Pozytywne myślenie chłopaki najważniejsze ❤️ Ja też wierzę, że będzie dobrze 🔥👌 Jeśli jutro wyszarpiemy to zwycięstwo Serbom, to będziemy chyba szaleć ze szczęścia, jakbyśmy co najmniej zdobyli już mistrzostwo świata ❤️ a jeśli odpadniemy, to poleją się gorzkie łzy, nas wszystkich wiernych kibiców, samych chłopaków i zapewne też Wasze 😥 Do trzech razy sztuka i musi się udać 🇵🇱️🔥 No i czekamy na naszego KAPITANA, bo to prawdziwy heros ❤️❤️❤️
Pan Drzyzga to Najlepszy Komentator - Ekspert w historii mediów. Powinien założyć swój własny kanał - Prawda Drzyzgi. Poważnie. Opinie i komentarze jasne i wprost, czasami dyskusyjne, ale o to chodzi. Bez bełkotu i bredni, które są wszechobecne w innych mediach. Zwłaszcza w programach o nożnej - tam to tylko bełkot w garniturach, od którego bolą uszy.
Panowie, powęszcie trochę w kulisach i dowiedzcie się co stało się wewnątrz grupy podczas tych dwóch dni. To niemożliwe, aby w tak krótkim czasie nagle zlecieć z formą z całkiem przyzwoitego grania do czegoś tak żenująco nieskutecznego i bojaźliwego. My ten turniej graliśmy naprawdę przyzwoicie i nie chodzi mi o sam fakt zwycięstw, bo nasza grupa była mocno przeciętna. My naprawdę graliśmy dobre spotkania. Spokojne mecze, zero paniki, wszystko odpowiednio przemyślane i w dużej mierze bezbłędne. Przecież z naszą grą chociażby z meczu z Iranem to ani Argentyna, ani dzisiejsza Francja nie zrobiłaby nam wielkiej krzywdy. Nasza kadra nie przegrywa z rywalem, ona przegrywa sama ze sobą już podczas wyjścia na boisko. Zero radości z gry, ciągle opuszczone głowy, jakaś dziwna irytacja, rozpamiętywanie akcji... Czuję, że po meczu z Bułgarią podczas tej dwudniowej przerwy pojawiły się jakieś napięcia wewnątrz drużyny przez co się posypaliśmy.
+Vinni Gamer "Przecież z naszą grą chociażby z meczu z Iranem to ani Argentyna, ani dzisiejsza Francja nie zrobiłaby nam wielkiej krzywdy." O ile z Argentyną by pewnie wygrali o tyle z Francją byłoby bardzo ciężko. Co jak co, ale nie tylko Polaków dopadł spadek formy. Iran przegrał 2:3 z Kanadą, a Usa zmiotło Bułgarię 3:0. Tamte zespoły to była druga liga. Może z tego powodu u niektórych graczy pojawiła się nerwowość.
Dzisiejsza Francja też nie była wcale jakaś rewelacyjna i nie do ogrania. Gdybyśmy kończyli na naszym poziomie z pierwszej fazy to ten mecz byłby zdecydowanie do wygrania. Szczególnie, że w ofensywnie Trójkolorowi mieli dziś w zasadzie jedynie dwie silne armaty; Le Roux i Ngapetha. Cała reszta wyglądała przeciętnie. Co do Iranu i Bułgarii to oni od początku prezentowali taką formę. Wiele się nie zmieniło i grając na poziomie topu zasłużenie przegrywają. Sęk w tym, że my byliśmy ponad nimi. Nie czerpaliśmy z ich błędów, czy słabej gry, a sami odwalaliśmy kawał świetnej roboty. Wszystko było dobrze, aż do wczoraj kiedy... no właśnie, co się stało, że tak się z..epsuło?
Logika podpowiada, że coś wydarzyło się podczas tej dwudniowej przerwy. Trening na siłowni? Problemy zdrowotne Kubiaka? Jakaś przesadna zabawa lub rozrywka...?
@@vinnigamer5895 francja zagrala kapitalnie. Mogli by jeszcze lapiej bo atakujacy nie blyszczal. Mysle ze francja zagrala swoj najlepszy mecz, byli w gazie. Gra w obronie i na kontrze byla topowa.
Francja swój najlepszy mecz grała z Brazylią, to, że przegrali to nic nie znaczy. Poziom był kosmiczny. Nie zagraliśmy nawet pół seta na podobnym poziomie na całych Mistrzostwach, jak oni w tamtym spotkaniu. Wczoraj wyszli z nożem na gardle i wyglądali rewelacyjnie, chociaż podobno w szatni po Serbii wzięli się za łby.
4 lata temu podczas meczu z Brazylia napisałam to, mam nadzieję że jutro Naszym pomoze: 1.Więcej siły możesz mieć lecz nie tylko to liczy się Nie da Ci też nic młody wiek bo MY i tak jesteśmy The Best MY w rękawie samych asów mamy i dlatego zawsze zwyciezamy Nam nie da rady nikt nie zaskoczy Nas żaden wasz trik Ref. Siatkarze polscy nigdy nie poddają sie i bądź pewien, że MY dziś wygramy ten mecz 2. Kiedy coś Wam się nie uda Choć ja nie wierzę w takie cuda lub w grze zdarzają się luki Kibice wciąż trzymają za Was kciuki 🤞 Wy w siebie wierzycie i do ostatniego gwizdka walczycie. Ref.
Ogladalem macz na TVP. I qwa niestety, ale nie mialem wyboru. Szanuje naszych bylych siatkarzy ale omg. Dupa ich boli, ze naszym selekcjonerem jest Heynen, szczegolnie Prygla. Nowak wysnul jakas teorie po wypowiedzi Fabiana, ze nie ma atmosfery i Fabian podwaza decyzje trenera. Jezus and Maria... Idz pan w ch i siedz cicho. Trener robi co moze, idzie w ogien za druzyna, nawet sie uspokoil, zeby nie przesadzic. Za to chlopaki graja slabo ale coz... Mlody zespol, bez Kubiaka. Walczymy dalej
Mam nadzieje ze po tym jak nie awansujemy do szóstki (co niestety sie wydarzy choć bardzo bym tego nie chciał ) nie zwolnią Heynena bo znając naszych "wspaniałych " działaczy pewnie to byłby pierwszy krok
Sprawa jest prosta. Gramy bardzo słabo, problemy, które były w pierwszej fazie pozostały bez zmian, a na dodatek mamy porcję kolejnych, nowych problemów. Nasza gra padła całkowicie i ciężko określić czy to dołek fizyczny czy głowa, tego się jeszcze dowiemy. Obyśmy się dowiedzieli jeszcze podczas tego turnieju i miejmy nadzieję, że to tylko głowy chłopakom nie wytrzymują, bo to da się w parę dni uratować. W tej chwili liczymy albo na przełamanie naszej drużyny, a światełko w tunelu w tym meczu z Francuzami gdzieś tam w oddali się pojawiło albo liczymy, że Serbowie bezczelnie skalkulują i nas do Turynu kosztem Francji przepuszczą. No chyba, że zdarzy się cud i Argentyna, tak jak 4 lata temu, załatwi nam awans do szóstki na parę godzin przed ostatnim meczem. W innym przypadku wracamy do domu i zostajemy największymi frajerami tego turnieju, bo inaczej tego nazwać nie można. Paru zawodników kompletnie się spaliło lub zawiodło na całej linii i ich przyszłość w kadrze (nie tylko na tym turnieju, ale też w następnych sezonach) stanęła pod znakiem zapytania. Słabo gra Kurek, który poza meczem z Bułgarią nie wybija się ponad przeciętność, zawodzi kolejny doświadczony, czyli Dawid Konarski, który poza pewnym momentem w meczu z Argentyną (momentem, bo grał nieźle aż do tie-breaka w którym zagrał tragicznie) gra równie słabo, a swojej szansy nie wykorzystali Damian Schulz, a czas na kolejne przełamania się nam kończy. Pod nieobecność Kubiaka to właśnie Konarski i Kurek jako najbardziej doświadczeni skrzydłowi powinni odciążyć młodszych kolegów z lewego skrzydła, wziąć nieco więcej presji na siebie i pociągnąć zespół, a żaden z nich się do tego nie pali, a sportowo zawodzą. Podobnie na środku, słabo gra Bieniek, który nawet, gdy w bloku mu nie szło (co często się zdarza) to nadrabiał pewnym atakiem i świetną zagrywką. Na tym turnieju zagrywa słabo, a w ataku jest wyjątkowo nieporadny, co było dzisiaj widoczne. Piotrek Nowakowski również jest daleki od dobrej gry, a jako ten najbardziej doświadczony to powinien jednak poniżej jakiegoś poziomu nie schodzić. Gdyby nie Kuba