Obejrzałem na raty ale było super przypomnieć sobie tamte czasy. Maciek masz rację że pod względem zmian sprzętu i gier to mieliśmy mega dzieciństwo.W kilka lat zobaczyliśmy zmiany od ponga do współczesnych komputerów. Żeby obecne pokolenie doświadczyło tego samego to musiałyby powstać komputery fotonowe a gry gdzie stymulowane byłyby wszystkie zmysły w sposób gdzie nie byłoby możliwe odróżnienie czy jesteś w grze czy w realnym świecie
Dzięki Mateusz. Super napisałeś, żeby dzisiaj doświadczyć takiego przeskoku technologicznego, takiej zmiany to rzeczywiście musiały by powstać komputery oparte na jakiejś totalnie odjechanej, innowacyjnej technologii jak np ta fotonowa, ostatnio też słyszałem o jakimś procesorze opartym o biotechnologię. To by był szok. I tak jak mówisz - gry w których możesz na własnym ciele odczuć jakieś zdarzenia, dotyk, zapach, itd. Żeby się jeszcze bardziej wczuć. Ale to znowu pójście na łatwiznę. Kiedy my dorastaliśmy, gry miały ubogą grafikę, dźwięk, a największym stymulatorem była nasza wyobraźnia. Tak, mieliśmy mega dzieciństwo. 🔥😉🙌
Pamiętam w tamtych czasach nawet jak się nie miało komputera to kupowało się Secret Service, żeby czytać o grach i wyobrażać sobie jak by to było pograć po opisach i miniaturkach. 😆
No dokładnie tak! Dokładnie tak się robiło. 🔥 Wyobraźnia pracowała na najwyższych obrotach. Pamiętam jak nie miałem jeszcze PeCeta tylko Amigę 500 i zaczytywałem się w SS. Coraz więcej gier było właśnie już na PeCeta, między innymi DOOM i świetne przygodówki. Czytałem, przeglądałem screeny i wyobrażałem sobie jak gram. To były czasy, niewiele do szczęście potrzebowaliśmy. Pozdrowienia. 😉🙌🤛
Goblins 3 , graficznie była śliczna i muzyczka petarda :D , ale wersja francuska mi napsuła krwi na monochromatyku :D i nie granie z opisem nie było iściem na łatwiznę :D kto tak twierdzi nie grał haha , coś czuję że sobie odswieże wszystkie części :D akurat odcineczek na piątkowy wieczoreczek :) jaram się i oglądam :) Settlers , Cannon Fodder , Fire and Ice bardzo ładna gierka swego czasu :) coś tak czułem że Aces pójdzie na pierwszy rzut znając twoje zamiłowanie do symulatorów :) . Kompendium wiedzy SS :D , jakoś tak to szło :) . Scorpiona miałem , ciut toporny był w użyciu ale miło wspominam , zmiana dyskietek do fatality w MK2 to było wyzwanie :D
Hehe. To mnie pocieszyłeś tymi Goblinsami z opisem. 😂 A myślałem, że tylko ze mnie taka niezdara. Gra świetna, dokładnie, grafika, muzyka, animacje… ten humor w grze… Ci bohaterowie - Blunt i ta Papuga na początku - niezłe jaja. I znowu wspomnienia wróciły. To była jedna z moich pierwszych jak nie pierwsza w ogóle przygodówka. Tak zapowiedzi dobrze znanych gier… Wyobraziłem sobie, że przenoszę się w tamte lata z przyszłości i już wiem co będzie hitem a co nie. 😀 Tak ACES OVER EUROPE musiałem odpalić! Kolejny świetny symulator. I to jest najfajniejsze, że zaczynam grać w grę starą jak świat, grę która teraz raczej by wielu odrzuciła grafiką… A Ty po chwili już nie możesz się oderwać… Coś pięknego. I mam 2 kompendia wiedzy. 😉 Dzięki za komentarz i miłego oglądania. 😉🙌🤛
Pamietam pierwsze multiplayery/deatmatche w DOOM u znajomych co mieszkali obok siebie. Skombinowaliśmy kabel RS232 (karty sieciowe były kosmicznie drogie jak dla nas w wtedy) i ćwiczyliśmy, oj dużo ćwiczyliśmy, Rodzice zastanawiali ileż można siedzieć przed komputerem.
Ja miałem podobnie. Na weekend umawialiśmy się z kumplami z osiedla i znosiliśmy do jednego z nas cały sprzęt. Pamiętam, że pierwsze próby połączenia kompów były właśnie po kablu RS232 który zlutował mój tata. 😂 Później po sieci i BNC. Przypomina mi się mój mały pokój, 2 kompy stojące obok siebie i ta frajda, że gramy we dwóch. I te teksty - „nie patrz mi w ekran”. 😂😂😂 Zasilacze emitowały tyle ciepła, że w zimę można było zakręcić kaloryfery. Pięknie czasy. Pozdrowienia. 😉🙌
Noooo Panyyyy granie po RS232 to są najlepsze wspomnienia, bo to był ten pierwszy raz :) Żadne internety nie równają się z noszeniem kompa i monitora do kumpla, spięcia kabelkiem i granie pod DOS :))) No i kopiować dało radę:) tyle że to się w godzinach liczyło na RSie hahaha
O stary trafilem tu przypadkiem, kuzyn miał PC w 89 roku z Niemiec. Czarno biały monitor, Norton po niemiecku 😆😆. Było grane całymi nocami jak starsi imprezowali. Prince of Persia, F29 Retaliator, Italia 90, Dizzy... I wiele, wiele innych gier. Świat i ludzie byli wtedy inni, chyba było lepiej. Skromniej ale człowiek cieszył się z wszystkiego. Dobra już nie pierdzę melancholią 😉 , rocznik 82 pozdrawia! 🍺🍺🍺
Super, że tu trafiłeś i dzięki za podzielenie się swoimi wspomnienia. Tak, dokładnie - wtedy było lepiej. Mieliśmy mniej ale ceniliśmy to co mamy. Piękne czasy, piękne wspomnienia, byliśmy świadkami jak to wszystko się zmienia. Od prostego Ponga do Dooma… 🔥 Dzięki za komentarz i pozdrowienia. Rocznik 81. 🍻😉🙌
Dzięki wielkie za miłe słowa. Super, że Ci się podoba i że miło wspominasz minione lata. Ja miałem podobnie. Jak zacząłem kupować SS to coraz więcej gier już było na PeCeta o którym wtedy marzyłem. A jak zobaczyłem DOOMa to świat jaki znam przestał istnieć. 😂😂 😈🔥Pozdrowienia i do następnego. 😉🙌🤛
@@retrobajtel DOOMa w tym czasie nie widziałem, ale miałem okazję pograć, a potem chorować na Wolfenstein 3D mając Amigę 500. Dopiero w 1996 dostałem PC-ta, ale wtedy już wchodził Duke Nukem 3D i Quake. Secret Service czytałem od 9. numeru, więc będę śledził serię tym bardziej ochoczo. Dzięki za super materiał!
@@LLLimal w czasach Amigi marzyliśmy o Wolfensteinie który wydawał się nie do zrobienia na A500… A tutaj po kilkudziesięciu latach kolega z Polski pisze klon DOOMA działający na „gołej” 500-tce w pełnym oknie. Widziałeś DREADA? Ale to prawda, że w tamtych czasach fpsy to był raczek temat dla PeCetów. No to do następnego odcinka. Trzymaj się. 😉🙌🤛
@@retrobajtel jasne, że widziałem. Czyli jednak się dało! BTW, pracowałem krótko z Krzyśkiem w tym samym pokoju w gdańskim oddziale Intela w 2009 roku w ich dziale sterowników kart graficznych :D
@@LLLimal Dało się taaak!!! 🔥🔥🔥 O kurde!!! No to szacun! Praca w dziale gdzie się pisało sterowniki i mieć wokół siebie takich fachowców - marzenie. Świat jest mały. Pozdrowienia i jak będziesz miał okazję to pozdrów Krzyśka. 😉🙌🤛
„Alfabet” przechodziliśmy z kumplem. Jak dziś pamiętam ten dzień. Niedziela po kościele 😁 kilka godzinek z opisem chyba z SS i tytuł skończony. Taaak, Pan Gerwazy charakterystyczny. 😂😉🙌
Też zapraszałem kolegów i graliśmy w Mortala. Nawet na pieniądze 😅 uwielbiałem tę grę. Wtedy ta grafika to było naprawdę coś wspaniałego. Na filmie byłem w kinie i po seansie od razu kupiłem kasetę z soundtrackiem.
Oj soundtrack rewelacyjny! Do dzisiaj słucham. Na Mortalu też byłem w kinie. Tak, Mortal zatrząsł światem gier wideo! Hehe, granie z kumplami za kasę. 😂 Super wspomnienia. Pozdrawiam. 😉🙌
Dzięki wielkie. Miło słyszeć, że się podoba i wspominasz razem ze mną. Ja zacząłem czytać jakoś od 8. numeru. Kolejne odcinki w przygotowaniu. Pozdrowienia.😉🙌🤛
Pamiętam, że w Szczecinie przy placu Rodła był sklep komputerowy i za oknem był monitor na którym leciało demo Mad Dog McCree. Wtedy chodziłem do podstawówki i koledzy mieli co najwyżej jakieś C64 czy Amigę 500 więc widok takiego Mad Dog McCree powodował opad szczęki, ale prawdę mówiąc wtedy nie rozumiałem jak od strony technicznej ta gra jest zrobiona.
Whow!!! Ale historia! 🔥 No to rzeczywiście musiał być szok. Taki przeskok technologiczny. Gra - film, to robiło wrażenie. Choć w zasadzie więcej tam filmu niż gry. Ale i tak fajnie się oglądało i ogląda do dzisiaj. Megabajty danych, gra już na płycie CD. Napęd CD - marzenie. Oj nie wiem jakbym się wtedy poczuł mając jeszcze C64. 😂 Ja to szoku doznałem mając Amigę 500 i widząc w SS screeny z Dooma albo później jak już miałem PeCeta, widziałem odpalone na PS1 Destruction Derby. Jakie to były przełomowe momenty. Piękne chwile! Piękne czasy. Pozdrowienia. 😉🙌🔥
Wale suba,dziwne ze tak pozno trafilem na kanal-taki kontent to istny miodek,dla tak starego dziadygi jak ja(76 rocznik).Kukam na przewijane gierki i lezka sie kreci.Od zawsze bylem fanem gier i komputerow-oczywiscie granie zaczynalem od ponga u kolegi,space invaders na automatach-pozniej kupiony przez rodzicow pierwszy komp w pewexie-atari 65xe&xc12,atari 1040st pozniej wielka zdrada Atari i przejscie do obozu wroga na amige 500(jednak wybor gier byl wiekszy) no a pozniej juz pecety-konsole tez mialem ,ale jako dodatek do pc i nigdy nie poswiecilem im wiekszej uwagi.swoja droga,niedawno skladalem nowego pc(staram sie byc na bierzaco z topowymi gratami)-wydane sporo kasy,bo topowe graty jak i customowe chlodzenie wodne kosztuje ...a nie bylo w tym nawet 5% podjarki jak przy zakupie atari 65 xe :) Taaaaak,gry to spory kawalek mojego zycia,to cos wspanialego przejsc droge od wspomnianego ponga,do obecnych tytulow,gogli vr itd no i wspaniale powspominac,dlatego ogladam co pokazujesz-swietnie ze przegladasz tez czasopisma-ile sie tego kiedys kupowalo,poczynajac od Bajtka a na cd-action konczac...brakuje mi obecnie w kiblu wlasnie cd-action,bo w tym wlasnie miejscu byl czas na przeczytanie od deski do deski....oki,za duzo tych wspomnien.Po prostu wracam do ogladania.Swietny kanal i nadrabiam.
Wielkie dzięki Panie Kolego za miłe słowa. Super, że tu trafiłeś, i gdzie tam dziadyga - najlepsze roczniki. Ty masz jeszcze więcej pięknych wspomnień z tamtych czasów. Zakup Atari w Pewexie - coś pięknego. Żałuję, że mam tylko takie migawki z czasów jak tam chyba raz czy dwa byłem. Pamiętam resoraki matchbox które stały na półce. To był raj dla takiego dzieciaka jak ja. Pierwszy komp to był u mnie ZX Spectrum którego mam do dzisiaj, później była Amiga 500 i to z tym komputerem mam najfajniejsze wspomnienia. Później wiadomo wielkie i długie oczekiwanie na PeCeta i powrót do tych wszystkich gier o których się wcześniej tylko czytało w SS. Ale tak jak napisałeś, dzisiaj kupując jakiś współczesny sprzęt już nie ma tej magii która działał w tamtych czasach. No i czytania na kiblu brakuje hehehe. Fajnie, że mamy tyle pięknych wspomnień. Cieszę się, że tu trafiłeś i życzę Ci miłego wspominania i powrotu do tych gier i magazynów. Pozdrowienia, rocznik 81. 😉🙌🤛💪
Hejka, jestem to nowy. Super materiał, fajny retro klimacik, od razu zasubskrybowałem. Teraz czas na nadrabianie zaległości z twojego kanału, a jest tego sporo. Pozdrawiam 👍🏻
Cześć. Super, że tu trafiłeś i czuj się jak u siebie w domu. Oglądaj i wspominaj. Fajnie, że Ci się podoba, dzięki za suba i za miłe słowa. Pozdrowienia. 😉🙌🤛
Kompy wtedy była magia czarna, nie dla większości, nie dla wszystkich jak teraz spowszedniało i nie smakuje to wcale. Badziewne teraz gry, co z tego, że grafika ładna jak nie da się w to grać od razu odchodzi ochota. Tylko retro. Tęsknię za bycie takim dzieciakiem i mieć takich dzieciowych kolegów jak wtedy. Zdałem sobie sprawę, że żyję przeszłością, w tej rzeczywistości nie mogę się odnaleźć. W podstawówce w klasie jako jedyny miałem pc'ta. Mój tata dostał za rozliczenie przy przemycie fajek za granicę do Niemiec.
Oj sama prawda… Tak jak napisałeś, teraz się krytykuje gry nie za słabą historie ale za to, że nie chodzi w 60fps i 4K. Tragedia… Ostatnio oglądałem materiał o tej nowej grze Robocop, która jest dobrą produkcją, a ja jestem wielkim fanem filmu. Napisali, że udało im się zbudować klimat lat 80 ale pierwsze 3 zdania to krytyka, że silnik nie autorski i że nie chodzi w 60fpsach… Odechciało mi się czytania dalej… 😂😂 Oj nostalgia retro jest u mnie wszechobecna. Nawet jak wychodzę na spacer czy idę pobiegać, obieram takie trasy i ścieżki żeby zahaczyć gdzieś o jakieś stare miejsce… Bo gdzieś tam był stary sklep komputerowy, bo tam była giełda, bo w tym bloku graliśmy z kumplem w Duke Nukem 3D na PeCecie… 🔥I te wszystkie historie z tamtych czasów, komputery drogie, źródło informacji to giełdy, sklepy i prasa… Nie było netu, nie było pójścia na łatwiznę. Praktycznie każdy użytkownik PeCeta był od razu niezłym specjalistą. Musiał wiedzieć jak przydzielić pamięć konwencjonalną, jak wgrać cracka, itd. Ciężko się dzisiaj odnaleźć retro maniakowi. Rozumiem Cię. Dobrze, że zostały piękne wspomnienia. Pozdrowienia. 😉🙌
Czuje dokładnie tak samo Panowie. Nowości w ogóle mnie nie interesują. Retro - każda grę zerkam z ciekawością wielką. To nasza młodość! Bajtel, trafiłem tu przypadkiem. Zostaje na stałe! Świetna seria z SS, rozmowy w niskiej rozdzielczości jeszcze lepsze. Bardzo dobra robota Maciek Maćku!
