Meteoryty bez ściemy 04 - Czołówka Mactronic Vizo RC na wyprawy
Вставка
- Опубліковано 1 лип 2018
- Temat mało meteorytowy ale nie mogłem się powstrzymać żeby nie zrobić tej recenzji. Z drugiej strony na wyprawy meteorytowe bez czołówki ani rusz więc temat troche się broni :)
Przygotowuję update recenzji. Czolowka zostala przerobiona i poprawiona. A w obecnej chwili testuję czasy świecenia.
Kupiłem swoją na 3xAA. Może jak kiedyś mi się zachce to spradzę jak moja długo świeci na 3xAA Eneloop Pro. Zastanawia mnie jak czasy mogą być takie same jeśli dioda jest ta sama w obu a jedna bateria 18650 ma 2600 mAh w porównaniu do 7500 mAh oferowanych przez trzy materie AA. Częstotliwość światła?
Nie miałem w rękach tego akumulatora z Vizo, ale to jest pewnie standardowe ogniwo bez zabezpieczenia (zabezpieczenie jest pewnie w latarce), natomiast zielone ogniwa ze szperacza są z zabezpieczeniem. Różnice można sobie wygooglać.
Odpinany kabel jest głównie na zimę - żeby schować akumulator przy ciele. "Sprężyna" na kablu jest na wypadek zakładania go na kask.
No to Ci mowie w filmie ze wlozylem "zwykłe" aku Panasonica czy jakiś ekstra firmowy Olight 3400mAh i nie działa z tym. Normalnie koreański patent. Poza tym ten ich AKU niby standardu 18650 jest jakies 8mm dłuższy niz ten Panasonica zielony czy Olighta wiec nie wiem ile to ma wspolnego ze standardowym ogniwem. Pewnie nic. Wiec po kiego jest mozliwosc wyjecia tego aku to nie wiem.
@@Polandmet Akumulatory z zabezpieczeniem są dłuższe trochę i zapewne tam taki jest. W latarce H2R Nova jest podobna historia. Rozwiązaniem jest magnes neodymowy , który można nabyć za grosze i po prostu przykleić z jednej strony.
Łapka w górę z to że w ogóle recenzja powstała...ale spróbuj naładować czołówkę w jaskini po kilku godzinach akcji kiedy akumulator zdechnie a trzeba łoić dalej... powodzenia. Baterie mają swoje zalety. Paluszki też można zastąpić akumulatorkami przecież! Reasumując nie zgadzam się z autorem w większości kwestii poczynając od zasilania, przez tryby - które akurat moim zdaniem mają sporo sensu, aż po dodatkowy przewód niezbędny przy niskiej temperaturze. Dalej zamiłowanie do polskich producentów ok, ale w fenixach, olight ach czy nitecorach po prostu nie ma większości wad o których tu mowa. Każdy ma własne preferencje i upodobania ale bądźmy otwarci na innowacje.
Szkoda, że nie było próby w terenie jak świecić.
Właśnie miałem zamiar kupić jakąś czołówkę i ..... zobaczyłem tę recenzję.
Co prawda nie mam kompletnie nic wspólnego z meteorytami, ale ..... recenzja bardzo ciekawa, a ciekawa dlatego, że WRESZCIE ktoś zwraca uwagę na PODSTAWY, czyli .... ergonomię, a nie tylko na moc i design.
>>> BRAWO
Wiem, troche mi wychodzą te filmy za dlugie :) Ale dzieki za opinie
Możliwość odpięcia zasobnika akumulatora i schowania w plecaku będzie przydatna do ultra biegaczy gdzie każdy gram na głowie się liczy. Ot chowasz akumulator w plecaku i biegniesz przez parę godzin bez zawracania sobie nim glowy. Dodatkowy plus takiego rozwiązania to przy ujemnych temperaturach trzymanie akumulatora w cieplejszym miejscu a wiadomo ujemne temperatury skracają czas działania akumulatora.
Teoretycznie tak, ale praktycznie ta latarka nie nadaje sie do biegu poniewaz bedzie Ci z przodu dyndac ciezka leda. Brak gornego paska tez nie pomoże Ci w biegu, bedziesz mial ją na uszach.
@@meteorytypl Domyślam się, że nigdy z nią nie biegałeś i są to tylko przypuszczenia. Żadnemu jeszcze z biegaczy nie dyndała i nie spadła na uszy.