Kochanowski to środek zawodziłby nie mniej niż atakujący. Na przyjęciu mamy Kubiaka, dużą dziurę, Artura Szalpuka, potem kolejną wielką dziurę i młodego Bartka Kwolka, a na koniec kompletnie spalony Olek Śliwka. O ile Michał gra dobry turniej i robi co może, aby ekipie pomóc to pozostali nie błyszczą. Artur Szalpuk się jeszcze nieco broni, bo w przyjęciu ma swoje problemy, ale nie popełnia błędów i nie daje przeciwnikom punktów za darmo pomimo średniej dokładności w tym elemencie. Na szczęście bardzo dobrze gra w bloku, dokłada regularną i całkiem trudną zagrywkę i niezły atak, chociaż od przyjmującego, którego chowamy w przyjęciu wymaga się chyba nieco więcej. Bartek Kwolek na boisku bywa rzadko, a gdy już na nim jest to swoich szans w pełni nie wykorzystuje, ale chociaż się nie spala i dokłada parę pozytywów do gry zespołu, wierzę, że jest w stanie jeszcze drużynie pomóc. Olek Śliwka niestety wygląda na kompletnie spalonego i nie wiem czy będzie w stanie się zebrać i pomóc drużynie. Życzę mu jak najlepiej, ale obawiam się, że dla niego ten turniej już się skończył. Jedynie na rozegraniu i libero prezentujemy się na niezłym-wysokim poziomie. Co ciekawe przed turniejem najwięcej wątpliwości u mnie (i nie tylko u mnie) budziła dwójka rozgrywających, a oni grają bardzo solidny turniej, nieźle się uzupełniają i ciężko mieć do nich pretensje w momencie, gdy prawie każdy zawodnik ofensywny zmaga się ze swoimi problemami. To jest najlepszy sezon reprezentacyjny Fabiana Drzyzgi od 2015 roku, co dobrze rokuje na przyszłość, bo naprawdę kiepsko wygladała gra tego duetu w ostatnich 2 sezonach. Paweł Zatorski gra kolejny dobry turniej, to klasowy zawodnik, gra dobrze i ciężko mieć do niego jakiekolwiek pretensje. Fakt jest jednak taki, że wiele zespołów ma zawodników nie do zastąpienia, a u nas takim zawodnikiem jest Michał Kubiak i niestety to on zachorował i nie może grać. To musiało się odbić na naszej grze, nie było innej możliwości. Włosi bez Juantoreny czy Zaytseva albo Amerykanie bez Andersona też mieli by wielki problem i ich gra by mocno na tym ucierpiała. Rzecz w tym, że my nawet z Michałem nie jesteśmy w grupie tych absolutnych faworytów, a bez niego tracimy na jakości strasznie dużo. Pozostaje liczyć na awans do szóstki i postawienie Michała na nogi podczas tej krótkiej przerwy to mamy szansę nawiązać walkę z każdym.
Oglądając mecz na Polsacie Sport nie dało się słuchać niektórych wypowiedzi Pana Wojciecha Drzyzgi. Sposób w jaki obraża i umniejsza umiejętności poszczególnych zawodników (także zagranicznych) nie przystoi komentatorowi. Jeśli nie lubi się niektórych graczy, to trzeba chociaż z kulturą i bez zbędnych słów wypowiedzieć się na ich temat. Podczas transmisji wychwalany jest często syn, a udział Grzegorza Łomacza komentowany jest niejednokrotnie ciszą. Komentator sportowy powinien jednak na wizji uważać na słowa.
ta frustracja, zalamanie i smutek tej rozmowy boli, niestety boli ogladanie takiej zmiany wsrod kadry i ciezko to zrozumiec, miejmy nadzieje, ze jutro pozytywne fluidy od kibicow pomoga odzyskac ta iskre
Widać po naszej kadrze, że coś niedobrego stało się przez te 2 dni wolnego. Nie jest możliwe, że nagle nasi siatkarze zaczęli odczuwać presję wyniku, a w meczach z Bułgaria i Iranem byli jak na meczu towarzyskim. Nie, to ten sam mecz tego samego turnieju i stawka taka sama wygrana i 3 pkt. Brak Kubiak z Argentyną, brak charakteru naszej kadry, tego który był naszym atutem we wszystkich meczach z nim w składzie. Jutro wierzę, że damy rade, uda nam się odpalić ten samochód z popychu i ruszy znowu z całą mocą nasz silnik kadry do najlepszej 6 MŚ. Nie ważny styl ważny efekt. Trzymam kciuki i pozdrawiam całą trójkę ekspertów. Mam nadzieje że jutro podsumujecie nasz występ przed wylotem do Turynu!!! Polska!!! Biało czerwoni!!!!
Mam też wrażenie, że zmianą przepisów z wypychaniem piłki mogą mieć negatywny wpływ na grę naszych. Wzbudziła bojaźliwość. Niemniej uwazam ,że to wcale nie jest zły przepis chociaż fatalna jest jego implementacja
Los awansu zależy od podejścia Serbii w Tym meczu ⚽ hmm co zrobią zagrają zmiennikami czy wystawią pierwszy skład ... Na własne życzenie skomplikowalismy sobie życie ⚽ trzymamy kciuki miejmy nadzieję że jak TO Polacy pod ścianą zagramy DOBRY MECZ dający awans ⚽
Czyli jutro pod siatką Srecko szepnie Kochanowi: "Słuchajcie, no chcemy wam dać wygrać, ale uderzcie coś w pomarańczowe, żebyśmy mogli tego nie przyjąć albo coś". A tak na serio, może nie wchodźmy do tej 6-tki, zostańmy w prawdzie siatki i pogadajmy o Tokio i czy tam też pojedzie Konar, Kuraś i reszta "koszulek".. :)
Jeśli chodzi o podejmowane decyzje przez naszego trenera to osobiście od początku ich nie rozumiałam i w dalszym ciągu tak jest. Tyle tylko, że teraz irytuje mnie dodatkowo czasem niepotrzebna impulsywność i nerwowość Heynena w niektórych sytuacjach. Nie wiem co trener ma na myśli, mam nadzieję, że jego "taktyka" okaże się celna.
Wychodzi w szostce Szulc i to dobrze (szkoda ze dopiero teraz) ale dlaczego z Łomaczem a nie z Drzyzgą z ktorym reszta druzyny sie ogrywala w ostatnich 6 meczach? Szulc, Kurek i Konarski zagrali podobnie na ok 30-35%. Moje pytanie: dlaczego nie dano pograc dluzej Szulcowi tylko powracano do tych ktorzy juz wiemy ze nie dawali rady. Zbudujmy Szulca na ataku, dajmy mu poczuc sie pewnie a nie chlop na stresie jedzie. Budowanie Kurka trwalo 4 miesiace i sie nie powiodlo, Konarski zawsze jest drugi nawet jak jest pierwszy to jest drugi - postawmy na Szulca bo gorzej grac nie bedzie niz panowie na K, jest nierozpisany tak dobrze jak nasze gwiazdy na K i tylko on daje szanse na posiadanie armaty na ataku a bez takiej nie mamy czego szukac na tych MŚ. Kurek i Konarski są po forma i tak jest od kilky miesiecy - pojechalu na MŚ bi Heynen jest wierzący i ciezko mu sie przyznac do bledu ale teraz musi i musi skorzystac i zbudowac jedynego atakujacego ktory jest w kadrze ze wzgledu na fakt ze był/jest w formie.
@@vinnigamer5895 dłuższą grą. Zacząl dobrze, potem spadla mu skutecznosc do okolic 30% i zostal zdjety i wchodzili za niego na boisko panowie K ktorzy jak wiemy maja taka samą skutecznosc juz od wielu meczy. Pytam po co? Zostawiajac Szulca nie byloby gorzej a byla szansa ze Szulc wejdzie na swoj wysoki poziom. Zostawiajac go na boisku dostalby szanse i moglby sie zbudowac.
Zgadza się, największym przegranym tego sezonu jesz Schulz, po rewelacyjnym sezonie ligowym, gdzie ciągnęli Gdańsk z Szalpukiem przegrywa "rywalizację" z dwoma gośćmi, którzy w Turcji nie załapali się nawet na "pudło". Od początku sezonu mówiłem o parze Schulz/Kaczmarek. Ktoś się uparł na tego Kurka, bo jak stwierdził klasyk polskiej myśli szkoleniowej(Mazur) "W szkolenie Kurka włożono pieniądze, Kaczmarek jest samorodny talentem". Jeśli którykolwiek z atakujących dziś nas wyciągnie, będzie to coś na miarę Gruszki 06' z Rosją. Serducho by chciało, żeby Damian zagrał mecz życia.
