Na początku śmiechłam. Krótkie formy są bardziej przystępne według mnie :) Mrok, ten dobry, dobrze widać w "Więźniu Labiryntu", gdzie sztamaki za dnia żyją sobie spokojnie przy otwartych wrotach i wiodą spokojne życie, ale gdy przychodzi noc wszystko się zmienia. Nawet przy zamkniętych przejściach. I to się tak bardzo czuje.
Berserk fajnie przejawia dark fantasy. Świat jest brudno-realistyczny choć ma swoje blaski, ale gdy wchodzi mrok, to nie da siego z niczym pomylić, jest grubo ale dzięki punktowemu dawkowaniu a nie trwałemu stężeniu, wszystko to trzyma się kupy i... zachwyca :) A filmiki wolę by były dłuższe, nawet jeśli rzadziej.
Może Pan powiedzieć coś o tworzeniu dobrych postaci? Jak dobrze opisać postać żyjącą w zupełnie innych realiach, w który logiczne że ludzie będę mieli inną mentalność tak by dalej można by się było z nią utożsamić? Jak napisać arystokratę czy chłopa tak by ich osobowość, psychika, zachowanie było zgodne z ich stanem ale jednocześnie żeby nie było z perspektywy czytelnika śmieszne?
Dziękuję za nowe słowo, dzięki któremu zastąpię "worldbuilding". Nie wpadłem na światotwórstwo xD *Pytanko* Jak myślisz, czy dobrym zabiegiem jest zacząć pisać fantasy np. heroiczne, by stopniowo odkrywać przed czytelnikiem mrok, który jest u fundamentów założenia tylko nie jest widoczny od razu? Chodzi o to, czy taka zmiana oczekiwań nie jest zbyt myląca i nie zniechęca. Dla mnie osobiście, nie. Ale wolałbym poznać zdanie z zewnątrz. PS: Właśnie uświadomiłem sobie, że piszę dark Sci-Fantasy xD PS2: Dłuższe lepsze. W krótkich materiałach (poniżej 10 min.) ciężko o coś konkretnego i zdaje mi się że większość autorów, liże powierzchnię tematu.
Na początku miałem nadzieję, że to jakiś nowy prowadzący, lecz kiedy ściągnął kaptur okazało się, że to... ZNOWU TEN SAULSKI
Na początku śmiechłam.
Krótkie formy są bardziej przystępne według mnie :)
Mrok, ten dobry, dobrze widać w "Więźniu Labiryntu", gdzie sztamaki za dnia żyją sobie spokojnie przy otwartych wrotach i wiodą spokojne życie, ale gdy przychodzi noc wszystko się zmienia. Nawet przy zamkniętych przejściach. I to się tak bardzo czuje.
Dork Fantasy
No ja miałem to samo z J. Piekara i jego cyklem Inkwizytorskim. Czasem zwyczajnie rzygałem czytając to co Pan Piekara wymyślił.
Berserk fajnie przejawia dark fantasy. Świat jest brudno-realistyczny choć ma swoje blaski, ale gdy wchodzi mrok, to nie da siego z niczym pomylić, jest grubo ale dzięki punktowemu dawkowaniu a nie trwałemu stężeniu, wszystko to trzyma się kupy i... zachwyca :) A filmiki wolę by były dłuższe, nawet jeśli rzadziej.
Berserk będzie bohaterem filmu o mangach i anime, który planuję
@@Arkady20 Ja w też przyszłym filmie planuję nagrać o Berserku no i Claymore. Czekam na Twoje berserkowe spostrzeżenia. Pozdro.
Berserk to właśnie przykład śmiesznego dark fantasy, gdzie mamy hurr durr nadęte krew śmierć ponurość i mhrok co stronę.
@@Exkajer Pierwsze zeszyty tak, ale od początku Golden Age Arc mamy jednak to już rozwiązane mądrze.
Odpowiadając na pytanie, osobiście wolę dłuższe formy. Ładnie to opisałeś, bez światła nie ma mroku.
Początek filmiku, jak z broszury turystycznej o Podlasiu 😆🤣😂
Super
10-15 min filmik jest idealny 😁
Będzie o wszystkich podgatunkach fantasy?
Raczej nie.
Może Pan powiedzieć coś o tworzeniu dobrych postaci? Jak dobrze opisać postać żyjącą w zupełnie innych realiach, w który logiczne że ludzie będę mieli inną mentalność tak by dalej można by się było z nią utożsamić? Jak napisać arystokratę czy chłopa tak by ich osobowość, psychika, zachowanie było zgodne z ich stanem ale jednocześnie żeby nie było z perspektywy czytelnika śmieszne?
Dziękuję za nowe słowo, dzięki któremu zastąpię "worldbuilding". Nie wpadłem na światotwórstwo xD
*Pytanko*
Jak myślisz, czy dobrym zabiegiem jest zacząć pisać fantasy np. heroiczne, by stopniowo odkrywać przed czytelnikiem mrok, który jest u fundamentów założenia tylko nie jest widoczny od razu? Chodzi o to, czy taka zmiana oczekiwań nie jest zbyt myląca i nie zniechęca. Dla mnie osobiście, nie. Ale wolałbym poznać zdanie z zewnątrz.
PS: Właśnie uświadomiłem sobie, że piszę dark Sci-Fantasy xD
PS2: Dłuższe lepsze. W krótkich materiałach (poniżej 10 min.) ciężko o coś konkretnego i zdaje mi się że większość autorów, liże powierzchnię tematu.