wymiarów ale pojechałem z bazooką i kranikiem i mi dobrali. Jeśli chodzi o witaminę C to 4g na 20L piwa . Z tą skrętnością chodzi o to czy jest z owoców czy pozyskaną przez bakterie (zwaną sztuczną). Myślę że to nie powinno mieć znaczenia jeśli chodzi o działanie przeciwutleniające. Generalnie wystarczy dodać litr soku pomarańczowego na 20L warkę i działa - sprawdziłem. Generalnie wit C była stosowana dawniej w browarach gdy nie byli w stanie zachować beztlenowego rozlewu, a i teraz słyszałem że czasem się trafia w kraftowych browarach. Dawniej IPY traciły aromat po 3 tygodniach, teraz mogę się nimi cieszyć 4-5 miesięcy. To robi różnicę.
Sprawdź na forum bimbrownikow jak przygotowac mosiadz do użycia. Na powierzchni jest ołów. Bedzie to bodaj "uzdatnianie mosiadzu". Jedna z metod to woda utleniona z octem i kąpiel w tym. Potem już możesz uzywac
OK dzięki wielkie, napewno to sprawdzę i zastosuję tą metodę. Myślałem, że mosiądz to tylko stop miedzi i cynku ale faktycznie może też zawierać stopy innych metali. Pozdrawiam
Ja wczoraj zlewałem piwko do butelek i wykorzystałem wężyk z oplotu włożony do pończochy żadnych Chmielin nie zauważyłem a czy nie uległo zakażeniu Przekonam się za 3 tygodnie A filmik spoko na pewno Uczyłeś się u Adama słodowego pozdrowienia z Łodzi
Ciekawa metoda, myślę że równie dobra o ile wszystko jest dobrze zdezynfekowane przed użyciem. Jak już piwo jest przefermentowanego to ryzyko zakażenia jest dużo mniejsze. Pozdrawiam
@@PiwnaPlaneta mam jeszcze jedno spostrzeżenie na temat mierzenia blg refraktometrem nie można mierzyć prawie przefermentowanego piwa ponieważ pokazuje alkohol a nie blg.Na refraktometrze pokazywało 5,6 czekam tydzień i nie spada a na pomiarze balingomierzem niecałe 3 Ale martwi mnie to że wciąż pracuję smak raczej wytrawny bez posmaku kwasu i w takiej sytuacji Zastanawiam się ile dodać cukru do refermentacji przestawiłem je tak jak pisałeś do temperatury 20 stopni na Cichej stoi od 10 bm.
Refraktometrem mierzy się nie przefermentowaną brzeczkę a piwo po fermentacji aerometrem tzw. spławik. Alkohol zawarty w piwie przekłamuje bardzo znacząco pomiar jeśli użyjesz refraktometru a niewiele w przypadku aerometru. Jeśli chcesz zgłębić temat obejrzyj sobie mój film : pozorny i rzeczywisty ekstrakt piwa. Ilość cukru do refermentację zależy od kilku czynników : rodzaju cukru, oraz stopnia nagazowania jaki chcesz uzyskać. Polecam kalkulator brewness.com/calculator/pl/carbonation Na androida jest też fajna apka : kalkulator piwowarski
No i ok. Czekam jeszcze na test tego filtra przy większej ilości chmielu. Robię warki 20-28 litrów i po dodaniu 120g chmielu mogą być problemy z zapychaniem filtra
W tym przypadku było 4g chmielu na litr wsypane na zimno. W twoim przypadku będzie to 5-6g na litr, więc nie wiele więcej. Myślę że nie powinno być problemu.
Postanowiłem zastosować twoją metodę :) kupiłem siatkę z oczkiem 0.2x0.2mm i drut 0.15mm. Jak oceniasz tę metodę z biegiem czasu? Czy nie dochodziło do gushingu? Czy nie pojawiały się posmaki metaliczne od nakrętki z mosiądzu? Bardzo prosze o odpowiedź i pozdrawiam :)
Jak na razie się sprawdza bardzo dobrze. Nie ma gashingu, bardzo dobrze się filtruje. Jedynie w przypadku zastosowaniu chmielu typu CRYO do chmielenia na zimno pozostawiło lekkie szczypanie na języku od drobinek chmielu. przy zwykłym granulacie wszystko było ok. Żadnych posmaków metalicznych nie zaobserwowałem. Posmaki metaliczne raczej pochodzą od rdzewienia żelaza. Pozdrawiam
Man aktualnie podobny dylemat i nie mam dostępu do tych „części”. Co myślisz o takim pomyśle: wkręcić wężyk z oplotem a na niego skarpetę do chmielenia lub pończocha? Widzisz jakieś minusy? Dzieki za filmik!
