Mam te opowiadania Christie i inne też (i większość z kolekcji). W końcu zacznę to wszystko czytać, a część sobie przypominać, bo już czytałam Christie
@@georgianawoodSerial jest lepszy niż książka :) Ja czytam wszystko L. Moriarty, ale "Dziewięcioro nieznajomych" to rzeczywiście słaba książka z nierealistyczna i absurdalną fabułą. Reszta jej powieści jest dobra lub bardzo dobra. "Niedaleko pada jabłko" to moja ulubiona obok "Wielkich klamstewek" :)
@@georgianawood Oczywiście sięgać! Niedawno przeczytałam "Kilka dni z życia Alice". Uważam, ze to to solidna powieść obyczajowa, ogromnie wciągająca. Rozczarowało mnie tylko zakończenie, bo było takie za bardzo "amerykańskie", zbyt cukierkowe :) Czytałam kiedyś też " Miłość i inne obsesje" i "Sekret mojego męża", ale zupełnie nie pamiętam fabuły ani swoich odczuć względem tych książek. Ale patrząc na moje oceny na Lubimy czytać podobały mi się. Nie pamiętam ich, bo były typowo obyczajowe, a takich powieści było mnóstwo w moim życiu. Na pewno podczas czytania byłam wciągnięta w fabułę i nie mogłam się oderwac, bo styl autorki taki właśnie jest, ze czyta się to po prostu dobrze.
Witam🙂 Również jestem fanką Herculesa ;) Mam już wszystkie książki Agathy skompletowane, więc niestety nie skuszę się na te nowe, piękne wydania, opowiadania rzeczywiście się powtarzają. Trafiłam ostatnio na "Morderstwo w księgarni ", bardzo lekki, ale przyjemny angielski kryminał. Aktualnie rozpoczęłam "Dżentelmena w Moskwie". Przekochane śliczne psiaki😍 Pozdrawiam🙂
Dzisiaj wypożyczyłam sobie opowiadania Kot w Tokio ale też nie jestem fanką takiej formy. Zobaczymy jak będzie. Róże i kapryfolium mnie bardzo interesują będę czekała na opinię. Cudne psiaki🙂
Książka Wielkie kłamstewka jest świetna, trzyma w napięciu, ale rozwiązanie beznadziejne - wytłumaczenie całości bardzo naiwne, wręcz ma się wrażenie, że pisane "na kolanie) i że autorka nie miała na nie pomysłu (bo niby wytłumaczone, ale brak w tym logiki i jest niepodparte wcześniejszymi wydarzeniami w książce, a powieść, odwrotnie niż czasem w życiu, musi być logiczna, zwłaszcza kryminał)
Obejrzałam serial, więc już za książkę nie planuje się zabierać, ale polecam Nie daleko pada jabłko jeżeli jeszcze nie czytałaś bo to naprawdę ciekawa książka i jej zaletą jest właśnie zakończenie 😁
Cudne piesołki 😘😘😘 🦮🐕🐶Ja zaczęłam czytać "Veronica i pingwiny" i mi się podoba :)
Mam te opowiadania Christie i inne też (i większość z kolekcji). W końcu zacznę to wszystko czytać, a część sobie przypominać, bo już czytałam Christie
No co jak co, ale na jesień Agatha Christie to złoto😁
Dziewięcioro nieznajomych też zekranizowano, również gra w nim Nicole Kidman, do obejrzenia na Amazon Prime 😊
O, to jest jestem zdziwiona, ale chyba obejrzę z ciekawości😅
@@georgianawoodSerial jest lepszy niż książka :) Ja czytam wszystko L. Moriarty, ale "Dziewięcioro nieznajomych" to rzeczywiście słaba książka z nierealistyczna i absurdalną fabułą. Reszta jej powieści jest dobra lub bardzo dobra. "Niedaleko pada jabłko" to moja ulubiona obok "Wielkich klamstewek" :)
@dominikap.4696 Cieszę się, że ktoś potwierdza absurdalność tej fabuły🤣 czyli jednak sięgać po kolejne książki i ta jedna się nie sugerować?
@@georgianawood Oczywiście sięgać! Niedawno przeczytałam "Kilka dni z życia Alice". Uważam, ze to to solidna powieść obyczajowa, ogromnie wciągająca. Rozczarowało mnie tylko zakończenie, bo było takie za bardzo "amerykańskie", zbyt cukierkowe :) Czytałam kiedyś też " Miłość i inne obsesje" i "Sekret mojego męża", ale zupełnie nie pamiętam fabuły ani swoich odczuć względem tych książek. Ale patrząc na moje oceny na Lubimy czytać podobały mi się. Nie pamiętam ich, bo były typowo obyczajowe, a takich powieści było mnóstwo w moim życiu. Na pewno podczas czytania byłam wciągnięta w fabułę i nie mogłam się oderwac, bo styl autorki taki właśnie jest, ze czyta się to po prostu dobrze.
Witam🙂 Również jestem fanką Herculesa ;) Mam już wszystkie książki Agathy skompletowane, więc niestety nie skuszę się na te nowe, piękne wydania, opowiadania rzeczywiście się powtarzają. Trafiłam ostatnio na "Morderstwo w księgarni ", bardzo lekki, ale przyjemny angielski kryminał. Aktualnie rozpoczęłam "Dżentelmena w Moskwie". Przekochane śliczne psiaki😍 Pozdrawiam🙂
Ooo zapisuje na liste🙂 zazdroszczę czytania Dżentelmena w Moskwie po raz pierwszy😊 mam nadzieję, że będzie Ci się podobał🙂
Dzisiaj wypożyczyłam sobie opowiadania Kot w Tokio ale też nie jestem fanką takiej formy. Zobaczymy jak będzie. Róże i kapryfolium mnie bardzo interesują będę czekała na opinię. Cudne psiaki🙂
Czytam, Czytam i na razie jest super. Jestem na 90 stronie dopiero co prawda, ale czyta się super. Dam znać🙂
To ile piesełów teraz macie? I jak ty masz na imię, bo nigdy nie mówisz w filmikach i ja sobie w głowie na ciebie mówię Georgiana ;)
Mam na imię Iga i mamy dwa psy😊 ten którego pokazałam na filmie jest mamy 🙂
Książka Wielkie kłamstewka jest świetna, trzyma w napięciu, ale rozwiązanie beznadziejne - wytłumaczenie całości bardzo naiwne, wręcz ma się wrażenie, że pisane "na kolanie) i że autorka nie miała na nie pomysłu (bo niby wytłumaczone, ale brak w tym logiki i jest niepodparte wcześniejszymi wydarzeniami w książce, a powieść, odwrotnie niż czasem w życiu, musi być logiczna, zwłaszcza kryminał)
Obejrzałam serial, więc już za książkę nie planuje się zabierać, ale polecam Nie daleko pada jabłko jeżeli jeszcze nie czytałaś bo to naprawdę ciekawa książka i jej zaletą jest właśnie zakończenie 😁