Ostatnio wracając z zawodów dałem złapać się na przekroczeniu prędkości. Mandat za to wykroczenie wynosił 300-400zł. Przyznałem się od razu do winy, powiedziałem jak było, że po prostu jestem tak zmęczony po zawodach i nawet nie zauważyłem że stoją. Wszedłem w temat z policjantem zupełnie o czymś innym. Efekt? Mandat 50zł i 2 punkty. Jak ktoś jest prawdziwy, nie wymyśla to można się dogadać nawet z policjantem (niektórym) :D Pozdrawiam i zróbcie odcinek o tym jak poprawnie holować auto :D Pozdrawiam :)
Panowie idzie lato. Moze odcinek o bagaznikach dachowych lub bagaznikach na rowery ?? Co legalne? Co tanie? Co wygodne? No ruszyc tylki z foteli i przetestowac :) !!!!
Mam 21 lat przejechałem za kierownicą koło 60 tys km (20 tys km rocznie) kontroli miałem niezliczoną ilość lecz jak dotychczas 0 mandatów - głównie dzięki yanosikowi i szczęściu ;D Miesiąc temu złapała mnie policja na odcinku z ograniczeniem 50km/h suszarka wykazała że jechałem 64 km/h wiedziałem że przekroczyłem prędkość i odrazu policjantowi powiedziałem, że wiem ile jechałem i nie będę się kłócił. Zaproponował 100 zł 2 pkt karne no więc ja na to tak samo, że rozumie przyjmuję mandat i że chciałbym zapłacić odrazu na miejscu kartą. Policjant wrócił po 5 minutach powiedział, że skończyły mu się blankiety na mandat więc tym razem pouczenie będzie. Chociaż zanim odjechałem 2 złapanemu kierowcy jakoś wręczyli mandat. Myślę , że dzięki temu że na spokojnie z nim gadałem to uniknąłem pierwszego mandatu w życiu :D
Swietny material. Mialem kiedys sytuacje, ze policja zatrzymala mnie do kontroli, nie mialem tablic rejestracyjnych z przodu, po prostu sie zamotalem i zapomnialem jej dolozyc, bo sciagam blache z przodu na wszelkiego rodzaju zloty czy imprezy motoryzacyjne. Pomogla mi wlasnie szczera rozmowa jak facet z facetem. Policjant posmieszkowal troche, ja tez i obylo sie bez mandatu :D
ja zostałem zatrzymany po przekroczeniu prędkości, droga była po remoncie (obwodnica) i nie zostały ściagnięte znaki - 40km/h . jechałem równe 90, pan policiant pokazał mi pomiar, powiedział że jeden kilometr wiecej i musiałbym szykać kierowcy na 3 msc. zaprosił mnie koło samochodu, przez szybke porozmawiał jak normalny człowiek, pytał o szkołę, jakie studia. na końcu powiedział że jako młody kierowca (prawo jazdy ponizej jednego roku) powinienenm dostać najwyższą możliwą kare za to wykroczenie ale widzi że jestem normalny i mam głowę na karku więc da mi najmniejszą możliwą kare z widełek. także polecam być miły i traktować funkcjonariusza z szacunkiem :D
Mnie parę tygodni temu policja zatrzymała, bo za rondem za szybko L'kę wyprzedziłem i jeszcze się załapałem na podwójną ciągłą. Policjanci bardzo spoko, trochę pogadaliśmy. Zamiast mandat 200zł i 4pkt, skończyło się na rozmowie o tuningu mojego auta (Golf 4) oraz pouczeniu. Także pozdrawiam :)
Stoję sobie elegancko o 2 w nocy w innym mieście, a co za tym idzie na innych blachach, pod sklepem. Podjeżdża sobie miły Pan policjancik i "no szukamy narkotyków bo to takie podejrzane że pan tu tak jest". Jedyna i zabawna kontrola xD rozkladali wszystko co miałem w aucie. Od zestawu do 1 pomocy przy kluczykach aż po torbę z narzędziami w bagażniku, ale wszystko ładnie złożyli :3 Nawet sreberka z fajek które mam w całym aucie rozwijali. Ale właśnie bycie ludzkim. Oni sobie pracowali, ja stałem palilem i z nimi rozmawiałem. Uczyłem też kumpla jazdy skuterem po zamkniętym placu, no bez kaski niestety. Ale wyjaśniłem policjantowi jak jest, kumpel założył kask, pośmiali się i każdy w swoją stronę. Najebanego mnie zatrzymali(elegancko szedłem piechotą) , przeszukanie i proponowali odwiezienie do domu bo byłem w złym stanie, ale podziękowałem :D Policjanci też ludzie, wystarczy być miłym :D
Historia z tamtego roku (koniec wakacji) "pewien" chłopak nie pełnoletni prowadził samochód wraz z ojcem na miejscu pasażera. Panowie policjanci wyskoczyli zza krzaków i rozpoczęli kontrolę trzeźwości, nie chcieli żadnych dokumentów tylko sprawdzali trzeźwość. Oczywiście kontrola poszła pomyślnie 0.00%, nie zorientowali się że kierowca nie ma pozwolenia na kierowanie pojazdami. Puścili wolno. Strach był duży aczkolwiek adrenalina jeszcze większa haha. Pozdrawiam ;)
19 lat, dwa mandaty na koncie były, zakaz wjazdu o 01;30, w nocy, 5 pkt i 50 zł zagapiłem się bo pracowałem jako dostawca oraz ,, kolizja'' ze słupkiem ale to też inna historia, 6 pkt i 250 zł, ogólnie to miałem tyle kontroli że już po parę razy mnie zatrzymywali ci sami policjanci, mnie to bawiło, zawsze była trzeźwość dokumenty i zdarzał się stan techniczny i to wszystko w nocy :D przestałem pracować jako dostawca i kontrole również odeszły :D
Mogę potwierdzić, że trzeba byś spokojnym przy kontroli. Jakiś czas temu jadąc w Bieszczady przekroczyłem prędkość. Podczas kontroli okazało się że nie dzień wcześniej skończył mi się przegląd. Gdy jeden z policjantów rozmawiał ze mną 2 zatrzymał jakąś babkę też za przekroczenie prędkości, która od razu skoczyła do nich z mordą. u mnie skończyło się na pouczeniu a u niej mandat z najwyższej półki. także opłaca się normalnie rozmawiać z policjantem
Najważniejsze to nie udawac madrzejszego od policji,pokornie przyznac rację i sie nie kłócić. Z wlasnego doswiadczenia zatrzymywano mnie 4x w obcym mieście, majac rejestracje innego. Bez rejestracji na zderzaku 2x,bez dowodu rejestracyjnego i tak do kontroli,ani razu nie otrzymałem mandatu. Pogadalismy,wytłumaczyłem się i czesc,z kulturą i bez cwaniakowania.
Ja tylko raz zostałem zaproszony na pobocze, ale kontrola przebiegała w miłej atmosferze bo okazało się, że dowódca patrolu to ojciec mojej koleżanki z podstawówki i skończyło się tylko na pouczeniu :)
19 lat, prawo jazdy od półtora roku, jeden mandat na prędkość 64km/h na "czterdziestce". Miła pani policjant dała stówkę mandatu i tyle z moich przygód dotychczas.
