Ja swoją przygodę zaczynałem od filmików MIrka i podłączania atmegi na płytce stykowej. Dopiero potem przerzuciłem się się na arduino. I powiem tak: 1. podłączanie atmegi na stykówce i jej programowanie to jak jazda syrenką, korzystanie z arduino to jak jazda polonezem. Ma swoje wady, ale syrenkę zostawia daleko w tyle.
Czytałem o takim "triku" że połowę nieużywanych GPIO łączymy z plusem zasilania i ustawiamy je jako wyjście zawsze podające "1", tak żeby były wewnętrznie w mikrokontrolerze zwarte z plusem. Drugą połowę nieużywanych GPIO łączymy z minusem zasilania i ustawiamy je jako wyjście podające "0". Dzięki temu jest mniejsza indukcyjność i rezystancja zasilania mikrokontrolera.
O matko jedyna z córką przenajsłodszą ! Proszę wybaczyć nie piszę tego do Pana ale do tego kto wymyślił taki pseudo trick, jakaaaa to jest głupota to aż strach się bać. To jest wręcz szaleństwo i coś takiego może wymyślić tylko dziecko, które wzięło w ręce andruino i nie ma żadnego pojęcia o elektronice i programowaniu. Owszem bez ŻADNEGO tricku stosuje się prosty zabieg (ale TYLKO wtedy gdy procek nie ma być zasilany bateryjnie), że ustawia się WSZYSTKIE nieużywane piny (zresztą domyślnie są ustawione jako WEJŚCIA, rozumiesz Pan WEJŚCIA a do tego WSZYSTKIE te piny podciąga się programowo do VCC, czyli włącza się wewnętrzne pullup'y, co powoduje, że piny przestają mieć stan HiZ i przestają działać jako tzw "anteny" zbierające zakłócenia z zewnątrz. Można je nawet podciągnąć zewnętrznymi rezystorami do VCC takie nieużywane WEJŚCIA o mniejszej rezystancji niż pullupy bo one mają ok 60-70K więc można dać rezystory np 10K ale trzeba pamiętać że to już absolutnie nie nadaje się do zastosowań z zasilaniem bateryjnym czy akumulatorowym bo zwiększamy prąd jaki pobiera układ. Za to zapewniamy większą stabilność pracy procka) .... I na koniec proszę sobie ZAPAMIĘTAĆ na całe życie jedną ale prostą zasadę elektroniki - NIGDY ale to NIGDY żadnych pinów I/O nie ważne czy mikrokontrolerów czy innych układów NIE PODŁĄCZA się w żadnym wypadku bezpośrednio ANI do VCC ani do GND. To jest podstawowa wiedza i zasada w elektronice cyfrowej. Więc proszę nawet nie powtarzać i nie pisać o takich "pseudo trickach" o jakich Pan czytał bo to już są wręcz herezje elektroniczne i prosta droga do USZKODZENIA układu. Tak tak - nie przesłyszał się Pan , do uszkodzenia procka. W tym pańskim "pseudo tricku" uzyska Pan tylko efekt że przez każde takie (jak sam Pan to słusznie nieświadomie nazwał) przez takie ZWARCIE będą płynęły spore prądy wyrównawcze co spowoduje DUŻO większe obciążenie procka, a na dodatek przy błędach w posługiwaniu się programem - szczególnie podczas MASKOWANIA pinów co dla początkujących jest ZMORĄ można wprost przez przypadek zmieniać nieświadomie stany tych ZWARTYCH pinów na przeciwne, co w najgorszym przypadku będzie już TRAGICZNIE "rypać" prąd i procka a w najgorszym można uszkodzić te piny źle oprogramowane. Mam nadzieję, że sporo się wyjaśniło i sam Pan rozumiesz, że gdyby one były nie ZWARTE bo to mega bzdura tylko PODCIĄGNIĘTE zewnętrznymi rezystorami to nigdy by przez takie przypadki nie doszło do uszkodzenia pinów albo do drastycznego wzrostu poboru prądu. A już sama koncepcja żeby połowę zwierać do VCC a drugą połowę do GND to brzmi jak czarodziejskie zaklęcia z jakiegoś filmu fantasy i jeszcze że to niby ma sprawić efekt o którym Pan pisze. Dlatego się rozpisałem, że to mniej więcej można porównać jakby ktoś napisał w necie o tricku, który polega na tym, żeby w gniazdku elektrycznym 230V jeden nieużywany przewód podłączyć do kaloryfera a drugi do innego gniazdka z 230V. eeeeeś ;) to są dopiero tricki z tzw "prądem" - można powiedzieć, że dają człowiekowi "kopa" ;)
Panie Mirku ciekawy film. Od dawna oglądam pana kanał na UA-cam I blog. Jestem pełen uznania dla wiedzy którą pan przekazuje. Nie rozumiem osób które tutaj z takim uporem krytykują. Też uważam, że Arduino jest dobre dla mniej wymagających projektów, bo chyba nikt promu kosmicznego nim sterował nie będzie :) Życzę dalszej wytrwałości w tworzeniu materiałów I przekazywaniu wiedzy oraz pozdrawiam.
