Twój ulubiony wybór w Wiedźminie 2 to? Ja najbardziej lubię kąpiel z Triss... to znaczy najbardziej lubię wybór między Iorwethem, a Rochem Wpadnij na Discorda : discord.gg/jwedrRMHMu Grupę na FB : bit.ly/3qhvFQs
Z punktu widzenia Henselta, miał na północy Immunitet na bycie skurwielem. Powody są takie, że był dobrym dowódcą wojskowym, władcą silnego państwa mogące oprzeć się Nilfgaardowi. Henselt wiedział też, że wiedźmin go nie zabije, bo Geralt chciał oczyścić się z zarzutów królobójstwa. Nie przewidział, że Roche nie ma takich skrupułów. Do końca Henselt nie bał się śmierci, chciał umrzeć z godnością i nie zamierzał skomleć o litość
No z dzisiejszej perspektywy to może i racja, ale jakbyśmy przyjęli mentalność średniowieczną. Królobójstwo to coś więcej niż zabicie jakiegoś ważnego człowieka. To zabicie personifikacji kraju, nie ważne jakim chujem król by nie był, niewielu odważyłoby się podnieść rękę na Króla.
Jak pierwszy raz grałem w W2, to byłem przekonany, że smok tego przebicia po prostu nie przeżyje xD Więc widziałem to jako opcję dania skonania albo dobicia - wybrałem to 2. xD
Iść z Triss do ruin jest zajebiste. Jest świetnym przewodnikiem po lesie za pierwszym razem przypadkowo źle wybrałem i nie wiedziałem gdzie iść po tą różę.
Dobra, argumenty za Roche’em: +Uratował Geralta z więzienia +Geralt dogadał się z nim że razem złapią królobójcę +Roche ma doświadczenie wojskowe i koneksje we wszystkich królestwach, co czyni go potężnym sojusznikiem +Roche ma statek +Pójście z Rochem nie wyklucza Geralta społecznie poprzez przypięcie mu metki terrorysty +Cycki Ves - Intrygi polityczne - Roche to pojeb ogarnięty nienawiścią do Wiewiórek a w szczególności Iorwetha - Roche spierdolił zasadzkę na Letho Za Iorwethem: +Iorweth udowodnił że jest godzien zaufania +Iorweth zna Letho przez co może udzielić Geraltowi cennych informacji +Iorweth jest jednym z ważniejszych przywódców Wiewiórek co czyni go silnym sojusznikiem +Iorweth planuje szybciej wyruszyć do Vergen +Iorweth wydaje się być bardziej obeznany z terenami Vergen niż Roche -Geralt nie darzył Wiewiórek miłością -Iorweth to bandyta pałający nienawiścią do ludzi, a zwłaszcza Vernona Roche’a -Bratanie się z Iorwethem może przypiąć Geraltowi metkę terrorysty
Moim zdaniem fabuła w Wiedźminie 2 (uwzględniając zarówno ścieżkę Roche i Iorwetha) jest najlepsza w całej trylogii. Intrygi polityczne ,bitwa o Vergen pokazana z dwóch stron konfliktu,ścigania Letho od Flotsam do Loc Muinne, poprostu coś pięknego 👍🍺
Ja nie jestem jej fanem, może jest spójna ale prowadzona jest głównie na zasadzie ze dwie postacie stoja i rozmawiają przez 15 i głoszą ekspozycje jak Letho czy FIliphha. w3 działą dużo lepiej emocjonalnie jeśli chodzi o relacje miedzy postaciami
Przechodzilem ostatnio dwójkę i mam pewną zagwostke, chyba ze coś źle zrozumiałem: czy to nie hrabia Maravel zmienił trasę konwoju? Tak mi się wydaje że baron Kimbolt wynajął zbójów, jednak cytując "siedzieli na dupach w krzakach" bo konwój nigdy tam nie dotarł
Wszyscy robią z Geralta jakiegoś szalonego altruistę, narażającego się dla jakiegoś dobra wyższego. Wszystkim umyka jak np. Geralt wymordował w Wyzimie 3 typów w gospodzie, tylko po to by zwrócić uwagę Grododzierżcy. (w książce jest podkreślone, że Geralt mógł sobie z nimi poradzić, nie mordujac ich). Geralt był dobrym człowiekiem fakt, ale napewno kierował się swoim interesem i w sytuacjach skrajnych, potrafił zrobic dużo złych rzeczy. A zamordowanie paru osób, tylko z powodu oddania sprawiedliwości trollicy mnie rozwala.
1:30 AAAA to dlatego myślałem na wczorajszym streamie o Tailsie z Sonica jak tutaj o Taillesie gadałeś. Podprogowo mi komunikaty przesyłałeś jak ci ludzie 4 cel dotacji podczas jednego streama.
W ścieżce Roche'a rzeczywiście jestem pewien, że Geralt ruszyłby na pomoc Triss a nie bawił się w politykę. Jednak w ścieżce Iorwetha sprawa wyglądała inaczej. Geralt umówił się z nim że wyciągnie od Filippy informacje jak odczarować Saskię, po czym mieli się spotkać. W momencie kiedy Geralt dowiaduje się gdzie jest Triss, Iorweth na niego czeka. Jeśli wiedźmin ruszyłby na pomoc czarodziejce i olał elfa to byłaby to w zasadzie zdrada. Myślę, że Geralt dostarczyłby Filippę Iorwetowi (dokończyłby robotę) i powiedział mu, że musi ratować Triss, jednak w grze takiej opcji nie ma. Trudna decyzja i ja nie wiem co by zrobił Geralt, jednak bardziej prawdopodobna opcja to jak dla mnie pomoc Iorwethowi.