Policjant to też człowiek. Podobnie jak Wy może być zmęczony, mieć gorszy dzień, być niewyspany, zdenerwowany przez żonę, szefa czy poprzedniego "klienta". W związku z tym głęboko odradzam wylewania frustracji na niego, zachowywania się arogancko czy chodzenia w zaparte, jeśli sami wiecie, że popełniliście wykroczenie. Tak jak było powiedziane, funkcjonariusz może Wam utrudnić życie, przywalić z górnej półki, a na dodatek dokładnie skontrolować pojazd, co na 99,9% skończy się odebraniem dowodu rejestracyjnego i kolejnymi kosztami dla Was. To co powiedzieli chłopaki na filmiku zawiera wiele prawdy. Dla wielu policjantów szczera postawa w stylu "kajam się, zrobiłem źle, nie zdarza mi się to często, proszę o najniższy wymiar kary" pozwoli Wam na minimalizacje kary, w tym nawet uniknięcie płacenia mandatu. Trzeba też wiedzieć, że poza przypadkami, gdzie dość mocno i wyraźnie zostaną przez Was złamane przepisy ruchu drogowego, policjant tez może mieć z góry założone pewne "cele" (nieoficjalnie) i będzie musiał wyrobić pewien limit mandatów na dzień. Wiąże się to z tym, że niezależnie od Waszej postawy będziecie skazani na mandat, kwestia czy większy czy mniejszy (to akurat już sporo od nas zależy). Dobrze, że zostało wspominane prawo o odmowie przyjęcia mandatu. Wypadałoby wiedzieć co to oznacza, bo jeśli ktoś wiedzę czerpie z programów typu "Uwaga Pirat" czy "Drogówka" to może się bardzo zdziwić. Jeśli odmówicie przyjęcia mandatu, policjant czy inna osoba, która go wystawia (dotyczy też innych mandatów wystawianych np. przez strażników miejskich) sporządzi wniosek o ukaranie do odpowiedniego dla miejsca zdarzenia sądu rejonowego. Tam w postępowaniu nakazowym sąd na podstawie notatki i zeznań funkcjonariusza przywali Wam karę. Dopiero od tego wyroku macie prawo się odwołać i jeśli to zrobicie sprawa ponownie trafi do sądu, gdzie będzie wezwani i Wy i policjanci. Warto wiedzieć, że gdy rozpocznie się postępowanie sądowe to wyrok może być dużo surowszy (nawet do 5 000zł!) i w przypadku przegranej prawdopodobnie zostaniecie obarczeni kosztami postępowania sądowego (około 150zł, choć stawka może się różnić). W praktyce czasem taniej wychodzi przyjąć 100 zł mandatu niż później brać wolne w pracy, udawać się do sądu, gdzie dowiecie się, że nie mieliście racji i zapłacicie dwa czy nawet trzy razy tyle. Nie myślicie, że zachęcam Was do takich rozwiązań, szczególnie jeśli racja jest po Waszej stronie. Jak w wspomniałem na wstępie policjant to też człowiek, co oznacza, że też może się mylić, źle interpretować przepisy (choć nie powinien, bo zwykle robi to dość długi czas i zna je lepiej niż większość kierowców) bądź zwyczajnie chcieć Was utemperować z jakiegoś powodu. W każdym zawodzie zdarzają się osoby, które nie powinny go wykonywać, bo nadużywają swoich przywilejów, tutaj nie jest inaczej. Zastanówcie się tylko co macie na swoją obronę, gdy stawicie się do sądzie. Przy wykroczeniach drogowych na pewno pomocne będzie nagranie z wideorejestratora. Policjant na pewno do zeznań swoich oraz jego partnera dołączy także dowody w postaci właściwych nagrań czy zdjęć (np. jeśli dotyczyło to wykroczenia związanego z niezastosowaniem się do znaku). Sędzia będzie opierał się na uzyskanych dowodach, a samo słowo może okazać się niewystarczające, szczególnie jeśli stawiamy je przeciwko dwóm innym. Pozdrawiam i życzę bezpiecznej jazdy.
Nie ma obowiązku przymusu na badanie krwi, gdzie sprawdzanie bagażnika i z jakiego powodu? Nie ma czegoś takiego jak rutynowa kontrola i wiele więcej nieścisłości. Posłuchajcie motoznawce oraz sprawdźcie przepisy.
Naszym zdaniem warto wyposażyć się w kamerę która będzie nagrywać wszystko to co dzieje się przed nami, wówczas w przypadku nieuzasadnionej kontroli mamy koronny argument w postaci nagrania.
Mnialem taka sytłacje ze jechałem samochodem służbowym .I nie mnialem hamulcowy z tyłu . ponieważ prędzej złapałem gumę w aucie służbowym .i opona owinęła sie w okół bebna z tylu zerwało mi przewody hamulcowe.. przy kontroli odrazu powiedzialem cala sytłacje .a pan policjant zamiast zabrać dowód to wstawił mi 50 zl mandatu.za brak porządku na pace . i brak zabezpieczenia towaru .. sa tam ludzie i rozumieją przypadkia losowe . podrwienia dla panów z Torunia Kontrola byla w lubiczu dolnym jakes 10 km od Torunia od firmy pozdrawiam.
Raz jeden kierowałem autem bez zapiętych pasów. Chciałem podjechać dosłownie kawaleczek, a tu bum, za zakrętem niebiescy. Oczywiście mnie zatrzymali, pan Policjant się ładnie przedstawił i rozmowa potoczyła się mniej więcej tak: Policjant: - Dlaczego jechał pan bez pasów? Ja: - Wie Pan, tylko kawałek chciałem podjechać P: - Zdaje Pan sobie sprawę, ile to będzie mandatu? J - Dwie, trzy stówki? P: - Lepiej. J: - JESZCZE LEPIEJ? (wtedy w nagłym ataku paniki pomyślałem, że da mi jeszcze większą karę) P: - Lepiej dla Pana. Stówka i dwa punkty. Nawet nie próbowałem przeprowadzać dyskusji, przyjąłem mandat bez gadania.
2x mandat za prędkości (minimum widełek) i raz pouczenie za latanie bokiem na parkingu . Chyba umiem się zachować :) Może nie do końca na drodze ale na pewno podczas rozmowy :)
3 dni temu zatrzymała mnie policja w Londynie bo mój samochód wyskoczył jako skradziony na kamerze. Akcja jak na filmie: jeden radiowóz wyskoczył z nikąd i odciął mi drogę, dwa następne zablokował mnie z boku i tyłu. Jeden wyszedł, poprosił mnie żebym wysiadł, wysiadłem, a ten cześć, jak się dzisiaj masz? czy to twój samochód? Nie masz przypadkiem że sobą prawa jazdy? W Polsce w podobnej sytuacji byłaby gleba, kajdanki i dopiero pytania.