Myślę że może to być równie dobra metoda o ile wszystko jest dobrze zdezynfekowane przed użyciem i pończoszka nie ma jakiś dziur. Kiedyś stosowałem i już po kilku użyciach robiły się w nich dziury.
@@PiwnaPlaneta no właśnie. upierdliwe jest gotowanie i odbarwianie jej(ponczochy) i wygląda na to że jest raczej jednorazowa. kupiłem skarpete 210 micron (tu fotka worka z tej samej firmy: 1drv.ms/u/s!AnbZiEfC-KVEhf9BuvHnheqW9g43zg ). Skarpeta wygląda na bardzo solidną.
Znam ten patent ale w moim przypadku to nie zda egzaminu bo nie używam standardowych wiader 30 litrowych a wiader o pojemności 15-16 litrów. Mają one mniejszą średnicę i siatka z IKEi do niech nie wejdzie.
@@PiwnaPlaneta I chcę Ci się odmierzać cukier w gramach na każdą butelkę? Bo jeśli stosujesz miarkę to w takim przypadku nie ma mowy o równomiernym nagazowaniu.
Fajnie kombinujesz i fajnie że jesteś kreatywny, Twoje filmy są na 100% pomocne bo większość z nas domowych piwowarów zderzyło się z omawianymi przez Ciebie problemami. Obejrzyj coś takiego >>> www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10112530/
Cieszę się, że te materiały są pomocne i się przydają. Istnieje wiele sposób na rozwiązanie tego samego problemu. To też może być dobra metoda. Nie wiem tylko jak drobna jest ta siateczka. Nie przedostają się drobinki chmielu do butelek przy użyciu tej pokrywki?
Czyli też się dobrze sprawdza. Dobrze wiedzieć ale ja chyba zostanę przy swoim hop stoperze. Mam mniejsze wiadra 15 litrowe więc ta pokrywka byłaby do nich pewnie za duża. Pozdrawiam i życzę udanych warek ;)
Miałem taki pomysł na filtrowanie chmielin z bazooka, o czym pisałem Ci kiedyś w komentarzu, ale ostatecznie zastosowałem takie rozwiązanie www.jula.pl/catalog/wypoczynek/lodzie-i-mariny/pompy-lodziowe/akcesoria/filtr-wody-650240?gclid=Cj0KCQjwoInnBRDDARIsANBVyATEyo5NJR-yIlt5YwsqEhuOtGQNk_YexrPtvzxEclmTJIroT1kemtYaAnFTEALw_wcB
Używam NaOH zawsze do dezynfekcji fermentora. Po dezynfekcji fermentorem płuczę i jeszcze dodatkowo dezynfekcję pirosiarczynem, później jeszcze raz płuczę i dopiero wlewam brzeczkę. Od czasu kiedy zacząłem dezynfekować w ten sposób nie złapałem żadnego zakażenia
@@PiwnaPlaneta to elegancko, że będziesz na fpd, też będę, będzie można pogadać, jedna uwaga, na filmiku trochę źle "dezynfekowales", najpierw wyparz sobie kranik z siatką, a potem całość dezynfekuj z chemią, a nie dodawaj już zdezynfewane komponenty, bo poprzez sam dotyk na bank przekazujesz baterie
Kiedyś byłem na takim wykładzie o chmielu podczas wrocławskich warsztatów piwowarskich na którym dowiedziałem się, że w chmielu jest wiele różnych olejków aromatycznych. Są olejki mniej lotne, które wolniej przechodzą do piwa oraz bardziej lotne, które szybko przechodzą do piwa ale też szybko się ulatniają. Więc żeby je wszystkie zachować dobrze jest wrzucić część na dłużej i część na krócej.