@@ekstramocny hehe. Piękne dzieciństwo mieliśmy. 🔥 Piękną młodość! Dzięki tym grom, tym historiom, możemy się choć na chwilę przenieść w tamte lata. To były najlepsze tytuły, miały w sobie to coś, a nasza wyobraźnia dodawała im skrzydeł. A teraz takie bez duszy to wszystko. Dzięki, że tu trafiłeś i, że tu zostajesz. Do następnego! Maciek. 😉🤣🔥🙌🤛
Czyli byłeś uprzywilejowany i tęsknisz za tym uczuciem bo teraz każdy ma smartphona i nie podoba ci się to. Kiedyś to było fajnie jak tylko ty miałeś kompa i mogłeś patrzeć się z poczuciem wyższości na koleżków ze szkoły.
Świetne filmy dzięki za możliwość powspominania młodości, Uwielbiałem Secret Service a jak zobaczyłem Goblins 3 to aż się łezka w oku zakręciła, chciałbym w to zagrać jeszcze raz. No i Burzum klasa :) Pozdrawiam
Nie ma sprawy, cieszę się, że Ci się podoba i milo wspominasz ze mną minione lata. Goblinsy… chyba pierwsza moja przygodówka. Od tego momentu zakochałem się w point & clickach. Po ostatnim odpaleniu Goblins 3, przypomnieniu sobie jak to wyglądało, jak się grało i ile frajdy miałem z grania - chyba powtórzę całą serię. No i Burzum - też piękne stare czasy fascynacji black metalem i miłości do ciężkich brzmień. No i tak zostało do dziś. 👹Dzięki i pozdrowienia. 🔥😈🤘😉
Cześć. Mamy luty, więc jedziemy numer z lutego. Pamiętasz może którego dnia miesiąca to mniej/więcej wychodziło? Jak lubisz stare symulatory to zagraj koniecznie w ATF pod DOS'a - to jest rozwinięcie U.S. Navy Fighters. Gra jak na tamte czasy wymiata w każdym calu!!!
Cześć. Dzięki za polecenie tego symulatora. Sprawdzę w wolnym czasie. Kiedy wychodził SS? U mnie w kiosku zawsze z początkiem każdego miesiąca wypatrywałem kolejnego numeru. I tak się chyba ukazywał. Zawsze zaraz na początku miesiąca. Pozdro! 😉🙌💪
Na 1869 miałem prosty sposób: na początku sprzedawałem broń do Odessy podczas wojny krymskiej tylko trzeba zapisywać grę tuż przed dotarciem bo albo się uda sprzedać albo zwiną za łamanie blokady, następnie tuż przed końcem roku oddawałem statki do naprawy wtedy gra ich „nie widziała” bo inaczej w styczniu trzeba było płacić podatek.
O kurde! Nieźle knify, miałeś sposób na grę. Ale pamiętam jak każdy zarobiony dolar dawał mi sporo frajdy. Niby tylko handlówka ale jednak bardzo grywalna. Pozdrowienia. 😉🙌
Jak Ty chłopie ogarniasz te symulki! Szacun! W późniejszych numerach SS były relacje z pojedynków z turniejów symulatorów. Lubiłem to czytać, chociaż nigdy żadnej z tych gier nie widziałem na oczy. Nostalgia - pain from the old wound.
Powiem Ci, że symulatory mnie strasznie kręcą, a jeszcze bardziej kręciły mnie w czasach gdy kupowałem Secret Service. Wtedy nawet nie miałem jeszcze PeCeta żeby je odpalić, a na Amigę było ich bardzo mało. Ale to był jeden z moich ulubionych gatunków prócz przygodówek. Kręciły mnie te wietrzna samolotów, te wszystkie przyrządy sterownicze, zegary, a jak to wszystko się ruszało - to był prawdziwy szok. No i mogłem siąść za tymi sterami, opanować to wszystko, uruchomić silniki i lecieć. Ale była frajda. Do dziś mnie to mega kręci jak uda się zagłębić trochę w grę i opanować podstawy. No i cieszyć się lotem, oglądać samolot z różnych kamer, patrzeć jak ruszają się stateczniki, jak się chowa podwozie. No i sam lot, ogrom mapy, grafika. Mam trochę bzika na tym punkcie. Nie myślałem, że Strike Commander i Aces Over Europe (pomimo słabej grafiki) mnie tak wciągną. Hehe. Coś mi świta z tymi relacjami z pojedynków, pewnie gdzieś w SS na nie trafię. Dzięki za przypomnienie, miłe słowa i do następnego. 😉🙌🤛
Pozdro, wariacie. Pozytywne materiały. Też mam kolekcję SSów prawie wszystkich, ale kupioną, bo swoich się kiedyś nieopatrznie pozbyłem i w gorszym stanie.@@retrobajtel
Cudownie zachowany numer 10. Posiadam dwa takie egzemplarze w identycznym stanie jak Twój. Niedługo na mój kanał za namowa atari retrto fana nagram filmik i pokaże moja kolekcje powiedzmy numery od 01 do 05 a później następne. Dziękuje Ci za natchnienie do tego. Twój film ze wspomnień gdzie kupowałeś SS jakoś uruchomił we mnie nostalgie. Podzielę się swoja kolekcja. Pozdrawiam serdecznie.
Tak, ten numer mam w świetnym stanie, jakby wyjechał prosto z drukarni. Nie masz przypadkiem innych podwójnych numerów? 😂 No to jestem ciekawy Twoich skarbów, zakładam, że są w pięknym stanie. Super, że udało mi się uruchomić w Tobie nostalgię. Bardzo się cieszę. Fajnie, że możemy powspominać i w jakiś sposób odkurzyć i uwiecznić te chwile. No to czekam. Trzymaj się. 😉🙌🔥
Pamiętam jak za Bajtla graliśmy u kolegi na C64 którego ja niestety nie miałem. Odpaliliśmy właśnie Barbariana i byliśmy w szoku, że w grze można głowę obciąć. To był dla nas szok! Graliśmy na okrągło, hehe. Kultowy tytuł. Dzięki i pozdrowienia. 😉🙌🤛
Czesc, skoro juz mowisz o handlu to byla pewna stara polska gra na atari - przemytnik. tez sie handlowalo ale w kosmosie po planetach, handlowalo sie kawa i nielegalnymi towarami, byla policja, przekupstwo, kupowalo sie lepszy statek ladownie itp, byli piraci. Polecam sprawdzic :) pozdro Retrobajtlu.
Oooo, dzięki za ten tytuł. Niestety nie mam Atari żeby sprawdzić ale zawsze te polskie tytuły wzbudzały moje zainteresowanie. W ogóle to lubiłem gry handlowe. I wychodzi na to, że nadal lubię. 😂 Dzięki raz jeszcze i Pozdro! 😉🙌
Jeszcze nie dotarłem do tego numeru, nie pamiętam. Ale na pewno niedługo o na ten numer trafimy i znowu powspominamy. 😉Ja grałem na Amidze 500. Piękne czasy. 🔥🔥🔥 Pozdrowienia. 🙌🤛
Świetny pomysł na serię - przegląd SS wraz z grą w wybrane gierki. Dla mnie numery odcinka to Aces over Europe oraz Doom !!!. Wg mnie mógłbyś podkręcić dźwięk z gier - jest za cicho. Pozdrawiam i do następnego.
Dzięki wielkie. Fajnie, że się podoba. Taaak ACES OVER EUROPE to kolejne moje odkrycie. Świetny symulator, masa frajdy z grania i nie można się oderwać. Fajnie, że dzisiaj możemy to wszystko odświeżyć i poodkrywać. No a Doom - wiadomo, majstersztyk i powód dla którego chciałem mieć PeCeta. Jasne, podkręcę dźwięk następnym razem. Dzięki! Pozdro! 😉🙌🤛
Odcinki się rozrastają, że już na 3 razy muszę konsumować😀 No masa wspomnień w tym numerze... Doom pozamiatał wtedy świat, nic już nie było takie samo. Niby PCtowcy mieli Wolfa 3D wcześniej, ale jednak level design i rozwinięcie tej konwencji w Doomie tworzyło zupełnie nowe doświadczenie. Z tego numeru to chyba najwybitniejsza gra.
@@Tan_Kavdoru hehe, tak. Nie da się niektórych gier nie pokazać. 😂😂😂 Po prostu wszystkie są super. A Doom to klasa sama w sobie. Postęp jaki zrobili Carmack i Romero był niesamowity. Zresztą później w Quake też. Dzisiaj lecę czytać dalej „Masters of Doom”. Świetna książka i są tam opisane historie z czasów tworzenia ich kultowych fpsów. Pozdrowienia i miłego oglądania. 😉🙌🤛
Nie ale jestem na dobrej drodze do odbudowania całej kolekcji i postaram się zrobić „wycieczkę” możliwie po każdym numerze. „Jedynka” też będzie. 😉🔥Fajnie, że się podoba. Pozdrowienia. 😉🙌
Dobry kanał, dobrze się ogląda i słucha! jak skończysz kiedyś gry z SS to może przyjdzie czas na serie z 'Świat Gier Komputerowych', jakby nie było też kultowe czasopismo, pozdrawiam!
Cześć. Mam trochę tych magazynów i będzie co robić przez najbliższe miesiące. A kultowej, starej prasy ciągle przybywa więc nudzić się nie będziemy. Oczywiście jak się skończy SS to będzie ŚGK i inne ciekawe, kultowe „gazety” które mam w kolekcji. Cieszę się, że się podoba, dzięki za miłe słowa i pozdrowienia. 😉🙌🤛
Teraz masz możliwość. Większość tych gier jest do ściągnięcia ze stron za free (abandonware), a pozostała reszta po parę złotych na GOG czy STEAM. Do tego masz fajnie przygotowaną paczkę pod DOSBOXA - spokojnie odpalisz w środowisku WINDOWS. Ja też kiedyś przeglądałem SS i marzyłem o tych grach bo nie miałem jeszcze kompa. Pozdrowienia. 😉🙌🤛
@@retrobajtel tak, tylko teraz juz te gry mnie tak nie jarają jak 30 lat temu😉 w tym caly problem... Kompa też nie miałem, przesiadywałem u brata ktory pewnego pieknego dnia dostal od ojca 486DX... swojego kompa dopiero mialem jak poszedlem do roboty w roku 2000🙂 Co do SSów - tez ich mialem pełno, niestety gdzies wylądowaly na strycho, potem przeprowadzki itp i gdzies zaginely... szkoda.
😀😀😀😉😉 jak zobaczyłem jak wpisujesz ścieżkę dostępu to od razu mi stare czasy wróciły przed oczy… człowiek sobie zainstalował jakieś grę np doom a potem wchodzi się w grę i wita na napis „stock internal overflow” do tej pory do pamiętam 😉🤣🤣. Miałem wtedy jakiegoś 386 dx bodajże… czad, jak to wszystko utkwiło człowiekowi w pamięci.
Hehe. Miałem niesamowitą frajdę wpisując tą ścieżkę dostępu. Jak za dawnych, pięknych lat. Z książki MS-DOS 4.22 uczyłem się komend z wiersza poleceń. Do dziś większość pamiętam i fajnie odświeżyć. Szacun za tego 386. Marzyłem o takim i trochę musiałem się naczekać bo dostałem już Pentium 75. Piękne czasy i utkwiło to wszystko w pamięci! Dzięki za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌🤛
@@retrobajtel a ja zapomniałem dodać że muszę pogratulować także tshirt'a z epoki 😉👍 ja do tej pory mam Bathory Hammerheart... Na plecach ledwo widoczne tytuły z płyty i rok... 1991... Ledwo w nią wchodzę ale czasem jeszcze ubieram. Dzięki za filmy z przyjemnością się ogląda. 🤝🤝🤝
@@slawomirzawislak7385 aaaa to Panie kolego to ja również gratuluję. BATHORY 🔥🔥 Słuchałem w technikum i powiem Ci, że całkiem niedawno puściłem sobie „One Rode To Asa Bay”. Kurde niesamowity klimat, no i te kultowe t-shirty z epoki. A te najstarsze, sprane i wyblakłe to najcenniejsze. Dziś już takich nie kupisz. Muszę odświeżyć szafę, heheh. Poluję teraz na „Enthrone Darkness Triumphant” DIMMU. 😈 Dzięki jeszcze raz, miłego wspominania i do następnego. 🔥🤘
Kurcze.. też byłem na giełdzie w Baildonie ze dwa razy. Przy wejściu stały chyba automaty z japońskimi beat'em up. Cadilacs & Dinosaurs tam było itd. Była też chyba giełda komputerowa za kinem Rialto (w lewo)?? w takim gmachu dużym. Mortal Kombat jedynka miał najlepszą muzykę w wersji na Amigę. Moim zdaniem nawet lepszą niż Arcadowy, o PC już nie wspomnę.
Cześć. No to fajnie, że miałeś okazję być na tej kultowej giełdzie. Nie pamiętam żeby tam stały automaty ale to może nie w czasach jak ja tam jeździłem. Nie pamiętam już. Giełda niedaleko Rialta była w budynku Domu Związków, zaraz obok Placu Sejmu Śląskiego. I tam mieściła się rzeczywiście pierwsza giełda komputerowa w Katowicach. Amiga wymiatała muzycznie. Zgadza się. Dzięki za komentarz i pozdrowienia. 😉🙌
Dzięki! 🔥 Oj słuchało się i słucha dalej. Pamiętam tą fascynację w technikum - BURZUM, MAYHEM, DIMMU, CRADLE, EMPEROR, BATHORY. Kurde jaki to był klimat. Z Polskich zajebistych kapel na pewno INFERNAL WAR i MGŁA. 😈🤘🔥 A ta akurat płyta - zajebista! Pozdro! 👹👺😈
To, co mnie najbardziej boli z tamtych czasów to brak dostępu do dokumentacji i książek. Pamiętam te nocki spędzone nad kompem próbując zrozumieć o co chodzi w tym kodzie maszynowym na moim C +4?? Dzisiaj w 3 minuty można znaleźć w necie tutorial na każdy temat - ale już nie ten zapał, mózg i ilość wolnego czasu.
Właśnie. Człowiek miał jakiś listing w którym często były błędy. Samemu trzeba było kombinować ale dlatego wyrośli z nas tacy fachowcy. Zawsze to powtarzam, że wielu PeCetowców z tamtych lat było od razu niezłymi informatykami. Musiałeś sobie radzić jak wgrać cracka, jak przydzielić pamięć konwencjonalną, zmodyfikować plik z saveem, czy zainstalować sterownik MSCDEX dla CD ROMa w autoexec.bat. No i ustawienia karty dźwiękowej w config.sys (SET BLASTER A=220 I5 D1). Wiersz poleceń w MS-DOS. To były czasy. Ale na pewno z bardziej dostępną wiedzą było by dużo łatwiej. Jak uczyłem się programować to żałowałem, że nie mam na wzór jakiegoś kodu źródłowego, że nie mogę podejrzeć jak ktoś pisze. Taka wiedzą tajemna. Tak było jak napisałeś. Dzięki wielkie za komentarz i pozdrowienia. 😉🙌🤛
@@PulserTrance oj, długie. Ale jak się miało znajomosci albo jak się „pomagało” wnosić sprzęt to było łatwiej - tak koledzy wspominali, ja zawsze stałem. 😉
Słyszałem od kumpla, że właśnie te terminale (oczywiście w zależności jaki model) świetnie się nadają jako emulatory starych sprzętów. Można np takiego retroarcha zainstalować i jazda. I niewiele kosztują. 😉🙌🤛
Cześć. Niestety nie mam wszystkich ale jestem na dobrej drodze do uzbierania tych brakujących i na pewno to nadrobię. Chyba, że masz gdzieś jakieś podwójne wydania na sprzedaż? 😉🙌
@@retrobajtel Niestety, posiadamy z bratem kompletną kolekcję SS w jednej kopii, egzemplarze w stanie przeważnie dobrym (sporo z nich czytaliśmy za dzieciaka, więc są wymiętolone, ale przecież nie wyrzucę 😄), powtórkę mamy bodaj jedną, chyba nr 45 albo 48. Koło roku 2010 dało się jeszcze SS01 kupić za normalną kasę, teraz to praktycznie złoty kruk... Tak czy siak fajny format, życzę powodzenia dalej!