Igor Maruda - Nie ma takiego miasta - Lądyn! Jest Lądek, Lądek-Zdrój, tak... - Ale Londyn - miasto w Anglii. - To co mi pan nic nie mówi?! - No mówię pani właśnie. - To przecież ja muszę pójść i poszukać, zobaczyć gdzie to jest. Cholera jasna...
To w obszarze niezabudowanym musi być umundurowany czy może być nieumundurowany ale musi pokazać legitymację? Bo najpierw było w filmie mówione o umundurowaniu w obszarach zabudowanym i nie, a później o okazywaniu legitymacji w przypadku umundurowanym i nie ;D
Zostałem ostatnio zatrzymany tym razem nie jako kierowca a jako pieszy. Powód? Poruszanie się po niewłaściwej (prawej)stronie jezdni (pomijam fakt że szedłem poboczem w terrenie zabudowanym) niestety zostałem ukarany 50 zł mandatem gdyż policjant nie chciał odpuścić no ale cóż w statystyki pójdzie :D
Mnie zatrzymała straż graniczna bo nie miałem świateł włączonych gdzie byłem przekonany że mam je włączone. Skończyło się na tym że wysiadłem patrzę no rzeczywiście no i sorry że musiałem nie zauważyć i część żadnego pouczenia nie było ani nic.
Ostatnio wracalem z pracy(mialem nocke w klubie) i jade sobie spokojnie widze radiowoz w lusterku nagle wlaczyli sygnal i gonia zjechalem bo moze do kogos innego okazalo sie ze do mnie kazali jechac za soba stanelismy zapytali sie czy wiem co zrobilem ja ze nie oni ze przejwchalem na czerwonym(zapatrzylem sie na nich) wiec powiedzialem prawde ze zmeczony jade do domu slonce oslepilo i nie zauwazylem, milo pouczyli i kazali na siebie uwazac Szanuje taka postawe ja odrazu powoedzialem ze jak trzeba to trzeba i mandat bedzie placony Ale zobaczyli ze powiedzialem prawde ze mlody kierowca i sie zlitowali :D
Gojek Możesz poprosić o powtórne sprawdzenie trzeźwości po ~15 minutach, słyszałem o tym w filmiku gdzie sprawdzali stan trzeźwości po Maciusiach, Adasiach i innych batonach z adwokatem :D
Udało mi się z przekroczeniem prędkości w terenie zabudowanym.. Miałem 107, a policjant wypisał mi równe 100km/h, więc prawko dalej mam 😁 Oczywiście mandat przyjąłem, zapłaciłem i jeżdżę dalej ;)
109000 pijanych kierujących a ilu podczas kontroli nie złapali pad wpływem zioła, psychotropów oraz lekarstw po których nie można kierować. Dobrze chyba wiecie że zazwyczaj jest tylko dmuchanko :)
ja miałem przypadek taki, iż po przekazaniu niezbędnych dokumentów pani policjantce do środka wpirdolił mi sie szerszeń ... i tu pytanie wyjść i narazić się na mandat czy czekać, aż mnie ujebie i udawać, że wszystko w porządku - spoiler - wybrałem pierwszą opcję bez zastanowienia.
moja znajoma została zatrzymana za gadanie przez telefon, w miedzyczasie wyszedł jeszcze wyciek z silnika ale tak płakała, ze policjant sie wkurwił i dał tylko pouczenie xdddd takie życie ładniej kobiety xd
Witam.Zwracam sie z prośbą chodzi o moja mame , której niedawno amputowano prawa noge.Zbieramy pieniadze na proteze,zeby mama mogla w miare możliwości normalnie funkcjonować, cieszyć sie życiem. zrzutka.pl/pr5nwp Dołączam również link do strony Dominika chłopaka, który pomógł stworzyć filmik, zdjęcia oraz tekst do zbiurki mojej mamy.Jesteśmy mu wdzieczni, ponieważ zrobił to za darmo - a raczej za nasz usmiech , a zwłaszcza usmiech mojej Mamy Elzbiety zrzutka.pl/zbieramy-na-sprzet-aby-pomagac-innym-bezinteresownie-c82wud Udostepniajac powyzsze linki , również Panstwo pomagacie , za co z serdecznie dziękuję w imieniu swoim oraz mamy Z wyrazami szacunku, Krzysztof
Wszystko spoko ale nie ma czegoś takiego jak rutynowa kontrola. to tylko wymysł naszego kochanego rządu. Aby nas zatrzymać policjant musi mieć w stosunku co do nas jakieś podejrzenia(czyli my musi zrobić coś nie właściwego np jechać slalomem , wykonywać jakieś dziwne manewry itp) wtedy może nas zatrzymać do kontroli, nie może tak po prostu założyć z góry że każdy kierujący jest pod wpływem i zatrzymywać co drugi jadący pojazd. dodatkowo musi nam podać powód zatrzymania, a nie rzucić hasłem dzień dobry rutynowa kontrola.... ale cóż jaki kraj taka policja
Nawet zakładając, że masz rację (a nie masz, bo rutynowa kontrola jest legalna już od jakiegoś czasu - choć masz rację, że do niedawna nie była i stąd to przeświadczenie się ciągle trzyma), to co jest złego w rutynowych kontrolach? Mówię to jako kierowca. Przecież to świetne, że takie są. Jeśli nie jeździsz pod wpływem albo nie jeździsz złomem, który nie wiadomo jakim cudem się jeszcze rusza i zagraża wszystkim w okół, nie masz się czego bać. A z drugiej strony, karanie ludzi którzy prowadzą po pijaku albo jeżdżą takimi złomkami jest dobre dla wszystkich kierowców. Ja nie rozumiem tego przeświadczenia, że policja to be i tylko próbuję cię udupić. No pewnie, że są takie jednostki, ale znajdziesz to w każdym zawodzie. Gdyby nie rutynowe kontrole to po ulicach jeździłoby zdecydowanie więcej ludzi po alkoholu, a to z kolei szkodziłoby całemu społeczeństwu, w szczególności kierowcom. Dla niektórych imbecyli tylko strach przed tym, że mogą być złapani po pijaku sprawia, że tego nie robią.