@Michal Sidor , tylko że kiedy wczoraj Damian zaczął psuć piłki to od razu opuścił głowę i tyle było z jego gry. Dalsze granie zawodnikiem w zapaści nie ma żadnego racjonalnego celu. Szczególnie, że zazwyczaj nasi zawodnicy lubili się blokować dopiero po pewnym czasie od pojawienia się na boisko, więc jakoś tym początkiem dają nam wartość dodaną.
Ach, to ja skorzystam z tej ciszy i chciałbym życzyć naszym siatkarzom dobrego meczu. Panowie, bronimy tytułu. Myślę że tu nie ma za bardzo co dodawać. Wszyscy jesteśmy dumni z tego przywileju. Pytania? Pewnie w wielu domach, 2 x 0.75l , 3 x 0.75l, a może mocniej?
Najzwyczajniej w świecie zabrakło nam bicepsów w ataku. Tak zwane siła razy ramie nie miało prawa bytu w naszej kadrze. Tyle jestem w stanie powiedzieć jako zwykły kibic...
W takim laniu jakie sprezentowała nam Francja, sprawdziłbym ustawienie w przyjęciu Kurek-Szalpuk/Kubiak i atak Szulz. Niestety ani Śliwka ani Kwolek nie dają poziomu reprezentacji w takich turniejach ( na nich przyjdziesz jeszcze czas) . Pojawia się tez brak Bednorza niestety...
Wiele razy pisałam, ze naszej kadrze potrzebny jest dobry psycholog. Przypuszczam, że w Warnie byłby rozchwytywany. Niestety, chłopcy mają słabe głowy,a ich wypowiedzi (np. Kurka), że nie potrzebują wsparcia psychologicznego, potwierdzają,że fachowiec miałby tam dużo pracy. A oprócz tego my kibice musimy przyjąć gorzką prawdę, że nasza siatkówka to sredni poziom europejski i wyżej nie podskoczymy, bo kuleje szkolenie. Żaden trener reprezentacji nie wyczaruje nic, jeśli zawodnicy nie mają wcześniej wypracowanych umiejętności w postaci zagrywki, przyjęcia czy ataku. Dzisiaj skończą się dla nas mistrzostwa, ale trzeba podjąć mądre decyzje,żeby ratować IO w 2020.
Ciekawe jest to co powiedzial Jerzy, ze zawodnicy po Argentynie mowili, ze nie wytrzymali presji. Czyli byli przemotywowani... Trener nie chcial zeby zlekcewazyli i wbil im do glowy, ze to najwazniejszy mecz. Na to wyglada. A oni tego nie uniesli. Pytanie, czy trzeba winic trenera, ze chcial dobrze i akurat przemotywowal, czy chlopakow, ze nie uniesli... Psychologia...
Czy ktoś już wie albo chociaż podejrzewa co się stało z reprezentacją od drugiego seta z Argentyną? Dlaczego nagle nasza zagrywka i nasz atak straciły co najmniej 50% wartości? Czy to nasi zawodnicy zaczęli grać gorzej, czy tylko nasi przeciwnicy w II rundzie zaczęli grać lepiej, czyli zagrywać lepiej i przyjmować lepiej niż nasi przeciwnicy w I rundzie?
Muszę to napisać: kurwa, Heynen! Wreszcie przestałeś eksperymentować ze składem na wielkiej imprezie. Zacząłeś od zbilansowanej szóstki i przestałeś szarpać nią. Tak trzymaj dalej.
Już wiem w czym problem. Chłopaki po meczu zamiast iść spać oglądają Prawdę Siatki i potem chodzą niewyspani. Mam wrażenie, że Kubiak był na hali również przez Was i być może jakiegoś działacza, a skoro był to naciskał na trenera aż wymusił wejście bo jest "Dzikiem"
Kluczowy był mecz z Argentyną i to od końca 1 seta. Moim zdaniem brakuje nam nie tylko atakującego, ale w podobnym stopniu brak jest rozgrywającego. Fabian Drzyzga swoim charakterkiem potrafi zniszczyć każdy zespół, na dodatek brakuje mu polotu Zagumnego lub analitycznego umysłu Żygadły. Heynen popełnił dwa kardynalne błędy stawiając na Kurka i na Drzyzgę. Powinien wziąć Łukasza Żygadłę i któregoś z młodych rozgrywających, Marcin Janusz pokazał się z bardzo dobrej strony zastępując Łomacza w Skrze. Na jego miejscu błagałabym o przyjęcie do Stoczni tylko po to żeby uczyć się od Łukasza. Tak czy inaczej, z obcnej dwójki, to Łomacz daje solidną jakość, a nie prosty jak konstrukcja cepa, łatwy do odczytania Drzyzga.
Konarski ZERO kierunku w ataku. Nie dziwię się że wchodzi na akcję lub dwie. Śliwka zaczyna powielać jego błędy. Prawda jest taka że bez lidera Kubiaka (przyjmującego) mało mamy do zaoferowania w ataku.
Panowie no nie czarujmy się i nie wymagajmy niemożliwego. Obecnie nie mamy zawodników światowego poziomu. Nie mamy składu na medale ważnych imprez. Nasi zawodnicy na tle najlepszych drużyn to druga liga i to trzeba sobie jasno powiedzieć.
Jak Serbia zagra NA maksa jedziemy do domu ⚽ jeśli troszkę odpuszczą jest szansa na wygranie i awans ⚽ w zawodowym sporcie trzeba dobić rywala czy TO piłka czy siatka zmarnowany mecz z arg i byłby spokój podobnie Italia Polska remis piłka nożna gdzie TRZEBA było dobić NA 2:0 czy my mamy jakieś problemy mentalne i NIE potrafimy sfinalizować wygranych pojedynków ⚽ 🤔🤔
Jestem wkurwiony. Sprawdziłem zasady w oficjalnej witrynie mistrzostw i o miejscu w grupie w II rundzie decyduje suma punktów zdobytych w I i w II rundzie. Polska pierwsza, ale druga powinna być Francja. Gdzie jest mój błąd?! Francja weszła do II rundy z 11 punktami, zdobyła 1 w meczu z Serbią, 3 w meczu z Polską i jeszcze 3 dzisiaj w meczu z Argentyną. Razem 18 punktów, czyli o 1 więcej niż Serbia. Co jest grane?!
Okey, domyśliłem się. Ale, do licha, gdzie to jest napisane?! W portalu siatka.org.pl w tabeli grupy podawali tylko liczbę punktów bez kolumny "liczba zwycięstw". W witrynie mistrzostw jest z kolei napisane, że decyduje suma punktów zdobytych w I i w II rundzie (zob. italy-bulgaria2018.fivb.com/en/competition/formula).
Módlmy się żeby jutro Bartek odpalił. I cała maszyna polska ruszyła. Jeśli Bartosz nie odpali to nie mamy szans na nic. Bartosz wformie jest nie do zastąpienia. Jeśli on będzie kończył to automatycznie mamy i lewe i prawe skrzydło i środek i fabian ma wtedy wszytko ma każda strefę odkryta i może się bawić siatkówka wtedy Serbowie nie mają szans bo sam lisinac i atanasijevic meczu nie wygrają bo nie oszukujmy się ale jovovic to nie jest rozgrywający tylko wystawiacz . A jeżeli Bartek nie odpali (albo Schulz) to nie mamy szans, bo zamknie nam się prawa strona później za dużo piłek pójdzie na lewy i środek paypa też nie będzie w końcu lewe też się zamknie a środek sam nie ugra. Zaczną nas czytać i szybkie 3:0. W skrócie mówiąc wszystko zależy od Bartka. Aż przypomina mi się jak ten chłopak grał parę lat temu. JEDZIEMY PANOWIE🔥
A moim zdaniem Bartek nie jest i nigdy nie był zawodnikiem od którego zależała by gra naszego zespołu. Większość jego meczy w kadrze to gra w kratkę niestety.
Niestety pozostaje nam tylko wiara bo Heynen na niej opiera atak. Niestety wiemy tez ze jak ludzie wierza w cos to nie analizuja czy to prawda czy to ma sens. Tak jest np. z religią katolicką i tak jest z Kurkiem jesli chodzi o Heynena. Ciezko sie przyznac ze to wszystko nieprawda i nie ma sensu dla logicznie myslacego czlowieka...
Niestety narazie muszę się z wami zgodzić może poza meczem z Rosją w lidze światowej ale ja wierzę w Bartka. I jeśli kubki by jednak nie dał rady zagrać a naszym 2 przyjmującym by nie szło to spróbował bym manewru z przesunięcie Bartka na przyjęcie może z lewego sobie poradzi a na ataku zagranie z Damianem który miał naprawdę kosmiczny sezon. Nie ważne jak zagramy uważam że jeśli wygrają ten mecz to ta machina ruszy
Już witalismy się z gąska ( mecz z arg 5 set stan 14:11 3 piłki meczowe ) jprdl spierdolili TO koszmarnie i się wszystko rozjechalo źle TO widzę z Serbią coś TAM się wydarzylo PO meczu z arg ...