Dokładnie. Tak właśnie było z mortal kombat.XD to był szal. Wszyscy na osiedlu wiedzieli co to jest. Te studiowanie postaci szukanie pierwszych kombosow. Fatality. Im więcej mówiono o brutalności tej gry tym bardziej zyskiwała na popularnosci. I potem przeniesienie tego na duży ekran z rewelacyjna ścieżka dźwiękowa która cały czas mam. Słucham jej sobie na siłcę. xD No i doomik. Niezniszczalny. Mam nawet teraz na switchu doom 2 (dubeltówka robi robotę;). Wersja pod nintendo ma możliwość podziału ekranu do 4 graczy i gre cooperative. Strasznym problemem dooma było to że żeby to działało płynnie trzeba było mieć naprawdę mocny komp(jak na tamte czasy) mój brat cioteczny miał 486DX2 i pamiętam że ten doom też w cale nie działał tam szybko dopóki nie dokupił karty graficznej z 1MB pamieci. Ja wtedy miałem 386DX i mnóstwo godzin w Wolfstein 3D ale to co zobaczyłem włączajac właśnie ten pierwszy level wryło w ziemię. Zobaczcie jakie wtedy były gry. Głównie statyczne przygodowki, symulatory prostymi jednokolorowymi obiektami nawet mortal kombat to też statyczne zdjęcia, gry RPG to też kolejne sekwencje zdjęć rysunkow a tu przychodzi cos takiego różnego rodzaju ściany wyświetlane w czasie rzeczywistym gdzie może pójść wszedzie. Te bujanie się ręki odwzorowujące chodzenie. Oddanie strzału na ścianę dawało na ścianie dymek że nabój tam był XD. Po wolfstain3D taka drobnostka robiła piorunujące wrazenie.
Dokładnie tak było! Doom to niesamowity przeskok technologiczny w tamtych czasach. Zazdroszczę, że miałeś 386 i mogleś go wtedy odpalić. W ogóle jak chorowałem na pierwszego PeCeta to był to właśnie 386. Długo musiałem czekać bo dostałem już Pentium 75. Miałem przez chwilę najszybszy komputer na osiedlu. 😂😂 Ale tylko chwilę… Nie wiedziałem ze. A switchu można w 4 naraz grać. Ale trzeba przyznać, że John Carmack miał łeb - po prostu geniusz programowania. Przecież on chyba był prekursorem wielu technik wykorzystanych później w fpsach. A co do Mortala to pomimo, że oczywiście nie ma co porównywać technologicznie do Dooma ale była to o nadal jest świetna gra. Tak jak napisałeś czym więcej o niej mówili, więcej zabraniali - tym bardziej chciało się w nią zagrać. Jak to mówią - zakazany owoc smakuje najlepiej. No i nie wspomnę już o genialnej ścieżce dzwiękowej. 🔥Piękne czasy! Dzięki za komentarz. 😉🙌🤛
@@retrobajtel tak carmack zdecydowanie nabrał niesamowitego know how grafiki 3d. Rozwiazaywal mnóstwo problemów technicznych a w dobie zalążków internetu zdecydowanie trzeba było mieć łeb jak sklep, choć widać że mieli możliwości iteracyjne rozwiazywania problemow Wolfstein, doom, quake. Każda coś wprowadzala. To on w sumie znalazł gdzies tam algorytm bsp pozwalających renderowac grafikę w miarę znośnym komputerze i go zaadoptował( chodziło o to co ma być widoczne a czego nie widać i nie warto poświęcać obliczen na to). Wszyscy potem go kopiowali. Ciekawa historia kryje się też za quakiem szczególnie pierwszym. To też był skok. John Romero wspominal że borykali się w mnostwem problemów wiele uliczek bez wyjścia itp a implementacja szła opornie. Quake2 to już zupełnie inny engine, ale to wszystko pewnie będzie w tej ksiazce. W ogóle lata 90 to piekny okres. Wiele firm opierało się na pasji i eksperymentach. Jak np strike commander, falcon 4.0 (pierwszy symulator z symulacja pola walki), przogodowki ( zatrudnianie aktorów) te eksperymenty doprowadzały też firmy do ruiny ale też programiści stawali się gwiazdami. Jeśli o latach 80 mówi się jako złotym wieku gier to lata 90 nazwałbym renesansem XD. No wiem że to to samo ale kurde no moim zdaniem działo się równie duzo
@@retrobajtel aaahh Pentium 75 tak to moim następnym był Celeron pentium 100 XD. Ehh nostalgia mocno. Tak w ogóle to miałem wcześniej 286 Tx ale to bardziej z powodu tego że father też pasjonował się komputerami. Pamiętam jak zabierał mnie do biura gdzie chyba na atari można było pograć w snake. Tak tego samego co potem było na niezniszczalna komórkę nokia;). Z tym 286 to też niezła historia. Father pojechał do Warszawy żeby kupić telewizor a wrócił z kompem. Jeden z bardziej niesamowitych momentów mojego życia jak jego szare pudła zobaczyłem pod choinka. Ehh żeś mnie rozczulil. To było uczucie trochę jak z kiepskich podręczników motywacyjnych. Jeśli czegos bardzo pragniesz to przyciągasz takie rzeczyXD
@@kodoras kurde powiem Ci, że dziś jak nie zasnę to lecę do końca z „Masters Of Doom”. Ale to było coś niesamowitego, bez szeroko dostępnej dzisiaj wiedzy w necie, tutoriali, kursów, templatów, przykładów, kodów źródłowych - napisać grę, a w zasadzie technologiczne arcydzieło! Carmack był i do dziś jest niesamowity. Chyba nie ma takiego drugiego programisty. Ale tak jak napisałeś, później przy tych wielkich produkcjach, programiści byli gwiazdami. Nie dotarłem jeszcze do rozdziału o Quake’u ale już mnie zżera ciekawość. No i super historia z Twoim Fatrem. 😃 Ja pamiętam jak miałem pożyczony 286 z Herculesem. Cieszyłem się bo mogłem poćwiczyć wiersz poleceń w DOSie. A miałem taką biblię MS DOS 4.22. 🔥 No I jeszcze później pamiętam jak z tatą jeździłem do jego drugiej pracy, a tam PeCety, a na nich Wolf 3D i Prince Of Persia. Oj jak ja lubiłem z tatą do pracy jeździć. Piękne czasy. 😉🙌🤛
Hej. Nieźle prowadzony kanał, że tak brzydko się wyrażę😊. Gobliiins kurde jak ja zachorowałem na tą grę. Amigi nie miałem bo był Commodorek i już rodzicie nie chcieli się nabrać na kolejny komputer do nauki 😃 a na piecyk jeszcze musiałem poczekać i tak tą grę ogrywałem na zasadzie podglądów u kolegów i w swoim umyśle. Wrażenia podobne jak te, które opisywał NR Geek z tej gry. Niesamowity klimat.
Dzięki za miłe słowa. Staram się przekazać te historie tak jak ja je zapamiętałem, tak jak wtedy to wszystko odkrywałem i przeżywałem. Haha, też pierwszy komputer miał być głównie do nauki. 😂 Pierwszy był ZX SPECTRUM którego mam do dzisiaj (na całe szczęście), druga Amiga 500 - chyba najfajniejsze wspomnienia mam z tym kompem. No i później jak już coraz mniej było gier na Amigę w SS i jak zobaczyłem Dooma to zachorowałem na PeCeta, na którego musiałem się trochę naczekać. Rodzicie nie mieli tyle kasy, a już sama A500 była sporym wydatkiem. Ale grałem też u kolegów, dzieliliśmy się grami, wrażeniami i wspólnie spędzaliśmy czas. Piękne to było dzieciństwo. A jeśli chodzi o Goblinsy to chyba od nich zaczęła się moja miłość do przygodówek. Nie widziałem materiału kolegi NR Geek’a. W wolnym czasie nadrobię. Dzięki za komentarz. 😉🙌🤛
Dzięki! Super sprawa i gratuluję kolekcji. Masz te najstarsze, najcenniejsze numery na które ja cały czas poluję. 😉 Kompendia też mam 2. Pozdrowienia. 😉🙌🤛
Z Burzum to dziś ryzyko się afiszować, bo Varg na cenzurowanym... Facebook chyba nawet banuje za postowanie jego numerów. Tak czy inaczej, Hvis Lyset Tar Oss to najlepsza płyta BM ever, do dziś słucham, mimo że moje fascynacje muzyczne poszły w trochę inną stronę. A w koszulce Filosofem sam bujałem się po Katowicach swego czasu :)
Nooo, tematy BM i poczynań członków zespołów zawsze były kontrowersyjne, szczególnie te kilkadziesiąt lat wstecz. Te historie mroziły krew w żyłach, szczególnie te z czasów Mayhem… Jest w ogóle film opisujący historię grupy - chyba „królowie chaosu”. Ale trzeba przyznać - to był prawdziwy black metal. 🔥 Takie współczesne Dimmu to powiedzmy, że dzisiaj jest trochę śmieszne i mało straszne ale np w czasach „Enthrone”… Koncerty kiedy Shagrat się krwią polewał (znaczy jakimś sokiem) 😂😂 Ale mi zawsze podobała się muza, klimat, no i te okładki - gdzieś tam mroczny las, jakieś pogańskie bóstwa… Będę miał zawsze sentyment do BM i metalowej muzy która po dziś dzień została w sercu. 🖤 Ale widzę, że na YT BURZUM spokojnie znajdziesz. Pozdrowienia. 😉🔥🙌
@@retrobajtel Tak, "Władcy Chaosu", opinie ma różne, ale moim zdaniem to całkiem dobry film. Samo Burzum faktycznie na UA-cam jest, ale np. kanał Varga, na którym dzielił się swoimi "mądrościami" już UA-cam zbanował. Też dużo słuchałem w tamtych latach, akurat Dimmu mniej, ale Mayhem, Satyricon, Emperor, Gehenna... dziś bardziej śledzę co się dzieje niż słucham, bo bardziej siedzę w muzie industrial/ambient, ale niektóre nowe rzeczy też do mnie przemawiają (choćby w tym roku ze starej gwardii świetną płytę wydał Dodheimsgard). Tak że podobnie jak u Ciebie, w sercu nadal ten Black Metal jest :)
@@santasangremagazine9463 Właśnie - “Władcy Chaosu” - też mi się podobał film. DODHEIMSGARD muszę posłuchać. 🔥🔥🔥 Dzięki za polecenie! Z Polskich kapel polecam “Mgła”, z takich brutalniejszych INFERNAL WAR, a z zagranicznych też podoba mi się jedna w miarę nowa HARAKIRI FOR THE SKY. Pozdro! 😈🤘😈🤘
O żesz Ty ! Jak mogłeś tak złowrogo pominąć strony z grami na Atari grrrr Jeżeli chodzi o Tajemnice Statuetki było to największy mój zawód przygodówkowy... niestety zdania o tej grze nie zmienię i jest to dla mnie takie 2/5. Nie dorasta do pięt produkcją zagranicznym a już do TeenAgenta nie ma startu. W reklamach podkreślali fotorealistyczną grafikę, ale.... NIEeeeeeeeee Stanowcze nie :/ Gry American Laser Games są jechana bardzo a mi się osobiście mega podobają - mam cąłą kolekcję i poza Space Pirates to naprawdę przyjemne tytułu do pogrania :D Widomo 320x240 ale takie były czas :D Tak jak mówiłes to jak się pojawiły CD :D Aaaaa Mortal jedyneczka :D CUDO CUDO :-) Ta gra zmieniła wszystko :D Wygląda wyśmienice, gra się rewelacyjnie i jak dal mnie kompletnie się nie zestarzała :D A w dwójeczke grałem latami :D No i ukryty kod AIDSULEDSUL :D Bardzo dużo w tamtych czasach było przygodówek - mega dużo :/ Ale te angielskie nie były dla mnie :-) Nie ograniałem tak angielskiego :D DOOM i wieża 1600 W PMPO to było to - SHOTGUN RULEZ :D
Heheh! Dzięki za komentarz i swoją historię Panie kolego. Co mogę rzecz, dorastaliśmy w tych samych czasach, mamy praktycznie te same piękne wspomnienia - no może tylko ja bardzo mało z Atari. Celowo pomijam Atari bo Ty jesteś specem od tej maszyny. 😉 Ale muszę pochwalić za wysokie noty tych gier, jak widać całkowicie zasłużone. Fajne to… Z tą Statuetką to jest tak, że nawet jak mi powiesz, że jest do bani to mam jakiś taki wielkie sentyment do tej gry. Może przez to, że Polska, choć tak jak piszesz był np piękny Teenagent i inne dużo lepsze gry. A może po prostu przez te prawdziwe zdjęcia lokacji. To robiło mega wrażenie, dodatkowo grałem jeszcze w Alfabet Śmierci który ukończyłem. No i jeszcze to, że naprawdę lubię tekstówki. I jakoś będę bronił Statuetki. 😉 Mortal - legendarny i ponadczasowy. 🔥🔥🔥 Ostatnio uczę się Fatality. 😂 Mad Dog i inne - wiadomo… Tato, kiedy kupimy CD-ROMa. 😂 Przygodówek było wtedy rzeczywiście sporo i większość naprawdę dobrych tytułów z piękną grafiką i ciekawymi historiami. Sierra czy LukasArts wydawali je można powiedzieć taśmowo. No ale wtedy nie miałem PeCeta, pozostało czytanie, oglądanie screenów i wyobrażenie sobie samej gry. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam. 😉🙌🤛
👉 Wielkie dzięki stary 👊‼ Pytałem , szukałem.... i nic 😥 ❓- Czy ktoś może wie coś o istnieniu w necie wersji elektronicznych pism "Sekret Serwis" i "Top Secret". 🙏
Cześć. Nie ma sprawy Stary. 😉 Tak, są skany, spokojnie znajdziesz. Z tego co pamiętam to sporo takich skanów jest np na stronie archive.org. Najlepiej spróbuj „wygooglować”. Pozdro. 😉🙌
Pozdro Kosmaty Dziadzie. 😂😂 I dziękuję bardzo, fajnie, że materiały się podobają no i najważniejsze, że przywołują piękne wspomnienia. O to chodzi. 😉🙌🤛
Goblins 3 moje pierwsze gobliny i pierwsze które przeszedłem, Goblins 2 miałem francuskie więc zablokowałem się jakoś w połowie :D A Darkseed ogrywam jakoś co kilka miesięcy, lubię ten klimat, cudna przygodówka, dwójka nawet wciąga bardziej choc tam już trochę się miesza dobra i zła grafika.