Tak wiem, mam to nawet w domu. Po pierwsze siatka ma tak grube oczka, że przepuści mniejsze drobinki granulatu. Po drugie gwint nie pasuje do kranika w fermentorze. Budowa mojego hop stopper była właśnie inspirowana tą bazuką.
@@PiwnaPlaneta A tego to akurat nie wiem. Nie sprawdzałem, bo sam robię piwa z ekstraktów z samodzielnym chmieleniem, więc mi nie jest to potrzebne, ale skoro jest już coś takiego, to po co wywarzać otwarte drzwi, prawda? ;) Uwagę jednak zapamiętam, więc dziękuję za info. ^^
Sorki, ale to troche chore, z tego co kojarzę to robisz małe warki ( do 20 l ?), to po kiego uja się z tym pierdaczyć, ja nastawiam ok. 25 l, daje chmiel do oporu, przy zlewaniu wywalam litr albo dwa, mam wyrąbane ile mi wyjdzie, takie sranie się z piwem to jakaś przesada, to nie browar komercyjny, "wincyj" luzu proponuje, bo jak się ogląda "TUZÓW" celowo napiszę- PIPOWARSTWA to się odechciewa
Robię warki 10-12 litrów, mam wiadra 15 litrowe. Jeśli sypiesz chmiel bezpośrednio do wiadra to na pewno coś się przedostaje do butelek. Jak ci się nie podoba to nie oglądaj.
Ze wszystkich kanałów piwnych jakie subskrybowałem zostawiłem tylko twój :) Konkretne filmy, dobrze przekazywana wiedza, nie wrzucasz badziewia mało istotnego, materiały są ciekawe, a przede wszystkim nie ma natłoku filmów jak to zazwyczaj jest na większych kanałach :)
Dzięki, miło mi to czytać. Staram się wrzucać jeden film na miesiąc. Cieszę się, że Ci się podoba. Pozdrawiam.
zawsze ciekawie się ogląda
Dokładnie tak samo myślę
Ja używam bazooki, owijam ją siatką moślinową i na to jeszcze pończocha (zwykle jedno i drugie zwinięte 2 razy bo są dłuższe od bazooki). Pierwsza butelka, zwykle plastikowa, zbiera pierwsze brudy a później czyste piwo leci. Do tego butelkuję po korek i dodaję witaminę C. Żeby w gotowym piwie było jeszcze mniej tlenu chmiel na cichą dodaję po dobie od przelania na zimną. Dzięki temu drożdże dojadają tlen który trafił do piwa podczas przelewania. To daje efekty, po 5 miesiącach nie ma smaku utlenionej IPY (dłużej nie testowałem).
Mam bazookę ale nie pasuje do kranika z fermentora więc postanowiłem coś zmontować samemu. Twoja metoda też wydaje się dobra o ile masz jak zamocować tą bazookę. O witaminie C coś słyszałem ale nie miałem okazji testować. Ile jej sypiesz w stosunku do piwa i w którym momencie? Słyszałem że jest jakaś lewo i prawo skrętna witamina C i jest jakaś różnica.
@@PiwnaPlaneta Kwestię mocowania rozwiązałem przejściówką z Castoramy. Nie pamiętam wymiarów ale pojechałem z bazooką i kranikiem i mi dobrali.
Jeśli chodzi o witaminę C to 4g na 20L piwa
. Z tą skrętnością chodzi o to czy jest z owoców czy pozyskaną przez bakterie (zwaną sztuczną). Myślę że to nie powinno mieć znaczenia jeśli chodzi o działanie przeciwutleniające. Generalnie wystarczy dodać litr soku pomarańczowego na 20L warkę i działa - sprawdziłem.
Generalnie wit C była stosowana dawniej w browarach gdy nie byli w stanie zachować beztlenowego rozlewu, a i teraz słyszałem że czasem się trafia w kraftowych browarach.
Dawniej IPY traciły aromat po 3 tygodniach, teraz mogę się nimi cieszyć 4-5 miesięcy. To robi różnicę.
Dzięki za obszerną odpowiedź. W takim razie chyba warto przetestować ten patent z witaminą C. Pozdrawiam :)
@@PiwnaPlaneta To czekam na filmik :)
A tak przy okazji to ile czasu ci się utrzymuje aromat w IPAch?