ktoś kto jeździ po pijaku nie zwraca uwagi na to czy go złapią czy nie bo to j** bezmózg a ty bardziej jak już jedzie na takim gazie że nie wie jak ma na imię to on nawet nie zauważy policji która będzie go chciała skontrolować. Nie mam nic do jednostki policji ogólnie, bardziej chodzi o nasz kraj ale to mniejsza bo jest tak jak napisałeś są ludzie i psy. ale dla mnie kontrola na wyrywki to jest bezsens i nie potrzebny stres, bo nie którzy jak zobaczą policjanta z lizakiem to wpadają w panikę i zapominają o tym że są jeszcze na drodze publicznej. Ale spoko nie pisałem tego żeby się kłócić tylko tak mnie jakoś refleksja naszła. Przyczepności życzę i jak najmniej kontroli :P
Hej trafiam od czasu do czasu na wasze filmy poprzez proponowane na jutubie, ogólnie sporo, sporo fajnej treści i przydatnych informacji, ale błagam was jakiś editing zapodajcie. 2 gadające głowy przez 10 minut w każdym filmiku to szczyt lenistwa i ciężko się to dość ogląda :(. Pozdrawiam cieplutko
Z tego co się zdążyłem zorientować (a miałem okazję, bo regularnie się z Panami z policji spotykam :D ), to nie można mandatu zapłacić na miejscu. A z niestandardowych historii, to obudziły się wspomnienia, kiedy wspomnieliście o jeździe 150 w zabudowanym. Tak po raz pierwszy straciłem prawko :(
Panie sierżancie, jechałem szybko, bo ..... lubię zapierdalać. Brać mandat i jechać dalej, nie żyjemy w USA, gdzie policjant puści cię z pouczeniem u nas wpierdzieli mandat bo premia na jego koncie bankowym musi się zgadzać więc nie ma sensu udawać wielce skruszonego tą sytuacją jak na 99% dostaniecie mandat, a taryfikator jest tak sztywny że nie wynegocjujecie ani mniejszej ilości punktów ani dużo niższego mandatu więc lepiej odjechać z honorem niż łechtać kundlowi ego.
Jakiś czas temu zostałem zatrzymany przez dwóch "tajniaków" pod galerią handlową ( zamknąłem się od środka widząc, że idą w moim kierunku, nie wiedziałem jeszcze kto to jest) Machnwli przed szyba jakimiś blachami i oznajmili, że będą przeszukiwać samochód pod kątem posiadania nielegalnych substancji. Na moje pytanie o przyczynę takich działań odpowiedzieli, że byliśmy w galerii 30 minut. (wtf?!) Co to za powód ? przebywanie w galerii 30 min to przestępstwo ? Podczas przeszukania zacząłem nagrywać zaistniałą sytuację a gdy jeden z funkcjonariuszy o ile mogę go tak nazwać kazał mi wyłączyć telefon i oddać do kontroli ( oddałem po nagraniu przeszukania i zabezpieczeniu materiału) w tak zwanym miedzy czasie wezwali oznakowany radiowóz do którego zostaliśmy zaproszeni na "kontrolę osobistą". To wszystko działo się na oczach dzisiatek gapiów zgromadzonych w tym miejscu zainteresowanych zaistniałą sytuacja. Wyniki ich poszukiwań czego kolwiek nie zgodnego z prawem zakończyły się niepowodzeniem. Czy przebywanie w galerii 30 min. Jest przestępstwem ? Czy takie działania są legalne ? Kto mi zrekompensuje straty moralne związane z taką akcją ? Nie dostałem żadnego papierka z całego zajścia. Było to jakiś czas temu, teraz bym się nie dał tak zrobić ...
W polskim prawie o ruchu drogowym, nie ma czegoś takiego jak rutynowa kontrola. Jeżeli po zatrzymaniu usłyszymy coś takiego, możemy wyśmiać policjanta, a on musi pozwolić nam odjechać. Zważywszy również na to, że w toku takiej "kontroli" nie może nagle sobie zmienić podstawy zatrzymania. Co innego kontrola trzeźwości ta od niedawna jest obowiązkowa.
Moi drodzy, samochód się wyłącza, a kluczyki najlepiej położyć na podszybiu ;) Jak ktoś się nie rzuca policjant (normalny) sam z siebie nie da najwyższego mandatu. Wystarczy nie sapać...
Ostatnio wracając z zawodów dałem złapać się na przekroczeniu prędkości. Mandat za to wykroczenie wynosił 300-400zł. Przyznałem się od razu do winy, powiedziałem jak było, że po prostu jestem tak zmęczony po zawodach i nawet nie zauważyłem że stoją. Wszedłem w temat z policjantem zupełnie o czymś innym. Efekt? Mandat 50zł i 2 punkty. Jak ktoś jest prawdziwy, nie wymyśla to można się dogadać nawet z policjantem (niektórym) :D Pozdrawiam i zróbcie odcinek o tym jak poprawnie holować auto :D Pozdrawiam :)
Panowie idzie lato. Moze odcinek o bagaznikach dachowych lub bagaznikach na rowery ?? Co legalne? Co tanie? Co wygodne? No ruszyc tylki z foteli i przetestowac :) !!!!
O spoko :D pomyślimy :D
To jest dobry temat:) dajcie cos o bagaznikach na hak dla rowerow
Miałem w życiu jedną kontrolę, i to w dodatku na moich jazdach do egzaminu! :D
Spookie z jakiego powodu?
Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, kontrola trzeźwości, zatrzymywali każdego kto jechał ulicą i ja również się załapałem :)
Wyjąć 50 zł jako lmmunitet.
Mam 21 lat przejechałem za kierownicą koło 60 tys km (20 tys km rocznie) kontroli miałem niezliczoną ilość lecz jak dotychczas 0 mandatów - głównie dzięki yanosikowi i szczęściu ;D Miesiąc temu złapała mnie policja na odcinku z ograniczeniem 50km/h suszarka wykazała że jechałem 64 km/h wiedziałem że przekroczyłem prędkość i odrazu policjantowi powiedziałem, że wiem ile jechałem i nie będę się kłócił. Zaproponował 100 zł 2 pkt karne no więc ja na to tak samo, że rozumie przyjmuję mandat i że chciałbym zapłacić odrazu na miejscu kartą. Policjant wrócił po 5 minutach powiedział, że skończyły mu się blankiety na mandat więc tym razem pouczenie będzie. Chociaż zanim odjechałem 2 złapanemu kierowcy jakoś wręczyli mandat. Myślę , że dzięki temu że na spokojnie z nim gadałem to uniknąłem pierwszego mandatu w życiu :D
ja miałem dwa razy kontrole w swoim dwuletnim stażu - standardowo sprawdzenie dokumentów etc. Nigdy jeszcze nie zostałem ukarany mandatem :)
Po tytule stwierdzam, ze bardzo przydatny odcinek, lece oglądac. (Zróbcie nowe gadżety do samochodu) :D Pozdrawiam
Banersky *Cześć prosze zostaw mi SUBA brakuje 9 do 36 400 to nic nie kosztuje a mnie uszczesliwi :)*7o
są już gadżety do aut :)
Swietny material. Mialem kiedys sytuacje, ze policja zatrzymala mnie do kontroli, nie mialem tablic rejestracyjnych z przodu, po prostu sie zamotalem i zapomnialem jej dolozyc, bo sciagam blache z przodu na wszelkiego rodzaju zloty czy imprezy motoryzacyjne. Pomogla mi wlasnie szczera rozmowa jak facet z facetem. Policjant posmieszkowal troche, ja tez i obylo sie bez mandatu :D