Kurde pół godzinny film To mnie przekonuje Poza tym moim zdaniem gdyby Gerwazy miał wybór czy iść z Kurwim Synem czy Zwykłym Skurwysynem to na moje wybrałby zwykłego Zwykłego Skurwysyna bo po pierwsze z nim nie musiałby się bawić w politykę i zabijanie Loredo a po drugie Vernon wcześniej przeszkodził Geraltowi i Iorvethowi w zasadzce na Letho przez co mógłby on najzwyczajniej w świecie powiedzieć mu "Wiesz co, pierdol się"
Temerska zupa z elfów i cebuli przy wątku ze starą Trolla. Hmm genialne to na parodię. Dużo "składników" jest w misji ze sprawdzaniem autentyczności listu barona Kimbolta: trochę wody, wszystko jest lepsze z ptasim gównem itp sama misja z gotowaniem dla Yennefer (usunięta niestety, ale modem da się ją chyba przywrócić) i jakiś tekst Geralta w czasie walki: co za smród.
Właśnie grając za pierwszym razem myślałem, że sytuacja z Iorwethem, Letho i wtargnięciem Roche'a to już wybór ścieżki i nie dałem miecza Iorwethowi co było głupotą
jak dla mnie geralt poszedłby z iorvethem ponieważ miał on bezpośredni kontakt z letho i mógł o nim więcej wiedzieć ponadto letho mówi geraltowi że teleportuje się z triss do aedirn gdzie w planach ma iść iorveth
Skoro tak to w takim razie do gwinta też mógłby się przekonać skoro postacie w wiedzminie 3 grają zamiast kości zapewne dlatego bo one się im znudziły.
Argument, że Gerwant nie zabił Regisa moim zdaniem błędny, bo Geralt nie zabijał potworów rozumnych jak wampiry wyższe. 4 argument wybralby Iorweta, bo raz ze od razu ruszaja za Triss, dwa uwalniaja nieludzi na barce 3, robia to z przyjaciolmi jak np z Zoltanem.
Moje decyzje, bo jestem psychopatą: 1)Śmierć Arjana de la Valette bo gnojek mnie wkurzał, 2)Wspólny spacerek, róża w prezencie i oczywiście ruchanko z Triss, 3)Nie dałbym miecza Yorwethowi. Niech zdycha, 4)Wątek Vernona bo bardzo lubię Roche'a a na Yorwetha mam wywalone, 5)Jako zapalony fan Sagi wyrolowałem ducha już za pierwszym podejściem, 6)Trolle to świetne istoty więc zawsze je oszczędzam, 7)Doprowadziłbym do śmierci Stennisa gdyż to najprostszy sposób na zdobycie jego krwi a ja nie lubię komplikować sobie życia bez powodu, 8)Najlepiej jest zabić Pangratta gdyż ,,wróg na cmentarzu już nigdy ci nie zaszkodzi'', 9)Olać Yorwetha, patrz punkty 3 i 4, 10) Henselt to sukinsyn zarówno w książce jak i grze więc niech zdycha, 11) Radowid już w tej części wykazywał pierwsze oznaki szaleństwa więc lepiej mu ściemniać, 12)Ratować Triss bo u mnie prywata na 1-wszym miejscu a innym pomóc przy okazji jak się zdąży...albo i nie, 13)Sheala to kawał zimnej suczy zarówno w książce jak i grze więc z przyjemnością patrzałem jak teleport ją rozrywa, 14)Walka ze smokiem była dość ciężka więc parafrazując Keirę Metz: ,,Saskia wydaje ci się, że najpierw możesz próbować mnie zeżreć a gdy odzyskasz zdrowy rozsądek kulturalnie gadać ze mną, jakby nigdy nic?''Dobić gada, 15) Letho to spoko gość, który jeszcze częstuje nas wódką. Absolutnie darować mu życie, Wydaje mi się, że idealnie bym pasował do Cechu Kota 😆
Świetna robota ale warto pamiętać, że Geralt stracił pamięć i dopiero pod koniec Wiedzmina 2 wróciła mu całkowicie. Dlatego nie sugerowałbym się w 100% książkami. Z racji, że miał amnezję to mógłby postąpić inaczej niż "książkowy Geralt". Pozdro :D
Nawet nie. Na barce w Flotsam Geraltowi wróciła duża część pamięci. Najważniejsze co sobie przypomniał to Yennefer. Więc jestem zdania, że nie dążyłby do cimcirimcim z nią przy queście z różą pamięci
Wyprawa z Triss po różę pamięci jest dokładnie w stylu Książkowego Geralta, jemu tylko jedno w głowie... 😆 Szanuję, więc za dopisek, że między nimi MOGŁO się narodzić coś więcej, ale ''Nie oznacza, że musiało" 😂🤣 Oczywiście, że NIE MOGŁO, przecież Geralt miał z Yen umowę przypieczętowaną ''ostatnim życzeniem'' 😅
Książkowemu Geraltowi tylko jedno w głowie? Patrząc na Yennefer, która zapraszała go na wypchaną antre... jednorożca! Jej również tylko jedno w głowie Geralt dobrze wiedział, którą czarodziejkę przypieczętować Yrdenem Ciekawe czy wtedy, obok nich były jakieś motyle