@@makukantube 2 miesiące maksymalnie, ale już po miesiącu jest zauważalnie słabszy.
Sprawdź na forum bimbrownikow jak przygotowac mosiadz do użycia. Na powierzchni jest ołów. Bedzie to bodaj "uzdatnianie mosiadzu". Jedna z metod to woda utleniona z octem i kąpiel w tym. Potem już możesz uzywac
OK dzięki wielkie, napewno to sprawdzę i zastosuję tą metodę. Myślałem, że mosiądz to tylko stop miedzi i cynku ale faktycznie może też zawierać stopy innych metali. Pozdrawiam
Ja wczoraj zlewałem piwko do butelek i wykorzystałem wężyk z oplotu włożony do pończochy żadnych Chmielin nie zauważyłem a czy nie uległo zakażeniu Przekonam się za 3 tygodnie A filmik spoko na pewno Uczyłeś się u Adama słodowego pozdrowienia z Łodzi
Ciekawa metoda, myślę że równie dobra o ile wszystko jest dobrze zdezynfekowane przed użyciem. Jak już piwo jest przefermentowanego to ryzyko zakażenia jest dużo mniejsze. Pozdrawiam
@@PiwnaPlaneta mam jeszcze jedno spostrzeżenie na temat mierzenia blg refraktometrem nie można mierzyć prawie przefermentowanego piwa ponieważ pokazuje alkohol a nie blg.Na refraktometrze pokazywało 5,6 czekam tydzień i nie spada a na pomiarze balingomierzem niecałe 3 Ale martwi mnie to że wciąż pracuję smak raczej wytrawny bez posmaku kwasu i w takiej sytuacji Zastanawiam się ile dodać cukru do refermentacji przestawiłem je tak jak pisałeś do temperatury 20 stopni na Cichej stoi od 10 bm.
Refraktometrem mierzy się nie przefermentowaną brzeczkę a piwo po fermentacji aerometrem tzw. spławik. Alkohol zawarty w piwie przekłamuje bardzo znacząco pomiar jeśli użyjesz refraktometru a niewiele w przypadku aerometru. Jeśli chcesz zgłębić temat obejrzyj sobie mój film : pozorny i rzeczywisty ekstrakt piwa. Ilość cukru do refermentację zależy od kilku czynników : rodzaju cukru, oraz stopnia nagazowania jaki chcesz uzyskać. Polecam kalkulator brewness.com/calculator/pl/carbonation Na androida jest też fajna apka : kalkulator piwowarski
@@PiwnaPlaneta Martwi mnie Jedynie co że to piwo nadal fermentuje z cukrem jakoś sobie poradzę tylko te bąbelki w rurce
Jak fermentuje to poczekaj jak zabutelkujesz za wcześnie to będziesz miał granaty. Wybuchające butelki z piwem są bardzo niebezpieczne.
No i ok. Czekam jeszcze na test tego filtra przy większej ilości chmielu. Robię warki 20-28 litrów i po dodaniu 120g chmielu mogą być problemy z zapychaniem filtra
W tym przypadku było 4g chmielu na litr wsypane na zimno. W twoim przypadku będzie to 5-6g na litr, więc nie wiele więcej. Myślę że nie powinno być problemu.
Fajny sposób, coś czuję że ja podkradane. Pozdrawiam
Ależ proszę bardzo. Nie złożyłem wniosku w urzędzie patentowym ;)
Gdzie kupiłeś siatkę z nierdzewki?
Popatrz na sklepy sprzedające akcesoria do tuningu aut-mają takie drobne siateczki, ew. sklepy modelarskie.
Ja kupiłem na Amazonie - sito 100, oczko 0,15mm. Przesyłka była z Chin więc na AliExpress też pewno znajdziesz.
Na allegro spokojnie znajdziesz taka siatkę
Wszystko łapami dotykasz j gitara, ja mało skafandra nie zakładam, a i tak infekcje mi się zdarzają. Zresztą fermentory też z kranikiem.