Darkseed to jest tytuł żeby go przejść wspólnie. Zaraz po UNIVERSE I CURSE OF ENCHANTIA - zabierzemy się za niego. Goblinsy… pamiętam, że nie miałem pojęcia co zrobić. Próbowałem używać wszystkiego na wszystkim. Bez opisu nie było opcji żeby przejść choć kawałek dalej. Ale gra świetna, z dużą dawką humoru. I chyba przeszedłem wszystkie 3 ale oczywiście z opisem. Pozdro!😉🙌
@@retrobajtel Tylko z Darkseed to się dobrze przygotuj bo to jednak przygodówka na czas i trzeba konkretne czynności wykonywać w określony dzień o określonej godzinie i przegapienie nawet blokuje możliwość skończenia gry.
Aaa to nie wiedziałem, że to ten sam silnik. W jedyny symulator z II WŚ w jaki w tamtych czasach grałem to był WINGS na Amidze - tam jeden etap był w formie symulatora ale oczywiście nie tak wypasionego jak AOE czy RED BARON którego właśnie muszę nadrobić. Pozdrowienia. 😉🙌
BURZUM \m/ Mortal i Doom w 1 numerze, szanuj go. Na giełdzie w Kato pewnie się minęliśmy nie raz ;) U mnie SS był rzadko w kiosku ale był i rządził Gambler.
🤘🔥🤘 Na pewno się gdzieś minęliśmy… Gdyby człowiek wtedy wiedział… Ale fajnie, że po latach mamy tyle pięknych wspomnień z grami, kompami… no i z MUZĄ. 😈 Numer będę oczywiście szanował - dokładnie, piękne zestawienie - Mortal i Doom. A GAMBLER też był kultowy. Pozdrowienia. 😉🙌🤛
No właśnie. Pamiętam jak posiadając już Amigę (która była sporym wydatkiem dla moich rodziców) marzyłem o Pececie… No bo zobaczyłem Dooma i inne gry w SS, które już wychodziły głównie na wspomnianego blaszaka. Jeździliśmy z tatą co niedzielę na giełdę na Baildonie w Katowicach. Ja czytałem praktycznie wszystkie ulotki ze sklepów z komputerami… Próbowałem jakoś znaleźć tani zestaw na kieszeń rodziców. 😂 Pamiętam jak 8MB pamięci kosztowało tak jakby dzisiaj 800zł, a gdzie reszta… Teraz wiele gier nadrabiam jak widzisz ale wtedy zostawało tylko czytanie. 😉 Pozdrowienia. 🙌🤛
Doom pozostanie najlepszą grą tego typu już na zawsze, z prostego powodu: tam nie było celownika, który jest moim zdaniem zupełnie niepotrzebny. Ot po prostu.. celowałeś tylko zgrubnie.. i strzał !! i strzał !!!! I to grze dawało tego "kopa". Tą grywalność właśnie! No i te pomysły na kreatury też były niebanalne. Jednym słowem DOOM.. "genialny w swojej prostocie", choć jak na tamte czasy to nie była prostota - wiadomo.
No to elegancko. Będę się starał tylko nie wszystkie numery mam ale cały czas coś tam udaje mi się zdobyć. Jest tego trochę tak że będzie jeszcze sporo wspomnień zanim skończymy. 😉🙌🤛
Seria świetna, posiadam wszystkie numery SS w domu, niezapomniane czasy, co miesiąc człowiek leciał do kiosku a ten czerwony kolor działał na wyobraźnię, zresztą cały czas działa
Tak, pamiętam jakby to było wczoraj jak biegałem do kiosku po nowy numer, a stary miałem przeczytany od deski do deski. Świetny magazyn, oprawa, teksty. Szacun za te wszystkie numery, a nie masz przypadkiem którychś podwójnych egzemplarzy? 😂😈 Dzięki za miłe słowa, fajnie, że się podoba, no i do następnego. 😉🙌🤛
@@atariretrofan W komentarzach na YT do Thanks for playing jest wpis byłem żony Gulasha, że nie płacił na dzieciaki, zalegał ostro z alimentami, itd. Ogólnie wyglądał na chorego w swoim czasie i strasznie wychudzonego. Niestety idole z dzieciństwa miewają także mniej ciekawą twarz w realu..
@@RpgRonin0 nie wiedziałem o tym. No to powiem Ci, że stracił w moich oczach. Widzisz, nie wszystko złoto co się świeci. Granie, graniem ale zaniedbywanie rodziny, szczególnie dzieciaków to coś czego nie mogę zaakceptować. Sam mam dzieciaki i bardzo przeżywam takie historie… Smutne to… Dzięki za info.
@@retrobajtel ja go za nic nie potępiam, życie różnie się układa on wpłynął na życie tysięcy młodych ludzi a że zawsze płaci się za coś jakaś cenę kto wie może on zapłacił taką. Sam rozkręcił swego czasu neo plus jak ss padł i cześć ludzi poszła tam szukać pocieszenia. Ja też mimo że byłem pecetowcem a nie konsolowcem.
To prawda, niesamowity progres. Takie kamienie milowe w branży gier. Robiły niesamowite wrażenie. Później już nie było takich zachwytów. Te wzorce były powielane i po prostu upiększane. Ale Doom, a później Quake (który skakał mi jak cholera 😂) to były przełomowe gry. Choć Duke’a też bardzo miło wspominam. Świetna gra, pomimo tego, że technicznie nie była przełomem. Ale sama fabuła i humorystyczne podejście było super. A pamiętasz BLOOD? Pozdro. 😉🙌🤛
Może ktoś mi tu pomoże. Od laaaat próbuję znaleźć grę w którą grałem za dzieciaka trochę i od tego czasu nie mogę nigdzie znaleźć jak się ona nazywała. Gra prawdopodobnie z początku lat 90-tych. Latało się generalnie samolotami wojskowymi, które widziało się z boku tak jak np. w platformówkach typu mario czy coś. Wiem, że np dało tankować się w powietrzu. W grze było dużo samolotów w tym eksperymentalne w tamtym czasie YF-22 i YF-23 a także samoloty tajne, np. Aurora.
Cześć. Może koledzy pomogą bo ja niestety nie kojarzę. Podaj ma jakim komputerze grałeś. Jak z widokiem z boku to kojarzę np Wings Of Fury ale to II WŚ… ale zapytam jednego kumpla. 😉
Muzyka z Dooma 1 i 2 wogóle nie przypadła do gustu, duzo fajniejszy dla mnie jest soundtrack z wersji na playstation 1 (można grać w pecetową wersję z nim teraz przez gzdoom) bardziej mroczny i w klimacie horroru.
To muszę sprawdzić. Właśnie w GZDOOMie można podmieniać ścieżki i ostatnio jak odpaliłem go na malinie z modem „Brutal Doom” to dodatkowo ściągnąłem ścieżkę graną na żywych instrumentach. W ogóle koncerty są na YT i kapele grają muzę z Dooma. Super jest ścieżka z Quake’a robiona przez Trenta Reznora. No i super robotę robi też Mick Gordon - muzyk w ID SOFTWARE. A ta z Playa jest chyba taka bardziej ambientowa nie? Dzięki za komentarz i pozdro! 😉🤛🙌
Muzyka z Dooma na PSX to jest taki "straszny" ambient, trochę klimatem przypomina Quake 1, oczywiście nie tak fajna jak to co zrobił typek z nine inch nails ale daje radę. W temacie Dooma warto też sprawdzić Doom 64, który jakiś czas temu dostał wersję pecetową na steamie @@retrobajtel
@@Pec3t aaaaaa rzeczywiście!!! Kurde pamięć jak złoto. To moja taka zrupieciała już, mimo, że mam SS przed oczami. 😂😂😂 Dzięki o szacun Panie Kolego. 😉🙌🤛
Obejrzałem na raty ale było super przypomnieć sobie tamte czasy. Maciek masz rację że pod względem zmian sprzętu i gier to mieliśmy mega dzieciństwo.W kilka lat zobaczyliśmy zmiany od ponga do współczesnych komputerów. Żeby obecne pokolenie doświadczyło tego samego to musiałyby powstać komputery fotonowe a gry gdzie stymulowane byłyby wszystkie zmysły w sposób gdzie nie byłoby możliwe odróżnienie czy jesteś w grze czy w realnym świecie
Dzięki Mateusz. Super napisałeś, żeby dzisiaj doświadczyć takiego przeskoku technologicznego, takiej zmiany to rzeczywiście musiały by powstać komputery oparte na jakiejś totalnie odjechanej, innowacyjnej technologii jak np ta fotonowa, ostatnio też słyszałem o jakimś procesorze opartym o biotechnologię. To by był szok. I tak jak mówisz - gry w których możesz na własnym ciele odczuć jakieś zdarzenia, dotyk, zapach, itd. Żeby się jeszcze bardziej wczuć. Ale to znowu pójście na łatwiznę. Kiedy my dorastaliśmy, gry miały ubogą grafikę, dźwięk, a największym stymulatorem była nasza wyobraźnia. Tak, mieliśmy mega dzieciństwo. 🔥😉🙌
Bez wątpienia dorastaliśmy w czasach bardzo CIEKAWYCH !!! Lecz to co zajebiste, niestety nie trwa wiecznie )-:
@@goodglue80 no niestety, taka prawda… Fajnie, że pozostały piękne wspomnienia. 😉
Pamiętam w tamtych czasach nawet jak się nie miało komputera to kupowało się Secret Service, żeby czytać o grach i wyobrażać sobie jak by to było pograć po opisach i miniaturkach. 😆
No dokładnie tak! Dokładnie tak się robiło. 🔥 Wyobraźnia pracowała na najwyższych obrotach. Pamiętam jak nie miałem jeszcze PeCeta tylko Amigę 500 i zaczytywałem się w SS. Coraz więcej gier było właśnie już na PeCeta, między innymi DOOM i świetne przygodówki. Czytałem, przeglądałem screeny i wyobrażałem sobie jak gram. To były czasy, niewiele do szczęście potrzebowaliśmy. Pozdrowienia. 😉🙌🤛
Myślałem że tylko ja tak robiłem
@@x64Joxer hehe, nie tylko Ty. 😉
Goblins 3 , graficznie była śliczna i muzyczka petarda :D , ale wersja francuska mi napsuła krwi na monochromatyku :D i nie granie z opisem nie było iściem na łatwiznę :D kto tak twierdzi nie grał haha , coś czuję że sobie odswieże wszystkie części :D akurat odcineczek na piątkowy wieczoreczek :) jaram się i oglądam :) Settlers , Cannon Fodder , Fire and Ice bardzo ładna gierka swego czasu :) coś tak czułem że Aces pójdzie na pierwszy rzut znając twoje zamiłowanie do symulatorów :) . Kompendium wiedzy SS :D , jakoś tak to szło :) . Scorpiona miałem , ciut toporny był w użyciu ale miło wspominam , zmiana dyskietek do fatality w MK2 to było wyzwanie :D
Hehe. To mnie pocieszyłeś tymi Goblinsami z opisem. 😂 A myślałem, że tylko ze mnie taka niezdara. Gra świetna, dokładnie, grafika, muzyka, animacje… ten humor w grze… Ci bohaterowie - Blunt i ta Papuga na początku - niezłe jaja. I znowu wspomnienia wróciły. To była jedna z moich pierwszych jak nie pierwsza w ogóle przygodówka. Tak zapowiedzi dobrze znanych gier… Wyobraziłem sobie, że przenoszę się w tamte lata z przyszłości i już wiem co będzie hitem a co nie. 😀 Tak ACES OVER EUROPE musiałem odpalić! Kolejny świetny symulator. I to jest najfajniejsze, że zaczynam grać w grę starą jak świat, grę która teraz raczej by wielu odrzuciła grafiką… A Ty po chwili już nie możesz się oderwać… Coś pięknego. I mam 2 kompendia wiedzy. 😉 Dzięki za komentarz i miłego oglądania. 😉🙌🤛
no to zaczynamy oglądać :D super seria :D
Cieszę się, dzięki i miłego oglądania. 😉🙌
Pamietam pierwsze multiplayery/deatmatche w DOOM u znajomych co mieszkali obok siebie. Skombinowaliśmy kabel RS232 (karty sieciowe były kosmicznie drogie jak dla nas w wtedy) i ćwiczyliśmy, oj dużo ćwiczyliśmy, Rodzice zastanawiali ileż można siedzieć przed komputerem.
Ja miałem podobnie. Na weekend umawialiśmy się z kumplami z osiedla i znosiliśmy do jednego z nas cały sprzęt. Pamiętam, że pierwsze próby połączenia kompów były właśnie po kablu RS232 który zlutował mój tata. 😂 Później po sieci i BNC. Przypomina mi się mój mały pokój, 2 kompy stojące obok siebie i ta frajda, że gramy we dwóch. I te teksty - „nie patrz mi w ekran”. 😂😂😂 Zasilacze emitowały tyle ciepła, że w zimę można było zakręcić kaloryfery. Pięknie czasy. Pozdrowienia. 😉🙌
@@retrobajtel w 1994 to ja w Chaos Engine na Amidze 500 grałem we dwóch, a w 1992 Lotusa :)
Noooo Panyyyy granie po RS232 to są najlepsze wspomnienia, bo to był ten pierwszy raz :) Żadne internety nie równają się z noszeniem kompa i monitora do kumpla, spięcia kabelkiem i granie pod DOS :)))
No i kopiować dało radę:) tyle że to się w godzinach liczyło na RSie hahaha
@@atariretrofan jeszcze pamieetam to zdziwienie, czemu nie działa przecież połączyliśmy 2z2 3z3 i 7z7. Dopiero fachowiec nas oświecił.
@@atariretrofan hahaha, tak, pamiętam kopiowanie po RS232. Po chwili wolałem jednak przepiąć twardziela. 😂
Powtórzę się, lubię takie filmiki👍🏻 i przyznam się ze bardzo się ucieszyłem na wiadomość o następnym odcinku. Maciek jesteś the best, dzięki !
Bardzo się cieszę, że tu jesteś, oglądasz, wspominasz i że Ci się podoba. Jeszcze raz dzięki za miłe słowa. No i miłej podróży w dawne lata. 😉🙌🤛
O stary trafilem tu przypadkiem, kuzyn miał PC w 89 roku z Niemiec. Czarno biały monitor, Norton po niemiecku 😆😆. Było grane całymi nocami jak starsi imprezowali. Prince of Persia, F29 Retaliator, Italia 90, Dizzy... I wiele, wiele innych gier. Świat i ludzie byli wtedy inni, chyba było lepiej. Skromniej ale człowiek cieszył się z wszystkiego. Dobra już nie pierdzę melancholią 😉 , rocznik 82 pozdrawia! 🍺🍺🍺
Super, że tu trafiłeś i dzięki za podzielenie się swoimi wspomnienia. Tak, dokładnie - wtedy było lepiej. Mieliśmy mniej ale ceniliśmy to co mamy. Piękne czasy, piękne wspomnienia, byliśmy świadkami jak to wszystko się zmienia. Od prostego Ponga do Dooma… 🔥 Dzięki za komentarz i pozdrowienia. Rocznik 81. 🍻😉🙌
Mega pomysł na serię! Kiedy ten Secret Service wychodził to mogłem obejrzeć jedynie 10% gier z danego numeru. Super! Trzymaj tak dalej.