Odniosę się do każdej części filmu. 1. kurs rysowania schematów to jeden z najlepszych poradników jaki widziałem na YT (nie tylko w języku polskim). 2. Odnośnie filtracji, owszem filtracja zasilania jest bardzo ważna ale elektolity i ceramika THT to były dobre w zeszłym wieku, nie ma sensu srać pojemnościami na prawo i lewo, znacznie lepiej zastosować szybkie kondensatory np. tantale tylko tam gdzie jest to konieczne i da najlepszy efekt, przy produkcji seryjnej każdy zaoszczędzony cent to potem są setki tysięcy dolarów. 3. Arduino ma znacznie wiele zalet, szybkie programowanie i sprawne logowanie danych, pozwala to na automatyzację procesu testowania prototypów, a jego cena jest znacznie niższa niż zestawy dedykowane. Lecz nigdy nie wykorzystał bym arduino do gotowych rozwiązań ponieważ: język arduino uniemożliwia stworzenie systemu deterministycznego czasowo, jest za duże w porównaniu do oferowanej mocy obliczeniowej, zastosowane scalki są przestarzałe i wątpię że za 20 lat będą dostępne, średniej jakości sekcaja zasilania powoduje losowe resetowanie się układu, a do tego jest nie trwałe (wątpię że 1/10 przetrwa testy w komorze klimatycznej). Arduino nie jest dobre na początek bo uczy ludzi złych praktyk np. szukania biblitek nie znanego pochodzenia zamiast zajrzeć do dokumentacji i napisać prostą funkcję. Na start polecał bym bardziej jakieś ESP i MicroPythona lub STMa np. na płytce dicavery.
@@towkukus RPI jest akurat dobrze zrobione jak na chiński wynalazek i ludzie robią z tego fajne projekty, akcesoria do komputerów retro, serwery, sterowniki, a wykupują to nawet firmy niektóre do swoich celów, dlatego jest ogromny problem z dostępnością i niektóre RPI, zwłaszcza te tanie, mają limit sprzedaży 1szt na osobę.
Bardzo dobrze opowiedziane Pozdrawiam i doceniam.... wiedza opowiedziana z delikatnym żartem wchodzi do głowy jak ,,nóż w masło " :) Ps. Kiedyś pewna Pani tak recenzowała traumatyczne zdarzenie chyba jej męża :)
nie, no... Bierzemy "Malucha" i robimy mu wymagania jak dla Kenigsegga ;) 80% projektów na Arduino to miganie diodką albo odczyt danych z termometru DS18B20 i działa ;) Sama mam kilka sterowników do LED zrobionych na ATMega386 i ATTiny, oprogramowanych przez IDE Arduino. Na płytkach uniwersalnych. Zasilanych z 12V, tych samych które idą na zasilanie LED, sterowanych MOSFETem, przyciemnianych przez PWM. Tam się na bank spooooro dzieje na lini zasilania. Procki w żaden sposób nie mają filtrowanego czy odprzęgniętego zasilania. Stabilizatory 7805, na których "wisza" procesory maja 4,7ųF od strony zasilania i 100nF od strony procka. Styka. Wszystko działa. WIęcej. Paru znajomych skopiowało te układy i też im działają. Ale to są PROSTE rzeczy. Jak większość robionych na Arduino. WIęc nie popadajmy w histerię ;) Fakt, warto wiedzieć że coś takiego może mieć wpływ na działanie układu. Ewentualnie jak ktoś by chciał swej domowy projekt przenieść do produktu komercyjnego, wtedy musi to uwzględnić. Nie mniej robienie z tego tragedii, przy domowych zabawach z "mruganiem diodką" chyba nie ma sensu większego. Lepiej z marszu siąść i zrobić "mrygadełko" niż martwić się tym, ze w zasadzie "nie powinno działać". Bo działa. Problemy, być może pojawią się później, w bardziej zaawansowanych i wymagających projektach. Ważne, żeby na starcie się nie zrazić tylko się bawić na całego, zamiast przejmować się "łolabogao, a tu nie ma kondensatorków i być może nie zadziała cały mój "migacz"" ;) W swoich zabawach tylko RAZ trafiłam na problem z zasilaniem przy takich "pająkach" montowanych na płytkach stykowych kabelkami. I nawet nie chodziło o filtrowanie zasilania ale nagły, impulsowy wzrost poboru prądu, z którym nie radził robi maluteńki zasilacz. Ale sprawę załatwił równolegle włączony w linię zasilania modułu kondensator elektrolityczny 22 ųF. A! Chodziło o NRF24L01 który wariował przy nadawaniu, gdy był zasilany wspĻlnie z ATTiny z bateryjki CR2025. Dobra. A teraz mnie hejtujcie :P
A co tu hejtować ? Każdy ma prawo mieć swoje zdanie tym bardziej jeśli w kulturalny sposób wyrażone. Natomiast chyba mnie Pani nie zrozumiała - bo ja nie mówię tu o miganiu diodą tylko setkach tysięcy projektów w necie na andruinach które mają kupę rzeczy podłączonych na pająkach z kabelków itp itd - gdzie ludzie chwalą się, że TO działa ale nie rozumieją jednak dlaczego co jakiś czas są z tym problemy. Tu nie chodzi o żadną tragedię tylko o zrozumienie zasad projektowania - a tymczasem jak się tworzy własną płytkę PCB to co szkodzi dodać 2-3 kondensatorki więcej ? no co szkodzi? Tym bardziej, że jak sama Pani mówi - inni radośnie później projektują już swoje własne płytki PCB na bazie tego kociego chińskiego andruino i nadal pojęcia nie mają o filtracji zasilania i z czym to jest związane. Więc proszę zrozumieć istotę problemu zamiast pisać o tragediach ;)
@@mirekk36 Bardzo przepraszam, najwyraźniej opacznie zrozumiałam cały materiał - że generalnie nie da się na tym w zasadzie nic zrobić, w podtekście - trzeba wyautować procek i wrzucić na własną, porządnie zaprojektowaną płytkę ;) Ale ja mam skłonności do nadinterpretacji. Przepraszam :)
@@zlosliwapanda Ja właśnie pokazuję te wady żeby też podpowiedzieć jak sobie z nimi radzić, i będzie to w kolejnych odcinkach. Szczególnie proszę zwrócić uwagę np na to jak będę mówił skąd bierze się napięcie 3,3V OUT w płytkach arduino nano, pewnie będzie spore zdziwienie i zaskoczenie, ale też podpowiem jak sobie i z tak dużym babolem sprzętowym radzić. Więc o wylutowywaniu procków - to kompletnie nie było z mojej strony mowy ;)
A skąd? Przecież nie my jesteśmy producentem tych płytek ;) My poprawiliśmy kilka błędów o których mowa w tej serii filmów i podpowiedziałem jak sobie radzić z tym brakiem filtracji gdy chcemy taką płyteczkę np NANO stosować w swoim układzie. Proszę uważnie oglądać całą serię filmów - wszystko jest wyjaśnione od A do Z.