Postanowiłem zastosować twoją metodę :) kupiłem siatkę z oczkiem 0.2x0.2mm i drut 0.15mm. Jak oceniasz tę metodę z biegiem czasu? Czy nie dochodziło do gushingu? Czy nie pojawiały się posmaki metaliczne od nakrętki z mosiądzu? Bardzo prosze o odpowiedź i pozdrawiam :)
Jak na razie się sprawdza bardzo dobrze. Nie ma gashingu, bardzo dobrze się filtruje. Jedynie w przypadku zastosowaniu chmielu typu CRYO do chmielenia na zimno pozostawiło lekkie szczypanie na języku od drobinek chmielu. przy zwykłym granulacie wszystko było ok. Żadnych posmaków metalicznych nie zaobserwowałem. Posmaki metaliczne raczej pochodzą od rdzewienia żelaza. Pozdrawiam
Zrób update jeśli będzie występował gushing
Man aktualnie podobny dylemat i nie mam dostępu do tych „części”.
Co myślisz o takim pomyśle: wkręcić wężyk z oplotem a na niego skarpetę do chmielenia lub pończocha? Widzisz jakieś minusy?
Dzieki za filmik!
Myślę że może to być równie dobra metoda o ile wszystko jest dobrze zdezynfekowane przed użyciem i pończoszka nie ma jakiś dziur. Kiedyś stosowałem i już po kilku użyciach robiły się w nich dziury.
@@PiwnaPlaneta no właśnie. upierdliwe jest gotowanie i odbarwianie jej(ponczochy) i wygląda na to że jest raczej jednorazowa. kupiłem skarpete 210 micron (tu fotka worka z tej samej firmy: 1drv.ms/u/s!AnbZiEfC-KVEhf9BuvHnheqW9g43zg ). Skarpeta wygląda na bardzo solidną.
@@damianjarosch9590 Cześć, w którym miejscu kupiłeś soc takiego? Dzięki.
Polecam siatkę z IKEA.
Znam ten patent ale w moim przypadku to nie zda egzaminu bo nie używam standardowych wiader 30 litrowych a wiader o pojemności 15-16 litrów. Mają one mniejszą średnicę i siatka z IKEi do niech nie wejdzie.
Ewidentnie pijany 😋
Oj tam oj tam. Skąd takie spostrzeżenia? Język mi się plącze?
Butelkowałeś. A jaką metodę dodawania cukru do refermentacji zastosowałeś?
Ja wsypuję cukier do każdej butelki z osobna. Jest to może i trochę bardziej czasochłonne ale mam pewność że piwa się równo nagazują. Pozdrawiam.
@@PiwnaPlaneta I chcę Ci się odmierzać cukier w gramach na każdą butelkę? Bo jeśli stosujesz miarkę to w takim przypadku nie ma mowy o równomiernym nagazowaniu.
Fajnie kombinujesz i fajnie że jesteś kreatywny, Twoje filmy są na 100% pomocne bo większość z nas domowych piwowarów zderzyło się z omawianymi przez Ciebie problemami.
Obejrzyj coś takiego >>> www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10112530/
Cieszę się, że te materiały są pomocne i się przydają. Istnieje wiele sposób na rozwiązanie tego samego problemu. To też może być dobra metoda. Nie wiem tylko jak drobna jest ta siateczka. Nie przedostają się drobinki chmielu do butelek przy użyciu tej pokrywki?
@@PiwnaPlaneta Sprawdzone, nie ma chmielu
Czyli też się dobrze sprawdza. Dobrze wiedzieć ale ja chyba zostanę przy swoim hop stoperze. Mam mniejsze wiadra 15 litrowe więc ta pokrywka byłaby do nich pewnie za duża. Pozdrawiam i życzę udanych warek ;)
@@PiwnaPlaneta Fakt , ja mam 30 i 33 litry. Pozdrawiam
Miałem taki pomysł na filtrowanie chmielin z bazooka, o czym pisałem Ci kiedyś w komentarzu, ale ostatecznie zastosowałem takie rozwiązanie www.jula.pl/catalog/wypoczynek/lodzie-i-mariny/pompy-lodziowe/akcesoria/filtr-wody-650240?gclid=Cj0KCQjwoInnBRDDARIsANBVyATEyo5NJR-yIlt5YwsqEhuOtGQNk_YexrPtvzxEclmTJIroT1kemtYaAnFTEALw_wcB
I jak ten filtr? Wkrecasz go do fermentora przed zlaniem na cichą i Chmielenie? Gwint pół cala pasuje? Pozdrawiam
Używasz NaOH czy bronisz się przed tym ?