ja zostałem zatrzymany po przekroczeniu prędkości, droga była po remoncie (obwodnica) i nie zostały ściagnięte znaki - 40km/h . jechałem równe 90, pan policiant pokazał mi pomiar, powiedział że jeden kilometr wiecej i musiałbym szykać kierowcy na 3 msc. zaprosił mnie koło samochodu, przez szybke porozmawiał jak normalny człowiek, pytał o szkołę, jakie studia. na końcu powiedział że jako młody kierowca (prawo jazdy ponizej jednego roku) powinienenm dostać najwyższą możliwą kare za to wykroczenie ale widzi że jestem normalny i mam głowę na karku więc da mi najmniejszą możliwą kare z widełek. także polecam być miły i traktować funkcjonariusza z szacunkiem :D
Mnie parę tygodni temu policja zatrzymała, bo za rondem za szybko L'kę wyprzedziłem i jeszcze się załapałem na podwójną ciągłą. Policjanci bardzo spoko, trochę pogadaliśmy. Zamiast mandat 200zł i 4pkt, skończyło się na rozmowie o tuningu mojego auta (Golf 4) oraz pouczeniu. Także pozdrawiam :)
napraw tą wycieraczkę !!! jest waszym mistrzem trzeciego planu :)
Stoję sobie elegancko o 2 w nocy w innym mieście, a co za tym idzie na innych blachach, pod sklepem. Podjeżdża sobie miły Pan policjancik i "no szukamy narkotyków bo to takie podejrzane że pan tu tak jest". Jedyna i zabawna kontrola xD rozkladali wszystko co miałem w aucie. Od zestawu do 1 pomocy przy kluczykach aż po torbę z narzędziami w bagażniku, ale wszystko ładnie złożyli :3 Nawet sreberka z fajek które mam w całym aucie rozwijali. Ale właśnie bycie ludzkim. Oni sobie pracowali, ja stałem palilem i z nimi rozmawiałem. Uczyłem też kumpla jazdy skuterem po zamkniętym placu, no bez kaski niestety. Ale wyjaśniłem policjantowi jak jest, kumpel założył kask, pośmiali się i każdy w swoją stronę. Najebanego mnie zatrzymali(elegancko szedłem piechotą) , przeszukanie i proponowali odwiezienie do domu bo byłem w złym stanie, ale podziękowałem :D Policjanci też ludzie, wystarczy być miłym :D
Historia z tamtego roku (koniec wakacji) "pewien" chłopak nie pełnoletni prowadził samochód wraz z ojcem na miejscu pasażera. Panowie policjanci wyskoczyli zza krzaków i rozpoczęli kontrolę trzeźwości, nie chcieli żadnych dokumentów tylko sprawdzali trzeźwość. Oczywiście kontrola poszła pomyślnie 0.00%, nie zorientowali się że kierowca nie ma pozwolenia na kierowanie pojazdami. Puścili wolno. Strach był duży aczkolwiek adrenalina jeszcze większa haha. Pozdrawiam ;)
19 lat, dwa mandaty na koncie były, zakaz wjazdu o 01;30, w nocy, 5 pkt i 50 zł zagapiłem się bo pracowałem jako dostawca oraz ,, kolizja'' ze słupkiem ale to też inna historia, 6 pkt i 250 zł, ogólnie to miałem tyle kontroli że już po parę razy mnie zatrzymywali ci sami policjanci, mnie to bawiło, zawsze była trzeźwość dokumenty i zdarzał się stan techniczny i to wszystko w nocy :D przestałem pracować jako dostawca i kontrole również odeszły :D
Dzisiaj przynajmniej w miarę długi odcinek, oby tak dalej, niech będzie tak po 10 minut
Mogę potwierdzić, że trzeba byś spokojnym przy kontroli. Jakiś czas temu jadąc w Bieszczady przekroczyłem prędkość. Podczas kontroli okazało się że nie dzień wcześniej skończył mi się przegląd. Gdy jeden z policjantów rozmawiał ze mną 2 zatrzymał jakąś babkę też za przekroczenie prędkości, która od razu skoczyła do nich z mordą. u mnie skończyło się na pouczeniu a u niej mandat z najwyższej półki. także opłaca się normalnie rozmawiać z policjantem
Najważniejsze to nie udawac madrzejszego od policji,pokornie przyznac rację i sie nie kłócić.
Z wlasnego doswiadczenia zatrzymywano mnie 4x w obcym mieście, majac rejestracje innego.
Bez rejestracji na zderzaku 2x,bez dowodu rejestracyjnego i tak do kontroli,ani razu nie otrzymałem mandatu.
Pogadalismy,wytłumaczyłem się i czesc,z kulturą i bez cwaniakowania.
Ja tylko raz zostałem zaproszony na pobocze, ale kontrola przebiegała w miłej atmosferze bo okazało się, że dowódca patrolu to ojciec mojej koleżanki z podstawówki i skończyło się tylko na pouczeniu :)
19 lat, prawo jazdy od półtora roku, jeden mandat na prędkość 64km/h na "czterdziestce". Miła pani policjant dała stówkę mandatu i tyle z moich przygód dotychczas.
Qubo89 20lat prawo jazdy od 2 lat ,0 mandatów jedynie dwie rutynowe kontrole
21 lat, prawko 2 i pół roku i jak narazie żadnej kontroli :P
Policjant to też człowiek. Podobnie jak Wy może być zmęczony, mieć gorszy dzień, być niewyspany, zdenerwowany przez żonę, szefa czy poprzedniego "klienta". W związku z tym głęboko odradzam wylewania frustracji na niego, zachowywania się arogancko czy chodzenia w zaparte, jeśli sami wiecie, że popełniliście wykroczenie. Tak jak było powiedziane, funkcjonariusz może Wam utrudnić życie, przywalić z górnej półki, a na dodatek dokładnie skontrolować pojazd, co na 99,9% skończy się odebraniem dowodu rejestracyjnego i kolejnymi kosztami dla Was. To co powiedzieli chłopaki na filmiku zawiera wiele prawdy. Dla wielu policjantów szczera postawa w stylu "kajam się, zrobiłem źle, nie zdarza mi się to często, proszę o najniższy wymiar kary" pozwoli Wam na minimalizacje kary, w tym nawet uniknięcie płacenia mandatu. Trzeba też wiedzieć, że poza przypadkami, gdzie dość mocno i wyraźnie zostaną przez Was złamane przepisy ruchu drogowego, policjant tez może mieć z góry założone pewne "cele" (nieoficjalnie) i będzie musiał wyrobić pewien limit mandatów na dzień. Wiąże się to z tym, że niezależnie od Waszej postawy będziecie skazani na mandat, kwestia czy większy czy mniejszy (to akurat już sporo od nas zależy).
Dobrze, że zostało wspominane prawo o odmowie przyjęcia mandatu. Wypadałoby wiedzieć co to oznacza, bo jeśli ktoś wiedzę czerpie z programów typu "Uwaga Pirat" czy "Drogówka" to może się bardzo zdziwić. Jeśli odmówicie przyjęcia mandatu, policjant czy inna osoba, która go wystawia (dotyczy też innych mandatów wystawianych np. przez strażników miejskich) sporządzi wniosek o ukaranie do odpowiedniego dla miejsca zdarzenia sądu rejonowego. Tam w postępowaniu nakazowym sąd na podstawie notatki i zeznań funkcjonariusza przywali Wam karę. Dopiero od tego wyroku macie prawo się odwołać i jeśli to zrobicie sprawa ponownie trafi do sądu, gdzie będzie wezwani i Wy i policjanci. Warto wiedzieć, że gdy rozpocznie się postępowanie sądowe to wyrok może być dużo surowszy (nawet do 5 000zł!) i w przypadku przegranej prawdopodobnie zostaniecie obarczeni kosztami postępowania sądowego (około 150zł, choć stawka może się różnić).