ale co masz na myśli pod pojęciem "lepsze zamienniki" ? No bo chyba nie płytki z innymi prockami - bo tego nie da się porównać, a jeśli z kolei będą projektowane w Chinach za 2 dulary to można i tak spodziewać się podobnych problemów.
Ten kwarc na tym chińskim UNO też niepotrzebnie jest odsunięty tak daleko, na spokojnie mógł być przy procesorze, a ścieżki by go omijały i obyłoby się bez przelotek i pewnie na ciut lepszym planem masy pod spodem.
@@mirekk36 W dodatku, na swoim Nano jak natchniony pańskim filmem zacząłem mierzyć, to wyszło, że Atmega328PU-TH (nie wiem, czy to nie podróbka), nie ma podłączonych do niczego nóżki 3(GND) i 6(VCC) i co dziwne, kiedy dotykam czerwoną sondą miernika tych nóżek na teście diody, to tylko na chwilę mi mignie pomiar, jakby tam był w środku tylko kondensator, a na odwrót pokazuje ciągle 980 (pewnie dioda zabezpieczająca), pomiar nóżki 4,5 w teście diody wykazuje 1800 ciągle, czyli tak jakby nóżki 3,6 w ogóle nie były z niczym w środku podłączone.
Gdyby nie ten cykl o Arduino nie przyszłoby mnie do głowy aby zajrzeć na płytki. Warto było obejrzeć film bo coś czuję, że dzięki temu uniknę wielu problemów z Arduino.
te żółte kondensatory nie są elektrolityczne tylko tantalowe i od razu uprzedzam, że są lekko niebezpieczne, wystarczy nieco większe napięcie od znamionowego i potrafią puścić "dymek" - więc radzę uważać
Tak tantalowe ale chodziło o ogólne porównanie - już komuś pisałem i nie mam zamiaru się wykłócać czy elektrolityczny czy tantalowy bo to bez sensu ;) ... ale masz oczywiście rację, że wystarczy wyższe napięcie niż znamionowe i będą strzelać - no tylko kto będzie dawał wyższe napięcie niż 6,3V (bo pewnie na tyle są te tantale) do płytki z prockiem zasilanym 5V. Przecież jak poda to nie tylko tantale wyskoczą "z kapci" ale i procek itp
Nie do końca, widziałem już atmegi działające na 9V i nic im się nie działo, wystarczyło dodać radiator :) oczywiście nie polecam czegoś takiego, ale mam kumpla który lubi eksperymentować hehe. A z tymi tantalami to nie miało być wytykanie błędu, bo i tak większość osób oglądająca nie będzie wiedziała jaka jest różnica między tymi kondensatorami.
Wziąłem wziąłem i dokładnie są omawiane w naszym kursie ESP i RTOS, tzn omawiane są te które specjalnie wybrałem do kursu - żeby wiadomo było co? z czym? jak? i na czym pracujemy ;) akademia.atnel.pl
@@kondzio2003 Więc właśnie nie ma tej tłustej ceny - sprzedaż jest zablokowana a był sprzedawany po super cenie inwestorskiej gdy ogłaszaliśmy nabór na kurs. Wtedy była to cena przedsprzedaży i dużo dużo niższa. Warto zapisać się na naszą listę mailingową przez stronę kursy.atnel.pl i sprawdzać maile bo co i rusz pojawiają się interesujące akcje z różnymi kursami - ale informacje TYLKO na maila tą drogą właśnie. Mogę tylko zdradzić że pod koniec pierwszego kwartału 2023 planujemy wydanie II-giej i rozszerzonej edycji tego kursu ;) Więc polecam nie przegapić - żeby znowu po roku nie mówić, że na Akademii wisi tłusta cena i sprzedaż jest wyłączona.