Nie, nie biegałem, wystarczy ze zchodze szybko po schodach. No chyba ze zacisnie sie modniej pętle, ale w tedy powodzenia z trzymaniem tego na głowie np. godzine
przecież na lampce jest logo firmy na opasce napis wiec wyraźnie widać gdzie jest gór
Niby jest ale tylko z lewej strony. Poza tym to wymaga przyjrzenia się ktora stroną ja ubrac. A tak od razu wiadomo gdy jest 3-ci pasek
możesz podać model tej ręcznej latarki z diodami cree?
Ta moze byc lepsza www.aliexpress.com/item/4000569624618.html?aff_platform=api&sk=_d6yjTwh&aff_trace_key=76ccab6b1914418698988a0dd975ae93-1595621966450-09629-_d6yjTwh&cn=9d459110-ffc0-4d17-86d-9295017b6&dp=d3495f-ba3888b8-72d2e&terminal_id=cde77c5cf9bc4af5be53fd8183731cde&tmLog=new_Detail&aff_request_id=76ccab6b1914418698988a0dd975ae93-1595621966450-09629-_d6yjTwh
To jest ogniwo 18650 protected. Dlatego jest dłuższe. Można kupić takie ogniwa lub dolutować moduł. Ponadto każde ogniwo 18650 ma "minus" od góry, bo cała obudowa ogniwa jest minusem. Plusem jest jedynie kawałek blaszki od góry, na środku.
Gość jest irytujący z deka, ale zwraca uwagę na istotne rzeczy. Zastanawiałem się nad bateryjną wersją tej latarki, ale widzę, żę cechy wspólne trochę ją przekreślają...
jak dla mnie:
MINUSY
- dziwny akumulator, jeśli na opakowaniu jest 18650 to jest to wprowadzanie w błąd
- sprężyna na kablu trochę odstaje
- przycisk na boku
- Brak dyfuzora
Z CZYM SIĘ NIE ZGADZAM:
- tryb LOW, dla mnie podstawa (czytanie mapy, sygnalizacja idąc drogą itd)
- odpinany zasobnik, osobiście nie używam często ale w zimę się przydaje.
Akumlator da sie przynajmniej dzis kupic na allegro. Jak ja kupowalem czolowke to nie bylo. Osobisnie nie lubie jak jest za duzo trybow. 3 tryby to jest max bo inaczej nic tylko sie przelacza.
@@meteorytypl akumulator to jakis wynalazek w absurdalnej cenie.
@@TechPRO100 to przeciez normalne ze oryginalne czesci kosztuja 5x niz te od chinczyka :D
@@meteorytypl 18650 to standard, i dobre ogniwa sa produkowane przez czołowych producentów. Ale normalne 18650 nie pasują do mactronica
Bateria trzymana w cieple za pazuchą wyda nam więcej energii. Myślę, żę np. po to jest ten kabel. Ma to sens.
Ma to sens, ale mniejszy, niz mozliwosc zabrania zapasowych ogniw, skoro juz jest mozliwosc jego wyjęcia. Ale coz z tego skoro nie mozna ich dokupic bo zastosowano jakis dziwaczny wariant. Inna sprawa, że to nie są jakies kryzysowe bateryjki ktore padaja przy niskiej temperaturze i raczej nikt nie bedzie latał z czołówką na mrozie 20 godzin zeby trzeba było je chować w majtki. Mysl jakaś w tym jest, ale nie wiem czy miala sens.
@@meteorytypl jeśli chodzi o temp. to mamy inne podejście do tematu. Są rózne zawody które wymagają przebywania w nocy na zewnątrz. Jeśli chodzi o baterie to już ją można kupić na allegro za 59 zł. Drogo niestety. Mimo wszystko dziękuję za Twoją recenzję bo pokazała sporo wad tej latarki a czego inne recenzje nie pokazały. Pozdrawiam.
Gdzie widziales te akumulatory ? Bo jest np. 18650 marki Mactronic ale nie ma tam nic napisane ze to ogniwo ma wlasnie dwa minusy. Na zdjeciu tez nic nie widac. Mi nie udalo sie znalezc nic podobnego do tego uzytego w tej czolowce. Chyba zrobie nowy filmik to w sumie juz mocno przerobilem tą czolowke i teraz jest fajna
@@meteorytypl chętnie zobaczę nowy filmik.. a akumulator masz tutaj allegro.pl/oferta/akumulator-18650-do-mactronic-vizo-rc-sniper-3-3-8098208325 sprzedawca autoryzowany więc raczej pewne źródło.