Czy trener Heynen zabronił dziennikarzom oceny zawodników? Nie rozumiem tego głaskania naszej repry. Złego słowa nie można powiedzieć, żeby nie dołować naszych delikatnych facetów. W tej reprezentacji brakuje jaj. Brakuje żeby ktoś krzyknął w czasie meczu. Nawet trener boi sie zwrócić uwage jaką kaszane grają, aby wzięli sie w garść. Nie rozumiem też dlaczego wszyscy mówią że Kubiak obłożnie chory leży w łóżku od kilky dni skoro w pierwszy z dwóch dni przerwy udzielał wywiadów i to nawet w prawdzie siatki.
Nie wiem na ile z Serbią to będzie prawda siatki,czy nasza drużyna uniesie się na wyżyny i rozbije Serbów czy po prostu Serbia obniży swoje loty żeby nas pokonać w finałach
Ten mecz był do uwiezienia za 3:2, ale jak się nie kończy pięciu piłek z perfekcyjnego przyjęcia to się w dużą międzynarodową siatkówkę grać nie da. Kilku zawodników pokazało bardzo wyraźnie, że kadra to dla nich zbyt poważne granie i Śliwka otwiera tę listę. Kwolek dziś bardzo fajnie bronił i trzymał przyjęcie, ale Francuzi zagrali świetny mecz. Jutro możemy pakować walizkę, Serbowie grają atomową siatkówkę. Rozum mówi jedno, ale ale wiara umiera jako ostatnia. Mamy trzech atakujących i wszystkich bez formy. Liczyłem na Damiana, nie grał źle na początku i zgasł. Będę powtarzał jak mantrę, jak znajdziemy atakującego będziemy się bić o medale. Jutro wyszedłbym z Kwolkiem, Szalpukiem i jednak Kurkiem. Ajeśli Kurek jest ostatnią nadzieją, to jesteśmy głęboko pod wodą.
Wychodzi brak Kaczmarka.... Nawet jak my wygramy z Serbami to i tak jestem ciekawy jak wtedy się wytłumaczy trener...z atakujacych po całej imprezie!!!!
Kilka luźnych uwag, trochę na marginesie problemu gwałtownego spadku jakości gry Polaków: 1. Bieniek sprawia wrażenie nieobecnego. Jakby myślami był gdzieś indziej. Problemy z kontraktem czy z kobietą...? 2. Nie podoba mi się praca trenera przy linii. Mam silne wrażenie, że nie ma chemii między nim i zespołem. Zbyt często widziałem kwestionowanie przez zawodników zasadności wnioskowania przez trenera challenge'u. Irytuje mnie częste odwracanie się trenera plecami do parkietu i studiowanie tableta. Dlaczego najwybitniejsi trenerzy (np. Alekno, Rezende lub Velasco) pracują przy linii bez tableta i mają lepsze wyniki? 3. Dlaczego na tych mistrzostwach w pierwszej szóstce gra więcej niż jeden debiutant na wielkiej imprezie? Cztery lata temu wygraliśmy składem, do którego na prawach "debiutanta" wszedł tylko Mika. 4. Powoli nadciągają chmury nad Heynena. Z jednej strony, sam mam wątpliwości co do jakości tego trenera, ale - z drugiej strony - nie podoba mi się rotacja trenerów reprezentacji. Byłem przeciwny odwołaniu Antigi. Patrzę na Francję i od sześciu (!) lat widzę tego samego trenera i systematyczny wzrost reprezentacji. Dlaczego zmieniamy trenerów wraz z asystentami, a nie ma ciągłości pracy i następstwa asystentów?
+Michał Nerwiński "Dlaczego na tych mistrzostwach w pierwszej szóstce gra więcej niż jeden debiutant na wielkiej imprezie? Cztery lata temu wygraliśmy składem, do którego na prawach "debiutanta" wszedł tylko Mika." A kto ma niby grać? Po tamtych mistrzostwach odeszło kilku zawodników i teraz trzeba brać nowych.
Chodzi o zdrową proporcje. Wczorajszy pomysł, aby Śliwka ciągnął mecz był z kosmosu. Nie może być tak, że w szóstce jest dwóch-trzech debiutantów na takiej imprezie, chyba że to jest trzeci set meczu bez znaczenia.
Serbia ma 17 pkt, my mamy 16, a Francja 15. Załóżmy że Francja wygrywa z Argentyną 3:0 i ma 18 pkt, a my z Serbią też 3:0 lub 3:1 i mamy 19 pkt. Więc wtedy my mamy 1 miejsce, Francja 2, a Serbia 3. I Serbia odpada. A mówicie że Serbowie mają zapewniony awans. Czy ja coś źle rozumiem ?
I co Panowie? Zagraliśmy 6 x lepiej niż na memogiarze Wagnera i jesteśmy najlepsi na świecie i heinen was pokonał swoją teorią siatki i po torytyozowaniu.
I to od bardzo długiego czasu, nie tylko za obecnego trenera. Czasem mam wrażenie, że boją się wygrać, po dwóch dobrych setach jest zawsze blokada. Najlepiej to funkcjonowało za Anastasiego i Antigi i bardzo żałuję, że tak szybko pozbyliśmy się tych trenerów.
Nie mogą być pewni awansu. Chyba że tak samo jak my byliśmy pewni zwycięstwa w meczu z Argentyną i dlatego niektórzy odebrali szansę Francji po jej porażce z Serbią. Jeżeli jutro Francja wygra za 3 punkty z Argentyną, to Serbia musi wygrać z Polską co najmniej za dwa punkty. Być może Serbia może "manewrować" ze względu na przeciwników w III rundzie, ale nie wiem jak tworzy się grupy w III rundzie. Losowanie czy powiązania między grupami w II rundzie?
Oni jeszcze nie wiedzą
Pozytywne myślenie chłopaki najważniejsze ❤️ Ja też wierzę, że będzie dobrze 🔥👌 Jeśli jutro wyszarpiemy to zwycięstwo Serbom, to będziemy chyba szaleć ze szczęścia, jakbyśmy co najmniej zdobyli już mistrzostwo świata ❤️ a jeśli odpadniemy, to poleją się gorzkie łzy, nas wszystkich wiernych kibiców, samych chłopaków i zapewne też Wasze 😥 Do trzech razy sztuka i musi się udać 🇵🇱️🔥 No i czekamy na naszego KAPITANA, bo to prawdziwy heros ❤️❤️❤️
Pan Drzyzga to Najlepszy Komentator - Ekspert w historii mediów. Powinien założyć swój własny kanał - Prawda Drzyzgi. Poważnie. Opinie i komentarze jasne i wprost, czasami dyskusyjne, ale o to chodzi. Bez bełkotu i bredni, które są wszechobecne w innych mediach. Zwłaszcza w programach o nożnej - tam to tylko bełkot w garniturach, od którego bolą uszy.
Najlepszy-pod warunkiem,że nie pojawi się temat Fabiana.
Panowie, powęszcie trochę w kulisach i dowiedzcie się co stało się wewnątrz grupy podczas tych dwóch dni. To niemożliwe, aby w tak krótkim czasie nagle zlecieć z formą z całkiem przyzwoitego grania do czegoś tak żenująco nieskutecznego i bojaźliwego.
My ten turniej graliśmy naprawdę przyzwoicie i nie chodzi mi o sam fakt zwycięstw, bo nasza grupa była mocno przeciętna. My naprawdę graliśmy dobre spotkania. Spokojne mecze, zero paniki, wszystko odpowiednio przemyślane i w dużej mierze bezbłędne. Przecież z naszą grą chociażby z meczu z Iranem to ani Argentyna, ani dzisiejsza Francja nie zrobiłaby nam wielkiej krzywdy. Nasza kadra nie przegrywa z rywalem, ona przegrywa sama ze sobą już podczas wyjścia na boisko. Zero radości z gry, ciągle opuszczone głowy, jakaś dziwna irytacja, rozpamiętywanie akcji... Czuję, że po meczu z Bułgarią podczas tej dwudniowej przerwy pojawiły się jakieś napięcia wewnątrz drużyny przez co się posypaliśmy.
+Vinni Gamer
"Przecież z naszą grą chociażby z meczu z Iranem to ani Argentyna, ani dzisiejsza Francja nie zrobiłaby nam wielkiej krzywdy."
O ile z Argentyną by pewnie wygrali o tyle z Francją byłoby bardzo ciężko. Co jak co, ale nie tylko Polaków dopadł spadek formy. Iran przegrał 2:3 z Kanadą, a Usa zmiotło Bułgarię 3:0. Tamte zespoły to była druga liga. Może z tego powodu u niektórych graczy pojawiła się nerwowość.