Witam i w pas się kłaniam. Jedna sprawa która może być wskazówką dla potomnych. Co to da kiedy są "ogłoszenia parafialne" a parafianin śpi???!!! Ile to Mirek już takich ogłoszeń wygłosił!!! ŻE TRZEBA FILTROWAĆ ZASILANIA!!! Wiem, wiem a i tak zrobię szybko i na skróty!!! I jakie to było zdziwienie, kiedy okazało się że wszystko zrobione jak trzeba i nie działa moja płyteczka do podglądu temperatur bufora. Kilka godzin testów i kombinacji alpejskich i nie działa!. Działa ale tylko pod kompem, a z magistralą rs485 gdzie wraz z samą magistralą jest również zasilanie nie chce!!! Jakieś krzaki , jakieś błędne wyniki pomiarów!!!! .... Olśnienie podczas golenia się! Człowieku. Zrobiłeś wszystko co Mirek w kółko powtarza z tym filtrowaniem???? Otóż nie bo spałem!!! Jeden mały kondensatorek 47uF potrafił uczynić cud, dodałem jeszcze kilka jego koleszków żeby byli w komplecie i po prostu aż nie do wiary jak płyteczka zaczęła rozmawiać z resztą układu, czysto i z dialektem. Jak to często w internetach można usłyszeć "aż ciarki po plecach idą" Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za fajny pouczający nie zastąpiony przekaz, oraz przyrzekam że już nie będę ziewał i usypiał podczas ogłoszeń 🤭
Ślicznie dziękuję za podzielenie się z innymi TAKIM przypadkiem z życia ... bo właśnie spora część ludzi od andruino - jak też widać nawet tutaj po komentarzach, pozostają na siłę przy swoim ;) czyli przy "A MI TAM DZIAŁA bez filtracji" ;) wtedy szkoda gadać nawet i wyjaśniać. A tu widać jak to się może objawiać w praktyce. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie
porównywanie arduino stworzonego jako opensource do zabawy i nauki z prawdę mówiąc podróbka tej idei łupanej na mase w chińskich fabrykach to ostre oderwanie od rzeczywistosci
Żadne oderwanie - niestety idea andruino ok jest dobra żeby sobie dzieci mogły zobaczyć coś, pobawić się, ale brnięcie w to dalej przynosi tylko więcej szkody niż pożytku dla procesów poznawczych, dla samego uczenia się - tylko sprowadza na manowce. Zaś same projekty nawet oryginalnych płytek andruino (to nie zawsze) ale niestety często też są naszprycowane błędami. A tzw chińska klon, stworzona przez chińska indżinier - to tylko klonowanie błędów i jeszcze często ich poszerzanie
Panie Mirku, jeszcze kilka lat temu nie przeszło Panu przez usta słowo "Arduino"...Przecież większość społeczności Arduino reprezentuje lenistwo, brak zapału itp. Który Arduinowiec raz chociaż zajrzał do dataschetu Atmegi ? Jak zaczynałem z Panem kilka lat temu język C to w życiu bym teraz nie pomyślał,że będzie Pan z Arduino....
To może proszę obejrzeć jednak uważnie ten film, zamiast wyciągać wnioski na podstawie samego tytułu - bo to źle Panu wychodzi niestety. To jedno a drugie to proszę mi nie wkładać w usta tego czego ja nigdy nie powiedziałem a co Pan tu sobie nazmyślał ;) To moja gorąca prośba.
@@wito3017 ale ja oczywiście popieram w 100% zakup porządnych oryginalnych wersji zamiast wszystkiego co chińskie i później pierniczyć się z takimi dziwolągami - a w kolejnych filmikach jeszcze bardziej skóra ścierpnie jak się ludzie dowiedzą SKĄD nieraz bierze się napięcie 3,3V w płytkach andruino nano - to dopiero masakra będzie ;)
No dobrze ale co to ma za związek panie kochany ? Każdy może powiedzieć że: "a może ESP32" , "a może Raspbery PI", "a może Kinetis" ... a może to a może siamto ? ;) Co to ma za znaczenie skoro tu mowa o konkretnych płytkach a nie tam o tym jakie są dostępne na rynku w ogóle ;)
No i co któraś osoba tu wchodzi pisze teksty typu: "a może eapbery pi?", "a może tensy?", "a może esp32?", "a może arm/stm?" ... a może ... a może ;) tylko czemu ma to służyć ? To nie są poradniki co wybrać i co jest lepsze a co gorsze tym bardziej, że jak można porównywać avr do rasbery czy to stm czy do esp32 ;) No panowie ;) panowie
nie ma tu komentarza Koprolity, niesamowite
Czekam na następny ,pozdrawiam
Ja swoją przygodę zaczynałem od filmików MIrka i podłączania atmegi na płytce stykowej. Dopiero potem przerzuciłem się się na arduino. I powiem tak: 1. podłączanie atmegi na stykówce i jej programowanie to jak jazda syrenką, korzystanie z arduino to jak jazda polonezem. Ma swoje wady, ale syrenkę zostawia daleko w tyle.
Czytałem o takim "triku" że połowę nieużywanych GPIO łączymy z plusem zasilania i ustawiamy je jako wyjście zawsze podające "1", tak żeby były wewnętrznie w mikrokontrolerze zwarte z plusem. Drugą połowę nieużywanych GPIO łączymy z minusem zasilania i ustawiamy je jako wyjście podające "0". Dzięki temu jest mniejsza indukcyjność i rezystancja zasilania mikrokontrolera.
