Witajcie cudne Dziewczyny, Kasiu i Marzenko. Uwielbiam kobiece rozmowy. Tyle mamy wszystkie dziewczyny sobie do powiedzenia. To piękne. Kochać siebie trzeba, granice stawiać trzeba, swoją wartość znać trzeba. Czy takie podejście do życia jest łatwe. Ja się sama szkoliłam, korzystając z różnych dostępnych źródeł, ponad dziesięć lat. Warto bylo, naprawdę! Życie jest wtedy łatwiejsze, piękniejsze i drogocenne. Wiele ciepłych uczuć załączam i całuję was w samo serce.😘🍀🌷🎼
Moim skromnym zdaniem, dajmy spokój naszym rodzicom i rodzinie, samemu trzeba pracować nad sobą jest to ciężka praca mozolna, a że człowiek jest leniwy to proszę samemu wyciągnąć wnioski, życzę wszystkim oglądającym wszystkiego dobrego w życiu osobistym ❤️❤️❤️❤️🍀🍀🙂
Zawsze powinniśmy wrócić do dzieciństwa i domu rodzinnego . Jest potrzebne opatrzyć rany emocjonalne z dzieciństwa żeby ruszyć do przodu. Nie da się inaczej .Jest to bardzo trudne ale konieczne .Życzę sobie i wszystkim innym odwagi żeby się temu przyglądnąć❤
Jak sie ciagle slucha i oglada o toksycznych rodzicach i roznych toksykach i mozna odniesc wrazenie, ze swiat sklada sie z samych toksykow, ofiar i tych ktorzy sie na tym znaja. Co powiedziec o powojennym pokoleniu, pelnym traum wojennych?
Brakuje mi w tym przeslaniu konsekwencji. Z jednej strony mówimy o życzliwości i wyrozumialosci wobec siebie i innych, bijemy brawo dla pani z widowni, ktora czuje się idealna, krytykujemy panią z bazarku, która ma najwyraźniej problem ze sobą, skoro mowi o "grubych babach", co się wcisnęły w sukienki. Z drugiej strony - padają tutaj z ust pani psycholog słowa "szparagi", "ohyda". Czy to znaczy, że osoby chude powinny jednak patrzeć na siebie ze wstrętem, w przeciwieństwie do grubasów, którzy są ok (i nie ohyda)? I czy pogardliwe mówienie o chudych już nie jest wyrazem problemu ze sobą?
Ja niestety jestem zbyt chuda i bardzo bym chciała przytyć, bo źle się z taką wagą. Nawet latem zakładałam lekkie długie rękawy bo moje ręce są nadto szczupłe.
Uraża mnie to, że Panie wypowiadają się brzydko i lekceważąco o kobietach szczupłych. Z resztą za każdym razem, kiedy poruszany jest temat kobiecych sylwetek p. Kasia rzuca niepochlebne komentarze- okropność, szparag. Czyżby guru ujawnia swe kompleksy?
Ujawnia, ujawnia, choć niby skupia się na sobie i samoakceptacji... Często pani Kasia sobie pozwala na niewybredne komentarze..przy całym szacunku dla mądrych rzeczy, które zdarza jej się mówić.
Po pierwsze dlaczego Cię to uraża? Po drugie to było tylko o Bridget, o aktorce Zellweger, że akurat ona gorzej wyglądała będąc chudą. Znam wiele takich kobiet. Niektórym pasuje , jak mają trochę więcej ciałka. Po trzecie jasne, że pani Kasia ma kompleksy. W ogóle powinniśmy się raz na zawsze odczepić od cudzych sylwetek, czy chuda, czy gruba, czy niska,czy wysoka.
Uwielbiam Panią Kasie. Podziwiam tę bezpośredność
Piękne i mądre kobiety ♥️ zawsze warto posłuchać was😊
Dziekuje ❤️
Obie Panie zawsze mi imponowały❤ Pozdrawiam serdecznie i łapka w górę dla zasięgu.
Sam śmiech pani Kasi natychmiastowo poprawia humor💜
Jesteście ciekawymi ludźmi bardzo was uwi❤❤❤
Dziękuję ❤🥰😘🌹🌹
Moje Baby kochane 😊uwielbiam Was❣cudne pogaduchy🐞🍒
Moje też ❤😊
Dziekuje bardzo
Dziękuję ❤
Uwielbiam Panią Kasię
Witajcie cudne Dziewczyny, Kasiu i Marzenko.
Uwielbiam kobiece rozmowy. Tyle mamy wszystkie dziewczyny sobie do powiedzenia. To
piękne. Kochać siebie trzeba, granice stawiać trzeba, swoją wartość znać trzeba. Czy takie podejście do życia jest łatwe.
Ja się sama szkoliłam, korzystając z różnych dostępnych źródeł, ponad dziesięć lat.
Warto bylo, naprawdę!
Życie jest wtedy łatwiejsze, piękniejsze i drogocenne.