Dzisiejsza Francja też nie była wcale jakaś rewelacyjna i nie do ogrania. Gdybyśmy kończyli na naszym poziomie z pierwszej fazy to ten mecz byłby zdecydowanie do wygrania. Szczególnie, że w ofensywnie Trójkolorowi mieli dziś w zasadzie jedynie dwie silne armaty; Le Roux i Ngapetha. Cała reszta wyglądała przeciętnie.
Co do Iranu i Bułgarii to oni od początku prezentowali taką formę. Wiele się nie zmieniło i grając na poziomie topu zasłużenie przegrywają. Sęk w tym, że my byliśmy ponad nimi. Nie czerpaliśmy z ich błędów, czy słabej gry, a sami odwalaliśmy kawał świetnej roboty. Wszystko było dobrze, aż do wczoraj kiedy... no właśnie, co się stało, że tak się z..epsuło?
Logika podpowiada, że coś wydarzyło się podczas tej dwudniowej przerwy. Trening na siłowni? Problemy zdrowotne Kubiaka? Jakaś przesadna zabawa lub rozrywka...?
@@vinnigamer5895 francja zagrala kapitalnie. Mogli by jeszcze lapiej bo atakujacy nie blyszczal. Mysle ze francja zagrala swoj najlepszy mecz, byli w gazie. Gra w obronie i na kontrze byla topowa.
Francja swój najlepszy mecz grała z Brazylią, to, że przegrali to nic nie znaczy. Poziom był kosmiczny. Nie zagraliśmy nawet pół seta na podobnym poziomie na całych Mistrzostwach, jak oni w tamtym spotkaniu. Wczoraj wyszli z nożem na gardle i wyglądali rewelacyjnie, chociaż podobno w szatni po Serbii wzięli się za łby.
Świetnie Was się słucha i oglada. Dzięki za ten kanał!
4 lata temu podczas meczu z Brazylia napisałam to, mam nadzieję że jutro Naszym pomoze:
1.Więcej siły możesz mieć
lecz nie tylko to liczy się
Nie da Ci też nic młody wiek
bo MY i tak jesteśmy The Best
MY w rękawie samych asów mamy
i dlatego zawsze zwyciezamy
Nam nie da rady nikt
nie zaskoczy Nas żaden wasz trik
Ref. Siatkarze polscy nigdy nie poddają sie
i bądź pewien, że MY dziś wygramy ten mecz
2. Kiedy coś Wam się nie uda
Choć ja nie wierzę w takie cuda
lub w grze zdarzają się luki
Kibice wciąż trzymają za Was kciuki 🤞
Wy w siebie wierzycie
i do ostatniego gwizdka walczycie.
Ref.
Ogladalem macz na TVP. I qwa niestety, ale nie mialem wyboru. Szanuje naszych bylych siatkarzy ale omg. Dupa ich boli, ze naszym selekcjonerem jest Heynen, szczegolnie Prygla. Nowak wysnul jakas teorie po wypowiedzi Fabiana, ze nie ma atmosfery i Fabian podwaza decyzje trenera. Jezus and Maria... Idz pan w ch i siedz cicho. Trener robi co moze, idzie w ogien za druzyna, nawet sie uspokoil, zeby nie przesadzic. Za to chlopaki graja slabo ale coz... Mlody zespol, bez Kubiaka. Walczymy dalej
Komentatorzy są tragiczni. Redaktora nie znam, ale Szymański opisuje grę zamiast analizować.
Ależ Wam współczuje, że musicie ogladać na TVP 1. Spróbujcie bez głosu, ja tak oglądałam IO bo nie mogłam znieść tych tzw. komentatorów. Pozdrawiam.
@@beatka862 Szymański powtarzał przy każdej nieudanej akcji Francuzów "niestety". Zupełnie bez głowy...
Mam nadzieje ze po tym jak nie awansujemy do szóstki (co niestety sie wydarzy choć bardzo bym tego nie chciał ) nie zwolnią Heynena bo znając naszych "wspaniałych " działaczy pewnie to byłby pierwszy krok
Mistrzostwa jeszcze trwają i mamy nadal realne szanse na awans do szóstki
Zobacz jak gra Serbia a jak gramy my i odpowiedz sobie sam
Po prostu prolog
Sprawa jest prosta. Gramy bardzo słabo, problemy, które były w pierwszej fazie pozostały bez zmian, a na dodatek mamy porcję kolejnych, nowych problemów. Nasza gra padła całkowicie i ciężko określić czy to dołek fizyczny czy głowa, tego się jeszcze dowiemy. Obyśmy się dowiedzieli jeszcze podczas tego turnieju i miejmy nadzieję, że to tylko głowy chłopakom nie wytrzymują, bo to da się w parę dni uratować.
W tej chwili liczymy albo na przełamanie naszej drużyny, a światełko w tunelu w tym meczu z Francuzami gdzieś tam w oddali się pojawiło albo liczymy, że Serbowie bezczelnie skalkulują i nas do Turynu kosztem Francji przepuszczą. No chyba, że zdarzy się cud i Argentyna, tak jak 4 lata temu, załatwi nam awans do szóstki na parę godzin przed ostatnim meczem. W innym przypadku wracamy do domu i zostajemy największymi frajerami tego turnieju, bo inaczej tego nazwać nie można.
Paru zawodników kompletnie się spaliło lub zawiodło na całej linii i ich przyszłość w kadrze (nie tylko na tym turnieju, ale też w następnych sezonach) stanęła pod znakiem zapytania. Słabo gra Kurek, który poza meczem z Bułgarią nie wybija się ponad przeciętność, zawodzi kolejny doświadczony, czyli Dawid Konarski, który poza pewnym momentem w meczu z Argentyną (momentem, bo grał nieźle aż do tie-breaka w którym zagrał tragicznie) gra równie słabo, a swojej szansy nie wykorzystali Damian Schulz, a czas na kolejne przełamania się nam kończy. Pod nieobecność Kubiaka to właśnie Konarski i Kurek jako najbardziej doświadczeni skrzydłowi powinni odciążyć młodszych kolegów z lewego skrzydła, wziąć nieco więcej presji na siebie i pociągnąć zespół, a żaden z nich się do tego nie pali, a sportowo zawodzą.
Podobnie na środku, słabo gra Bieniek, który nawet, gdy w bloku mu nie szło (co często się zdarza) to nadrabiał pewnym atakiem i świetną zagrywką. Na tym turnieju zagrywa słabo, a w ataku jest wyjątkowo nieporadny, co było dzisiaj widoczne. Piotrek Nowakowski również jest daleki od dobrej gry, a jako ten najbardziej doświadczony to powinien jednak poniżej jakiegoś poziomu nie schodzić. Gdyby nie Kuba Kochanowski to środek zawodziłby nie mniej niż atakujący.
Na przyjęciu mamy Kubiaka, dużą dziurę, Artura Szalpuka, potem kolejną wielką dziurę i młodego Bartka Kwolka, a na koniec kompletnie spalony Olek Śliwka. O ile Michał gra dobry turniej i robi co może, aby ekipie pomóc to pozostali nie błyszczą. Artur Szalpuk się jeszcze nieco broni, bo w przyjęciu ma swoje problemy, ale nie popełnia błędów i nie daje przeciwnikom punktów za darmo pomimo średniej dokładności w tym elemencie. Na szczęście bardzo dobrze gra w bloku, dokłada regularną i całkiem trudną zagrywkę i niezły atak, chociaż od przyjmującego, którego chowamy w przyjęciu wymaga się chyba nieco więcej. Bartek Kwolek na boisku bywa rzadko, a gdy już na nim jest to swoich szans w pełni nie wykorzystuje, ale chociaż się nie spala i dokłada parę pozytywów do gry zespołu, wierzę, że jest w stanie jeszcze drużynie pomóc. Olek Śliwka niestety wygląda na kompletnie spalonego i nie wiem czy będzie w stanie się zebrać i pomóc drużynie. Życzę mu jak najlepiej, ale obawiam się, że dla niego ten turniej już się skończył.
Jedynie na rozegraniu i libero prezentujemy się na niezłym-wysokim poziomie. Co ciekawe przed turniejem najwięcej wątpliwości u mnie (i nie tylko u mnie) budziła dwójka rozgrywających, a oni grają bardzo solidny turniej, nieźle się uzupełniają i ciężko mieć do nich pretensje w momencie, gdy prawie każdy zawodnik ofensywny zmaga się ze swoimi problemami. To jest najlepszy sezon reprezentacyjny Fabiana Drzyzgi od 2015 roku, co dobrze rokuje na przyszłość, bo naprawdę kiepsko wygladała gra tego duetu w ostatnich 2 sezonach. Paweł Zatorski gra kolejny dobry turniej, to klasowy zawodnik, gra dobrze i ciężko mieć do niego jakiekolwiek pretensje.