Zgadzam się co do Ihorwetha, to czego nie lubie na scieżce Vernona ze Geralt zapomina praktycznie o Triss, sam mówi ze poszuka ją jak zajmie sie Letho Jaskrowi . Wątpię zeby az tak bardzo mu na tym zależało, to roche powinien o to dbać, bo jest winien swojemu królowi, ojcu, geralt nic mu nie jest winien. Co do Heneslta raczej nie, on nie jest szalony jak Radowid i tak naprawde miał racje ukarał zdrajco , po prostu vernon jest do niczego w spiski co się powtarza w3, jakby od razu powiedział geraltowi ze jest szefem nic by się takiego nie wydarzyło wiec sam sobie winien
@@bajsjjj Ja akurat wątek spisku lubie ale właśnie w rpg wkurza mnie to ze czasami jakis wbór zamyka nam linie zadań zamiast dac inny alternatywny, tutaj tak właśnie jest, jeśli odmówimy to tracimy zawartość
Dla mnie wybrał Vernona dlatego że miałby u niego większy dług zwłaszcza że gdyby nie on już by pewnie nie żył po za tym Loredo był łajdakiem natomiast Roche płynął do Henselta a to oznacza że tam Geralt miał większe szanse na spotkanie z Letho
nie zgadzam sie np z tym że każde zlecenie by wykonał w książkach gdy szukał ciri pamiętam albo pamięć mnie zawodzi że czasami miał wyjebane na zlecenia bo miał ważniejszą sprawe no chyba że bardzo potrzebował kasy lub ten potwór stał mu na drodze jak np pewien kupiec z wiedzmina 3 ktory zaczepia geralta i daje mu kase za dawniejsze zlecenie chyba bazyliszka jak z przyjaciółmi zmierzał do zamku stygga ( chyba sie to tak pisze)
Wszystko zrobiłem, tak jak na filmie. jednak króla by Geralt oszczędził, bo nie wart był śmieć, żeby go vernon tykał, a i dla iorweta dałem miecz, ale mu nie pomagałem, bo to zwykły skurwysyn ;) ps. Nie czytając książek, tylko serial na TVP oglądałem za dzieciaka
Ja to nie lubię tej ścieżki Roche'a, najpierw ratujemy tego szczura Henselta i zabijamy Egana(innego wiedźmina znowu). A później możemy i tak zabić Henselta. Tylko z tego względu zawsze wybierałem scieżkę Iorvetha. Wiedźminów jest mało, a Geralt nie musiał zabijać i pierwszego wiedźmina z cechu żmii, który w 1 zaatakował Foltesta. Dodatkowo wobec wiedźminów cechu żmii Geralt miał dług, bo uratowali i opiekowali się Yennefer. Odnośnie jeszcze pierwszego spotkanego wiedźmina cechu żmii walczył on poza Letho najlepiej z wiedźminów tej szkoły przeciw geraltowi. I najprawdopodobniej w 1 był on w cechowym pancerzu szkoły i miał schematy(które ma później ta starsza pani można by to wytłumaczyć rozkradzieżom). Nie wspominam tutaj o tym, co szukał schematów, bo był on słaby (pokonał go zwykły upiór), a schematy cechowe moglo mieć wielu wiedźminów.
Nie patrzyłabym na zabójstwo tfu Henselta jak na mały samoosąd. Skoro Roche to przyjaciel Geralta, to wątpię żeby próbował go powstrzymać. Byłoby to absurdalne i ryzykowne dla nich obojga. A Geralt nie patrzył na świat zero-jedtnkowo
Tak plus Regis to Foltest a Milva ma głos Shani, jest też parę innych. Dziwacznie się tego słuchało po wieloletnim graniu i najbardziej bekowy moment był gdy Zoltan ze słuchowiska rozmawiał z chłopem mówiącym głosem growego Zoltana.
Dalej me rozwala jak słucham tych audiobooków i Geralta gra Vernon, Regisa Foltest a Milvę Shani. Co do jednego wyboru się nie zgodzę, w ścieżce Vernona Gerwant poszedłby odbić Anais bo to było bezbronne dziecko, miałby nadzieję, że Triss sobie poradzi dopóki po nią potem nie przyjdzie, ale u Iorka to by po Triss poszedł od razu.
@@newti69 Jak to nie, jej brata już zabili to Geralt by nie chciał ryzykować, że Detmold zrobi jej coś paskudnego. Opcji nam nie dają, ale po Triss pobiegłby zaraz potem.
@@Synthia17 Brata nie zabił Detmold tylko Maravel. Zresztą w rozmowie z roche nigdy nie pada kwestia jej bezpieczenstwa tylko los temerii, to jest sprawa vernona I radowida, oni sami mają środki żeby ją uratować co zreszta roche robi sam. Jest jasno zaznaczone ze nie może zrobić 2 rzeczy jednocześnie i później dla jednej będzie za późno więc wybrał by triss.
@@newti69 Wiem, że to nie Detmold, chodzi o to, że już zginęło dziecko a on raczej nie będzie zbyt przyjazny. W grze jest zaznaczone, jasne, ale ja się na to patrzę tak jakby to nie była gra. Ostatecznie to tylko moja opinia.