Dzięki wielkie za miłe słowa. Super, że Ci się podoba i że miło wspominasz minione lata. Ja miałem podobnie. Jak zacząłem kupować SS to coraz więcej gier już było na PeCeta o którym wtedy marzyłem. A jak zobaczyłem DOOMa to świat jaki znam przestał istnieć. 😂😂 😈🔥Pozdrowienia i do następnego. 😉🙌🤛
@@retrobajtel DOOMa w tym czasie nie widziałem, ale miałem okazję pograć, a potem chorować na Wolfenstein 3D mając Amigę 500. Dopiero w 1996 dostałem PC-ta, ale wtedy już wchodził Duke Nukem 3D i Quake.
Secret Service czytałem od 9. numeru, więc będę śledził serię tym bardziej ochoczo. Dzięki za super materiał!
@@LLLimal w czasach Amigi marzyliśmy o Wolfensteinie który wydawał się nie do zrobienia na A500… A tutaj po kilkudziesięciu latach kolega z Polski pisze klon DOOMA działający na „gołej” 500-tce w pełnym oknie. Widziałeś DREADA? Ale to prawda, że w tamtych czasach fpsy to był raczek temat dla PeCetów.
No to do następnego odcinka. Trzymaj się. 😉🙌🤛
@@retrobajtel jasne, że widziałem. Czyli jednak się dało!
BTW, pracowałem krótko z Krzyśkiem w tym samym pokoju w gdańskim oddziale Intela w 2009 roku w ich dziale sterowników kart graficznych :D
@@LLLimal Dało się taaak!!! 🔥🔥🔥 O kurde!!! No to szacun! Praca w dziale gdzie się pisało sterowniki i mieć wokół siebie takich fachowców - marzenie. Świat jest mały. Pozdrowienia i jak będziesz miał okazję to pozdrów Krzyśka. 😉🙌🤛
Alfabet śmierci uwielbiam. Pan Gerwazy walczewski najbardziej wbił mi się w pamięć.
Świetna digitaliziwana gierka na amidze bodajże na dwóch dyskach albo trzech
„Alfabet” przechodziliśmy z kumplem. Jak dziś pamiętam ten dzień. Niedziela po kościele 😁 kilka godzinek z opisem chyba z SS i tytuł skończony. Taaak, Pan Gerwazy charakterystyczny. 😂😉🙌
Też zapraszałem kolegów i graliśmy w Mortala. Nawet na pieniądze 😅 uwielbiałem tę grę. Wtedy ta grafika to było naprawdę coś wspaniałego. Na filmie byłem w kinie i po seansie od razu kupiłem kasetę z soundtrackiem.
Oj soundtrack rewelacyjny! Do dzisiaj słucham. Na Mortalu też byłem w kinie. Tak, Mortal zatrząsł światem gier wideo! Hehe, granie z kumplami za kasę. 😂 Super wspomnienia. Pozdrawiam. 😉🙌
Idealnie trafiles w moje gusta i z muzyką i z grami - rocznik 83 pozdrawia 🎸
Bardzo się cieszę. Dzięki i pozdro od rocznika 81. 😉🙌🤘
Super seria. Nie mogę się doczekać następnych odcinków. SS zacząłem czytać od 44 numeru
Dzięki wielkie. Miło słyszeć, że się podoba i wspominasz razem ze mną. Ja zacząłem czytać jakoś od 8. numeru. Kolejne odcinki w przygotowaniu. Pozdrowienia.😉🙌🤛
Pjona szefi 🤜🤛
Co mogę powiedzieć? Kartacze lufa i lecimyyyy
No to lecimy! Pięknie! Pozdro i miłego! 🔥😉🙌
Pamiętam, że w Szczecinie przy placu Rodła był sklep komputerowy i za oknem był monitor na którym leciało demo Mad Dog McCree. Wtedy chodziłem do podstawówki i koledzy mieli co najwyżej jakieś C64 czy Amigę 500 więc widok takiego Mad Dog McCree powodował opad szczęki, ale prawdę mówiąc wtedy nie rozumiałem jak od strony technicznej ta gra jest zrobiona.
Whow!!! Ale historia! 🔥 No to rzeczywiście musiał być szok. Taki przeskok technologiczny. Gra - film, to robiło wrażenie. Choć w zasadzie więcej tam filmu niż gry. Ale i tak fajnie się oglądało i ogląda do dzisiaj. Megabajty danych, gra już na płycie CD. Napęd CD - marzenie. Oj nie wiem jakbym się wtedy poczuł mając jeszcze C64. 😂 Ja to szoku doznałem mając Amigę 500 i widząc w SS screeny z Dooma albo później jak już miałem PeCeta, widziałem odpalone na PS1 Destruction Derby. Jakie to były przełomowe momenty. Piękne chwile! Piękne czasy. Pozdrowienia. 😉🙌🔥
Wale suba,dziwne ze tak pozno trafilem na kanal-taki kontent to istny miodek,dla tak starego dziadygi jak ja(76 rocznik).Kukam na przewijane gierki i lezka sie kreci.Od zawsze bylem fanem gier i komputerow-oczywiscie granie zaczynalem od ponga u kolegi,space invaders na automatach-pozniej kupiony przez rodzicow pierwszy komp w pewexie-atari 65xe&xc12,atari 1040st pozniej wielka zdrada Atari i przejscie do obozu wroga na amige 500(jednak wybor gier byl wiekszy) no a pozniej juz pecety-konsole tez mialem ,ale jako dodatek do pc i nigdy nie poswiecilem im wiekszej uwagi.swoja droga,niedawno skladalem nowego pc(staram sie byc na bierzaco z topowymi gratami)-wydane sporo kasy,bo topowe graty jak i customowe chlodzenie wodne kosztuje ...a nie bylo w tym nawet 5% podjarki jak przy zakupie atari 65 xe :) Taaaaak,gry to spory kawalek mojego zycia,to cos wspanialego przejsc droge od wspomnianego ponga,do obecnych tytulow,gogli vr itd no i wspaniale powspominac,dlatego ogladam co pokazujesz-swietnie ze przegladasz tez czasopisma-ile sie tego kiedys kupowalo,poczynajac od Bajtka a na cd-action konczac...brakuje mi obecnie w kiblu wlasnie cd-action,bo w tym wlasnie miejscu byl czas na przeczytanie od deski do deski....oki,za duzo tych wspomnien.Po prostu wracam do ogladania.Swietny kanal i nadrabiam.
Wielkie dzięki Panie Kolego za miłe słowa. Super, że tu trafiłeś, i gdzie tam dziadyga - najlepsze roczniki. Ty masz jeszcze więcej pięknych wspomnień z tamtych czasów. Zakup Atari w Pewexie - coś pięknego. Żałuję, że mam tylko takie migawki z czasów jak tam chyba raz czy dwa byłem. Pamiętam resoraki matchbox które stały na półce. To był raj dla takiego dzieciaka jak ja. Pierwszy komp to był u mnie ZX Spectrum którego mam do dzisiaj, później była Amiga 500 i to z tym komputerem mam najfajniejsze wspomnienia. Później wiadomo wielkie i długie oczekiwanie na PeCeta i powrót do tych wszystkich gier o których się wcześniej tylko czytało w SS. Ale tak jak napisałeś, dzisiaj kupując jakiś współczesny sprzęt już nie ma tej magii która działał w tamtych czasach. No i czytania na kiblu brakuje hehehe. Fajnie, że mamy tyle pięknych wspomnień. Cieszę się, że tu trafiłeś i życzę Ci miłego wspominania i powrotu do tych gier i magazynów. Pozdrowienia, rocznik 81. 😉🙌🤛💪
Hejka, jestem to nowy. Super materiał, fajny retro klimacik, od razu zasubskrybowałem. Teraz czas na nadrabianie zaległości z twojego kanału, a jest tego sporo. Pozdrawiam 👍🏻
Cześć. Super, że tu trafiłeś i czuj się jak u siebie w domu. Oglądaj i wspominaj. Fajnie, że Ci się podoba, dzięki za suba i za miłe słowa. Pozdrowienia. 😉🙌🤛
Kompy wtedy była magia czarna, nie dla większości, nie dla wszystkich jak teraz spowszedniało i nie smakuje to wcale. Badziewne teraz gry, co z tego, że grafika ładna jak nie da się w to grać od razu odchodzi ochota. Tylko retro. Tęsknię za bycie takim dzieciakiem i mieć takich dzieciowych kolegów jak wtedy. Zdałem sobie sprawę, że żyję przeszłością, w tej rzeczywistości nie mogę się odnaleźć. W podstawówce w klasie jako jedyny miałem pc'ta. Mój tata dostał za rozliczenie przy przemycie fajek za granicę do Niemiec.
Oj sama prawda… Tak jak napisałeś, teraz się krytykuje gry nie za słabą historie ale za to, że nie chodzi w 60fps i 4K. Tragedia… Ostatnio oglądałem materiał o tej nowej grze Robocop, która jest dobrą produkcją, a ja jestem wielkim fanem filmu. Napisali, że udało im się zbudować klimat lat 80 ale pierwsze 3 zdania to krytyka, że silnik nie autorski i że nie chodzi w 60fpsach… Odechciało mi się czytania dalej… 😂😂 Oj nostalgia retro jest u mnie wszechobecna. Nawet jak wychodzę na spacer czy idę pobiegać, obieram takie trasy i ścieżki żeby zahaczyć gdzieś o jakieś stare miejsce… Bo gdzieś tam był stary sklep komputerowy, bo tam była giełda, bo w tym bloku graliśmy z kumplem w Duke Nukem 3D na PeCecie… 🔥I te wszystkie historie z tamtych czasów, komputery drogie, źródło informacji to giełdy, sklepy i prasa… Nie było netu, nie było pójścia na łatwiznę. Praktycznie każdy użytkownik PeCeta był od razu niezłym specjalistą. Musiał wiedzieć jak przydzielić pamięć konwencjonalną, jak wgrać cracka, itd. Ciężko się dzisiaj odnaleźć retro maniakowi. Rozumiem Cię. Dobrze, że zostały piękne wspomnienia. Pozdrowienia. 😉🙌
Czuje dokładnie tak samo Panowie. Nowości w ogóle mnie nie interesują. Retro - każda grę zerkam z ciekawością wielką. To nasza młodość!
Bajtel, trafiłem tu przypadkiem. Zostaje na stałe! Świetna seria z SS, rozmowy w niskiej rozdzielczości jeszcze lepsze. Bardzo dobra robota Maciek Maćku!
@@ekstramocny hehe. Piękne dzieciństwo mieliśmy. 🔥 Piękną młodość! Dzięki tym grom, tym historiom, możemy się choć na chwilę przenieść w tamte lata. To były najlepsze tytuły, miały w sobie to coś, a nasza wyobraźnia dodawała im skrzydeł. A teraz takie bez duszy to wszystko. Dzięki, że tu trafiłeś i, że tu zostajesz. Do następnego! Maciek. 😉🤣🔥🙌🤛
Czyli byłeś uprzywilejowany i tęsknisz za tym uczuciem bo teraz każdy ma smartphona i nie podoba ci się to. Kiedyś to było fajnie jak tylko ty miałeś kompa i mogłeś patrzeć się z poczuciem wyższości na koleżków ze szkoły.
Ja od dziecka miałem do czynienia z automatami,dziadek pod koniec lat 70 był rozmieniaczem w salonach
Świetne filmy dzięki za możliwość powspominania młodości, Uwielbiałem Secret Service a jak zobaczyłem Goblins 3 to aż się łezka w oku zakręciła, chciałbym w to zagrać jeszcze raz. No i Burzum klasa :) Pozdrawiam
Nie ma sprawy, cieszę się, że Ci się podoba i milo wspominasz ze mną minione lata. Goblinsy… chyba pierwsza moja przygodówka. Od tego momentu zakochałem się w point & clickach. Po ostatnim odpaleniu Goblins 3, przypomnieniu sobie jak to wyglądało, jak się grało i ile frajdy miałem z grania - chyba powtórzę całą serię. No i Burzum - też piękne stare czasy fascynacji black metalem i miłości do ciężkich brzmień. No i tak zostało do dziś. 👹Dzięki i pozdrowienia. 🔥😈🤘😉
Cześć. Mamy luty, więc jedziemy numer z lutego.
Pamiętasz może którego dnia miesiąca to mniej/więcej wychodziło?
Jak lubisz stare symulatory to zagraj koniecznie w ATF pod DOS'a - to jest rozwinięcie U.S. Navy Fighters. Gra jak na tamte czasy wymiata w każdym calu!!!
Cześć. Dzięki za polecenie tego symulatora. Sprawdzę w wolnym czasie. Kiedy wychodził SS? U mnie w kiosku zawsze z początkiem każdego miesiąca wypatrywałem kolejnego numeru. I tak się chyba ukazywał. Zawsze zaraz na początku miesiąca. Pozdro! 😉🙌💪
Na 1869 miałem prosty sposób: na początku sprzedawałem broń do Odessy podczas wojny krymskiej tylko trzeba zapisywać grę tuż przed dotarciem bo albo się uda sprzedać albo zwiną za łamanie blokady, następnie tuż przed końcem roku oddawałem statki do naprawy wtedy gra ich „nie widziała” bo inaczej w styczniu trzeba było płacić podatek.
O kurde! Nieźle knify, miałeś sposób na grę. Ale pamiętam jak każdy zarobiony dolar dawał mi sporo frajdy. Niby tylko handlówka ale jednak bardzo grywalna. Pozdrowienia. 😉🙌
Jak Ty chłopie ogarniasz te symulki! Szacun! W późniejszych numerach SS były relacje z pojedynków z turniejów symulatorów. Lubiłem to czytać, chociaż nigdy żadnej z tych gier nie widziałem na oczy. Nostalgia - pain from the old wound.
Powiem Ci, że symulatory mnie strasznie kręcą, a jeszcze bardziej kręciły mnie w czasach gdy kupowałem Secret Service. Wtedy nawet nie miałem jeszcze PeCeta żeby je odpalić, a na Amigę było ich bardzo mało. Ale to był jeden z moich ulubionych gatunków prócz przygodówek. Kręciły mnie te wietrzna samolotów, te wszystkie przyrządy sterownicze, zegary, a
jak to wszystko się ruszało - to był prawdziwy szok. No i mogłem siąść za tymi sterami, opanować to wszystko, uruchomić silniki i lecieć. Ale była frajda. Do dziś mnie to mega kręci jak uda się zagłębić trochę w grę i opanować podstawy. No i cieszyć się lotem, oglądać samolot z różnych kamer, patrzeć jak ruszają się stateczniki, jak się chowa podwozie. No i sam lot, ogrom mapy, grafika. Mam trochę bzika na tym punkcie. Nie myślałem, że Strike Commander i Aces Over Europe (pomimo słabej grafiki) mnie tak wciągną. Hehe. Coś mi świta z tymi relacjami z pojedynków, pewnie gdzieś w SS na nie trafię. Dzięki za przypomnienie, miłe słowa i do następnego. 😉🙌🤛
Pozdro, wariacie. Pozytywne materiały. Też mam kolekcję SSów prawie wszystkich, ale kupioną, bo swoich się kiedyś nieopatrznie pozbyłem i w gorszym stanie.@@retrobajtel
@@ZagrajmySobie dzięki jeszcze raz i szacun za “nową” kolekcję SS i determinację żeby znowu ją mieć. Mam podobnie tylko, że coraz trudniej kupić… 😉🙌🔥🤛
Oooooo Bumbum na koszulce ;) ja SS od 12/96 na okładce był.mech z krazy Ivan, a w środku PSX vs.sega porównanie.
