Znalazłem to łóżeczko w internecie i dopiero później trafiłem na ten materiał chcąc zobaczyć jak to ,,na żywo" wygląda. Kupiłem i powiem tak - to najlepszy zakup jaki mogłem zrobić. Córka za parę dni będzie miała równe 3 miesiące i od 2 śpi w tym łóżeczku. Materac twardy co jest ważne dla prawidłowego rozwoju kręgosłupa. Kontrukcja stablina i dosyć ciężka ale jestem w stanie przenieść to z dzieckiem w środku bez bólu kręgłosłupa :) Do tego nasz 11kg pies może się opierać o rant i to nawet nie drgnie a kosz Mojrzesza prawie wywracał. Melodyjki i bujanie pozwalają wreszcie uspać córkę. Moge wreszcie pracować na komputerze mając ją obok bez ciągłego budzenia się co kilka minut i płaczu. Do tego ścianki z delikatnej siateczki więc nie przydusi się w nocy oraz nie pocharata np. od ścianki jak w koszu Mojrzesza a córka potrafi się tak wiercić że rano jest wtulona w ściankę łóżeczka :) Do tego 2 tależe Babysense 7 idealnie pasują pod nogi i głowę. Jedyna wada to że babysense nie działa jak łóżeczko się ,,rusza", dopiero się za trzyma sensory działają normalnie ale na noc nigdy nie odpalamy bujania więc to nie problem. Fajny jest łuk na łóżkiem z zabawkami - jak włączymy bujanie to zabawki też się lekko bujają i zaciekawiają dziecko. Jedyna wada która mnie trochę denerwuje to wtyczka do ładowania - łatwo ją trącić nogą ale to kwestia patrzenia pod nogi. Ew. przyda się jakaś dziurka w spodzie żeby puścić kable do mat Babysense ale to można sobie samemu zrobić. Myślę że posłuży do 5 może 6 miesiąca, nie przez wagę tylko mała ma teraz 5.5kg i tylko ok 15-20cm luzu na długość więc pewnie z tego wyrośnie. A szkoda :) Ogólnie jakby to miało posłużyć nawet na miesiąc to bym kupił - spłaciło się u mnie w 1 dzień pozwalając mi jednocześnie zająć się dzieckiem i pracować. Zresztą używane myślę że szybko się sprzeda. Dzięki temu Żona może się wyrwać i zobaczyć świat nie tylko na zdjęciach a ja się nie muszę męczyć godzinami probując uspać dziecko. I nie, to nie komentarz sponsorowany. Zwyczajnie jestem ojcem który to kupił a nic na necie o nim nie ma pomimo że szukałem.
A czy druga część, w której dziecko jest w pozycji półleżącej jest ok? Wiadomo, w pozniejszym okresie, ale jak tak to właśnie od którego miesiąca, czy od jakich posiadanych już umiejętności?
Znalazłem to łóżeczko w internecie i dopiero później trafiłem na ten materiał chcąc zobaczyć jak to ,,na żywo" wygląda. Kupiłem i powiem tak - to najlepszy zakup jaki mogłem zrobić. Córka za parę dni będzie miała równe 3 miesiące i od 2 śpi w tym łóżeczku. Materac twardy co jest ważne dla prawidłowego rozwoju kręgosłupa. Kontrukcja stablina i dosyć ciężka ale jestem w stanie przenieść to z dzieckiem w środku bez bólu kręgłosłupa :) Do tego nasz 11kg pies może się opierać o rant i to nawet nie drgnie a kosz Mojrzesza prawie wywracał. Melodyjki i bujanie pozwalają wreszcie uspać córkę. Moge wreszcie pracować na komputerze mając ją obok bez ciągłego budzenia się co kilka minut i płaczu. Do tego ścianki z delikatnej siateczki więc nie przydusi się w nocy oraz nie pocharata np. od ścianki jak w koszu Mojrzesza a córka potrafi się tak wiercić że rano jest wtulona w ściankę łóżeczka :) Do tego 2 tależe Babysense 7 idealnie pasują pod nogi i głowę. Jedyna wada to że babysense nie działa jak łóżeczko się ,,rusza", dopiero się za trzyma sensory działają normalnie ale na noc nigdy nie odpalamy bujania więc to nie problem. Fajny jest łuk na łóżkiem z zabawkami - jak włączymy bujanie to zabawki też się lekko bujają i zaciekawiają dziecko. Jedyna wada która mnie trochę denerwuje to wtyczka do ładowania - łatwo ją trącić nogą ale to kwestia patrzenia pod nogi. Ew. przyda się jakaś dziurka w spodzie żeby puścić kable do mat Babysense ale to można sobie samemu zrobić.
Myślę że posłuży do 5 może 6 miesiąca, nie przez wagę tylko mała ma teraz 5.5kg i tylko ok 15-20cm luzu na długość więc pewnie z tego wyrośnie. A szkoda :) Ogólnie jakby to miało posłużyć nawet na miesiąc to bym kupił - spłaciło się u mnie w 1 dzień pozwalając mi jednocześnie zająć się dzieckiem i pracować. Zresztą używane myślę że szybko się sprzeda. Dzięki temu Żona może się wyrwać i zobaczyć świat nie tylko na zdjęciach a ja się nie muszę męczyć godzinami probując uspać dziecko.
I nie, to nie komentarz sponsorowany. Zwyczajnie jestem ojcem który to kupił a nic na necie o nim nie ma pomimo że szukałem.
Bardzo się cieszę :)
A czy druga część, w której dziecko jest w pozycji półleżącej jest ok? Wiadomo, w pozniejszym okresie, ale jak tak to właśnie od którego miesiąca, czy od jakich posiadanych już umiejętności?
Czy jest to materiał sponsorowany?
tak, jest to oznaczone.
A jakie są tam baterie bo jakieś na większe wyglądają ?
@@aleksjacenko844 LR14