Od początku dwójki widać że Nilfgard szykuje coś większego a Redania i Kaedween to dwa najsilniejsze kraje na północy,Z tego co wiem Henselt nie ma dziedzica więc mogłyby się tam zacząć walki o władzę i ktoś mógłby stanąć po stronie Nilfgardu i wszyscy na północy staliby się niewolnikami
Nie wiem czy ten film ma sens. Ksiazkowym Geraltem sie staje dopiero na koniec Wiedzmina 2. Gdyby mial pamiec od 1 to wszystko by sie inaczej potoczylo i zamiast do Wyzimy by odrazu ruszyl do Nilfgaardu. Taki filmik ma jedynie sens odnosnie Wiedzmina 3.
@@CiezkieGranie Jego charakter sie zmienil po tym jak adoptowal Ciri. Skoro jej nie pamieta to jest innym czlowiekiem. Na samym poczatku pierwszego opowiadania zrobil niezla masakre niewinnych ludzi aby dostac sie do Foltesta i przyjac kontrakt na Strzyge. Nie zrobilby tego po tym jak zajal sie Ciri. Wiec ten Geralt z W1 i W2 to jest zupelnie inna osoba bo charakter sie ksztaltuje przez wychowanie i doswiadczenie. A nie rodzimy sie z gotowa matryca :)
@@januszjanusz2002 zmienił się jak adoptował Ciri? Nie w każdym aspekcie, są że rzeczy które robił przed adopcją Ciri i które robił nadal po adopcji Ciri np. pomoc bezinteresowną ludziom których chciał ktoś zabić. Poza tym skoro Geralt zmienił się po poznaniu Ciri, a później stracił pamięć, to nie znaczy że cofnął się w rozwoju. Ukształtował swój charakter przez sagę, w wiedźminie 1 i 2 nie pamięta co robił, ale nadal intuicja by mu podpowiedziała co zrobiłby, w danej sytuacji.
Twój ulubiony wybór w Wiedźminie 2 to?
Ja najbardziej lubię kąpiel z Triss... to znaczy najbardziej lubię wybór między Iorwethem, a Rochem
Wpadnij na Discorda : discord.gg/jwedrRMHMu
Grupę na FB : bit.ly/3qhvFQs
Zawsze dziwi mnie to, że Henselt do końca nie wierzył, że Roche odważy się go zabić.
Z punktu widzenia Henselta, miał na północy Immunitet na bycie skurwielem. Powody są takie, że był dobrym dowódcą wojskowym, władcą silnego państwa mogące oprzeć się Nilfgaardowi. Henselt wiedział też, że wiedźmin go nie zabije, bo Geralt chciał oczyścić się z zarzutów królobójstwa. Nie przewidział, że Roche nie ma takich skrupułów. Do końca Henselt nie bał się śmierci, chciał umrzeć z godnością i nie zamierzał skomleć o litość
No z dzisiejszej perspektywy to może i racja, ale jakbyśmy przyjęli mentalność średniowieczną. Królobójstwo to coś więcej niż zabicie jakiegoś ważnego człowieka. To zabicie personifikacji kraju, nie ważne jakim chujem król by nie był, niewielu odważyłoby się podnieść rękę na Króla.
Arogancki kurwi syn
Podoba mi się że audobook wiedźmina dubbinguje Vernon Roche
Myślałem że tylko ja to zawużłem
Jeden z Najlepszych typów filmów na tym kanale jak nie najlepszy
Nawet nie wiesz jak doceniam ten cały montaż. Top of the top.
Jak pierwszy raz grałem w W2, to byłem przekonany, że smok tego przebicia po prostu nie przeżyje xD Więc widziałem to jako opcję dania skonania albo dobicia - wybrałem to 2. xD
Iść z Triss do ruin jest zajebiste. Jest świetnym przewodnikiem po lesie za pierwszym razem przypadkowo źle wybrałem i nie wiedziałem gdzie iść po tą różę.
Mogłeś iść zagadać z Cedriciem i przy okazji obalić z nim flaszkę
Fajnie że zrobiłeś podsumowanie dwójki przed trójką. Zajebiście zrobione i przemyślane
Detmold: Majorze Pangratt. Czas yy już y nadszedł. Wyjdź mi do sklepu po PĄCZKI.
Adam Pangratt: 12:24
Jak zawsze świetny materiał 💪
Jak zwykle idealny odcinek poprawiający nastroj 😂🎉
Dobra, argumenty za Roche’em:
+Uratował Geralta z więzienia
+Geralt dogadał się z nim że razem złapią królobójcę
+Roche ma doświadczenie wojskowe i koneksje we wszystkich królestwach, co czyni go potężnym sojusznikiem
+Roche ma statek
+Pójście z Rochem nie wyklucza Geralta społecznie poprzez przypięcie mu metki terrorysty
+Cycki Ves
- Intrygi polityczne
- Roche to pojeb ogarnięty nienawiścią do Wiewiórek a w szczególności Iorwetha
- Roche spierdolił zasadzkę na Letho
Za Iorwethem:
+Iorweth udowodnił że jest godzien zaufania
+Iorweth zna Letho przez co może udzielić Geraltowi cennych informacji
+Iorweth jest jednym z ważniejszych przywódców Wiewiórek co czyni go silnym sojusznikiem
+Iorweth planuje szybciej wyruszyć do Vergen
+Iorweth wydaje się być bardziej obeznany z terenami Vergen niż Roche
-Geralt nie darzył Wiewiórek miłością
-Iorweth to bandyta pałający nienawiścią do ludzi, a zwłaszcza Vernona Roche’a
-Bratanie się z Iorwethem może przypiąć Geraltowi metkę terrorysty
Fajna wstawka w 12:20. Widzę, że ktoś tu jest fanem Historii bez Cenzury jak ja.