Oooo Krazy Ivan - pamiętam. Na pewno dotrę do tego numeru to będzie co wspominać i o czym opowiadać. A BURZUM - zajebisty. 😈🔥🤘
Bardzo fajno forma żeś lobrol synek ! Piyknie się to loglondo ! Pozdrowiom cały górny Śląsk!!
Podziynkowoł Synek! Ciesza sie, że Ci sie podobo. Wzajymnie pozdrowiynia i gryfnego łoglondania i wspominania. 😉🙌
To był mój pierwszy Secret Service jaki miałem...też przeglądany w podstawówce pod ławką. Fajne czasy.
Hehe, fajnie. Czyli wszyscy dobrze wspominamy szkołę podstawową. Co by to było jakby nie było „gazet” o grach, a tym bardziej Secret Service’u. 😉🙌🤛
@@retrobajtel Dokładnie. A potem wjechało ,,Kompendium wiedzy'' pierwsze i bluza z Alienem :)
@@maciejsz6954 hehe, tak było. 😉
dobre, ostatnio odkryłem nowy retro kanał (pio mio)
Podziękował! Miłego! 😉🙌🔥
Cudownie zachowany numer 10. Posiadam dwa takie egzemplarze w identycznym stanie jak Twój. Niedługo na mój kanał za namowa atari retrto fana nagram filmik i pokaże moja kolekcje powiedzmy numery od 01 do 05 a później następne. Dziękuje Ci za natchnienie do tego. Twój film ze wspomnień gdzie kupowałeś SS jakoś uruchomił we mnie nostalgie. Podzielę się swoja kolekcja. Pozdrawiam serdecznie.
Tak, ten numer mam w świetnym stanie, jakby wyjechał prosto z drukarni. Nie masz przypadkiem innych podwójnych numerów? 😂 No to jestem ciekawy Twoich skarbów, zakładam, że są w pięknym stanie. Super, że udało mi się uruchomić w Tobie nostalgię. Bardzo się cieszę. Fajnie, że możemy powspominać i w jakiś sposób odkurzyć i uwiecznić te chwile. No to czekam. Trzymaj się. 😉🙌🔥
Cieszę się bardzo i czekam z niecierpliwością :)
Barbarian! Bylem od tego uzalezniony :) rocznik 83 pozdrawia, super pomysl.
Pamiętam jak za Bajtla graliśmy u kolegi na C64 którego ja niestety nie miałem. Odpaliliśmy właśnie Barbariana i byliśmy w szoku, że w grze można głowę obciąć. To był dla nas szok! Graliśmy na okrągło, hehe. Kultowy tytuł. Dzięki i pozdrowienia. 😉🙌🤛
Czesc, skoro juz mowisz o handlu to byla pewna stara polska gra na atari - przemytnik. tez sie handlowalo ale w kosmosie po planetach, handlowalo sie kawa i nielegalnymi towarami, byla policja, przekupstwo, kupowalo sie lepszy statek ladownie itp, byli piraci. Polecam sprawdzic :) pozdro Retrobajtlu.
Oooo, dzięki za ten tytuł. Niestety nie mam Atari żeby sprawdzić ale zawsze te polskie tytuły wzbudzały moje zainteresowanie. W ogóle to lubiłem gry handlowe. I wychodzi na to, że nadal lubię. 😂 Dzięki raz jeszcze i Pozdro! 😉🙌
W którym egzemplarzu były ciosy do Mortal Kombat II?😮 Wtedy gralem na Amidze 600❤
Jeszcze nie dotarłem do tego numeru, nie pamiętam. Ale na pewno niedługo o na ten numer trafimy i znowu powspominamy. 😉Ja grałem na Amidze 500. Piękne czasy. 🔥🔥🔥 Pozdrowienia. 🙌🤛
Świetny pomysł na serię - przegląd SS wraz z grą w wybrane gierki. Dla mnie numery odcinka to Aces over Europe oraz Doom !!!. Wg mnie mógłbyś podkręcić dźwięk z gier - jest za cicho. Pozdrawiam i do następnego.
Dzięki wielkie. Fajnie, że się podoba. Taaak ACES OVER EUROPE to kolejne moje odkrycie. Świetny symulator, masa frajdy z grania i nie można się oderwać. Fajnie, że dzisiaj możemy to wszystko odświeżyć i poodkrywać. No a Doom - wiadomo, majstersztyk i powód dla którego chciałem mieć PeCeta. Jasne, podkręcę dźwięk następnym razem. Dzięki! Pozdro! 😉🙌🤛
Komentarz taktyczny, a dziś wieczorkiem biorę się do oglądania😀
Podziękował i miłego. 😉🙌
Odcinki się rozrastają, że już na 3 razy muszę konsumować😀 No masa wspomnień w tym numerze... Doom pozamiatał wtedy świat, nic już nie było takie samo. Niby PCtowcy mieli Wolfa 3D wcześniej, ale jednak level design i rozwinięcie tej konwencji w Doomie tworzyło zupełnie nowe doświadczenie. Z tego numeru to chyba najwybitniejsza gra.
@@Tan_Kavdoru hehe, tak. Nie da się niektórych gier nie pokazać. 😂😂😂 Po prostu wszystkie są super. A Doom to klasa sama w sobie. Postęp jaki zrobili Carmack i Romero był niesamowity. Zresztą później w Quake też. Dzisiaj lecę czytać dalej „Masters of Doom”. Świetna książka i są tam opisane historie z czasów tworzenia ich kultowych fpsów. Pozdrowienia i miłego oglądania. 😉🙌🤛
Dziękuję Ci za podróż aleją wspomnień. +sub
Nie ma sprawy, ja bardzo dziękuję i się cieszę, że mogłeś trochę powspominać. 😉🙌🤛
Uwielbiam te wycieczki po starych SS, był gdzieś na tym kanale nr 1?
Nie ale jestem na dobrej drodze do odbudowania całej kolekcji i postaram się zrobić „wycieczkę” możliwie po każdym numerze. „Jedynka” też będzie. 😉🔥Fajnie, że się podoba. Pozdrowienia. 😉🙌
Dobry kanał, dobrze się ogląda i słucha! jak skończysz kiedyś gry z SS to może przyjdzie czas na serie z 'Świat Gier Komputerowych', jakby nie było też kultowe czasopismo, pozdrawiam!
Cześć. Mam trochę tych magazynów i będzie co robić przez najbliższe miesiące. A kultowej, starej prasy ciągle przybywa więc nudzić się nie będziemy. Oczywiście jak się skończy SS to będzie ŚGK i inne ciekawe, kultowe „gazety” które mam w kolekcji. Cieszę się, że się podoba, dzięki za miłe słowa i pozdrowienia. 😉🙌🤛
Chciałbym tak kiedyś.... oglądać SS, wybierać w co pogram, kilka minut i odpalać to na kompie:))))
Teraz masz możliwość. Większość tych gier jest do ściągnięcia ze stron za free (abandonware), a pozostała reszta po parę złotych na GOG czy STEAM. Do tego masz fajnie przygotowaną paczkę pod DOSBOXA - spokojnie odpalisz w środowisku WINDOWS. Ja też kiedyś przeglądałem SS i marzyłem o tych grach bo nie miałem jeszcze kompa. Pozdrowienia. 😉🙌🤛
@@retrobajtel tak, tylko teraz juz te gry mnie tak nie jarają jak 30 lat temu😉 w tym caly problem... Kompa też nie miałem, przesiadywałem u brata ktory pewnego pieknego dnia dostal od ojca 486DX... swojego kompa dopiero mialem jak poszedlem do roboty w roku 2000🙂 Co do SSów - tez ich mialem pełno, niestety gdzies wylądowaly na strycho, potem przeprowadzki itp i gdzies zaginely... szkoda.
Jak to tak bez Norton Commandera ? Czy tylko na mojej wiosce wszyscy go używali, a u Was nie ? ;)
Jest jest Norton. Ale trochę głębiej w katalogu, a ACES były bezpośrednio w C:\ 😂 No i fajnie wiersz poleceń odświeżyć. 😉🙌
😀😀😀😉😉 jak zobaczyłem jak wpisujesz ścieżkę dostępu to od razu mi stare czasy wróciły przed oczy… człowiek sobie zainstalował jakieś grę np doom a potem wchodzi się w grę i wita na napis „stock internal overflow” do tej pory do pamiętam 😉🤣🤣. Miałem wtedy jakiegoś 386 dx bodajże… czad, jak to wszystko utkwiło człowiekowi w pamięci.
Hehe. Miałem niesamowitą frajdę wpisując tą ścieżkę dostępu. Jak za dawnych, pięknych lat. Z książki MS-DOS 4.22 uczyłem się komend z wiersza poleceń. Do dziś większość pamiętam i fajnie odświeżyć. Szacun za tego 386. Marzyłem o takim i trochę musiałem się naczekać bo dostałem już Pentium 75. Piękne czasy i utkwiło to wszystko w pamięci! Dzięki za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌🤛
@@retrobajtel a ja zapomniałem dodać że muszę pogratulować także tshirt'a z epoki 😉👍 ja do tej pory mam Bathory Hammerheart... Na plecach ledwo widoczne tytuły z płyty i rok... 1991... Ledwo w nią wchodzę ale czasem jeszcze ubieram. Dzięki za filmy z przyjemnością się ogląda. 🤝🤝🤝
@@slawomirzawislak7385 aaaa to Panie kolego to ja również gratuluję. BATHORY 🔥🔥 Słuchałem w technikum i powiem Ci, że całkiem niedawno puściłem sobie „One Rode To Asa Bay”. Kurde niesamowity klimat, no i te kultowe t-shirty z epoki. A te najstarsze, sprane i wyblakłe to najcenniejsze. Dziś już takich nie kupisz. Muszę odświeżyć szafę, heheh. Poluję teraz na „Enthrone Darkness Triumphant” DIMMU. 😈 Dzięki jeszcze raz, miłego wspominania i do następnego. 🔥🤘
Doom: identycznie :D powod dla peceta
jakby to wszystko inaczej wygladalo gdyby nie ta gra :D
Tak było. Doom dosłownie pozamiatał i wyznaczył nowe standardy. Dla mnie szok kiedy zobaczyłem sreeny w SS. 🔥😉🙌🤛
Cześć Maciek spoko materiał. Słucham i ogrywam na retroarch 😀
Dzięki Marcin. Fajnie, że można odpalić na współczesnym sprzęcie te stare tytuły. Miłego grania. 😉🙌
Kolejne „Back to the future” ❤
Dokładnie tak! Miłego! 😉🙌🤛
Kurcze.. też byłem na giełdzie w Baildonie ze dwa razy. Przy wejściu stały chyba automaty z japońskimi beat'em up. Cadilacs & Dinosaurs tam było itd.
Była też chyba giełda komputerowa za kinem Rialto (w lewo)?? w takim gmachu dużym.
Mortal Kombat jedynka miał najlepszą muzykę w wersji na Amigę. Moim zdaniem nawet lepszą niż Arcadowy, o PC już nie wspomnę.
Cześć. No to fajnie, że miałeś okazję być na tej kultowej giełdzie. Nie pamiętam żeby tam stały automaty ale to może nie w czasach jak ja tam jeździłem. Nie pamiętam już. Giełda niedaleko Rialta była w budynku Domu Związków, zaraz obok Placu Sejmu Śląskiego. I tam mieściła się rzeczywiście pierwsza giełda komputerowa w Katowicach. Amiga wymiatała muzycznie. Zgadza się. Dzięki za komentarz i pozdrowienia. 😉🙌
Zajebista koszulka.Moim zdaniem najlepsza płyta Varga.
Dzięki! 🔥 Oj słuchało się i słucha dalej. Pamiętam tą fascynację w technikum - BURZUM, MAYHEM, DIMMU, CRADLE, EMPEROR, BATHORY. Kurde jaki to był klimat. Z Polskich zajebistych kapel na pewno INFERNAL WAR i MGŁA. 😈🤘🔥 A ta akurat płyta - zajebista! Pozdro! 👹👺😈
To, co mnie najbardziej boli z tamtych czasów to brak dostępu do dokumentacji i książek. Pamiętam te nocki spędzone nad kompem próbując zrozumieć o co chodzi w tym kodzie maszynowym na moim C +4?? Dzisiaj w 3 minuty można znaleźć w necie tutorial na każdy temat - ale już nie ten zapał, mózg i ilość wolnego czasu.
Właśnie. Człowiek miał jakiś listing w którym często były błędy. Samemu trzeba było kombinować ale dlatego wyrośli z nas tacy fachowcy. Zawsze to powtarzam, że wielu PeCetowców z tamtych lat było od razu niezłymi informatykami. Musiałeś sobie radzić jak wgrać cracka, jak przydzielić pamięć konwencjonalną, zmodyfikować plik z saveem, czy zainstalować sterownik MSCDEX dla CD ROMa w autoexec.bat. No i ustawienia karty dźwiękowej w config.sys (SET BLASTER A=220 I5 D1). Wiersz poleceń w MS-DOS. To były czasy. Ale na pewno z bardziej dostępną wiedzą było by dużo łatwiej. Jak uczyłem się programować to żałowałem, że nie mam na wzór jakiegoś kodu źródłowego, że nie mogę podejrzeć jak ktoś pisze. Taka wiedzą tajemna. Tak było jak napisałeś. Dzięki wielkie za komentarz i pozdrowienia. 😉🙌🤛
Kocham stare czasy. Rocznik '81
Chodziłeś na giełdy komputerowe w Katowicach?
No oczywiście Panie kolego. Ten sam, najlepszy rocznik i najlepsze czasy. 🔥😉 „Baildona” co niedzielę, DOKP w soboty ale rzadziej. Pozdro! 😉🙌🤛
@@retrobajtel tak, i te kolejki 😁
@@PulserTrance oj, długie. Ale jak się miało znajomosci albo jak się „pomagało” wnosić sprzęt to było łatwiej - tak koledzy wspominali, ja zawsze stałem. 😉
Zastanawiam się czy na terminalach (dell- hp itp. ) dałoby się zainstalować win 98 lub win xp ewentualnie emulator i grać w takie starsze gry?
Słyszałem od kumpla, że właśnie te terminale (oczywiście w zależności jaki model) świetnie się nadają jako emulatory starych sprzętów. Można np takiego retroarcha zainstalować i jazda. I niewiele kosztują. 😉🙌🤛
Secret Service miał dobre teksty i nowoczesną szatę graficzną, ale i tak dla mnie najlepszy był Top Secret :D
Top Secret też był super!! 🔥 Dla mnie jednak SS ale te dwa magazyny to absolutna czołówka prasy o grach w tamtych czasach. Pozdrowienia. 😉🙌🔥
Hej, jest jakiś powód, dla którego skaczesz co 2 numery SS i zacząłeś od 4go? xd
Cześć. Niestety nie mam wszystkich ale jestem na dobrej drodze do uzbierania tych brakujących i na pewno to nadrobię. Chyba, że masz gdzieś jakieś podwójne wydania na sprzedaż? 😉🙌
@@retrobajtel Niestety, posiadamy z bratem kompletną kolekcję SS w jednej kopii, egzemplarze w stanie przeważnie dobrym (sporo z nich czytaliśmy za dzieciaka, więc są wymiętolone, ale przecież nie wyrzucę 😄), powtórkę mamy bodaj jedną, chyba nr 45 albo 48. Koło roku 2010 dało się jeszcze SS01 kupić za normalną kasę, teraz to praktycznie złoty kruk...
Tak czy siak fajny format, życzę powodzenia dalej!