W praktyce czasem taniej wychodzi przyjąć 100 zł mandatu niż później brać wolne w pracy, udawać się do sądu, gdzie dowiecie się, że nie mieliście racji i zapłacicie dwa czy nawet trzy razy tyle.
Nie myślicie, że zachęcam Was do takich rozwiązań, szczególnie jeśli racja jest po Waszej stronie. Jak w wspomniałem na wstępie policjant to też człowiek, co oznacza, że też może się mylić, źle interpretować przepisy (choć nie powinien, bo zwykle robi to dość długi czas i zna je lepiej niż większość kierowców) bądź zwyczajnie chcieć Was utemperować z jakiegoś powodu. W każdym zawodzie zdarzają się osoby, które nie powinny go wykonywać, bo nadużywają swoich przywilejów, tutaj nie jest inaczej. Zastanówcie się tylko co macie na swoją obronę, gdy stawicie się do sądzie. Przy wykroczeniach drogowych na pewno pomocne będzie nagranie z wideorejestratora. Policjant na pewno do zeznań swoich oraz jego partnera dołączy także dowody w postaci właściwych nagrań czy zdjęć (np. jeśli dotyczyło to wykroczenia związanego z niezastosowaniem się do znaku). Sędzia będzie opierał się na uzyskanych dowodach, a samo słowo może okazać się niewystarczające, szczególnie jeśli stawiamy je przeciwko dwóm innym.
Pozdrawiam i życzę bezpiecznej jazdy.
Od 96 roku, było masę kontroli i żadnego mandatu:) Jak się potrafi rozmawiać z ludźmi to i przekroczenia prędkości nie są straszne:)
Pol- Dzień dobry, prawo jazdy poproszę
- moje prawo jazdy pożyczył Pana kolega miesiąc temu
Nie ma obowiązku przymusu na badanie krwi, gdzie sprawdzanie bagażnika i z jakiego powodu? Nie ma czegoś takiego jak rutynowa kontrola i wiele więcej nieścisłości. Posłuchajcie motoznawce oraz sprawdźcie przepisy.
Naszym zdaniem warto wyposażyć się w kamerę która będzie nagrywać wszystko to co dzieje się przed nami, wówczas w przypadku nieuzasadnionej kontroli mamy koronny argument w postaci nagrania.
tak, mam na karku już 3 mandaty, co prawda przedawnione :)
Tytuł jak u Moto doradcy.
Mnialem taka sytłacje ze jechałem samochodem służbowym .I nie mnialem hamulcowy z tyłu . ponieważ prędzej złapałem gumę w aucie służbowym .i opona owinęła sie w okół bebna z tylu zerwało mi przewody hamulcowe.. przy kontroli odrazu powiedzialem cala sytłacje .a pan policjant zamiast zabrać dowód to wstawił mi 50 zl mandatu.za brak porządku na pace . i brak zabezpieczenia towaru .. sa tam ludzie i rozumieją przypadkia losowe . podrwienia dla panów z Torunia Kontrola byla w lubiczu dolnym jakes 10 km od Torunia od firmy pozdrawiam.
Raz jeden kierowałem autem bez zapiętych pasów. Chciałem podjechać dosłownie kawaleczek, a tu bum, za zakrętem niebiescy. Oczywiście mnie zatrzymali, pan Policjant się ładnie przedstawił i rozmowa potoczyła się mniej więcej tak:
Policjant: - Dlaczego jechał pan bez pasów?
Ja: - Wie Pan, tylko kawałek chciałem podjechać
P: - Zdaje Pan sobie sprawę, ile to będzie mandatu?
J - Dwie, trzy stówki?
P: - Lepiej.
J: - JESZCZE LEPIEJ? (wtedy w nagłym ataku paniki pomyślałem, że da mi jeszcze większą karę)
P: - Lepiej dla Pana. Stówka i dwa punkty.
Nawet nie próbowałem przeprowadzać dyskusji, przyjąłem mandat bez gadania.
2x mandat za prędkości (minimum widełek) i raz pouczenie za latanie bokiem na parkingu . Chyba umiem się zachować :)
Może nie do końca na drodze ale na pewno podczas rozmowy :)
Zatrzymali mnie rok temu z powodu takiego ze miałem tablice rejestracyjne z innego miasta niż są w tym mieście co mnie zatrzymali
Cześć pojechani mam do was sprawę nagracie jak zdać prawo jazdy i jak zapamiętać wszystkie znaki drogowe proszę i was pozdrawiam gorąco
3 dni temu zatrzymała mnie policja w Londynie bo mój samochód wyskoczył jako skradziony na kamerze. Akcja jak na filmie: jeden radiowóz wyskoczył z nikąd i odciął mi drogę, dwa następne zablokował mnie z boku i tyłu. Jeden wyszedł, poprosił mnie żebym wysiadł, wysiadłem, a ten cześć, jak się dzisiaj masz? czy to twój samochód? Nie masz przypadkiem że sobą prawa jazdy? W Polsce w podobnej sytuacji byłaby gleba, kajdanki i dopiero pytania.
Igor Maruda
- Nie ma takiego miasta - Lądyn! Jest Lądek, Lądek-Zdrój, tak...
- Ale Londyn - miasto w Anglii.
- To co mi pan nic nie mówi?!
- No mówię pani właśnie.
- To przecież ja muszę pójść i poszukać, zobaczyć gdzie to jest. Cholera jasna...
To w obszarze niezabudowanym musi być umundurowany czy może być nieumundurowany ale musi pokazać legitymację? Bo najpierw było w filmie mówione o umundurowaniu w obszarach zabudowanym i nie, a później o okazywaniu legitymacji w przypadku umundurowanym i nie ;D
Zostałem ostatnio zatrzymany tym razem nie jako kierowca a jako pieszy. Powód? Poruszanie się po niewłaściwej (prawej)stronie jezdni (pomijam fakt że szedłem poboczem w terrenie zabudowanym) niestety zostałem ukarany 50 zł mandatem gdyż policjant nie chciał odpuścić no ale cóż w statystyki pójdzie :D
Genialny odcinek :D
Mnie zatrzymała straż graniczna bo nie miałem świateł włączonych gdzie byłem przekonany że mam je włączone. Skończyło się na tym że wysiadłem patrzę no rzeczywiście no i sorry że musiałem nie zauważyć i część żadnego pouczenia nie było ani nic.