Używam NaOH zawsze do dezynfekcji fermentora. Po dezynfekcji fermentorem płuczę i jeszcze dodatkowo dezynfekcję pirosiarczynem, później jeszcze raz płuczę i dopiero wlewam brzeczkę. Od czasu kiedy zacząłem dezynfekować w ten sposób nie złapałem żadnego zakażenia
@@PiwnaPlaneta Dzięki za odpowiedź
Ile gramów chmielu na "drugie" chmielenie na zimno i w jakiej temp?
Do American Wheata nie wypałem dużo. Na 12 litrów piwa 2 razy po 20 gram w temperaturze pokojowej około 20-22 stopni. Moim zdaniem dało fajny efekt.
Paweł wybierasz się na 10 WFDP2010? :))
Chyba na 10 WFDP 2019 :P Tak jadę, a tydzień później będę na Festiwalu Piwowarów Domowych w Warszawie. Pozdrawiam
@@PiwnaPlaneta to elegancko, że będziesz na fpd, też będę, będzie można pogadać, jedna uwaga, na filmiku trochę źle "dezynfekowales", najpierw wyparz sobie kranik z siatką, a potem całość dezynfekuj z chemią, a nie dodawaj już zdezynfewane komponenty, bo poprzez sam dotyk na bank przekazujesz baterie
Jaki sens dawac chmiel partiami?
Kiedyś byłem na takim wykładzie o chmielu podczas wrocławskich warsztatów piwowarskich na którym dowiedziałem się, że w chmielu jest wiele różnych olejków aromatycznych. Są olejki mniej lotne, które wolniej przechodzą do piwa oraz bardziej lotne, które szybko przechodzą do piwa ale też szybko się ulatniają. Więc żeby je wszystkie zachować dobrze jest wrzucić część na dłużej i część na krócej.
@@PiwnaPlaneta ja nie potrafię "dogadywać się z olejkami chmielu". Ciśnienie w mig wyciska wszystkie olejki i aromaty z chmielu bez ceregieli.
Ile piwowarów tyle różnych metod. Jak ci się sprawdza wsypywanie chmielu na raz to syp na raz.
@@PiwnaPlaneta a... to dobrze ..posłucham Cię i tak będę robił dalej na raz z tym chmielem (ale nie o tym był moj wątek).
Ale wiecie, że jest już coś takiego? Nazywa się to to bazooka. winohobby.biz/pl/p/Filtr-siatkowy-BAZOOKA-do-Coobra-CB3/2626
Tak wiem, mam to nawet w domu. Po pierwsze siatka ma tak grube oczka, że przepuści mniejsze drobinki granulatu. Po drugie gwint nie pasuje do kranika w fermentorze. Budowa mojego hop stopper była właśnie inspirowana tą bazuką.
@@PiwnaPlaneta A tego to akurat nie wiem. Nie sprawdzałem, bo sam robię piwa z ekstraktów z samodzielnym chmieleniem, więc mi nie jest to potrzebne, ale skoro jest już coś takiego, to po co wywarzać otwarte drzwi, prawda? ;)
Uwagę jednak zapamiętam, więc dziękuję za info. ^^
Sorki, ale to troche chore, z tego co kojarzę to robisz małe warki ( do 20 l ?), to po kiego uja się z tym pierdaczyć, ja nastawiam ok. 25 l, daje chmiel do oporu, przy zlewaniu wywalam litr albo dwa, mam wyrąbane ile mi wyjdzie, takie sranie się z piwem to jakaś przesada, to nie browar komercyjny, "wincyj" luzu proponuje, bo jak się ogląda "TUZÓW" celowo napiszę- PIPOWARSTWA to się odechciewa
Robię warki 10-12 litrów, mam wiadra 15 litrowe. Jeśli sypiesz chmiel bezpośrednio do wiadra to na pewno coś się przedostaje do butelek. Jak ci się nie podoba to nie oglądaj.
A może z "wincyj luzu" uwarzyć z ekstraktu nachmielonego co? Puknij się w łeb.