Fakt jest jednak taki, że wiele zespołów ma zawodników nie do zastąpienia, a u nas takim zawodnikiem jest Michał Kubiak i niestety to on zachorował i nie może grać. To musiało się odbić na naszej grze, nie było innej możliwości. Włosi bez Juantoreny czy Zaytseva albo Amerykanie bez Andersona też mieli by wielki problem i ich gra by mocno na tym ucierpiała. Rzecz w tym, że my nawet z Michałem nie jesteśmy w grupie tych absolutnych faworytów, a bez niego tracimy na jakości strasznie dużo. Pozostaje liczyć na awans do szóstki i postawienie Michała na nogi podczas tej krótkiej przerwy to mamy szansę nawiązać walkę z każdym.
Bardzo fajnie przeprowadzona analiza, ale moglibyście zainwestować w lepszą jakość dźwięku i obrazu. Zdecydowanie przyjemniej by się was oglądało.
Oglądając mecz na Polsacie Sport nie dało się słuchać niektórych wypowiedzi Pana Wojciecha Drzyzgi. Sposób w jaki obraża i umniejsza umiejętności poszczególnych zawodników (także zagranicznych) nie przystoi komentatorowi. Jeśli nie lubi się niektórych graczy, to trzeba chociaż z kulturą i bez zbędnych słów wypowiedzieć się na ich temat. Podczas transmisji wychwalany jest często syn, a udział Grzegorza Łomacza komentowany jest niejednokrotnie ciszą. Komentator sportowy powinien jednak na wizji uważać na słowa.
ta frustracja, zalamanie i smutek tej rozmowy boli, niestety boli ogladanie takiej zmiany wsrod kadry i ciezko to zrozumiec, miejmy nadzieje, ze jutro pozytywne fluidy od kibicow pomoga odzyskac ta iskre
Michal ZDROOOOOWIAAAA !!!!
To je lepszejsze 🤣 od Prawdy Futbolu. Super chopy😚😚😚
Też liczę, że zagrają nasi o życie i będzie 3-2 dla nas, bo tyle nam wystarczy. Do 3 rundy Kubi wyleczy się i pójdzie z górki:)
Widać po naszej kadrze, że coś niedobrego stało się przez te 2 dni wolnego. Nie jest możliwe, że nagle nasi siatkarze zaczęli odczuwać presję wyniku, a w meczach z Bułgaria i Iranem byli jak na meczu towarzyskim. Nie, to ten sam mecz tego samego turnieju i stawka taka sama wygrana i 3 pkt. Brak Kubiak z Argentyną, brak charakteru naszej kadry, tego który był naszym atutem we wszystkich meczach z nim w składzie. Jutro wierzę, że damy rade, uda nam się odpalić ten samochód z popychu i ruszy znowu z całą mocą nasz silnik kadry do najlepszej 6 MŚ. Nie ważny styl ważny efekt. Trzymam kciuki i pozdrawiam całą trójkę ekspertów. Mam nadzieje że jutro podsumujecie nasz występ przed wylotem do Turynu!!! Polska!!! Biało czerwoni!!!!
Mam też wrażenie, że zmianą przepisów z wypychaniem piłki mogą mieć negatywny wpływ na grę naszych. Wzbudziła bojaźliwość. Niemniej uwazam ,że to wcale nie jest zły przepis chociaż fatalna jest jego implementacja
Jedyny plus to chyba tylko to, że przed meczem z Serbią będziemy znać wynik meczu Francja-Argentyna. Gdyby słabsza Argentyna wygrała za 3 punkty...
Los awansu zależy od podejścia Serbii w Tym meczu ⚽ hmm co zrobią zagrają zmiennikami czy wystawią pierwszy skład ... Na własne życzenie skomplikowalismy sobie życie ⚽ trzymamy kciuki miejmy nadzieję że jak TO Polacy pod ścianą zagramy DOBRY MECZ dający awans ⚽
Czyli jutro pod siatką Srecko szepnie Kochanowi: "Słuchajcie, no chcemy wam dać wygrać, ale uderzcie coś w pomarańczowe, żebyśmy mogli tego nie przyjąć albo coś". A tak na serio, może nie wchodźmy do tej 6-tki, zostańmy w prawdzie siatki i pogadajmy o Tokio i czy tam też pojedzie Konar, Kuraś i reszta "koszulek".. :)
Jeśli chodzi o podejmowane decyzje przez naszego trenera to osobiście od początku ich nie rozumiałam i w dalszym ciągu tak jest. Tyle tylko, że teraz irytuje mnie dodatkowo czasem niepotrzebna impulsywność i nerwowość Heynena w niektórych sytuacjach. Nie wiem co trener ma na myśli, mam nadzieję, że jego "taktyka" okaże się celna.
JESTESMY ZAWSZE TAM, GDZIE NASZA POLSKA GRA !!!!
I jeszcze jedno: zadziwia mnie spokój Serbów. Jeżeli wygrają trzeci i czwarty set, to zacznę mieć pewne podejrzenia...
Wychodzi w szostce Szulc i to dobrze (szkoda ze dopiero teraz) ale dlaczego z Łomaczem a nie z Drzyzgą z ktorym reszta druzyny sie ogrywala w ostatnich 6 meczach? Szulc, Kurek i Konarski zagrali podobnie na ok 30-35%. Moje pytanie: dlaczego nie dano pograc dluzej Szulcowi tylko powracano do tych ktorzy juz wiemy ze nie dawali rady. Zbudujmy Szulca na ataku, dajmy mu poczuc sie pewnie a nie chlop na stresie jedzie. Budowanie Kurka trwalo 4 miesiace i sie nie powiodlo, Konarski zawsze jest drugi nawet jak jest pierwszy to jest drugi - postawmy na Szulca bo gorzej grac nie bedzie niz panowie na K, jest nierozpisany tak dobrze jak nasze gwiazdy na K i tylko on daje szanse na posiadanie armaty na ataku a bez takiej nie mamy czego szukac na tych MŚ. Kurek i Konarski są po forma i tak jest od kilky miesiecy - pojechalu na MŚ bi Heynen jest wierzący i ciezko mu sie przyznac do bledu ale teraz musi i musi skorzystac i zbudowac jedynego atakujacego ktory jest w kadrze ze wzgledu na fakt ze był/jest w formie.
Tylko czym Ty chcesz budować Damiana, skoro on sam nie pozwala się zbudować?
@@vinnigamer5895 dłuższą grą. Zacząl dobrze, potem spadla mu skutecznosc do okolic 30% i zostal zdjety i wchodzili za niego na boisko panowie K ktorzy jak wiemy maja taka samą skutecznosc juz od wielu meczy. Pytam po co? Zostawiajac Szulca nie byloby gorzej a byla szansa ze Szulc wejdzie na swoj wysoki poziom. Zostawiajac go na boisku dostalby szanse i moglby sie zbudowac.
Zgadza się, największym przegranym tego sezonu jesz Schulz, po rewelacyjnym sezonie ligowym, gdzie ciągnęli Gdańsk z Szalpukiem przegrywa "rywalizację" z dwoma gośćmi, którzy w Turcji nie załapali się nawet na "pudło". Od początku sezonu mówiłem o parze Schulz/Kaczmarek. Ktoś się uparł na tego Kurka, bo jak stwierdził klasyk polskiej myśli szkoleniowej(Mazur) "W szkolenie Kurka włożono pieniądze, Kaczmarek jest samorodny talentem". Jeśli którykolwiek z atakujących dziś nas wyciągnie, będzie to coś na miarę Gruszki 06' z Rosją. Serducho by chciało, żeby Damian zagrał mecz życia.
@Michal Sidor , tylko że kiedy wczoraj Damian zaczął psuć piłki to od razu opuścił głowę i tyle było z jego gry. Dalsze granie zawodnikiem w zapaści nie ma żadnego racjonalnego celu. Szczególnie, że zazwyczaj nasi zawodnicy lubili się blokować dopiero po pewnym czasie od pojawienia się na boisko, więc jakoś tym początkiem dają nam wartość dodaną.
No Panowie a Prawda siatki dzisiaj też reżyserowana trochę przez Heynena ;) zobaczymy w takim razie co będzie jutro
Ach, to ja skorzystam z tej ciszy i chciałbym życzyć naszym siatkarzom dobrego meczu. Panowie, bronimy tytułu. Myślę że tu nie ma za bardzo co dodawać. Wszyscy jesteśmy dumni z tego przywileju. Pytania? Pewnie w wielu domach, 2 x 0.75l , 3 x 0.75l, a może mocniej?
Brawo Vital.... Tu podziekowane akurat za gre na czas bo tempo nasi narzucili ze to trzecie 0.75l to na studio będzie
Najzwyczajniej w świecie zabrakło nam bicepsów w ataku. Tak zwane siła razy ramie nie miało prawa bytu w naszej kadrze. Tyle jestem w stanie powiedzieć jako zwykły kibic...