@@meteorytypl korpus baterii jest wykonany z metalu czy plastiku?
20 lumenow mozna uzywac np do obslugi zwierzat w nocy jak konie , w nocy nawet te 20 widac dobrze ;)
No nie przesadzaj, 20 lumenów starcza na ileś tam set godzin. Nikt nigdy nie bedzie jej tak dlugo uzywal zeby musial ją wlaczyc w tym trybie. Jesli bedziesz zchodzil do groty na tydzien, wezmiesz czlowowke na bateria AA i 50 paluszkow. A czolowke na akumlunator wybiera ktos kto ma mozliwosc ładowania, wiec tryb 20 lumenów jest po prostu idiotyczny
Petlz nao za grubo ponad 500zl kupują ultra trail biegacze. To tak odnośnie kto i po co kupuję czołówki za 500zl :)
Zapewne tak, ja sie nawet na takie firmy nie patrze bo az taki stukniety nie jestem zeby dac 500zl. Sa pewne granice
oraz w góry :). Plecam Nao+ !
Ja używam 20 lumenów np na kempingu, w lesie w nocy w obozie itp, w namiocie.
Przecież paluszki AA też mogą być akumualtorkami. Ja wolę właśnie latarkę na baterie AA, gdyż mogę wziąć zapasowy zestaw baterii "na wszelki wypadek".
Na piesze wędrówki oczywiscie. Ale moje wyprawy są zawsze samochodem. Nie musze miec zapasowych bateri bo mam przy sobie terenówke z gniazdem USB. Rano wszystko podłanczam i wieczorem mam naładowane. Kiedyś nie było takich opcji.
@@meteorytypl , hmmm, a ja zmieniam zdaniem - zgodnie z Twoją sugestią. Zaczynam "przełączać" się na latarki ładowane przez USB, a nie na baterie. Dlaczego? Po prostu mam powerbank i mogę sobie te latarki USB w każdej chwili doładować. Nie muszę wozić "paluszków"
znam wielu ludzi którym zależy na długości pracy na jednym ładowaniu, a wystarcza im do prac obozowych 5 lumenów na wielodniowych wyprawach to dość ważne...tak więc horyzont autora dość wąski
oczywiscie, ale nie przesadzaj ze ktos bedzie uzywal jej 100 godzin na jednej baterii. To by byla raczej udręka. Dla takiej osoby lepsza bedzie wersja bateryjna i 50 paluszków w plecaku.
Ta sprężynka (kabel) ma bardzo duży sens jeśli pracujesz z kaskiem na głowie. Chyba kupię do pracy, zobaczymy jak się będzie trzymać. A to, że nie jest to standardowa 18650 to jest mz porażka.
Ta bateria zapewne wytrzyma dlugo, bo nie jest to jakis noname, ale przyjemnie by bylo miec naładowany aku na wymiane gdy nie mamy mozliwosci naładowania.
Po co chcesz ja kupowac, malo masz na rynku czolowek lepszych ze standartowym aku 18650... W podobnej cenie tu masz jedna z najlepszych
ua-cam.com/video/XBnLtB2YG6g/v-deo.html
W ogole nie jest warta swojej ceny, jest wrecz tragiczna, jest sporo w podobnej cenie o wiele, wiele lepszych. Czemu jej nie oddales, skoro zauwazyles tyle negatywnych cech? I na koncu ja polecasz, troche nie rozumiem tego.
Nie kazdemu wiszacy kabel przeszkadza albo odpinany zasobnik jest potrzebny. Dla mnie to wada a ktos inny tego bedzie oczekiwal. Ja pokazuje co moglo by byc zrobione lepiej lub inaczej.
To podaj modele ktore są lepsze lub przynajmniej podobne konstrukcyjnie do tej.
@@meteorytypl Tu masz przyklad i jest wiele, wiele innych
ua-cam.com/video/obaV6Q4IKAo/v-deo.html
A tu masz innej konstrukcji
ua-cam.com/video/XBnLtB2YG6g/v-deo.html
Oczywiscie podaje Ci modele w podobnej cenie,, bo sa o duzo lepsze, ale tez cena wyzsza
Większość latarek kupiona/sprowadzona samodzielnie z Chin jest lepsza. Latarki mactronica również są produkowane w Chinach. Ceny są większe to i jakość powinna być większa a niestety nie jest. Prawie wszystkie latarki kupione z tej firmy padły.