Ostatnio wracalem z pracy(mialem nocke w klubie) i jade sobie spokojnie widze radiowoz w lusterku nagle wlaczyli sygnal i gonia zjechalem bo moze do kogos innego okazalo sie ze do mnie kazali jechac za soba stanelismy zapytali sie czy wiem co zrobilem ja ze nie oni ze przejwchalem na czerwonym(zapatrzylem sie na nich) wiec powiedzialem prawde ze zmeczony jade do domu slonce oslepilo i nie zauwazylem, milo pouczyli i kazali na siebie uwazac
Szanuje taka postawe ja odrazu powoedzialem ze jak trzeba to trzeba i mandat bedzie placony
Ale zobaczyli ze powiedzialem prawde ze mlody kierowca i sie zlitowali :D
znowu ta wycieraczka! co ona?!
Hexo Pan Smog krakowski xd
Hexo Pan Powalona jakaś
Mnie ostatnio zatrzymał bardzo miły policjant by powiedzieć mi że nie działa mi jedno światło stopu skończyło się na wymianie żarówki i pouczeniu
Ja miałem rok temu ale bardzo nie przyjemną kontrolę w zaparkowanym aucie teraz sprawa w sądzie przeciwko policji
Z tego co wiem to jak mój Tata jeździł bez zapietych pasów to powiedział że jedzie szukać pracy i że nie ma pieniędzy xd
a jeśli z grzeczności dmuchnę w ten alkomat i wyjdzie mi coś a wiem że na 100% nic nie piłem jestem trzeźwy itp to można coś z tym zrobić ?
Gojek Możesz poprosić o powtórne sprawdzenie trzeźwości po ~15 minutach, słyszałem o tym w filmiku gdzie sprawdzali stan trzeźwości po Maciusiach, Adasiach i innych batonach z adwokatem :D
albo krew
Jak nie piłeś, to nie wyjdzie. I nie dmuchasz z grzecznosci, jak nie to w dyby i na krew do szpitala na Twój koszt.
Ta rytunowa kontrola to jaki paragraf ?
Z tymi dokumentami to nie jest tak, że kierowca tylko okazuje? Zabieranie ich przez kontrole to ich zlewanie kierowcy...
Udało mi się z przekroczeniem prędkości w terenie zabudowanym.. Miałem 107, a policjant wypisał mi równe 100km/h, więc prawko dalej mam 😁 Oczywiście mandat przyjąłem, zapłaciłem i jeżdżę dalej ;)
szafirldz Nie ma czym się chwalić
Michał Pardo bez przesady, kazdemu sie zdarza przeleciec prawie stowka przez jakas wies...
szafirldz wieś wsią =) z twojego komentarza zrozumiałem że w mieście 👍
109000 pijanych kierujących a ilu podczas kontroli nie złapali pad wpływem zioła, psychotropów oraz lekarstw po których nie można kierować. Dobrze chyba wiecie że zazwyczaj jest tylko dmuchanko :)
Pogadać jak Polak z Polakiem przy pomocy banknotu z wizerunkiem Kazimierza Wielkiego.
ja miałem przypadek taki, iż po przekazaniu niezbędnych dokumentów pani policjantce do środka wpirdolił mi sie szerszeń ... i tu pytanie wyjść i narazić się na mandat czy czekać, aż mnie ujebie i udawać, że wszystko w porządku - spoiler - wybrałem pierwszą opcję bez zastanowienia.
mi raz do samochodu wpadła policjantka i tu pytanie, wyjść i narazić się na mandat czy użądlić policjantkę? wybrałem drugą opcję :P
20 lat, prawko 2 lata, 0 mandatów jedynie jedno zatrzymanie na rutynową kontrolę trzeźwości
Dowod moze poleciec nawet za brak płynu do spryskiwaczy :) Wiem z doświadczenia :)
LOL!!!!
Od 1 października 2018 roku wystarzy samo prawko
W ciągu jednej godziny 2 razy w tym samym miejscu kontrola trzeźwości
Dodam tyle że wideo rejestratory pokazują prędkość glin i przekłamują
Rok jazdy bez mandatu ani nawet kontroli przy duzej ilosci przejechanych km :_)
Nie ma czegoś takiego jak rutynowa kontrola.
a wycieraczka nadal stoi ;p
czwarty odcinek z gadżetami z aliexpress?
Dokumenty można okazać nawet przez szybę, niema obowiązku ich dawania do ręki!!
moja znajoma została zatrzymana za gadanie przez telefon, w miedzyczasie wyszedł jeszcze wyciek z silnika ale tak płakała, ze policjant sie wkurwił i dał tylko pouczenie xdddd takie życie ładniej kobiety xd
Panie a ten wydech co taki głośny a bo to sportowy model auta
A jakie prawo obowiązuje strażaków osp którzy jadą na alarm, wiadomo że oni przekraczają prędkość?!
Policjant ma zawsze obowiązek najpierw się przedstawić!!!
*dłuższe* *odcinki* *!!*
Ale serio? Bo to da się zrobić :D
serio serio ( ͡° ͜ʖ ͡°) super się Was słucha, a czasami te 5 minut nie starcza do kolejnej środy
Witam.Zwracam sie z prośbą chodzi o moja mame , której niedawno amputowano prawa noge.Zbieramy pieniadze na proteze,zeby mama mogla w miare możliwości normalnie funkcjonować, cieszyć sie życiem.
zrzutka.pl/pr5nwp
Dołączam również link do strony Dominika chłopaka, który pomógł stworzyć filmik, zdjęcia oraz tekst do zbiurki mojej mamy.Jesteśmy mu wdzieczni, ponieważ zrobił to za darmo - a raczej za nasz usmiech , a zwłaszcza usmiech mojej Mamy Elzbiety
zrzutka.pl/zbieramy-na-sprzet-aby-pomagac-innym-bezinteresownie-c82wud
Udostepniajac powyzsze linki , również Panstwo pomagacie , za co z serdecznie dziękuję w imieniu swoim oraz mamy
Z wyrazami szacunku, Krzysztof
Krzysztof Zakrzewski Ojciec ma protezę z NFZ bezpłatnie
1. 200 zł 4ptk
2. 50 zł
3. 250 zł
Wszystkie nieważne
Nie ma płacenia na miejscu no chyba, że kartą.
po co to wszystko nie rozumiem , a wystarczy u nas budki ze snajperami przy drogach postawić i po sprawie , nikt nie musi się tłumaczyć
Wszystko spoko ale nie ma czegoś takiego jak rutynowa kontrola. to tylko wymysł naszego kochanego rządu. Aby nas zatrzymać policjant musi mieć w stosunku co do nas jakieś podejrzenia(czyli my musi zrobić coś nie właściwego np jechać slalomem , wykonywać jakieś dziwne manewry itp) wtedy może nas zatrzymać do kontroli, nie może tak po prostu założyć z góry że każdy kierujący jest pod wpływem i zatrzymywać co drugi jadący pojazd. dodatkowo musi nam podać powód zatrzymania, a nie rzucić hasłem dzień dobry rutynowa kontrola.... ale cóż jaki kraj taka policja
Nawet zakładając, że masz rację (a nie masz, bo rutynowa kontrola jest legalna już od jakiegoś czasu - choć masz rację, że do niedawna nie była i stąd to przeświadczenie się ciągle trzyma), to co jest złego w rutynowych kontrolach? Mówię to jako kierowca. Przecież to świetne, że takie są. Jeśli nie jeździsz pod wpływem albo nie jeździsz złomem, który nie wiadomo jakim cudem się jeszcze rusza i zagraża wszystkim w okół, nie masz się czego bać. A z drugiej strony, karanie ludzi którzy prowadzą po pijaku albo jeżdżą takimi złomkami jest dobre dla wszystkich kierowców.