O matko jedyna z córką przenajsłodszą ! Proszę wybaczyć nie piszę tego do Pana ale do tego kto wymyślił taki pseudo trick, jakaaaa to jest głupota to aż strach się bać. To jest wręcz szaleństwo i coś takiego może wymyślić tylko dziecko, które wzięło w ręce andruino i nie ma żadnego pojęcia o elektronice i programowaniu. Owszem bez ŻADNEGO tricku stosuje się prosty zabieg (ale TYLKO wtedy gdy procek nie ma być zasilany bateryjnie), że ustawia się WSZYSTKIE nieużywane piny (zresztą domyślnie są ustawione jako WEJŚCIA, rozumiesz Pan WEJŚCIA a do tego WSZYSTKIE te piny podciąga się programowo do VCC, czyli włącza się wewnętrzne pullup'y, co powoduje, że piny przestają mieć stan HiZ i przestają działać jako tzw "anteny" zbierające zakłócenia z zewnątrz. Można je nawet podciągnąć zewnętrznymi rezystorami do VCC takie nieużywane WEJŚCIA o mniejszej rezystancji niż pullupy bo one mają ok 60-70K więc można dać rezystory np 10K ale trzeba pamiętać że to już absolutnie nie nadaje się do zastosowań z zasilaniem bateryjnym czy akumulatorowym bo zwiększamy prąd jaki pobiera układ. Za to zapewniamy większą stabilność pracy procka) .... I na koniec proszę sobie ZAPAMIĘTAĆ na całe życie jedną ale prostą zasadę elektroniki - NIGDY ale to NIGDY żadnych pinów I/O nie ważne czy mikrokontrolerów czy innych układów NIE PODŁĄCZA się w żadnym wypadku bezpośrednio ANI do VCC ani do GND. To jest podstawowa wiedza i zasada w elektronice cyfrowej. Więc proszę nawet nie powtarzać i nie pisać o takich "pseudo trickach" o jakich Pan czytał bo to już są wręcz herezje elektroniczne i prosta droga do USZKODZENIA układu. Tak tak - nie przesłyszał się Pan , do uszkodzenia procka. W tym pańskim "pseudo tricku" uzyska Pan tylko efekt że przez każde takie (jak sam Pan to słusznie nieświadomie nazwał) przez takie ZWARCIE będą płynęły spore prądy wyrównawcze co spowoduje DUŻO większe obciążenie procka, a na dodatek przy błędach w posługiwaniu się programem - szczególnie podczas MASKOWANIA pinów co dla początkujących jest ZMORĄ można wprost przez przypadek zmieniać nieświadomie stany tych ZWARTYCH pinów na przeciwne, co w najgorszym przypadku będzie już TRAGICZNIE "rypać" prąd i procka a w najgorszym można uszkodzić te piny źle oprogramowane. Mam nadzieję, że sporo się wyjaśniło i sam Pan rozumiesz, że gdyby one były nie ZWARTE bo to mega bzdura tylko PODCIĄGNIĘTE zewnętrznymi rezystorami to nigdy by przez takie przypadki nie doszło do uszkodzenia pinów albo do drastycznego wzrostu poboru prądu. A już sama koncepcja żeby połowę zwierać do VCC a drugą połowę do GND to brzmi jak czarodziejskie zaklęcia z jakiegoś filmu fantasy i jeszcze że to niby ma sprawić efekt o którym Pan pisze. Dlatego się rozpisałem, że to mniej więcej można porównać jakby ktoś napisał w necie o tricku, który polega na tym, żeby w gniazdku elektrycznym 230V jeden nieużywany przewód podłączyć do kaloryfera a drugi do innego gniazdka z 230V. eeeeeś ;) to są dopiero tricki z tzw "prądem" - można powiedzieć, że dają człowiekowi "kopa" ;)
Panie Mirku ciekawy film. Od dawna oglądam pana kanał na UA-cam I blog. Jestem pełen uznania dla wiedzy którą pan przekazuje. Nie rozumiem osób które tutaj z takim uporem krytykują. Też uważam, że Arduino jest dobre dla mniej wymagających projektów, bo chyba nikt promu kosmicznego nim sterował nie będzie :) Życzę dalszej wytrwałości w tworzeniu materiałów I przekazywaniu wiedzy oraz pozdrawiam.
Ślicznie dziękuję ... i dobre porównanie z tą budową promu ;)
Odniosę się do każdej części filmu. 1. kurs rysowania schematów to jeden z najlepszych poradników jaki widziałem na YT (nie tylko w języku polskim). 2. Odnośnie filtracji, owszem filtracja zasilania jest bardzo ważna ale elektolity i ceramika THT to były dobre w zeszłym wieku, nie ma sensu srać pojemnościami na prawo i lewo, znacznie lepiej zastosować szybkie kondensatory np. tantale tylko tam gdzie jest to konieczne i da najlepszy efekt, przy produkcji seryjnej każdy zaoszczędzony cent to potem są setki tysięcy dolarów. 3. Arduino ma znacznie wiele zalet, szybkie programowanie i sprawne logowanie danych, pozwala to na automatyzację procesu testowania prototypów, a jego cena jest znacznie niższa niż zestawy dedykowane. Lecz nigdy nie wykorzystał bym arduino do gotowych rozwiązań ponieważ: język arduino uniemożliwia stworzenie systemu deterministycznego czasowo, jest za duże w porównaniu do oferowanej mocy obliczeniowej, zastosowane scalki są przestarzałe i wątpię że za 20 lat będą dostępne, średniej jakości sekcaja zasilania powoduje losowe resetowanie się układu, a do tego jest nie trwałe (wątpię że 1/10 przetrwa testy w komorze klimatycznej). Arduino nie jest dobre na początek bo uczy ludzi złych praktyk np. szukania biblitek nie znanego pochodzenia zamiast zajrzeć do dokumentacji i napisać prostą funkcję. Na start polecał bym bardziej jakieś ESP i MicroPythona lub STMa np. na płytce dicavery.
a co sadzisz o Raspberry Pi?