Nie oglądałem nigdy Historii bez Cenzury, akurat ta wstawka jest z przeróbki gwiezdnych wojen
@@CiezkieGranie no ale ogólnie jest to głos prowadzącego kanał Historia bez Cenzury Wojtka Drewniaka.
Moim zdaniem fabuła w Wiedźminie 2 (uwzględniając zarówno ścieżkę Roche i Iorwetha) jest najlepsza w całej trylogii.
Intrygi polityczne ,bitwa o Vergen pokazana z dwóch stron konfliktu,ścigania Letho od Flotsam do Loc Muinne, poprostu coś pięknego 👍🍺
Ja nie jestem jej fanem, może jest spójna ale prowadzona jest głównie na zasadzie ze dwie postacie stoja i rozmawiają przez 15 i głoszą ekspozycje jak Letho czy FIliphha. w3 działą dużo lepiej emocjonalnie jeśli chodzi o relacje miedzy postaciami
No niestety w trójce sprowadzili polityję tylko do Redanii i Nilfgardu :/
Przechodzilem ostatnio dwójkę i mam pewną zagwostke, chyba ze coś źle zrozumiałem: czy to nie hrabia Maravel zmienił trasę konwoju? Tak mi się wydaje że baron Kimbolt wynajął zbójów, jednak cytując "siedzieli na dupach w krzakach" bo konwój nigdy tam nie dotarł
9:37 Wszystko jest lepsze z ptasim gównem
~ anonimowy wiedźmin
Wszyscy robią z Geralta jakiegoś szalonego altruistę, narażającego się dla jakiegoś dobra wyższego. Wszystkim umyka jak np. Geralt wymordował w Wyzimie 3 typów w gospodzie, tylko po to by zwrócić uwagę Grododzierżcy. (w książce jest podkreślone, że Geralt mógł sobie z nimi poradzić, nie mordujac ich).
Geralt był dobrym człowiekiem fakt, ale napewno kierował się swoim interesem i w sytuacjach skrajnych, potrafił zrobic dużo złych rzeczy. A zamordowanie paru osób, tylko z powodu oddania sprawiedliwości trollicy mnie rozwala.
1:30 AAAA to dlatego myślałem na wczorajszym streamie o Tailsie z Sonica jak tutaj o Taillesie gadałeś.
Podprogowo mi komunikaty przesyłałeś jak ci ludzie 4 cel dotacji podczas jednego streama.
6:03 NO KURWA WIADOMO
Zacząłem 2 na Xbox 360 w 2017 po 1 akcie urwalem, sprzedałem konsole, od paru lat mam ps4 i ciągle czekam by dokończyć 2, świetny materiał, dzięki ;)
Co jak co ale tym filmem zmotywowałaś mnie do przeczytania sagi 👍
W ścieżce Roche'a rzeczywiście jestem pewien, że Geralt ruszyłby na pomoc Triss a nie bawił się w politykę. Jednak w ścieżce Iorwetha sprawa wyglądała inaczej. Geralt umówił się z nim że wyciągnie od Filippy informacje jak odczarować Saskię, po czym mieli się spotkać. W momencie kiedy Geralt dowiaduje się gdzie jest Triss, Iorweth na niego czeka. Jeśli wiedźmin ruszyłby na pomoc czarodziejce i olał elfa to byłaby to w zasadzie zdrada. Myślę, że Geralt dostarczyłby Filippę Iorwetowi (dokończyłby robotę) i powiedział mu, że musi ratować Triss, jednak w grze takiej opcji nie ma. Trudna decyzja i ja nie wiem co by zrobił Geralt, jednak bardziej prawdopodobna opcja to jak dla mnie pomoc Iorwethowi.
27:19 U netflixa wszystko możliwe XD
Książkowy Geralt po znalezieniu umierającego Ciarana na 100% poszedłby do Aedirn z buta olewając całą resztę
Kurde pół godzinny film
To mnie przekonuje
Poza tym moim zdaniem gdyby Gerwazy miał wybór czy iść z Kurwim Synem czy Zwykłym Skurwysynem to na moje wybrałby zwykłego Zwykłego Skurwysyna bo po pierwsze z nim nie musiałby się bawić w politykę i zabijanie Loredo a po drugie Vernon wcześniej przeszkodził Geraltowi i Iorvethowi w zasadzce na Letho przez co mógłby on najzwyczajniej w świecie powiedzieć mu "Wiesz co, pierdol się"
zajebist film dawno takiego fajnego filmu nie widziaem
Gerald ratował by Tris sam bo "nie będzie nikogo narażał". Tak samo jak w Chrzcie ognia nie chciał aby jego drużyna mu pomagała.
Kur nawet nie wiedziałem że można La veletta oszczędzić. Następnym razem go zostawie
Wspaniały filmik
Temerska zupa z elfów i cebuli przy wątku ze starą Trolla. Hmm genialne to na parodię.
Dużo "składników" jest w misji ze sprawdzaniem autentyczności listu barona Kimbolta: trochę wody, wszystko jest lepsze z ptasim gównem itp
sama misja z gotowaniem dla Yennefer (usunięta niestety, ale modem da się ją chyba przywrócić) i jakiś tekst Geralta w czasie walki: co za smród.