@@presstmoded rozumiem. Dzięki wielkie i zapraszam do kolejnych wspominkowych materiałów. 😉🙌🤛
Dokładnie. Tak właśnie było z mortal kombat.XD to był szal. Wszyscy na osiedlu wiedzieli co to jest. Te studiowanie postaci szukanie pierwszych kombosow. Fatality. Im więcej mówiono o brutalności tej gry tym bardziej zyskiwała na popularnosci. I potem przeniesienie tego na duży ekran z rewelacyjna ścieżka dźwiękowa która cały czas mam. Słucham jej sobie na siłcę. xD
No i doomik. Niezniszczalny. Mam nawet teraz na switchu doom 2 (dubeltówka robi robotę;). Wersja pod nintendo ma możliwość podziału ekranu do 4 graczy i gre cooperative.
Strasznym problemem dooma było to że żeby to działało płynnie trzeba było mieć naprawdę mocny komp(jak na tamte czasy) mój brat cioteczny miał 486DX2 i pamiętam że ten doom też w cale nie działał tam szybko dopóki nie dokupił karty graficznej z 1MB pamieci. Ja wtedy miałem 386DX i mnóstwo godzin w Wolfstein 3D ale to co zobaczyłem włączajac właśnie ten pierwszy level wryło w ziemię. Zobaczcie jakie wtedy były gry. Głównie statyczne przygodowki, symulatory prostymi jednokolorowymi obiektami nawet mortal kombat to też statyczne zdjęcia, gry RPG to też kolejne sekwencje zdjęć rysunkow a tu przychodzi cos takiego różnego rodzaju ściany wyświetlane w czasie rzeczywistym gdzie może pójść wszedzie. Te bujanie się ręki odwzorowujące chodzenie. Oddanie strzału na ścianę dawało na ścianie dymek że nabój tam był XD. Po wolfstain3D taka drobnostka robiła piorunujące wrazenie.
Dokładnie tak było! Doom to niesamowity przeskok technologiczny w tamtych czasach. Zazdroszczę, że miałeś 386 i mogleś go wtedy odpalić. W ogóle jak chorowałem na pierwszego PeCeta to był to właśnie 386. Długo musiałem czekać bo dostałem już Pentium 75. Miałem przez chwilę najszybszy komputer na osiedlu. 😂😂 Ale tylko chwilę… Nie wiedziałem ze. A switchu można w 4 naraz grać. Ale trzeba przyznać, że John Carmack miał łeb - po prostu geniusz programowania. Przecież on chyba był prekursorem wielu technik wykorzystanych później w fpsach.
A co do Mortala to pomimo, że oczywiście nie ma co porównywać technologicznie do Dooma ale była to o nadal jest świetna gra. Tak jak napisałeś czym więcej o niej mówili, więcej zabraniali - tym bardziej chciało się w nią zagrać. Jak to mówią - zakazany owoc smakuje najlepiej. No i nie wspomnę już o genialnej ścieżce dzwiękowej. 🔥Piękne czasy! Dzięki za komentarz. 😉🙌🤛
@@retrobajtel tak carmack zdecydowanie nabrał niesamowitego know how grafiki 3d. Rozwiazaywal mnóstwo problemów technicznych a w dobie zalążków internetu zdecydowanie trzeba było mieć łeb jak sklep, choć widać że mieli możliwości iteracyjne rozwiazywania problemow Wolfstein, doom, quake. Każda coś wprowadzala. To on w sumie znalazł gdzies tam algorytm bsp pozwalających renderowac grafikę w miarę znośnym komputerze i go zaadoptował( chodziło o to co ma być widoczne a czego nie widać i nie warto poświęcać obliczen na to). Wszyscy potem go kopiowali. Ciekawa historia kryje się też za quakiem szczególnie pierwszym. To też był skok. John Romero wspominal że borykali się w mnostwem problemów wiele uliczek bez wyjścia itp a implementacja szła opornie. Quake2 to już zupełnie inny engine, ale to wszystko pewnie będzie w tej ksiazce. W ogóle lata 90 to piekny okres. Wiele firm opierało się na pasji i eksperymentach. Jak np strike commander, falcon 4.0 (pierwszy symulator z symulacja pola walki), przogodowki ( zatrudnianie aktorów) te eksperymenty doprowadzały też firmy do ruiny ale też programiści stawali się gwiazdami. Jeśli o latach 80 mówi się jako złotym wieku gier to lata 90 nazwałbym renesansem XD. No wiem że to to samo ale kurde no moim zdaniem działo się równie duzo
@@retrobajtel aaahh Pentium 75 tak to moim następnym był Celeron pentium 100 XD. Ehh nostalgia mocno. Tak w ogóle to miałem wcześniej 286 Tx ale to bardziej z powodu tego że father też pasjonował się komputerami. Pamiętam jak zabierał mnie do biura gdzie chyba na atari można było pograć w snake. Tak tego samego co potem było na niezniszczalna komórkę nokia;). Z tym 286 to też niezła historia. Father pojechał do Warszawy żeby kupić telewizor a wrócił z kompem. Jeden z bardziej niesamowitych momentów mojego życia jak jego szare pudła zobaczyłem pod choinka. Ehh żeś mnie rozczulil. To było uczucie trochę jak z kiepskich podręczników motywacyjnych. Jeśli czegos bardzo pragniesz to przyciągasz takie rzeczyXD
@@kodoras kurde powiem Ci, że dziś jak nie zasnę to lecę do końca z „Masters Of Doom”. Ale to było coś niesamowitego, bez szeroko dostępnej dzisiaj wiedzy w necie, tutoriali, kursów, templatów, przykładów, kodów źródłowych - napisać grę, a w zasadzie technologiczne arcydzieło! Carmack był i do dziś jest niesamowity. Chyba nie ma takiego drugiego programisty. Ale tak jak napisałeś, później przy tych wielkich produkcjach, programiści byli gwiazdami. Nie dotarłem jeszcze do rozdziału o Quake’u ale już mnie zżera ciekawość.
No i super historia z Twoim Fatrem. 😃 Ja pamiętam jak miałem pożyczony 286 z Herculesem. Cieszyłem się bo mogłem poćwiczyć wiersz poleceń w DOSie. A miałem taką biblię MS DOS 4.22. 🔥 No I jeszcze później pamiętam jak z tatą jeździłem do jego drugiej pracy, a tam PeCety, a na nich Wolf 3D i Prince Of Persia. Oj jak ja lubiłem z tatą do pracy jeździć. Piękne czasy. 😉🙌🤛
retro retrem... a za poderek do Zewu to leci subik :D
Dziękuję bardzo i również pozdrawiam z miejsca w którym coraz bardziej pochłania mnie Yog-Sothoth. 🤘😈😉
Mietczyński nagrał kiedyś recenzję filmu "Łowca Ostatnie Starcie"
Oooo, nie wiedziałem. Fajnie ocenił? 😂😉
@@retrobajtel wszystkie stare recenzje Mietczyńskiego były fajne polecam
@@chanpasadopolska dzięki, sprawdzę. 😉
Hej. Nieźle prowadzony kanał, że tak brzydko się wyrażę😊. Gobliiins kurde jak ja zachorowałem na tą grę. Amigi nie miałem bo był Commodorek i już rodzicie nie chcieli się nabrać na kolejny komputer do nauki 😃 a na piecyk jeszcze musiałem poczekać i tak tą grę ogrywałem na zasadzie podglądów u kolegów i w swoim umyśle. Wrażenia podobne jak te, które opisywał NR Geek z tej gry. Niesamowity klimat.
Dzięki za miłe słowa. Staram się przekazać te historie tak jak ja je zapamiętałem, tak jak wtedy to wszystko odkrywałem i przeżywałem. Haha, też pierwszy komputer miał być głównie do nauki. 😂 Pierwszy był ZX SPECTRUM którego mam do dzisiaj (na całe szczęście), druga Amiga 500 - chyba najfajniejsze wspomnienia mam z tym kompem. No i później jak już coraz mniej było gier na Amigę w SS i jak zobaczyłem Dooma to zachorowałem na PeCeta, na którego musiałem się trochę naczekać. Rodzicie nie mieli tyle kasy, a już sama A500 była sporym wydatkiem. Ale grałem też u kolegów, dzieliliśmy się grami, wrażeniami i wspólnie spędzaliśmy czas. Piękne to było dzieciństwo. A jeśli chodzi o Goblinsy to chyba od nich zaczęła się moja miłość do przygodówek. Nie widziałem materiału kolegi NR Geek’a. W wolnym czasie nadrobię. Dzięki za komentarz. 😉🙌🤛
Świetna seria, podziwiam. Ja mam numery od 1 do 88. Brakuje mi od 89 do 95. Mam też 3 kompednia :) Pozdrawiam, działaj!!!
Dzięki! Super sprawa i gratuluję kolekcji. Masz te najstarsze, najcenniejsze numery na które ja cały czas poluję. 😉 Kompendia też mam 2. Pozdrowienia. 😉🙌🤛
Z Burzum to dziś ryzyko się afiszować, bo Varg na cenzurowanym... Facebook chyba nawet banuje za postowanie jego numerów. Tak czy inaczej, Hvis Lyset Tar Oss to najlepsza płyta BM ever, do dziś słucham, mimo że moje fascynacje muzyczne poszły w trochę inną stronę. A w koszulce Filosofem sam bujałem się po Katowicach swego czasu :)
Nooo, tematy BM i poczynań członków zespołów zawsze były kontrowersyjne, szczególnie te kilkadziesiąt lat wstecz. Te historie mroziły krew w żyłach, szczególnie te z czasów Mayhem… Jest w ogóle film opisujący historię grupy - chyba „królowie chaosu”. Ale trzeba przyznać - to był prawdziwy black metal. 🔥 Takie współczesne Dimmu to powiedzmy, że dzisiaj jest trochę śmieszne i mało straszne ale np w czasach „Enthrone”… Koncerty kiedy Shagrat się krwią polewał (znaczy jakimś sokiem) 😂😂 Ale mi zawsze podobała się muza, klimat, no i te okładki - gdzieś tam mroczny las, jakieś pogańskie bóstwa… Będę miał zawsze sentyment do BM i metalowej muzy która po dziś dzień została w sercu. 🖤 Ale widzę, że na YT BURZUM spokojnie znajdziesz. Pozdrowienia. 😉🔥🙌
@@retrobajtel Tak, "Władcy Chaosu", opinie ma różne, ale moim zdaniem to całkiem dobry film. Samo Burzum faktycznie na UA-cam jest, ale np. kanał Varga, na którym dzielił się swoimi "mądrościami" już UA-cam zbanował. Też dużo słuchałem w tamtych latach, akurat Dimmu mniej, ale Mayhem, Satyricon, Emperor, Gehenna... dziś bardziej śledzę co się dzieje niż słucham, bo bardziej siedzę w muzie industrial/ambient, ale niektóre nowe rzeczy też do mnie przemawiają (choćby w tym roku ze starej gwardii świetną płytę wydał Dodheimsgard). Tak że podobnie jak u Ciebie, w sercu nadal ten Black Metal jest :)
@@santasangremagazine9463 Właśnie - “Władcy Chaosu” - też mi się podobał film. DODHEIMSGARD muszę posłuchać. 🔥🔥🔥 Dzięki za polecenie! Z Polskich kapel polecam “Mgła”, z takich brutalniejszych INFERNAL WAR, a z zagranicznych też podoba mi się jedna w miarę nowa HARAKIRI FOR THE SKY. Pozdro! 😈🤘😈🤘
O żesz Ty ! Jak mogłeś tak złowrogo pominąć strony z grami na Atari grrrr
Jeżeli chodzi o Tajemnice Statuetki było to największy mój zawód przygodówkowy... niestety zdania o tej grze nie zmienię i jest to dla mnie takie 2/5. Nie dorasta do pięt produkcją zagranicznym a już do TeenAgenta nie ma startu. W reklamach podkreślali fotorealistyczną grafikę, ale.... NIEeeeeeeeee Stanowcze nie :/
Gry American Laser Games są jechana bardzo a mi się osobiście mega podobają - mam cąłą kolekcję i poza Space Pirates to naprawdę przyjemne tytułu do pogrania :D Widomo 320x240 ale takie były czas :D Tak jak mówiłes to jak się pojawiły CD :D
Aaaaa Mortal jedyneczka :D CUDO CUDO :-) Ta gra zmieniła wszystko :D Wygląda wyśmienice, gra się rewelacyjnie i jak dal mnie kompletnie się nie zestarzała :D A w dwójeczke grałem latami :D No i ukryty kod AIDSULEDSUL :D
Bardzo dużo w tamtych czasach było przygodówek - mega dużo :/ Ale te angielskie nie były dla mnie :-) Nie ograniałem tak angielskiego :D
DOOM i wieża 1600 W PMPO to było to - SHOTGUN RULEZ :D
Heheh! Dzięki za komentarz i swoją historię Panie kolego. Co mogę rzecz, dorastaliśmy w tych samych czasach, mamy praktycznie te same piękne wspomnienia - no może tylko ja bardzo mało z Atari. Celowo pomijam Atari bo Ty jesteś specem od tej maszyny. 😉 Ale muszę pochwalić za wysokie noty tych gier, jak widać całkowicie zasłużone. Fajne to… Z tą Statuetką to jest tak, że nawet jak mi powiesz, że jest do bani to mam jakiś taki wielkie sentyment do tej gry. Może przez to, że Polska, choć tak jak piszesz był np piękny Teenagent i inne dużo lepsze gry. A może po prostu przez te prawdziwe zdjęcia lokacji. To robiło mega wrażenie, dodatkowo grałem jeszcze w Alfabet Śmierci który ukończyłem. No i jeszcze to, że naprawdę lubię tekstówki. I jakoś będę bronił Statuetki. 😉
Mortal - legendarny i ponadczasowy. 🔥🔥🔥 Ostatnio uczę się Fatality. 😂
Mad Dog i inne - wiadomo… Tato, kiedy kupimy CD-ROMa. 😂
Przygodówek było wtedy rzeczywiście sporo i większość naprawdę dobrych tytułów z piękną grafiką i ciekawymi historiami. Sierra czy LukasArts wydawali je można powiedzieć taśmowo. No ale wtedy nie miałem PeCeta, pozostało czytanie, oglądanie screenów i wyobrażenie sobie samej gry. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam. 😉🙌🤛
Mortala nie recenzowal tam Gulash? Jakis widze Johny Zabiyaka, ale moze to ta sama osoba?
Pewnie tak. 🔥🤛
👉 Wielkie dzięki stary 👊‼
Pytałem , szukałem.... i nic 😥
❓- Czy ktoś może wie coś o istnieniu w necie wersji elektronicznych pism "Sekret Serwis" i "Top Secret".
🙏
Cześć. Nie ma sprawy Stary. 😉 Tak, są skany, spokojnie znajdziesz. Z tego co pamiętam to sporo takich skanów jest np na stronie archive.org. Najlepiej spróbuj „wygooglować”. Pozdro. 😉🙌
super są te wspominkowe materiały! pozdro od kosmatego dziada :)
Pozdro Kosmaty Dziadzie. 😂😂 I dziękuję bardzo, fajnie, że materiały się podobają no i najważniejsze, że przywołują piękne wspomnienia. O to chodzi. 😉🙌🤛
@@retrobajtel 🤜🤛
Goblins 3 moje pierwsze gobliny i pierwsze które przeszedłem, Goblins 2 miałem francuskie więc zablokowałem się jakoś w połowie :D A Darkseed ogrywam jakoś co kilka miesięcy, lubię ten klimat, cudna przygodówka, dwójka nawet wciąga bardziej choc tam już trochę się miesza dobra i zła grafika.