W takim laniu jakie sprezentowała nam Francja, sprawdziłbym ustawienie w przyjęciu Kurek-Szalpuk/Kubiak i atak Szulz. Niestety ani Śliwka ani Kwolek nie dają poziomu reprezentacji w takich turniejach ( na nich przyjdziesz jeszcze czas) . Pojawia się tez brak Bednorza niestety...
0:54 XDXDXDXD
Wiele razy pisałam, ze naszej kadrze potrzebny jest dobry psycholog. Przypuszczam, że w Warnie byłby rozchwytywany. Niestety, chłopcy mają słabe głowy,a ich wypowiedzi (np. Kurka), że nie potrzebują wsparcia psychologicznego, potwierdzają,że fachowiec miałby tam dużo pracy. A oprócz tego my kibice musimy przyjąć gorzką prawdę, że nasza siatkówka to sredni poziom europejski i wyżej nie podskoczymy, bo kuleje szkolenie. Żaden trener reprezentacji nie wyczaruje nic, jeśli zawodnicy nie mają wcześniej wypracowanych umiejętności w postaci zagrywki, przyjęcia czy ataku. Dzisiaj skończą się dla nas mistrzostwa, ale trzeba podjąć mądre decyzje,żeby ratować IO w 2020.
Ni co Ty nie powiesz 😂🤣
panowie, dzięki Wam trochę inaczej zaczynam postrzegać siatkówkę, dzięki
Ciekawe jest to co powiedzial Jerzy, ze zawodnicy po Argentynie mowili, ze nie wytrzymali presji. Czyli byli przemotywowani... Trener nie chcial zeby zlekcewazyli i wbil im do glowy, ze to najwazniejszy mecz. Na to wyglada. A oni tego nie uniesli. Pytanie, czy trzeba winic trenera, ze chcial dobrze i akurat przemotywowal, czy chlopakow, ze nie uniesli... Psychologia...
Czy ktoś już wie albo chociaż podejrzewa co się stało z reprezentacją od drugiego seta z Argentyną? Dlaczego nagle nasza zagrywka i nasz atak straciły co najmniej 50% wartości? Czy to nasi zawodnicy zaczęli grać gorzej, czy tylko nasi przeciwnicy w II rundzie zaczęli grać lepiej, czyli zagrywać lepiej i przyjmować lepiej niż nasi przeciwnicy w I rundzie?
Słuchajcie, co będzie jeżeli Polska oraz Francja i Serbia będą mieć po 18 punktów? Co zdecyduje o pierwszym miejscu? Liczba zwycięstw?
Muszę to napisać: kurwa, Heynen! Wreszcie przestałeś eksperymentować ze składem na wielkiej imprezie. Zacząłeś od zbilansowanej szóstki i przestałeś szarpać nią. Tak trzymaj dalej.
Czyżby jedynym ratunkiem na pozycji atakującego byłby Bartman?
Już wiem w czym problem. Chłopaki po meczu zamiast iść spać oglądają Prawdę Siatki i potem chodzą niewyspani.
Mam wrażenie, że Kubiak był na hali również przez Was i być może jakiegoś działacza, a skoro był to naciskał na trenera aż wymusił wejście bo jest "Dzikiem"
Polacy wysłali dzisiaj sygnał: będziemy walczyć o złoto.
juz po mistrzostwach lecimy do domu
Wyjdą składem Lepy, ale z 1 zmianą. Zamiast Kubiaka Kwolo. Tym składem będą mieli za zadanie wygrać 1 seta, a Kubiak wejdzie jak będzie 2:1
Kluczowy był mecz z Argentyną i to od końca 1 seta. Moim zdaniem brakuje nam nie tylko atakującego, ale w podobnym stopniu brak jest rozgrywającego. Fabian Drzyzga swoim charakterkiem potrafi zniszczyć każdy zespół, na dodatek brakuje mu polotu Zagumnego lub analitycznego umysłu Żygadły. Heynen popełnił dwa kardynalne błędy stawiając na Kurka i na Drzyzgę. Powinien wziąć Łukasza Żygadłę i któregoś z młodych rozgrywających, Marcin Janusz pokazał się z bardzo dobrej strony zastępując Łomacza w Skrze. Na jego miejscu błagałabym o przyjęcie do Stoczni tylko po to żeby uczyć się od Łukasza. Tak czy inaczej, z obcnej dwójki, to Łomacz daje solidną jakość, a nie prosty jak konstrukcja cepa, łatwy do odczytania Drzyzga.
Konarski ZERO kierunku w ataku. Nie dziwię się że wchodzi na akcję lub dwie. Śliwka zaczyna powielać jego błędy. Prawda jest taka że bez lidera Kubiaka (przyjmującego) mało mamy do zaoferowania w ataku.
Panowie no nie czarujmy się i nie wymagajmy niemożliwego. Obecnie nie mamy zawodników światowego poziomu. Nie mamy składu na medale ważnych imprez. Nasi zawodnicy na tle najlepszych drużyn to druga liga i to trzeba sobie jasno powiedzieć.
Jak Serbia zagra NA maksa jedziemy do domu ⚽ jeśli troszkę odpuszczą jest szansa na wygranie i awans ⚽ w zawodowym sporcie trzeba dobić rywala czy TO piłka czy siatka zmarnowany mecz z arg i byłby spokój podobnie Italia Polska remis piłka nożna gdzie TRZEBA było dobić NA 2:0 czy my mamy jakieś problemy mentalne i NIE potrafimy sfinalizować wygranych pojedynków ⚽ 🤔🤔
Nienawidzę UA-cam, dlaczego mam to na głównej po IO w Tokio..
Jestem wkurwiony. Sprawdziłem zasady w oficjalnej witrynie mistrzostw i o miejscu w grupie w II rundzie decyduje suma punktów zdobytych w I i w II rundzie. Polska pierwsza, ale druga powinna być Francja. Gdzie jest mój błąd?! Francja weszła do II rundy z 11 punktami, zdobyła 1 w meczu z Serbią, 3 w meczu z Polską i jeszcze 3 dzisiaj w meczu z Argentyną. Razem 18 punktów, czyli o 1 więcej niż Serbia. Co jest grane?!
Decyduje liczba zwycięstw.
Okey, domyśliłem się. Ale, do licha, gdzie to jest napisane?! W portalu siatka.org.pl w tabeli grupy podawali tylko liczbę punktów bez kolumny "liczba zwycięstw". W witrynie mistrzostw jest z kolei napisane, że decyduje suma punktów zdobytych w I i w II rundzie (zob. italy-bulgaria2018.fivb.com/en/competition/formula).
Brak Nowakowskiego i wynik mamy jaki mamy...
Najlepszy komentarz do tego meczu : 13:08
Módlmy się żeby jutro Bartek odpalił. I cała maszyna polska ruszyła. Jeśli Bartosz nie odpali to nie mamy szans na nic. Bartosz wformie jest nie do zastąpienia. Jeśli on będzie kończył to automatycznie mamy i lewe i prawe skrzydło i środek i fabian ma wtedy wszytko ma każda strefę odkryta i może się bawić siatkówka wtedy Serbowie nie mają szans bo sam lisinac i atanasijevic meczu nie wygrają bo nie oszukujmy się ale jovovic to nie jest rozgrywający tylko wystawiacz . A jeżeli Bartek nie odpali (albo Schulz) to nie mamy szans, bo zamknie nam się prawa strona później za dużo piłek pójdzie na lewy i środek paypa też nie będzie w końcu lewe też się zamknie a środek sam nie ugra. Zaczną nas czytać i szybkie 3:0. W skrócie mówiąc wszystko zależy od Bartka. Aż przypomina mi się jak ten chłopak grał parę lat temu. JEDZIEMY PANOWIE🔥
A moim zdaniem Bartek nie jest i nigdy nie był zawodnikiem od którego zależała by gra naszego zespołu. Większość jego meczy w kadrze to gra w kratkę niestety.
Niestety pozostaje nam tylko wiara bo Heynen na niej opiera atak. Niestety wiemy tez ze jak ludzie wierza w cos to nie analizuja czy to prawda czy to ma sens. Tak jest np. z religią katolicką i tak jest z Kurkiem jesli chodzi o Heynena. Ciezko sie przyznac ze to wszystko nieprawda i nie ma sensu dla logicznie myslacego czlowieka...
Bartek miał szczyt formy kiedy zdobywaliśmy me ,od tego czasu pikuje w dół niestety ...