Właśnie grając za pierwszym razem myślałem, że sytuacja z Iorwethem, Letho i wtargnięciem Roche'a to już wybór ścieżki i nie dałem miecza Iorwethowi co było głupotą
Ja tak samo miałem
Niedanie miecza powstrzymuje masakrę we Flotsam a potem i tak można go uwolnić i przyłączyć sie do Scoiatel
mnie to się wydaje, że Geralt próbowałby to popchnąć w taką stronę, żęby zamiast egzekucji był to pojedynek
Dobra robota
jak dla mnie geralt poszedłby z iorvethem ponieważ miał on bezpośredni kontakt z letho i mógł o nim więcej wiedzieć ponadto letho mówi geraltowi że teleportuje się z triss do aedirn gdzie w planach ma iść iorveth
03:50 złoto❤
Teraz czekamy na 3 wieśka :))))
Skoro tak to w takim razie do gwinta też mógłby się przekonać skoro postacie w wiedzminie 3 grają zamiast kości zapewne dlatego bo one się im znudziły.
Elegancja Francja Dawidy Bankowe
według mnie książkowy Gerwant wybrałby Vernona powód: to Vernon Roche i tyle w temacie
Fonopolis odwalił tak dobrą robotę z tymi audiobookami
Oj tak, szkoda jedynie że nie dokończyli
No w końcu przyszło mi jakie powiadomienie
No teraz wiem jakie wyobry wybierać w wiedźminie,2
Argument, że Gerwant nie zabił Regisa moim zdaniem błędny, bo Geralt nie zabijał potworów rozumnych jak wampiry wyższe. 4 argument wybralby Iorweta, bo raz ze od razu ruszaja za Triss, dwa uwalniaja nieludzi na barce 3, robia to z przyjaciolmi jak np z Zoltanem.
Moje decyzje, bo jestem psychopatą:
1)Śmierć Arjana de la Valette bo gnojek mnie wkurzał,
2)Wspólny spacerek, róża w prezencie i oczywiście ruchanko z Triss,
3)Nie dałbym miecza Yorwethowi. Niech zdycha,
4)Wątek Vernona bo bardzo lubię Roche'a a na Yorwetha mam wywalone,
5)Jako zapalony fan Sagi wyrolowałem ducha już za pierwszym podejściem,
6)Trolle to świetne istoty więc zawsze je oszczędzam,
7)Doprowadziłbym do śmierci Stennisa gdyż to najprostszy sposób na zdobycie jego krwi a ja nie lubię komplikować sobie życia bez powodu,
8)Najlepiej jest zabić Pangratta gdyż ,,wróg na cmentarzu już nigdy ci nie zaszkodzi'',
9)Olać Yorwetha, patrz punkty 3 i 4,
10) Henselt to sukinsyn zarówno w książce jak i grze więc niech zdycha,
11) Radowid już w tej części wykazywał pierwsze oznaki szaleństwa więc lepiej mu ściemniać,
12)Ratować Triss bo u mnie prywata na 1-wszym miejscu a innym pomóc przy okazji jak się zdąży...albo i nie,
13)Sheala to kawał zimnej suczy zarówno w książce jak i grze więc z przyjemnością patrzałem jak teleport ją rozrywa,
14)Walka ze smokiem była dość ciężka więc parafrazując Keirę Metz: ,,Saskia wydaje ci się, że najpierw możesz próbować mnie zeżreć a gdy odzyskasz zdrowy rozsądek kulturalnie gadać ze mną, jakby nigdy nic?''Dobić gada,
15) Letho to spoko gość, który jeszcze częstuje nas wódką. Absolutnie darować mu życie,
Wydaje mi się, że idealnie bym pasował do Cechu Kota 😆
Świetna robota ale warto pamiętać, że Geralt stracił pamięć i dopiero pod koniec Wiedzmina 2 wróciła mu całkowicie.
Dlatego nie sugerowałbym się w 100% książkami.
Z racji, że miał amnezję to mógłby postąpić inaczej niż "książkowy Geralt".