Wiele ciepłych uczuć załączam i
całuję was w samo serce.😘🍀🌷🎼
Bridget to kultowy film i można oglądać go wiele wiele i jeszcze raz wiele razy 😅❤
Super babeczki 👍Marzenka i Kasia pozdrawiam 😀
Uwielbiam te Kobiety ❤
Babki jesteście świetne😂😂😂🧡
Kocham Was ❤️🔥 Baby
Pozdrowienia z Kanady 🇨🇦 ❤
Pani Marzeno moj cudowny facet jest chyba klonem Pani cudownego faceta 😂
Dziekuję ❤
Moim skromnym zdaniem, dajmy spokój naszym rodzicom i rodzinie, samemu trzeba pracować nad sobą jest to ciężka praca mozolna, a że człowiek jest leniwy to proszę samemu wyciągnąć wnioski, życzę wszystkim oglądającym wszystkiego dobrego w życiu osobistym ❤️❤️❤️❤️🍀🍀🙂
Zawsze powinniśmy wrócić do dzieciństwa i domu rodzinnego .
Jest potrzebne opatrzyć rany emocjonalne z dzieciństwa żeby ruszyć do przodu. Nie da się inaczej .Jest to bardzo trudne ale konieczne .Życzę sobie i wszystkim innym odwagi żeby się temu przyglądnąć❤
Jak sie ciagle slucha i oglada o toksycznych rodzicach i roznych toksykach i mozna odniesc wrazenie, ze swiat sklada sie z samych toksykow, ofiar i tych ktorzy sie na tym znaja.
Co powiedziec o powojennym pokoleniu, pelnym traum wojennych?
Ja przez moich rodziców dużo wycierpiałam i miałam trudno w życiu. Pracuję nad sobą od kiedy pamiętam, ale zawsze jest było i jest mi trudniej.
Oj nie klei się ta rozmowa P . Marzeno mniej wulgaryzmó i infantylizmu
Sztos.
Pozdrawiam panią Kasie uwielbiam panią❤
Fajne takie babskie gadanie.
😂😂😂 wspaniałe Kobiety
Swieta prawda ale jest to bardzo trudne i trzeba zniesc duzo bolesnych ciosow.😊
🌹🌹🌹
Kobitki, Wy powinnyście razem podcast zrobić.❤
Oj Kaśka, Kaśka ❤😊
❤❤❤
❤
🌹
Brakuje mi w tym przeslaniu konsekwencji. Z jednej strony mówimy o życzliwości i wyrozumialosci wobec siebie i innych, bijemy brawo dla pani z widowni, ktora czuje się idealna, krytykujemy panią z bazarku, która ma najwyraźniej problem ze sobą, skoro mowi o "grubych babach", co się wcisnęły w sukienki. Z drugiej strony - padają tutaj z ust pani psycholog słowa "szparagi", "ohyda". Czy to znaczy, że osoby chude powinny jednak patrzeć na siebie ze wstrętem, w przeciwieństwie do grubasów, którzy są ok (i nie ohyda)? I czy pogardliwe mówienie o chudych już nie jest wyrazem problemu ze sobą?
wiadomo, na grubych powiedzieć "ohyda" nie można, za to na szczupłych jak najbardziej...
A może wcale bym nie chciała być idealna nieznośnie doskonała....
🥰
Ja niestety jestem zbyt chuda i bardzo bym chciała przytyć, bo źle się z taką wagą. Nawet latem zakładałam lekkie długie rękawy bo moje ręce są nadto szczupłe.
Pani Rogalska bardzo przeżywa wszystko co mówi...
Najlepiej odczepić sie od siebie….😊
Pozdrowienia z Alzacji
Uraża mnie to, że Panie wypowiadają się brzydko i lekceważąco o kobietach szczupłych. Z resztą za każdym razem, kiedy poruszany jest temat kobiecych sylwetek p. Kasia rzuca niepochlebne komentarze- okropność, szparag. Czyżby guru ujawnia swe kompleksy?
Ujawnia, ujawnia, choć niby skupia się na sobie i samoakceptacji... Często pani Kasia sobie pozwala na niewybredne komentarze..przy całym szacunku dla mądrych rzeczy, które zdarza jej się mówić.
Zgodzę sie. A potem jednocześnie mówi p. Marzena " kobieta kobiecie wilkiem ".
I po co ten jad? Dlaczego guru? Ona wcale nie zachowuje się jak guru. Na pewno jest bardzo mądrą i bardzo ciepłą kobietą.
Po pierwsze dlaczego Cię to uraża?
Po drugie to było tylko o Bridget, o aktorce Zellweger, że akurat ona gorzej wyglądała będąc chudą. Znam wiele takich kobiet. Niektórym pasuje , jak mają trochę więcej ciałka.
Po trzecie jasne, że pani Kasia ma kompleksy.
W ogóle powinniśmy się raz na zawsze odczepić od cudzych sylwetek, czy chuda, czy gruba, czy niska,czy wysoka.
Ja szparag który lubi Panią Kasię , nie raz już poczułam się urażona 😆
No nie wiem…