@@towkukus RPI jest akurat dobrze zrobione jak na chiński wynalazek i ludzie robią z tego fajne projekty, akcesoria do komputerów retro, serwery, sterowniki, a wykupują to nawet firmy niektóre do swoich celów, dlatego jest ogromny problem z dostępnością i niektóre RPI, zwłaszcza te tanie, mają limit sprzedaży 1szt na osobę.
Bardzo dobrze opowiedziane Pozdrawiam i doceniam.... wiedza opowiedziana z delikatnym żartem wchodzi do głowy jak ,,nóż w masło " :) Ps. Kiedyś pewna Pani tak recenzowała traumatyczne zdarzenie chyba jej męża :)
;) dziękuję i pozdrawiam
Super robota Mirek
dzięki
nie, no... Bierzemy "Malucha" i robimy mu wymagania jak dla Kenigsegga ;) 80% projektów na Arduino to miganie diodką albo odczyt danych z termometru DS18B20 i działa ;)
Sama mam kilka sterowników do LED zrobionych na ATMega386 i ATTiny, oprogramowanych przez IDE Arduino. Na płytkach uniwersalnych. Zasilanych z 12V, tych samych które idą na zasilanie LED, sterowanych MOSFETem, przyciemnianych przez PWM. Tam się na bank spooooro dzieje na lini zasilania.
Procki w żaden sposób nie mają filtrowanego czy odprzęgniętego zasilania. Stabilizatory 7805, na których "wisza" procesory maja 4,7ųF od strony zasilania i 100nF od strony procka. Styka. Wszystko działa. WIęcej. Paru znajomych skopiowało te układy i też im działają. Ale to są PROSTE rzeczy. Jak większość robionych na Arduino. WIęc nie popadajmy w histerię ;)
Fakt, warto wiedzieć że coś takiego może mieć wpływ na działanie układu. Ewentualnie jak ktoś by chciał swej domowy projekt przenieść do produktu komercyjnego, wtedy musi to uwzględnić. Nie mniej robienie z tego tragedii, przy domowych zabawach z "mruganiem diodką" chyba nie ma sensu większego. Lepiej z marszu siąść i zrobić "mrygadełko" niż martwić się tym, ze w zasadzie "nie powinno działać". Bo działa. Problemy, być może pojawią się później, w bardziej zaawansowanych i wymagających projektach. Ważne, żeby na starcie się nie zrazić tylko się bawić na całego, zamiast przejmować się "łolabogao, a tu nie ma kondensatorków i być może nie zadziała cały mój "migacz"" ;)
W swoich zabawach tylko RAZ trafiłam na problem z zasilaniem przy takich "pająkach" montowanych na płytkach stykowych kabelkami. I nawet nie chodziło o filtrowanie zasilania ale nagły, impulsowy wzrost poboru prądu, z którym nie radził robi maluteńki zasilacz. Ale sprawę załatwił równolegle włączony w linię zasilania modułu kondensator elektrolityczny 22
ųF. A! Chodziło o NRF24L01 który wariował przy nadawaniu, gdy był zasilany wspĻlnie z ATTiny z bateryjki CR2025.
Dobra. A teraz mnie hejtujcie :P
A co tu hejtować ? Każdy ma prawo mieć swoje zdanie tym bardziej jeśli w kulturalny sposób wyrażone. Natomiast chyba mnie Pani nie zrozumiała - bo ja nie mówię tu o miganiu diodą tylko setkach tysięcy projektów w necie na andruinach które mają kupę rzeczy podłączonych na pająkach z kabelków itp itd - gdzie ludzie chwalą się, że TO działa ale nie rozumieją jednak dlaczego co jakiś czas są z tym problemy. Tu nie chodzi o żadną tragedię tylko o zrozumienie zasad projektowania - a tymczasem jak się tworzy własną płytkę PCB to co szkodzi dodać 2-3 kondensatorki więcej ? no co szkodzi? Tym bardziej, że jak sama Pani mówi - inni radośnie później projektują już swoje własne płytki PCB na bazie tego kociego chińskiego andruino i nadal pojęcia nie mają o filtracji zasilania i z czym to jest związane. Więc proszę zrozumieć istotę problemu zamiast pisać o tragediach ;)
@@mirekk36 Bardzo przepraszam, najwyraźniej opacznie zrozumiałam cały materiał - że generalnie nie da się na tym w zasadzie nic zrobić, w podtekście - trzeba wyautować procek i wrzucić na własną, porządnie zaprojektowaną płytkę ;)
Ale ja mam skłonności do nadinterpretacji. Przepraszam :)
@@zlosliwapanda Ja właśnie pokazuję te wady żeby też podpowiedzieć jak sobie z nimi radzić, i będzie to w kolejnych odcinkach. Szczególnie proszę zwrócić uwagę np na to jak będę mówił skąd bierze się napięcie 3,3V OUT w płytkach arduino nano, pewnie będzie spore zdziwienie i zaskoczenie, ale też podpowiem jak sobie i z tak dużym babolem sprzętowym radzić. Więc o wylutowywaniu procków - to kompletnie nie było z mojej strony mowy ;)
Jesu😁 ile emocji😅😂
Mam pytanie czy te problemy z filtrowaniem zasilania są poprawione na płytkach (klon Arduino Uno oraz Nano) które Atnel sprzedaje w sklepie ?