Pozdro :D
Nawet nie. Na barce w Flotsam Geraltowi wróciła duża część pamięci. Najważniejsze co sobie przypomniał to Yennefer. Więc jestem zdania, że nie dążyłby do cimcirimcim z nią przy queście z różą pamięci
Wyprawa z Triss po różę pamięci jest dokładnie w stylu Książkowego Geralta, jemu tylko jedno w głowie... 😆 Szanuję, więc za dopisek, że między nimi MOGŁO się narodzić coś więcej, ale ''Nie oznacza, że musiało" 😂🤣 Oczywiście, że NIE MOGŁO, przecież Geralt miał z Yen umowę przypieczętowaną ''ostatnim życzeniem'' 😅
Książkowemu Geraltowi tylko jedno w głowie? Patrząc na Yennefer, która zapraszała go na wypchaną antre... jednorożca! Jej również tylko jedno w głowie Geralt dobrze wiedział, którą czarodziejkę przypieczętować Yrdenem Ciekawe czy wtedy, obok nich były jakieś motyle
Zgadzam się co do Ihorwetha, to czego nie lubie na scieżce Vernona ze Geralt zapomina praktycznie o Triss, sam mówi ze poszuka ją jak zajmie sie Letho Jaskrowi . Wątpię zeby az tak bardzo mu na tym zależało, to roche powinien o to dbać, bo jest winien swojemu królowi, ojcu, geralt nic mu nie jest winien. Co do Heneslta raczej nie, on nie jest szalony jak Radowid i tak naprawde miał racje ukarał zdrajco , po prostu vernon jest do niczego w spiski co się powtarza w3, jakby od razu powiedział geraltowi ze jest szefem nic by się takiego nie wydarzyło wiec sam sobie winien
Ja tego gównianego wątku spisku z wiedźmina 3 nie uznaje jako kanoniczny, ale pewnie w następnej części będę musiał tę kanoniczność uznać
@@bajsjjj Nie musisz w nim brać udziału jak nie chcesz
@@Diego-rt2ot niby tak, ale jestem graczem który robi wszystkie poboczne zadania
@@bajsjjj Ja akurat wątek spisku lubie ale właśnie w rpg wkurza mnie to ze czasami jakis wbór zamyka nam linie zadań zamiast dac inny alternatywny, tutaj tak właśnie jest, jeśli odmówimy to tracimy zawartość
@@Diego-rt2ot ten wątek jest słaby, Dijkstra się zachował idiotycznie, Vernon Roche i Talar też
Dla mnie wybrał Vernona dlatego że miałby u niego większy dług zwłaszcza że gdyby nie on już by pewnie nie żył po za tym Loredo był łajdakiem natomiast Roche płynął do Henselta a to oznacza że tam Geralt miał większe szanse na spotkanie z Letho
nie zgadzam sie np z tym że każde zlecenie by wykonał w książkach gdy szukał ciri pamiętam albo pamięć mnie zawodzi że czasami miał wyjebane na zlecenia bo miał ważniejszą sprawe no chyba że bardzo potrzebował kasy lub ten potwór stał mu na drodze jak np pewien kupiec z wiedzmina 3 ktory zaczepia geralta i daje mu kase za dawniejsze zlecenie chyba bazyliszka jak z przyjaciółmi zmierzał do zamku stygga ( chyba sie to tak pisze)
Miał wyjebane na zlecenia, bo szukał Ciri. A tutaj chodzi mi o to, jakby Geralt nie był niczym zajęty.
Wszystko zrobiłem, tak jak na filmie. jednak króla by Geralt oszczędził, bo nie wart był śmieć, żeby go vernon tykał, a i dla iorweta dałem miecz, ale mu nie pomagałem, bo to zwykły skurwysyn ;) ps. Nie czytając książek, tylko serial na TVP oglądałem za dzieciaka
Jaki polecacie audiobook całej historii Geralta?
Kolego, powiedz mi skąd masz audiobook Ostatniego Życzenia i Miecza Przezbaczenia. Bo szukam i szukam i nie mogę znaleźć
Kupisz na tej stronie: audioteka.com/pl/search?query=wiedźmin
@@CiezkieGranie dzięki wielkie
Ja to nie lubię tej ścieżki Roche'a, najpierw ratujemy tego szczura Henselta i zabijamy Egana(innego wiedźmina znowu). A później możemy i tak zabić Henselta.
Tylko z tego względu zawsze wybierałem scieżkę Iorvetha. Wiedźminów jest mało, a Geralt nie musiał zabijać i pierwszego wiedźmina z cechu żmii, który w 1 zaatakował Foltesta.
Dodatkowo wobec wiedźminów cechu żmii Geralt miał dług, bo uratowali i opiekowali się Yennefer.
Odnośnie jeszcze pierwszego spotkanego wiedźmina cechu żmii walczył on poza Letho najlepiej z wiedźminów tej szkoły przeciw geraltowi. I najprawdopodobniej w 1 był on w cechowym pancerzu szkoły i miał schematy(które ma później ta starsza pani można by to wytłumaczyć rozkradzieżom). Nie wspominam tutaj o tym, co szukał schematów, bo był on słaby (pokonał go zwykły upiór), a schematy cechowe moglo mieć wielu wiedźminów.
Błagam was pilnie potrzebuję link do utworu z 8:39
ua-cam.com/video/0j_JArLiGB8/v-deo.html
Dlaczego w audiobooku głosu Greartowi użycza sam Vernon Roche ?
Gdzie streamujesz?
Na tym kanale, na Youtubie
15 decyzja zrobiłam to samo i jestem z tego dumna Leczo był zły ale to Leczo
Nie patrzyłabym na zabójstwo tfu Henselta jak na mały samoosąd. Skoro Roche to przyjaciel Geralta, to wątpię żeby próbował go powstrzymać. Byłoby to absurdalne i ryzykowne dla nich obojga. A Geralt nie patrzył na świat zero-jedtnkowo
Czekam na ksiazkowego Gerwazego w Wiedzmina 3
Nie myślałeś o tym by strimować na twitchu?
Myślałem, ale wolę YouTuba :D
Ja wybieram yorveta czy jak mu tam...
W ktorym momencie jest ta scena:w gardlo twoje? XD
co to za nuta na końcu ?
ua-cam.com/video/HoBW1VLJzds/v-deo.html
A czy garalr dał by w ruj szlachcicowy w zamku lavaletów
Czy będzie Wiedzimin 3 krążkowy Gerald ?
Ale że ja asz tyle pobocznych zadań w wieśku przegapiłem...
Mam wrażenie, że Gerwazy w słuchowisku mówi głosem Vernona z gier. To prawda ?
Tak plus Regis to Foltest a Milva ma głos Shani, jest też parę innych. Dziwacznie się tego słuchało po wieloletnim graniu i najbardziej bekowy moment był gdy Zoltan ze słuchowiska rozmawiał z chłopem mówiącym głosem growego Zoltana.