Niestety narazie muszę się z wami zgodzić może poza meczem z Rosją w lidze światowej ale ja wierzę w Bartka. I jeśli kubki by jednak nie dał rady zagrać a naszym 2 przyjmującym by nie szło to spróbował bym manewru z przesunięcie Bartka na przyjęcie może z lewego sobie poradzi a na ataku zagranie z Damianem który miał naprawdę kosmiczny sezon. Nie ważne jak zagramy uważam że jeśli wygrają ten mecz to ta machina ruszy
I co teraz hejterzy
Już witalismy się z gąska ( mecz z arg 5 set stan 14:11 3 piłki meczowe ) jprdl spierdolili TO koszmarnie i się wszystko rozjechalo źle TO widzę z Serbią coś TAM się wydarzylo PO meczu z arg ...
Czy trener Heynen zabronił dziennikarzom oceny zawodników? Nie rozumiem tego głaskania naszej repry. Złego słowa nie można powiedzieć, żeby nie dołować naszych delikatnych facetów. W tej reprezentacji brakuje jaj. Brakuje żeby ktoś krzyknął w czasie meczu. Nawet trener boi sie zwrócić uwage jaką kaszane grają, aby wzięli sie w garść.
Nie rozumiem też dlaczego wszyscy mówią że Kubiak obłożnie chory leży w łóżku od kilky dni skoro w pierwszy z dwóch dni przerwy udzielał wywiadów i to nawet w prawdzie siatki.
Siedzi sobie trzech pieniaczy i biją pianę, jacy to są źli siatkarze i trener. Najlepiej sami zagrajcie.
Dobre z ta koszulka- ale on mial troche racji...( pan Wojciech..)
Nie wiem na ile z Serbią to będzie prawda siatki,czy nasza drużyna uniesie się na wyżyny i rozbije Serbów czy po prostu Serbia obniży swoje loty żeby nas pokonać w finałach
Oooo znowu Szpakowski, Borek i Hajto :)
Ten mecz był do uwiezienia za 3:2, ale jak się nie kończy pięciu piłek z perfekcyjnego przyjęcia to się w dużą międzynarodową siatkówkę grać nie da. Kilku zawodników pokazało bardzo wyraźnie, że kadra to dla nich zbyt poważne granie i Śliwka otwiera tę listę. Kwolek dziś bardzo fajnie bronił i trzymał przyjęcie, ale Francuzi zagrali świetny mecz. Jutro możemy pakować walizkę, Serbowie grają atomową siatkówkę. Rozum mówi jedno, ale ale wiara umiera jako ostatnia. Mamy trzech atakujących i wszystkich bez formy. Liczyłem na Damiana, nie grał źle na początku i zgasł. Będę powtarzał jak mantrę, jak znajdziemy atakującego będziemy się bić o medale. Jutro wyszedłbym z Kwolkiem, Szalpukiem i jednak Kurkiem. Ajeśli Kurek jest ostatnią nadzieją, to jesteśmy głęboko pod wodą.
Wierzyłem w tie-breaka do 24 punktu dla Francji w czwartym secie.
Zatrudnijmy wreszcie dobrego psychologa dla kadry. Nie musi być na stałe. Może dawać rady zawodnikom telefonicznie...
Wychodzi brak Kaczmarka.... Nawet jak my wygramy z Serbami to i tak jestem ciekawy jak wtedy się wytłumaczy trener...z atakujacych po całej imprezie!!!!
Kilka luźnych uwag, trochę na marginesie problemu gwałtownego spadku jakości gry Polaków:
1. Bieniek sprawia wrażenie nieobecnego. Jakby myślami był gdzieś indziej. Problemy z kontraktem czy z kobietą...?
2. Nie podoba mi się praca trenera przy linii. Mam silne wrażenie, że nie ma chemii między nim i zespołem. Zbyt często widziałem kwestionowanie przez zawodników zasadności wnioskowania przez trenera challenge'u. Irytuje mnie częste odwracanie się trenera plecami do parkietu i studiowanie tableta. Dlaczego najwybitniejsi trenerzy (np. Alekno, Rezende lub Velasco) pracują przy linii bez tableta i mają lepsze wyniki?
3. Dlaczego na tych mistrzostwach w pierwszej szóstce gra więcej niż jeden debiutant na wielkiej imprezie? Cztery lata temu wygraliśmy składem, do którego na prawach "debiutanta" wszedł tylko Mika.
4. Powoli nadciągają chmury nad Heynena. Z jednej strony, sam mam wątpliwości co do jakości tego trenera, ale - z drugiej strony - nie podoba mi się rotacja trenerów reprezentacji. Byłem przeciwny odwołaniu Antigi. Patrzę na Francję i od sześciu (!) lat widzę tego samego trenera i systematyczny wzrost reprezentacji. Dlaczego zmieniamy trenerów wraz z asystentami, a nie ma ciągłości pracy i następstwa asystentów?
+Michał Nerwiński
"Dlaczego na tych mistrzostwach w pierwszej szóstce gra więcej niż jeden debiutant na wielkiej imprezie? Cztery lata temu wygraliśmy składem, do którego na prawach "debiutanta" wszedł tylko Mika."
A kto ma niby grać? Po tamtych mistrzostwach odeszło kilku zawodników i teraz trzeba brać nowych.
Chodzi o zdrową proporcje. Wczorajszy pomysł, aby Śliwka ciągnął mecz był z kosmosu. Nie może być tak, że w szóstce jest dwóch-trzech debiutantów na takiej imprezie, chyba że to jest trzeci set meczu bez znaczenia.
Zdrową proporcję? To kogo miał Heynen wystawić?
@@Chuyew Kurek - Szalpuk - Nowakowski - Kochanowski (debiutant zamiast Kubiaka)-Drzyzga - Zatorski
Serbia ma 17 pkt, my mamy 16, a Francja 15. Załóżmy że Francja wygrywa z Argentyną 3:0 i ma 18 pkt, a my z Serbią też 3:0 lub 3:1 i mamy 19 pkt. Więc wtedy my mamy 1 miejsce, Francja 2, a Serbia 3. I Serbia odpada. A mówicie że Serbowie mają zapewniony awans. Czy ja coś źle rozumiem ?
Mateusz Brzeczyszczykiewicz decyduje najpierw liczba zwyciestw, a potem punkty
Dziękuję za odpowiedź :)
W portalu siatka.org.pl jakieś bzdury: Polska pierwsza z 17 punktami a Serbia druga także z 17 punktami.
Kuźwa, po co pokazywali punkty, skoro nie punkty, a liczba zwycięstw decydują?!
Dawać Leona już. Bez drugiego Wlazlego nigdy nic nie wygramy
Evson heheh, no i co tam?
No i Bartek zrobil im Kurkociąg :D najlepsza odpowiedz na takie komentarze
Ja zadam pytanie co stało się na lini Kubiak - Bartman, że ten drugi nie może grać zamiast Kurków czy Konarskich?
To bardzo stara historia, poczytaj w internecie. Jeśli będą zmuszeni ze sobą grać to zagrają, ale na atmosferę mogłoby to wpłynąć bardzo źle.
Co za frajerskie chmury dały łapki w dół
I co Panowie? Zagraliśmy 6 x lepiej niż na memogiarze Wagnera i jesteśmy najlepsi na świecie i heinen was pokonał swoją teorią siatki i po torytyozowaniu.
Marek H heheheh nikt z Heynenem nie walczyl. Wiec nie mial kogo pokonac :) chyba ze Wlochow, Amerykanow i Brazylijczykow ;) pozdrawiamy
Szczerze, mają problem z psychiką...
I to od bardzo długiego czasu, nie tylko za obecnego trenera. Czasem mam wrażenie, że boją się wygrać, po dwóch dobrych setach jest zawsze blokada. Najlepiej to funkcjonowało za Anastasiego i Antigi i bardzo żałuję, że tak szybko pozbyliśmy się tych trenerów.
Kiepsko czyta sie te komentarze wiedzac ze Polska spuscila wszyskim wpiernicz i obronila tytul Mistrza Swiata
Lepinho,myślę,że po tym co tu mówiłeś to nabierzesz teraz POKORY.
Wojciech Drzyzga jak ja go szanuje
Przegrana bardzo boli
3-0 Polska
Typujemy 3:2 dla Polski
Serbia odpusci 5 set woli wyeliminować Francję z 3 rundy ⚽ POLSKA 👏👏👏👏
serbia sprzeda mecz i tak maja awans
Za dwa wagony popularnych i pol litra wyborowy
Nie mogą być pewni awansu. Chyba że tak samo jak my byliśmy pewni zwycięstwa w meczu z Argentyną i dlatego niektórzy odebrali szansę Francji po jej porażce z Serbią. Jeżeli jutro Francja wygra za 3 punkty z Argentyną, to Serbia musi wygrać z Polską co najmniej za dwa punkty. Być może Serbia może "manewrować" ze względu na przeciwników w III rundzie, ale nie wiem jak tworzy się grupy w III rundzie. Losowanie czy powiązania między grupami w II rundzie?
Dziś 3:1 dla serbii