Nie zgodze się z Tobą. Zreszta zaprzeczasz sobie. Skoro Mactroniki sa robione w chinach wiec czemu te chinskie mialy by byc lepsze i nie padac ? Tu mam przynajmniej gwarancje a w tych z Chin nie. Ale ja nie mowie tu ze czolówka jest słabej jakosci tylko ze jej niektore rozwiazania są po prostu do D*** i tyle. Tak jakby nikt jej nie testowal przed produkcja.
Ja mam czołówkę tą z fotokomórką już kilka lat w warunkach wręcz budowlanych była używana długo. Zajechania jak pięta araba. Wożona często w plecaku z różnymi rzeczami. I dwa razy złamał się kabel przy reflektorze- ale to uszkodzenie wyraźnie mechaniczne, bo co najmniej o nią nie dbałem. Skróciłem kabel kawałek, wlutowałem gdzie trzeba i działa nadal. Także moje doświadczenia są inne. No ale mam tylko ten model.
@@jackblock7451 , mam tą samą latarkę z fotokomórką. 1 miesiąc temu mi się zepsuła i też naprawiłem, a używałem jej jakieś 8 lat. Dabra jakość.
@@TrockeyTrockey z ciekawosci spytam ktora to ? Jaka fotokomorka ?
@@Polandmet , ta latarka z fotokomórką to Mactronic K1 Sensor. Sprzed 10 lat. Zalety: zasilana "grubymi" paluszkami (AA) - świeci z 5 godzin. Dobra moc świecenia. Zoom. Płynna regulacja mocy świecenia. Lekka. Włączana gestem dłoni - przydatne gdy mam grube rękawiczki w zimie. Zasobnik w tyle głowy (nie ciąży). Dodatkowe małe czerwone światło z tyłu. Czołówka - marzenie!
Meteoryt.byl.widziany jak spadł.i.posiadam.go.
Widać że bardzo rzadko używasz czołówek bo gadasz głupoty odnoście czołówek na baterie. Prosty przykład - jak ci się skończy prąd w latarce na akumulator nie jesteś w stanie szybko uzupełnić jej, natomiast na baterie wystarczy wymienić a baterie typu AA i AAA są bardzo dobrze dostępne. przykład z życia wzięty: pracuje przy scenach i tam używamy bardzo często czołówek, kolega ma na akumulator drogą latarkę dobrej firmy (nie chce nikogo reklamować) ja tez mam dobra latarkę tylko że na baterię, teraz opis sytuacji z życia wzięty: w nocy w sylwka musimy szybko przerobić naszą konstrukcję kolega wyjmuje latarkę a tu zero prądu (prawdopodobnie przez przypadek włączyła mu się w plecaku) miał ładowarkę ale to wymagało czasu (którego nie mieliśmy) zanim będzie mógł z niej korzystać, w moim przypadku w takiej sytuacji wystarczy wymienić tylko bateria (które były dostępne np. na stacji po drugiej stronie ulicy), po za tym jak jesteś fanem akumulatorów to do latarki z bateriami może dokupić akumulatorki pojedyncze ładowane na micro usb lub jak w Petzl Actik Core zestaw i tez na micro usb w drugą stronę jest gorzej bo musisz mieć przy sobie koszyk na baterie a nie każda latarka ma taki zamiennik. Przykłady z podróż też ci mogę powiedzieć gdzie latarka na baterie okazała się lepsza od akumulatorów w innym standardzie rozmiaru niż AA i AAA ładowanych przez micro usb. Możesz powiedzieć ze można mieć akumulator na wymianę to prawda ale jak i on padnie to nowego już tak szybko jak baterii nie kupisz nawet w podróżny. Baterie też może przekładać po miedzy rożnymi sprzętami na baterie bo ich jest więcej niż sprzętu pod dany akumulator i nie zawsze dany sprzęt ma wyjmowany akumulator.
Ja mówię ze swojej perspektywy. Dla mnie baterie są uciążliwe. Bedac na pustyni ładuję sobie w aucie codziennie i mam zawsze naładowane. Pojemnosc acu wystarcza zeby uzywac jej nawet 2-3 wieczory bez ładowania. To jest duzy plus.
Powierdzam! Latarka na paluszki bardziej praktyczna (ja używam paluszków -akumualtorków), gdyż można mieć zapasowy komplet baterii.