Darkseed to jest tytuł żeby go przejść wspólnie. Zaraz po UNIVERSE I CURSE OF ENCHANTIA - zabierzemy się za niego. Goblinsy… pamiętam, że nie miałem pojęcia co zrobić. Próbowałem używać wszystkiego na wszystkim. Bez opisu nie było opcji żeby przejść choć kawałek dalej. Ale gra świetna, z dużą dawką humoru. I chyba przeszedłem wszystkie 3 ale oczywiście z opisem. Pozdro!😉🙌
@@retrobajtel Tylko z Darkseed to się dobrze przygotuj bo to jednak przygodówka na czas i trzeba konkretne czynności wykonywać w określony dzień o określonej godzinie i przegapienie nawet blokuje możliwość skończenia gry.
@@z00mbi3s oooo, to nie wiedziałem ale dzięki za podpowiedź. Przygotuję się odpowiednio. 😉
"Aces over Europe" to taki następca Red Barona na tym samym silniku.
Aaa to nie wiedziałem, że to ten sam silnik. W jedyny symulator z II WŚ w jaki w tamtych czasach grałem to był WINGS na Amidze - tam jeden etap był w formie symulatora ale oczywiście nie tak wypasionego jak AOE czy RED BARON którego właśnie muszę nadrobić. Pozdrowienia. 😉🙌
BURZUM \m/
Mortal i Doom w 1 numerze, szanuj go. Na giełdzie w Kato pewnie się minęliśmy nie raz ;)
U mnie SS był rzadko w kiosku ale był i rządził Gambler.
🤘🔥🤘 Na pewno się gdzieś minęliśmy… Gdyby człowiek wtedy wiedział… Ale fajnie, że po latach mamy tyle pięknych wspomnień z grami, kompami… no i z MUZĄ. 😈 Numer będę oczywiście szanował - dokładnie, piękne zestawienie - Mortal i Doom. A GAMBLER też był kultowy. Pozdrowienia. 😉🙌🤛
Oj! Czytało się cztytało, ale kogo było stać na komputer! :)
No właśnie. Pamiętam jak posiadając już Amigę (która była sporym wydatkiem dla moich rodziców) marzyłem o Pececie… No bo zobaczyłem Dooma i inne gry w SS, które już wychodziły głównie na wspomnianego blaszaka. Jeździliśmy z tatą co niedzielę na giełdę na Baildonie w Katowicach. Ja czytałem praktycznie wszystkie ulotki ze sklepów z komputerami… Próbowałem jakoś znaleźć tani zestaw na kieszeń rodziców. 😂 Pamiętam jak 8MB pamięci kosztowało tak jakby dzisiaj 800zł, a gdzie reszta… Teraz wiele gier nadrabiam jak widzisz ale wtedy zostawało tylko czytanie. 😉 Pozdrowienia. 🙌🤛
fajna seria, czekam na wiecej :) piękne czasy
Dzięki! Będzie oczywiście więcej. 🔥Czasy najpiękniejsze więc trzeba powspominać i odświeżyć te historie. Pozdro! 😉🙌🤛
A w ogóle to miałem identyczny monitor ;) gdzieś jeszcze się kurzy w piwnicy.
Fajnie się z niego nagrywa bo ma matową matrycę. I przede wszystkim w cholerę różnych typów wejść sygnałów . 😉🙌🤛
94 rok taka grafika w symulatorze a ja w tym czasie grałem na Pegasus i byłem zszokowany grafiką w Super Robin Hood :-D
Nooo, był szok, a jak zobaczyłem Strike Commandera to już w ogóle. 🔥Pozdrowienia 😉🙌🤛
Lapka
Podziękował. 😉🙌
Hej ziomek, możesz udostępnić solucje do police quest 4?
No pewnie, że mogę. Daj znać na FB żeby mi nie uciekło. Pozdro.
Doom pozostanie najlepszą grą tego typu już na zawsze, z prostego powodu: tam nie było celownika, który jest moim zdaniem zupełnie niepotrzebny. Ot po prostu.. celowałeś tylko zgrubnie.. i strzał !! i strzał !!!! I to grze dawało tego "kopa". Tą grywalność właśnie!
No i te pomysły na kreatury też były niebanalne. Jednym słowem DOOM.. "genialny w swojej prostocie", choć jak na tamte czasy to nie była prostota - wiadomo.
Oj genialny!!!! Ponadczasowy, co tu dużo gadać. NAJLEPSZY, KULTOWY. DOOM!!!! 😈😈😈🤘🤘🤘🤘🔥🔥🔥🔥🔥
1:19:30
wtedy byly najwieksze przelomy w kazdym gatunku - a finalem chyba tego powstanie grafiki Voodoo (3dfx) - potem juz sie tylko udoskonalalo
Tak, dokładnie jak napisałeś. Wtedy to były przełomy i potem jeszcze VooDoo… i udoskonalanie które już nie było takim przełomem. Sama prawda. 😉
Pociągnij może chronologicznie, będzie przejrzyściej. Długość ok 1h ideolo akurat do jedzenia ;)
No to elegancko. Będę się starał tylko nie wszystkie numery mam ale cały czas coś tam udaje mi się zdobyć. Jest tego trochę tak że będzie jeszcze sporo wspomnień zanim skończymy. 😉🙌🤛
Seria świetna, posiadam wszystkie numery SS w domu, niezapomniane czasy, co miesiąc człowiek leciał do kiosku a ten czerwony kolor działał na wyobraźnię, zresztą cały czas działa
Tak, pamiętam jakby to było wczoraj jak biegałem do kiosku po nowy numer, a stary miałem przeczytany od deski do deski. Świetny magazyn, oprawa, teksty. Szacun za te wszystkie numery, a nie masz przypadkiem którychś podwójnych egzemplarzy? 😂😈 Dzięki za miłe słowa, fajnie, że się podoba, no i do następnego. 😉🙌🤛
@@retrobajtel jeszcze szacun za gust muzyczny, swój chłop z tamtych lat, pozdro
@@kubotek82 dzięki. Słuchało się za młodu i słucha się nadal! Metal nosi się w sercu! 🖤No i coś tam jeszcze się tworzy jakbyś chciał posłuchać. 😉🔥😈🤘🤛
@@retrobajtel chętnie posłucham, daj znać gdzie mogę znaleźć
@@kubotek82 tutaj jest jeden z projektów. ua-cam.com/video/ZqC_d-FMhJ8/v-deo.htmlsi=Z-rYRjoG4553P4_c
Blast from the past
Hehe! Yeaaaah! 😈🤘😈🤘
The best 🙂
Thx! 😉🔥🤛
Ludy ludy czy ktos ma jakies info o tm co z gulashem teraz sie dzieje ?
Cześć. Nie mam pojęcia i nawet tutaj wśród kolegów nie słyszałem żeby gdzieś pisał. Szkoda bo miał świetne teksty. 😭😉🙌🤛
A wiecie że podłożył głos do Teenagenta w wersji CD ?
@@atariretrofan W komentarzach na YT do Thanks for playing jest wpis byłem żony Gulasha, że nie płacił na dzieciaki, zalegał ostro z alimentami, itd. Ogólnie wyglądał na chorego w swoim czasie i strasznie wychudzonego.
Niestety idole z dzieciństwa miewają także mniej ciekawą twarz w realu..
@@RpgRonin0 nie wiedziałem o tym. No to powiem Ci, że stracił w moich oczach. Widzisz, nie wszystko złoto co się świeci. Granie, graniem ale zaniedbywanie rodziny, szczególnie dzieciaków to coś czego nie mogę zaakceptować. Sam mam dzieciaki i bardzo przeżywam takie historie… Smutne to… Dzięki za info.
@@retrobajtel ja go za nic nie potępiam, życie różnie się układa on wpłynął na życie tysięcy młodych ludzi a że zawsze płaci się za coś jakaś cenę kto wie może on zapłacił taką. Sam rozkręcił swego czasu neo plus jak ss padł i cześć ludzi poszła tam szukać pocieszenia. Ja też mimo że byłem pecetowcem a nie konsolowcem.
lajk za burzum😉
Podziękował! To też piękne stare czasy fascynacji black metalem. No i tak zostało do dziś. Pozdro! 😈🤘👺
doom został wydany w 93 w roku 96 wydane zostały quake i duke numen 3d a w 99 quake 3 w zaledwie 6 lat i tak niesamowity progres
To prawda, niesamowity progres. Takie kamienie milowe w branży gier. Robiły niesamowite wrażenie. Później już nie było takich zachwytów. Te wzorce były powielane i po prostu upiększane. Ale Doom, a później Quake (który skakał mi jak cholera 😂) to były przełomowe gry. Choć Duke’a też bardzo miło wspominam. Świetna gra, pomimo tego, że technicznie nie była przełomem. Ale sama fabuła i humorystyczne podejście było super. A pamiętasz BLOOD? Pozdro. 😉🙌🤛
Świetne gierki 🙂
Tak, jest z czego wybierać. Myślałem, że odpalę maksymalnie 4 najlepsze ale się nie da. Najlepiej by było wszystkie odpalić. Pozdrowienia. 😉🙌🤛
SS spoko, ale Gambler wymiatał ;)
Tak! Gambler też był spoko! Dla mnie jednak Secret Service! 🔥 Ale oba magazyny kultowe! 😉🙌
kiedyś miałem pomysł żeby sprzedać moją kolekcję SS ale nie dałem rady ;D
I chwała Ci za to, że nie dałeś rady. 😉🔥🙌
Może ktoś mi tu pomoże. Od laaaat próbuję znaleźć grę w którą grałem za dzieciaka trochę i od tego czasu nie mogę nigdzie znaleźć jak się ona nazywała. Gra prawdopodobnie z początku lat 90-tych. Latało się generalnie samolotami wojskowymi, które widziało się z boku tak jak np. w platformówkach typu mario czy coś. Wiem, że np dało tankować się w powietrzu. W grze było dużo samolotów w tym eksperymentalne w tamtym czasie YF-22 i YF-23 a także samoloty tajne, np. Aurora.
Cześć. Może koledzy pomogą bo ja niestety nie kojarzę. Podaj ma jakim komputerze grałeś. Jak z widokiem z boku to kojarzę np Wings Of Fury ale to II WŚ… ale zapytam jednego kumpla. 😉
Aero Fighters
@@chillyshotorbitus5152 w Aero Fighters jest widok z góry jak w Tyrianie. Tam widziałeś samoloty z boku.
@@retrobajtel widok jak w Wings of Fury ale były odrzutowce. Grałem na PC.
@@chillyshotorbitus5152 no ciekawe czy to ta gra. Dzięki. 🤛
to samo sądzę. kupilo sie w pudelku takiego duke nukema 3d za 50 bagsów i kuzwa radocha do konca zycia
Wtedy to były wydania. Nie to co teraz - wersja cyfrowa albo pudełko w którym nic nie ma. 😉🔥🙌
Cannon Fodder to był gerka .😊
Klasyk i wielki hit! 🔥 A tutaj dopiero o nim wpominali, a ja już wiem jaka to będzie gierka. 😂 Pozdrowienia. 😉🙌🤛
@@retrobajtel i podkład muzyczny mam do dziś w uszach.
Ten poziom trudności w Doom na którym grasz to jakaś prowokacja
Nie wiem o co Ci chodzi. 😂😂😂😂 Pozdro! 😉🙌🤛
Muzyka z Dooma 1 i 2 wogóle nie przypadła do gustu, duzo fajniejszy dla mnie jest soundtrack z wersji na playstation 1 (można grać w pecetową wersję z nim teraz przez gzdoom) bardziej mroczny i w klimacie horroru.
To muszę sprawdzić. Właśnie w GZDOOMie można podmieniać ścieżki i ostatnio jak odpaliłem go na malinie z modem „Brutal Doom” to dodatkowo ściągnąłem ścieżkę graną na żywych instrumentach. W ogóle koncerty są na YT i kapele grają muzę z Dooma. Super jest ścieżka z Quake’a robiona przez Trenta Reznora. No i super robotę robi też Mick Gordon - muzyk w ID SOFTWARE. A ta z Playa jest chyba taka bardziej ambientowa nie? Dzięki za komentarz i pozdro! 😉🤛🙌
Muzyka z Dooma na PSX to jest taki "straszny" ambient, trochę klimatem przypomina Quake 1, oczywiście nie tak fajna jak to co zrobił typek z nine inch nails ale daje radę. W temacie Dooma warto też sprawdzić Doom 64, który jakiś czas temu dostał wersję pecetową na steamie @@retrobajtel
Ja daje suba za Burzum 😂
Podziękował. Dobra muza, stare czasy. Black Metal nadal w sercu! 🖤🔥😈🤘
Wtedy 9$ to jak teraz z 500 PLNow :DD
Poważnie? Sporo. Ale za taki tytuł warto było zapłacić. A kto nie chciał ten miał shareware.😉🙌🤛
@@retrobajtel tak strzelam, wiem ze wtedy zarobki byly to jakies 700-800 brutto
@@Radek0582 No przy tej relacji zarobków to tak jakoś by wychodziło. 😉🙌
Jak to szło? "Dwie baby, z USA i Sudanu"
Gdzie? 😂😉
@@retrobajtel w tej krótkiej recenzji pierwszego Mortala w SS. Jeden z podpisów pod screenem. Chyba, że mnie już pamięć zawodzi ..
@@Pec3t aaaaaa rzeczywiście!!! Kurde pamięć jak złoto. To moja taka zrupieciała już, mimo, że mam SS przed oczami. 😂😂😂 Dzięki o szacun Panie Kolego. 😉🙌🤛
@@retrobajtel z tą pamięcią to różnie bywa. Podpis screena pamiętam, a jak żona mnie o coś prosi, to po 5 sekundach zapominam:)
@@Pec3t hahaha, skąd ja to znam. Później te pretensje, że nie pamiętam, albo najlepiej - „tak mnie słuchasz”… 😂😂😂 Ah te kobiety. 😉
Apropo Goblins wyszly niedawno 5. @Ryslaw gral na swoim kanale ...
No właśnie słyszałem! Super! Piękny powrót do kultowej serii. 😉🙌🤛
Top secret i Gambler też był spoko
Pewnie, że były spoko. To też kultowe magazyny. 🔥😉🙌
O stary...
Miłego! 😉🙌
fatal skorpionem jak pamietam to tył przud 2x i tył i blok
Hehe, ma się w głowie te wszystkie ciosy. Szacun. 💪🙌😉
IDDQD, IDKFA ;)
No brawo za pamięć! 😉😈🙌
Ta ty pamiętasz tego dziadka
Jakiego?
dir /p ....kto pamieta
Pamiętam… uczyłem się komend wiersza poleceń z książki DOS 4.22. Pozdrawiam. 😉🙌🤛
no i KGB w SS
Tak jest! Uwielbiałem ten dodatek. 😉🙌
buRZum
Taaak! To też piękne dawne czasy i fascynacja Black Metalem. I tak zostało do dziś…🔥😈🤘🔥
można zrobić filozofen w wersji 8 bit;D
@@retrobajtel
@@omeleq kurde… No można… 😉🔥🤘
@@omeleq albo z Dimmu - Mourning Palace. 🔥🔥🔥🔥
No i jest ua-cam.com/video/dTJr6hrhm6k/v-deo.html@@retrobajtel
IDKFA IDDQD
Hehe, już na zawsze w pamięci. 😉🔥🙌