Coś mnie nurtuje. Czy aktor grający Gerelta w słuchowisku to nie ten sam co podkładał głos Rochowi?
Tak
@@CiezkieGranie To tłumaczy dlaczego miałem podwójny wyszczerz podczas słuchania wszystkiego. Szkoda że dwa ostatnie tomy do zwykły lektor.
Dalej me rozwala jak słucham tych audiobooków i Geralta gra Vernon, Regisa Foltest a Milvę Shani.
Co do jednego wyboru się nie zgodzę, w ścieżce Vernona Gerwant poszedłby odbić Anais bo to było bezbronne dziecko, miałby nadzieję, że Triss sobie poradzi dopóki po nią potem nie przyjdzie, ale u Iorka to by po Triss poszedł od razu.
Ale anais nie była w bezpośrednim zagrozeniu życia a pionkiem politycznym, triss groziły tortury oraz śmierć
@@newti69 Jak to nie, jej brata już zabili to Geralt by nie chciał ryzykować, że Detmold zrobi jej coś paskudnego. Opcji nam nie dają, ale po Triss pobiegłby zaraz potem.
@@Synthia17 Brata nie zabił Detmold tylko Maravel. Zresztą w rozmowie z roche nigdy nie pada kwestia jej bezpieczenstwa tylko los temerii, to jest sprawa vernona I radowida, oni sami mają środki żeby ją uratować co zreszta roche robi sam. Jest jasno zaznaczone ze nie może zrobić 2 rzeczy jednocześnie i później dla jednej będzie za późno więc wybrał by triss.
@@newti69 Wiem, że to nie Detmold, chodzi o to, że już zginęło dziecko a on raczej nie będzie zbyt przyjazny. W grze jest zaznaczone, jasne, ale ja się na to patrzę tak jakby to nie była gra. Ostatecznie to tylko moja opinia.
Wszystkie wybory sprowadzają się do jednego... do pieprzenia
Idealne podsumowanie!
Z elfką marleną to wiedzmin jest wiedzminem nadludzko szybkim więc nie jakaś tam zasadzka gówno mu zrobi
Gralt nie zabił by Radovida.
Uwielbiam Radovida.
W którym miejscu są rębacze z crinfrid i to zadanie: serce melitele? Przeszedłem wieśka 2 z 3 razy i nigdy na to nie trafiłem...
Na samym początku gry, jak wychodzisz z namiotu (namiot w którym Geralt śpi z Triss) skręcasz w prawo i tam są Rębacze z Crinfrid.
A czy usunąłby tatuaż?
Zabicie henselta to jedna z największych durnot jakie można zrobić w tej grze
Od początku dwójki widać że Nilfgard szykuje coś większego a Redania i Kaedween to dwa najsilniejsze kraje na północy,Z tego co wiem Henselt nie ma dziedzica więc mogłyby się tam zacząć walki o władzę i ktoś mógłby stanąć po stronie Nilfgardu i wszyscy na północy staliby się niewolnikami
No to czas teraz na 3 nie? 😊👍
Wpierw trójkę trzeba ograć na strimach :D
3:45 miałem tak kurewski cięzki wybór miedzy tymi dwoma że chuj XD
raczej rochem bo geral nie zamierza niezabija niewinych ludzi
Człowieku, niezły film, ale będę gramatycznym nilfga... znaczy nazistą. Dzięki NIEMU nie NIEGO, to aż powoduje ból uszu
Niestety podobnie jak 90% decyzji z wiedźmina 2 ta decyzja nie ma znaczenia
Nie wiem czy ten film ma sens. Ksiazkowym Geraltem sie staje dopiero na koniec Wiedzmina 2. Gdyby mial pamiec od 1 to wszystko by sie inaczej potoczylo i zamiast do Wyzimy by odrazu ruszyl do Nilfgaardu. Taki filmik ma jedynie sens odnosnie Wiedzmina 3.
Ma sens, to, że Geralt nie pamięta co robił nie znaczy że zmienił się jego charakter.
@@CiezkieGranie Jego charakter sie zmienil po tym jak adoptowal Ciri. Skoro jej nie pamieta to jest innym czlowiekiem. Na samym poczatku pierwszego opowiadania zrobil niezla masakre niewinnych ludzi aby dostac sie do Foltesta i przyjac kontrakt na Strzyge. Nie zrobilby tego po tym jak zajal sie Ciri. Wiec ten Geralt z W1 i W2 to jest zupelnie inna osoba bo charakter sie ksztaltuje przez wychowanie i doswiadczenie. A nie rodzimy sie z gotowa matryca :)
@@januszjanusz2002 zmienił się jak adoptował Ciri? Nie w każdym aspekcie, są że rzeczy które robił przed adopcją Ciri i które robił nadal po adopcji Ciri np. pomoc bezinteresowną ludziom których chciał ktoś zabić. Poza tym skoro Geralt zmienił się po poznaniu Ciri, a później stracił pamięć, to nie znaczy że cofnął się w rozwoju. Ukształtował swój charakter przez sagę, w wiedźminie 1 i 2 nie pamięta co robił, ale nadal intuicja by mu podpowiedziała co zrobiłby, w danej sytuacji.
@@CiezkieGranie Cofnal sie w rozwoju sypiajac z Triss:)
Vernona rosha
Sezon burz xddddddddddddddddddd
za Temeriee
Ves by tego nie chciała