Ja nie rozumiem tego przeświadczenia, że policja to be i tylko próbuję cię udupić. No pewnie, że są takie jednostki, ale znajdziesz to w każdym zawodzie. Gdyby nie rutynowe kontrole to po ulicach jeździłoby zdecydowanie więcej ludzi po alkoholu, a to z kolei szkodziłoby całemu społeczeństwu, w szczególności kierowcom. Dla niektórych imbecyli tylko strach przed tym, że mogą być złapani po pijaku sprawia, że tego nie robią.
ktoś kto jeździ po pijaku nie zwraca uwagi na to czy go złapią czy nie bo to j** bezmózg a ty bardziej jak już jedzie na takim gazie że nie wie jak ma na imię to on nawet nie zauważy policji która będzie go chciała skontrolować. Nie mam nic do jednostki policji ogólnie, bardziej chodzi o nasz kraj ale to mniejsza bo jest tak jak napisałeś są ludzie i psy. ale dla mnie kontrola na wyrywki to jest bezsens i nie potrzebny stres, bo nie którzy jak zobaczą policjanta z lizakiem to wpadają w panikę i zapominają o tym że są jeszcze na drodze publicznej. Ale spoko nie pisałem tego żeby się kłócić tylko tak mnie jakoś refleksja naszła. Przyczepności życzę i jak najmniej kontroli :P
Hej trafiam od czasu do czasu na wasze filmy poprzez proponowane na jutubie, ogólnie sporo, sporo fajnej treści i przydatnych informacji, ale błagam was jakiś editing zapodajcie. 2 gadające głowy przez 10 minut w każdym filmiku to szczyt lenistwa i ciężko się to dość ogląda :(. Pozdrawiam cieplutko
Ja dzisiaj dostałam mandat za prędkość, jechałam 82 w zabudowanym na prostej drodze na obrzeżach miasta, 200 zł i 6 pkt -.-
Dwójka smuteczek
:(
Ja miałam kontrolę z powodu, że niby negatyw z tyłu, oglądali cały samochód, ale w końcu nic. Na szczęście.
Z tego co się zdążyłem zorientować (a miałem okazję, bo regularnie się z Panami z policji spotykam :D ), to nie można mandatu zapłacić na miejscu.
A z niestandardowych historii, to obudziły się wspomnienia, kiedy wspomnieliście o jeździe 150 w zabudowanym. Tak po raz pierwszy straciłem prawko :(
Damian Wawrzyniec Mandat płaci się na miejscu jeżeli nie ma się obywatelstwa polskiego
Można zapłacić ale tylko kartą. :) Lub jako obcokrajowiec, to gotówką (bądź również kartą, jeśli się nie mylę).
Panie sierżancie, jechałem szybko, bo ..... lubię zapierdalać.
Brać mandat i jechać dalej, nie żyjemy w USA, gdzie policjant puści cię z pouczeniem u nas wpierdzieli mandat bo premia na jego koncie bankowym musi się zgadzać więc nie ma sensu udawać wielce skruszonego tą sytuacją jak na 99% dostaniecie mandat, a taryfikator jest tak sztywny że nie wynegocjujecie ani mniejszej ilości punktów ani dużo niższego mandatu więc lepiej odjechać z honorem niż łechtać kundlowi ego.
Uj, nie rady.
Jakiś czas temu zostałem zatrzymany przez dwóch "tajniaków" pod galerią handlową ( zamknąłem się od środka widząc, że idą w moim kierunku, nie wiedziałem jeszcze kto to jest) Machnwli przed szyba jakimiś blachami i oznajmili, że będą przeszukiwać samochód pod kątem posiadania nielegalnych substancji. Na moje pytanie o przyczynę takich działań odpowiedzieli, że byliśmy w galerii 30 minut. (wtf?!) Co to za powód ? przebywanie w galerii 30 min to przestępstwo ? Podczas przeszukania zacząłem nagrywać zaistniałą sytuację a gdy jeden z funkcjonariuszy o ile mogę go tak nazwać kazał mi wyłączyć telefon i oddać do kontroli ( oddałem po nagraniu przeszukania i zabezpieczeniu materiału) w tak zwanym miedzy czasie wezwali oznakowany radiowóz do którego zostaliśmy zaproszeni na "kontrolę osobistą". To wszystko działo się na oczach dzisiatek gapiów zgromadzonych w tym miejscu zainteresowanych zaistniałą sytuacja. Wyniki ich poszukiwań czego kolwiek nie zgodnego z prawem zakończyły się niepowodzeniem. Czy przebywanie w galerii 30 min. Jest przestępstwem ? Czy takie działania są legalne ? Kto mi zrekompensuje straty moralne związane z taką akcją ? Nie dostałem żadnego papierka z całego zajścia. Było to jakiś czas temu, teraz bym się nie dał tak zrobić ...
Tyle ich było ze już wyjebane :D
Brodyyyyy
Oj oj, dużo ściemy dziś
Pan policjant porządku pilnuje! *DUP DUP DUP*
Nie umiecie się wyslowic przez 10-15 sek.?? Tyle cięć ale się to hujowo ogląda
W polskim prawie o ruchu drogowym, nie ma czegoś takiego jak rutynowa kontrola. Jeżeli po zatrzymaniu usłyszymy coś takiego, możemy wyśmiać policjanta, a on musi pozwolić nam odjechać. Zważywszy również na to, że w toku takiej "kontroli" nie może nagle sobie zmienić podstawy zatrzymania.
Co innego kontrola trzeźwości ta od niedawna jest obowiązkowa.
Moi drodzy, samochód się wyłącza, a kluczyki najlepiej położyć na podszybiu ;)
Jak ktoś się nie rzuca policjant (normalny) sam z siebie nie da najwyższego mandatu. Wystarczy nie sapać...
od kiedy pies to tesz człowiek ,,,, milicjant od 10 lat nedają pouczen bo dziury budrzetowe , dałem minus WpisDU
pokora!!! walka z wladza to walka golej dupy z batem
a po co wam te brody ?
A mozna robic pranki na policjantach? Typu udawac pijanego?
Jak ktoś sie stresuje przed kontrolą to ma coś na sumieniu, tyle w temacie.
Rok jazdy bez mandatu ani nawet kontroli przy duzej ilosci przejechanych km :_)
DamixB rodzice jeżdżą od 20 lat też dużo i ani jednego mandatu, u mnie po 3 latach jazdy miałem przygodę ale ta się skończyła pouczeniem