A skąd? Przecież nie my jesteśmy producentem tych płytek ;) My poprawiliśmy kilka błędów o których mowa w tej serii filmów i podpowiedziałem jak sobie radzić z tym brakiem filtracji gdy chcemy taką płyteczkę np NANO stosować w swoim układzie. Proszę uważnie oglądać całą serię filmów - wszystko jest wyjaśnione od A do Z.
Ciekawy materiał, daje do myślenia początkującym. Ogólnie to są moim zdaniem lepsze, zamienniki arduino, ale też chciałbym usłyszeć opinie eksperta.
ale co masz na myśli pod pojęciem "lepsze zamienniki" ? No bo chyba nie płytki z innymi prockami - bo tego nie da się porównać, a jeśli z kolei będą projektowane w Chinach za 2 dulary to można i tak spodziewać się podobnych problemów.
@@mirekk36 Jeśli ktoś musi Arduino- Cytron maker uno ma lepszą filtracje. Nie mniej w jego cenie STM czy ESP są jednak ciekaszym wyborem
Ten kwarc na tym chińskim UNO też niepotrzebnie jest odsunięty tak daleko, na spokojnie mógł być przy procesorze, a ścieżki by go omijały i obyłoby się bez przelotek i pewnie na ciut lepszym planem masy pod spodem.
dokładnie jak mówisz
@@mirekk36 W dodatku, na swoim Nano jak natchniony pańskim filmem zacząłem mierzyć, to wyszło, że Atmega328PU-TH (nie wiem, czy to nie podróbka), nie ma podłączonych do niczego nóżki 3(GND) i 6(VCC) i co dziwne, kiedy dotykam czerwoną sondą miernika tych nóżek na teście diody, to tylko na chwilę mi mignie pomiar, jakby tam był w środku tylko kondensator, a na odwrót pokazuje ciągle 980 (pewnie dioda zabezpieczająca), pomiar nóżki 4,5 w teście diody wykazuje 1800 ciągle, czyli tak jakby nóżki 3,6 w ogóle nie były z niczym w środku podłączone.
@@sanjyuu2298 ot chińska produkcja ;)
Gdyby nie ten cykl o Arduino nie przyszłoby mnie do głowy aby zajrzeć na płytki. Warto było obejrzeć film bo coś czuję, że dzięki temu uniknę wielu problemów z Arduino.
te żółte kondensatory nie są elektrolityczne tylko tantalowe i od razu uprzedzam, że są lekko niebezpieczne, wystarczy nieco większe napięcie od znamionowego i potrafią puścić "dymek" - więc radzę uważać
Tak tantalowe ale chodziło o ogólne porównanie - już komuś pisałem i nie mam zamiaru się wykłócać czy elektrolityczny czy tantalowy bo to bez sensu ;) ... ale masz oczywiście rację, że wystarczy wyższe napięcie niż znamionowe i będą strzelać - no tylko kto będzie dawał wyższe napięcie niż 6,3V (bo pewnie na tyle są te tantale) do płytki z prockiem zasilanym 5V. Przecież jak poda to nie tylko tantale wyskoczą "z kapci" ale i procek itp
Nie do końca, widziałem już atmegi działające na 9V i nic im się nie działo, wystarczyło dodać radiator :) oczywiście nie polecam czegoś takiego, ale mam kumpla który lubi eksperymentować hehe. A z tymi tantalami to nie miało być wytykanie błędu, bo i tak większość osób oglądająca nie będzie wiedziała jaka jest różnica między tymi kondensatorami.
@@07Krispo no dokładnie
Nie miałem świadomośći takiego problemu. Szkoda, że nie wziął Pan na warsztat płytek ESP32
Wziąłem wziąłem i dokładnie są omawiane w naszym kursie ESP i RTOS, tzn omawiane są te które specjalnie wybrałem do kursu - żeby wiadomo było co? z czym? jak? i na czym pracujemy ;) akademia.atnel.pl
@@mirekk36 Noooo ten kurs ma tłustą cenę, ale nawet jeżeli to nie jest dostępny 😕
@@kondzio2003 Więc właśnie nie ma tej tłustej ceny - sprzedaż jest zablokowana a był sprzedawany po super cenie inwestorskiej gdy ogłaszaliśmy nabór na kurs. Wtedy była to cena przedsprzedaży i dużo dużo niższa. Warto zapisać się na naszą listę mailingową przez stronę kursy.atnel.pl i sprawdzać maile bo co i rusz pojawiają się interesujące akcje z różnymi kursami - ale informacje TYLKO na maila tą drogą właśnie. Mogę tylko zdradzić że pod koniec pierwszego kwartału 2023 planujemy wydanie II-giej i rozszerzonej edycji tego kursu ;) Więc polecam nie przegapić - żeby znowu po roku nie mówić, że na Akademii wisi tłusta cena i sprzedaż jest wyłączona.
Witam i w pas się kłaniam. Jedna sprawa która może być wskazówką dla potomnych. Co to da kiedy są "ogłoszenia parafialne" a parafianin śpi???!!! Ile to Mirek już takich ogłoszeń wygłosił!!! ŻE TRZEBA FILTROWAĆ ZASILANIA!!! Wiem, wiem a i tak zrobię szybko i na skróty!!! I jakie to było zdziwienie, kiedy okazało się że wszystko zrobione jak trzeba i nie działa moja płyteczka do podglądu temperatur bufora. Kilka godzin testów i kombinacji alpejskich i nie działa!. Działa ale tylko pod kompem, a z magistralą rs485 gdzie wraz z samą magistralą jest również zasilanie nie chce!!! Jakieś krzaki , jakieś błędne wyniki pomiarów!!!! .... Olśnienie podczas golenia się! Człowieku. Zrobiłeś wszystko co Mirek w kółko powtarza z tym filtrowaniem???? Otóż nie bo spałem!!! Jeden mały kondensatorek 47uF potrafił uczynić cud, dodałem jeszcze kilka jego koleszków żeby byli w komplecie i po prostu aż nie do wiary jak płyteczka zaczęła rozmawiać z resztą układu, czysto i z dialektem. Jak to często w internetach można usłyszeć "aż ciarki po plecach idą" Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za fajny pouczający nie zastąpiony przekaz, oraz przyrzekam że już nie będę ziewał i usypiał podczas ogłoszeń 🤭
Ślicznie dziękuję za podzielenie się z innymi TAKIM przypadkiem z życia ... bo właśnie spora część ludzi od andruino - jak też widać nawet tutaj po komentarzach, pozostają na siłę przy swoim ;) czyli przy "A MI TAM DZIAŁA bez filtracji" ;) wtedy szkoda gadać nawet i wyjaśniać. A tu widać jak to się może objawiać w praktyce. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie
porównywanie arduino stworzonego jako opensource do zabawy i nauki z prawdę mówiąc podróbka tej idei łupanej na mase w chińskich fabrykach to ostre oderwanie od rzeczywistosci
Żadne oderwanie - niestety idea andruino ok jest dobra żeby sobie dzieci mogły zobaczyć coś, pobawić się, ale brnięcie w to dalej przynosi tylko więcej szkody niż pożytku dla procesów poznawczych, dla samego uczenia się - tylko sprowadza na manowce. Zaś same projekty nawet oryginalnych płytek andruino (to nie zawsze) ale niestety często też są naszprycowane błędami. A tzw chińska klon, stworzona przez chińska indżinier - to tylko klonowanie błędów i jeszcze często ich poszerzanie
230V na Arduino? Ciekawa koncepcja. :-)
hahaha andruino HV
Panie Mirku, jeszcze kilka lat temu nie przeszło Panu przez usta słowo "Arduino"...Przecież większość społeczności Arduino reprezentuje lenistwo, brak zapału itp. Który Arduinowiec raz chociaż zajrzał do dataschetu Atmegi ? Jak zaczynałem z Panem kilka lat temu język C to w życiu bym teraz nie pomyślał,że będzie Pan z Arduino....
To może proszę obejrzeć jednak uważnie ten film, zamiast wyciągać wnioski na podstawie samego tytułu - bo to źle Panu wychodzi niestety. To jedno a drugie to proszę mi nie wkładać w usta tego czego ja nigdy nie powiedziałem a co Pan tu sobie nazmyślał ;) To moja gorąca prośba.
Po prostu wystarczy zamiast chińskiego klona kupić oryginalną płytkę Arduino i wszystkie wymienione problemy znikną.
Tak to już jest lepsze rozwiązanie - ale niestety, oryginał nie kosztuje panie kochany 2 dulary ;) więc ciężko kaskę wydać
@@mirekk36 Pełna zgoda. Coś za coś.
@@wito3017 ale ja oczywiście popieram w 100% zakup porządnych oryginalnych wersji zamiast wszystkiego co chińskie i później pierniczyć się z takimi dziwolągami - a w kolejnych filmikach jeszcze bardziej skóra ścierpnie jak się ludzie dowiedzą SKĄD nieraz bierze się napięcie 3,3V w płytkach andruino nano - to dopiero masakra będzie ;)
A może Teensy
No dobrze ale co to ma za związek panie kochany ? Każdy może powiedzieć że: "a może ESP32" , "a może Raspbery PI", "a może Kinetis" ... a może to a może siamto ? ;) Co to ma za znaczenie skoro tu mowa o konkretnych płytkach a nie tam o tym jakie są dostępne na rynku w ogóle ;)
Arduino Niśt Gut? :-)
:D
To może raspberry pi?
No i co któraś osoba tu wchodzi pisze teksty typu: "a może eapbery pi?", "a może tensy?", "a może esp32?", "a może arm/stm?" ... a może ... a może ;) tylko czemu ma to służyć ? To nie są poradniki co wybrać i co jest lepsze a co gorsze tym bardziej, że jak można porównywać avr do rasbery czy to stm czy do esp32 ;) No panowie ;) panowie